Święta ateisty

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez coccinelle7

Co jednak nie zmieni mojego zdania, że świętowanie świąt Bożego Narodzenia, w które się wcale nie wierzy (więc co świętujecie? urlop? imieniny?) uważam za słabe. A późniejsze wylewne tłumaczenia na forum, że oczywiście choinkę kupujecie tylko dlatego, że jest dostępna w sklepach, że uszka to cały rok i takie tam- jakoś mnie nie przekonują.

Trafiłaś w sedno z tym urlopem.

[Suvia]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38276172]Trafiłaś w sedno z tym urlopem.[/QUOTE]

i "świętowanie" go z całą rodzina, która wreszcie jak jeden mąż ma wolne

I dalej nie odpowiedziano mi na pytanie. Czy ten nieszczęsny barszcz robi ze mnie katolika? Bo zaczynam się martwić - apostazja poczyniona, a tu taki haczyk. Dopóki jesz pierogi i pijasz barszczyk nici z apostazji

[201604190949]

Napisane przez coccinelle7

Nie chce mi się odpowiadać na wasze żale, ironie i sarkazmy. Oczywiście wierzę wam wszystkim, że jesteście prawdziwymi ateistkami z krwi i kości, tylko akurat macie taki kaprys ubierania zielonego drzewa, a gdy leci kolęda to zaciskacie usta i zatykacie uszy. Ateizm 100%!

Co jednak nie zmieni mojego zdania, że świętowanie świąt Bożego Narodzenia, w które się wcale nie wierzy (więc co świętujecie? urlop? imieniny?) uważam za słabe. A późniejsze wylewne tłumaczenia na forum, że oczywiście choinkę kupujecie tylko dlatego, że jest dostępna w sklepach, że uszka to cały rok i takie tam- jakoś mnie nie przekonują.

Może barszcz z uszkami to dla kogoś rarytas, nie wiem. Ja jem go bardzo często bo bardzo lubię. Najwyraźniej jestem ze szlachty.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Ja za to jestem z plebsu Barszczu z uszkami nie jadłam nigdy.

[201604190949]

Bujac to my ale nie nas, kochana. Ja wiem, ze Ty sie logujesz na wizaz przez komorke, z kuchni, znad lepienia uszek wlasnie. I wiem, ze u spowiedzi bylas. Bo masz choinke.

[Bananalama]

U mnie świętuje rodzina, a ja im pomagam jeść

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez 1000days

Bujac to my ale nie nas, kochana. Ja wiem, ze Ty sie logujesz na wizaz przez komorke, z kuchni, znad lepienia uszek wlasnie. I wiem, ze u spowiedzi bylas. Bo masz choinke.

O nie! Odgadłaś prawdę Z resztą teraz mój ateizm i tak szlag trafił, bo w radiu puścili kolędę

[Suvia]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38276353]O nie! Odgadłaś prawdę Z resztą teraz mój ateizm i tak szlag trafił, bo w radiu puścili kolędę [/QUOTE]

To jest już po prostu niefrasobliwość. To bez stoperów latasz? Jak nie kolęda, to dzwony kościelne...

[ewka1987]

Napisane przez Bananalama

U mnie świętuje rodzina, a ja im pomagam jeść

Haha wigilia jest o tyle fajna, ze jeden jedyny raz nikt specjalnie nie musi nic fla mnie gotowac. Same bezmiesne dania (poza ryba bo zaraz sie zacznie ze nie jestem prawdziwa wegetarianka)

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

A mi się zaraz upiecze pizza. Nie na wilgilię, tylko dlatego, że jestem głodna. Chyba, że prawdziwi ateiści 24 grudnia powinni głodować w godzinach 16-22, bo przypadkiem jedzienie w tym może się skojarzyć z chrześcijańską wigilią

[agniesikk]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38276410]A mi się zaraz upiecze pizza. Nie na wilgilię, tylko dlatego, że jestem głodna. Chyba, że prawdziwi ateiści 24 grudnia powinni głodować w godzinach 16-22, bo przypadkiem jedzienie w tym może się skojarzyć z chrześcijańską wigilią [/QUOTE]
A pizza z kiełbaską? Bo jak tak, to nie masz o co się martwić.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez agniesikk

A pizza z kiełbaską? Bo jak tak, to nie masz o co się martwić.

Bez. Wege jestem.
Ale i tak episkopat zezwolił na jedzenie mięsa z wigilię

[new_me]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38276519]Bez. Wege jestem.
Ale i tak episkopat zezwolił na jedzenie mięsa z wigilię [/QUOTE]
o, nawet nie wiedzialam, jestes lepiej poinformowana ode mnie, Kryptochrzescijanko:P (zarcik oczywiscie; ) )

[Wampierz]

Taka fajna dyskusja a mój post został całkowicie olany - focham.

Napisane przez WhiteCherry

silisz się na wyszukaną ironię i sarkazm, więc chyba zabolało.

Nie każdy musi się silić na wyszukaną ironię i sarkazm, niektórym przychodzą one bez wysiłku. I bez emotikonów.

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38276519]Bez. Wege jestem.
Ale i tak episkopat zezwolił na jedzenie mięsa z wigilię [/QUOTE]
W sumie to jest tak - niejedzenie mięsa w wigilię jest pogańskim zwyczajem (tak, to też), ma to coś wspólnego z tym, ze w ten dzień zwierzęta mówią ludzkim głosem, dawało im się ludzkie jedzenie no i jak je podsłuchasz to umrzesz.

Ogólnie Słowianie mieli fajne, ponuro-straszne wierzenia, a Wigilia była mrocznym świętem - najdłuższa noc w roku, wierzono, że w tym czasie do domu wracają duchy przodków i jest się na cenzurowanym - z tego powodu musiało być świetnie wysprzątane, nie wolno się było kłócić, trzeba było zachowywać się uroczyście i właściwie itd, dla nich też było dodatkowe nakrycie. Obrażenie duchów niosło za sobą straszne skutki. I to są te tzw. chrześcijańskie tradycje bożonarodzeniowe.

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez coccinelle7

Nie chce mi się odpowiadać na wasze żale, ironie i sarkazmy. Oczywiście wierzę wam wszystkim, że jesteście prawdziwymi ateistkami z krwi i kości, tylko akurat macie taki kaprys ubierania zielonego drzewa, a gdy leci kolęda to zaciskacie usta i zatykacie uszy. Ateizm 100%!

Co jednak nie zmieni mojego zdania, że świętowanie świąt Bożego Narodzenia, w które się wcale nie wierzy (więc co świętujecie? urlop? imieniny?) uważam za słabe. A późniejsze wylewne tłumaczenia na forum, że oczywiście choinkę kupujecie tylko dlatego, że jest dostępna w sklepach, że uszka to cały rok i takie tam- jakoś mnie nie przekonują.

Zimowe przesilenie to zjawisko astronomiczne i występuje czy się w nie wierzy, czy nie. Oczywiście nie wypada dokładnie w Wigilię, ale mi to i tak nie robi różnicy, i tak ludzie mają wolne na Boże Narodzenie i wtedy są sklepy zamknięte. Nie wyjeżdżam na Hawaje, bo mnie nie stać. Tradycje bożonarodzeniowe są kulturowe, bo religijnie jest to jeden wielki miszmasz.

[WhiteCherry]

Napisane przez coccinelle7

Nie chce mi się odpowiadać na wasze żale, ironie i sarkazmy. Oczywiście wierzę wam wszystkim, że jesteście prawdziwymi ateistkami z krwi i kości, tylko akurat macie taki kaprys ubierania zielonego drzewa, a gdy leci kolęda to zaciskacie usta i zatykacie uszy. Ateizm 100%!

niech się bawią, dzięki nim mam okazję zobaczyć, jak wygląda prawdziwa dyskusja, wszakże nie posiadam tej cennej umiejętności. Tak więc mogę się uczyć od najlepszych w swoim fachu. Wszystkie powyższe posty są bardzo cenne!

Napisane przez Wampierz

Nie każdy musi się silić na wyszukaną ironię i sarkazm, niektórym przychodzą one bez wysiłku. I bez emotikonów.

też uważam, że powyższe posty są średnio udane, emotikony tylko wzmacniają ten efekt.

W sumie to jest tak - niejedzenie mięsa w wigilię jest pogańskim zwyczajem (tak, to też), ma to coś wspólnego z tym, ze w ten dzień zwierzęta mówią ludzkim głosem, dawało im się ludzkie jedzenie no i jak je podsłuchasz to umrzesz.

Ogólnie Słowianie mieli fajne, ponuro-straszne wierzenia, a Wigilia była mrocznym świętem - najdłuższa noc w roku, wierzono, że w tym czasie do domu wracają duchy przodków i jest się na cenzurowanym - z tego powodu musiało być świetnie wysprzątane, nie wolno się było kłócić, trzeba było zachowywać się uroczyście i właściwie itd, dla nich też było dodatkowe nakrycie. Obrażenie duchów niosło za sobą straszne skutki. I to są te tzw. chrześcijańskie tradycje bożonarodzeniowe.

jeśli już nawiązujesz do tzw. chrześcijańskich tradycji bożonarodzeniowych (a nie waszych ulubionych, pogańskich) - Wigilia w tradycji chrześcijańskiej to dzień poprzedzający narodzenie Chrystusa, okres czuwania, ostatni dzień adwentu. Rozpoczynanie Wigilii wraz z pierwszą gwiazdką - symboliczne nawiązanie do Gwiazdy Betlejemskiej. Wieczerza wigilijna nawiązuje do uczt pierwszych chrześcijan, organizowanych na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy. Wigilie były już znane w Starym Testamencie. Ale masz rację, to przecież żadne tradycje chrześcijańskie, ehe.

[Bananalama]

Symbolem chrześcijaństwa jest ryba, więc czemu akurat na Wigilię dokonuje się dekapitacji na Bogu ducha winnej rybie?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Bananalama

Symbolem chrześcijaństwa jest ryba, więc czemu akurat na Wigilię dokonuje się dekapitacji na Bogu ducha winnej rybie?

Bo to nie mięso ah ta katolicka logika.

[201604190949]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38276519]Bez. Wege jestem.
Ale i tak episkopat zezwolił na jedzenie mięsa z wigilię [/QUOTE]

:O Jestem w szoku, jak to?! Nie tylko dzieci, chorzy i starcy (no bo dzieci, chorzy i starcy nie mogą się bez mięsa obejść, inaczej wyzdychają ) ale tak każdemu wolno?
Nosz cholera, a ja taki rebel urządzałam jedząc pasztet na śniadanie

Ja sobie załatwiłam wigilię raz dwa bo moja katolicka rodzina nie wytrzymała słowa prawdy Bu. I sobie poszłam, niechcący pizgnęłam drzwiami, więc mocno się zastanawiam nad wykupieniem wycieczki na Wielkanoc. Wtedy przynajmniej będę tró.

[Bananalama]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38276771]Bo to nie mięso ah ta katolicka logika.[/QUOTE]

Widziałam w Tesco te bidoczki jak pływały w takim małym zbiorniku. Masakra.

Moje zwierzaki chrześcijanami nie są, ale prezenty dzisiaj dostały

[201604190949]

Napisane przez Bananalama

Widziałam w Tesco te bidoczki jak pływały w takim małym zbiorniku. Masakra.

Moje zwierzaki chrześcijanami nie są, ale prezenty dzisiaj dostały

Moje też. Pies to się ze wszystkiego ucieszy bo albo można zjeść albo zakopać albo rozerwać na strzępy albo się bawić. Zawsze znajdzie jakieś zastosowanie. Ale kot to wyższa szkoła jazdy bo on taki ęą jestę poważny i się nie bawię. W szoku byłyśmy z mamą jak dostał szału na widok (uwaga!) renifera na wędce. W środku musi być jakaś dobra, mocna kocimiętka bo wytarzał się w tej zabawce cały i całą zaślinił.

[Bananalama]

Pies był zadowolony, a chomik... w życiu nie widziałam takiej radości w oczach

[Wampierz]

Napisane przez WhiteCherry

jeśli już nawiązujesz do tzw. chrześcijańskich tradycji bożonarodzeniowych (a nie waszych ulubionych, pogańskich) - Wigilia w tradycji chrześcijańskiej to dzień poprzedzający narodzenie Chrystusa, okres czuwania, ostatni dzień adwentu. Rozpoczynanie Wigilii wraz z pierwszą gwiazdką - symboliczne nawiązanie do Gwiazdy Betlejemskiej. Wieczerza wigilijna nawiązuje do uczt pierwszych chrześcijan, organizowanych na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy. Wigilie były już znane w Starym Testamencie. Ale masz rację, to przecież żadne tradycje chrześcijańskie, ehe.

No co ty nie powiesz?!

Przecież tłumaczę ci, że to nie są żadne chrześcijańskie tradycje, tylko czysto pogańskie, tylko ponieważ Kościół nie potrafił ich zwalczyć to dorobił do nich chrześcijańską interpretację, która jest po prostu zwykłą bujdą. To, że zdołano wielu ludziom wmówić, że to chrześcijańskie zwyczaje nie zmienia faktu, że nie są - są tylko zaanektowane przez chrześcijaństwo. Prawdziwym powodem świętowania około 25 grudnia jest zimowe przesilenie i tyle.

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez Bananalama

Symbolem chrześcijaństwa jest ryba, więc czemu akurat na Wigilię dokonuje się dekapitacji na Bogu ducha winnej rybie?

Ponieważ starożytni Słowianie nie uważali ryb za zwierzęta. Ot dlaczego.

[Bananalama]

Wampierz, otóż to. Nawet na portalach katolickich pojawiają się informacje, że wiele pogańskich zwyczajów przejęto

[201604190949]

No już się nie tłumaczcie tylko uważajcie na ości w karpiku

[WhiteCherry]

Napisane przez Wampierz

Ponieważ starożytni Słowianie nie uważali ryb za zwierzęta. Ot dlaczego.

a czy na całym świecie żyli tylko Słowianie?

[Wampierz]

Bo Kościół katolicki się nie tego wypiera, nawet na lekcjach religii (przynajmniej u mnie) uczyli o pogańskich początkach, tylko oczywiście nie wszystkiego, bo skoro trudno przeczyć faktom, to lepiej umiejętnie dawkować.

Napisane przez 1000days

No już się nie tłumaczcie tylko uważajcie na ości w karpiku

Ja miałam pstrąga.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez WhiteCherry

a czy na całym świecie żyli tylko Słowianie?

Aha...
http://cdn.memegenerator.net/instanc...x/32404788.jpg

[WhiteCherry]

Napisane przez Wampierz

Aha...
http://cdn.memegenerator.net/instanc...x/32404788.jpg

z pewnością w Rzymie żyli Słowianie.

[Wampierz]

Napisane przez WhiteCherry

z pewnością w Rzymie żyli Słowianie.

Nie ma to jak pisanie na temat.

[WhiteCherry]

Napisane przez Wampierz

Nie ma to jak pisanie na temat.

piszemy o chrześcijaństwie, a Ty ciągle wtykasz starożytnych Słowian, czyżby mieli monopol na tę religię? no chyba że napiszesz mi, że chrześcijaństwo narodziło się na ziemiach współczesnej Polski.

[201604190949]

W Rzymie żyli Indianie! I jedli sushi.