Che Italia?

[marticia]

Wlasnie przeczytalam, ze 3 lata...a po 3 latach nastepuje rozwod.

"La separazione, a differenza del divorzio, ha inoltre carattere transitorio, tanto che è possibile riconciliarsi, senza alcuna formalità, facendo cessare gli effetti prodotti dalla stessa (art. 154 c.c.). Per rendere formale la riconciliazione, oltre all'accertamento giudiziario, è possibile per i coniugi recarsi al Comune di appartenenza per rilasciare un'apposita dichiarazione.

Può accadere che i coniugi decidano di interrompere la convivenza senza formalità (senza quindi fare ricorso ad un giudice), ponendo in essere la cosiddetta separazione di fatto, (marito e moglie vivono insieme o in dimore diverse, ma ognuno si occupa del proprio destino, disinteressandosi dell'altro). La separazione di fatto non produce alcun effetto sul piano giuridico, né è sufficiente a far decorrere il termine di tre anni per addivenire al divorzio. Inoltre, sebbene la separazione di fatto non sia sanzionata da alcun provvedimento dell'autorità giudiziaria, l'allontanamento di uno dei due coniugi dall'abitazione familiare o l'instaurazione di relazioni extra-coniugali potrebbero essere motivo di addebito della separazione nel caso di separazione giudiziale.
A differenza dalla separazione di fatto, la separazione legale produce effetti che incidono sui rapporti personali e patrimoniali tra marito e moglie, e tra genitori e figli. Tra i principali ambiti nei quali si manifestano mutamenti della situazione giuridica si segnalano:

• le questioni patrimoniali relative alla comunione e ai beni acquistati in comune, e i diritti successori
• il diritto al mantenimento per l'ex coniuge
• il diritto agli alimenti per l'ex coniuge
• l'assegnazione della casa familiare
• l'affidamento dei figli ed il loro mantenimento.

la separazione legale dei coniugi può essere consensuale o giudiziale.

Czyli musisz zobaczyc jakiego typu jest ta separacja. A co do dzieci...hmmm...poczekam jeszcze troche...do slubu. Pozdrawiam

[baobab]

hej hej!
No to w takim razie nastapil prawdziwy pomor na polki we Wloszech, bowiem ja wlasnie pierwszy dzien jestem na nogach, po tym jak mnie powalilo w piatek, no ale ja wiem po czym to
Nie ma to jak pozwolic sobie na lody w sobotnia noc, ehhhh... o ja glupia!!!
Marticio hihi, bardzo przepraszam, ale widze, ze napisalam tak chaotycznie, ze z moich slow wyniklo, iz jestes mamusia
A tym pytaniem chcialam zagadnac Ninemamme a wyszlo na to, iz tym stwierdzeniem zrobilam Ciebie mamcia
Jaki zestaw sobie kupilas konkretnie??? I w ktorej drogerii??
Ja przygladam sie ostatnio repairwear, ale sam tylko kremik na dzien to koszt 70euro, wiec jak dotychczas na wpatrywaniu sie poprzestaje
Pozdrawiam wszystkie serdecznie!!!

[marticia]

Ej Baobabku, obys nie wykrakala z ta mamusia..hahaha. Kuruj sie kuruyj, macie tam dobre pomaranczki, wiec wcinaj teraz duzo witaminek..alez u nas teraz goraco..u Was tez? poszlam do Douglasa i kupilam sobie caly zestaw z Clinique 3 step, czyli dostke myjaca, tonik i krem nawilzajacy, a potem jeszcze podklad oil free. Wszystko godne uwagi. Za wszystko zaplacilam 70 euro, cale szczescie, ze teraz na te produkty jest znizka 15%, naprawde polecam, ale lepiej wczesniej sprobowac probki, bo kazda cera jest inna. Do mojej jak znalazl..jestem bardzo zadowolona i naprawde cera mi sie bardzo poprawila teraz.
A jak tam sobie radzisz z praca Aniu? ja teraz dopiero zaczelam szukac informacji na temat uznawalnosci naszego dyplomu, no i zaczelam studiowac ostro angielski, bo zapomnialam niestety...chcialabym zaczac wysylac cv na lotniska..marzy mi sie assistente di terra..moze ktoregos dnia. Mam dobra prace, ale placa strasznie, a kurde nie cierpie zdzierstwa, wiec powoli powoli zajme sie rozgladaniem za czyms lepszym..A noz widelec. Sciskam Cie mocno! Tak jak wszystkie Polki we Wloszech!

[Anetka11]

Czesc dziewczyny.Mieszkam okolo 100 km od Mediolanu.Bardzo sie ciesze ze w koncu znalazlam rodaczki zamieszkujace Italie. Pozdrawiam wszystkie emigrantki. Aneta

[minoza]

Anetka a gdzie dokladnie jestes? Ja niedaleko Bologni, miasteczko o nazwie Forli
Napisz cos wiecej o sobie.
I witamy !!!

[minoza]

Baobabku, ja tez chora :-(
W sobote wrocialam z Polski, a niedziele wieczorem juz mnie rozlozylo. Moze to zmiana temperatur, w Polsce zimno, jak wyjezdzalam bylo - 10, a tu cieplutko. A moze to tesknota za rodzinnym krajem ...
Pozdrawiam !

[marticia]

Ej dziewuchy, co to za chorowanie! witaminki i juz na maly spacerek w cieplym sloneczku!!!. Pozdrawiam cieplo Polacche...a tlusty czwartek? zjadlyscie jakiegos paczka? ja tak...z kremem..bleee...nie umywaja sie do naszych z dzemikiem

[ninamamma]

Ciao..
Marticia dzieki za artykul
Baobab napisz cos o twoim dziecku-malutkie?
Antetka11-witamy we Wloskich Emigrantach

Niestety ten tydzien nie jest dla mnie udany bo moja coreczka Nina choruje.Jutro idziemy po antybiotyk bo wczesniejsze przepisane lekarstwa na grype nie toleruje organizm.Wiec tak juz sie meczymy trzecia noc i dzien Dobrze ze chociaz polski Panadol dla dzieci nie zwraca.

Wczoraj tylko wirtualnie zjadlam paczusia,ale fakt u nas sa najlepsze!!!
Za to torty wole wloskie...

Pogode mamy tak piekna a musimy siedziec w domu.Wiec chociaz Wam zycze Milego Dnia!!!

[Anetka11]

Dzieki za cieple powitanie.A teraz cos o mnie .No wiec, mam 30 lat, dwie sliczne coreczki w wieku 9 i 12 lat,meza wlocha-drugiego (meza, nie wlocha )-zajmuje sie tu przedluzaniem paznokci ichodze do szkoly kosmetycznej.Dokladniej to mieszkam 40km od Novary,a w Bolonii bede chyba 30 marca na targach Cosmoprof.Napiszcie jak sobie dajecie rade z mentalnoscia wloska i co o nich myslicie ,czy macie jakichs bliskich przyjaciol ?Buziaczki

[baobab]

witajcie kochane po dlugiej przerwie
juz zdrowiutka i jestem
nie bylo mnie przez moment, bo nawal pracy a do tego niespodziewany wyjazd do Irlandii.
ja w czwartek zjadlam swoja wielgasna racje paczkow, ale robilam sama, nie ufam ichnym ciachom, nie lubie, no chyba, ze to kawalek cannoli mniammmm
obdarowalam paczkami polowe miasta, no ale niestety nie byly to takie typowe, bo konfitury z rozy niestety brak

Marticio, super z tym Clinique, ze trafilas na SWOJ krem, bo to naprawde sztuka, ja poki co poluje i probuje, ale bez jakis zachwytow

Wogole ostatnio czuje sie tutaj zle (wyjazd poprawil troche moje samopoczucie), poniewaz Sycylia to niestety ogromne zacofanie pod wzgledem spoleczenstwa, kultury (takze osobistej niestety), a takze ekonomicznym.
Skutkiem tego jest wpatrywanie sie w trzy proszki do prania, bo taki tu wybor maja i kazdy wydaje mi sie, niezbyt dobry.
Ten proszek to tylko przyklad, ale wiele tu jest takich rzeczy w tym stylu, co mnie boli
By zobaczyc Douglasa, musze jechac do Catanii, Auchan to swieto (w Palermo) ehhhhh, a ja niestety poznanski mieszczuch, przyzwyczajona jestem do miejskiej anonimowosci, wielgasnych centrow, H&M, Zary i innych dobr konsumenckich

Ogolnie ostatnio mnie to strasznie przybija, jak ide sobie ulica a stado ludzi z braku laku wybalusza na mnie swoje patrzydla, bo nic innego do roboty nie maja, ehhh zadnej kultury

Zyje nadzieja, ze moj TZ (niedlugo zreszta maz, zaczynamy ostro ustalac szczegoly naszego slubu) zostanie przeniesiony do Palermo, chyba tylko to pozwoli mi utrzymac zdrowe zmysly

Co do mojej pracy Marticio, to niestety ciezko, Agrigento to straszna dziura z wielkim bezrobociem, a ja jakos nie moge sie przelamac do sprzatania, czy pracy w barze
Mam za soba kupe lat pracy w biurze, znam jezyk (hmmm z wloskim nadal jakos walcze) wlasciwie to procz angielskiego (moj konik) dogadam sie po niemiecku a i wydukam do francusku tez, w polsce daje lekcje jezyka, prowadze komputery w firmie kolegi, robie grafike ehhhh
Kurna, wiecie, to nie jest tak, ze jakos mam wysokie mniemanie o swoich zdolnosciach, ale po prostu mi zal, nie robic czegos, co kocham, tylko dlatego ze jestem polka (z czego akurat jestem dumna)

Tak wogole to mam dolek ostatnio w tej materii
To chyba spowodowane tymi planami slubnymi, bo wiecie, teraz to woz albo przewoz....

Probuje sie aktualnie dostac na kurs html, ale nie wiem czy czasem z racji narodowosci nie postanowia nie dawac mi szansy, bo niby z jakiej racji, skoro tu tylu wlochow bez pracy

Nie wiem jak u Was?

Pewnie Ninamamma sie ze mna zgodzi, bo przeciez Ty tez tutaj na tej wyspie
Tu sie absolutnie nic nie dzieje, oni po prostu wegetuja
Wyglada to tak, jaby ktos ich wiele lat temu rozbujal i oni nadal sie na tym jednem pchnieciu bujaja
Moim zdaniem , rzad powinien ograniczyc autonomie tej wyspy, bo oni sami sobie rady nie daja...

Oki oki, to juz przestane wylewac swoje zale
Mam nadzieje, ze poprawi mi sie humor, poki co pozdrawiam wszystkie kobietki serdecznie!!!
Buziaki!!!

[ninamamma]

Witam was niedzielnie.
Baobab ja mieszkam na Floridi(15 min drogi od Syracuzy)-
Ja tez cierpie z powdu tej mentalnosci i zacofania tutejszej spolecznosci.
Moja szwagierka siedzi caly dzien w domu,patrzy tylko na tv i gra w zdrapki(maz zarabia w Afryce jest inzynierem).Bardzo ja lubie i cala jej rodzine(ma 3 dzieci).Ale jej sposub wychowywania i nic nie robienia jest smieszny dla mnie.Dwoch synow(20 lat i 18lat skonczylo tylko podstawowke-z czego jeden jest analfabeta!),corka(16lat-zakonczyla juz edukacje i siedzi na placach z kolerzankami caly dzien!).
Ja sama wychowuje teraz corke i siedze w domu(3 lata chce sie zajac mala)ale przynajmniej mam wysprzatane!
Nie moge zniesc tego ze tutaj jedza na plastikowych talerzach(w tym moja szwagierka-nie musi zmywac).
Moja tesciowa co prawdy jest kobieta aktywna(ma swoj klub taneczny i jest jego przewodniczaca)ale usluguje mezowi na codzien co jest az dla mnie przykre dla oka!
Mam kolezanke Wloszke ,ktora wstaje o 5 rano by zrobic sniadanko i kawke mezowi!
Dla mnie to jest szokiem ze kobiety sa tu na niskim poziomie....

Na sklepy nie narzekam bo mam niedaleko wiec czesto zajezdzam(plus dla ich wielkich znizek),praca w barze byla dla mnie przyjemna(wlascicielem byl przyjaciel mojego niemeza wiec moze dlatego),moja mama sprzata w domu jednej rodziny(zadowolona bo ludzie na poziomie i zarabia niezle).

Jest jeszcze jedna sprawa ktora niedlugo bedzie dotyczyc mnie:
-przedszkola(sa okropne,niewykwalifikowan y personel,brak zabawek itd.)-zastanawiam sie nad prywatnym!
-poziom w szkolach(jak dla mnie za niski).
Ale sie rozpisalam
Buziaki dla was kochane Polki!

[baobab]

Ninamamma, ojej, bardzo przepraszam, mam nadzieje, ze Cie nie urazilam
To nie jest tak, ze ta praca jest gorsza, dla mnie nie ma pracy gorszej, czy lepszej, jest praca, ktora dale bezpieczenstwo i pieniadze, ja po prostu mysle, ze nie dalabym rady tak, trzeba umiec nawiazywac szybki kontakt z ludzmi a ja z natury jestem dosc niesmiala przy pierwszych kontaktach..
Do tego moja kolezanka, ktora pracuje jako barman sama przyznaje, ze to ciezka praca, dla ludzi z charakterem, trzeba umiec czasem powiedziec cos ostrego, a ja jestem z reguly miekka..
Ja nawet w sklepie balabym sie pracowac, chyba stres by mnie zzarl...
Dlatego nadaje sie na biuro jak ulal
Zamknieta w pomieszczeniu, kontakty telefoniczne- to cala ja
Z tym przedszkolem, to rzeczywiscie masz duzy problem, mi tak bardzo nie podoba sie tutejsza mlodziez, a szczegolnie ich stosunek do edukacji, co za tym idzie poziom edukacji brrrr
Wytapetowane to siedzi na skrewach robiac absolutnie nic, nawet chlopcy robia sobie epilacje brwi, dla mnie to byl czysty szok!
Mam nadzieje, ze uda Ci sie znalezc rozsadne wyjscie dla twojej coreczki, tak by uzyskala wszystko co najlepsze!
Buziaki!

[Olivka33]

Dziewczynki Kochane, tak jak pisalam nie mieszkam w Italii, ale bardzo chętnie was czytam. Moja mama długo mieszkala w Rzymie i stad miłośc do tego miasta. Ciekawie piszecie o wloskiej mentalności... może cos wiecej jeszcze?

[baobab]

To ja moze cos dodam, co mnie kompletnie zamurowalo w piatek
Musialam jechac do Palermo, odebrac moj notebook z naprawy a bylam umowiona ze znajoma.
Zadzwonilam wiec i wytlumaczylam sie, ze niestety nie moge z nia sie spotkac, gdyz jade do Palermo (autobusem) a jesli ona chce, to bardzo bym sie ucieszyla, jakby towarzyszyla mi.
Powiedzialam, iz niech to ugada z mezem, ja mialam wyjechac o 11:30, jakies 10min potem zadzwonil do mnie moj TZ i powiedzial ze jedziemy po pld. wszyscy razem!!!
Zadzwonil do niego maz mojej znajomej i stwierdzil, ze musi kupic drukarke, dlatego pojedzie z nami, a jako ze moj TZ to spec w taj branzy, poprosil, by wzial permesso na popoludnie i potowarzyszyl mu!!!
Dla mnie bylo to od razu jasne, iz nie chcial zony puscic samej do duzego mista i to do tego z druga polka, dwie dziewczyny razem same...
No tak mi sie smiac chcialo, mojego TZ tez wmurowalo!
W konsekwencji pojechalismy autkiem wszyscy a maz mojej znajomej o malo co nie spoznil sie potem do swojej pracy, no ale czego sie nie robi dla mlodej zony, wysokiej blondynki hihhii!!! - nawet na krok jej nieodstapil
W Polsce nigdy sie nie spotkalam z taka zazdroscia i zaborczoscia!

Tak sobie mysle, co by sie stalo, jakbym wyszla wieczorem w tym malym miescie sama z jakims przyjacielem, co z reguly robie czesto w Poznaniu hihihi, miasto by sie zaczeslo chyba!
Dlatego wole jednak Palermo i z utesknieniem czekam na wiesci z pracy mojego TZ

[augu]

Napisane przez FEMME_BANALE

Emigrantki włoskie - wystapić z szeregu!
Jak na razie w miarę aktywne emigrantki włoskie to ja (cóż za skromność), Jo, Baobab (szczególnie na KULINARNYM) - i wiecej imion nie kojarzę, ale wiem, pamietam, że są, od czasu do czasu wynurzają z głębin netu...

Napiszcie:
- o Waszych ulubionych perfumeriach we Włoszech
- kosmetykach (tych włoskich lub we Włoszech kupowanych)
- jedzonku (co lubicie, gdzie robicie zakupy, jak wygląda Wasza codzienna kuchnia - bardziej polska, czy bardziej italiana?)
- Waszych TŻ - czy to Włosi? Jacy są? Mówią po polsku? Byli w Polsce?

No i o wszystkim co Wam przyjdzie do głowy. A me interessa tutto!

witam femme banale,ja mieszkam w itali,w prowincji como-mariano comense,od 5 lat,wyszlam za wlocha,sprobowalam tu pobyc no i zostalam...
co do kosmetykow to uwielbiam wszystkie,profumerie to jedno z moich ulubionych "miejsc relaksu" ,frequento PREGI I SEMINATI ,ktore per fortuna sa blisko, sono imbattibili, znam sephora,duglas,ethos,ale zadna z tych nie da mi 20% + karta na ktorej accumulo punti per poi scalarli dalla spesa,ogni 5euro 1 punto+ sempre una montagna di championcini, comunque tak jest w tutaj gdzie mieszkam.uwielbiam wizaz,ostatnio odkrylam przez przypadek dlaczego pojawila mi sie lekka macchia sotto occhio- bo stosowalm la roche posay active vitamina c. na dzien iwychodzilam na dwor,i nie unikalam slonca!nie pomyslalam przed uzyciem!
7 mesi fa urodzil sie moj synek, takze teraz mam wiecej czasu na wizaz,a co do ciazy to przez cale 9 mesi uzywalm galenic contro smagliature, super 0 rozstepow,skora elastyczna,w ogle nie pamietam ze bylam w ciazy,kupilam zachecona dobrymi opiniami ozywiscie wizazu!
non so se sei d'accordo con me che fryzjezry wloscy nie maja zielonego pojecia o scinaniu, farbowaniu wlosow... raramente chodze do fryzjera,ale jak pojde to zawsze jest nie to co chcialam, jeszcze sciecie ujdzie bo odrosna wlosy ale farbowanie hrrrrr, ile razy zapuszczalam wlosy zeby je pokolorowac na ladny odcien,mam sredni braz raczej zimny, i za kazdym razem chce zimny o ton jasniejszy, to ci imbecili jak mi pokoloruja to zawsze! wychodzi cieply-zoltawy,un po di rame,rozumiesz,okropienst wo, teraz mam wlasnie ten problem, pokolorwalam w ottobre i na dzien dzisiejszy mam cos chydnego,masz moze jakas rade jak to przykryc, sciagnac ten kolor?
dla mnie to naprawde jest problem.
ok, ale sie opisalam, spero che almeno e stato interesante,
saluti

[Olivka33]

Witamy Cię AUGU . Z wielkim zainteresowaniem Was czytam i prosze o jeszcze.

[marticia]

Oj dziewczynki, co do tych glupich zwyczai tez nie moge nie wybaluszac oczu. mieszkam z tesciami obecnie i mam nadzieje, ze zdolam jeszcze pozaciskac zeby przez pare miesiecy dopoki przynajmniej nie wynajmiemy czegos po slubie koscielnym. Nie jest zle jesli chodzi o nasze kontakty interpersonalne..wrecz przeciwnie - bardzo dobrze, bo przynajmniej moi tesciowie nie naleza do ludzi wscibskich i krytycznych. Jednak ten ich sposob bycia..totalnie nie w moim guscie. Cale szczescie, ze w nie w guscie mojego meza. Ojciec - totalna olewka wszystkiego - przynies, podaj, pozamiataj. Kopa w d.. bym mu zasadzila to by sie troche otrzasnal. Musi miec zawsze racje, a takie glupoty czasami opowiada, ze nikt z nim nie chce wdawac sie w dyskusje. Czasami na swoim blogu opisuje to i tamto o nich. Matka - kobieta o zlotym sercu, ktorej zycie porzadnie dalo w kosc, chora, nie majaca sily..ale i naiwna, bo dlaczego nie dala jesczze tego kopa mezowi..tragedia. Ma siebie na karku, swoja siostre niepelnosprawna..i meza dzieciaka.
Dom mojego meza to istna ruina, czasami pomagam troche go ogarnac, bo jest mi przykro z powodu mamy Vitka, ale jak po 5 minutach zloty tesciu wejdzie np. do lazienki, wszystko wokol porozwala a i buty zasadzi na kibel, zeby sobie zasznurowac...krew mnie zalewa. Te talerze plastikowe to Ninamamma masz racje, tragedia.
No dobra, dosyc krytyki..najwazniejsze, ze mi sie podoba we Wloszech, ciesze sie, ze mieszakmy w centrum - wszedzie blisko i nie zamienilabym tego na nic innego. Baobabku masz racje, mieszkac na prowincji to tragedia..wszedzie daleko, a wokol ciemnota panuje tragiczna. Czasami sie zastanawiam, ze ten wloski system szkolnictwa generalnie hamuje logiczne rozumowanie czlowieka i az sie boje o swoje dzieci dlatego Ninamamma bede miala w przyszlosci tez wielki dylemat - do jakiej szkoly? Rozmawialam o tym z moim Vitkiem i sa dwa spojrzenia na ta sprawe: nawet jesli w prywatnym przedszkolu, szkole, jest wyzszy poziom - t tam z reguly uczeszczaja dzieci tzw. viziate, nie majacy nic wspolnego z normalna nauka. Dlatego czasami lepiej wybrac jest normalna szkole ale w troche lepszej dzielnicy, gdzie np. jest mniej mlodocianych przestepcow. Boze..w co ja sie wpakowalam

[marticia]

A, jeszcze o czyms zapomnialam...o tej pracy. tez zaczynalam od kalnerowania..nie za bardzo mi sie podobalo, bo czasami klienci potrafili byc bardzo niemili i ja, wiedzac, ze skonczylam studia, mnostwo kursow i znam jezyki nie podobalo mi sie bycia traktowana w ten sposob. Po 2 latach zaciskania zebow w koncu znalazlam te prace obecna . czyli responsabile dell'aula informatica na uniwerku prywatnym. Jest super, ale w miedzyczasie na pewno bede szukala czegos lepszego, bo uswiadomilam sobie tutaj, ze mam spora przewage nad innymi tutaj, pod wzgledem wiedzy. Wykorzystujcie to dziewczynki, bo Polki naprawde nie sa glupie, a szkoda, zeby traktowano nas tu marnie..i co z tego, ze to nie nasz kraj.
Sciskam Was mocno i goraco

[ninamamma]

Baobab ja sie nie pogniewalam bo uwazam ze ty i Marticia skoro macie predyspozycje to jaknaj bardziej musicie szukac pracy na poziomie!
Ja szkole tez skonczylam i dwa lata studiow(bo nie stac mnie bylo na wiecej),znam jezyk angielski(teraz szczerze zapominam )ale praca w barze mi odpowiadala(lubie ludzi).W Polsce pracowalam w Urzedzie Miejskim a potem w sklepie odziezowym(wybralam to drugie!)-kazdy wie na ile sie ceni
Co do edukacji-mam kuzynke(mieszaka wlosko polska),ktora ma 10 lat-jest jedna z najlepszych uczennic w szkole.Moja ciocia duzo poswieca na pomaganie jej w lekcjach.Ja tez bede sie starac ale bez przesady.Jeszcze mam 2 lata na zastanowienie sie w wyborze przedszkola wiec narazie sama bede edukowac Ninke
Marticia z tesciami mam podobnie-ale sie nie wtracam bo widocznie oni tak lubia...ta mentalnosc ze kobieta bez faceta jest nikim mnie smieszy!wiec niech sie meczy...
Na szczescie trafilam na mezczyzne ktory sam potrafi o siebie zadbac a nie czeka az mu podam na tacy.
Augu witaj, ale czemu uzywasz wloskiej pisowni na forum?moze glupio za brzmi ale denerwuja mnie Polki ktore w rozmowie ze swoja uzywaja wloskiego lub przeplataja slowka.Nie chce cie urazac-tylko pisze co mysle.
Olivka 33 pytaj o wszystko a swoja droga bylas juz we Wloszech u mamy?

[Anetka11]

Ze wszystkim co powyzej napisane zgadzam sie w zupelnosci.Jak tu przyjechalam to myslalam ze zwariuje:dzieci w szkole maz w pracy a ja sama w domu-nic do czytania ,do poogladania w domu posprzatane, a mnie bolal tylek od siedzenia na nim. Moim najwiekszym marzeniem bylo ZMECZYC SIE. Wszystko mnie wkurzalo.Co do talerzy plastikowych,u nas nawet jak jechalam na piknik nad rzeke to bralam ze soba normalne talerze,ale tak sycylijczycy maja.Mam dwie kolezanki sycylijki,nie powiem ,bardzo mile i przyjazne,ale umiaru za grosz nie maja. Ich rozmowy obracaja sie wokol klotni rodzinnych(a jak wszystkie wiemy,sa to rodziny bardzo liczne) oraz ciuchow.Fajnie pogadac o tym od czasu do czasu ale ciagle..... .Teraz po dwoch latach na szczescie mam swoja prace, szkole i nie maze o tym zeby sie zmeczyc , ale czuje sie samotna bo tak naprawde nie znalazlam zadnej bratniej duszy,strach tu komus zaufac,a nawet uwierzyc ze mowi prawde ,strasznie tu koloryzuja.Moj tata mowi zawsze ,ze jak wloch nie sklamie chociaz raz dziennie to dzien za stracony uwaza .ALE MAJA TEZ CECHY POZYTYWNE O KTORYCH NAPISZE INNYM RAZEM,TRZEBA ICH TYLKO POZNAC.

[Anetka11]

Przedstawiam Moje Coreczki .ta Wieksza To Izabela, A Mniejsza Julia.pozdrowienia Dziewczyny

[Olivka33]

Matricia a jaki jest adres Twojego blogu? Bardzo chetnie poczytam.

Ninamama - oczywiście, że byłam juz u mojej Mamy. Bylam trzy razy i w czasie tych pobytów zakochałam sie w Rzymie. Może osoby ktore tam mieszkały mysla o tym mieście inaczej ale ja je uwielbiam. Jesli moge tak oczywiście powiedziec po 3 dziesięciodniowych pobytach. Cieszyłam się bo był to pobyt prywatny, także wyjeżdzalam z Mama rano i całymi dniami chodziłyśmy, chodziłyśmy i chodziłyśmy. Na każdej prawie ulicy był kościół i fontanna. tego chyba w Rzymie jest najwięcej. Mam nadzieje, że jeszcze tam wróce

[Olivka33]

Anetko 11 to teraz masz nas tutaj do pogadania. Wiem, że ja może nic Ci nie poopowiadam jak układaja sie relacje polsko-włoskie, ale moge was na bieżąco informowac co dzieje sie w Polsce.

Swoja droga to mam kuzynke w moim wieku( 35 lat), ktora od 10 lat jest zona włocha na zabitej deskami wiosce. Facet jest starczy od niej o 22 lata i delikatnie mówiąc, nie ulokowala swoich uczuc dobrze. Duzo opowiadania. Jeśli kogos bedzie to interesowało, to bardzo chętnie coś poopowiadam.

[ninamamma]

To znowu Ja-juz sie za wami stesknilam
Dobrze Anetko ze sie odnalazlas w tym kraju.Sliczne coreczki masz!
Ja tez czuje sie tu dobrze ze wzgledu ze mam tu rodzine(ta Polska i teraz Wloska).Moj niemaz jest ode mnie starszy o 23lata!Ale nie widze problemu dla mnie i o dziwo Wlosi(Sycylijczycy)tez nic nie gadali.Poznalam sie z nim w barze(o ktorym pisalam)gdzie wlascicielem jest jego przyjaciel.A ze tam jezdza motocyklisci wiec ja sie totalnie zakrecilam na widok jego motoru
Chociaz tak naprawde to od pierwszego wrazenia sie zakochalam i tak trwa do dzis!Trafilam na przystojnego i dodatku inteligentnego faceta(mentalnosc ma europejska-normalny!).

Sycylia jest krajem zacofanym lecz problemem jest u nich konflikt z polnoca.Z tego co sie orientuje w polityce,rzad nie chce zezwalac na samodzielnosc tej wyspy.Boja sie ze jak Sycylia by dala sobie rade to sciagnie wiecej turystow niz polnocna czesc.Wiec tak np.na budowe mostu musza miec zezwolenie z rzadu polnocnego i trwa to ok 5 lat!Wiec jak sie tu maja rozwijac?

Olivka33 tak sobie mysle ze moze i ty kiedys sie tu zasiedlisz?A moze podczas jakis wakacji,zakochasz sie we Wlochu?
Ja osobiscie w Rzymie nie bylam ale kiedys tam napewno pojade bo slyszalam ze piekne miejsce.

Jaka macie dzis pogode?U mnie leje od dwoch dni
Pozdrawiam...

[Olivka33]

Ninamama, u mnie nie pada ale jest pochmurno. Zapowiadaja nawet do minus 20 stopni w tym tygodniu i ma to byc oststni atak zimy w tym półroczu. Jeżli możesz to napisz cos wiecej o sobie, a może spotkamy sie kiedys na gadulce?

Wiesz co do zakochania sie we Włochu to chyba to już nie dla mnie Jestem juz w drugim związku. Bardzo szczęśliwa, chociaż mamy mase jeszcze problemów. Ale chciałabym z tym człowiekiem sie zestarzeć . No ale ze los bywa przewrotny ( o czym sie ciągle przekonuje) NIE ZARZEKAM SIĘ

[Hvid]

Dziewczyny kochane
Przepraszam, ze tak sie Wam w watek wcinam, ale wlaczylam kilka minut temu RaiUno i zdazylam tylko podsluchac, ze Romano Prodi zrezygnowal z urzedu, a Berlusconi zachowywal sie tak, jakby juz siedzial na jego stolku.

Co sie stalo? Dlaczego? Ja tak sie cieszylam, ze jest to jeszcze jeden z niewielu krajow, ktory nie dal sie tak zwariowac jak Dania czy Polska ( chodzi o wojenki Busha itd ), a teraz jestem zupelnie zszokowana. Jeszcze przez chwile mignal mi Roberto Calderoni z Lega Nord, ktorego wrecz nie znosze

Ja nie mieszkam we Wloszech, dlatego nie do konca wiem, co sie obecnie w tym pieknym kraju dzieje.

Z gory dziekuje za wyjasnienie mi, o ile to jest oczywiscie mozliwe

[marticia]

Napisane przez Hvid

Dziewczyny kochane
Przepraszam, ze tak sie Wam w watek wcinam, ale wlaczylam kilka minut temu RaiUno i zdazylam tylko podsluchac, ze Romano Prodi zrezygnowal z urzedu, a Berlusconi zachowywal sie tak, jakby juz siedzial na jego stolku.

Co sie stalo? Dlaczego? Ja tak sie cieszylam, ze jest to jeszcze jeden z niewielu krajow, ktory nie dal sie tak zwariowac jak Dania czy Polska ( chodzi o wojenki Busha itd ), a teraz jestem zupelnie zszokowana. Jeszcze przez chwile mignal mi Roberto Calderoni z Lega Nord, ktorego wrecz nie znosze

Ja nie mieszkam we Wloszech, dlatego nie do konca wiem, co sie obecnie w tym pieknym kraju dzieje.

Z gory dziekuje za wyjasnienie mi, o ile to jest oczywiscie mozliwe

Prodi podal sie do dymisji, rzad obalony...i moim zdaniem lepiej, bo ludzie zaczeli dotkliwie czuc te rzady, choc trwaly bardzo krotko. Nie lubie tutajszej lewicy, bo to komunisci i wiekszosc nieukow. nie wiem, czy zdarzylo Ci sie obejrzec jakis program, gdzie ktos z lewicy odpowiadal na proste pytania..i opowiadal przewaznie bzdury. To nieuki, bez szkoly..generalizuje oczywiscie, w kazdym badz razie reformy, ktore zaplanowali na te lata wolaly o pomste do nieba. I nie chodzi bynajmniej o wycofanie wojsk z Iraku, bo co tu duzo gadac, to wycofanie bylo juz zaplanowane od roku, a nastapila w chwila wejscia nowego rzadu, ktory sobie przypisal te zaslugi (takie decyzje nie zapadaja z dnia na dzien - wiem, bo moi szwgrowie byli na misji w Iraku). Poza tym w samym rzadzie gwizdali na siebie, miedzy soba, nie byli zgodni, ludzie, ktorzy mieli troche oleju w glowie wycofali sie, a zostali ci "najmadrzejsi". Taka to polityka we Wloszech. Ja zyje nadzieja, ze Berlusconi znowu przejmie paleczke, szczerze mowiac podziwiam go, bo mimo tylu lat jeszcze studiuje i kazde przemowienie mowi z glowy (nie z kartki jak Prodi)..poza tym podoba mi sie sposob rzadzenia Berlusconiego wiec jestem zadowolona z tego obrotu sprawy.
Ps. Olivka, moj adres bloga to: www.marticia.blog.onet.pl

[Hvid]

Aaa, no widzisz, tak to jest, jak sie w danym kraju nie mieszka . Mnie sie Prodi podobal, bo jego rzad wydawal mi sie zupelnie inny niz tutejszy, czyli dunska prawica ( chociaz nazwa mylaca, bo Venstre po dunsku oznacza ``lewo`` ).

Dziekuje za odpowiedz i przedstawienie swojego punktu widzenia

[marticia]

Ale to moze jest tylko moj punkt widzenia, tez na poczatku patrzylam na to inaczej, ale pozniej, kiedy zaczelo mnie to sama uderzac..ta polityka, wcale mi sie ona nie podoba. No ale wiesz, zawsze wole te polityke od tej naszej polskiej..nie wiem dlaczego? moze to po prostu sentyment do Wloch..a moze po prostu bardziej podobal mi sie Kwasniewski od Kaczynskiego..tek jak teraz tutaj Ciampi od Neapolitano albo Berlusconi od Prodiego. Pozdrowka!

[Hvid]

Patrzysz na wszystko z bliska, dlatego wypowiedzi osob takich jak Ty sa dla mnie cenne . Ja wiem z doswiadczenia, ze jak sie na cos patrzy z daleka, czesto wyglada inaczej niz w rzeczywistosci.