Rozstanie z facetem XXVIII

[elvegirl]

ama09 - naprawdę liczysz na to, że jeszcze do siebie wrócicie? Serio ciągle czekasz aż on się ogarnie i przyleci padać na kolana?

[mogg]

Mnie też dziewczyny to samo tłumaczyły rok temu i też przeżywałam jak każda z Was telefony, smsy , każdy najmniejszy ruch z jego strony - bo to normalne w początkowej fazie rozstania.
Przechodziłam od płaczu po wkurzanie się, żal, złość, nienawiść do wszystkich facetów, czarne wizje itp. to normalne etapy na początku z czasem jest prościej troszkę i zaczynamy dostrzegać gdzie popełniłyśmy błąd. Bo pomimo że to mój facet mnie zdradził ja po części też gdzieś coś przeoczyłam bo nic nie dzieje się tak po prostu. Trzeba wyciągnąć wnioski spojrzeć na to z dystansem ( tak wiem jakie to trudne) i starać się w kolejnym związku nie popełniać tych samych błędów.

Ja może jestem nietypowym przykłądem bo jestem z chłopakiem który mnie zdradził, ale ja wyciągnęłam wnioski ze swojego zachowania, Wizażanki pokazały mi gdzie popełniłam błędy, bo człowiek czasem sam ich nie widzi.
Dzisiaj mój związek z tym samym facetem który mnie zdradził ( całując się z innną) wygląda tak jak nie wyglądał przez 3,5 roku.
Ograniczył godziny pracy, wraca do domu z uśmiechem na ustach, zawsze całuje i mówi że tęsknił, dzwoni do mnie kilka razy zapytać co robię i po prostu pogadać. W końcu czuję, że jestem szanowana w tym związku, że to co robię jest doceniane, skończyłam z wyręczaniem go w pracach domowych, oboje ręce mamy takie same, wprowadziliśmy podział obowiązków, koledzy i imprezowanie co tygodniowe zamienił na fajnie kreatywnie spędzone weekendy i nie to że ja mu zabronilam on sam nie chce, okazuje uczucia i czuje się kochana.
Jak tego dokonałam? Przede wsztystkim byłam mądrzejsza i drugi raz nie zrobiłam z siebie matki teresy a z niego biednego misia , Postawiłam sprawę jasno - ustaliliśmy zasady, wymagania, jak widzimy naszą przyszłość i jak byśmy chcieli widzieć nasze relacje, i tego dokonujemy. Nie było mi łatwo - bo w głowie miałam że ONA była lepsza , łądniejsza itp. ale po roku czuję , że on naprawdę stara się mi pokazać że to był ogromny błąd i że to jestem ta najpiękniejsza i jedyna. Zaufanie odbudowuje się małymi kroczkami, ale wierzę że kocha tylko mnie i jestem tylko ja .

[Malla]

ama09 - a on ma profil dostępny dla nieznajomych?

[elvegirl]

BTW, panienki moje, ja bym radziła uważać z tym siedzeniem na profilu eksa, bo wbrew pozorom na fb widać kto nas często odwiedza. Zwłaszcza jeśli my danej osobie w profilu nie grzebiemy.

[Olvnia]

Napisane przez elvegirl

BTW, panienki moje, ja bym radziła uważać z tym siedzeniem na profilu eksa, bo wbrew pozorom na fb widać kto nas często odwiedza. Zwłaszcza jeśli my danej osobie w profilu nie grzebiemy.

gdzie to można sprawdzić?

[ama09]

Napisane przez elvegirl

ama09 - naprawdę liczysz na to, że jeszcze do siebie wrócicie? Serio ciągle czekasz aż on się ogarnie i przyleci padać na kolana?

to bym chciała zobaczyć... Ale nie chcę już nim być.

Napisane przez Malla

ama09 - a on ma profil dostępny dla nieznajomych?

Po części tak.

[elvegirl]

Napisane przez Olvnia

gdzie to można sprawdzić?

W tym pasku "wyszukaj osoby, miejsca i inne", jak wpisujesz literę alfabetu, to Ci wyskakują różni ludzie na tą literę. Kolejność tej listy osób wcale nie jest przypadkowa...najwyżej są ci, z którymi ma się najintensywniejsze życie fejsbukowe, czyli albo wiadomości, albo grzebanie sobie w profilach. Jeśli od bardzo dawna nie miałaś z daną osobą żadnego kontaktu, a ona wciąż jest wysoko na liście, to znaczy że często u Ciebie siedzi.

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez ama09

to bym chciała zobaczyć... Ale nie chcę już nim być.

To po co masz go w znajomych? Jak będzie chciał błagać o przebaczenie, to zrobi to i bez fb.

[Malla]

Napisane przez elvegirl

W tym pasku "wyszukaj osoby, miejsca i inne", jak wpisujesz literę alfabetu, to Ci wyskakują różni ludzie na tą literę. Kolejność tej listy osób wcale nie jest przypadkowa...najwyżej są ci, z którymi ma się najintensywniejsze życie fejsbukowe, czyli albo wiadomości, albo grzebanie sobie w profilach. Jeśli od bardzo dawna nie miałaś z daną osobą żadnego kontaktu, a ona wciąż jest wysoko na liście, to znaczy że często u Ciebie siedzi.

Podobnie jak miniaturki znajomych w profilu.

Napisane przez ama09

Po części tak.

To zablokuj, odblokuj i sprawdź, co widzisz.

[Olvnia]

Napisane przez elvegirl

W tym pasku "wyszukaj osoby, miejsca i inne", jak wpisujesz literę alfabetu, to Ci wyskakują różni ludzie na tą literę. Kolejność tej listy osób wcale nie jest przypadkowa...najwyżej są ci, z którymi ma się najintensywniejsze życie fejsbukowe, czyli albo wiadomości, albo grzebanie sobie w profilach. Jeśli od bardzo dawna nie miałaś z daną osobą żadnego kontaktu, a ona wciąż jest wysoko na liście, to znaczy że często u Ciebie siedzi.

Napisane przez elvegirl

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------


To po co masz go w znajomych? Jak będzie chciał błagać o przebaczenie, to zrobi to i bez fb.

Dzięki,nie wiedziałam o czymś takim

[pewnaKa]

Napisane przez ama09

ale on jest takim dzieciakiem, że wszystko robi na pokaz, aż tak że moi znajomi się śmieją z tych jego zagrywek na fb
po co niby pisze dedykacje piosenek dla jakiejś panny co ją zna od tygodnia specjalnie, żeby pokazać że dobrze się bawi..

może i lepiej byłoby zablokować, ale nie mam na to siły bo wiem, że od razu bym go odblokowała, co z tego że usunę powiadomienia jak wchodzę na jego profil sama z siebie, mimo że nic nie dodaje

a wiesz,że tym sobie tylko szkodzisz?!
po co tam wchodzisz? rozdrapujesz tylko rany, a z nich robią się blizny-a blizny brzydko wyglądają. usuń go ze znajomych i raz na zawrze powiedz sobie,że nie będziesz tego robić.

[elvegirl]

Napisane przez Malla

Podobnie jak miniaturki znajomych w profilu.

Też. Aczkolwiek to co napisałam, dotyczy też ludzi, których w znajomych nie mamy. Mnie się na przykład na "M" wyświetla osoba, od której bierzesz Kotkę Bo ostatnio non stop podziwiam jej galerię

[pewnaKa]

Napisane przez elvegirl

W tym pasku "wyszukaj osoby, miejsca i inne", jak wpisujesz literę alfabetu, to Ci wyskakują różni ludzie na tą literę. Kolejność tej listy osób wcale nie jest przypadkowa...najwyżej są ci, z którymi ma się najintensywniejsze życie fejsbukowe, czyli albo wiadomości, albo grzebanie sobie w profilach. Jeśli od bardzo dawna nie miałaś z daną osobą żadnego kontaktu, a ona wciąż jest wysoko na liście, to znaczy że często u Ciebie siedzi.[COLOR="Silver"]

u mnie to sie jakoś nie sprawdza nie sądzę,by mój nauczyciel od angielskiego z LO siedział tyle na moim profilu no chyba,że cos jest na rzeczy

[Olvnia]

Ja się dziwię Wam dziewczyny,że jesteście w stanie się tak katować. Nie wyobrażam sobie (na razie) oglądać Jego zdjęć na fejsie,dlatego szybciutko Go wywaliłam ze znajomych.

Jutro minie miesiąc od zerwania. Kiedyś zwracałam uwagę na każdy kolejny miesiąc razem,teraz będę świętowała te oddzielnie

[elvegirl]

Napisane przez Olvnia

[B]
Dzięki,nie wiedziałam o czymś takim

Też nie wiedziałam, zainteresowało mnie od czego zależy, że ta kolejność się zmienia i pogrzebałam trochę w guglu, trochę sama podedukowałam, trochę posprawdzałam ze znajomymi...

[Olvnia]

Napisane przez pewnaKa

u mnie to sie jakoś nie sprawdza nie sądzę,by mój nauczyciel od angielskiego z LO siedział tyle na moim profilu no chyba,że cos jest na rzeczy

haha padłam.

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez elvegirl

Też nie wiedziałam, zainteresowało mnie od czego zależy, że ta kolejność się zmienia i pogrzebałam trochę w guglu, trochę sama podedukowałam, trochę posprawdzałam ze znajomymi...

Też mnie właśnie ciekawiło od czego zależy na kolejność wyświetlania się osób,ale uznałam,że to przypadek. Teraz rzeczywiście zwróciłam uwagę,że pierwsze wyświetlają się moje koleżanki,z którymi najczęściej piszę i wchodzę na ich konta.

[pewnaKa]

Napisane przez Olvnia

haha padłam.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

w sumie,to on mlody był, 6 lat różnicy było między nami,a nim
ohhhh panie profesorze, no co Pan!

[Malla]

Napisane przez elvegirl

Też. Aczkolwiek to co napisałam, dotyczy też ludzi, których w znajomych nie mamy. Mnie się na przykład na "M" wyświetla osoba, od której bierzesz Kotkę Bo ostatnio non stop podziwiam jej galerię

Fakt, mi się wyświetlają w podpowiedziach wszystkie hodowle D, jakie choć raz odwiedziłam, a te najczęściej odwiedzane są na samej górze.
A. jest pierwszy na liście, choć mam innego A. po którym często łażę, a po tym pierwszym wcale. Czy to znaczy, że on mnie odwiedza? Niech się turla.

Napisane przez pewnaKa

u mnie to sie jakoś nie sprawdza nie sądzę,by mój nauczyciel od angielskiego z LO siedział tyle na moim profilu no chyba,że cos jest na rzeczy

Poproś o zniżkę na konwersacje

[elvegirl]

Napisane przez Malla

A. jest pierwszy na liście, choć mam innego A. po którym często łażę, a po tym pierwszym wcale. Czy to znaczy, że on mnie odwiedza?

Na to by wyglądało. Turli-turli.

Jak dziś sprawdziłam, to na pierwszym miejscu pojawił mi się Półobecny Znaczy dotarła do niego wiadomość, że przytyłam i chciał obejrzeć

[_Mia]

Napisane przez Olvnia

Jutro minie miesiąc od zerwania. Kiedyś zwracałam uwagę na każdy kolejny miesiąc razem,teraz będę świętowała te oddzielnie

Dobree Każdy powód do oblewania w końcu jest dobry

[mychamycha]

Napisane przez Drakan

To mój był z jakiejś innej planety, bo go to nie ciągnęło absolutnie. To już prędzej mnie ciągnęło Mało tego, jak sporo facetów może kochać jedną a z druga uprawiać seks, ten też tego nie wyznawał. Pytaniem tym poczuł się bardzo dotknięty.
Tym gorzej było mi z nim się rozstać.

A ja jestem przekonana, że jak się kocha, to nie chce się uprawiać seksu z kimś innym, niż z ukochaną osobą. I nigdy nie uwierzę w inną możliwość. Dopuszczam jeden jedyny błąd, kiedy to prześpi się tylko raz, może po alkoholu, czy coś, ale na pewno nie kocha swojej żony mąż, mający na boku stałą kochankę. Nawet jeśli żona go nie zaspokaja, tak, jakby tego chciał.

Napisane przez Amambada

Zaczynam wątpić w to, że gdzieś się ostały jakieś godne uwagi rodzynki...
Zwłaszcza po tym jak mi kolega powiedział, że zdrada to normalka. O.o Najgorzej, że nie tylko on tak myśli...

Załamałam się. Chyba poważnie rozważę zostanie niezależną i pewną siebie singielką po wsze czasy.

Napisane przez Olvnia

Jutro minie miesiąc od zerwania. Kiedyś zwracałam uwagę na każdy kolejny miesiąc razem,teraz będę świętowała te oddzielnie

Ja ostatnio zaprosiłam do siebie na winko kumpelę, a ta zapytała sie przy okazji, ile czasu minęło od mojego rozstania - popatrzyłam na kalendarz i akurat okazało się, że tego dnia minęły dwa miesiące - No to oblałyśmy moje rozstanie

[ania230]

powoli będę mogla do Was cześciej zaglądać

oko sie goi i mam nadzieje ze do niedzieli będzie już lepiej

u mnie wszystko okey, bez zmian, sama ze sobą i swoimi zachciankami
Ci co byli już ich nie ma a ci co będą to się okaże :P

pzdr Was cieplutko

[pewnaKa]

za chwilkę wyjeżdżam, do mojego "kogoś"
trzymajcie się dziewczyny cieplutko i mi się tu nie załamywać!
jesteśmy twarde!

[Naomi21]

Napisane przez naked_truth

a jesteś pewna, że robi to po to?

Wiesz co, kiedyś myślałam, że to tylko dziewczyny mają takie chore pomysły, że myślą, że ktoś im coś na złość robi. I eksa nawet nie podejrzewałam o to, gdy raptem do znajomych doszło mu sporo młodych dziewczyn. A sam się przyznał, że na złość mi poprzyjmował do znajomych wszystkie dziewczyny, które kiedykolwiek go zaprosiłyTeraz już nic mnie nie zdziwi.

Napisane przez Malla

Podobnie jak miniaturki znajomych w profilu.

Ciężko mi w to uwierzyć. Ja co prawda na dwóch pierwszych miejscach mam przyjaciółkę i eksa ale później są ludzie, do których prawie w ogóle nie zaglądam i jestem pewna, że oni do mnie też nie (jedną z nich jest kolega, który wchodzi na fb raz na rok).

[wycinanka85]

Napisane przez ania230

powoli będę mogla do Was cześciej zaglądać

oko sie goi i mam nadzieje ze do niedzieli będzie już lepiej

u mnie wszystko okey, bez zmian, sama ze sobą i swoimi zachciankami
Ci co byli już ich nie ma a ci co będą to się okaże :P

pzdr Was cieplutko

to wracaj szybko do zdrówka

[Drakan]

Napisane przez ania230

powoli będę mogla do Was cześciej zaglądać

oko sie goi i mam nadzieje ze do niedzieli będzie już lepiej

u mnie wszystko okey, bez zmian, sama ze sobą i swoimi zachciankami
Ci co byli już ich nie ma a ci co będą to się okaże :P

pzdr Was cieplutko

A być może i niedługo 'będzie', ale nie mam co chwilowo zapeszać

[Weronka9292]

Dziewczyny, a teraz tak z innej beczki. Czy rozstanie mogło wpłynąć na Was... pozytywnie? W sensie czy do czegoś Was zmotywowało, na coś otworzyło oczy albo nawet okazało się punktem zwrotnym w Waszym życiu? Bo ja powoli łapię się na tym że więcej uświadomiło mi to rozstanie niż cały ponad półroczny związek

[Malla]

Napisane przez Naomi21

Ciężko mi w to uwierzyć. Ja co prawda na dwóch pierwszych miejscach mam przyjaciółkę i eksa ale później są ludzie, do których prawie w ogóle nie zaglądam i jestem pewna, że oni do mnie też nie (jedną z nich jest kolega, który wchodzi na fb raz na rok).

Mam 250 znajomych i odkąd mam nowy profil, wśród miniaturek pojawiają się tylko osoby, z którymi ostatnio miałam intensywniejszy kontakt - wiadomości, komentarze, lajki, otwieranie profilu. Pozostałych 200 nigdy tam nie widzę. Te same osoby wyświetlają się jako pierwsze po wybraniu pierwszych liter imion w wyszukiwarce u góry.
Pracownicy fb dość wymijająco odpowiadają na pytania związane z podstawianiem danych, bo źle odbierane jest w niektórych kręgach śledzenie znajomych. Łatwo jednak dojść do tego, że ta losowość jest nie do końca losowa...

[Lemony]

Napisane przez naked_truth

A ja powiem Ci z perspektywy kogoś, kto bywał (i bywa) w życiu (przede wszystkim ze względu na wagę i zaniedbywanie się) od super, pewnej siebie i atrakcyjnej dziewczyny przez pośrednią po paszteta (nie, nie przesadzam), że
a) na 90% nie wykorzystujesz kapitału urodowo-atrakcyjnościowego, który masz
b) nad większością rzeczy można pracować, nad pewnością siebie również.
zarówno nad a jak i b warto popracować totalnie niezależnie od tworzenia pozycji na rynku matrymonialnym. Z tego są lepsze profity.
c) nigdy, ale to absolutnie nigdy nie chciałabym poznać partnera na całe życie w okresie najlepszego wyglądu, kiedy zdarza się często, że ktoś mnie zaczepia, prosi o numer, kiedy powodzenie z takiego standardowego poznawania kogoś raz na jakiś czas wzrasta kilkukrotnie. nie, nie, nie! Za dużo razy widziałam jak ci sami faceci potrafią do mnie inaczej odnosić ze względu na wygląd czy stopień dbania o wygląd (i nie mam tu na myśli tylko rozgraniczania atrakcyjna-nieatrakcyjna). I nie chodzi o to, że otwieram się na relacje tylko kiedy mam nadwagę i chodzę w dresie. Ale oddzielenie ziarna od plew i rozstrzygnięcie czy facet x przypadkiem niepłytkim dupkiem jest zdecydowanie trudniejsze, kiedy jest się laską z tych powszechnie uważanych za atrakcyjne fizycznie.

Zaczęłam planować i realizować na bieżąco wszystkie plany. Pracuję teraz nad wieloma rzeczami. Czasami jest ciężko.

Dziękuję za miłe słowa
Właśnie staram się o siebie dbać, ale nie oszukujmy się - z osobami, które naturalnie są pięknie i tak nie mam startu Chociaż postaram się nad soba pracować I masz rację, też nie chciałabym kogoś, kto zwróciłby uwagę tylko na mój wygląd

Co do tego czy rozstanie wpłynęło na mnie jakoś pozytywnie - przejrzałam w sumie nareszcie na oczy i zobaczyłam co to było za ziółko z mojego byłego I cieszę się, że w sumie nie muszę z nim spędzać ani chwili dłużej

I jeszcze zaczytałam się co do tych facebookowych tematów - ciekawe jest to, co piszecie Np. ja jak byliśmy jeszcze razem z chłopakiem widziałam zawsze na pierwszym miejscu w tych miniaturkach pewną dziewczynę, która po rozstaniu ze swoim facetem dziwnie chciała nawiązać bliższy kontakt z moim, wielcy przyjaciele itp Zaczęło mnie to trochę irytować, ale facet zarzekał się, że nie ma z nią żadnego kontaktu, tylko na "cześć" w szkole, jak mi się to nie podoba Ale teraz mam już czarno na białym, że utrzymywał z nią cały czas kontakt na faceboooku właśnie, skoro zawsze pojawiała się na pierwszym czy drugim miejscu w miniaturkach Ach, i zgadnijcie z kim zaczął teraz kręcić, hmm... Dowiedziałam się w sumie całkiem przypadkiem, ale szczerze? Troszkę mnie tylko na początku coś zakłuło, ale właśnie wyszło szydło z worka i szkoda by mi było chociażby pięciu minut więcej na niego

[ama09]

Witam, kolejnego gorszego dnia mojego życia..

[naked_truth]

Napisane przez ama09

Witam, kolejnego gorszego dnia mojego życia..

Wiesz, ostatnio przeczytałam, że pełnia szczęścia jest wtedy, kiedy ma się coś do zrobienia, kogoś do kochania i nadzieję na coś. Wiadomo jak jest z kimś do kochania (chociaż z drugiej strony kochamy nie tylko partnera, nie wiem jak jest u Ciebie). Ale nawet jeśli nie ma kogoś do kochania na pewno masz coś dobrego do zrobienia w życiu i nadzieję na coś. Może to nie pełnia szczęścia, ale na pewno nie coś przykrego...