Lenia wspólnie przeganiamy i nawzajem się wspieramy - cz19 dopingu

[beata1718]

Emi one sa w takich kompletach bo ja zawsze tam zamawiam i w moim watku zobaczysz co z nich zrobilam
Asia to ty faktycznie drobnice lubisz bo ja jednak 11/o

[rardan]

Ja zmykam do łóżka.
Do jutra. Buziaki.

[martikaj]

Beatko, a one są plastikowe?


Agatko, nie mam specjalnego patentu, czasem robiłam między słupkami poprzedniego rzędu to ładnie sie zazębia ale tę zeberkę normalnie słupkami robiłam standardowo, biel z czernią tak ładnie wygląda

Któraś pytała chyba co za wlóczka, biała od kamci i różowa też a czarna to kotek

[SlonecznikB]

Martuś cudne te czapusie. Dwie wersje, kolorystyka, wszystko super.

[emi29w]

uciekam już spać
Dobranoc

[agusia2410]

Jola - gratuluje że wszystko układa sie po twojej myśli

Napisane przez rardan

Witajcie.


[/COLOR]Agusia, cudny bieżnik i na pewno bardzo pracochłonny.
Z czego będziesz robić i jakimi drutami?
To ma być dla siebie?
Ja też musiałabym sobie wreszcie zrobić.
A i dziwne, że w 2014 macie komunię.
Wszędzie jest przełożone na 2015.
To w której klasie będą dzieci?

bieżnik robię z Perl 5 na drutach 3,5mm (ale ja mam tendencję do luźnego robienia) i mam już ten jeden kwadrat środkowy zrobiony
robię na prezent dla teściów, za miesiąc mają 50-lecie to może zdążę

co do komunii- to u nas nie było w tym roku, a moja jest w 3 klasie i wprawdzie u nich sa tylko 2 dziewczynki młodsze, ale na spotkaniu z księdzem stwierdziliśmy że lepiej komunię zrobić rok później, i większość rodziców było za tym, wiec tak zostało

Napisane przez jola2243

Jeszcze w poniedziałek idę do świetlicy i w poniedziałek składam wypowiedzenie, niby od wtorku powinnam zacząć pracę, ale muszę najpierw załatwić badania i mieć papier od lek med pracy, pewnie od środy pójdę do biblioteki

ale super, odpoczniesz sobie

Napisane przez little_ola

chciałam się pochwalić, że wczoraj sprzedałam na e-bay dwie pary butów prawie nowych, których praktycznie nie nosiłam bo mnie uwierały, a już dziś za zarobione pieniądze nakarmiłam mojego chomiczka

super- a czym nakarmiłaś??

ide myju, później doczytam

[gagatu]

Marta, to może faktycznie przez te kontrastowe kolory tak fajnie wyszło. Już kiedyś w Twojej czapce pszczółce to zauważyłam, fajnie to wygląda

[aga__tka]

Napisane przez babydelfi

u mnie obiadu nie było
chciałam teraz smażyć naleśniki dzieciaki zjadłyby z dżemem a dla nasz przygotuję farsz z mięskiem, pomidorkami papryką pieczarkami i zapiekę ze śmietaną i żółtym serem w piekarniku
problem jest tylko taki, że nie mam gdzie ich smażyć, bo na 4 palnikach mam garnki z pomidorami

Buraczki zrobię w poniedziałek bo już mnie palec coraz mocniej boli i nie chcę go aż tak forsować , dzisiaj może jeszcze tylko paprykę popakuję w słoiki , faszerowanej raczej nie będzie

a z ogródka musze jeszcze jak najszybciej wyrwać por i marchewkę, zanim mi gęsi i kaczki wszystko zadepczą i zjedzą, bo teściowa już girami przebiera, że nie może ich wypuszczać

natychmiast zacznij oszczedzac palec bo jak najazd zrobimy to na Ciebie gesi i kaczki tesciowej napuscimy za kare

Napisane przez emi29w

Aga a może OLa ,tak jak mój Szymek złapie przeziębienie to trzy tygodnie ją trzyma , może to alegiczne?
wczoraj lekarka kazała wyeliminować poduszki z pierza i jak ktoś pali papierosy(u nas nikt)
wczoraj Szymek był badany i nic mu nie było , a od 2-3 w nocy już zaczął kaszleć

no mam nadzieje ze to nie jest jednak alergiczne - co do Oli to zupelnie nie wiem co jest ale ogolnie to jest niby lepiej po tym lekarstwie
ale na moje to oni nic nie dostali do leczenia a zdrowi ewidentnie nie sa, to jak niby maja wyzdrowiec??? bede zaraz robic syropek czosnkowy chyba - cebulowy nie pomogl

Napisane przez AnnaOstapiuk

U mnie ziemniaków bardzo dużo idzie, u mnie to zwłaszcza na frytki. Teściowa prawie codziennie gotuje, ja korzystam i chodze do niej podjadać

Zawsze braliśmy Irgę od jednego pana u nas. Ale w tamtym roku wzięłam od koleżanki z koła Lordy i to była porażka, na frytki ni hu hu, klapciaki brązowe wychodziły, a na obiad też ich nie umiałam gotować, albo niedogotowałam, albo przegotowałam. Chyba przez całą zimę ani razu nie utrafiłam.
A teraz ta wieniat będzie, no zobaczymy, co to.

mnie sie wydaje ze winiete czesto jadlam - u nas na ryneczku sa dwa takie stoiska kolo siebie gdzie maja 3-4 gatunki ziemniakow, nigdy nie pamietam ktore bralam ostatnio wiec kupuje rozne

Napisane przez rardan

Z ziemniaków ja lubię bryzę do gotowania, bo jest sypka.
Ja nie lubię takiej "ciapy".
Ale to rzecz gustu.

a jecie purre czy w kawalkach?
ciapy tez nie lubie - ale niektore paszowe (tak mowila moja babcia na te nie sypkie ) - nie sa ciapowate, tylko takie gladkie po prostu - ja zawsze bardzo lubilam wlasnie takie, sypkich nie, ale u mnie w domku sie jadlo prawie zawsze w kawalkach ziemniaki
za to moj maz lubi glownie purre i bardzo czesto teraz robie tak, szczegolnie jesienia i zima - i do purre te niesypkie sie po prostu nie nadaja - trzeba ostro kombinowac z odparowywaniem oraz maslem/mlekiem/smietana zeby to nabralo smaku ziemniakow i nie wygladalo jak rozgotowana pacia

Napisane przez matematyczka

U mnie mój Marek to samo, non stop antybiotyki, ostatnio też kaszel, katar a lekarka twierdzi ze wszystko ok. Okzało się, że pomogły mu leki na niewykrytą astmę. Po pierwszej tabletce nie kaszlał w nocy. Czekamy teraz na wizytę u alergologa

nie straszcie mnie
moze ja jej dam jakis antyalergiczny przez 3 dni i zobacze co bedzie? dostalam pol roku temu na wysypke u Jeremka zyrtec w kropelkach - ja biore go czesto na uczulenia - ta poprzednia lekarka proponowala cos antyalergicznego w sumie

dzisiaj prawie wzywalismy pogotowie - Ola nie chciala tego leku i ostatnim lyczkiem sie zakrztusila - tak strasznie ze nie mogla oddychac - no masakra jakas - na szczescie akurat jak juz bylo widac ze robi sie krytycznie i zaczela lekko odplywac to nagle cos sie poprawilo i zaczela normalnie oddychac - spocila sie przy tej okazji straszliwie, ale nie dziwie sie w sumie

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez gagatu

Marta, to może faktycznie przez te kontrastowe kolory tak fajnie wyszło. Już kiedyś w Twojej czapce pszczółce to zauważyłam, fajnie to wygląda

Zapomnialam pochwalic Marty czapek slicznie powychodzily

Agata: ja kiedys kombinowalam z tym zachodzeniem na siebie kolorow na polslupkach i zauwazylam ze czasem drugi kolor oplaca sie dac "w druga strone" mozesz sobie poprobowac - ja juz teraz oczywiscie nie pamietam dokladnie jak to bylo, ale pamietam ze kombinujac w ten sposob udalo mi sie uzyskac taki efekt ze 1rzadek zoltego na zielonym wygladal jak niepolaczone oczka a nie jak rzadek

[agusia2410]

Napisane przez martikaj

Beatko, zjadłabym takich ziemniaczków z ogniska, wieki nnie jadłam.


U mnie dziś pracowicie, sprzątanko generalne, obiadek, działka, troszke przetworów i szydło

Emi, rzuciłaś hasełko przedwczoraj odnośnie czapy zebry żebym zrobiła, mówisz i masz I to dwie wersje, dla chłopca i dla dziewczynki:

ale piękne


Aniu - pisałaś o ziemniaczkach - drogie są u was - my sprzedajemy po 0,80zł , a w sklepach sa po 1zł ale nie znam odmiany jaką mamy, ale teściowej smakują, a ona wybredna jest na ziemniaka, dla mnie ziemniak to ziemniak

dzisiaj większą cześć posortowaliśmy (z 2 przyczep), ale deszcz nas przegnał, a zostało tak 1/3 przyczepy - pewnie w poniedzialek skończymy

[Monika_75]

Napisane przez rardan

Z ziemniaków ja lubię bryzę do gotowania, bo jest sypka.
Ja nie lubię takiej "ciapy".
Ale to rzecz gustu.

my też zawsze bryzę bierzemy

[beata1718]

Marta one nie są plastikowe-chyba szklane
pogadałam z mężem który stwierdził że jestem uzalezniona od szydełka i to się powinno leczyć

[SlonecznikB]

Dobranoc.

[babydelfi]

Marta super czapy

Aga ale przeżycie, ja jak mi się któreś zakrztusi to się cała mokra robię w sekundę , teraz już jest lepiej, ale Aśce często się to zdarzało
i ja np. nie daję moim dzieciom lizaków, bo Joasia gryzie
Ja na rozgrzewkę to piję gorącą herbatkę z miodem, cytryną i konfiturą porzeczkową

Mąż już wrócił i walczy z ostatnim grzejnikiem, chce jeszcze dziś napalić w piecu , ale ciężko to widzę

chyba idę sobie włączyć farelkę w łazience i pójdę się wykąpać za chwilę

[aga__tka]

Beatka: Ameryki nie odkryl przeciez kazda z nas jest

A u mnie ziemniaki sa po 1,50 na ryneczku - chyba gdzies widzialam w promocji po 1,20 ale jakies takie chyba nie bardzo byly
dziwne bo buraki sa prawie w tej samej cenie, dzis kupilam takie wieksze i tez byly po 1,50 - te same ale mniejsze mieli po 2zl ale nastepnym razem musze bardziej uwazac i nie kupowac tej odmiany - choc po prawdzie to nie bardzo umiem rozpoznawac bo jest rozowa po ugotowaniu a nie czerwona - i to nie zalezy od wielkosci - kiedys jak robilam duzo w sloiki to troche testowalam czy mniejsze czy wieksze brac - te rozowe smakowo nie sa zle - jak jadlam na surowo to mi bardzo smakowaly dzis, ale zupka juz nie wyszla taka jak poprzednio no i kolor troche brzydszy

[anita19800]

Zmykam spać. Dobrej nocki.

[aga__tka]

Napisane przez babydelfi

Marta super czapy

Aga ale przeżycie, ja jak mi się któreś zakrztusi to się cała mokra robię w sekundę , teraz już jest lepiej, ale Aśce często się to zdarzało
i ja np. nie daję moim dzieciom lizaków, bo Joasia gryzie
Ja na rozgrzewkę to piję gorącą herbatkę z miodem, cytryną i konfiturą porzeczkową

Mąż już wrócił i walczy z ostatnim grzejnikiem, chce jeszcze dziś napalić w piecu , ale ciężko to widzę

chyba idę sobie włączyć farelkę w łazience i pójdę się wykąpać za chwilę

u mnie dzieciaki czesto tak lekko sie zakrztuszaja, ze rece do gory i jest ok, dzis tez myslalam ze to tak, ale szybko bylo widac ze jakos wyjatkowo gorzej
do tej pory podawalam ten lek taka ala strzykawka od ibumu a dzis sie skusilam na podanie dolaczona lyzeczka, bo jak daje ta strzykawka to mi sie wlasnie zdaje ze latwo sie zakrztusic - a tutaj sie Ola zakrztusila przy lyzeczce i teraz nie wiem juz czym lepiej podawac

[Monika_75]

Napisane przez rardan

Monika, zrób zdjęcie domku.

tak wyglądał w zeszłym roku, od tamtej pory na zewnątrz nic się nie zmieniło ... widok z okien mam na Żukowo

[little_ola]

Napisane przez agusia2410

super- a czym nakarmiłaś??

tym:
http://www.ebay.co.uk/itm/3804006390...84.m1439.l2649
tylko nie jestem pewna, że potrzebuję aż 9 motków

Napisane przez beata1718

czy chinczyków od Joli pożyczyłaś

Napisane przez cocci

jutro ostatni dzień zapisów na jesienną, kto tam potrzebuje do zapisów???

muszę pomyśleć czy dam radę

[aga__tka]

chcialam zrobic motylka i odpalilam sobie filmik na youtubie ale mi sie strasznie w nim gorne skrzydelko sciagalo - albo za luzno zrobilam lancuszek, albo za ciasno robilam te wielokrotne slupki na nim albo nie wiem co, bo widac ze babka robi jak narysowala na schemacie jej wychodzi ladny plaski a mi trojwymiarowy, probowalam 2x dalam sobie spokoj, sprobowalam nastepnego wzorku ale mi sie srednio podoba - bede musiala poprobowac z jakichs innych wzorkow bo jednak te dzisiejsze nie bardzo
obrazilam sie na szydelko i ide spac

[SilverAguti]

znowu nie zadbały, bym miała co czytać rano kurcze zimno u mnie, tylko 3 stopnie, ale na szczęście jeszcze na plusie mży w dodatku i w ogóle z domu wyłazić się nie chce.

[Malinka_5]

hello jestem... ale jakby mnie nie było, wstałam z bólem głowy,
pochorowaliśmy się wszyscy, najpierw Piotr, potem ja a na końcu córka...

w pracy bez zmian... a jestem bardzo zmęczona

nie mogę wyjść na bieżąco i nawet siedzenie po 10-12 godzin niewiele zmienia

na dodatek mamy w październiku kontrolę księgowo-finansową przez cały miesiąc

żeby się odstresować zaczęłam projekt na wyjazd i na razie więcej pruję niż mam zrobionego i na pewno nie dam rady skończyć do 12 października

---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ----------

Napisane przez Monika_75

tak wyglądał w zeszłym roku, od tamtej pory na zewnątrz nic się nie zmieniło ... widok z okien mam na Żukowo

duży dom

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Napisane przez aga__tka

chcialam zrobic motylka i odpalilam sobie filmik na youtubie ale mi sie strasznie w nim gorne skrzydelko sciagalo - albo za luzno zrobilam lancuszek, albo za ciasno robilam te wielokrotne slupki na nim albo nie wiem co, bo widac ze babka robi jak narysowala na schemacie jej wychodzi ladny plaski a mi trojwymiarowy, probowalam 2x dalam sobie spokoj, sprobowalam nastepnego wzorku ale mi sie srednio podoba - bede musiala poprobowac z jakichs innych wzorkow bo jednak te dzisiejsze nie bardzo
obrazilam sie na szydelko i ide spac

http://www.crochetdoilies.com/crochet_butterfly.html
tego kiedys robiłam, ale z motylami jak z serwetkami... po usztywnieniu i blokowaniu wychodzi piękno

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Napisane przez martikaj

Emi, rzuciłaś hasełko przedwczoraj odnośnie czapy zebry żebym zrobiła, mówisz i masz I to dwie wersje, dla chłopca i dla dziewczynki:

mi wersja dla chłopca mocno się podoba cudnie Ci te czapy wychodzą, będziesz naszą polską Irą Rott

http://www.irarott.com/Animal_Hat.html

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Napisane przez cocci

Ja dlubie anioła wg wzoru Ani. Nie wiem jakim cudem Wy robicie po 3 anioły dziennie- ja zaczęłam wczoraj a teraz dopiero kończę suknię...

mi też tak schodzi... długo

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

Napisane przez jola2243

Basiu, no warsztaty musze prowadzić przez cały pażdziernik i dwa dni w listopadzie i od razu na rozmowie kwalifikacyjnej to powiedziałam, nie będzie problemu, będę pracować max do 16.30, żebym zdążyła dojechać.

Podaję przepisa:
-3 op ciasta francuskiego
-1 kg pieczarek
-1 papryka
-pół kg piersi z kurczaka
przyprawa "kebab- gyros"
-oregano, estragon, sól, pieprz, olej do smażenia
-2 cebule
-starty ser żółty

Piersi pokroić w kostkę i podsmażyć z przyprawą kebab, pokroić drobno cebulę, paprykę i pieczarki, dodać na patelnię do mięsa i smażyć, pod koniec smażenia przyprawić do smaku.
Po wystygnięciu farszu. Kroimy płat ciasta na 8 kwadratów, na każdy nakładam farsz, posypuje ciut serem i zwijam rogi ciasta na górę i sklejam taka kopertkę, do piekarnika , podawać z keczupem, lub sosem czornkowym, mniam

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Napisane przez martikaj

Danusiu, ślicznie się domek zapowiada, obyście jak najszybciej w nim zamieszkali

Skończyłam kompleciki, czapeczki z golfikiem, golfiki odgapione od Kamci za jej pozwoleniem

Marta, Twoja królewna pozuje jak prawdziwa modelka no te oczy ma piękne

[jola2243]

Dzień dobry, szykuję się do kościoła z młodym.

[aga__tka]

ja tez wstalam Pijemy sobie z Jeremkiem kawke w ciszy i spokoju
wlasnie przed chwila sobie cos zaspiewal - ulozyl melodie do jakiegos zdania po czym skomentowal: "ja nie umiem zadnej piosenki to musze sobie taka spiewac brrr"
ale jak mu zaproponowalam ze go naucze to nie chcial - on ogolnie fajnie zapamietuje melodie, gorzej ze slowa jeszcze caly czas niektore przekreca i mu sie z rytmem nie zgadza jak cos za duzo/za malo sylab mu wyjdzie

Napisane przez Malinka_5

hello jestem... ale jakby mnie nie było, wstałam z bólem głowy,
pochorowaliśmy się wszyscy, najpierw Piotr, potem ja a na końcu córka...

w pracy bez zmian... a jestem bardzo zmęczona

nie mogę wyjść na bieżąco i nawet siedzenie po 10-12 godzin niewiele zmienia

na dodatek mamy w październiku kontrolę księgowo-finansową przez cały miesiąc

żeby się odstresować zaczęłam projekt na wyjazd i na razie więcej pruję niż mam zrobionego i na pewno nie dam rady skończyć do 12 października

---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ----------



duży dom

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------



http://www.crochetdoilies.com/crochet_butterfly.html
tego kiedys robiłam, ale z motylami jak z serwetkami... po usztywnieniu i blokowaniu wychodzi piękno

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------



mi wersja dla chłopca mocno się podoba cudnie Ci te czapy wychodzą, będziesz naszą polską Irą Rott

http://www.irarott.com/Animal_Hat.html

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------



mi też tak schodzi... długo

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------





---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------



Marta, Twoja królewna pozuje jak prawdziwa modelka no te oczy ma piękne

ja musze miec mniejszego - tez pomyslalam o tym blokowaniu, ale to ma byc do firanki, wiec przy kazdym praniu moglby byc problem - tych motylkow bedzie sporo, a dwa ze mu tyle na tym skrzydle brakowalo na obwodzie ze jakbym nie naciagala to by chyba brakowalo kilku oczek (zawijalo mi sie prawie o polowe)
na firance to moge dac niby te 3D ale na dolna koronke musze jakies wymyslic

[Malinka_5]

Napisane przez aga__tka

ja musze miec mniejszego - tez pomyslalam o tym blokowaniu, ale to ma byc do firanki, wiec przy kazdym praniu moglby byc problem - tych motylkow bedzie sporo, a dwa ze mu tyle na tym skrzydle brakowalo na obwodzie ze jakbym nie naciagala to by chyba brakowalo kilku oczek (zawijalo mi sie prawie o polowe)
na firance to moge dac niby te 3D ale na dolna koronke musze jakies wymyslic

to naszyte ma być ? na firankę czy wrobione?
bo jak wrobione to może cóś z filetu ?
https://www.google.pl/search?q=butte...EMSbtQbO34GgDA

[Szydełkomaniaczka]

Witam z herbatką, cos ostatnio źle się czuję, mam wysokie ciśnienie i bardzo wysoki cukier pomimo brania leków, stary ostatnio tak mi ciśnienie podniósł, żę myślałam ,że zejde na zawał. Z byle czego potrafi aferę zrobić i nawet nie raczy przeprosić. Zaczynam sie poważnie zastaniawiać nad rozstaniem, coć na jakiś czas, niech sie zastanowi nad sobą, bo dłużej tego nie zniosę :pal a:

Martuś śliczne czapeczki widziałam klask i:

[Malinka_5]

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Witam z herbatką, cos ostatnio źle się czuję, mam wysokie ciśnienie i bardzo wysoki cukier pomimo brania leków, stary ostatnio tak mi ciśnienie podniósł, żę myślałam ,że zejde na zawał. Z byle czego potrafi aferę zrobić i nawet nie raczy przeprosić. Zaczynam sie poważnie zastaniawiać nad rozstaniem, coć na jakiś czas, niech sie zastanowi nad sobą, bo dłużej tego nie zniosę :pal a:

Martuś śliczne czapeczki widziałam klask i:

stres Małgosiu

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

http://www.shellbeestreasures.com/it...et-Pattern.htm
ten idealny na dół firanki

[gagatu]

Bry
Bardzo mi się nie chciało wstać i przyjść do pracy, niby słońce ładnie świeci ale zimno strasznie.

Monika, ładny domek, i u Ciebie chyba pierwsza wątkowa parapetówka będzie

Małgosiu

[little_ola]

Napisane przez Malinka_5

hello jestem... ale jakby mnie nie było, wstałam z bólem głowy,
pochorowaliśmy się wszyscy, najpierw Piotr, potem ja a na końcu córka...

w pracy bez zmian... a jestem bardzo zmęczona

nie mogę wyjść na bieżąco i nawet siedzenie po 10-12 godzin niewiele zmienia

na dodatek mamy w październiku kontrolę księgowo-finansową przez cały miesiąc

żeby się odstresować zaczęłam projekt na wyjazd i na razie więcej pruję niż mam zrobionego i na pewno nie dam rady skończyć do 12 października

Malinko
ps. jakbym widziała księgową w mojej firmie: zestresowana, chora, organizm przemęczony i nieodporny ja widzę tylko jedną radę: rzucić pracę...

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Witam z herbatką, cos ostatnio źle się czuję, mam wysokie ciśnienie i bardzo wysoki cukier pomimo brania leków, stary ostatnio tak mi ciśnienie podniósł, żę myślałam ,że zejde na zawał. Z byle czego potrafi aferę zrobić i nawet nie raczy przeprosić. Zaczynam sie poważnie zastaniawiać nad rozstaniem, coć na jakiś czas, niech sie zastanowi nad sobą, bo dłużej tego nie zniosę :pal a:

Małgosiu

[cocci]

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Witam z herbatką, cos ostatnio źle się czuję, mam wysokie ciśnienie i bardzo wysoki cukier pomimo brania leków, stary ostatnio tak mi ciśnienie podniósł, żę myślałam ,że zejde na zawał. Z byle czego potrafi aferę zrobić i nawet nie raczy przeprosić. Zaczynam sie poważnie zastaniawiać nad rozstaniem, coć na jakiś czas, niech sie zastanowi nad sobą, bo dłużej tego nie zniosę :pal a:

Martuś śliczne czapeczki widziałam klask i:

Malgosiu proponuje samej wyjechac choć na tydzień a wcześniej dac mu do myślenia. I jako terapię odstresowujaca spotkanie z nami e grudniu.

Witam tak w ogóle. W nocy znowu że trzy godz nie spalam....

[beata1718]

witam
a ja się wyspalam
spałam ciagiem 9godzin
teraz kawę piję i kanapeczki jem
na obiad do rodziców na grilla jedziemy wiec tylko tam pomogę uszykować a tak wolne

mj maż twierdzi że jestem uzależniona od szydełka a mi się sniło że nie pozwolił mi szydełkować a ja tak się męczyłam i nie miałam co robić- straszny sen