O siebie bardziej dbamy i super prezent na Gwiazdkę mamy ! :)

[Likable]

Napisane przez Kaataarzynaa1

A ja bym poczytała

Jeśli Florame zacytuje moja wiadomość to mogę tutaj to wrzucić albo podesłać Ci, bo mi nie zapisuje wysłanych wiadomości

[Florame]

Napisane przez Likable

Jeśli Florame zacytuje moja wiadomość to mogę tutaj to wrzucić albo podesłać Ci, bo mi nie zapisuje wysłanych wiadomości

Zacytowałam.

[PiszacDniem]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Mi też się cholernie podoba wygląd jej ciała (NIE twarzy!). Na czym polega pilates? Moze bym sie zapisała

Napisze o tym osobna notke w tym tygodniu na blogu Tu znajdziesz troche info: http://www.pilates.pl

[IzzieSt]

Napisane przez Florame

Ok, w sumie masz rację.
Ja w tym tygodniu w ramach dbania o siebie i poprawy humoru pomalowałam włosy - czekoladowy brąz. Na razie tylko szamponetką, ale spodobał mi się ten odcień i chyba zdecyduję się na trwalszy kolor.
Mam do was jeszcze takie pytanko, związane z moim wcześniejszym postem: czy macie jakieś sposoby, żeby nie jeść słodyczy? Ja chociaż nie wiem jakbym chciała nie jeść słodkości to w końcu i tak się skuszę...
Gdybym mieszkała sama to po prostu nie kupowałabym słodyczy, ale jak mieszka się z rodziną, to nie na wszystko ma się wpływ.

Z własnego doświadczenia wiem, że pierwsze 2-3 dni są najgorsze, cały czas mi się chce, owoce nie pomagają, po kwaśnym też mam ochotę na słodkie, no masakra, najlepiej wtedy się zająć, sama będę teraz zaczynać okres bez słodyczy, tylko jeszcze nie wiem ile dni, myślę, żeby do BN nie jeść ale nie wiem bo szykuje mi się kilka wypadów ze znajomymi i może być ciężko. Ale właśnie te pierwsze dni rozplanuję sobie na wtorek, srodę, czwartek, jestem cały dzień poza domem, nie mam kiedy nawet wyskoczyć do sklepu, więc jakoś zleci, a później już jest z górki Tyle, że faktycznie, jeśli masz słodycze w domu to będzie trudniej, bo ja sama wiem po sobie, że to kusi

Pomalowałam paznokcie, naolejowałam włosy, posiedzę na wizażu, poczytam książkę i pójdę spać

[xjustyniaaax]

Ja zmykam już pod prysznic, balsam, krem na buzke i spac Dobrej nocy dziewczyny

[Florame]

Więc ja postanawiam od jutra zrobić sobie przerwę od słodyczy. Będzie ciężko, bo jutro cały dzień jestem w domu, ale od poniedziałku więcej będę poza domem. Czuję się zmotywowana tym wątkiem, więc może dam radę.
Tym bardziej, że źle się czuję po słodyczach. Jestem strasznie ospała i jakoś tak mi ciężko. Czas wrócić do formy.

[201607111040]

Napisane przez Florame

Ok, w sumie masz rację.
Ja w tym tygodniu w ramach dbania o siebie i poprawy humoru pomalowałam włosy - czekoladowy brąz. Na razie tylko szamponetką, ale spodobał mi się ten odcień i chyba zdecyduję się na trwalszy kolor.
Mam do was jeszcze takie pytanko, związane z moim wcześniejszym postem: czy macie jakieś sposoby, żeby nie jeść słodyczy? Ja chociaż nie wiem jakbym chciała nie jeść słodkości to w końcu i tak się skuszę...
Gdybym mieszkała sama to po prostu nie kupowałabym słodyczy, ale jak mieszka się z rodziną, to nie na wszystko ma się wpływ.

Musisz kilka razy się powstrzymać, a potem twój organizm się przestanie dopominać o słodycze.

[PiszacDniem]

tabletki w chromie są dobre jeśli chcecie oduczyć się słodyczy

[201607111040]

Mój największy problem ze słodyczami jest taki, że ja jak siedzę po 10 godzin poza domem to za bardzo nie mam co jeść i zapcham się słodyczami ALe od poniedziałku będe jeść przed szkołą owsiankę z kawą, a potem na drugie będe kupowała sobie sałatki.

[aszin]

Ja też chciałabym się oduczyć jeść słodycze, ale chyba najpierw musiałabym zjeść wszystkie, które są w domu. A tak serio, to normalnie nie jadałam dużo słodkiego, ale teraz na uczelni jak nie ma co jeść, to kupuje się coś słodkiego, bo niestety w automatach nic innego nie ma, no i się przyzwyczaiłam.

[201607111040]

Napisane przez aszin

Ja też chciałabym się oduczyć jeść słodycze, ale chyba najpierw musiałabym zjeść wszystkie, które są w domu. A tak serio, to normalnie nie jadałam dużo słodkiego, ale teraz na uczelni jak nie ma co jeść, to kupuje się coś słodkiego, bo niestety w automatach nic innego nie ma, no i się przyzwyczaiłam.

A na nic innego nie ma się czasu Ja nawet jem na lekcjach, bo u mnie są 5min, a na długiej zawsze jest coś ważniejszego do zrobienia

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez PiszacDniem

Napisze o tym osobna notke w tym tygodniu na blogu Tu znajdziesz troche info: http://www.pilates.pl

Juz sie zabieram do czytania
Dzisiaj robiłam peeling wg Twojego przepisu z bloga. zamierzam też wypróbować szampon.

Napisane przez IzzieSt

Z własnego doświadczenia wiem, że pierwsze 2-3 dni są najgorsze, cały czas mi się chce, owoce nie pomagają, po kwaśnym też mam ochotę na słodkie, no masakra, najlepiej wtedy się zająć, sama będę teraz zaczynać okres bez słodyczy, tylko jeszcze nie wiem ile dni, myślę, żeby do BN nie jeść ale nie wiem bo szykuje mi się kilka wypadów ze znajomymi i może być ciężko. Ale właśnie te pierwsze dni rozplanuję sobie na wtorek, srodę, czwartek, jestem cały dzień poza domem, nie mam kiedy nawet wyskoczyć do sklepu, więc jakoś zleci, a później już jest z górki Tyle, że faktycznie, jeśli masz słodycze w domu to będzie trudniej, bo ja sama wiem po sobie, że to kusi

U mnie 2 tygodnie trwało, zanim przestawiłam się na tryb bez słodyczy. W ogóle mnie do nich nie ciągnie na co dzień, kawa, którą do tej pory piłam jest dla mnie za słodka. Jednak jak widzę, ze stoi na stole, albo wiem ,że jest w szafce- nie ma opcji, zebym nie zjadła. Nie w takiej ilości jak kiedyś, ale jednak. Nie wyeliminowałam tej ciągoty do końca.

[PiszacDniem]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Juz sie zabieram do czytania
Dzisiaj robiłam peeling wg Twojego przepisu z bloga. zamierzam też wypróbować szampon.

i jak wrażenia ?

[IzzieSt]

Napisane przez PiszacDniem

tabletki w chromie są dobre jeśli chcecie oduczyć się słodyczy

Tabletki w chromie czy chrom w tabletkach?

[PiszacDniem]

Napisane przez IzzieSt

Tabletki w chromie czy chrom w tabletkach?

chrom w tabletkach swoja droga ciekawe jak wygladaja tabletki w chromie

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez PiszacDniem

i jak wrażenia ?

Uzyłam cukru, wypeelingowałam dłonie i spróbowałam też na stopach. Na dłoniach jak najbardziej się sprawdził, do stóp cukier to za słaby zdzierak.

[vanilka_87]

To ja sie dolaczam jesli pozwolicie.Przede wszystkim chce zmienic diete poniewaz nie uda mi sie slodyczy calkowicie rzucic to chociaz ogranicze,zadnych fast foodow,wiecej zieleniny i owocow bo tego zdecydowanie za malo w moim jadlospisie a poniewaz walcze z tradzikiem i antybiotyki juz obciazaja moj organizm to ograniczam do mininum alkohol i rzucam palenie.Chudnac to raczej nie bo nie ma za bardzo z czego,ale poprawa kondychy by sie przydala.
Wiec moj plan to:
Rzucenie palenia,
Zmiana diety,
Wieksze dbanie o siebie
No i pod choinke szczele sobie jakis fajny prezencik

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[PiszacDniem]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Uzyłam cukru, wypeelingowałam dłonie i spróbowałam też na stopach. Na dłoniach jak najbardziej się sprawdził, do stóp cukier to za słaby zdzierak.

Ja mam taka fajną gąbke (chyba z Syreny) ze jedna strona jest miekka a druga meeega szorstka. Nią własnie robie peeling stóp, do tego gruba warstwa kremu Bambino, skarpetki i rano stopy jak marzenie

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez PiszacDniem

Ja mam taka fajną gąbke (chyba z Syreny) ze jedna strona jest miekka a druga meeega szorstka. Nią własnie robie peeling stóp, do tego gruba warstwa kremu Bambino, skarpetki i rano stopy jak marzenie

Doprowadzenie moich stópek do porządku to część mojego planu (wypróbuję numer z gąbką, ale syreny nie uzyję, bo chyba raz ją kupiłam, przeciągnęłam po ciele- tą miekką częscią- i miałam wrażenie, że właśnie pozbawiłam się skóry )

Idąc w ślad za vanilka_87 niniejszym spisuję moje cele:

1 ogarnąć stópki
2 odtłuścić twarz
3 schudnąć te cholerne 12 do 15kg!
4 zapuścić, wygładzic i nie rozjaśniać włosów
5 powinnam tez poswięcić uwagę skórze na plecach

Do boju

[PiszacDniem]

To ja spisze swoje
1. Bardziej zadbać o włosy i wytrzymać z ich nie farbowaniem
2. Zadbać bardziej o twarz i paznokcie
3. Pozbyć sie do konca celulitu (juz troche zeszło )
4. Zadbać o rzęsy
5. Zrobić badania- w koncu sie odwazyc je zrobic

[aszin]

Piszac (mogę mówić skrótem?) jak walczysz z cellulitem? U mnie też trochę zeszło, ćwiczyłam, masowałam się bańką chińską i smarowałam serum z Eveline, masz inne sprawdzone sposoby?

[PiszacDniem]

Napisane przez aszin

Piszac (mogę mówić skrótem?) jak walczysz z cellulitem? U mnie też trochę zeszło, ćwiczyłam, masowałam się bańką chińską i smarowałam serum z Eveline, masz inne sprawdzone sposoby?

Mi bardzo pomogł Callanetics bo widze po udach, masaże gąbką i nawilżanie ciała balsamem Nivea Q10 no i zmiana diety

[Cytrynowe_Marzenie]

A mogę się dołączyć? Ja wiem, że dziś już 2.11, ale może mogę? Cele mam niewielkie.

1. Zacząć bardziej dbać o włosy, by je trochę zagęścić.
2. Zacząć się ruszać- jakkolwiek.
3. Wytrwać w kuracji z drożdżami.
4. Zacząć regularnie używać kremów/balsamów do twarzy/ciała.

[201607111040]

Moje cele
-zapuścić włosy jeszcze ok 10cm
-doprowadzić twarz do porządku
-usunąć pamiątki potrądzikowe
-pozbyć się tłuszczyku z nóg (jest dobrze,ale zawsze może być lepiej)
-zacząć systematycznie ćwiczyć
-lepsza dieta
-pić codziennie pokrzywę
-codziennie masować nogi

Na celulit polecam oliwkę z Ziaji, ja właśnie chce ją codziennie używać, bo nie dość że usuwa celulit, to jeszcze poprawia krążenie, a skóra jest po tym taka gładka i mięciutka

Na zagęszczenie włosów polecam wcierki Joanny albo Jantar.

[PiszacDniem]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

A mogę się dołączyć? Ja wiem, że dziś już 2.11, ale może mogę? Cele mam niewielkie.

1. Zacząć bardziej dbać o włosy, by je trochę zagęścić.
2. Zacząć się ruszać- jakkolwiek.
3. Wytrwać w kuracji z drożdżami.
4. Zacząć regularnie używać kremów/balsamów do twarzy/ciała.

do zagęszczenia włosów polecam wcierki i glutek z siemienia lnianego - mi bardzo zagęscil włosy az sb z nimi rady nie daje bo za duzo ich jest

Dziewczyny jakie długie macie paznokcie ?

[Silence_]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

A mogę się dołączyć? Ja wiem, że dziś już 2.11, ale może mogę? Cele mam niewielkie.

1. Zacząć bardziej dbać o włosy, by je trochę zagęścić.
2. Zacząć się ruszać- jakkolwiek.
3. Wytrwać w kuracji z drożdżami.
4. Zacząć regularnie używać kremów/balsamów do twarzy/ciała.

Napisane przez PiszacDniem

do zagęszczenia włosów polecam wcierki i glutek z siemienia lnianego - mi bardzo zagęscil włosy az sb z nimi rady nie daje bo za duzo ich jest

Dziewczyny jakie długie macie paznokcie ?

Ale że do picia? Jak go przyrządzałaś? Bo ja kilka razy próbowałam taki podgotowany pić to za każdym razem miałam odruch wymiotny jak miałam w ustach

To i ja napiszę swoje cele
- zacząć regularnie jeść i wstawać co najmniej o 9 rano
- zacząć ćwiczyć żeby pochwalić się potem dużym tyłkiem
- regularnie balsamować uda
- zadbać o stópki
- zacząć regularnie depilować ciało pastą cukrową!

[201607111040]

Krótkie, ale je zapuszczam. Na razie są na kuracji odżywką Z Eveline. Łamały mi się rozdwajały, ale jest już dużo lepiej. a trzy tygodnie skończę ją używać.

[aszin]

Ja mam tak krótkie paznokcie, że krótszych się nie da. Niestety na moich studiach to obowiązek. A gdy mam wolne i zapuszczam, to mogę mieć długie, nie łamią się, nawet jak próbuję je "zgiąć" to się nie da, bo po prostu są za twarde. Strasznie ubolewam nad tym, że nie mogę ich zapuścić

[PiszacDniem]

Napisane przez Silence_

Ale że do picia? Jak go przyrządzałaś? Bo ja kilka razy próbowałam taki podgotowany pić to za każdym razem miałam odruch wymiotny jak miałam w ustach

A gdzie tam... wypiłabym, a za 15 minut wylądowałby w toalecie Ten glutek wcieram w skórę głowy i włosy, trzymam 15-20 minut i spłukuje a na konce daje zwykłą odżywkę Pokaże ci zdjęcie jakbyś nie wierzyła
Na blogu gdzies jest napisane co jeszcze stosowałam

A przyrządzam go tak że gotuje z 10-15 min te ziarenka z wodą, potem obcedzam i glutka przelewam sb do pojemnika a jak wystygnie to do lodówki

[PiszacDniem]

Napisane przez zuk2007

Zabawa w sprawdź jakim zwierzakiem jesteś ! link :
xxxx

czy ten temat wygląda jakbyśmy chciały sie bawic tu w jakies zwierzaczki ?