|
|
#211 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: toksyczny trójkąt
przed rozwodem nie kupuj auta, które byłoby zarejestrowane na ciebie, co najwyżej na rodziców.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#212 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Wstalam i od razu jestem zla. Mamy dziś wizyte u lekarza i wcale sie nie zdziwię jak pan mąż przyjedzie chociaz wczoraj mowilam mu żeby nie przyjeżdżal.
Moze jak ktoś to czyta to wydaje mu sie to dziwne. Ale sluchajcie, w niedziele nawet nie poinformowal, ze bedzie, byl tylko w Kosciele. W ogole przez pierwszych prawie 5m-cy życia naszego dziecka tez go nie bylo. Jakoś nie za bardzo interesowało go jak sobie radzimy. Na ostatni zjazd tez nie mialam z kim zostawic Malego, nie przyjechal. A teraz będzie przyjeżdżał codziennie, bo mu sie tak podoba. Mowie Wam, krew mi sie gotuje. Nic tego człowieka nie obchodzi. Robi co chce, przyjezdza kiedy chce. Wszystko ma w nosie. Bedzie awantura. |
|
|
|
|
#213 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 790
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#214 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ---------- [1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;45089477]Uważaj, aby Cię nie nagrał ani nie brał świadka na to, że ograniczasz mu kontakty z dzieckiem, czy cokoliwek innego. Trzymam kciuki za dzień i za dzisiejszy umiar [/QUOTE]I tak będzie tak mowil. Ze mu kontakt utrudniam. Ale do jasnej cholery on moze sobie robić co chce a ja mam pokornie na to patrzeć? Jak go nie bylo zupelnie przez pierwsze 4m-ce to tez mu pewnie ograniczalam kontakty, prawda? Mam tego wszystkiego po dziurki w nosie. Chce odwiedzać Malego, proszę bardzo, niech wystapi do sadu o kontakty. Bo ja mam juz dość tej jego samowolki. Dlaczego go nie ma gdy jest naprawde potrzebny? Ps. Przywiozl wczoraj od swoich rodzicow paczkę pampersów i 3 sloiczki dla Malego, w dodatku z marchewka. Dla mnie to jest wstyd. Opowiadają wkolo ile to nie maja, a jak im sie żyje. Na chrzest grosza nie dali. 3 sloiczki z marchewka |
|
|
|
|
|
#215 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 790
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Mam nadzieję, że już niedługo kontakty ustali sąd, a alimenty albo będą płacone, albo niech komornik ściąga. Jak on się w ogóle tłumaczy tym, że Ci nie daje kasy na dziecko? Sama słabo znam się na maluchach, ale naprawdę mocno podejrzewam, że paczka pampersów i 3 słoiczki to coś w rodzaju kropli w morzu
|
|
|
|
|
|
#216 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 245
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Mam nadzieje, ze uda Ci sie dostac staz, to by pewnie byla bardzo duza ulga dla Ciebie
|
|
|
|
|
|
#217 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;45089643]Wstyd nad wstydy.
Mam nadzieję, że już niedługo kontakty ustali sąd, a alimenty albo będą płacone, albo niech komornik ściąga. Jak on się w ogóle tłumaczy tym, że Ci nie daje kasy na dziecko? Sama słabo znam się na maluchach, ale naprawdę mocno podejrzewam, że paczka pampersów i 3 słoiczki to coś w rodzaju kropli w morzu [/QUOTE]On nic mi nie tlumaczy. Przecież mi sie nic nie nalezy, zamiast leżeć na kanapie moglabym sie zabrac do pracy. A dziecku zawsze zapewnial pampersy i 5paczek mleka na miesiąc, wychowujemy go na pól, wiec o co mi w ogóle chodzi. Komornik sciagnal w zeszlym miesiącu parę stówek, nie wiem skąd, przecież mój mąż w mgnieniu oka zrobil sie biedny jak mysz koscielna, samochod przepisal na rodzicow. Bylismy z Malym na usg glowki, powiekszyla mu sie ilosc plynow w prawej półkuli, przekracza juz granice normy
|
|
|
|
|
#218 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
O, mój mąż jedzie za granice. Mowie, troche sie kupy nie trzyma, zarabiasz tam 2tys. zl. a znów jedziesz. Przecież w obie strony wydajesz prawie 1,5tys. na paliwo. Moglabym sie powstrzymac od tych glupich komentarzy
Dobra, dobra, zobaczymy co będzie mowil w sądzie
|
|
|
|
|
#219 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Mój mąż wysłał w nocy smsa, pewnie był już na granicy. Jego wybór. Woli żyć z rodzicami, nie ma sprawy. Ja z nim dziecka przez telefon ani skype wychowywać nie będę i czekać ciągle nie wiadomo na co. Nie odpisałam, nie będę też odbierać od niego telefonów , on już podjął decyzję. Powinnam była od początku (czyt. sierpień) tak zrobić. Może dzisiaj byłabym szczęśliwsza.
Jutro o 9.00 mam rozmowę o staż. Siedzę i czytam, muszę się trochę przygotować żeby nie wyszło, że urwałam się z choinki i nie mam zielonego pojęcia ![]() I znów kciuki poproszę |
|
|
|
|
#220 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Trzymamy kciuki caly czas
![]() (Jestem za granica, nie mam polskich znakow, takze przepraszam z gory) |
|
|
|
|
#221 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 119
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Powodzenia
|
|
|
|
|
|
#222 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 245
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#223 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
|
|
|
|
|
#224 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
|
Dot.: toksyczny trójkąt
|
|
|
|
|
#225 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
To jest staż finansowany ze środków unijnych i, niestety, narzucone są pewne pierwszeństwa.
Wydaje mi się,że wypadłam nieźle, odniosłam nawet wrażenie, że miły pan żałuje, że mieszkam w mieście a nie gdziekolwiek w województwie, bo osoby spoza miasta mają pierwszeństwo. Trochę chciało mi się śmiać. Pan rekruter mówi, że szkolenie być może zahaczy też o sobotę. -Jak u Pani z sobotą? - Jestem dyspozycyjna przez 7 dni w tygodniu, o każdej porze ![]() No, nic. Zobaczymy. Odpowiedź ma być do wtorku. Gdzieś tam w głebi serca nie przekreśliłam swojej szansy i trzymam za siebie mocno kciuki
|
|
|
|
|
#226 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 245
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Edytowane przez Wizazanka5000 Czas edycji: 2014-02-13 o 13:48 |
|
|
|
|
|
#227 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Ale, kurcze, chciałabym dostać ten staż
|
|
|
|
|
|
#228 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 245
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
No i odnosnie stazu rowiez
|
|
|
|
|
|
#229 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Tak sobie myślę dziś o tym wszystkim. Nie wiem jakim cudem pozwoliłam w ogóle mojemu męzowi wyjechać. Tak naprawdę nawet nie pamiętam kiedy ostatnio byliśmy razem , np. u znajomych, bo albo go nie było a jak już przyjeżdżał to szybko, szybko do niego, bo albo rodzice też przyjechali, albo trzeba jechać odebrać pocztę, albo skosić trawę, albo... Nie potrafię dzisiaj sobie wyobrazić tego, że zgadzałam się na takie życie. Że nie dostrzegłam jego chorej relacji z mamusią i zależności mego męża z "jego rodziną" (zawsze gdy padają u niego słowa "moja rodzina" to znaczy: siostra, szwagier i rodzice ). Być może byłam tak bardzo zakochana i tak bardzo mi zależało, że po prostu nie chciałam tego widzieć czy też w to wierzyć. I tylko wiecznie czekałam na niego jak idiotka. Pamiętam te myśli, uczucia i emocje, kiedy zakładałam ten wątek. Miałam wtedy w głowie perspektywę długiej i chyba nigdy nie kończącej się zimy. I taką wielką niepewność, co będzie dalej. Zdarzało się, że wieczorem, gdy już Mały zasnął, kładłam się i płakałam. Wtedy też było mi dużo ciężej, bo Mały miał niespełna 3 miesiące, opieka nad nim wymagała dużo więcej pracy i wysiłku. Poza tym była to dla mnie zupełnie nowa sytuacja i nowa rola. Zostałam sama z małym człowiekiem, o wszystkim musiałam myśleć sama, sama wszystko robić i wszystko organizować. Może dziś już przywykłam, nabrałam wprawy. I jedynymi ludźmi dla których źle życzę jest teściowa i państwo mecenasowie. Mam szczerą nadzieję, że kiedyś wróci do nich to całe zło, które uczynili (i czynią) dla mnie i dla Małego. Ale swojemu mężowi źle nie życzę. Ja mam Małego, być może ułożę sobie życie. A on co? Mamusię i tatusia przy boku i świadomość, że gdzieś tam jest jego dziecko. Ba, nawet nie życzę mu żeby kiedykolwiek przejrzał na oczy i dostrzegł prawdziwą winę i przyczynę rozpadu naszego małżeństwa, bo jest słaby psychicznie, a na powrót będzie już za późno. Mamusia w odstawkę, ojciec choruje, rodziny nie ma. Zostanie sam. W najlepszym wypadku tylko się załamie. Ale już przeszłam przez te wyboje, powoli wydostaję się z tego bagna w które wpadłam. W ogóle a dzisiejsza rozmowa podniosła mnie na duchu, dała mi taką wiarę we własne możliwości. Że coś potrafię, że się do czegoś nadaję, że... całe życie jeszcze przede mną,że wszystko się ułoży. Ufff
|
|
|
|
|
|
#230 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Dzisiaj Walentynki. Mój mąż wysłał mi sms'a. Jakie to żałosne, miałam ochotę, brzydko mówiąc, rzygnąć.
Zauważyłam, że staję się wręcz agresywna, kiedyś bym pewnie odpisała, być może ułożyłabym sobie ze 100 scenariuszy, że jednak chce z nami być Poza tym wydaje mi się, że pisał szczerze i myślę, że tęskni. Przez ostatnie pół roku nie dostałam od niego tylu buziaków, co przez ostatnie 3 dni. |
|
|
|
|
#231 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Jak wróci z tej zagranicy i będzie się tak niezapowiedzianie pojawiał to wyjdź któregoś razu i niech klamkę pocałuje
![]() Potem mu powiesz: "No przecież, nie mówiłeś, że będziesz". |
|
|
|
|
#232 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Swoją drogą te buziaki wydają mi się żałosne. Zostawił nas, mówił nawet o unieważnieniu małżeństwa, a wysyła smsy z buziakami? Nie wiem, może mam tym żyć i jeszcze dziecko nakarmić
|
|
|
|
|
|
#233 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Mój mąż caly dzien sie wczoraj dobijal. Dziwne. Ok, wcześniej byl w PL to sie nie dobijal, bo byl u nas średnio pewnie 2x/tydz. Ale przedtem tez byl za granica i tez potrafiliśmy nie rozmawiac przez tydzień, po czym JEDEN telefon (czasem nieodebrany) i cisza. A wczoraj 6 polaczen, sms, Skype i fb
|
|
|
|
|
#234 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 245
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#235 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
|
Dot.: toksyczny trójkąt
|
|
|
|
|
#236 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 108
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Czyli jednym słowem facet niekoniecznie tęskni, bo z faceta może być przebiegła, perfidna szuja i tyle. Edytowane przez Senses Woman Czas edycji: 2014-02-17 o 17:00 |
|
|
|
|
|
#237 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Mam nadzieję, że właśnie do niego dociera, co stracił. Cytat:
Zależy? Poważnie? Mógł zostać,a jednak nas zostawił. Sorry, nie znam żadnego ojca ani męża, któremu zależy, który ma możliwości a z rodziną nie jest. Moim zdaniem te telefony i smsy to kiepski argument, bo już nas zostawił. I co z tego, że telefony, buźki i serduszka? Niech mi pokaże chociaż jednego takiego smsa z ostatniego pół roku. I ile razy dzwonił. |
||
|
|
|
|
#238 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 108
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
"Zależy" powinnam ująć w cudzysłowniu, mnie chodziło o to że on już może chwytać się wszystkiego na sam koniec bo wie że jest na straconej pozycji ale jeszcze chce coś ugrać zwykłymi pozorami, właśnie takim "pseudozależeniem" na Tobie i dziecku, pseudotroską, pseudozainteresowaniem, pseudouczuciami (telefony, buźki itd). Dlatego napisałam że on to może robić na potrzeby ratowania własnego tyłka i straconej twarzy lub na pogrążeniu Ciebie a nie na potrzeby ratowania rodziny. |
|
|
|
|
|
#239 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Niech sobie głowy nie zawraca. Każdy mu powie, że jak tak strasznie zależało to powinien wrócić. Bo co, relacje chce odbudowywać przez telefon albo smsy? Może jeszcze zahaczyć o utrudnianie kontaktu z dzieckiem. Ale niestety nie mam obowiązku czekać na każdy telefon. Dziecka też przez telefon nie wychowa i smsami nie nakarmi. Takie są fakty.
|
|
|
|
|
|
#240 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Byliśmy z Małym u neurologa, dostaliśmy skierowanie do neurochirurga.
Mąż dzwonił dziś chyba już 10 razy, napisał żebym w końcu odebrała, bo chce porozmawiać o naszym dziecku. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:03.


















