toksyczny trójkąt - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-11, 08:35   #211
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: toksyczny trójkąt

przed rozwodem nie kupuj auta, które byłoby zarejestrowane na ciebie, co najwyżej na rodziców.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 08:42   #212
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Wstalam i od razu jestem zla. Mamy dziś wizyte u lekarza i wcale sie nie zdziwię jak pan mąż przyjedzie chociaz wczoraj mowilam mu żeby nie przyjeżdżal.
Moze jak ktoś to czyta to wydaje mu sie to dziwne. Ale sluchajcie, w niedziele nawet nie poinformowal, ze bedzie, byl tylko w Kosciele. W ogole przez pierwszych prawie 5m-cy życia naszego dziecka tez go nie bylo. Jakoś nie za bardzo interesowało go jak sobie radzimy. Na ostatni zjazd tez nie mialam z kim zostawic Malego, nie przyjechal. A teraz będzie przyjeżdżał codziennie, bo mu sie tak podoba. Mowie Wam, krew mi sie gotuje. Nic tego człowieka nie obchodzi. Robi co chce, przyjezdza kiedy chce. Wszystko ma w nosie.

Bedzie awantura.
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 08:44   #213
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Wstalam i od razu jestem zla. Mamy dziś wizyte u lekarza i wcale sie nie zdziwię jak pan mąż przyjedzie chociaz wczoraj mowilam mu żeby nie przyjeżdżal.
Moze jak ktoś to czyta to wydaje mu sie to dziwne. Ale sluchajcie, w niedziele nawet nie poinformowal, ze bedzie, byl tylko w Kosciele. W ogole przez pierwszych prawie 5m-cy życia naszego dziecka tez go nie bylo. Jakoś nie za bardzo interesowało go jak sobie radzimy. Na ostatni zjazd tez nie mialam z kim zostawic Malego, nie przyjechal. A teraz będzie przyjeżdżał codziennie, bo mu sie tak podoba. Mowie Wam, krew mi sie gotuje. Nic tego człowieka nie obchodzi. Robi co chce, przyjezdza kiedy chce. Wszystko ma w nosie.

Bedzie awantura.
Uważaj, aby Cię nie nagrał ani nie brał świadka na to, że ograniczasz mu kontakty z dzieckiem, czy cokoliwek innego. Trzymam kciuki za dzień i za dzisiejszy umiar
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 08:54   #214
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
przed rozwodem nie kupuj auta, które byłoby zarejestrowane na ciebie, co najwyżej na rodziców.
Wiem, wiem

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;45089477]Uważaj, aby Cię nie nagrał ani nie brał świadka na to, że ograniczasz mu kontakty z dzieckiem, czy cokoliwek innego. Trzymam kciuki za dzień i za dzisiejszy umiar [/QUOTE]
I tak będzie tak mowil. Ze mu kontakt utrudniam. Ale do jasnej cholery on moze sobie robić co chce a ja mam pokornie na to patrzeć? Jak go nie bylo zupelnie przez pierwsze 4m-ce to tez mu pewnie ograniczalam kontakty, prawda?
Mam tego wszystkiego po dziurki w nosie. Chce odwiedzać Malego, proszę bardzo, niech wystapi do sadu o kontakty. Bo ja mam juz dość tej jego samowolki. Dlaczego go nie ma gdy jest naprawde potrzebny?

Ps. Przywiozl wczoraj od swoich rodzicow paczkę pampersów i 3 sloiczki dla Malego, w dodatku z marchewka. Dla mnie to jest wstyd. Opowiadają wkolo ile to nie maja, a jak im sie żyje. Na chrzest grosza nie dali. 3 sloiczki z marchewka
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 09:02   #215
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Wiem, wiem

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------


I tak będzie tak mowil. Ze mu kontakt utrudniam. Ale do jasnej cholery on moze sobie robić co chce a ja mam pokornie na to patrzeć? Jak go nie bylo zupelnie przez pierwsze 4m-ce to tez mu pewnie ograniczalam kontakty, prawda?
Mam tego wszystkiego po dziurki w nosie. Chce odwiedzać Malego, proszę bardzo, niech wystapi do sadu o kontakty. Bo ja mam juz dość tej jego samowolki. Dlaczego go nie ma gdy jest naprawde potrzebny?

Ps. Przywiozl wczoraj od swoich rodzicow paczkę pampersów i 3 sloiczki dla Malego, w dodatku z marchewka. Dla mnie to jest wstyd. Opowiadają wkolo ile to nie maja, a jak im sie żyje. Na chrzest grosza nie dali. 3 sloiczki z marchewka
Wstyd nad wstydy.

Mam nadzieję, że już niedługo kontakty ustali sąd, a alimenty albo będą płacone, albo niech komornik ściąga.

Jak on się w ogóle tłumaczy tym, że Ci nie daje kasy na dziecko? Sama słabo znam się na maluchach, ale naprawdę mocno podejrzewam, że paczka pampersów i 3 słoiczki to coś w rodzaju kropli w morzu
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 09:03   #216
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 245
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Trzymajcie mocno

Ciekawa jestem jak to sie wszystko dalej potoczy. Myslalam nawet żeby isc do wróżki ale z jednej strony jestem ciekawa, z drugiej sie boje.

Jestem juz w dobrym punkcie, zlozylam papiery o staż. Do dzis byla rekrutacja, myślę, ze w przyszlym tyg. będą zapraszać na rozmowy. Juz nawet zorientowalam sie w zlobkach dla Malego, marze o tym żeby sie zalapac

Nie zdziwię sie jak jutro mąż przyjedzie. A raczej jak sie wkurzę
Do zadnej wrozki sie nie wybieraj, tylko sobie namieszasz w glowie jeszcze bardziej
Mam nadzieje, ze uda Ci sie dostac staz, to by pewnie byla bardzo duza ulga dla Ciebie
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 13:25   #217
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;45089643]Wstyd nad wstydy.

Mam nadzieję, że już niedługo kontakty ustali sąd, a alimenty albo będą płacone, albo niech komornik ściąga.

Jak on się w ogóle tłumaczy tym, że Ci nie daje kasy na dziecko? Sama słabo znam się na maluchach, ale naprawdę mocno podejrzewam, że paczka pampersów i 3 słoiczki to coś w rodzaju kropli w morzu [/QUOTE]

On nic mi nie tlumaczy. Przecież mi sie nic nie nalezy, zamiast leżeć na kanapie moglabym sie zabrac do pracy. A dziecku zawsze zapewnial pampersy i 5paczek mleka na miesiąc, wychowujemy go na pól, wiec o co mi w ogóle chodzi.
Komornik sciagnal w zeszlym miesiącu parę stówek, nie wiem skąd, przecież mój mąż w mgnieniu oka zrobil sie biedny jak mysz koscielna, samochod przepisal na rodzicow.

Bylismy z Malym na usg glowki, powiekszyla mu sie ilosc plynow w prawej półkuli, przekracza juz granice normy
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 18:17   #218
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

O, mój mąż jedzie za granice. Mowie, troche sie kupy nie trzyma, zarabiasz tam 2tys. zl. a znów jedziesz. Przecież w obie strony wydajesz prawie 1,5tys. na paliwo. Moglabym sie powstrzymac od tych glupich komentarzy Dobra, dobra, zobaczymy co będzie mowil w sądzie
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 13:02   #219
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Mój mąż wysłał w nocy smsa, pewnie był już na granicy. Jego wybór. Woli żyć z rodzicami, nie ma sprawy. Ja z nim dziecka przez telefon ani skype wychowywać nie będę i czekać ciągle nie wiadomo na co. Nie odpisałam, nie będę też odbierać od niego telefonów , on już podjął decyzję. Powinnam była od początku (czyt. sierpień) tak zrobić. Może dzisiaj byłabym szczęśliwsza.

Jutro o 9.00 mam rozmowę o staż. Siedzę i czytam, muszę się trochę przygotować żeby nie wyszło, że urwałam się z choinki i nie mam zielonego pojęcia

I znów kciuki poproszę
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 13:07   #220
ogwiazdka
Wtajemniczenie
 
Avatar ogwiazdka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
GG do ogwiazdka
Dot.: toksyczny trójkąt

Trzymamy kciuki caly czas

(Jestem za granica, nie mam polskich znakow, takze przepraszam z gory)
__________________
Mój blog --> http://fashionable-lady.blogspot.com/
Zapraszam

Blog zawieszony





ogwiazdka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 13:53   #221
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 119
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Mój mąż wysłał w nocy smsa, pewnie był już na granicy. Jego wybór. Woli żyć z rodzicami, nie ma sprawy. Ja z nim dziecka przez telefon ani skype wychowywać nie będę i czekać ciągle nie wiadomo na co. Nie odpisałam, nie będę też odbierać od niego telefonów , on już podjął decyzję. Powinnam była od początku (czyt. sierpień) tak zrobić. Może dzisiaj byłabym szczęśliwsza.

Jutro o 9.00 mam rozmowę o staż. Siedzę i czytam, muszę się trochę przygotować żeby nie wyszło, że urwałam się z choinki i nie mam zielonego pojęcia

I znów kciuki poproszę
A może i dobrze się stało, bo tak by było, że nie próbowałaś ratować małżeństwa. Tak on postawił kropkę nad 'i'.

Powodzenia
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 14:51   #222
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 245
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Mój mąż wysłał w nocy smsa, pewnie był już na granicy. Jego wybór. Woli żyć z rodzicami, nie ma sprawy. Ja z nim dziecka przez telefon ani skype wychowywać nie będę i czekać ciągle nie wiadomo na co. Nie odpisałam, nie będę też odbierać od niego telefonów , on już podjął decyzję. Powinnam była od początku (czyt. sierpień) tak zrobić. Może dzisiaj byłabym szczęśliwsza.

Jutro o 9.00 mam rozmowę o staż. Siedzę i czytam, muszę się trochę przygotować żeby nie wyszło, że urwałam się z choinki i nie mam zielonego pojęcia

I znów kciuki poproszę
I jak rozmowa
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 22:23   #223
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
I jak rozmowa
Jutro o 9
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 22:31   #224
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Jutro o 9
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-13, 13:12   #225
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
I jak rozmowa
To jest staż finansowany ze środków unijnych i, niestety, narzucone są pewne pierwszeństwa.
Wydaje mi się,że wypadłam nieźle, odniosłam nawet wrażenie, że miły pan żałuje, że mieszkam w mieście a nie gdziekolwiek w województwie, bo osoby spoza miasta mają pierwszeństwo.
Trochę chciało mi się śmiać. Pan rekruter mówi, że szkolenie być może zahaczy też o sobotę.
-Jak u Pani z sobotą?
- Jestem dyspozycyjna przez 7 dni w tygodniu, o każdej porze

No, nic. Zobaczymy. Odpowiedź ma być do wtorku. Gdzieś tam w głebi serca nie przekreśliłam swojej szansy i trzymam za siebie mocno kciuki
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-13, 13:45   #226
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 245
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
To jest staż finansowany ze środków unijnych i, niestety, narzucone są pewne pierwszeństwa.
Wydaje mi się,że wypadłam nieźle, odniosłam nawet wrażenie, że miły pan żałuje, że mieszkam w mieście a nie gdziekolwiek w województwie, bo osoby spoza miasta mają pierwszeństwo.
Trochę chciało mi się śmiać. Pan rekruter mówi, że szkolenie być może zahaczy też o sobotę.
-Jak u Pani z sobotą?
- Jestem dyspozycyjna przez 7 dni w tygodniu, o każdej porze

No, nic. Zobaczymy. Odpowiedź ma być do wtorku. Gdzieś tam w głebi serca nie przekreśliłam swojej szansy i trzymam za siebie mocno kciuki
No to nadal trzymam kciuki a co w zwiazku z tym kiepskim wynikiem usg glowki?

Edytowane przez Wizazanka5000
Czas edycji: 2014-02-13 o 13:48
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-13, 14:02   #227
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
No to nadal trzymam kciuki a co w zwiazku z tym kiepskim wynikiem usg glowki?
Najpierw wizyta u neurologa, później pewnie następne skierowanie na usg bądź tomografię żeby sprawdzić w którym kierunku to się rozwija. Poczytałam trochę na ten temat, nie zaobserwowałam u swojego Malucha żadnych objawów, które mogłyby wskazywać na wodogłowie. Nawet nie ma tej głowki za dużej. Zawsze wodogłowie kojarzyło mi się z widocznie zbyt dużą głową. Nie wymiotuje, nigdy nie miał efektu "zachodzącego słońca". Rozwija się też jak najbardziej prawidłowo. Jest radosnym bobasem, nie jest apatyczny. Podobno czasem jest tak, że przestrzenie rozrastają się nadmiernie i w pewnym momencie to się zatrzymuje. Wynik alarmujący, jeszcze nie niepokojący. Także mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

Ale, kurcze, chciałabym dostać ten staż
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-13, 14:08   #228
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 245
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Najpierw wizyta u neurologa, później pewnie następne skierowanie na usg bądź tomografię żeby sprawdzić w którym kierunku to się rozwija. Poczytałam trochę na ten temat, nie zaobserwowałam u swojego Malucha żadnych objawów, które mogłyby wskazywać na wodogłowie. Nawet nie ma tej głowki za dużej. Zawsze wodogłowie kojarzyło mi się z widocznie zbyt dużą głową. Nie wymiotuje, nigdy nie miał efektu "zachodzącego słońca". Rozwija się też jak najbardziej prawidłowo. Jest radosnym bobasem, nie jest apatyczny. Podobno czasem jest tak, że przestrzenie rozrastają się nadmiernie i w pewnym momencie to się zatrzymuje. Wynik alarmujący, jeszcze nie niepokojący. Także mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

Ale, kurcze, chciałabym dostać ten staż
Aha no to w takim razie czekamy ja kolejne wyniki i na dobre wiesci
No i odnosnie stazu rowiez
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-13, 15:42   #229
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
Aha no to w takim razie czekamy ja kolejne wyniki i na dobre wiesci
No i odnosnie stazu rowiez



Tak sobie myślę dziś o tym wszystkim.
Nie wiem jakim cudem pozwoliłam w ogóle mojemu męzowi wyjechać. Tak naprawdę nawet nie pamiętam kiedy ostatnio byliśmy razem , np. u znajomych, bo albo go nie było a jak już przyjeżdżał to szybko, szybko do niego, bo albo rodzice też przyjechali, albo trzeba jechać odebrać pocztę, albo skosić trawę, albo... Nie potrafię dzisiaj sobie wyobrazić tego, że zgadzałam się na takie życie. Że nie dostrzegłam jego chorej relacji z mamusią i zależności mego męża z "jego rodziną" (zawsze gdy padają u niego słowa "moja rodzina" to znaczy: siostra, szwagier i rodzice ). Być może byłam tak bardzo zakochana i tak bardzo mi zależało, że po prostu nie chciałam tego widzieć czy też w to wierzyć. I tylko wiecznie czekałam na niego jak idiotka.

Pamiętam te myśli, uczucia i emocje, kiedy zakładałam ten wątek. Miałam wtedy w głowie perspektywę długiej i chyba nigdy nie kończącej się zimy. I taką wielką niepewność, co będzie dalej. Zdarzało się, że wieczorem, gdy już Mały zasnął, kładłam się i płakałam. Wtedy też było mi dużo ciężej, bo Mały miał niespełna 3 miesiące, opieka nad nim wymagała dużo więcej pracy i wysiłku. Poza tym była to dla mnie zupełnie nowa sytuacja i nowa rola. Zostałam sama z małym człowiekiem, o wszystkim musiałam myśleć sama, sama wszystko robić i wszystko organizować. Może dziś już przywykłam, nabrałam wprawy.

I jedynymi ludźmi dla których źle życzę jest teściowa i państwo mecenasowie. Mam szczerą nadzieję, że kiedyś wróci do nich to całe zło, które uczynili (i czynią) dla mnie i dla Małego. Ale swojemu mężowi źle nie życzę. Ja mam Małego, być może ułożę sobie życie. A on co? Mamusię i tatusia przy boku i świadomość, że gdzieś tam jest jego dziecko. Ba, nawet nie życzę mu żeby kiedykolwiek przejrzał na oczy i dostrzegł prawdziwą winę i przyczynę rozpadu naszego małżeństwa, bo jest słaby psychicznie, a na powrót będzie już za późno. Mamusia w odstawkę, ojciec choruje, rodziny nie ma. Zostanie sam. W najlepszym wypadku tylko się załamie.

Ale już przeszłam przez te wyboje, powoli wydostaję się z tego bagna w które wpadłam. W ogóle a dzisiejsza rozmowa podniosła mnie na duchu, dała mi taką wiarę we własne możliwości. Że coś potrafię, że się do czegoś nadaję, że... całe życie jeszcze przede mną,że wszystko się ułoży.
Ufff
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 12:17   #230
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Dzisiaj Walentynki. Mój mąż wysłał mi sms'a. Jakie to żałosne, miałam ochotę, brzydko mówiąc, rzygnąć.
Zauważyłam, że staję się wręcz agresywna, kiedyś bym pewnie odpisała, być może ułożyłabym sobie ze 100 scenariuszy, że jednak chce z nami być

Poza tym wydaje mi się, że pisał szczerze i myślę, że tęskni. Przez ostatnie pół roku nie dostałam od niego tylu buziaków, co przez ostatnie 3 dni.
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 14:04   #231
Colderia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
Dot.: toksyczny trójkąt

Jak wróci z tej zagranicy i będzie się tak niezapowiedzianie pojawiał to wyjdź któregoś razu i niech klamkę pocałuje

Potem mu powiesz: "No przecież, nie mówiłeś, że będziesz".
Colderia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 14:59   #232
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Colderia Pokaż wiadomość
Jak wróci z tej zagranicy i będzie się tak niezapowiedzianie pojawiał to wyjdź któregoś razu i niech klamkę pocałuje

Potem mu powiesz: "No przecież, nie mówiłeś, że będziesz".
Przerabiałam i to. Raz twierdził, że byłam w mieszkaniu (słyszał! ba, nawet ktoś domofon odebrał!), ale generalnie to jest zawsze śpiewka, że wywożę dziecko, utrudniam kontakt itp. No, bo on może sobie robić co chce a my musimy czekać. I dostosowywać się do planów jaśniepana.

Swoją drogą te buziaki wydają mi się żałosne. Zostawił nas, mówił nawet o unieważnieniu małżeństwa, a wysyła smsy z buziakami? Nie wiem, może mam tym żyć i jeszcze dziecko nakarmić
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 07:07   #233
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Mój mąż caly dzien sie wczoraj dobijal. Dziwne. Ok, wcześniej byl w PL to sie nie dobijal, bo byl u nas średnio pewnie 2x/tydz. Ale przedtem tez byl za granica i tez potrafiliśmy nie rozmawiac przez tydzień, po czym JEDEN telefon (czasem nieodebrany) i cisza. A wczoraj 6 polaczen, sms, Skype i fb
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 10:21   #234
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 245
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Mój mąż caly dzien sie wczoraj dobijal. Dziwne. Ok, wcześniej byl w PL to sie nie dobijal, bo byl u nas średnio pewnie 2x/tydz. Ale przedtem tez byl za granica i tez potrafiliśmy nie rozmawiac przez tydzień, po czym JEDEN telefon (czasem nieodebrany) i cisza. A wczoraj 6 polaczen, sms, Skype i fb
Tak teskni? Moze jak nie ma obok mamusi, ktora mu pierze mozg to dochodzi do niego na chwile swiadomosc co traci..
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 13:14   #235
Colderia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
Tak teskni? Moze jak nie ma obok mamusi, ktora mu pierze mozg to dochodzi do niego na chwile swiadomosc co traci..
On już to stracił i nie zapowiada się, że cokolwiek odzyska.
Colderia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 16:59   #236
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 108
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
Tak teskni? Moze jak nie ma obok mamusi, ktora mu pierze mozg to dochodzi do niego na chwile swiadomosc co traci..
Mnie bardziej przeszło przez mysl to, że on chce mieć w smsach jakby dowód przed sądem że jemu zalezy na żonie i dziecku, że buźki, że kontakt itd. potem pokaże szanownemu mecenasowi że "się przecież starał" a mecenas może już totalnie po swojemu zinterpretować przed sądem ten fakt.

Czyli jednym słowem facet niekoniecznie tęskni, bo z faceta może być przebiegła, perfidna szuja i tyle.

Edytowane przez Senses Woman
Czas edycji: 2014-02-17 o 17:00
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 17:15   #237
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
Tak teskni? Moze jak nie ma obok mamusi, ktora mu pierze mozg to dochodzi do niego na chwile swiadomosc co traci..
Z mamusią teraz mieszka. Nie spodziewał się, myślał, że jestem na każde skinienie.

Cytat:
Napisane przez Colderia Pokaż wiadomość
On już to stracił i nie zapowiada się, że cokolwiek odzyska.
Mam nadzieję, że właśnie do niego dociera, co stracił.

Cytat:
Napisane przez Senses Woman Pokaż wiadomość
Mnie bardziej przeszło przez mysl to, że on chce mieć w smsach jakby dowód przed sądem że jemu zalezy na żonie i dziecku, że buźki, że kontakt itd. potem pokaże szanownemu mecenasowi że "się przecież starał" a mecenas może już totalnie po swojemu zinterpretować przed sądem ten fakt.

Czyli jednym słowem facet niekoniecznie tęskni, bo z faceta może być przebiegła, perfidna szuja i tyle.

Zależy? Poważnie? Mógł zostać,a jednak nas zostawił. Sorry, nie znam żadnego ojca ani męża, któremu zależy, który ma możliwości a z rodziną nie jest. Moim zdaniem te telefony i smsy to kiepski argument, bo już nas zostawił. I co z tego, że telefony, buźki i serduszka? Niech mi pokaże chociaż jednego takiego smsa z ostatniego pół roku. I ile razy dzwonił.
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 17:21   #238
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 108
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Zależy? Poważnie? Mógł zostać,a jednak nas zostawił. Sorry, nie znam żadnego ojca ani męża, któremu zależy, który ma możliwości a z rodziną nie jest. Moim zdaniem te telefony i smsy to kiepski argument, bo już nas zostawił. I co z tego, że telefony, buźki i serduszka? Niech mi pokaże chociaż jednego takiego smsa z ostatniego pół roku. I ile razy dzwonił.
Ja wiem co masz na myśli, jestem przecież po Twojej stronie.
"Zależy" powinnam ująć w cudzysłowniu, mnie chodziło o to że on już może chwytać się wszystkiego na sam koniec bo wie że jest na straconej pozycji ale jeszcze chce coś ugrać zwykłymi pozorami, właśnie takim "pseudozależeniem" na Tobie i dziecku, pseudotroską, pseudozainteresowaniem, pseudouczuciami (telefony, buźki itd). Dlatego napisałam że on to może robić na potrzeby ratowania własnego tyłka i straconej twarzy lub na pogrążeniu Ciebie a nie na potrzeby ratowania rodziny.
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 17:29   #239
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Senses Woman Pokaż wiadomość
Ja wiem co masz na myśli, jestem przecież po Twojej stronie.
"Zależy" powinnam ująć w cudzysłowniu, mnie chodziło o to że on już może chwytać się wszystkiego na sam koniec bo wie że jest na straconej pozycji ale jeszcze chce coś ugrać zwykłymi pozorami, właśnie takim "pseudozależeniem" na Tobie i dziecku, pseudotroską, pseudozainteresowaniem, pseudouczuciami (telefony, buźki itd). Dlatego napisałam że on to może robić na potrzeby ratowania własnego tyłka i straconej twarzy lub na pogrążeniu Ciebie a nie na potrzeby ratowania rodziny.
Nic nie ugra tymi swoimi pseudochęciami Niech sobie głowy nie zawraca. Każdy mu powie, że jak tak strasznie zależało to powinien wrócić. Bo co, relacje chce odbudowywać przez telefon albo smsy? Może jeszcze zahaczyć o utrudnianie kontaktu z dzieckiem. Ale niestety nie mam obowiązku czekać na każdy telefon. Dziecka też przez telefon nie wychowa i smsami nie nakarmi. Takie są fakty.
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-18, 18:13   #240
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Byliśmy z Małym u neurologa, dostaliśmy skierowanie do neurochirurga.
Mąż dzwonił dziś chyba już 10 razy, napisał żebym w końcu odebrała, bo chce porozmawiać o naszym dziecku.
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-10-19 23:52:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.