Polecamy:

paulinika · 2013-12-19, 20:58

Nie prawda Biedronko, inaczej wszystkie kobiety ktore rodzily chodzilyby i chlupotaly

. Moj maz nie ma jakiegos 25 cm penisa a czasami ciezko jest wejsc bez dobrego nawilzenia. Zreszta ja mam wibrator dwa razy grubszy niz mojego meza czlonek i jak sie bawimy i potem on wchodzi to go czuje, nie jestem rozciagnieta. Ja, nie wiem jak inni

azbra · 2013-12-20, 09:21

Cytat:

Napisane przez RozowaKotka

Fajne uczucie, jak się ruszają w środku,

ja mam standardowe kulki i chyba jakas duza jestem bo ja ich wcale nie czyje

mam jajko i tez tak niebardzo jestem z niego zadowolona ....

dzis idziemy na piwko a potem sesyjka

jupiii

slaaave13 · 2013-12-20, 14:56

Cześć

Wczoraj była sesyjka

chociaż Pan nie miał chyba ochoty, przed tv leżeliśmy i był mało stanowczy, mówił 'noo idź pod kołdre' i tego typu mało stanowcze zwroty, aż się zaczęłam buntować, śmiać no i się wkurzył

takie głębokie gardło miałam, że myślałam tysiąc razy, że zwymiotuję, ale dałam radę

No i troche byłam obolała po palcówce ostatniej, troche spuchła mi cipka, bo Tż obgryza paznokcie i możliwe ze gdzies mnie drapnął mocniej

Więc podczas lodzika dostałam dużo dużo mocnych klapsów, a później tyłek do góry i zaraz był cały w moim tyłku, a ja przyduszona do poduszki.

Jak sobie przypominam orgazm który wyjątkowo trwał długo... chyba z minutę byłam w kosmosie daleko daleko stąd... już myślałam że nigdy sie nie skonczy !

podsumowując, zostałam zbita, opluta, wykorzystana.... i wspominam to z uśmiechem na twarzy

azbra · 2013-12-20, 17:25

Cytat:

Napisane przez slaaave13

podsumowując, zostałam zbita, opluta, wykorzystana.... i wspominam to z uśmiechem na twarzy

hi hi hi pieknie sie to czyta ...
i pomysl sobie jaka to OKROPNA dewiacja seksualna ... hi hi hi
dlugiego orgazmu zazdroszcze ... ja jak mam ostatnio to tylko jakies krotsze ... ale nie narzekam ... wiele innych rzeczy jest suuuper

a dzis Pan maz chory ... ale na piwko idziemy wiec moze jednak cos bedzie ... ja tez kaszlacas ... i obolala ... choc nie od tego co by sie chcialo

Margot45 · 2013-12-20, 18:33

A ja właśnie wracam od mojego A., orgazmów miałam chyba trzy (jeszcze mi się nogi trzęsą) i oczywiście była moja ukochana pozycja - 69,z jednej strony głębokie gardło,z drugiej równie głęboki fisting

Lilth · 2013-12-20, 19:15

Czytam, czytam i wnioskuje, że na razie klamerki to nie dla mnie (wiem, z przed kilku stron

) Jakoś nie wywołują u mnie ani grama podniecenia.
Zabawy na dworze w zimę? Nie ma szans za nic w świecie, jestem w 100% ciepłolubna wręcz chorobliwie, wszyscy chodzą w krótkich rękawkach po domu, ja w ciepłej bluzie. W samochodzie ja w bluzie, reszta zdycha bo im tak gorąco (jak podkręcam ogrzewanie) itp. Więc nie ma szans na takie zabawy na nic w świecie, płakała bym nad tym jak mi zimno w dupe

A mój Pan się ostatnio opuścił, chwilę przed wejście we mnie, łapie mnie za włosy, wbija w poduszkę i mówi na uszko: "Chcesz być moją suką?" eee..? To on się mnie o pozwolnie pyta? Co to za wolna ameryka jest?

A i jeszcze dodam: Jakoś nie mieliśmy okazji próbować zabaw z woskiem, a już od dłuższego czasu chodzi ze mną ten pomysł, więc postanowiłam spróbować sama w domu obadać co i jak, rozpalam świeczkę, wytopiła się trochę, polewam z wysoka, potem z coraz mniejszej odległości od ciała - przyjemnie. I oczywiście ja - genialna istota, nagrzałam sobie pod płomieniem długopis a raczej jego plastikową końcówkę i uwaga! przyłożyłam do dłoni, chyba nie muszę mówić, że od ponad tygodnia mam ślad po tej zabawie. Jednak nadal chce wosk w łóżku, albo coś gorącego, co polecacie?

Biedroneczka_8888 · 2013-12-20, 20:22

Dziś mój mi powiedział,ze niebardzo Go zabawy woskiem kręcą..

Choć chcę spróbować,bo jak dodał " wiele rzeczy mi się wcześniej nie podobało, a teraz je uwielbia "

**f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a** · 2013-12-20, 22:30

Cytat:

Napisane przez Margot45

A ja właśnie wracam od mojego A., orgazmów miałam chyba trzy (jeszcze mi się nogi trzęsą) i oczywiście była moja ukochana pozycja - 69,z jednej strony głębokie gardło,z drugiej równie głęboki fisting

cudownie!

kikunga · 2013-12-21, 00:40

[1=aa4eda71cc3100c1d0c84d6 e0fe25ffaa6ea5eb4;4421363 5]Nie rozumiem.
Czułaś się źle jak przekroczyliście granice (co wy takiego robiliście, że zaszkodzić mogło?

), bdsm Ci się bardzo źle kojarzy, masturbacja też.
Ale jednocześnie interesuje Cię temat, mówisz, że coś robicie, to w takim razie co?
Nie myśl, że Cię atakuję

po prostu mam problem, żeby pojąć twój tok myślenia, bo jak dla mnie to co piszesz się wyklucza

Tak

[/QUOTE]

Wcześniej źle mi się kojarzyło teraz nie :P jednak masturbacji nigdy nie polubię

nie umiem,nie jestem do tego stworzona.
Obecny jest moim drugim facetem(hmm pierwszy był w zasadziie ☠☠☠☠ą życiową)

tak ale naprawdę to On jest pierwszy we wszystkim

był równie niedoświadczony a już od samego początku chciałam by pewne rzeczy robił mocniej niż normalnie,robi dokładnie to o czym pomyślę

Nie wiedziałam,że nie każda para tak robi,że nie każdy podnieca się zadawaniem czy doznawaniem bólu.Byłam ciut wystraszona,że potem nie będę w stanie podniecić się delikatnymi boćcami jednak zawsze łatwo się nakręcam przy Nim.

Co do tego czego się wystraszyłam to kiedy rok temu(2 lata?) bawiliśmy się naprawdę ostro nawzajem i jednocześnie coraz mocniej,ból już kompletnie nie miał znaczenia,sama czysta przyjemność.Po wszystkim zdałam sobie sprawę z tego jak mocno ściskałam Jego jądra-byliśmy jak w transie,a jakbym Mu je uszkodziła?

w ogóle nie myśleliśmy kontroli.Kilka razy już zdarzyło mi się,że rozerwałam skórę na penisie szarpnięciem.

Fajne dopóki nic się nie stanie :/ przecież Go kocham i nie chcę Mu krzywdy zrobić poważnie,do tego jestem mega niezdarą np ostatnio jak dochodziliśmy to mi się tak nogi rozjechały i poleciałam w dół gdy był we mnie ała.

Ogółem jestem bardzo zadowolona z tego co jest

bo naprawdę za☠☠☠isty w tym jest i lubimy to samo.
Moją taką najulubieńszą rzeczą jest gryzienie i szczypanie,wszędzie a najbardziej sutki-rekord to kilka sekund od dotknięcia mnie w ogóle no i doszłam.
Im mocniej gryzie tym szybciej mam orgazm.Co jeszcze,klapsy i ściskanie(fajne takie ślady na biodrach),szarpanie za włosy i podczas orala

rozkazy i krępowanie ruchu.Nie jest to wiele ale tyle starczy,realizujemy to czego pragniemy

On potrafi wszystko w jedno połączyć aż dochodzę tyle razy,że krzyczę,że zemdleję i nie jestem w stanie się uspokoić i ledwie pogłaszcze a ja nie wytrzymuję.

Co do fistingu,chyba bym nie dała rady

skoro po 4 palcach czuję na drugi dzień.

No i znów się rozpisałam ehh

axella · 2013-12-21, 09:48

Dobry. Wczoraj mialam wyvhodne hehe.. Jestem cala w siniakach, wlosow nigdy juz nie rozczesze i wszystko mnie boli. Czyli cudownie

pilismy gin, bylo zaje biscie

nawet On trochę ucierpial bo z plecow pazurami zrobilam mu mielone :p

Aaach

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

patiasym · 2013-12-21, 10:40

Cytat:

Napisane przez axella

Dobry. Wczoraj mialam wyvhodne hehe.. Jestem cala w siniakach, wlosow nigdy juz nie rozczesze i wszystko mnie boli. Czyli cudownie

pilismy gin, bylo zaje biscie

nawet On trochę ucierpial bo z plecow pazurami zrobilam mu mielone :p

Aaach

szkoda, że Ty nie masz z pleców mielonego, mógłby wtedy Tobie te podrapane plecy oblać ginem

kikunga · 2013-12-21, 11:28

Cytat:

Napisane przez patiasym

szkoda, że Ty nie masz z pleców mielonego, mógłby wtedy Tobie te podrapane plecy oblać ginem

Tak na przyszłość nie wolno ran polewać alkoholem :P bakterie beztlenowe są jeszcze bardziej niebezpieczne.

axella · 2013-12-21, 13:26

Cytat:

Napisane przez patiasym

szkoda, że Ty nie masz z pleców mielonego, mógłby wtedy Tobie te podrapane plecy oblać ginem

Ja mam oklepana buzke i milion siniakow. Jestem mega blada wiec wiiidac mocno..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141** · 2013-12-21, 22:01

W wieczory takie jak ten jest mi najciezej - Tz spi juz obok ja bym cos z nim porobila ale nie ma jak... Bo ani on nie chce ani nie bedzie zadowolony jak go obudze...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kikunga · 2013-12-21, 22:07

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4425622 8]W wieczory takie jak ten jest mi najciezej - Tz spi juz obok ja bym cos z nim porobila ale nie ma jak... Bo ani on nie chce ani nie bedzie zadowolony jak go obudze...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Ooo

czemu nie chce?

Elena1603 · 2013-12-22, 09:04

Cześć dziewczyny

jestem tu nowa, ale stary wątek przeczytałam od początku do końca, więc mam wrażenie jakbym już Was dość dobrze znała. Zresztą cała moja najnowsza historia jest związana z Wami, ale o tym za chwilę.

Żeby się trochę przedstawić.... moje zainteresowanie bdsm trwa długo, a zaczęło się od bloga Dumnej Niewolnicy, którego czytałam jeszcze w gimnazjum. Później miałam w sumie trzy mniej lub bardziej udane próby wprowadzania elementów bdsm w związkach, które ostatecznie zakończyły się z różnych powodów. Może ważne jest też to, że jeden zakończył się przez to, że mój były chciał dominować też w życiu, a że nie udawało mu się samym autorytetem to uznał że można to robić siłowo, a że trenował kulturystykę.... to same się domyślcie.
Poźniej, a w zasadzie w miedzy czasie, bo jeszcze w liceum, miałam okazję uczestniczyć w "sesji", która skończyła się tym, że słysząc pewne polecenie, wcale nie trudne, wpadłam w histerię, a później jeszcze widziałam sesję z jego su... Że dosyć ciężko to przeżyłam to tematy bsmowe odłożyłam na trochę... ale za to trochę poeksperymentowałam w seksie...

no i przechodzimy do najnowszej historii... nie wiem dlaczego, ale jakoś weszłam na Wasz wątek i tak zainspirowana założyłam profil na pewnym portalu, gdzie oczywiście dostałam milion wiadomości, z tego wybrałąm kilka osób...
Numer Jeden jest szalenie miłą osobą, spotkaliśmy się dość szybko, na kawę, a później tak wyszło, że trafiliśmy do niego, ale tak właściwie nic się nie działo. mam świadomość, że trochę nim manipulowałam, trochę grałam, no i tak to się rozmyło.
Numer Dwa również jest miłą osobą, ale czuję się bardziej dominująca niż on. Widzieliśmy się kilka razy na piwo, ale jako czysto koleżeńska relacja.

No i jest Numer Trzy vel. "Chyba ten właściwy w klimacie". Więc same wiecie już, że było dobrze. Pierwsze spotkanie było od razu klimatyczne. Założenia były ogromne... ale nie spodziewałam się, że będę tak emocjonalnie reagować, że będę tak bardzo to przeżywać i się bać. Spotkanie było głównie spankingowe, zreszta takie było w założeniu.
Nie wiem czym zasłużyłam sobie na takie szczęście, że on był tak odpowiedzialny, tak dobry dla mnie, że tak idealnie trafił w mój nastrój...
Mam straszny mętlik w głowie, a najbardziej martwię się, że przez moje przerażenie on już nie będzie chciał więcej, a ja nie wyobrażam sobie kolejnej próby z kimś innym. No i on mi się jeszcze tak bardzo podoba poza klimatem.

No i jeszcze może dodam coś na temat uległych. Jako, że cały motyw umawiania się przeżywałam strasznie to chciałam bardzo poznać inne uległe. Pisałam z dwiema, ale z jedną więcej. I mogę powiedzieć, że z nas obu są takie uległe od siedmiu boleści... Jak jej wspomniałam o siniakach to ona uznała to za hardcore nad hardcorami, bo wcześniej miała tylko doświadczenia z chłopakiem, jak jej opisałam co, czym i jak to jeszcze bardziej, a ja wiem, a nawet poczułam to na własnym tyłku, że to było wszystko nawet poniżej mojej granicy.

Chętnie poznam jakieś Wasze opinie, bo nawet nie wiem jak sformułować pytanie. No i chętnie porozmawiam z kimś bardziej doświadczonym.

**e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141** · 2013-12-22, 09:22

Cytat:

Napisane przez kikunga

Ooo

czemu nie chce?

Ostatnio costam ptobowalismy bdsm ale ciagle narzekal ze mu sie nie podoba itp. No i powiedzialam ze z takim podejsciem to mu sie to nigdy nir spotoba.
No i foch.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

axella · 2013-12-22, 13:20

Cytat:

Napisane przez Elena1603

Cześć dziewczyny

jestem tu nowa, ale stary wątek przeczytałam od początku do końca, więc mam wrażenie jakbym już Was dość dobrze znała. Zresztą cała moja najnowsza historia jest związana z Wami, ale o tym za chwilę.

Żeby się trochę przedstawić.... moje zainteresowanie bdsm trwa długo, a zaczęło się od bloga Dumnej Niewolnicy, którego czytałam jeszcze w gimnazjum. Później miałam w sumie trzy mniej lub bardziej udane próby wprowadzania elementów bdsm w związkach, które ostatecznie zakończyły się z różnych powodów. Może ważne jest też to, że jeden zakończył się przez to, że mój były chciał dominować też w życiu, a że nie udawało mu się samym autorytetem to uznał że można to robić siłowo, a że trenował kulturystykę.... to same się domyślcie.
Poźniej, a w zasadzie w miedzy czasie, bo jeszcze w liceum, miałam okazję uczestniczyć w "sesji", która skończyła się tym, że słysząc pewne polecenie, wcale nie trudne, wpadłam w histerię, a później jeszcze widziałam sesję z jego su... Że dosyć ciężko to przeżyłam to tematy bsmowe odłożyłam na trochę... ale za to trochę poeksperymentowałam w seksie...

no i przechodzimy do najnowszej historii... nie wiem dlaczego, ale jakoś weszłam na Wasz wątek i tak zainspirowana założyłam profil na pewnym portalu, gdzie oczywiście dostałam milion wiadomości, z tego wybrałąm kilka osób...
Numer Jeden jest szalenie miłą osobą, spotkaliśmy się dość szybko, na kawę, a później tak wyszło, że trafiliśmy do niego, ale tak właściwie nic się nie działo. mam świadomość, że trochę nim manipulowałam, trochę grałam, no i tak to się rozmyło.
Numer Dwa również jest miłą osobą, ale czuję się bardziej dominująca niż on. Widzieliśmy się kilka razy na piwo, ale jako czysto koleżeńska relacja.

No i jest Numer Trzy vel. "Chyba ten właściwy w klimacie". Więc same wiecie już, że było dobrze. Pierwsze spotkanie było od razu klimatyczne. Założenia były ogromne... ale nie spodziewałam się, że będę tak emocjonalnie reagować, że będę tak bardzo to przeżywać i się bać. Spotkanie było głównie spankingowe, zreszta takie było w założeniu.
Nie wiem czym zasłużyłam sobie na takie szczęście, że on był tak odpowiedzialny, tak dobry dla mnie, że tak idealnie trafił w mój nastrój...
Mam straszny mętlik w głowie, a najbardziej martwię się, że przez moje przerażenie on już nie będzie chciał więcej, a ja nie wyobrażam sobie kolejnej próby z kimś innym. No i on mi się jeszcze tak bardzo podoba poza klimatem.

No i jeszcze może dodam coś na temat uległych. Jako, że cały motyw umawiania się przeżywałam strasznie to chciałam bardzo poznać inne uległe. Pisałam z dwiema, ale z jedną więcej. I mogę powiedzieć, że z nas obu są takie uległe od siedmiu boleści... Jak jej wspomniałam o siniakach to ona uznała to za hardcore nad hardcorami, bo wcześniej miała tylko doświadczenia z chłopakiem, jak jej opisałam co, czym i jak to jeszcze bardziej, a ja wiem, a nawet poczułam to na własnym tyłku, że to było wszystko nawet poniżej mojej granicy.

Chętnie poznam jakieś Wasze opinie, bo nawet nie wiem jak sformułować pytanie. No i chętnie porozmawiam z kimś bardziej doświadczonym.

Zauwazylam juz ze jest duuzo roznych odmian uleglosci. I duzo roznych barier. Dla jednej szczytem pereersji bedzie siniak a na innej moze krwi z pocietej cipki nie robi juz wrazenia.

Nigdy nie nazwalabym ulegla takiwj ktora ustala scenariusz. Facet wykonije i ot wielka sesja. Albo bezpieczne slowo..
Moze to i dobre przy jednorazowym seksie ale nie w dluzszym ukladzie..

Jak mężczyzna uzywa bezsensownie przemocy to jest zwykla ☠☠☠☠a. Nie sztuka jest podniesc reke na kobiete w życiu. Sztuka jest sprawic by mysl o podniesionej rece powodowala powodz między nogami. Bylam w 2 czy 3naprawde dobrych ukladach. Teraz mam i Pana i Swojego mezczyzne w jednej osobie. To jest dopiero sztuka

Ale ile par czy ukladow tyle mozliwosci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

patiasym · 2013-12-22, 14:00

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4425801 6]Ostatnio costam ptobowalismy bdsm ale ciagle narzekal ze mu sie nie podoba itp. No i powiedzialam ze z takim podejsciem to mu sie to nigdy nir spotoba.
No i foch.[/QUOTE]
biedna myha

z takim facetem nic się chyba konkretnego nie da zrobić

Cytat:

Napisane przez axella

Zauwazylam juz ze jest duuzo roznych odmian uleglosci. I duzo roznych barier. Dla jednej szczytem pereersji bedzie siniak a na innej moze krwi z pocietej cipki nie robi juz wrazenia.

Nigdy nie nazwalabym ulegla takiwj ktora ustala scenariusz. Facet wykonije i ot wielka sesja. Albo bezpieczne slowo..
Moze to i dobre przy jednorazowym seksie ale nie w dluzszym ukladzie..

Jak mężczyzna uzywa bezsensownie przemocy to jest zwykla ☠☠☠☠a. Nie sztuka jest podniesc reke na kobiete w życiu. Sztuka jest sprawic by mysl o podniesionej rece powodowala powodz między nogami. Bylam w 2 czy 3naprawde dobrych ukladach. Teraz mam i Pana i Swojego mezczyzne w jednej osobie. To jest dopiero sztuka

Ale ile par czy ukladow tyle mozliwosci

Zgadzam się, zgadzam się

**e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141** · 2013-12-22, 14:03

Cytat:

Napisane przez patiasym

biedna myha

z takim facetem nic się chyba konkretnego nie da zrobić

Zgadzam się, zgadzam się

no niestety...
wiesz co innego jak nic sie nie dzieje i tyle a co innego jak sie najpierw nic nie dzieje potem niby costam ale z marudzeniem. to ja juz wole nic niz takie cos;/

patiasym · 2013-12-22, 14:10

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4426054 4]no niestety...
wiesz co innego jak nic sie nie dzieje i tyle a co innego jak sie najpierw nic nie dzieje potem niby costam ale z marudzeniem. to ja juz wole nic niz takie cos;/[/QUOTE]
a z facetem poza tym udany związek? jak mi coś w seksie nie odpowiada, to u mnie takie relacje nie trwały długo

Elena1603 · 2013-12-22, 14:33

Cytat:

Napisane przez axella

Nigdy nie nazwalabym ulegla takiwj ktora ustala scenariusz. Facet wykonije i ot wielka sesja. Albo bezpieczne slowo..
Moze to i dobre przy jednorazowym seksie ale nie w dluzszym ukladzie..

Axella dziękuję za odpowiedź i komentarz... wiesz to było nasze w ogóle pierwsze spotkanie i mam nadzieję, że nie ostatnie.
W zasadzie to myślę, że to wszystko uświadomiło mi jak bardzo niedoświadczona jestem i jak ogromne są to emocje.

Myślę, że jak poznam się z Nim bardziej to albo się ułoży albo nie... ale fajnie jakby się ułożyło.

**e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141** · 2013-12-22, 15:08

Cytat:

Napisane przez patiasym

a z facetem poza tym udany związek? jak mi coś w seksie nie odpowiada, to u mnie takie relacje nie trwały długo

Poza tym ok

w seksie sa fajarwerki ale waniliowe. Brak tych bdsm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Jestesmy ze soba 4 lata prawie

do tej pory dawalam sobie rade bez bdsm ale teraz co sie dzieje mnie drazni bardzo:/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kikunga · 2013-12-22, 16:10

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4426102 7]Poza tym ok

w seksie sa fajarwerki ale waniliowe. Brak tych bdsm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Jestesmy ze soba 4 lata prawie

do tej pory dawalam sobie rade bez bdsm ale teraz co sie dzieje mnie drazni bardzo:/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Tak zapytam,co Mu proponowałaś do tej pory? Co próbował realizować?

**e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141** · 2013-12-22, 16:22

Cytat:

Napisane przez kikunga

Tak zapytam,co Mu proponowałaś do tej pory? Co próbował realizować?

Co proponowalam - zaczynanie od takichdrobych rzeczy typu przyduszanie gryzienie mowienie do mnie suko itp czy klapsy.
Probowal przyduszania ale ciagle pytal czy wszystko ok klapsow probowal raz i stwierdzil ze to nie dla nieho. Przygryzanie lubi ale nie mocno jakos. A mowienie czy jakas mocniejsza dominacja to nie. Nawet od tylu nie bardzo bo to brak szacunku....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kikunga · 2013-12-22, 17:03

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4426165 8]Co proponowalam - zaczynanie od takichdrobych rzeczy typu przyduszanie gryzienie mowienie do mnie suko itp czy klapsy.
Probowal przyduszania ale ciagle pytal czy wszystko ok klapsow probowal raz i stwierdzil ze to nie dla nieho. Przygryzanie lubi ale nie mocno jakos. A mowienie czy jakas mocniejsza dominacja to nie. Nawet od tylu nie bardzo bo to brak szacunku....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Ojeju,może za dużo szczęścia naraz,nie powie nawet czegoś w stylu "daj mi dupy"?
W ogóle nie dominuje?Nie próbuje?
Może się obawia albo to nie dla Niego i polubiłby coś innego.
Ciężko mi sobie to wyobrazić ponieważ mój zawsze taki był,jest moim pierwszym a ja Jego i jakoś tak, to samo Nas kręci.

Co do tego od tyłu a próbowaliście tak byś była odwrócona twarzą wtedy? Albo tak byś leżała na brzuchu czy na boku.
To też jakaś forma dominacji

niech złapie za biodra mocno i porusza Tobą.

**e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141** · 2013-12-22, 17:13

Cytat:

Napisane przez kikunga

Ojeju,może za dużo szczęścia naraz,nie powie nawet czegoś w stylu "daj mi dupy"?
W ogóle nie dominuje?Nie próbuje?
Może się obawia albo to nie dla Niego i polubiłby coś innego.
Ciężko mi sobie to wyobrazić ponieważ mój zawsze taki był,jest moim pierwszym a ja Jego i jakoś tak, to samo Nas kręci.

Co do tego od tyłu a próbowaliście tak byś była odwrócona twarzą wtedy? Albo tak byś leżała na brzuchu czy na boku.
To też jakaś forma dominacji

niech złapie za biodra mocno i porusza Tobą.

Wiesz ja sie pogodzilam z tym ze on nie dominuje

on ostatnio cos chcial zmieniac. Powiem Ci ze zauwazylam ze on lubi jak przejmuje kontrole. Wiec pewnie on ma w sobie troche uleglosci a z uleglej osoby ciezko chyba zrobic dominujaca.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

patiasym · 2013-12-22, 17:48

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4426165 8]Co proponowalam - zaczynanie od takichdrobych rzeczy typu przyduszanie gryzienie mowienie do mnie suko itp czy klapsy.
Probowal przyduszania ale ciagle pytal czy wszystko ok klapsow probowal raz i stwierdzil ze to nie dla nieho. Przygryzanie lubi ale nie mocno jakos. A mowienie czy jakas mocniejsza dominacja to nie. Nawet od tylu nie bardzo bo to brak szacunku....[/QUOTE]
Od tyłu to anal czy co? Mów otwartym tekstem, bo od tyłu w pochwę tyż można..
Brak szacunku w seksie to dla mnie dziwactwo do sześcianu, bo to nie miejsce na szacunek i konwenanse. To, że ktoś lubi dostać z liścia po ryju podczas zabaw czy być pokryty malinkami i siniakami nie oznacza braku szacunku. Lubisz takie zabawy to spox, róbta co chceta ludziska. I naprawdę, z takim myśleniem to daleko nie zajdzie, bo ciągle ma ten "szacunek" z tyłu głowy. Cholernie ciężki przypadek.

**e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141** · 2013-12-22, 18:05

Cytat:

Napisane przez patiasym

Od tyłu to anal czy co? Mów otwartym tekstem, bo od tyłu w pochwę tyż można..
Brak szacunku w seksie to dla mnie dziwactwo do sześcianu, bo to nie miejsce na szacunek i konwenanse. To, że ktoś lubi dostać z liścia po ryju podczas zabaw czy być pokryty malinkami i siniakami nie oznacza braku szacunku. Lubisz takie zabawy to spox, róbta co chceta ludziska. I naprawdę, z takim myśleniem to daleko nie zajdzie, bo ciągle ma ten "szacunek" z tyłu głowy. Cholernie ciężki przypadek.

Od tylu w pochwe

on ma ten swoj szacunek gleboko wszczepiony w glowe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

patiasym · 2013-12-22, 18:07

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4426265 0]Od tylu w pochwe

on ma ten swoj szacunek gleboko wszczepiony w glowe[/QUOTE]
a jakieś perspektywy na otwarcie związku są?

2013-12-19, 20:58	#211
paulinika Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: U.K. Wiadomości: 7 128	Dot.: Masochistki - nasz świat BDSM II Nie prawda Biedronko, inaczej wszystkie kobiety ktore rodzily chodzilyby i chlupotaly . Moj maz nie ma jakiegos 25 cm penisa a czasami ciezko jest wejsc bez dobrego nawilzenia. Zreszta ja mam wibrator dwa razy grubszy niz mojego meza czlonek i jak sie bawimy i potem on wchodzi to go czuje, nie jestem rozciagnieta. Ja, nie wiem jak inni __________________ Makijażowo Nasza czwórka

2013-12-20, 14:56	#213
slaaave13 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 1 265	Dot.: Masochistki - nasz świat BDSM II Cześć Wczoraj była sesyjka chociaż Pan nie miał chyba ochoty, przed tv leżeliśmy i był mało stanowczy, mówił 'noo idź pod kołdre' i tego typu mało stanowcze zwroty, aż się zaczęłam buntować, śmiać no i się wkurzył takie głębokie gardło miałam, że myślałam tysiąc razy, że zwymiotuję, ale dałam radę No i troche byłam obolała po palcówce ostatniej, troche spuchła mi cipka, bo Tż obgryza paznokcie i możliwe ze gdzies mnie drapnął mocniej Więc podczas lodzika dostałam dużo dużo mocnych klapsów, a później tyłek do góry i zaraz był cały w moim tyłku, a ja przyduszona do poduszki. Jak sobie przypominam orgazm który wyjątkowo trwał długo... chyba z minutę byłam w kosmosie daleko daleko stąd... już myślałam że nigdy sie nie skonczy ! podsumowując, zostałam zbita, opluta, wykorzystana.... i wspominam to z uśmiechem na twarzy __________________

2013-12-20, 18:33	#215
Margot45 niecnotliwa dziewica Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: przy komputerze Wiadomości: 19 903	Dot.: Masochistki - nasz świat BDSM II A ja właśnie wracam od mojego A., orgazmów miałam chyba trzy (jeszcze mi się nogi trzęsą) i oczywiście była moja ukochana pozycja - 69,z jednej strony głębokie gardło,z drugiej równie głęboki fisting __________________ I wanna hurt you just to hear you screaming my name

2013-12-20, 19:15	#216
Lilth Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Racibórz Wiadomości: 479	Dot.: Masochistki - nasz świat BDSM II Czytam, czytam i wnioskuje, że na razie klamerki to nie dla mnie (wiem, z przed kilku stron ) Jakoś nie wywołują u mnie ani grama podniecenia. Zabawy na dworze w zimę? Nie ma szans za nic w świecie, jestem w 100% ciepłolubna wręcz chorobliwie, wszyscy chodzą w krótkich rękawkach po domu, ja w ciepłej bluzie. W samochodzie ja w bluzie, reszta zdycha bo im tak gorąco (jak podkręcam ogrzewanie) itp. Więc nie ma szans na takie zabawy na nic w świecie, płakała bym nad tym jak mi zimno w dupe A mój Pan się ostatnio opuścił, chwilę przed wejście we mnie, łapie mnie za włosy, wbija w poduszkę i mówi na uszko: "Chcesz być moją suką?" eee..? To on się mnie o pozwolnie pyta? Co to za wolna ameryka jest? A i jeszcze dodam: Jakoś nie mieliśmy okazji próbować zabaw z woskiem, a już od dłuższego czasu chodzi ze mną ten pomysł, więc postanowiłam spróbować sama w domu obadać co i jak, rozpalam świeczkę, wytopiła się trochę, polewam z wysoka, potem z coraz mniejszej odległości od ciała - przyjemnie. I oczywiście ja - genialna istota, nagrzałam sobie pod płomieniem długopis a raczej jego plastikową końcówkę i uwaga! przyłożyłam do dłoni, chyba nie muszę mówić, że od ponad tygodnia mam ślad po tej zabawie. Jednak nadal chce wosk w łóżku, albo coś gorącego, co polecacie? __________________ matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności Edytowane przez Lilth Czas edycji: 2013-12-20 o 19:20

2013-12-20, 20:22	#217
Biedroneczka_8888 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 257	Dot.: Masochistki - nasz świat BDSM II Dziś mój mi powiedział,ze niebardzo Go zabawy woskiem kręcą.. Choć chcę spróbować,bo jak dodał " wiele rzeczy mi się wcześniej nie podobało, a teraz je uwielbia "

2013-12-21, 00:40	#219
kikunga Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 1 998	Dot.: Masochistki - nasz świat BDSM II [1=aa4eda71cc3100c1d0c84d6 e0fe25ffaa6ea5eb4;4421363 5]Nie rozumiem. Czułaś się źle jak przekroczyliście granice (co wy takiego robiliście, że zaszkodzić mogło? ), bdsm Ci się bardzo źle kojarzy, masturbacja też. Ale jednocześnie interesuje Cię temat, mówisz, że coś robicie, to w takim razie co? Nie myśl, że Cię atakuję po prostu mam problem, żeby pojąć twój tok myślenia, bo jak dla mnie to co piszesz się wyklucza Tak [/QUOTE] Wcześniej źle mi się kojarzyło teraz nie :P jednak masturbacji nigdy nie polubię nie umiem,nie jestem do tego stworzona. Obecny jest moim drugim facetem(hmm pierwszy był w zasadziie ☠☠☠☠ą życiową) tak ale naprawdę to On jest pierwszy we wszystkim był równie niedoświadczony a już od samego początku chciałam by pewne rzeczy robił mocniej niż normalnie,robi dokładnie to o czym pomyślę Nie wiedziałam,że nie każda para tak robi,że nie każdy podnieca się zadawaniem czy doznawaniem bólu.Byłam ciut wystraszona,że potem nie będę w stanie podniecić się delikatnymi boćcami jednak zawsze łatwo się nakręcam przy Nim. Co do tego czego się wystraszyłam to kiedy rok temu(2 lata?) bawiliśmy się naprawdę ostro nawzajem i jednocześnie coraz mocniej,ból już kompletnie nie miał znaczenia,sama czysta przyjemność.Po wszystkim zdałam sobie sprawę z tego jak mocno ściskałam Jego jądra-byliśmy jak w transie,a jakbym Mu je uszkodziła? w ogóle nie myśleliśmy kontroli.Kilka razy już zdarzyło mi się,że rozerwałam skórę na penisie szarpnięciem. Fajne dopóki nic się nie stanie :/ przecież Go kocham i nie chcę Mu krzywdy zrobić poważnie,do tego jestem mega niezdarą np ostatnio jak dochodziliśmy to mi się tak nogi rozjechały i poleciałam w dół gdy był we mnie ała. Ogółem jestem bardzo zadowolona z tego co jest bo naprawdę za☠☠☠isty w tym jest i lubimy to samo. Moją taką najulubieńszą rzeczą jest gryzienie i szczypanie,wszędzie a najbardziej sutki-rekord to kilka sekund od dotknięcia mnie w ogóle no i doszłam. Im mocniej gryzie tym szybciej mam orgazm.Co jeszcze,klapsy i ściskanie(fajne takie ślady na biodrach),szarpanie za włosy i podczas orala rozkazy i krępowanie ruchu.Nie jest to wiele ale tyle starczy,realizujemy to czego pragniemy On potrafi wszystko w jedno połączyć aż dochodzę tyle razy,że krzyczę,że zemdleję i nie jestem w stanie się uspokoić i ledwie pogłaszcze a ja nie wytrzymuję. Co do fistingu,chyba bym nie dała rady skoro po 4 palcach czuję na drugi dzień. No i znów się rozpisałam ehh __________________ "Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"

2013-12-21, 09:48	#220
axella Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania Wiadomości: 5 254	Dot.: Masochistki - nasz świat BDSM II Dobry. Wczoraj mialam wyvhodne hehe.. Jestem cala w siniakach, wlosow nigdy juz nie rozczesze i wszystko mnie boli. Czyli cudownie pilismy gin, bylo zaje biscie nawet On trochę ucierpial bo z plecow pazurami zrobilam mu mielone :p Aaach Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane ZUZIAK 7.05.2013

2013-12-21, 22:01	#224
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 7 290	Dot.: Masochistki - nasz świat BDSM II W wieczory takie jak ten jest mi najciezej - Tz spi juz obok ja bym cos z nim porobila ale nie ma jak... Bo ani on nie chce ani nie bedzie zadowolony jak go obudze... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2013-12-21, 22:07	#225
kikunga Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 1 998	Dot.: Masochistki - nasz świat BDSM II [1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4425622 8]W wieczory takie jak ten jest mi najciezej - Tz spi juz obok ja bym cos z nim porobila ale nie ma jak... Bo ani on nie chce ani nie bedzie zadowolony jak go obudze... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE] Ooo czemu nie chce? __________________ "Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"

2013-12-22, 09:04	#226
Elena1603 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 154	Dot.: Masochistki - nasz świat BDSM II Cześć dziewczyny jestem tu nowa, ale stary wątek przeczytałam od początku do końca, więc mam wrażenie jakbym już Was dość dobrze znała. Zresztą cała moja najnowsza historia jest związana z Wami, ale o tym za chwilę. Żeby się trochę przedstawić.... moje zainteresowanie bdsm trwa długo, a zaczęło się od bloga Dumnej Niewolnicy, którego czytałam jeszcze w gimnazjum. Później miałam w sumie trzy mniej lub bardziej udane próby wprowadzania elementów bdsm w związkach, które ostatecznie zakończyły się z różnych powodów. Może ważne jest też to, że jeden zakończył się przez to, że mój były chciał dominować też w życiu, a że nie udawało mu się samym autorytetem to uznał że można to robić siłowo, a że trenował kulturystykę.... to same się domyślcie. Poźniej, a w zasadzie w miedzy czasie, bo jeszcze w liceum, miałam okazję uczestniczyć w "sesji", która skończyła się tym, że słysząc pewne polecenie, wcale nie trudne, wpadłam w histerię, a później jeszcze widziałam sesję z jego su... Że dosyć ciężko to przeżyłam to tematy bsmowe odłożyłam na trochę... ale za to trochę poeksperymentowałam w seksie... no i przechodzimy do najnowszej historii... nie wiem dlaczego, ale jakoś weszłam na Wasz wątek i tak zainspirowana założyłam profil na pewnym portalu, gdzie oczywiście dostałam milion wiadomości, z tego wybrałąm kilka osób... Numer Jeden jest szalenie miłą osobą, spotkaliśmy się dość szybko, na kawę, a później tak wyszło, że trafiliśmy do niego, ale tak właściwie nic się nie działo. mam świadomość, że trochę nim manipulowałam, trochę grałam, no i tak to się rozmyło. Numer Dwa również jest miłą osobą, ale czuję się bardziej dominująca niż on. Widzieliśmy się kilka razy na piwo, ale jako czysto koleżeńska relacja. No i jest Numer Trzy vel. "Chyba ten właściwy w klimacie". Więc same wiecie już, że było dobrze. Pierwsze spotkanie było od razu klimatyczne. Założenia były ogromne... ale nie spodziewałam się, że będę tak emocjonalnie reagować, że będę tak bardzo to przeżywać i się bać. Spotkanie było głównie spankingowe, zreszta takie było w założeniu. Nie wiem czym zasłużyłam sobie na takie szczęście, że on był tak odpowiedzialny, tak dobry dla mnie, że tak idealnie trafił w mój nastrój... Mam straszny mętlik w głowie, a najbardziej martwię się, że przez moje przerażenie on już nie będzie chciał więcej, a ja nie wyobrażam sobie kolejnej próby z kimś innym. No i on mi się jeszcze tak bardzo podoba poza klimatem. No i jeszcze może dodam coś na temat uległych. Jako, że cały motyw umawiania się przeżywałam strasznie to chciałam bardzo poznać inne uległe. Pisałam z dwiema, ale z jedną więcej. I mogę powiedzieć, że z nas obu są takie uległe od siedmiu boleści... Jak jej wspomniałam o siniakach to ona uznała to za hardcore nad hardcorami, bo wcześniej miała tylko doświadczenia z chłopakiem, jak jej opisałam co, czym i jak to jeszcze bardziej, a ja wiem, a nawet poczułam to na własnym tyłku, że to było wszystko nawet poniżej mojej granicy. Chętnie poznam jakieś Wasze opinie, bo nawet nie wiem jak sformułować pytanie. No i chętnie porozmawiam z kimś bardziej doświadczonym.

2013-12-22, 14:10	#231
patiasym Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 11 558	Dot.: Masochistki - nasz świat BDSM II [1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4426054 4]no niestety... wiesz co innego jak nic sie nie dzieje i tyle a co innego jak sie najpierw nic nie dzieje potem niby costam ale z marudzeniem. to ja juz wole nic niz takie cos;/[/QUOTE] a z facetem poza tym udany związek? jak mi coś w seksie nie odpowiada, to u mnie takie relacje nie trwały długo

2013-12-22, 16:10	#234
kikunga Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 1 998	Dot.: Masochistki - nasz świat BDSM II [1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4426102 7]Poza tym ok w seksie sa fajarwerki ale waniliowe. Brak tych bdsm Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ---------- Jestesmy ze soba 4 lata prawie do tej pory dawalam sobie rade bez bdsm ale teraz co sie dzieje mnie drazni bardzo:/ Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE] Tak zapytam,co Mu proponowałaś do tej pory? Co próbował realizować? __________________ "Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"

2013-12-22, 17:03	#236
kikunga Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 1 998	Dot.: Masochistki - nasz świat BDSM II [1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4426165 8]Co proponowalam - zaczynanie od takichdrobych rzeczy typu przyduszanie gryzienie mowienie do mnie suko itp czy klapsy. Probowal przyduszania ale ciagle pytal czy wszystko ok klapsow probowal raz i stwierdzil ze to nie dla nieho. Przygryzanie lubi ale nie mocno jakos. A mowienie czy jakas mocniejsza dominacja to nie. Nawet od tylu nie bardzo bo to brak szacunku.... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE] Ojeju,może za dużo szczęścia naraz,nie powie nawet czegoś w stylu "daj mi dupy"? W ogóle nie dominuje?Nie próbuje? Może się obawia albo to nie dla Niego i polubiłby coś innego. Ciężko mi sobie to wyobrazić ponieważ mój zawsze taki był,jest moim pierwszym a ja Jego i jakoś tak, to samo Nas kręci. Co do tego od tyłu a próbowaliście tak byś była odwrócona twarzą wtedy? Albo tak byś leżała na brzuchu czy na boku. To też jakaś forma dominacji niech złapie za biodra mocno i porusza Tobą. __________________ "Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"

2013-12-22, 17:48	#238
patiasym Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 11 558	Dot.: Masochistki - nasz świat BDSM II [1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4426165 8]Co proponowalam - zaczynanie od takichdrobych rzeczy typu przyduszanie gryzienie mowienie do mnie suko itp czy klapsy. Probowal przyduszania ale ciagle pytal czy wszystko ok klapsow probowal raz i stwierdzil ze to nie dla nieho. Przygryzanie lubi ale nie mocno jakos. A mowienie czy jakas mocniejsza dominacja to nie. Nawet od tylu nie bardzo bo to brak szacunku....[/QUOTE] Od tyłu to anal czy co? Mów otwartym tekstem, bo od tyłu w pochwę tyż można.. Brak szacunku w seksie to dla mnie dziwactwo do sześcianu, bo to nie miejsce na szacunek i konwenanse. To, że ktoś lubi dostać z liścia po ryju podczas zabaw czy być pokryty malinkami i siniakami nie oznacza braku szacunku. Lubisz takie zabawy to spox, róbta co chceta ludziska. I naprawdę, z takim myśleniem to daleko nie zajdzie, bo ciągle ma ten "szacunek" z tyłu głowy. Cholernie ciężki przypadek.

2013-12-22, 18:07	#240
patiasym Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 11 558	Dot.: Masochistki - nasz świat BDSM II [1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4426265 0]Od tylu w pochwe on ma ten swoj szacunek gleboko wszczepiony w glowe[/QUOTE] a jakieś perspektywy na otwarcie związku są?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)