Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.

[P0P70]

Sara - gratuluje chłopczyka. Co prawda trochę szkoda tych wszystkich pięknych ubranek dla dziewczynki które juz macie.

U mnie sprawdza sie ze drugie gorsze od pierwszego. Co prawda do 2 roku życia to Nataszek był slodziak. A teraz dopiero potworek sie z niej zrobił.

Od tygodnia mamy problem z Nataszki usypianiem. Nie wiemy co jej sie stało. Wcześniej odkladalismy do łóżeczka, buzi i pa, pa. A teraz jest wrzask, płacz, histeria a na koniec wymuszonym paw. i tak jest co wieczór.


Rano pojechaliśmy pooglądać rowerki. Chcemy Oliwce kupic 16". Oczywiście wybrała sobie najdroższy za 800zl. Na razie nie kupiliśmy.

Dołączam do cierpiących na SKS. Tak mnie plecy napierdzielaja ze ledwo chodzę. Musze w koncu badania wszystkie porobić.

[monka23]

POP mam wrażenie ze u mnie tak z chłopakami było, do pewnego czasu były aniołki , a teraz szoguny , a mały to juz wogole jakis hardcorowy sie zrobił.
Ostatnio gadam mu zeby buty schował do szafy a on do mnie piskliwym głosikiem udającym moj głos " SCHOWAJ BUTY DO SZAFY BLA BLA BLA, BLA BLA BLA " i zaciesza


Co do spania to u mnie było podobnie, dodatkowo wypadek z reka i ze szpitalem całkowicie zmieniła jego styl zasypiania.
Moze zaczyna sie bać, ciemności, nocy , potworow, koszmarów, boi sie byc sama , oby to chwilowka.

Co do badań to - A SIO , dobra decyzja


Rowerek za 800 zł a gratis niania do niego ???


Moj tz dzwonił, byli na myjni, moj mały na hulajnodze jeździł i wywalił sie , cały uwalony, poleciał z nim do sklepu i mu nowe szmaty kupował . Mam nadzieje ze domyje ,bo mu nowe szmay dałam

[libra777]

Napisane przez Curly81

Dzień Dobry,

Libra,czy to jest Twój ogród?Przepiękny.

mój ,dzięki

Napisane przez sara 85

właśnie tego się boję, bo z Zosią nigdy nie było problemów, jadła i spała.
Coś czuję że mały da nam popalić albo będzie jeszcze grzeczniejszy

pewnie ,chciałoby się
chociaż mój starszy spał jak ta lala i mały w sumie też więc nie narzekam jedne co to młody nie chorował a mały choruje

Napisane przez monka23

LIBRA moze ten lek zaczyna działać co ci lekarka na alergie dała .

cholera wie ,może

Napisane przez klaudusk_a

kurcze dziewczyny pierwszy raz czytam o tym, żeby starsze dziecko dostawało jakiś "prezent" od młodszego u nas nie ma takiego zwyczaju

to nie jest zwyczaj tylko chodzi o to żeby starsze dziecko nie czuło się pokrzywdzone żeby nie odczuło że schodzi na drugi plan bo maluch jest w domu ,żeby mały się "wkupił" w łaski starszego

Napisane przez mrowak

Gabrysia już od tygodnia ma ten suchy,szczekający kaszel Daję jej supremin od wczoraj, bo dexa pico nic nie pomógł. Do tego syrop z buraków. Obawiam się jednak, że bez lekarza się nie obejdzie i to już w poniedziałek, bo ona w piątek ma te urodziny w figloraju-trochę byłaby kicha gdyby była chora wtedy. Myślicie, że robić inhalacje z soli na taki kaszel?

możesz zrobić z soli inhalacje trochę rozrzedzi wydzielinę
ja się też obawiam że po niedzieli będziemy musieli znów iść do lekarza

Napisane przez pl_madzia

Mrowak inhalacji zawsze pomogą, choć trochę złagodzą.

Wczoraj odbieram jak zawsze małego, jedna mama od pani przedemna odbierała synka i nauczycielka jej mówi że mały kilka razy wymiotowal. Mały w takim stanie że tylko na rączki, i marudzi że go brzuszek boli. To ją zagadalam ze może coś zjadł. A ona ze żołądkowa bo dzień wczesniej cala noc wymiotowal :/. Ona na rencie, jej TŻ też, siedzą w domu a dzieciaka co na rękach się leje z żołądkowa do przedszkola, a niech innych pozaraza. No szlag by to. Mój z tych co nie chorują ale inne dzieci wszystko łapią.

nie żartuj , co za ludzie

Napisane przez P0P70

Sara - gratuluje chłopczyka. Co prawda trochę szkoda tych wszystkich pięknych ubranek dla dziewczynki które juz macie.

U mnie sprawdza sie ze drugie gorsze od pierwszego. Co prawda do 2 roku życia to Nataszek był slodziak. A teraz dopiero potworek sie z niej zrobił.

Od tygodnia mamy problem z Nataszki usypianiem. Nie wiemy co jej sie stało. Wcześniej odkladalismy do łóżeczka, buzi i pa, pa. A teraz jest wrzask, płacz, histeria a na koniec wymuszonym paw. i tak jest co wieczór.


Rano pojechaliśmy pooglądać rowerki. Chcemy Oliwce kupic 16". Oczywiście wybrała sobie najdroższy za 800zl. Na razie nie kupiliśmy.

Dołączam do cierpiących na SKS. Tak mnie plecy napierdzielaja ze ledwo chodzę. Musze w koncu badania wszystkie porobić.

od siostry sie nauczyła pawiować
mała z wysokiej półki sięga

U nas co chwila leje deszcze ,albo grad ,do tego wiatr siedzimy w chacie nigdzie dzisiaj nie wyłazimy.

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Monka może rozbiegli mu się po myjni i nie mógł połapać

[klaudusk_a]

ja gdybym drugie dziecko miała takie jak Zuzia to byłąbym szczęśliwa spała dużo, w nocy tylko dwie pobudki, po 3 miesiącach tylko jedna, szybko zaczęła jeść normalne jedzenie, szybko zaczęła raczkować i chodzić więc drugie mogłoby się przydać do starszej siostry tyle, że teraz wychodzi to jak została rozpieszczona przez dziadków, pierwsza i jedyna wnuczka więc miała za dobrze , ale Tż ją troszkę przytemperował i jest coraz grzeczniejsza

[ania p]

Sara to kupuj konia bo przed dniem dziecka pewnie znowu pidrozeja .

U nas jakos bylo ok z ta zazdroscia. Ale szymek byl maly. A to tez ma znaczenie.

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[nataszka25]

Co tu taki spokojny wieczór?

Ania lecę do ciebie na drinka

[ania p]

Napisane przez nataszka25

Co tu taki spokojny wieczór?

Ania lecę do ciebie na drinka

A dawaj , tylko melduj , czy chcesz to z prawej czy z lewej

Zostałam sponsorem strategicznym pewnej drużyny piłkarskiej .
Mandacior mi przyszedł , a tam kolega akurat trenerem jest

Dodam tylko że to 2 z jednej wyprawy .
To trzeba mieć farta :P

[monka23]

ANIA no ja bym powiedziała raczej to trzeba miec ciężka nogę , ale my juz wiemy ze ty lubisz sobie przygazowac , zwłaszcza jak ma sie czym ( ofcors , żarcik)
Ja sie chyba rozrycze jak pierwszy mandat dostanę

Ja na drinka tez , ale co pijemy

Mam nadzieje, ze nie bedzie padać jutro, to chłopaki pójdą z tz- tem na nogę a ja włosy podciąć bo juz sa za "ciężkie " .

Moj dzisiaj wrócił i mówił, ze był "golas i nie smieli sie " , bosz mam nadzieje ze go rozebranego nie nieosl do sklepu

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

aaaaa z prawej z prawej

[megi-megi]

Hej,
Edzia - ogromne gratulacje! To jest dopiero wiadomość. Jak będziesz miała chwilkę - zdjęcie i opowieść jak to było

Bao - serdeczne życzenia dla Kubusia.

Ja tam myślę, że jakoś można okiełznać zazdrość malucha o malucha - chyba do zera nie, ale można ją zmniejszyć. Dbać o chwile sam na sam ze starszym. (sama oddaję Kalinę do żłoba w pt, a Guciowi robię wagary i spędzimy dzień ze sobą).

Aaaa Sara - ale fajnie, że będzie chłopiec. Chłopaki są fajne (chociaż nieco obojętni na modę)
Ja sobie porównuję zachowania małych... Kalina jako jedyne dziecko w żłobku płacze nie ze smutku, ale złości - bez łez. Wg moich obserwacji ma bunt dwulatka pod koniec pierwszego roku.... jaka charakterna baba z niej. A Igor... pobudki nocne do 2,5 roku, nienawiść do wózków, jazdy samochodem, wybredny z jedzeniem... ale jakiś pokorniejszy w stosunku do tej małej krzykaczki, no i weselszy. Kalina uważniejsza, ładnie je i śpi. Za to do tej pory pierwsze, co robi Kalina po przebudzeniu, co robi też Igor - lecą do siebie, tulą, całują albo chociaż budzą - a później już walka o zabawki itd.

[P0P70]

Ania - ja poproszę to z lewej z sokiem porzeczkowym. Tego z prawej nie lubię.

[ania p]

Pop o widzisz pod względem wina byśmy się nie dogadały , ale malibu byśmy razem wypiły . Właśnie z porzeczką piję

E tam zazdrość .
Nie ma nic gorszego niż posiadać jedynaka
I mówię wam to ja jedynaczka .

[izazula]

U nas też paskudna pogoda . Jedyny plus to to że pada i trochę zmyje wszechobecny brud.

Napisane przez sara 85

Zosi ktoś wczoraj powiedział, że jak urodzi się dzidziuś to musi mu kupić prezent. Skarbonki słonika nie chce rozbić to poszła sobie stówkę pożyczyć od dziadka.

Ja starszym dzieciakom zawsze kupuję jakąś fajną ulubioną zabawkę jak idę z wizytą do nowo narodzonego rodzeństwa..

Napisane przez libra777

Sara
Mały mi dalej kaszle ,ale przynajmniej w nocy już nie kaszle ,wczoraj mu bański stawiałam znów na wieczór ,nos mu się trochę udrożnił już nie wiszą gluty.

O raju, znowu albo raczej dalej. Zdrówka życzę

Napisane przez mrowak

Gabrysia już od tygodnia ma ten suchy,szczekający kaszel Daję jej supremin od wczoraj, bo dexa pico nic nie pomógł. Do tego syrop z buraków. Obawiam się jednak, że bez lekarza się nie obejdzie i to już w poniedziałek, bo ona w piątek ma te urodziny w figloraju-trochę byłaby kicha gdyby była chora wtedy. Myślicie, że robić inhalacje z soli na taki kaszel?

I Gabrysi też zdrówka. Nie cierpię suchego, szczekającego kaszlu. Inhalacje powinny go złagodzić.

Napisane przez pl_madzia

Wczoraj odbieram jak zawsze małego, jedna mama od pani przedemna odbierała synka i nauczycielka jej mówi że mały kilka razy wymiotowal. Mały w takim stanie że tylko na rączki, i marudzi że go brzuszek boli. To ją zagadalam ze może coś zjadł. A ona ze żołądkowa bo dzień wczesniej cala noc wymiotowal :/. Ona na rencie, jej TŻ też, siedzą w domu a dzieciaka co na rękach się leje z żołądkowa do przedszkola, a niech innych pozaraza. No szlag by to. Mój z tych co nie chorują ale inne dzieci wszystko łapią.

Takich to nic tylko prać i patrzeć czy równo puchną.

Libra i Pop gorąca kąpiel, masaż i do łożka

[nataszka25]

Napisane przez ania p

A dawaj , tylko melduj , czy chcesz to z prawej czy z lewej

Zostałam sponsorem strategicznym pewnej drużyny piłkarskiej .
Mandacior mi przyszedł , a tam kolega akurat trenerem jest

Dodam tylko że to 2 z jednej wyprawy .
To trzeba mieć farta :P

dziś to z prawej poproszę"_

[libra777]

Ania dla mnie to z lewej
Iza dzięki wczoraj poszłam wcześniej (ok.23) spać to wstałam zapuchnięta

No to zdrówko u mnie żubrówka z porzeczkoagrestem

[nataszka25]

Napisane przez monka23

ANIA no ja bym powiedziała raczej to trzeba miec ciężka nogę , ale my juz wiemy ze ty lubisz sobie przygazowac , zwłaszcza jak ma sie czym ( ofcors , żarcik)
Ja sie chyba rozrycze jak pierwszy mandat dostanę

Ja na drinka tez , ale co pijemy

Mam nadzieje, ze nie bedzie padać jutro, to chłopaki pójdą z tz- tem na nogę a ja włosy podciąć bo juz sa za "ciężkie " .

Moj dzisiaj wrócił i mówił, ze był "golas i nie smieli sie " , bosz mam nadzieje ze go rozebranego nie nieosl do sklepu

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

aaaaa z prawej z prawej

Lepiej że nie wiesz czasem....
hehe nie śmieli się to najważniejsze.

Monka to my na prawo razem

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez libra777

Ania dla mnie to z lewej
Iza dzięki wczoraj poszłam wcześniej (ok.23) spać to wstałam zapuchnięta

No to zdrówko u mnie żubrówka z porzeczkoagrestem

o u mnie też żubrówka, już się przestaszyłam że śpicie w sobotę wieczór bo cisza tu była....

[lindsley]

Hello

Madzia - babę to bym chyba zjechała na miejscu...

Iza - pogoda paskudna ale przynajmniej deszcz mi auto opłuka bo coś ostatnio nie dojechaliśmy na myjnię i aż wstyd było jeździć Teraz już lepiej.

Ja dziś sie z Wami nie napiję bo rano do pracy ruszam

Misiek mnie dziś pytał czy jak urośnie to kupimy mu większy rowerek i koniecznie ma być bez pedałów bo on z pedałami nie lubi (próbowaliśmy go w środę uczyć na rowerku z pedałami 12" to po 3min rzucił go i powiedział że idzie po swój - biegowy)

[nataszka25]

Napisane przez lindsley

Hello

Madzia - babę to bym chyba zjechała na miejscu...

Iza - pogoda paskudna ale przynajmniej deszcz mi auto opłuka bo coś ostatnio nie dojechaliśmy na myjnię i aż wstyd było jeździć Teraz już lepiej.

Ja dziś sie z Wami nie napiję bo rano do pracy ruszam

Misiek mnie dziś pytał czy jak urośnie to kupimy mu większy rowerek i koniecznie ma być bez pedałów bo on z pedałami nie lubi (próbowaliśmy go w środę uczyć na rowerku z pedałami 12" to po 3min rzucił go i powiedział że idzie po swój - biegowy)

hehe no bo po co mu te pedały, przyzwyczai się

na ile godzin do pracy?
jak samopoczucie?

[monka23]

Ja tez dzis skromnie H2O
Pijusy

[izazula]

Lind moje też się umyło

[nataszka25]

Napisane przez monka23

Ja tez dzis skromnie H2O
Pijusy

sama? nie masz towarzystwa?

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez izazula

Lind moje też się umyło

a ja swoje wczoraj myłam i co dziś? ochlapane, strzaskane a feee

[lindsley]

Napisane przez nataszka25

na ile godzin do pracy?
jak samopoczucie?

Samopoczucie zmienia się tak często że trudno określić
Jutro 5h w pracy...

[monka23]

Takie akcje u nas na mieście , a drugi był w centrum

[nataszka25]

Napisane przez monka23

Takie akcje u nas na mieście , a drugi był w centrum

o co chodzi mu??

[monka23]

Napisane przez nataszka25

o co chodzi mu??

Plemniki do żołędzi zaganial

[libra777]

Co to za oszołom

[monka23]

Napisane przez libra777

Co to za oszołom

gmo i te sprawy

[mrowak]

Napisane przez lindsley

Hello

Madzia - babę to bym chyba zjechała na miejscu...

Iza - pogoda paskudna ale przynajmniej deszcz mi auto opłuka bo coś ostatnio nie dojechaliśmy na myjnię i aż wstyd było jeździć Teraz już lepiej.

A idz w diably z tym deszczem,wypucowalam wszystkie okna tydzien temu przed impreza Gabrysi i co?! I wygladaja jakbym 3 miesiace nie myla,jak slonce przywali w szyby to syf jak diabli. Nie chce wiedziec co leci z nieba z tym deszczem,ze takie zacieki zostaja.

[nataszka25]

Napisane przez monka23

Plemniki do żołędzi zaganial

zdolny, ja bym tak nie umiała

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez mrowak

A idz w diably z tym deszczem,wypucowalam wszystkie okna tydzien temu przed impreza Gabrysi i co?! I wygladaja jakbym 3 miesiace nie myla,jak slonce przywali w szyby to syf jak diabli. Nie chce wiedziec co leci z nieba z tym deszczem,ze takie zacieki zostaja.

to prawda,
a jak Gabrysia dziś?

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez libra777

Co to za oszołom

hehe a on myśli że jest fajny a ty oszołom?

[lindsley]

Napisane przez mrowak

A idz w diably z tym deszczem,wypucowalam wszystkie okna tydzien temu przed impreza Gabrysi i co?! I wygladaja jakbym 3 miesiace nie myla,jak slonce przywali w szyby to syf jak diabli. Nie chce wiedziec co leci z nieba z tym deszczem,ze takie zacieki zostaja.

Mnie w tym tyg lenistwo ogarnęło i nie umyłam w końcu okien I cieszę się z tego bardzo teraz.
Miśka urodziny za miesiąc, do tego nie robię ich u siebie bo wypadają we wt po wielkanocy więc załatwimy sprawę w święta na które jedziemy do rodziców... Chyba nie szybko znajdę wystarczająco mocny argument żeby się za okna wziąć - nie lubię bardzo ich myć

[izazula]

Napisane przez mrowak

A idz w diably z tym deszczem,wypucowalam wszystkie okna tydzien temu przed impreza Gabrysi i co?! I wygladaja jakbym 3 miesiace nie myla,jak slonce przywali w szyby to syf jak diabli. Nie chce wiedziec co leci z nieba z tym deszczem,ze takie zacieki zostaja.

Ja jeszcze nie myłam ale teraz po tym deszczu są jak oplute błotem