Staraczki i Mamusie cz. 7 (szczęsliwa)

[teja1]

Cześć! Poranna kawa?

Napisane przez elinka21

ja dziś nawet z sensem, na @ mam takiego focha że hoho nie chce przyjść to nie - prosić się nie będę

Niech nie przychodzi, lepiej II

[zlosnica_]

Ja jak przeglądam te hotele i zdjęcia widzę, to nic tylko by się w te baseny wskoczyło albo na leżaczku położylo potem patrzę za okno i moja chęć wzrasta.

[teja1]

Napisane przez Calineczka 27

Ja już się złośnica pogubiłam co ty badasz teraz.

Chyba też Elinko czekam na @, bo słabe były nasze starania. 2 dni przed owulacją, nie wierzę.

Chcę wakacji! I normalności.

U nas też było 2 dni przed ovu i chyba jeden po, a jednak się udało, więc zasady działające organizmem są niezbadane

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Taki miałam widok na Krecie po przejściu przez recepcję hotelową

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[Calineczka 27]

Chciałam napisać, że mi dzisiaj źle jakoś, ale potem przeczytałam to, co napisała Lwica i ... Nie muszę mówić, że jesteś dzielna, bo to wiesz. Podziwiam cię za postawę. To jest prawda, kobiety w ciąży są wokół nas, dzieci są wokół nas. Nie można ich unikać tylko trzeba umieć zaakceptować to wszystko. Bardzo mnie to ujęło. Chyba sobie pochlipię już nie ze swojego powodu tylko tak w ogóle, że te dziewczyny, którym najtrudniej mają siłę do takiego podejścia. Smuci mnie ostatnio wszystko.

[teja1]

Napisane przez Mlebidakin

czekam na rozmowę

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Ringo6]

Napisane przez Calineczka 27

Chciałam napisać, że mi dzisiaj źle jakoś, ale potem przeczytałam to, co napisała Lwica i ... Nie muszę mówić, że jesteś dzielna, bo to wiesz. Podziwiam cię za postawę. To jest prawda, kobiety w ciąży są wokół nas, dzieci są wokół nas. Nie można ich unikać tylko trzeba umieć zaakceptować to wszystko. Bardzo mnie to ujęło. Chyba sobie pochlipię już nie ze swojego powodu tylko tak w ogóle, że te dziewczyny, którym najtrudniej mają siłę do takiego podejścia. Smuci mnie ostatnio wszystko.

[teja1]

Napisane przez Lwic88a

Witam się oficjalnie
Calineczko wielki buziak dla Ciebie za ten opis o nas. No cudo poprostu.
Ja myslalam żeby odpocząć od forum ale się nie da. Jestem uzależniona
Dzięki Wam dałam radę. Muszę żyć dalej. To że niektóre są w ciąży albo mają swoje maluchy to nie znaczy żeby tu nie pisały bo mi może być przykro. Właśnie piszcie. Ja wszędzie będę teraz widzala ciężarne i dzieci. Nie mogę za każdym razem odwracać głowy. Wizyta ok u ginekologa. Dał mi receptę na anty. Odstawić męża na 4 tygodnie. 3 mce przerwy minimum i można zacząć nowe starania. Przerwa po poronieniu jest wskazana aby macica się zregenerowała, hormony powróciły do normy i jajniki zaczęły produkować jajeczka. Także z mężem teraz etap buziakow i trzymania za rękę Anty zaczynam od czerwca.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Takie drugie pierwsze randki
Odpoczywaj, fajnie że już lepiej, z Twoich postów też widać większy optymizm więc chyba powoli, ale do przodu

[zlosnica_]

Czas na drugie śniadanko

[teja1]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46640707]
Taki miałam widok na Krecie po przejściu przez recepcję hotelową

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Ja jeszcze nigdy nie czekałam na wakacje tak bardzo, jak w tym roku. Już nie mogę się doczekać zmiany otoczenia i odpoczynku, tylko nie wiem jak to teraz wyjdzie, a chciałabym do Hiszpanii, to nasz stały kierunek od 2 lat w lecie, a we wrześniu zwiedzamy Polskę

[Gosiaak2008]

Mlebi


Dzisiejsze samopoczucie - 10

[Lwic88a]

Calineczko nie smutaj. Ze mną na sali leżała dziewczyna 26 lat w 14 tc bo też zaczęła plamic. Opowiedziała mi swoją historię. Miała męża. Nie mogli mieć dzieci choć wyniki wszystkie ok. Zdecydowali się na inseminacje.
Nie wyszło. Do in vitro nie zdążyli podejść bo on stwierdził że ona nie da mu dziecka i rozwiódł się z nią. Potem poznała nowego faceta. I stało się! Powiedziala mi że to cud.
Nie myślała o dziecku, o dniach plodnych itd.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[soniuska]

Napisane przez teja1

Cześć! Poranna kawa?

Niech nie przychodzi, lepiej II

mniam!
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46640707]
Taki miałam widok na Krecie po przejściu przez recepcję hotelową

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

[201704210903]

Napisane przez Gosiaak2008

Mlebi


Dzisiejsze samopoczucie - 10

a co się stało ?
ja już po i sama nie wiem
na szczęście będzie kolejny etap więc mam czas do namysłu a może ciążą będzie i nie będę zmieniać pracy

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[aggo_di]

GRZYELDA- my do Chałup jeździmy, co roku jak będziesz w okolicy, to pamiętaj o naleśnikarni Marta, tuż za stacją pkp Chałupy w stronę Helu
Uda się tak, jak zaplanowałaś wrócić we 3 na pewno

ZŁOŚNICA- to ja mam tak, że najbardziej lubię zwiedzać Polskę i jeździć w góry. No jeszcze okoliczne kraje też chętnie oglądam (Czechy, Litwę itd.) W tym roku planowaliśmy pozwiedzać Grecję, ale chyba skończy się na czeskiej Pradze, Moskwie, albo Tatrach
Ad. poziomu tsh to słyszałam to już tyle razy, że recytuję z pamięci za dobrze dobraną dawkę
Zaczynam rozumieć Twoją awersję do kłucia. Mam wylewy na obydwu rękach, ostatnio z co 2 tygodni, badałam co tydzień, a jeszcze w czwartek idę co za dużo to niezdrowo

Napisane przez Mlebidakin

mi się wydaje że takie wyznaczanie dni to może wprowadzać stres i wtedy ciężko zajść. chyba najlepszy jest spontan
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

MLEBIDAKIN- każdy inaczej podchodzi do tego, mam koleżankę, która nie napinała się, nie liczyła, uprawiała seks, kiedy chciała, a zaszła po 1,5 roku. Nie robiła badań, bo uznała, że wtedy będzie niepotrzebnie stresować wyższym, czy niższym poziomem czegoś tam.
I za rozmowę

[Lwic88a]

Pogoda deszczowa
Nie chodzi o to żeby zmieniać TŻ ale że jak przestanie się myśleć to wtedy staje się cud DZIECKO

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez soniuska

how sweet;p

a ja nie wiem co z naszym urlopem
jestem ciekawa czy M dostanie umowe o prace - przedluzenie. bo konczy mu sie 31 maja ;(

Trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Gosiaak2008]

Napisane przez Mlebidakin

a co się stało ?
ja już po i sama nie wiem
na szczęście będzie kolejny etap więc mam czas do namysłu a może ciążą będzie i nie będę zmieniać pracy

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

To trzymam za II

Kiepsko sie czuje po prostu. Mega słabo i tak gorączkowo

[Lwic88a]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46640707]
Taki miałam widok na Krecie po przejściu przez recepcję hotelową

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Zapiera dech

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Almariel]

Mlebi bedzie ciaza zobaczysz i nie bedzie dylematu

Lwica bardzo madrze to napisalas zycze Ci duzo sily

Wysłane z mojego LG-E455 przy użyciu Tapatalka

[soniuska]

Napisane przez Lwic88a

Pogoda deszczowa
Nie chodzi o to żeby zmieniać TŻ ale że jak przestanie się myśleć to wtedy staje się cud DZIECKO

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------



Trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Lwica Kochana!

[aggo_di]

Napisane przez Mlebidakin

a co się stało ?
ja już po i sama nie wiem
na szczęście będzie kolejny etap więc mam czas do namysłu a może ciążą będzie i nie będę zmieniać pracy

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

e to moje kciuki na nic się zdały masz czas do namysłu, ja uważam, że warto próbować i wiesz jakiś czas temu Mąż stwierdził, że chce zmienić pracę. Miał umówioną rozmowę i chciał wyjść wcześniej. Szef zorientował się, że chodzi o nową pracę i nagle znalazły się pieniądze na nowego pracownika do działu, na sprzęt o który prosił od dawna i na podwyżkę
Został tam na jakiś czas

Oby wszystko poszło po Twojej myśli!

[Calineczka 27]

Ta historia znowu mi podpowiada Lwica, że tu rządzi przeznaczenie. No nie było jej pisane życie z tym facetem i koniec. Czasem jeden strzał wystarczy bez liczenia i kalkulowania, a czasem możesz stanąć na rzęsach i nie wyjdzie, bo tak ma być. Głową muru się nie przebije.
Chyba muszę dzisiaj stąd iść. Wczoraj pokłóciłam się trochę z mężem, bo on uważa, że za dużo o tym myślę, czytam i to przez to nam się nie udaje. A dzisiaj pojechał kupić samochód. Po prostu wziął sobie wolne i pojechał po auto i twierdzi, że mi wczoraj o tym mówił. No mówił, że się zastanawia, ale nie, że pojedzie beze mnie i tak o sobie wyda ileś tysięcy. Może ja żyję tylko swoimi staraniami? Muszę się ogarnąć.
Dzisiaj mam jakiś dół. Nie wiem, czy się doczołgam w pracy do końca czerwca, zaraz jadę do jakiegoś dziadka po udarze, potem jeszcze muszę tryskać energią na wykładach z rodzicami i nie rozpłakać się przy koleżance w ciąży. Za dużo myśli mi się kotłuje.

Idę sobie. Przepraszam. Kurcze musiałam to gdzieś napisać.

A to, że jestem ze swoim mężem to też 100% przeznaczenie i to jaki mam zawód też, ale to długa historia.

[zlosnica_]

aggo ja Polskę też lubię, lubię sobie nad nasze morze pojechać, zwiedzilam praktycznie całe wybrzeże, ale dalekie kierunki też mnie ciągną. Jest wiele miejsc, w które bym chciała polecieć. A w taką pogodę marzę tylko o egzotycznym miejscu
Ja nigdy nie lubiłam pobierania krwi, a ostatnio muszę robić to zdecydowanie za często jeszcze jak trafie na mało umiejętna pielęgniarke, która mi wierci w tej ręce to w ogóle na samą myśl mnie boli. A potem dwutygodniowy siniak na pół ręki

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Calineczka

[Lwic88a]

Napisane przez Calineczka 27

Ta historia znowu mi podpowiada Lwica, że tu rządzi przeznaczenie. No nie było jej pisane życie z tym facetem i koniec. Czasem jeden strzał wystarczy bez liczenia i kalkulowania, a czasem możesz stanąć na rzęsach i nie wyjdzie, bo tak ma być. Głową muru się nie przebije.
Chyba muszę dzisiaj stąd iść. Wczoraj pokłóciłam się trochę z mężem, bo on uważa, że za dużo o tym myślę, czytam i to przez to nam się nie udaje. A dzisiaj pojechał kupić samochód. Po prostu wziął sobie wolne i pojechał po auto i twierdzi, że mi wczoraj o tym mówił. No mówił, że się zastanawia, ale nie, że pojedzie beze mnie i tak o sobie wyda ileś tysięcy. Może ja żyję tylko swoimi staraniami? Muszę się ogarnąć.
Dzisiaj mam jakiś dół. Nie wiem, czy się doczołgam w pracy do końca czerwca, zaraz jadę do jakiegoś dziadka po udarze, potem jeszcze muszę tryskać energią na wykładach z rodzicami i nie rozpłakać się przy koleżance w ciąży. Za dużo myśli mi się kotłuje.

Idę sobie. Przepraszam. Kurcze musiałam to gdzieś napisać.

A to, że jestem ze swoim mężem to też 100% przeznaczenie i to jaki mam zawód też, ale to długa historia.

Calineczko nie chciałam żebyś tak to odebrała. Każda z nas ma jakąś smutną historię życiową. Jeśli Ci dziś to pomoże to zrób sobie reset od nas ale pamiętaj że jak coś to możesz na nas liczyć. Kochamy Cię!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[soniuska]

Napisane przez Calineczka 27

Ta historia znowu mi podpowiada Lwica, że tu rządzi przeznaczenie. No nie było jej pisane życie z tym facetem i koniec. Czasem jeden strzał wystarczy bez liczenia i kalkulowania, a czasem możesz stanąć na rzęsach i nie wyjdzie, bo tak ma być. Głową muru się nie przebije.
Chyba muszę dzisiaj stąd iść. Wczoraj pokłóciłam się trochę z mężem, bo on uważa, że za dużo o tym myślę, czytam i to przez to nam się nie udaje. A dzisiaj pojechał kupić samochód. Po prostu wziął sobie wolne i pojechał po auto i twierdzi, że mi wczoraj o tym mówił. No mówił, że się zastanawia, ale nie, że pojedzie beze mnie i tak o sobie wyda ileś tysięcy. Może ja żyję tylko swoimi staraniami? Muszę się ogarnąć.
Dzisiaj mam jakiś dół. Nie wiem, czy się doczołgam w pracy do końca czerwca, zaraz jadę do jakiegoś dziadka po udarze, potem jeszcze muszę tryskać energią na wykładach z rodzicami i nie rozpłakać się przy koleżance w ciąży. Za dużo myśli mi się kotłuje.

Idę sobie. Przepraszam. Kurcze musiałam to gdzieś napisać.

A to, że jestem ze swoim mężem to też 100% przeznaczenie i to jaki mam zawód też, ale to długa historia.

Calineczko

[kanwa]

Napisane przez Calineczka 27

Ta historia znowu mi podpowiada Lwica, że tu rządzi przeznaczenie. No nie było jej pisane życie z tym facetem i koniec. Czasem jeden strzał wystarczy bez liczenia i kalkulowania, a czasem możesz stanąć na rzęsach i nie wyjdzie, bo tak ma być. Głową muru się nie przebije.
Chyba muszę dzisiaj stąd iść. Wczoraj pokłóciłam się trochę z mężem, bo on uważa, że za dużo o tym myślę, czytam i to przez to nam się nie udaje. A dzisiaj pojechał kupić samochód. Po prostu wziął sobie wolne i pojechał po auto i twierdzi, że mi wczoraj o tym mówił. No mówił, że się zastanawia, ale nie, że pojedzie beze mnie i tak o sobie wyda ileś tysięcy. Może ja żyję tylko swoimi staraniami? Muszę się ogarnąć.
Dzisiaj mam jakiś dół. Nie wiem, czy się doczołgam w pracy do końca czerwca, zaraz jadę do jakiegoś dziadka po udarze, potem jeszcze muszę tryskać energią na wykładach z rodzicami i nie rozpłakać się przy koleżance w ciąży. Za dużo myśli mi się kotłuje.

Idę sobie. Przepraszam. Kurcze musiałam to gdzieś napisać.

A to, że jestem ze swoim mężem to też 100% przeznaczenie i to jaki mam zawód też, ale to długa historia.

5 cs @7.06?

[aggo_di]

ZŁOŚNICA- no dobra patrząc za okno chcę takiego widoku jak na przesłanym zdjęciu, przyznaję się
A pielęgniarki czasem chcą mi pobierać nie z tej głównej żyły tylko z tych małych wypierdków już teraz mówię, że ostatnio to pobierali mi z tej i nie było wylewu, to czasem się ogarnia.
Jest pan pielęgniarz, który pobiera, jak marzenie. Tu zaciśnie, tu przyłoży, wszystko ładnie i sprawnie. Przypomina, żeby nie zginać ręki, bo się robią zrosty na żyłach

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

CALINECZKO rób tak, żeby dla Ciebie było najlepiej! A to wiesz tylko Ty
Chętnie kiedyś przeczytam historię o pracy i Mężu I pamiętaj- jesteśmy.

[Almariel]

Calineczka nie przepraszaj, tylko pisz jak cos Ci lezy na watrobie, po to tu jestesmy
Trzymaj sie !

Wysłane z mojego LG-E455 przy użyciu Tapatalka

[zlosnica_]

aggo
U mnie są takie dwie młode - pach i po sprawie. A jak trafie na inną, nawet pokaże jej w którą jest zawsze i leci, to i tak jej coś ciężko idzie ostatnio nawet usłyszałam że mam ... uciekające żyły

[Almariel]

My chcielismy w tym roku jechac gdzies za granice, ale jednak zwyciezylo nasze polskie morze. ;-)

Wysłane z mojego LG-E455 przy użyciu Tapatalka