Majtki po kuzynce i sąsiadce?

[visionAM]

ja od mamy parę razy pożyczałam bieliznę, ona ode mnie też.
Nie widzę w tym nic złego Przecież nikt nie zakłada brudnych majtek po kimś, tylko czyste, uprane. Niektóre wypowiedzi w tym wątku serio mnie zadziwiają

[grubella]

Nie mieszkałam w internacie ani bursie ale pamiętam opowiadania koleżanek z klasy tam mieszkających, że co lepsze majtki, staniki, rajstopy to ginęły czasem bez wieści z suszarni.

[girlonthebridge]

w sumie ludzi wiele rzeczy obrzydza, np. mojego tatę obrzydza jak daję buziaka psu bo mógł sobie przed chwilą przecież jajka lizać, innych obrzydza sex oralny innych używane gacie no taki lajf. Myślałam, że mnie za wiele obrzydza ale ten wątek upewnił mnie w tym, że jednak nie

[susuanne]

Serio są ludzie, którzy kupują galoty w lumpach?

[anja415]

no matek w lumpie nie kupuje ale staników mam kilka i szczerze powiedziawszy to jedne z moich najbardziej dopasowanych staników - oczywiściem przed ubraniem były prane i dokładnie wyczyszczone więc w sumie nic widzę w tym nic szczególnie odrażającego

buty też mam - mam vansy (stan idealny ) oczywiscie wyczyszczone + nowa wkładka w srodku no i nigdy nie noszę takich butów na bosą stopę

[susuanne]

Napisane przez anja415

no matek w lumpie nie kupuje ale staników mam kilka i szczerze powiedziawszy to jedne z moich najbardziej dopasowanych staników - oczywiściem przed ubraniem były prane i dokładnie wyczyszczone więc w sumie nic widzę w tym nic szczególnie odrażającego

buty też mam - mam vansy (stan idealny ) oczywiscie wyczyszczone + nowa wkładka w srodku no i nigdy nie noszę takich butów na bosą stopę

Też mam stanik, ale nowy z metką. Mój ulubiony zresztą :P

[anja415]

Napisane przez susuanne

Też mam stanik, ale nowy z metką. Mój ulubiony zresztą :P

moje juz bez metek ale mega wygodne a jak chodze po tych wszystkich sieciówkach czy nawet po mniejszych sklepach z bielizną to cięzko mi jest cokolwiek wybrac bo większość modeli ma wszyte 3cm gąbki..

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez visionAM

ja od mamy parę razy pożyczałam bieliznę, ona ode mnie też.
Nie widzę w tym nic złego Przecież nikt nie zakłada brudnych majtek po kimś, tylko czyste, uprane. Niektóre wypowiedzi w tym wątku serio mnie zadziwiają

Dwa słowa: infekcje pochwy. Może przebiegać bezobjawowo i osoby zianteresowane moga nawet nie wiedzieć, że ją mają. A ja dziękuje bardzo, nie mam zamiaru zarazić się rzęsistkiem od własnej matki.

[dacn]

Majtek, staników,( pończoch gorsetów i innych elementów bielizny) oraz butów nie nosimy używanych, opory mam też przed używanymi spodniami. No po prostu nie.
Co innego sukienki czy inne wierzchnie ubrania te spokojnie kupuję w sh za grosze.

[visionAM]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;47085532]Dwa słowa: infekcje pochwy. Może przebiegać bezobjawowo i osoby zianteresowane moga nawet nie wiedzieć, że ją mają. A ja dziękuje bardzo, nie mam zamiaru zarazić się rzęsistkiem od własnej matki.[/QUOTE] A te bakterie nie są eliminowane poprzez pranie w wysokich temperaturach?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez visionAM

A te bakterie nie są eliminowane poprzez pranie w wysokich temperaturach?

A pierzesz w 90 stopniach?

[visionAM]

Tak, moja mama też. Akurat pranie bielizny w takiej temperaturze wyniosłam z domu. Oczywiście poza biustonoszami, które zazwyczaj pierze się ręcznie.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez visionAM

Tak, moja mama też. Akurat pranie bielizny w takiej temperaturze wyniosłam z domu. Oczywiście poza biustonoszami, które zazwyczaj pierze się ręcznie.

No to pewnie bakterie giną. Aczkolwiek specjalista nie jestem
Ja bym sie bala ze mi sie skurcza gacie albo co

[visionAM]

czasem się kurczą

[201604181004]

Ja bym sie bala ze straca elastycznosc