Czy zmieniacie nazwisko?

[kognisia]

Napisane przez eeverybodylies

No właśnie on nie chce słyszeć o zmianie na moje, bo wg niego to niemęskie, a tak jak on będzie miał swoje a ja swoje... Hmm... no w Polsce to takie dziwne wg mnie, pogadam z rodicami, ale jak na razie to najbliżej mi jednak mimo wszystko mieć dwa nazwiska

To skoro jednak dwa nazwiska nie brzmiałyby ze sobą bardzo tragicznie (spróbuj odwrotną kombinację - najpierw jego nazwisko, pozniej Twoje - moze brzmi lepiej! :p), to możecie zostać każde przy swoich, a dziecko podwójne, bądź oboje wziąć dwa nazwiska - my tak robimy to dobry kompromis!

[Kayira]

Osobne nazwiska pomalu w polsce sie przyjmuja..

Wysłane z malego pożeracza czasu

[zambeza]

zmieniam na pewno, bo
-chce zebysmy mieli te samo nazwisko tak jak i dzieci
-chce miec nazwisko meza, bo bardziej mi sie podoba
-swojego nazwiska nie lubie

[sleepinthegarden]

Napisane przez zambeza

zmieniam na pewno, bo
-chce zebysmy mieli te samo nazwisko tak jak i dzieci
-chce miec nazwisko meza, bo bardziej mi sie podoba
-swojego nazwiska nie lubie

Zgadzam się w 100%, dodatkowo ja chce się trochę"odciąć" od mojego nazwiska, żeby być bardziej kojarzona jako "żona mojego męża" a nie "córka mojego ojca"

[eeverybodylies]

Noo w sumie macie swietny pomysł z tym, zebysmy razem mieli podwojne! Pogadam z TZ o tym! ^^

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pozeczkowa]

Napisane przez sleepinthegarden

Zgadzam się w 100%, dodatkowo ja chce się trochę"odciąć" od mojego nazwiska, żeby być bardziej kojarzona jako "żona mojego męża" a nie "córka mojego ojca"

u mnie ten argument też występuje, niestety

[zambeza]

w dodatku dziwnie to wyglada - dzieci, maz nazwisko Nowak a ja Kowalska. To nie tylko zle dla mnie wyglada, ale tez moze pociagnac za soba problemy w szkole, w szpitalu(bo jak udowodnie ze ania nowak to moje dziecko, jak nawet tego samego nazwiska nie mam?).

Dla mnie nawet nie bylo opcji zebym zostawiala swoje/robila laczone.

[Chatul]

Napisane przez zambeza

w dodatku dziwnie to wyglada - dzieci, maz nazwisko Nowak a ja Kowalska. To nie tylko zle dla mnie wyglada, ale tez moze pociagnac za soba problemy w szkole, w szpitalu(bo jak udowodnie ze ania nowak to moje dziecko, jak nawet tego samego nazwiska nie mam?).

Można pokazać akt urodzenia. Zwłaszcza, że takie samo nazwisko w wielu sytuacjach to i tak nie dowód na to, że jest się rodzicem dziecka. Przecież osoby niespokrewnione też mogą nosić to samo nazwisko.

dopisek:
A dzieciom zawsze można też dać podwójne nazwisko

[lenka990]

Napisane przez zambeza

w dodatku dziwnie to wyglada - dzieci, maz nazwisko Nowak a ja Kowalska. To nie tylko zle dla mnie wyglada, ale tez moze pociagnac za soba problemy w szkole, w szpitalu(bo jak udowodnie ze ania nowak to moje dziecko, jak nawet tego samego nazwiska nie mam?).

Dla mnie nawet nie bylo opcji zebym zostawiala swoje/robila laczone.

No jeszcze z innymi nazwiskami bym sie mogla zgodzic ale z laczonymi jak nazywalabym sie Nowak-Kowalska a dziecko tylko po mezu Kowalska/ski to gdzie tu problem? Nazwisko oraz jego czlon to samo w jedym i drugin przypadku

[susse]

Długo się nad tym zastanawiałam, zdecydowałam się w końcu na nazwisko łączone. Mimo, że nie przepadam za swoim to wszyscy mnie z niego kojarzą, znajomości ze studiów, pierwszej pracy, które w moim zawodzie mogą się kiedyś przydać. Chcę też mieć nazwisko męża ze względu na to, że bardzo mi się podoba i działamy w tej samej branży

[farbstiftka]

Gdy damy dziecku podwójne nazwisko i ono będzie bralo ślub to dopiero będzie miało dylemat:
- zostawić swoje,
- zostawić 3 nazwiska,
- przejąć od małżonka

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez farbstiftka

Gdy damy dziecku podwójne nazwisko i ono będzie bralo ślub to dopiero będzie miało dylemat:
- zostawić swoje,
- zostawić 3 nazwiska,
- przejąć od małżonka

To są takie same dylematy jak przy jakiejkolwiek zmianie nazwiska
- zostawić swoje
- zrobić podwójne
- zmienić na nowe.

[Glodomorek]

Napisane przez farbstiftka

Gdy damy dziecku podwójne nazwisko i ono będzie bralo ślub to dopiero będzie miało dylemat:
- zostawić swoje,
- zostawić 3 nazwiska,
- przejąć od małżonka

Nie można w Polsce mieć 3 nazwisk. Więc z opcji 2 masz już 2 dodatkowe możliwości:
-zostawić nazwisko matki+męża/ żony
-zostawić nazwisko ojca+męża/żony

[Chatul]

Napisane przez farbstiftka

Gdy damy dziecku podwójne nazwisko i ono będzie bralo ślub to dopiero będzie miało dylemat:
- zostawić swoje,
- zostawić 3 nazwiska,
- przejąć od małżonka

W Polsce prawo nie pozwala na posiadanie 3 nazwisk. Za to osoba o podwójnym nazwisku Nowak-Kowalczyk biorąca ślub z osobą o nazwisku Janiak może po ślubie nazywać się:
-Nowak-Kowalczyk
-Janiak
-Nowak-Janiak
-Janiak-Nowak
-Janiak-Kowalczyk
-Kowalczyk-Janiak

[farbstiftka]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;49050130]To są takie same dylematy jak przy jakiejkolwiek zmianie nazwiska
- zostawić swoje
- zrobić podwójne
- zmienić na nowe.[/QUOTE]
no tak, ale w tym przypadku dziecko nazywa się np. iksińska-nowak i powiedzmy, że jest związane z nazwiskiem. Założmy, że chce mieć też nazwisko męża i tworzy się: iksińska-nowak-mężowa

Oczywiście, zawsze dylemat ten sam, tu bym rzekła, że większy.

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez Chatul

W Polsce prawo nie pozwala na posiadanie 3 nazwisk. Za to osoba o podwójnym nazwisku Nowak-Kowalczyk biorąca ślub z osobą o nazwisku Janiak może po ślubie nazywać się:
-Nowak-Kowalczyk
-Janiak
-Nowak-Janiak
-Janiak-Nowak
-Janiak-Kowalczyk
-Kowalczyk-Janiak

o to tego nie wiedziałam to jeszcze gorzej dla dziecka...

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez Glodomorek

Nie można w Polsce mieć 3 nazwisk. Więc z opcji 2 masz już 2 dodatkowe możliwości:
-zostawić nazwisko matki+męża/ żony
-zostawić nazwisko ojca+męża/żony

biedne dziecko, tyle rozkmin

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez farbstiftka

no tak, ale w tym przypadku dziecko nazywa się np. iksińska-nowak i powiedzmy, że jest związane z nazwiskiem. Założmy, że chce mieć też nazwisko męża i tworzy się: iksińska-nowak-mężowa

Oczywiście, zawsze dylemat ten sam, tu bym rzekła, że większy.

Ja widzę w tej sytuacji ogromy plus w postaci większych możliwości wyboru.

[farbstiftka]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;49050202]Ja widzę w tej sytuacji ogromy plus w postaci większych możliwości wyboru.[/QUOTE]
zależy od indywidualnego punktu widzenia, ja bym nie chciała stanąć przed takim wyborem.
Moje imię gryzie się z nazwiskiem męża, do tego lubię swoje nazwisko. Gdybym miała podwójne nazwisko, chciałabym je zostawić w całości, ale i przejąć od męża. Także dla mnie każdy wybór byłby niesatysfakcjonujący

[Chatul]

Napisane przez farbstiftka

no tak, ale w tym przypadku dziecko nazywa się np. iksińska-nowak i powiedzmy, że jest związane z nazwiskiem. Założmy, że chce mieć też nazwisko męża i tworzy się: iksińska-nowak-mężowa

Nie, to tak nie chciała. Nazwisko Iksińska-Nowak, nawet, jeśli jest w całości nazwiskiem rodowym, uznawane jest za nazwisko dwuczłonowe. Dlatego zestawu Iksińska-Nowak-Mężowa zrobić nie można.

o to tego nie wiedziałam to jeszcze gorzej dla dziecka...

Nie wiem, co złego miałoby w tym być.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez farbstiftka

zależy od indywidualnego punktu widzenia, ja bym nie chciała stanąć przed takim wyborem.
Moje imię gryzie się z nazwiskiem męża, do tego lubię swoje nazwisko. Gdybym miała podwójne nazwisko, chciałabym je zostawić w całości, ale i przejąć od męża. Także dla mnie każdy wybór byłby niesatysfakcjonujący

No tak, kwestia podejścia. Ja bym w takiej sytuacji bez wahania została przy swoim nazwisku, bo nie chciałabym nosić nazwiska, które się „gryzie” z moim imieniem.

[farbstiftka]

Napisane przez Chatul

Nie, to tak nie chciała. Nazwisko Iksińska-Nowak, nawet, jeśli jest w całości nazwiskiem rodowym, uznawane jest za nazwisko dwuczłonowe. Dlatego zestawu Iksińska-Nowak-Mężowa zrobić nie można.



Nie wiem, co złego miałoby w tym być.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------



No tak, kwestia podejścia. Ja bym w takiej sytuacji bez wahania została przy swoim nazwisku, bo nie chciałabym nosić nazwiska, które się „gryzie” z moim imieniem.

nie napisałam, ze to coś złego. Po prostu utrudnione zadanie a widać po tym wątku, że to kwestia nazwiska często nie jest łatwa do rozstrzygnięcia.

Moje imię właśnie gryzie się z nazwiskiem męża, niektórzy z kolei uważają, że to fajnie i zabawnie brzmi. Osobiście zdecyduję się na dwuczłonowe: chcę nosić nazwisko męża, ale ze swoim także jestem bardzo związana. Dzieci z kolei, jeśli ich doczekamy, będą nosić nazwisko po TŻ.

[Chatul]

Napisane przez farbstiftka

nie napisałam, ze to coś złego. Po prostu utrudnione zadanie a widać po tym wątku, że to kwestia nazwiska często nie jest łatwa do rozstrzygnięcia.

Rozumiem, choć sama myślę inaczej. Według mnie to nie jest z automatu utrudnienie. Ot, ma się inne możliwości do wyboru

[lenka990]

Napisane przez farbstiftka

nie napisałam, ze to coś złego. Po prostu utrudnione zadanie a widać po tym wątku, że to kwestia nazwiska często nie jest łatwa do rozstrzygnięcia.

Moje imię właśnie gryzie się z nazwiskiem męża, niektórzy z kolei uważają, że to fajnie i zabawnie brzmi. Osobiście zdecyduję się na dwuczłonowe: chcę nosić nazwisko męża, ale ze swoim także jestem bardzo związana. Dzieci z kolei, jeśli ich doczekamy, będą nosić nazwisko po TŻ.

Ja chyba zrobię tak samo.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Gad to przecież normalne nazwisko Znam ludzi o wiele gorszych nazwiskach.
Ja nie wyobrażam sobie zostać przy swoim. Ostatnio TŻ pytał się czy przyjęłabym jego nazwisko. Dla mnie to wręcz przyjemność zmienić rodowe nazwisko na nazwisko męża

[gilmoregirl92]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;49071309]
Ja nie wyobrażam sobie zostać przy swoim. Ostatnio TŻ pytał się czy przyjęłabym jego nazwisko. Dla mnie to wręcz przyjemność zmienić rodowe nazwisko na nazwisko męża [/QUOTE]

O to to Ja też się bardzo cieszę, że będę mogła przyjąć nazwisko mojego narzeczonego I też nie wyobrażam sobie zostać przy swoim, co z tego że będę miała dyplom na inne nazwisko czy że będę musiała wymienić dokumenty. Nie wydaje mi się to takim wielkim utrudnieniem...

[Animonda]

mialam spory dylemat przed weselem czy zmieniac nazwisko, czy pozostac przy swoim. Podwojne raczej nie wchodziło w grę, bo słabo brzmiało (coś w stylu Nowakowska-Jankowska, czy Maliniak-Marciniak, taki rym częstochowski). Poza tym podwójne nazwisko z reguły zdradza Twój stan cywilny, a co komu do tego, czy jestem mężatką, czy nie (np w pracy).
Ostatecznie zdecydowałam się przyjąć nazwisko męża (chyba uległam presji otoczenia :P). Na początku bardzo żałowałam, bo nie moglam się przyzwyczaić, miałam mały pindolnik w dokumentach, w pracy i w zyciu osobistym) i przedstawialam sie swoim nazwiskiem panienskim, ale teraz po kilku miesiacach zaczynam sie przyzwyczajać, i chyba nie jest tak zle ;-) na początku moj własny mąż również nie mógł się przyzwyczaić, że zmieniłam nazwisko i nazywamy się tak samo

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Co do nazwisk podwójnych to ja wszystkie osoby które znam z podwójnym nazwiskiem mają je od urodzienia. Np bardzo popularne w moim regionie jest nazwisko Żmuda-Trzebiatowski
A koleżanka która miała podwójne niedawno wyszła za mąż i teraz ma jednoczłonowe

[lawendax]

A ja nie wiem, jaka kolejność mojego nowego nazwiska będzie ładniej brzmiała.......... może doradzicie?
Pukacka-Wójcik, czy Wójcik-Pukacka?

[wildDaisy]

Moim zdaniem W-P A to można wybrać sobie kolejność nazwisk? Byłam pewna, że po prostu do panieńskiego (które jest pierwsze) dopisywane jest nazwisko męża.

[Chatul]

Napisane przez lawendax

A ja nie wiem, jaka kolejność mojego nowego nazwiska będzie ładniej brzmiała.......... może doradzicie?
Pukacka-Wójcik, czy Wójcik-Pukacka?

Według mnie Pukacka-Wójcik brzmi lepiej

Napisane przez wildDaisy

Moim zdaniem W-P A to można wybrać sobie kolejność nazwisk? Byłam pewna, że po prostu do panieńskiego (które jest pierwsze) dopisywane jest nazwisko męża.

W Polsce bez problemu można sobie wybrać kolejność nazwisk Chociaż tradycyjna jest kolejność, o jakiej mówisz – najpierw nazwisko panieńskie, potem odmężowe.

[Kayira]

Wg mnie W-P lepiej brzmi. Pierwsze slysze by mozna bylo wybierac kolejnosc.

Wysłane z malego pożeracza czasu

[velika]

Można jak najbardziej.
Mi się bardziej podoba W-P