Grudniowe mamusie 2014 cz. III

[Ollliwka]

Już o porodach piszecie??
Ja nadal nie wiem jak chciałabym rodzić czy cc czy sn. Można powiedzieć, że mam pierwsze 16h naturalnego zaliczone po czym zrobione cc więc chyba jedna z najgorszych opcji
Cc jak i sn ma swoje plusy i minusy. No i cesarka to poważna operacja jak to wczoraj lekarz w jednym takim programie mówił.
Najbardziej w cc przeraża mnie fakt, że będę zależna od kogoś przez dużo h. Będę musiała leżeć kilkanaście godzin. A zwlec się później z łóżka to wyczyn dopiero był dla mnie. A po sn koleżanka obok po godzinie już chodziła.
Najlepiej i tak wypowie się w ten pt lekarz ortopeda czy mogę sn w ogóle bo z kręgosłupem mam problem więc zobaczymy. Nie napalam się na nic póki co.

a tak w ogóle to witam
popijam kawę i zastanawiam się gdzie dzisiaj z córką iść

[sasia25]

Nie piszcie o porodach, bo ten zbliżający się termin zaczyna mnie przerażać ja się na nic nie nastawiam.
co będzie to będzie. jedynie liczę, że dostanę znieczulenie, choć z drugiej strony wolałabym uniknąć vacum, a to chyba często się wiąże jedno z drugim

Mam nadzieję, że jak już zacznei się cała akcja, to będę w takim szoku, że sama nie będę wiedziała kiedy, a już dzidzia wyskoczy na tę stronę

skrzatek taaa...jade oddać w sobotę i nie obchodzi mnie jak, ale tz ma znalezć inny, ładny i wygodny
Zostawiłabym, ale wiem, ze on będzie dziamgał za każdym razem, kiedy będę chciała go założyć

[jojla]

Dzień dobry

Napisane przez sasia25

Wiesz, ja też kupuję ubrania jakie chce (no ostatnio już omijam różowe, żeby nie marudził) i ogólnie robiąc taką listę nie sądziłam, że będzie mi mówił co jest potrzebne a co nie, kiedy sam nie przeczytał nawet jednego zdania gdziekolwiek nt noworodka. Tak samo on wie lepiej jak będzie wyglądał poród ("bo kolegi żona..." blablabla) itd.

Nie dziwię się, że się wkurzyłaś na TŻ a tekst "bo kolegi żona..." powala

Napisane przez TheN4ti

Dziś mieliśmy spotkanie z doula, juz ja zarezerwowalam Odrazu poczulismy, że będzie idealna. Kobieta była położna przez 30 lat, więc doświadczenie ma duże. Tak się cieszę dziewczyny, że ja znalazłam, dobrze się przy niej czuje i do tego cena nie zabija

super

Napisane przez maczuma

Powiem Wam, że po pierwszych zajęciach w szkole rodzenia jesteśmy bardzo zadowoleni. Wszyscy bardzo sympatyczni i zabawni, dostaliśmy całą reklamówkę próbek, gazetek i poradników a nawet butelkę avent Miejmy nadzieję, że to nie tylko dobre wrażenie na początek... A ilu panów! A bałam się, że Jaro sam będzie

fajnie, że jesteś zadowolona ja dziś idę na pierwsze zajęcia ale pójdę sama miał iść ze mną TŻ ale się rozchorował

Napisane przez maczuma

Intymny problem - piekący ból okolic int, zwłaszcza po siusianiu - iść na szybko jutro do gina, czy jakieś domowe sposoby i czekać do poniedziałku?

a tak zapytam piecze na zewnątrz czy w środku - to cewka moczowa czy co innego? Może jakieś podrażnienie na które coś łagodzącego by pomogło?

Napisane przez Karo89

Inka a propo Twojego braku strachu przed porodem, to dobre uczucie i całkiem normalne wbrew pozorom ja tak miałam przy pierwszym, i to mi pozwoliło nie popadać w paranoję owszem długo się męczyłam żeby to rozwarcie pełne się pojawiło, ból był ogromny, ale dało się przeżyć mimo że d*pę chciało mi rozerwać. a potem na sali porodowej już tylko 10 minut, 3 parcia i poszło a wzrostu ani jakiejś takiej postury bojowej to ja nie mam dałam radę.

Teraz to dopiero się boję, mimo że przeszłam to już, wiem jak to się je, czym to się je, to teraz mam jakieś dziwne odczucie, że poród będzie całkiem inny i zaczynam w padać w paranoję. a najbardziej to się boję by nie wylądować na cc :/

strach przed komplikacjami to chyba każdej towarzyszy - ale już jako doświadczona masz spore szanse, że drugi poród będzie szybszy i łatwiejszy

Napisane przez 19Inka90

Ja to u sierpniowek wyczytalam że i podejście jest wazne,nastawienie itp... A Ja od samego poczatku sobie wmowilam ze pewnie przenoszenia... To teraz się stresuje ze to sobie wmowilam i na bank tak będzie o.O

Napisane przez sasia25

Nie piszcie o porodach, bo ten zbliżający się termin zaczyna mnie przerażać ja się na nic nie nastawiam.
co będzie to będzie. jedynie liczę, że dostanę znieczulenie, choć z drugiej strony wolałabym uniknąć vacum, a to chyba często się wiąże jedno z drugim

Mam nadzieję, że jak już zacznei się cała akcja, to będę w takim szoku, że sama nie będę wiedziała kiedy, a już dzidzia wyskoczy na tę stronę

ja też się na nic nie nastawiam - co prawda gdzieś tam z tyłu głowy pojawia się strach jak myślę o porodzie - ale wychodzę z założenia, że będzie co ma być - w końcu tyle kobiet rodzi i żyją to i ja przeżyję

[Ollliwka]

sofia może wylukasz tego posta i napiszesz czy doszła już do Ciebie ta paczka z c&a i jak prezentuje się taka bluzka ciążowa, która zamówiłaś (granatowa w różyczki chyba)? teraz patrze, że znowu jest wyprzedaż i są nawet tańsze niż były

[madziqqq]

Sasa nie dziwię Ci się, że jesteś wściekła na tego swojego :/ też bym była, ale cóż w końcu to faceci :/ nie mają o czymś pojęcia a fachowców rżną
Zapisałam się do szkoły rodzenia właśnie pierwsze zajęcia mam dopiero pierwszego września jakbym rok szkolny zaczynała

[19Inka90]

Madziaqqq dzisiaj juz lepszy humor ??

[madziqqq]

Napisane przez 19Inka90

Madziaqqq dzisiaj juz lepszy humor ??

Inka słońce Ty moje już lepiej zaraz ide do sklepu po śliwki więc już w ogóle bajki

[Justyssia87]

hejo.
Ja przyspieszyłam jutrzejsza wizyte na dzis a powodu okropnego bólu brzucha od wczoraj Po poludniu dostalam boli pleców i brzucha, myslalam ze po tych kotletach, ale nie przechodzi. męczyłam się, wyłam z bólu, nie moge sie podniesc jak siedze, obrócić na łóżku, schylic, nic nie umiem nawet oddychanie mnie boli całą noc miałam nieprzespana, myslalam ze dzis wstane i bedzie ok..a tu bez poprawy wiec sie zapisalam do lekarza. boli mnie cały zoładek, jelita, dol brzucha tam gdzie blizna po cc, jajniki i wszystko koło pępka do tego plecy, zebra kluje mnie jak oddycham nie mam nawet jak usciąść ;( jestem załamana, z bołu wymiotowac mi sie chce, zobacyzmy co powie lekarz, żeby mnie ylko w szpitalu nie położył.... tak sie boje co to moze byc..obyz małym wszystko ok było i jeszcze ciagle twardy brzuch mam


a co do tych kąpieli u nas mały chodził spac jak w zegaru i bez znaczenia czy był w wanience czy tylko szmatka przemyty ,sciemnione światlo, nowa pizamka male mytu i synus spał całkiem bez problemowo, oby teraz tez tak było.

[19Inka90]

Justysia ogromne i dawaj znać jak tylko będziesz wiedziała co się dzieje

Madziaqqq Ja zaraz idę do sklepu po paczusia z wisnia dzisiaj mam leniwy dzień zupa i drugie z wczoraj może jak poczuje nagły przypływ energii to odkurze... Ale w sumie mam spore serialowe zaległości

[alekaz1]

Jesteś w 28 tygodniu ciąży
(27 tyg. i 0 dni)
Miesiąc: 7
Trymestr: 3

Normalnie szok zaczełam 3 trymest

[madziqqq]

Napisane przez Justyssia87

hejo.
Ja przyspieszyłam jutrzejsza wizyte na dzis a powodu okropnego bólu brzucha od wczoraj Po poludniu dostalam boli pleców i brzucha, myslalam ze po tych kotletach, ale nie przechodzi. męczyłam się, wyłam z bólu, nie moge sie podniesc jak siedze, obrócić na łóżku, schylic, nic nie umiem nawet oddychanie mnie boli całą noc miałam nieprzespana, myslalam ze dzis wstane i bedzie ok..a tu bez poprawy wiec sie zapisalam do lekarza. boli mnie cały zoładek, jelita, dol brzucha tam gdzie blizna po cc, jajniki i wszystko koło pępka do tego plecy, zebra kluje mnie jak oddycham nie mam nawet jak usciąść ;( jestem załamana, z bołu wymiotowac mi sie chce, zobacyzmy co powie lekarz, żeby mnie ylko w szpitalu nie położył.... tak sie boje co to moze byc..obyz małym wszystko ok było i jeszcze ciagle twardy brzuch mam

Justyna nie strasz, mam nadzieję, że to nic groźnego tylko jakaś jednorazowa akcja trzymam kciuki żeby było wszystko ok, a nawet jak będziesz musiała zostać trochę w szpitalu to już trudno maleństwo jest teraz najważniejsze o której godzinie masz wizytę?

[19Inka90]

Alekaz Kochana super !! Gratulacje

[jojla]

Napisane przez Justyssia87

hejo.
Ja przyspieszyłam jutrzejsza wizyte na dzis a powodu okropnego bólu brzucha od wczoraj Po poludniu dostalam boli pleców i brzucha, myslalam ze po tych kotletach, ale nie przechodzi. męczyłam się, wyłam z bólu, nie moge sie podniesc jak siedze, obrócić na łóżku, schylic, nic nie umiem nawet oddychanie mnie boli całą noc miałam nieprzespana, myslalam ze dzis wstane i bedzie ok..a tu bez poprawy wiec sie zapisalam do lekarza. boli mnie cały zoładek, jelita, dol brzucha tam gdzie blizna po cc, jajniki i wszystko koło pępka do tego plecy, zebra kluje mnie jak oddycham nie mam nawet jak usciąść ;( jestem załamana, z bołu wymiotowac mi sie chce, zobacyzmy co powie lekarz, żeby mnie ylko w szpitalu nie położył.... tak sie boje co to moze byc..obyz małym wszystko ok było i jeszcze ciagle twardy brzuch mam

Trzymaj się, mocno trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego
Daj znać po wizycie.

Napisane przez alekaz1

Jesteś w 28 tygodniu ciąży
(27 tyg. i 0 dni)
Miesiąc: 7
Trymestr: 3

Normalnie szok zaczełam 3 trymest

o kurcze

[sasia25]

madziq Ty masz dopiero 1 września? ja mam dopiero w październiku szkołe rodzenia więc nie masz tak późno

Justysia oby to nie było nic groźnego

alekaz gratulacje, jesteś tutaj chyba "najstarsza"


My jedziemy dzisiaj oglądać dom, ale to drzwi otwarte więc pewnei i tak nic z tego. w niedziele kolejny ehhh już tracę nadzieję

[19Inka90]

Blow tez się juz cos długo nie odzywa a ona tez juz chyba III trymestr zaczeła

[alekaz1]

No razem z blow chyba wlasnie przodujemy

dobra ide sie ogarniac bo jade na spotkanie z nasza linka

[19Inka90]

Pozazdroscic tego ze macie tak blisko do siebie Miłego popołudnia w takim razie

[alekaz1]

Napisane przez 19Inka90

Pozazdroscic tego ze macie tak blisko do siebie Miłego popołudnia w takim razie

trafilo sie akurat

[bimbunia_]

Napisane przez Ollliwka

Najlepiej i tak wypowie się w ten pt lekarz ortopeda czy mogę sn w ogóle bo z kręgosłupem mam problem więc zobaczymy. Nie napalam się na nic póki co.

a co ma jedno do drugiego? napisz proszę więcej szczegółów, to może i ja się przejdę do ortopedy po skierowanie na cc

[Linea86]

Aleka gratki! Rany teraz to poleci
Jejcia czyjes ciaze to szybko mijaja,a moja to mi sie ciagnie:P Fajnie bedzie jak juz zaczna sie porody, bedzie wesolo i swiatecznie na watku
Justysia trzymaj sie tam!

[madziqqq]

Napisane przez bimbunia_

a co ma jedno do drugiego? napisz proszę więcej szczegółów, to może i ja się przejdę do ortopedy po skierowanie na cc

ooooo Oliwka to ja też poproszę, jeśli można wiadomość co ty masz z kręgosłupem, że możliwe, że będziesz miała cesarkę bo z moim też najlepiej nie jest.

A Paprika to znowu od nas odpoczywa?

[Ollliwka]

Napisane przez bimbunia_

a co ma jedno do drugiego? napisz proszę więcej szczegółów, to może i ja się przejdę do ortopedy po skierowanie na cc

mam wynik tomografii komputerowej kręgosłupa i ginka prosiła o konsultację w tej sprawie z ortopedą. Z tego co wiem to może mieć dużo jedno do drugiego tym bardziej, że jest to odcinek krzyżowo - lędźwiowy.

aleka

justyssia daj znać jak po wizycie

[bimbunia_]

Dzięki za odpowiedź Oliwka, ciekawe co mówisz.

Mam pytanie pewnie bardziej do mam a nie ciężarówek Robicie jakieś słoiczki owocowe albo warzywne? Warto co zrobić już teraz?

[Kasiulka07]

Hej
Justysia trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego, odezwij się po wizycie
Alekaz wow ale fajnie Ty już 3 trymestr rozpoczełaś
Tak piszecie o porodach a ja już się nie mogę doczekać grudnia ale sama myśl o porodzie mnie jakoś przeraża!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Linka1984]

Tak mówicie o świętach...jak ja prezenty kupie??? Z 2 tygodniowym dzieckiem nie będę po sklepach latać a przed porodem mogę nie mieć już siły :-P chyba zacznę w październiku świąteczne prezenty?!?!?!?!

[Linea86]

Napisane przez Linka1984

Tak mówicie o świętach...jak ja prezenty kupie??? Z 2 tygodniowym dzieckiem nie będę po sklepach latać a przed porodem mogę nie mieć już siły :-P chyba zacznę w październiku świąteczne prezenty?!?!?!?!

Linka,a od czego jest internet?:P

[niteczka83]

Dzień dobry

Napisane przez Karo89

Teraz to dopiero się boję, mimo że przeszłam to już, wiem jak to się je, czym to się je, to teraz mam jakieś dziwne odczucie, że poród będzie całkiem inny i zaczynam w padać w paranoję. a najbardziej to się boję by nie wylądować na cc :/

Karo - też się tego boję, nie chcę cc. Ja z kolei mam przeczucie, że będzie dokładnie tak samo

Napisane przez Ollliwka

Już o porodach piszecie??
Ja nadal nie wiem jak chciałabym rodzić czy cc czy sn. Można powiedzieć, że mam pierwsze 16h naturalnego zaliczone po czym zrobione cc więc chyba jedna z najgorszych opcji
Cc jak i sn ma swoje plusy i minusy. No i cesarka to poważna operacja jak to wczoraj lekarz w jednym takim programie mówił.
Najbardziej w cc przeraża mnie fakt, że będę zależna od kogoś przez dużo h. Będę musiała leżeć kilkanaście godzin. A zwlec się później z łóżka to wyczyn dopiero był dla mnie. A po sn koleżanka obok po godzinie już chodziła.
Najlepiej i tak wypowie się w ten pt lekarz ortopeda czy mogę sn w ogóle bo z kręgosłupem mam problem więc zobaczymy. Nie napalam się na nic póki co.

Dokładnie i jeszcze nie możesz się śmiać, ledwo podnosisz się do dziecka a musisz bo płacze... nie, nie, nie - wszystkie moje znajome po sn niesamowicie szybko dochodziły do siebie, a po cc trochę to trwało. Potem jeszcze będę sama wychodziła na spacery z wózkiem (poprzednio mąż pracował z domu to znosił wózek a teraz....nic z tego będę musiała sama znieść i radzić sobie z dwójką). Mnie nawet nie przerażają już te bóle krzyżowe wiem że przetrwam, nie doszłam do końca bo zdecydowano o cc ale i tak chciałabym sn. Wtedy będę mogła porównać osobiście co dla mnie ma większe plusy.

Justyssia - kciuki za wizytę, daj znać po - kciuki oby to było jednorazowe i nic takiego

Alekaz - super, brawo za 3 trymestr

[TheN4ti]

Justysia wszystkiego będzie dobrze, trzymamy kciuki i daj znać po wizycie.
Alekaz gratuluję! Szaleństwo, jak ten czas leci Bawcie się dobrze z Linka
A tak w ogóle to dzień dobry Od rana mam dobry humor, w sumie to zadko mam zły ;-) Jutro mam wizytę takiej jakby opiekunki środowiskowej. Normalnie przychodzą po porodzie sprawdzić czy wszystko ok i pomoc przy bobasie. Ponoć super kobiety z ogromną wiedzą i doświadczeniem. Moja przychodzi juz teraz żeby się zapoznać i pewnie sprawdzić w jakich warunkach żyjemy. Wiec dziś czeka mnie sprzątanie po pracy Tu w Anglii to standard, że ktoś taki pomaga plus wizyty położnej po porodzie. A w Polsce ktoś Was odwiedza w domu po porodzie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[19Inka90]

Ja zawsze zaczynam prezenty kupować we wrześniu mniej trzepie mnie to w ten sposób po kieszeni

[Kasiulka07]

Napisane przez Linka1984

Tak mówicie o świętach...jak ja prezenty kupie??? Z 2 tygodniowym dzieckiem nie będę po sklepach latać a przed porodem mogę nie mieć już siły :-P chyba zacznę w październiku świąteczne prezenty?!?!?!?!

No ja raczej nie mam zamiaru z wielkim brzuchem latać i szukać prezentów:p i tak jak piszesz pewnie zacznę coś kupować dużo wcześniej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.