Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach

[soniuska]

zjadlabyn krokoety z mieskiem!
ja nie jem grzybow.

[201704210903]

pieczarek też nie?

[soniuska]

zadnych grzybow

[buu007]

sonius ja tez nie przepadam,jedynie wlasnie czasem pieczarki zjem
no i sie moja tesciowa bardzo dziwi dlaczego ja nie "uwielbiam" jej pysznego sosu z kurek

[soniuska]

grzyby sa bardzo ciezkostrawne

[buu007]

co tu tak cicho w ogole?

[soniuska]

ja lece spac, dobranoc

[Magiusa]

A ja miałam tylko napisać, że sprawa z pracą załatwiona. Nie wracam. Stwierdzilismy po naradzie rodzinnej po rozmowie z szefowstwem że jednak powrót na 3 miesiące to trochę bez sensu.
Więc zostaję w domku...

[soniuska]

Magiusa cieszymy sie

[201704210903]

Napisane przez Magiusa

A ja miałam tylko napisać, że sprawa z pracą załatwiona. Nie wracam. Stwierdzilismy po naradzie rodzinnej po rozmowie z szefowstwem że jednak powrót na 3 miesiące to trochę bez sensu.
Więc zostaję w domku...

myślę, że dobrze robisz

[Magiusa]

Leee...napisalam z rana dlugiego posta i go nie widze...ciekawe co z nim zrobilam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aggo_di]

MAGIUSIA- u mnie w domu lepi się pierogi tylko na Boże Narodzenie a wczoraj kupiłam ruskie w sklepie koło mnie, mają z dobrego źródła, bo zawsze są smaczne.
Zbieram się, żeby sama zrobić pierogi, ale jeszcze nigdy mi nie wyszło- ale 2 razy byłam blisko! Zrobiliśmy farsz do ruskich, ale pozawijaliśmy w naleśniki, bo nam zostały, a innym razem kapuściany w ciasto francuskie i były paszteciki
może do trzech razy sztuka?

MLEBI- Twój opis wymazu z cewki był bardzo dokładny- poczułam go na sobie

Napisane przez soniuska

grzyby sa bardzo ciezkostrawne

wydaję mi się, że jeśli są we własnym sosie to nie jest źle przynajmniej patrząc po mnie mam wujka grzybiarza i ciocia robi z tego przepyszną zupę, sosy, uwielbiam

Napisane przez Magiusa

A ja miałam tylko napisać, że sprawa z pracą załatwiona. Nie wracam. Stwierdzilismy po naradzie rodzinnej po rozmowie z szefowstwem że jednak powrót na 3 miesiące to trochę bez sensu.
Więc zostaję w domku...

Jeśli to wg Was najlepsza opcja, to bardzo się cieszę

[buu007]

czesc

magiusa pewnie zjadlas
dobrze ze zostajesz w domu,tzn nie wiem jak bardzo zalezalo Ci na powrocie

cos mialam pisac jeszcze

[Brawurka_29]

Morning

Magiusa ciesze sie ze zalatwilas z praca sobie.Jestes zadowolona ? Ale jak piszesz ze 3 miesiace to bez sensu ..

Aggo witaj ja robie pierogi raz na jakis czas .moj tato je uwielbia

Ja grzyby uwielbiam

Wczoraj 15 min przed końcem pracy bylam tak strasznie zmęczona ze usiadlam w biurze i nie moglam sie ruszyć :/ mam nadzieje ze to jednorazowy wybryk

[soniuska]

Brawurko musisz odpoczywac!

ja zaraz bede robic salatke bo M na wieczor znajonych zaprosil:P

[aggo_di]

W ogóle to w niedzielę po obiedzie urodzinowym powiedzieliśmy o ciąży u mnie w domu rodzinnym. Siostra od razu zaczęła mówić, że ona uszykuje rzeczy, których nie używa, pudełka z ubrankami zestawi ze strychu, no i kiedy je zabierzemy O rany, zadała nam tysiąc pytań z taką prędkością, że nawet nie nadążaliśmy z odpowiedzią. Zdziwiła się, że nic po mnie nie widać i dlaczego jeszcze się zmieściłam w sukienkę, którą miałam w kwietniu! Była ucieszona niesamowicie.

Nagle zapadła cisza i mój Dziadek <znany z żartów o specyficznym humorze> mówi: Teraz to ja mogę spokojnie zaplanować, że umrę w przyszłym roku.
Zaśmiał się tylko mój Mąż, a Dziadek do niego z tekstem, że dobrze, że chociaż on te jego żarty rozumie, bo reszta rodziny, jakaś niekumata

[soniuska]

Aggo super!!!

[Brawurka_29]

Sonius odpoczywac bede chyba jak przejdę w listopadzie na macierzynskie ...

Jaka salatke bedziesz robiła ?

Aggo spóźnione wszystkiego najlepszego

[Magiusa]

Napisane przez aggo_di

MAGIUSIA- u mnie w domu lepi się pierogi tylko na Boże Narodzenie a wczoraj kupiłam ruskie w sklepie koło mnie, mają z dobrego źródła, bo zawsze są smaczne.
Zbieram się, żeby sama zrobić pierogi, ale jeszcze nigdy mi nie wyszło- ale 2 razy byłam blisko! Zrobiliśmy farsz do ruskich, ale pozawijaliśmy w naleśniki, bo nam zostały, a innym razem kapuściany w ciasto francuskie i były paszteciki
może do trzech razy sztuka?

MLEBI- Twój opis wymazu z cewki był bardzo dokładny- poczułam go na sobie


wydaję mi się, że jeśli są we własnym sosie to nie jest źle przynajmniej patrząc po mnie mam wujka grzybiarza i ciocia robi z tego przepyszną zupę, sosy, uwielbiam


Jeśli to wg Was najlepsza opcja, to bardzo się cieszę

Ja robilam juz pierogi i zsykle i ruskie i pyzy z farszem bo prsepis mialam od tesxiowej. Wyszly super ale roboty bylo. Musze w sumie jakis dzien zeobic

Napisane przez soniuska

Brawurko musisz odpoczywac!

ja zaraz bede robic salatke bo M na wieczor znajonych zaprosil:P

O mniam. Ja od wczoraj mam ochote na taka salatce co tz robi z winogronem i kurczakiem a do tefo bagietki z maslem czosnkowym z piekarnika

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[soniuska]

Brawurko jak to ja - misz masz ;D
ugotowalam ziemniaczki w kostke na parze. zahartowalam . dodam groszek z puszki, korniszone w kosteczke i cwiartke cebulki drobno w kosteczke. do tego jogurt majonez i pieprz ziolowy i sol

Magiusa mniam!
a taka salatke to i ja poprosze!

Mama tez mi farszu przywiozla bo jej zostal i jutro usmaze nalesnikow i pozawijam

[Brawurka_29]

Mniam.lubie taka salatke
Mi się zupy pomidorowej chce takiej mojej jutro sobie zrobie jak mi się bedzie chciało

[soniuska]

hrhe Brawurko smacznego.

mega mnie mdli ale jak cos zjem to juz lepiej ale ciezko sie do jedzenia zmusic.

ogolem to masakra bo ja juz ze 3kg mam na plus

[Brawurka_29]

Ja nawet pol kg na plusie nie mam ...

[aggo_di]

MAGIUSIA:
Wrzuć przepis do klubu kulinarnego, albo prześlij mi na priv. Jak już będę miała dobry i sprawdzony przepis, to może już je zrobię

BRAWURKA:
dziękuję

Dzisiejsza waga u położnej pokazała plus kilogram względem początkowej.

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

SONIA- mi na samym początku podskoczyło o jakieś 2 kg, ale to przede wszystkim woda się zatrzymała no i cóż- efekt zatwardzenia... A potem od spadła. I teraz widać się normuje. U każdego to inaczej wygląda, w innym momencie się tyje, no i z inną wagą początkową startujemy

[soniuska]

Napisane przez Brawurka_29

Ja nawet pol kg na plusie nie mam ...

no to sie nie wypowiadam

Napisane przez aggo_di

MAGIUSIA:
Wrzuć przepis do klubu kulinarnego, albo prześlij mi na priv. Jak już będę miała dobry i sprawdzony przepis, to może już je zrobię

BRAWURKA:
dziękuję

Dzisiejsza waga u położnej pokazała plus kilogram względem początkowej.

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

SONIA- mi na samym początku podskoczyło o jakieś 2 kg, ale to przede wszystkim woda się zatrzymała no i cóż- efekt zatwardzenia... A potem od spadła. I teraz widać się normuje. U każdego to inaczej wygląda, w innym momencie się tyje, no i z inną wagą początkową startujemy

no tak, ale kurcze ja mam mdlosci jak nie jem, zjadlam obiad i po pol h znow musze jesc bo inaczej sie mecze ;/
w poniedzialek ginekolog to Wam powiem ile waze

[aggo_di]

Napisane przez soniuska

no to sie nie wypowiadam


no tak, ale kurcze ja mam mdlosci jak nie jem, zjadlam obiad i po pol h znow musze jesc bo inaczej sie mecze ;/
w poniedzialek ginekolog to Wam powiem ile waze

Ja wierzę tylko tej wadze u lekarza moją wyrzuciłam jakiś czas temu- pokazywała raz +5 kg, a za 2 minuty -4kg
Co do mdłości, to wiem, o czym piszesz... u mnie było podobnie, a i teraz jest tak, że jak nie zjem jakiś czas, to mnie mdli. U mnie sprawdziło się dzielenie porcji obiadu na części- bo i tak za jakiś czas znowu musiałam jeść. I jem owoce, orzechy. Czasem nektarynka wystarcza na zminimalizowanie niemiłych odczuć. Ale u każdego jest inaczej...

[soniuska]

Napisane przez aggo_di

Ja wierzę tylko tej wadze u lekarza moją wyrzuciłam jakiś czas temu- pokazywała raz +5 kg, a za 2 minuty -4kg
Co do mdłości, to wiem, o czym piszesz... u mnie było podobnie, a i teraz jest tak, że jak nie zjem jakiś czas, to mnie mdli. U mnie sprawdziło się dzielenie porcji obiadu na części- bo i tak za jakiś czas znowu musiałam jeść. I jem owoce, orzechy. Czasem nektarynka wystarcza na zminimalizowanie niemiłych odczuć. Ale u każdego jest inaczej...

ja jem migdaly,ale musze ich duzo zjesc aby pomoglo;/
banan w miare pomaga..na ciut wiecej

[buu007]

soniuska a to w domu sie nie wazysz?
ja tez nic nie przytylam (wiem,aggo dobrze wszystko pisze i madrze,jednak gdyby nie ta mala kulka z przodu to juz bym we wszystko zwatpila)


aggo widze ze sie rodzina ucieszylam,a siostra chyba najbardziej to dobrze

magiusa zaciekawilas mnie ta salatka,wrzucisz przepis do klubu kulinarnego?

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

orzechy,mniam

boje sie jakos migdalow ze mi zeby sie posypia
ale za to nerkowece,pistacje,czy nawet zwykle wloskie
i sie zajadlam zurawina,i ,morelami suszonymi ale nie siarkowanymi

sonia tez tak mam,cos do jedzenia w kazdej torebce
za wizyte juz tuz tuz
a jak sie czujesz ogolnie?

ja sie na 8 umowie

[201704210903]

Napisane przez soniuska

hrhe Brawurko smacznego.

mega mnie mdli ale jak cos zjem to juz lepiej ale ciezko sie do jedzenia zmusic.

ogolem to masakra bo ja juz ze 3kg mam na plus

ale TY chudzinka jesteś....
BRAWURKO ja też mam smaka na pomidorowa

[soniuska]

Buu wazylam sie u tesciowej :P w donu brak wagi ale to dobrzr bo bym wariowala!!!
przeciez migdaly miekkie
ja no mdlosci jak nie jem;D wiec jem ciagle :/ ale juz mam dosc.
no i nie moge sie wizyty doczekac.

Mlebi smacznej pomidorowej Wam laski