Odchudzanie i spamowanie idzie nam tak dobrze jak gościom podglądanie gwiazd cz. XX

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

Natomiast mój TZ przeczytał klub
W sumie mogłam mu od razu pokazać bo zrozumiał, przytulił i wszystko jasne jest Nawet powiedział, że chciał się przytulić ale jak objął "mnie" to zrozumiał, że to jednak misiek jest
A tak mi się coś wydawało w nocy ale pomyślałam, że mi się zdawało bo drugiego podejścia nie było
Jedziemy za 2 godziny do szpitala, mam nadzieje, że dziadek będzie w stanie się z nami zobaczyć

Właśnie tak wcześniej myślałam, czy aby nie poczyta co Mu Ci tu piszemy i co, dotarło coś? już w porządku jak rozumiem?
Trzymam kciuki za dziadka


Dobra, ogarnięta jestem to zmykam niedługo będę

[zilaneczka]

Witam. Tak sobię Was czytam i zdecydowałam się przedstawić i jeśli mi pozwolicie to dołączyć do Was bo szukam jakiej grupy która by mnie wspierała w walce z moimi kilogramami. Mam na Imię Iza, mam 31 lat, waże 55kh przy wzroście 154cm... Przez rok przytyłam ok 6 kg, bo zaniedbałam ćwiczenia. Nie jestem na żadnej diecie, jem wszystko ale ograniczyłam do minimum słodycze. Kiedyś skakałam dużo na skakance i to dzięki niej schudłam i ważyłam mniej niż przed ślubem i ciążami, dlatego też od zeszłego tygodnia to z nią zaczęłam odchudzanie. W tym tygodniu doszedł "skalpel" Chodakowskiej i zumba na kinekcie.
Tak się składa, że szybko się zniechęcam bo chciałabym być szczupła już, teraz, zaraz,a wiem że to wymaga czasu dlatego też uważam, że możecie mi pomóc w mojej walce bo jak to mówią "w grupie siła"
P.s. Plotkować też lubię ;-) Pozdrawiam

[Sikorka0204]

Napisane przez heroine86

Właśnie tak wcześniej myślałam, czy aby nie poczyta co Mu Ci tu piszemy i co, dotarło coś? już w porządku jak rozumiem?
Trzymam kciuki za dziadka


Dobra, ogarnięta jestem to zmykam niedługo będę

On klubu nie czytał nigdy, tylko główny czasem jak za dużo klepie a ma czas
Już w porządku i od razu humor lepszy
Witam nową osóbkę! jestem całe 2 cm wyższa

[arnama]

Sikorka każdy ma jakieś tam swoje wady
Hero miłego buszowania po sklepach

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez zilaneczka

Witam.
Kiedyś skakałam dużo na skakance i to dzięki niej schudłam i ważyłam mniej niż przed ślubem i ciążami, dlatego też od zeszłego tygodnia to z nią zaczęłam odchudzanie. W tym tygodniu doszedł "skalpel" Chodakowskiej i zumba na kinekcie.
Tak się składa, że szybko się zniechęcam bo chciałabym być szczupła już, teraz, zaraz,a wiem że to wymaga czasu dlatego też uważam, że możecie mi pomóc w mojej walce bo jak to mówią "w grupie siła"
P.s. Plotkować też lubię ;-) Pozdrawiam

Witamy
Po ile minut skaczesz? Ile skakałaś wcześniej, jak miałaś takie fajne efekty?
Też to mam, ale ostatnio chyba powoli dociera do mnie że moze być i wolno, byle by w końcu były spadki

[jeu]

Tak gadacie o tych finansach to nawet teraz w Lyonie jak byłam to MM głównie płacił, ja za,zakupy może ze 2 razy zapłaciłam ale on nie chciał ode kasy i tez mi głupio było, ale uparł się ja za to ogarnialam pokój bardziej jak pościelenie łóżka czy coś pojmować ale współpraca była... Tez nie wyobrażam sobie zeby finanse były zawsze na zawsze dzielone na pol :| fajnie jak obie strony mają swoją kasę i mogą się dzielić czy coś, mieć na swoje wydatki (czasem takie są ), no ale są sytuacje gdy kobieta nie może pracować i co wtedy? Posłać ja pod most?

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez arnama

Musisz skupić się na sobie i myśleć pozytywnie
A jak będzie ciężko, to wal jak w dym

Mama też mi powtarza cały czas, żeby myśleć głównie o sobie. W sumie życie jest za krótkie by się przejmować czymkolwiek, trzeba je wykorzystać jak najlepiej

Napisane przez Sikorka0204

Ja też się nie dziwię Traxx, że pękłaś bo ile można. Mam nadzieje, że go to ruszy

Ruszyło raczej i tylko na chwilkę bo nie czuję od niego jakiegoś większego uczucia, ale jest zazdrosny strasznie jak ktokolwiek ze mną rozmawia nawet Traktuje mnie jak własność, ale mało daje od siebie. Każdy by chciał tylko brać, ale niestety w związku trzeba i brać i dawać!

Napisane przez anulciak85

Mam caly czas ze łączy z serwerem i w sumie moze dwa razy na dzień połączy. ..

Ooo to nie wiem, raczej jakiś problem z netem.

Napisane przez arnama

powiem Ci, ze na prawdę egzemplarz Ci się trafił
Płaćcie każdy za swoje, Ty nie stracisz, a On nie będzie Ci miał do zarzucenia, że Go "doisz"

Dzisiaj zakupy, zobaczymy co będzie

Napisane przez Sikorka0204

Serio? Wow, ja bym się poważnie zastanowiła co wtedy Będzie Wam wydzielał?
Moje zdanie znasz od dawna więc powiem tylko tyle, że bez problemu znajdziesz kogoś odpowiedniego dla siebie
Natomiast mój TZ przeczytał klub

Ja nie wiem, ale jeśli będzie tak się zachowywał jak jego ojciec to moje życie już jest stracone Coś na styl ,,rolnik szuka żony''

Ooo mój Tż to by się zdenerwował, że w ogóle z Wami piszę tak... serio

Napisane przez heroine86

Serio? matkoboskooo nie ogarniam to ja już bym dawno umarła (z głodu na pewno ) w takim układzie... bo nie zarabiam

Tylko mój na jedzenie nie żałuje Musiałabym prosić o każdą inną rzecz, tak mi się wydaje.

[arnama]

Napisane przez jeu

Tez nie wyobrażam sobie zeby finanse były zawsze na zawsze dzielone na pol :| fajnie jak obie strony mają swoją kasę i mogą się dzielić czy coś, mieć na swoje wydatki (czasem takie są ), no ale są sytuacje gdy kobieta nie może pracować i co wtedy? Posłać ja pod most?

My np mamy tak że TŻ płaci rachunki, ja kupuję jedzenie, ale resztę to jak kto potrzebuje: jak mojej wypłaty braknie to biorę z Jego i odwrotnie. Za jakieś ewentualne wyjścia też płacimy zamiennie, jak tam akurat się złoży, chyba że jedno drugiego gdzieś zaprasza, to wtedy zapraszający pokrywa ze swojej kieszeni.
Tak ze taki mix, niby każdy ma swoje, a jednak wsio jest wspólne
Z resztą my i tak prawie wszystkie wydatki ustalamy ze sobą, jakoś tak naturalnie wychodzi

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48371159]
Mama też mi powtarza cały czas, żeby myśleć głównie o sobie. W sumie życie jest za krótkie by się przejmować czymkolwiek, trzeba je wykorzystać jak najlepiej

Ruszyło raczej i tylko na chwilkę bo nie czuję od niego jakiegoś większego uczucia, ale jest zazdrosny strasznie jak ktokolwiek ze mną rozmawia nawet Traktuje mnie jak własność, ale mało daje od siebie. Każdy by chciał tylko brać, ale niestety w związku trzeba i brać i dawać!

[/QUOTE]

I dobrze, widzę ze jesteś na dobrej drodze

Coś mi się wydaje, że z ruszenia Go będzie skoro od razu nie zareagował jakoś szczególnie

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez arnama

I dobrze, widzę ze jesteś na dobrej drodze

Humor mam w tym momencie bardzo dobry, idziemy dzisiaj na zakupy więc będę czekała już gotowa Mam kaprys by ładnie dzisiaj wyglądać

I coś Wam pokażę jak tylko znajdę to mi doradzicie

[arnama]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48371378]Humor mam w tym momencie bardzo dobry, idziemy dzisiaj na zakupy więc będę czekała już gotowa Mam kaprys by ładnie dzisiaj wyglądać

I coś Wam pokażę jak tylko znajdę to mi doradzicie [/QUOTE]

To dobrze że humor dopisuje Tak trzymaj

Co, co, co?

Mi się też poprawił na szczęście, tak że nie powinno być źle wieczorem

[zilaneczka]

Napisane przez arnama

Sikorka każdy ma jakieś tam swoje wady
Hero miłego buszowania po sklepach

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------



Witamy
Po ile minut skaczesz? Ile skakałaś wcześniej, jak miałaś takie fajne efekty?
Też to mam, ale ostatnio chyba powoli dociera do mnie że moze być i wolno, byle by w końcu były spadki

Robię 2000 tyś podskoków to wychodzi ok 20 min. Kiedyś robiłam 3000 tyś dziennie ale zaczynałam od 200 z czasem zwiększałam sobie poprzeczkę aż doszło do 3000

[jeu]

Nadrobilam stary wątek i Sikorka ja bym chyba kolor zmieniła, najwyżej wrócisz do blondu ja miałam rude włosy 3 miesiące i teraz wiem ze rudy to nie mój kolor totalnie

Załapałam się do top spamerek

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez arnama

To dobrze że humor dopisuje Tak trzymaj

Co, co, co?

Mi się też poprawił na szczęście, tak że nie powinno być źle wieczorem

A bo chcę sobie buty kupić i nie wiem które by były fajniejsze

[arnama]

Napisane przez zilaneczka

Robię 2000 tyś podskoków to wychodzi ok 20 min. Kiedyś robiłam 3000 tyś dziennie ale zaczynałam od 200 z czasem zwiększałam sobie poprzeczkę aż doszło do 3000

Aha, a w jakim czasie ile Ci spadło ze skakanką?

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48371526]A bo chcę sobie buty kupić i nie wiem które by były fajniejsze [/QUOTE]

Buty Kocham dajesz!

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez arnama

Buty Kocham dajesz!

Właśnie znaleźć nie mogę, na żywo jakoś inaczej wyglądały niż w necie

[arnama]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48371630]Właśnie znaleźć nie mogę, na żywo jakoś inaczej wyglądały niż w necie [/QUOTE]

Trzeba było foty pstryknąć w sklepie

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez arnama

Trzeba było foty pstryknąć w sklepie

No co zrobisz

A jakie Wy macie buty na jesień?

[arnama]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48371695]
A jakie Wy macie buty na jesień? [/QUOTE]

Ja swoje nie dawno wrzucałam, bo kupiłam w tamtym tyg.
Takie mam:

Myślę że jak zima będzie taka jak w tamtym roku to tez w nich obejdę

[zilaneczka]

Napisane przez arnama

Aha, a w jakim czasie ile Ci spadło ze skakanką?




Buty Kocham dajesz!

6kg. zrzuciłam w 4 miesiace potem ograniczyłam skakanie ... zaczęło się lato, częste grillowanie przy browarku i tak przestałam skakać a moje ciuchy po woli zaczęły się kurczyć

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez arnama

Ja swoje nie dawno wrzucałam, bo kupiłam w tamtym tyg.
Takie mam:

Myślę że jak zima będzie taka jak w tamtym roku to tez w nich obejdę

Lubię takie buciki i szukam podobnych

[Sikorka0204]

Zaraz jadę do szpitala, później fryzjer.
Dalej się waham nad tymi:
http://rollingout.com/wp-content/upl...ngth-hair.jpeg
http://szafiarenka.pl/49/7094740/kol...w-pomocy.html#
Jeśli drugi to chyba odwołam fryzjerkę i sama zrobię w końcu to jeden kolor a jak pierwszy to idę. Nie wiem co robić XD

[zilaneczka]

Napisane przez Sikorka0204

Zaraz jadę do szpitala, później fryzjer.
Dalej się waham nad tymi:
http://rollingout.com/wp-content/upl...ngth-hair.jpeg
http://szafiarenka.pl/49/7094740/kol...w-pomocy.html#
Jeśli drugi to chyba odwołam fryzjerkę i sama zrobię w końcu to jeden kolor a jak pierwszy to idę. Nie wiem co robić XD

Podoba mi sie pierwsza fryzurka

[heroine86]

Wróciłam już jednak nie jest tak ciepło jak myślałam dlatego poszłam tylko do Stokrotki i na targ. Zimno mi było by wlec się do Biedronki

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Sikorka0204

Zaraz jadę do szpitala, później fryzjer.
Dalej się waham nad tymi:
http://rollingout.com/wp-content/upl...ngth-hair.jpeg
http://szafiarenka.pl/49/7094740/kol...w-pomocy.html#
Jeśli drugi to chyba odwołam fryzjerkę i sama zrobię w końcu to jeden kolor a jak pierwszy to idę. Nie wiem co robić XD

Jeśli z moich włosów dałoby się coś takiego zrobić robiłabym pierwsze!!!

[heroine86]

Napisane przez zilaneczka

Witam. Tak sobię Was czytam i zdecydowałam się przedstawić i jeśli mi pozwolicie to dołączyć do Was bo szukam jakiej grupy która by mnie wspierała w walce z moimi kilogramami. Mam na Imię Iza, mam 31 lat, waże 55kh przy wzroście 154cm... Przez rok przytyłam ok 6 kg, bo zaniedbałam ćwiczenia. Nie jestem na żadnej diecie, jem wszystko ale ograniczyłam do minimum słodycze. Kiedyś skakałam dużo na skakance i to dzięki niej schudłam i ważyłam mniej niż przed ślubem i ciążami, dlatego też od zeszłego tygodnia to z nią zaczęłam odchudzanie. W tym tygodniu doszedł "skalpel" Chodakowskiej i zumba na kinekcie.
Tak się składa, że szybko się zniechęcam bo chciałabym być szczupła już, teraz, zaraz,a wiem że to wymaga czasu dlatego też uważam, że możecie mi pomóc w mojej walce bo jak to mówią "w grupie siła"
P.s. Plotkować też lubię ;-) Pozdrawiam

Witaj ja też z krasnali w jakim wieku masz dzieciaczki? pracujesz czy w domku siedzisz?
Powodzenia Ci życzę

Napisane przez jeu

Tak gadacie o tych finansach to nawet teraz w Lyonie jak byłam to MM głównie płacił, ja za,zakupy może ze 2 razy zapłaciłam ale on nie chciał ode kasy i tez mi głupio było, ale uparł się ja za to ogarnialam pokój bardziej jak pościelenie łóżka czy coś pojmować ale współpraca była... Tez nie wyobrażam sobie zeby finanse były zawsze na zawsze dzielone na pol :| fajnie jak obie strony mają swoją kasę i mogą się dzielić czy coś, mieć na swoje wydatki (czasem takie są ), no ale są sytuacje gdy kobieta nie może pracować i co wtedy? Posłać ja pod most?

Mojego TŻ-ta ciotka z wujkiem- 35 lat po ślubie i... oni mają oddzielne konta mają 3 dorosłe już dziewczyny i TŻ mi opowiadał różne historie, że zawsze był problem kto co kupuje np. buty dla jednej, kurtkę dla drugiej czy płaszcz dla trzeciej albo któraś chce iść do kina ojciec mówi: idź do matki niech Ci da kasę, ja Ci spodnie kupiłem nie wyobrażam sobie czegoś takiego. A takie sknerusy z Nich, że głowa mała. Zbierają do skarpety i ciągle Im brakuje...
Z pracą jest dzisiaj różnie, nie ma co ukrywać- raczej ciężko... a tak naprawdę to facet jest głową rodziny i mimo wszystko to On powinien zapewnić Jej byt. Jak kobieta pracuje to spoko, jest jeszcze lepiej bo może się dołożyć do wspólnego budżetu. Ale nie ogarniam sytuacji, że jest małżeństwo, mąż pracuje, a kobieta siedzi pod kloszem i Jej potrzeby (materialne w tym przypadku) są uzależnione od łaski czy niełaski faceta...

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48371159]
Tylko mój na jedzenie nie żałuje Musiałabym prosić o każdą inną rzecz, tak mi się wydaje.[/QUOTE]

Aha... myślałam, że chodzi Ci o zakupy spożywcze, które robicie razem, bo pisałaś, że pytał Cię czy masz kasę ale nawet w kwestii innych rzeczy- eh

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez heroine86

Aha... myślałam, że chodzi Ci o zakupy spożywcze, które robicie razem, bo pisałaś, że pytał Cię czy masz kasę ale nawet w kwestii innych rzeczy- eh

Nie no ogólnie to tutaj tak, ale w PL na jedzenie nie żałuje. Trochę pomieszałam

[zilaneczka]

[QUOTE=heroine86;48371980]Witaj ja też z krasnali w jakim wieku masz dzieciaczki? pracujesz czy w domku siedzisz?
Powodzenia Ci życzę

Witaj. Mam dwóch chłopaków jeden ma 9 lat drugi 4 latka. Od pierwszego września jestem mamą na pełen etat. Pracowaliśmy z mężem na zmiany i mieliśmy pomoc do dzieci ale niestety to się skończyło i musiałam zrezygnować z pracy.

[heroine86]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48371695]
A jakie Wy macie buty na jesień? [/QUOTE]

Ja tam póki co chodzę w balerinach i adidasach, bo mi wygodniej mam botki 3-letnie już, są w dobrym stanie, ale że są na obcasie to rzadko się w nich gdzieś dalej wypuszczam chyba, że do kościoła

Napisane przez Sikorka0204

Zaraz jadę do szpitala, później fryzjer.
Dalej się waham nad tymi:
http://rollingout.com/wp-content/upl...ngth-hair.jpeg
http://szafiarenka.pl/49/7094740/kol...w-pomocy.html#
Jeśli drugi to chyba odwołam fryzjerkę i sama zrobię w końcu to jeden kolor a jak pierwszy to idę. Nie wiem co robić XD

Pierwszy ładny, bo blondzik jest ale to jest ombre, którego ja się boję drugi też jest śliczny, ale do Ciebie bardziej mi blond pasuje ja bym mimo wszystko szła do fryzjerki chyba, bo samej możesz takiego koloru nie uzyskać (ba, nawet fryzjerce dokładnie taki sam może nie wyjść ) No chyba, że dla Ciebie to nie problem pofarbować jeszcze raz jak coś pójdzie nie po Twojej myśli

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez heroine86

A takie sknerusy z Nich, że głowa mała. Zbierają do skarpety i ciągle Im brakuje...

Jakbym czytała o rodzicach mojego Tż-a

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez heroine86

Ja tam póki co chodzę w balerinach i adidasach, bo mi wygodniej mam botki 3-letnie już, są w dobrym stanie, ale że są na obcasie to rzadko się w nich gdzieś dalej wypuszczam chyba, że do kościoła

No ja narazie śmigam przez większość swojego czasu w butach roboczych lub kapciach Na wyjście mam trampki, ale jak będzie bardziej deszczowo to mi do kurtki raczej nie będą pasować

[arnama]

Napisane przez zilaneczka

6kg. zrzuciłam w 4 miesiace potem ograniczyłam skakanie ... zaczęło się lato, częste grillowanie przy browarku i tak przestałam skakać a moje ciuchy po woli zaczęły się kurczyć

Codziennie skakałaś? Nie miałaś problemów ze stawami?

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48371821]Lubię takie buciki i szukam podobnych [/QUOTE]

W Deichmannie kupiłam

Napisane przez Sikorka0204

Zaraz jadę do szpitala, później fryzjer.
Dalej się waham nad tymi:
http://rollingout.com/wp-content/upl...ngth-hair.jpeg
http://szafiarenka.pl/49/7094740/kol...w-pomocy.html#
Jeśli drugi to chyba odwołam fryzjerkę i sama zrobię w końcu to jeden kolor a jak pierwszy to idę. Nie wiem co robić XD

Obie mi się podobają, weź zdjecia do fryzjerki i niech doradzi

[jeu]

Hero, no to masz podobne podejście jak Arnamcia no i ja ogólnie nawet na prawie przyjmuje się ze pomoc w domu, wychowywanie dzieci to praca dla kobiety - omawialismy to w kwestii rozwodów, że nie może być tak że facet zarzuci kobiecie ze nic nie robiła i nie dokładala do utrzymania domu ehh... Uważam że wspólny budżet jest potrzebny ale oddzielny tez, każdy na swoje jakieś potrzeby czy coś i fajnie jak ma swoją kasę

Tez szukam butów na jesień... Ogólnie chciałabym chodzić częściej w obcasach, bo traktuje buty na obcasach po macoszemu a dużo lepiej wyglądam na podwyższeniu niż bez :P