Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

[anesh_]

Agnes ja też ciągle marzne!
Maja jest zawsze ubrana jak ja. Dziś w domu 21 stopni, ja bluza ocieplana, gruba i koszulka pod nią i dopiero bylo mi ciepło. Majce koszulkę i sweter ubralam i się spocila! A robilysmy to samo- tanczylysmy! Aaa - i ja miałam grube, ocieplane legginsy,a onna cienkie.
Rak samo do spania - ja w skarpetach,a Maja ściąga. Ja przykryta pod szyje,ona odkryta ciągle.

Denaris,a nie wolisz piersią? Mniej roboty,ze tak powiem. Chociaż nie pamietam czy to nie Twoj Gabi tak się przy piersi denerwował.

Aneta nie dziwie się,ze zła jesteś.

[małaPaulina]

ale ja nie jestem napięta... po prostu dzis jak sie przy mnie wydarł zrobilo mi sie przykro ja sie na niego nie denerwuje ani nic...
wydaje mi sie ze od samego poczatku z tata mu lepiej...
na pewno Tztowi latwiej bo nie jest z maluchem 24 na dobe... poza tym on zawsze moze wyjsc na piwo (czytaj piwa) odstresowac itp

a swoja droga tez tak wasze maluchy maja ze sie uspokajaja na rękach w moment?bo Szymek potrafi sie tak drzeć jakby go ze skory obdzierano a po wzięciu na ręce jest cisza jak makiem zasiał... po odlozeniu go jest znowu ryk tak ze uszy pękają...

co do lezaczka-bujaczka ja bylam przeciwna ale u nas ten z fisher price tez sie sprawdza,szczegolnie przydatny jest wtedy jak mi kregoslup siada od noszenia malucha,ten lezaczek tez swietnie usypia

[anesh_]

Napisane przez NOWA SOWA

jezeli odciagam pokarm do pojemnika i wkladam go do lodowki .. to czy mogę odciagną do niego ponownie za 2-3 h ?
opinie w necie podzielone .. co sądzicie ?

Ja tak robię. Wieczorem odciagam zazwyczaj ok.70-80 ml, a zaraz po wstaniu rano te co pozostało do 100 ml,bo takie mam pojemniczki. Myslalam,ze tak można.
No,ale w sumie czemu nie, przecież to mleko nie bylo pite,a pojemniczek sterylny.

[Latte88]

Napisane przez małaPaulina

ale ja nie jestem napięta... po prostu dzis jak sie przy mnie wydarł zrobilo mi sie przykro ja sie na niego nie denerwuje ani nic...
wydaje mi sie ze od samego poczatku z tata mu lepiej...

a swoja droga tez tak wasze maluchy maja ze sie uspokajaja na rękach w moment?bo Szymek potrafi sie tak drzeć jakby go ze skory obdzierano a po wzięciu na ręce jest cisza jak makiem zasiał... po odlozeniu go jest znowu ryk tak ze uszy pękają...

co do lezaczka-bujaczka ja bylam przeciwna ale u nas ten z fisher price tez sie sprawdza,szczegolnie przydatny jest wtedy jak mi kregoslup siada od noszenia malucha,ten lezaczek tez swietnie usypia

Moja czasami na rękach wpada w jeszcze większą histerię i muszę nią dość szybko kolysac.
Podobno chłopcy dużo bardziej od dziewczynek potrzebują ciepła i uwagi. Sama patrząc po moich siostrzeńcach a mojej małej to faktycznie albo mam taki "model" w miarę spokojny z lekkimi odchyłami albo to prawda.
Jak nie jesteś napięta przy nim to ja nie wiem dlaczego tak może być

[DorissiriD]

Ufff! Doczytałam! Miałam dziś 3 podejścia A wczoraj padłam i poszłam spać o 21 - wcześniej niż moja starsza córka Potem o 23 słyszałam że tż karmi Alę, a o 3 i 6 ja wstawałam. Potem jeszcze do 8 kimnęłam

Napisane przez NOWA SOWA

dziękuje za odpowiedzi.
powiedzcie jeszcze proszę, w jaki sposób zwiekszyc laktację. Pije herbate lactosept, ale nie wiem czyu to wogole coś działa.
nie jestem na żadnej diecie, jem co popadnie, i dużo słodyczy. w ciązy miałam cukier więc teraz chyba nadrabiam
są jakies specjalne metody ?? bo nie chciałabym az tyle wpychac w malego sztucznego mleka , moze jakies witaminy , no bo juz sama nie wiem

Ja ostatnio zakupiłam w aptece koper włoski - herbatkę taką bez żadnych dodatków i zastanawiam się czy to po tym ale jest troszkę lepiej. Ściagam jednorazowo 50 ml, wcześniej to było 30 ml.

Napisane przez NOWA SOWA

jezeli odciagam pokarm do pojemnika i wkladam go do lodowki .. to czy mogę odciagną do niego ponownie za 2-3 h ?
opinie w necie podzielone .. co sądzicie ?

Ja tak robię. Jak pisała anesh - wszystko sterylne.

Napisane przez Joasiakr

Witam właśnie wyszła pielęgniarka i .. Jednak przybieramy na kp)) aż 300g w ciagu tygodnia!!)) kamień z serca bo miałam wrażenie ze sie nie najadai z tego wychodzi ze nie jest nas wcale tak mali tylko z kp


Macie patent na sucha skore u maluszków? Mój jeszcze rączki i stopki ma takie łuszczAce sie i cieżko mi to ogarnąć.

Super, że przybiera na wadze!

Ja kąpię w Oilatum i pediatra jeszcze poleciła smarować parafiną ciekłą. No to w miejscach złuszczania kilka razy posmarowałam i jest ok.

Napisane przez Mandragorrka

UWAGA UWAGA

Czesc dziewczyny tu dzanet. Dzisiaj o 13.30 na swiat przyszla Zosia, 3810g, 55cm, 10pkt oj lekko nie bylo pozdrawiamy

Ogromne gratulacje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratulacje!!!
Jupi!!! klask i: No to ulga!

Napisane przez Latte88

Hej juz dziś raz pisałam ale nie dodało. Witam się z -19 kg 14 ciążowych spadło plus 5 nadprogramowych a jeszcze 3 tygodnie nie minęły.

Ja spadłąm 8 kg zaraz po porodzie i to by było na tyle... Jeszcze 10kg ciążowych mi zostało i z 20 nadprogramowych tak w ogóle... To co zakładamy wątek "odchudzeniowy"?

[A żrę słodkie...]

Napisane przez Latte88

Kochana może on czuje Twoje napięcie?

Ja ostatnio wysnułam teorię, ze moja starsza córka jest taka mało tulaśna, bo jak ją karmiłam piersią to ze łzami w oczach z bólu, z obawami i skrywaną frustracją... i tak kojarzy kontakt fizyczny... może coś w tym jest? Często ją głaszczę, przytulam, dajemy sobie ciumki, czasem sama się do mnie przytuli, ale na zawałołanie to tak średnio idzie. Teraz jestem bardziej wylajtowana - jak czuję się na siłach, mam komfort psychiczny i sutki nie bolą to karmię piersią, jeśli nie odciągam laktatorem. Życie uczy... Nic na siłę!

[anesh_]

Napisane przez agnes 20

Lenka dostaje 3 x dziennie aciferol(zwykły i start), i wit k i d. Do terminu porodu wit d dostawała w podwójnej dawce. Do tej pory było znośnie, a teraz jest po prostu masakra.


Brawo za ładne przybieranie na wadze
A jeśli chodzi o przechowywanie mleka w lodówce i mrożenie to mam takie info z pojemników do mrożenia, i podobne info dostałam na ulotce przy wypisie ze szpitala:

Dla dzieci zdrowych:
w temp. pokojowej: 8-12 godz
w lodówce:3-4 dni
w zamrażalniku lodówki(wspólne drzwi z lodówką)- 2 tyg
w lodówko-zamrażalce(oddzielne drzwi)-3-4 miesiące
zamrażalka o stałej temp.(-20 st)-6 miesięcy i dłużej
Ze względu na zmianę składu mleka matki wraz ze wzrostem dziecka zaleca się spożycie mleka w czasie nie dłuższym niż 2 tygodnie.

Dlatego ja mam chyba zamrożonych 7 pojemników po 120 ml mleka i teraz nadwyżki podmieniam z tymi w zamrażalniku żeby mleko nie było starsze niż te 2 tyg.

Ooo,jak będę na kompie muszę te info zapisać! Dzięki!

Co to aciferol?
Ja małemu daje tylko d+K i probiotyk. Nic więcej.

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

aa2 zdrówka dla Twoich maluszków!

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Dzanet gratulacje ! Witamy Zosię!

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez Asia19x

Dzień dobry
Witam się w nowym, pięknym wątku, chociaż niec przykro, bo brakować mi będzie tamtego wątku, ech, dopiero co byłyśmy w ciąży przecież

Ostatnio nie mam czasu na udzielanie i sił też. Mała marudna bardzo, do tego dzisiaj byłyśmy u lekarza, bo ma alergię

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Dżanet - nareszcie, gratuluję

Biedna! Co lekarz powiedział? Jak się objawia? Wiadomo na co?

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Napisane przez Latte88

Strach się bać

Moja godzina na położenie się spać właśnie się zbliża a ja nie wykapana tylko Wizaz czytam

Moja juz minela,ale zasnęłam na półtora godziny za maluchami jak je usypialam.

Gratuluje kilogramów, ja jeszcze mam nadprogramowe. Codziennie ceicze,ale wcinam wszystko co popadnie.

[NOWA SOWA]

Napisane przez Mandragorrka

UWAGA UWAGA

Czesc dziewczyny tu dzanet. Dzisiaj o 13.30 na swiat przyszla Zosia, 3810g, 55cm, 10pkt oj lekko nie bylo pozdrawiamy

Ogromne gratulacje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

SERDECZNE GRATULACJE !!!!!!!!!!1 mój Olek tez mial 55 cm i 10pkt

Napisane przez Joasiakr

My podajemy D+k w ampulkach.Formy leków nie polecam,ale boli nie ma- oleofarm

DZANET DOBRA ROBOTA))) teraz juz oficjalnie mamy odchowalnie)


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

karmisz piersią czy tez mm ? mi lekarka kazała juz odstawić K jeżeli jest mm

Napisane przez Latte88

Hej juz dziś raz pisałam ale nie dodało. Witam się z -19 kg 14 ciążowych spadło plus 5 nadprogramowych a jeszcze 3 tygodnie nie minęły.
Strasznie mną wstrząsnęła wiadomośc o Ani Przybylskiej . Jestem jakaś rozbita.. Moja mała w nocy słabo spała i dziś tez marudzi. Ale czytam, że Wasze dzieciaczki tez miały ciężki czas za sobą. Mam nadzieję, że to jednorazowy incydent. A i my też tylko juz na piersi jesteśmy z czego się bardzo cieszę. Skończył się problem z bolacym brzuszkiem u Lilci.
Jesteśmy jeszcze u mojej mamy a dziś na noc wracamy do siebie. I z jednej strony się ciesze ale jest mi też smutno. Fajnie tu być ..

Sowo na laktację ja polecam metodę o której pisze Mandragorrka, bardzo fajnie rozkręca laktację,ja robiłam tylko 7-5-3, i jakoś szybko te 30 min mija. I szczerze polecam laktator elektryczny. Jestem pewna że gdybym miała odciągać tyle razy ręcznym dawno bym polegała

no niestety mam ręczny avent , ale dziękuję

[anesh_]

Ania, kartę, mrrr cudne maluszki!

Paulina, moze Ty się za bardzo denerwujesz?

[Paulina Darek]

Napisane przez małaPaulina

ale ja nie jestem napięta... po prostu dzis jak sie przy mnie wydarł zrobilo mi sie przykro ja sie na niego nie denerwuje ani nic...
wydaje mi sie ze od samego poczatku z tata mu lepiej...
na pewno Tztowi latwiej bo nie jest z maluchem 24 na dobe... poza tym on zawsze moze wyjsc na piwo (czytaj piwa) odstresowac itp

a swoja droga tez tak wasze maluchy maja ze sie uspokajaja na rękach w moment?bo Szymek potrafi sie tak drzeć jakby go ze skory obdzierano a po wzięciu na ręce jest cisza jak makiem zasiał... po odlozeniu go jest znowu ryk tak ze uszy pękają...

co do lezaczka-bujaczka ja bylam przeciwna ale u nas ten z fisher price tez sie sprawdza,szczegolnie przydatny jest wtedy jak mi kregoslup siada od noszenia malucha,ten lezaczek tez swietnie usypia

Kurczę wszystkie tak chwalicie te leżaczki-bujaczki, ze chyba tez małemu kupie... A juz kiedys mi sie podobał taki co ma Aneta??? Chyba... Kupie po wyplacie😊

Napisane przez DorissiriD

Ufff! Doczytałam! Miałam dziś 3 podejścia A wczoraj padłam i poszłam spać o 21 - wcześniej niż moja starsza córka Potem o 23 słyszałam że tż karmi Alę, a o 3 i 6 ja wstawałam. Potem jeszcze do 8 kimnęłam

Ja kąpię w Oilatum i pediatra jeszcze poleciła smarować parafiną ciekłą. No to w miejscach złuszczania kilka razy posmarowałam i jest ok.

Ja spadłąm 8 kg zaraz po porodzie i to by było na tyle... Jeszcze 10kg ciążowych mi zostało i z 20 nadprogramowych tak w ogóle... To co zakładamy wątek "odchudzeniowy"?

[A żrę słodkie...]

Troche Ci zazdroszczę, ze tz karmi mała w nocy... Moj zrobi mleko lub podgrzeje, co zajmuje mu góra 10min i idzie spac, a ja sie mecze... I co najważniejsze, ani razu nie przewinął małego... 😔
Ja tez kapie w Oilatum i smaruje oliwka bambino i skore ma fajna, tylko na główce w miejscu gdzie sie włosy zaczynaja skóra mu jakby schodziła i zastanawiam sie czy to nie jest jakis początek ciemieniuchy...
A co do słodkiego, to ja tez jem i to uważajcie zawsze w nocy... Potrafię paczkę ciastek maslanych wciągnąć i popić mlekiem takim prosto od krowy...😊

A powiedzcie czy to możliwe zeby mały miał odparzenia pod paszkami???

[DorissiriD]

Napisane przez Paulina Darek

Kurczę wszystkie tak chwalicie te leżaczki-bujaczki, ze chyba tez małemu kupie... A juz kiedys mi sie podobał taki co ma Aneta??? Chyba... Kupie po wyplacie😊



Troche Ci zazdroszczę, ze tz karmi mała w nocy... Moj zrobi mleko lub podgrzeje, co zajmuje mu góra 10min i idzie spac, a ja sie mecze... I co najważniejsze, ani razu nie przewinął małego... 😔
Ja tez kapie w Oilatum i smaruje oliwka bambino i skore ma fajna, tylko na główce w miejscu gdzie sie włosy zaczynaja skóra mu jakby schodziła i zastanawiam sie czy to nie jest jakis początek ciemieniuchy...
A co do słodkiego, to ja tez jem i to uważajcie zawsze w nocy... Potrafię paczkę ciastek maslanych wciągnąć i popić mlekiem takim prosto od krowy...😊

A powiedzcie czy to możliwe zeby mały miał odparzenia pod paszkami???

Mój mąż wytrenowany Żartuję - dużo zależy od jego chęci... Ale też nie waham się prosić o pomoc albo wręcz zostawić z kupą do przebrania...

Co do odparzeń to pewnie, że mogą się zdarzyć pod paszkami - jak również w innych miejscach - takich zakamarkach: zgięcia kolan i łokci, na szyi czy za uszkami. Jako, że moja mała jest narażona na problemy skórne (dodatni gbs i w trakcie porodu mała dawka antbiotyku za późno podana) to dostałam maść z antybiotykiem na wszelkie zaczerwienienia i takie właśnie odparzenia w różnych miejscach.

A na główce to może być ciemieniucha, Może się nie rozwinąć, może przejść tak lekko. Już zacznij działać: oliwka na chwilę i wyczesywanie przed kąpielą.

[NOWA SOWA]

Napisane przez Paulina Darek

Kurczę wszystkie tak chwalicie te leżaczki-bujaczki, ze chyba tez małemu kupie... A juz kiedys mi sie podobał taki co ma Aneta??? Chyba... Kupie po wyplacie😊



Troche Ci zazdroszczę, ze tz karmi mała w nocy... Moj zrobi mleko lub podgrzeje, co zajmuje mu góra 10min i idzie spac, a ja sie mecze... I co najważniejsze, ani razu nie przewinął małego... 😔
Ja tez kapie w Oilatum i smaruje oliwka bambino i skore ma fajna, tylko na główce w miejscu gdzie sie włosy zaczynaja skóra mu jakby schodziła i zastanawiam sie czy to nie jest jakis początek ciemieniuchy...
A co do słodkiego, to ja tez jem i to uważajcie zawsze w nocy... Potrafię paczkę ciastek maslanych wciągnąć i popić mlekiem takim prosto od krowy...😊

A powiedzcie czy to możliwe zeby mały miał odparzenia pod paszkami???

jasne ze tak , niestety. zwróc większa uwagę na wycieranie po kapieli. nasz maluch mial slabo wytarte za uszkiem i zrobił mu sie pryszcz bylismy u lekarki i aż na wyniki dawal zeby zobaczyc czy gto nie jest jakas infekcja. dzieki Bogu nie była , ale teraz bardzo dokładnie wycieramy . chocia patrzę że na szyjce się robia małe krostki
no i oczywiście plesniawki też juz przechodzilismy

[Joasiakr]

My juz po karmieniu i do spanka
Agnes 20 dzieki za wytyczne w sprawie przechowywania mleka

NOWA ja tylko kp,wiec dalej podaje D,K

Śliczne Dziewczyny te Wasze brzdace

My mieliśmy odparzenia pod paszkami i po wymyciu zasypywalam pudrem. Choć cieżko nam utrzymywać faudki na szyi czyste bo jak wcina mleko to zawsze tam sie jakos wciska :/ a wymyć cieżko bo sie wierzga w te i nazad;/ tz czyści bo ja nie mam cierpliwości

Tez musze sprawić sobie Bujak bo dziec coraz bardziej spostrzegawczy maja miała fisher price ta dżunglę i była rewelacyjnabede szukać podobnej teraz


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

[NOWA SOWA]

czy wy tez macie już hopla na punkcie zabawek dlam swoich maluszkow ??
ja przeszukuje all za czymś odpowiednim i nic nie widze pomijam bujaczki czy maty, zalezałoby mi na czymś np do rączki albo cos w tym stylu .. mąz się smieje ale ja zwariowałam wrecz na tym punkcie .. macie tez tak
no i druga kwestia czy przygotowujecie cos , jakąs taka pamiatke dla swoich dzieci. nie chodzi mi o księge pamiątkową , gotowa tylko do wypisu, ale jakies indywidualne pomysły, a moze jest tu gdzies jakiś watek z takimi rzeczami ,...

[Blondi Banana]

Gratulacje Dzanet! W końcu się udalo. Duzo zdrowia dla was dziewczynki.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Blondi Banana

Gratulacje Dzanet! W końcu się udalo. Duzo zdrowia dla was dziewczynki.

Tobie też gratuluję, bi chyba tego nie zrobiłam. Jak się czujesz?

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Załącznik 5808140
Dzień dobry

[Niestabilna]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;48426495]Załącznik 5808140
Dzień dobry [/QUOTE]

Dzień dobry cukiereczku
Jaka czuprynka
Dzielnie się spisałaś

[Latte88]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;48426495]Załącznik 5808140
Dzień dobry [/QUOTE]

Dzień dobry Zosienko
Bajeczna jest a włosy jakie ma ale zgaga mamy nie opuszczala

[Paulina Darek]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;48426495]Załącznik 5808140
Dzień dobry [/QUOTE]



Cześć maleństwo 😘
Niektóre dzieci zadziwiają mnie ilością włosów...😳


Witamy sie😊
Od 6 ogarnelismy juz 3 kupki😉 i po każdej jest jedzenie, bo brzuszek pusty... 😁

[ircha06]

Witam się i ja w nowym wątku
Madziulka, jak zwykle włożyłaś w to wiele serducha
Witam także nową mamusię
Dzanet, GRATULACJE!!! za wytrwałość i za to, że Zosieńka jest już z Wami

Kochane, potem nadrobię resztę. U nas wczoraj uaktywniła się żółtaczka Mała buźkę ma żółtawą i lekko białka w oczkach. Wynik bilirubiny pozwala póki co na zostanie w domu, jednak muszę ściągać swoje mleko i je przegotować i dopiero takie podawać przez 24 godziny. Wczoraj była położna, świetna babka i jutro znów ma zajrzeć zerknąć jak mała.
Pozdrawiamy

[Joasiakr]

Dzanet przeslodka)toz Ona nie wychodziła, bo fryzurę tworzyła))


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

[agness2011]

Witamy się z rana

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;48426495]Załącznik 5808140
Dzień dobry [/QUOTE]

Dzień dobry Jakie włoski Moje dziecko to ma fryzurę i łysinę po dziadku...

Moja Izunia dała wczoraj w kość rodzicom... od 12 w dzień do 3 w nocy spała łącznie może z 3 godziny i to tylko i wyłącznie na rękach lub przytulona do klatki piersiowej... poza tym był płacz i niespokojne czuwanie... nie mam pojęcia o co chodziło, bo nakarmiona, przewinięta, przytulona... nie prężyła się i nie było widać, jakby brzuszek ją bolał... wieczorem to już nawet było po niej widać, że jest strasznie zmęczona ale jakoś spać nie mogła... myślicie, że to może być skok rozwojowy (leci nam 6 tydzień od terminu porodu...)??

Po takiej imprezie jestem dziś nieprzytomna, a jeszcze na szczepienie dziś idziemy i pewnie będzie powtórka z rozrywki przez kilka kolejnych dni...

Myślałam, że jej przeszło bo od 4 do 7 spała spokojnie, ale teraz znowu się zaczęło pomaga jedynie leżenie na klatce piersiowej i smok w buzi (który oczywiście trzeba cały czas podawać bo wypluwa i płacze znowu)... no załamię się bo w ten sposób to ja nawet śniadania nie zjem...

[anesh_]

Napisane przez NOWA SOWA

czy wy tez macie już hopla na punkcie zabawek dlam swoich maluszkow ??
ja przeszukuje all za czymś odpowiednim i nic nie widze pomijam bujaczki czy maty, zalezałoby mi na czymś np do rączki albo cos w tym stylu .. mąz się smieje ale ja zwariowałam wrecz na tym punkcie .. macie tez tak
no i druga kwestia czy przygotowujecie cos , jakąs taka pamiatke dla swoich dzieci. nie chodzi mi o księge pamiątkową , gotowa tylko do wypisu, ale jakies indywidualne pomysły, a moze jest tu gdzies jakiś watek z takimi rzeczami ,...

Ja jako pamiątkę mam księgę pamiatkowa właśnie.
Jednak hopla na punkcie zabawek nie mam,moze dlatego,ze starsza corcia ma miliony, a jesteśmy dopiero w trakcie robienia jej pokoju i teraz wszystkie są w salonie.

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez agness2011

Witamy się z rana



Dzień dobry Jakie włoski Moje dziecko to ma fryzurę i łysinę po dziadku...

Moja Izunia dała wczoraj w kość rodzicom... od 12 w dzień do 3 w nocy spała łącznie może z 3 godziny i to tylko i wyłącznie na rękach lub przytulona do klatki piersiowej... poza tym był płacz i niespokojne czuwanie... nie mam pojęcia o co chodziło, bo nakarmiona, przewinięta, przytulona... nie prężyła się i nie było widać, jakby brzuszek ją bolał... wieczorem to już nawet było po niej widać, że jest strasznie zmęczona ale jakoś spać nie mogła... myślicie, że to może być skok rozwojowy (leci nam 6 tydzień od terminu porodu...)??

Po takiej imprezie jestem dziś nieprzytomna, a jeszcze na szczepienie dziś idziemy i pewnie będzie powtórka z rozrywki przez kilka kolejnych dni...

Myślałam, że jej przeszło bo od 4 do 7 spała spokojnie, ale teraz znowu się zaczęło pomaga jedynie leżenie na klatce piersiowej i smok w buzi (który oczywiście trzeba cały czas podawać bo wypluwa i płacze znowu)... no załamię się bo w ten sposób to ja nawet śniadania nie zjem...

Biedna mama i biedna Izunia!
Oby maluszek dal mamie odpisać i coś zjeść.

[Mandragorrka]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;48426495]Załącznik 5808140
Dzień dobry [/QUOTE]

Jejku jaki słodki kudlacz czyli jednak zgaga nie była bez powodu
Jesczce raz ogromne gratulacje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anesh_]

Dzanet śliczna!

[Niestabilna]

Napisane przez ircha06

Witam się i ja w nowym wątku
Madziulka, jak zwykle włożyłaś w to wiele serducha
Witam także nową mamusię
Dzanet, GRATULACJE!!! za wytrwałość i za to, że Zosieńka jest już z Wami

Kochane, potem nadrobię resztę. U nas wczoraj uaktywniła się żółtaczka Mała buźkę ma żółtawą i lekko białka w oczkach. Wynik bilirubiny pozwala póki co na zostanie w domu, jednak muszę ściągać swoje mleko i je przegotować i dopiero takie podawać przez 24 godziny. Wczoraj była położna, świetna babka i jutro znów ma zajrzeć zerknąć jak mała.
Pozdrawiamy

by ta zoltaczka poszka sobie precz, weź malutką do światła. Najlepiej przy oknie niech sobie spi
W wolnej chwili napisz ni dane na pierwszą stronę

[88Ekaterina88]

Napisane przez Joasiakr

My juz po karmieniu i do spanka
Agnes 20 dzieki za wytyczne w sprawie przechowywania mleka

NOWA ja tylko kp,wiec dalej podaje D,K

Śliczne Dziewczyny te Wasze brzdace

My mieliśmy odparzenia pod paszkami i po wymyciu zasypywalam pudrem. Choć cieżko nam utrzymywać faudki na szyi czyste bo jak wcina mleko to zawsze tam sie jakos wciska :/ a wymyć cieżko bo sie wierzga w te i nazad;/ tz czyści bo ja nie mam cierpliwości

Tez musze sprawić sobie Bujak bo dziec coraz bardziej spostrzegawczy maja miała fisher price ta dżunglę i była rewelacyjnabede szukać podobnej teraz


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

Ja mam dżunglę

Witam

Idę ogarnąć póki mała śpi
Ona ma nerwice wrodzoną

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nmartyna]

Dzanet Zosienka przekochana wloski ma boskie!!!!

Dzien dobry wszystkim
U nas standardowo wieczorem atak kolki, Mala uspokoila się dopiero jak leżała na moim brzuchu i ciumkała sobie cycusia. Za to po takich wieczornych atakach Lena śpi jak aniołek z dwoma pobudkami na karmienie przy ktorych o dziwo nie ma cyrkow

Juz drugi dzień z rzędu wyłączają nam rano prąd...
Teraz się karmimy,poźnien Lenka idzie na drzemkę a mamuśka na śniadanie

Miłego dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88Ekaterina88]

Napisane przez nmartyna

Dzanet Zosienka przekochana wloski ma boskie!!!!

Dzien dobry wszystkim
U nas standardowo wieczorem atak kolki, Mala uspokoila się dopiero jak leżała na moim brzuchu i ciumkała sobie cycusia. Za to po takich wieczornych atakach Lena śpi jak aniołek z dwoma pobudkami na karmienie przy ktorych o dziwo nie ma cyrkow

Juz drugi dzień z rzędu wyłączają nam rano prąd...
Teraz się karmimy,poźnien Lenka idzie na drzemkę a mamuśka na śniadanie

Miłego dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

My też wieczorem mamy kolki ale już stosunkowo mniejsze.

Ty dopiero śniadanie a ja już obiad
Jak tylko rano marika zasypia to ja dostaje motoru w

Już się budzi więc zaczynamy karmić powoli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[slodziatek]

Napisane przez anesh_

Ja tak robię. Wieczorem odciagam zazwyczaj ok.70-80 ml, a zaraz po wstaniu rano te co pozostało do 100 ml,bo takie mam pojemniczki. Myslalam,ze tak można.
No,ale w sumie czemu nie, przecież to mleko nie bylo pite,a pojemniczek sterylny.

Doradca laktacyjny mi mówił, że można łączyć bez problemu to co ściągasz z całego dnia i razem mrozić