Mamy po 40-stce - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-20, 00:11   #211
ale_o
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
Dot.: Ciążą po 40-stce

Co u Was dziewczyny słychać? Jakaś dziwna cisza nastała !

W sobote idziemy w trójeczke do lekarza.
Mam nadzieje ze dowiemy sie kto w środku mieszka .

W tym tygodniu znowu postepy u mojego dziecka juz nie sprawia mu różnicy z kim gra - rozmawia przez internet (wczesniej czekal na sobote i niedziele bo wtedy mogl zagrac z kolegami z Poski).
Kiedy ma wolna chwile to uwielbia grac na komputerze online.
Na weekendzie przeszedl plynnie na jezyk angielski.
Wszystko dzieje sie tak szybko ...
Nawet sam sobie nie zdawal sprawy z tego ... weszlo to tak płynnie w jego zycie !
ale_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-20, 17:45   #212
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Ela - bardzo Ci gratuluje postępów synka.
Ja jutro mam wizyte kontrolną ae bez USG. Połówkowe mam zapisane na 06,02,2015 wiec wtedy na 100% lekarz powie płeć, ale jestem przygotowana na każdą ewentualność
I jakoś tak leci dzień za dniem. Piszcie co u Was.
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-20, 18:32   #213
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Ciążą po 40-stce

guma od legginsów (ciążowych takich) mnie ciśnie w brzuch chyba pora przerzucić sie na sukienki hmmm
ja usg to 3trymestralne (w 31 tyg mi wypadnie) będę miec 3.02. prywatnie sie zapisałam, bo tak w ogóle to na NFZ chodzę
i kaszlak nadal ze mnie
mam w styczniu urodziny i podobno teście jakis wieeelki gabarytowo prezent mi kupili, boję sie ze jakas kobyła, ktorej nie będe mieć gdzie trzymać

Ela, dzieciaki sie szybciej niz doroścli zwykle przyzwyczajają do zmian, chociaz chyba na poczatku bardziej przezywają, w każdym razie ja tak pamiętam gdzie mgliście z mojego dzieciństwa, ze wyjazd gdzieś (nawet na głupie kolonie) to w pierwszy dzień był taki "szkok" emocjonalny, a po kilku dniach juz pełna asymilacja i radocha, potem znów zal wyjeżdzać a Tobie jak idzie zadamawianie się w nowym miejscu?

Przyrost wagi liczycie od najniższej wagi w ciązy czy od tej przed?
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-21, 00:25   #214
ale_o
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
Dot.: Ciążą po 40-stce

Ja apetyt od poczatku ciazy ma bardzo dobry 😄. Jem za dwoje!
Zawsze mialam niedowage przy wzroscie 168 wazylam okolo 50 kg czasem 52kg. Nigdy sie nie odchudzalam poprostu taka wage mialam od 15 lat. Kiedy bylam w ciazy z synem z takiej samej wagi startowalam i na koniec ciazy mialam + 18 kg .
Po urodzeniu w ciagu 3-4 miesiecy wrocilam do swojej wagi ! mysle że teraz bedzie podobnie .

Goczek...Ja licze od wagi ktora mialam zanim zaszlam w ciaze .

Jesli chodzi o mnie to nie mam problemu z dogadywaniem sie w szkole w sklepie z pania sprzatajaca czy też z nauczycielka syna oraz z mamusiami pod szkola ! Mam kontakt codzienny z jezykiem i musze sie odezwac bo sytuacje mnie do tego zmuszaja!
Oczywiscie jak sie odezwe to po pierwszych slowach slychac ze jestem obcokrajowcem. Po pierwsze nie poprawnie stylistycznie , albo tez nie odmienie sobie jak trzeba... ale wiadomo ze mnie zrozumieja i dogadam juz bez pomocy tlumacza.
Ucze sie hiszpanskiego 2 miesiace i uwazam ze juz wiele potrafie a rozumie sens kazdego zadania! Takze w tej materii jest ok!
Musze teraz troche wiecej poswiecic sie nauce jezyka boza kilka miesiecy to juz nie ma o czym marzyc!
Bede musiala zrobic sobie przerwe przynajmniej pol roku.
ale_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-22, 08:38   #215
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Ela - ja przez wiele lat tak do 40-tki przy wzroście 170 ważyłam 53-55 kg. Jak doszłam do tej "dziestki" przybrałam w ciągu krótkiego czasu 8 kg. Potem zaszłam w ciąże, przytyłam w niej 10 kg, po porodzie wróciłam do swojej wagi ale przybrałam następne 2-3 kg. Teraz zaczynałam ciąże z wagą 65-66 kg. Obecnie już na trzeciej wizycie waga stanęła na 69 kg. Dla mojego organizmu nie ciąża jest powodem przyrostu wagi ale wiek he he.
Wyniki mam bardzo dobre. Hemoglobina prawie 14, więc nieznacznie spadła. Krwinki na dolnym poziomie, ale wiadomo ze w ciąży to i tak super wynik. A apetyt mam teraz i jem na co mam ochote i na ile mam ochote.
No i wiesz już kto mieszka u Ciebie w brzuszku?
Goczek - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
Ciekawe co to za prezent od teściów???
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015

Edytowane przez lubiekawe5
Czas edycji: 2015-01-22 o 10:38
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-22, 11:25   #216
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Ciążą po 40-stce

dzięki za życzenia , ale ja pod koniec miesiąca dopiero rodzona, a prezent to moze w lutym dostane- na imieniny, bo urodzin staram sie nie obchodzić.
ja ważyłam przed ciążą tyle mniej więcej co w wieku 20 lat - 53-56 kg,z tym,ze tuz przed robilismy remont generalny, osobiście gładzie nakładalam i ściany obdzierałam z tapet, olejnicy, sprzatalam itp. itd., więc schudłam, a jeszcze te pierwsze ok 2 m-ce ciąży mnie wyssały, więc zleciało mi do 51 kg. Mój narzeczony przekonany, że mi waga zleci po ciaży do mojej byłej, chociaz ja go straszę, że będzie mnie toczyć, a on grubasek tak nie lubi hihi ale w sumie waga do dla mnie (jak na razie) najmniejszy problem, mam ciekawsze.
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-22, 14:57   #217
ale_o
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
Dot.: Ciążą po 40-stce

Lubiekawe... ale mnie nastraszylas mam nadzieje ze waga zejdzie jak przy pierwszym dziecku pomimo wieku ! Jesli nie to bede codziennie ćwiczyla, biegala i napewno wroce do wagi!!! Nie wyobrazam sobie tego inaczej !
Wizyte mam w sobote, mam nadzieje że doktorek powie kogo nosze pod sercem ! Choc mocniejsza sama chec zobaczenia dzidziusia na usg, chce zobaczyc jak sie rusza, ile urosl... i czy wszystko jest ok .

U nas juz temperatura w dzien 26 stopni wiec mam przedsmak jakie bedzie moje samopoczucie przez kolejne miesiace! Oczywiscie ze sie ciesze ale podejrzewam ze kwiecien - czerwiec bedzie nie do zniesienia. Ratuje mnie tylko klimatyzacja w domku.

Edytowane przez ale_o
Czas edycji: 2015-01-22 o 14:58
ale_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-23, 12:38   #218
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez ale_o Pokaż wiadomość
Lubiekawe... ale mnie nastraszylas mam nadzieje ze waga zejdzie jak przy pierwszym dziecku pomimo wieku ! Jesli nie to bede codziennie ćwiczyla, biegala i napewno wroce do wagi!!! Nie wyobrazam sobie tego inaczej !
Wizyte mam w sobote, mam nadzieje że doktorek powie kogo nosze pod sercem ! Choc mocniejsza sama chec zobaczenia dzidziusia na usg, chce zobaczyc jak sie rusza, ile urosl... i czy wszystko jest ok .

U nas juz temperatura w dzien 26 stopni wiec mam przedsmak jakie bedzie moje samopoczucie przez kolejne miesiace! Oczywiscie ze sie ciesze ale podejrzewam ze kwiecien - czerwiec bedzie nie do zniesienia. Ratuje mnie tylko klimatyzacja w domku.
Ela, waga po porodzie zeszła w ciągu 2-3 miesięcy i to bez większego wysiłku. Do wzrostu wagi bardziej przyczynił sie wiek i zmiana trybu życia na mniej ruchliwy bo straciłam prace. A i troche sama sobie pozwoliłam na podjadanie. Więc wszystkie czynniki dały efekt jaki dały he he
Trzymam kciuki za sobote. Bardzo jestem ciekawa, ale na pewno jest wszystko dobrze.
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-25, 15:35   #219
ale_o
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
Dot.: Ciążą po 40-stce

Bylismy wczoraj u lekarza. Z dzidziusiem wszystko dobrze, rozwija sie prawidlowo, przeswietlony pod kazdym katem i bedzie synek .
Ja mialam troche mieszane uczucia jak sie dowiedzialam bo liczylam ze bede miala parke w domu a tu ... chlopczyk. Maz tez troche zaskoczony... chyba troche wmowilismy sobie ze bedzie corka ; a Syn w niebowziety!!!!
Ucieszyl sie bardzo ze bedzie to brat a nie siostra Juz planuje kacik u siebie w pokoju dla niego. Wczoraj bylismy popatrzec na wozek i mlody wybral oczywiscie czerwony ferrari !
pozdrawiam!!!
ale_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 09:49   #220
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez ale_o Pokaż wiadomość
Bylismy wczoraj u lekarza. Z dzidziusiem wszystko dobrze, rozwija sie prawidlowo, przeswietlony pod kazdym katem i bedzie synek .
Ja mialam troche mieszane uczucia jak sie dowiedzialam bo liczylam ze bede miala parke w domu a tu ... chlopczyk. Maz tez troche zaskoczony... chyba troche wmowilismy sobie ze bedzie corka ; a Syn w niebowziety!!!!
Ucieszyl sie bardzo ze bedzie to brat a nie siostra Juz planuje kacik u siebie w pokoju dla niego. Wczoraj bylismy popatrzec na wozek i mlody wybral oczywiscie czerwony ferrari !
pozdrawiam!!!
hmmm, ano widzisz tak to jest z naturą. Ja chciałam syna, Ty córke a mamy odwrotnie ha ha ha. szkoda, że płci nie da się "zamówić"
Najważniejsze, że będzie zdrowe. Ale i tak jakiś lekki żal zostaje. Myśle, ze potem to minie.......
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 14:35   #221
ale_o
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
Dot.: Ciążą po 40-stce

Mi chyba wystarczyl jeden dzien zeby przyzwyczaic sie do nowej mysli . Syn tak sie cieszy nie potrafie tej euforii opisac i nie wiem co byloby gdyby maly okazal sie za jakis czas małą !
Zreszta mam takiego syna ze jesli to bedzie powtorka to sama przyjemnosc . Roznica wieku spora bo 11 lat wiec z bratem lepiej sie dogada takie mam zdanie potwierdzone obserwacjami !
Weekend spedzilismy cudnie - rodzinnie!
Ten tydzien u nas bedzie krotki poniewaz w piatek mały ma wolne w szkole - dzien techniczny a poniedzialek Świeto Narodowe! Wiec szykuje nam sie 4 dni wolnego !
Pogoda nas juz rozpieszcza bo mamy 25 stopni wiec chyba juz po zimie . Piekne sloneczko . Niebieskie niebo .
Co u Was dziewczyny?
ale_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 14:54   #222
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

No w Polsce, a przynajmniej w świetokrzyskim ponuro i zimno. Słońca jak na lekarstwo no ale co zrobic taki mamy klimat ha ha.
Świetnie, że tak dobrze Ci sie układa. Cudowny syn, cudowny mąż. Nic tylko życzyć sobie tego samego
No i jeszcze czeka Was dłuuugi weekend, moze też taki rodzinny jak poprzedni?
A dziewczyny coś milczą i milczą
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 14:48   #223
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Ciążą po 40-stce

hej
ja dostałam wór ciuszków, więc piorę i prasuję, sama radość
a jutro w ramach rozrywki jade na komisariat, bo była świadkiem włamania do sąsiada, ale takiego uprzejmego włamania w sumie , exsąsiad po eksmisji sie włamywal do swojego bylego mieszknia, twierdząc że tak mu policja kazała i nawet sie mnie pytał grzecznie, czy nie mam łomika musze badania zrobić, morfologię, nie wiem ile sie czeka na wyniki (?) bo w pn mam wizytę,a we wtorek USG- mam nadzieję,że się córka nie okaże synkiem, bo w sumie tylko raz byla płeć mi obwieszczona jak na razie. a rózowych ciuszków juz troche mam
u mnie śnieg padał, ale teraz ciapa straszne, ogladałam dziś film przyrodniczy o Australii - no boskie krajobrazy i klimaty
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 15:08   #224
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

No właśnie jedna moja znajoma, taka dalsza jest w tym samym okresie ciąży co ja, dwa dni róznicy. I ona też miała mieć córke a tydzień temu wyszło że jednak syn...........kurcze jak ja bym chciała mieć taką pomyłkę. No ale sie okaże............jest co jest i juz sie nie zmieni, jedynie tylko lekarz mógł sie pomylić.
Ja ubranka mam córce, ale sporo takich unisex, wiec sie nie martwie jakby co. Wózek tez jest uniwersalny.
NO nic cza czekać he he
Najważniejsze zeby wszystko wyszło wzorowo jak dotychczas. Reszte sie ogarnie.
Ja musze zrobić krzywą cukrowa, ble ble, jak ja tego nie cierpie. Normaalie nie znosze słodyczy a co dopiero glukoza. No ale jak trzeba to i trza......
a poza tym standardowo, krew i mocz jak co miesiąc.
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 18:48   #225
ale_o
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
Dot.: Ciążą po 40-stce

Goczek... ale sie uśmiałam z sąsiada oczywiście ze prosil Cie o pomoc !!! I ze mu nie dalaś łomika przeciez to podstawowe narzedzie w domu !
Goczek ktory u Ciebie tc? Widze ze juz ostro sie szykujesz

Lubiekawe... ja mam taka ochote na slodkie rzeczy ze codziennie musze cos zjejsc . I przez to myslalam ze to dziewczynka bo z synem takiej sytuacji nie pamietam !
Jak ktos mowi ze nie lubi slodkiego to mu bardzo zazdroszcze .
ale_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 08:30   #226
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

tiaaaa, z tym sąsiadem to niezłe bylo

Wiesz ja w tej ciąży zdarzy sie, ze zjem jakiegoś pączka (ale bez lukru i nadzienia) czy kawałek słodkiej bułki czy sernika, ale są to śladowe ilosci i raz na tydzień albo rzadziej. Normalnie w ogóle takich rzeczy nie jadam. Ostatniego pączka zjadłam 20 lat temu jak byłam w pierwszej ciąży. A batonów czy jakis tam tych no, wafelkow to nawet nigdy w życiu w ustach nie miałam.Tzn wafelka chyba kiedyś ugryzłam, ale batona to nigdy, nie wiem jak smakują. Sam ich wygląd i zapach mnie odrzuca......ble ble. Czasami jak o tym mowie to ludzie patrzą na mnie jakbym kłamała, a ja naprawde nie miałam żadnego batona w ustach nigdy w życiu, i ja w ogóle nie znam sie na słodyczach.
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 10:48   #227
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Ciążą po 40-stce

ja 29t 2 d. ktoś mi tu "kazał" teraz poprac, bo potem mi z brzucholem moze sie nei chciec w dodatku pokazałam TŻtowi ile tego, wiec mi szafke kupił
z tymi wrózbami ludowymi jakie smaki sie ma w ciązy - taka niby płec wyjdzie to jakas ściema, jak dla mnie moja kuzynka słodyczy wciągała dużo, a syna urodziła, a mnie do słodkich nie ciągie niemal wcale, jedyne co - to lubię wypic rano kakao (kiedyś piłam kawę, jakos herbata mi rano nie smakuje, jedyny wymiotnogeny produkt w I trymestrze). Ale po kształcie brzucha mi koleżanka dziewczynke faktycznie wywróżyła

15 minut w laboratorium w kolejce dzis czekałam a na komisariacie w kolejce 75 minut
kot mnie denerwuje mój, dziś go znaleźc nie mogłamm a ten łobuz na łożeczko sie wsadził gdzieś za reklamówki i nic sie nie odzywa. na nasze nauczony nie wchodzić, znowu trzeba trening mu zrobić
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 14:51   #228
ale_o
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
Dot.: Ciążą po 40-stce

Ja nie mam jeszcze ani jednej rzeczy dla mini!
Wszystko rozdawalam na bieżąco .
Poczekam jeszcze tak do 6 miesiaca zeby nie zapeszyc i bedziemy szalec po sklepach . Patrze na wozki, łóżeczka...itp. ale nie kupuje.
Bede miala podwojna przyjemnosc, najpierw ogladanie a pozniej zakup .

Goczek... a kotkowi to trzeba koniecznie "tresurke"zrobić !
Żeby nie skoczyl na malutka przypadkiem bo np. bedzie zazdrosny ! Strasznie sie obawiam takich sytuacji... ale to dla tego że nigdy nie miałam kota i jakos nie mam zaufania do nich!

Lubiekawe... sytuacja dla mnie rownież nie do uwierzenia ! A prince polo ? Również nie lubisz? Czekolada --milka yogurtowa-- ?
To moje największe przysmaki !

Moje dziecko tez tak mialo ... teraz juz ciutkę lepiej.
Kinderka zjadał tylko wtedy Go zagadałam czyli " nieswiadomie".
Cukierki, żelki,czekolady...to samo, ciastka ani jednego nie zjadl do tej pory! Tort urodzinowy oczywiscie zawsze musial byc na przyjeciach ale tylko po to aby gasić świeczki .
Zreszta z innymi potrawami podobnie !
Niejadek! Od zawsze! Ale najwyższy w klasie i w Polsce tak samo było!
ale_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 15:19   #229
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez ale_o Pokaż wiadomość
Goczek... a kotkowi to trzeba koniecznie "tresurke"zrobić !
on nie skacze na ludzi a i np. jak jakies rzeczy stoją na komodzie to na nia ie skoczy - slepy nie jest i widzi, że miejsca nie ma do tego moim zdaniem jest tresowalny dosyć. Mojej kuzynki koty noworodka obchodziły przez pierwsze tygodnie z daleka, taki czuły respekt. zresztą spac bedziemy w pokoju zamkniętym przed kotem.
Cytat:
Żeby nie skoczyl na malutka przypadkiem bo np. bedzie zazdrosny ! Strasznie sie obawiam takich sytuacji... ale to dla tego że nigdy nie miałam kota i jakos nie mam zaufania do nich!
może właśnie dlatego Ja tam mysle,ze dzieci sie lepiej w pewnym sensie wychowuja w towarzystwie zwierząt (i innych dzieci oczywiście). Kolezanka opowiadała,jak jej 2 lentia córcie chodziła cały dzien koło kotków małych i im gadała 'koooocham cie" co chwila, az kotki zaczęly uciekac

A to że dziecka nie ciągnie do słodkiego to chyba nawet zdrowiej dla niego gdzies przeczytałam,ze 1 łyżeczka cukru wyłącza system odpornościowy na godzinę (na blogu jakims wege, nie w czasopismie naukowym itp.)

Nie denerwują Was dziewczyny ludzie pytaniami "jak sie czujesz?"
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 18:10   #230
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Ela - a to prince to jaki baton? Bo ja naprawde nie mam pojecia. i w czekoladach zielona jestem. Z nich to tylko orzeszki wyjadam. o reszcie nie mam pojęcia.
Ale pomimo nielubienia słodyczy jestem raczej "bardzo" jadkiem hi hi. Tyle, ze mięsa i warzyw.
Goczek - też tak uważam, towarzystwo zwierząt jest bardzo dobre dla dzieci. A cukier to najgorsze gówno jakie moze być. Gorsze od soli.
A te wrożby dotyczące co sie je albo kształ brzucha.............nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Jestem zaprzeczeniem wszelkich ludowych przepowiedni. Nic się nie sprawdziło w moim przypadku.
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-29, 14:48   #231
ale_o
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
Dot.: Ciążą po 40-stce

Goczek... wiem ze masz zaufanie do swojego milusińskiego pewnie też mialabym ale trzeba uwać, tak jak pisalaś .
Ja cale swoje dziecinstwo mialam owczarka niemieckiego (nawet trzech) wiec wiem cos o tym. Teraz tez teskinie za tymi czasami i chcialabym zeby dzieciaki mialy takiego przyjaciela ...ale teraz to nie mamy na to szans ! Wyjezdzamy, podrozujemy i nie mamy tutaj nikogo zaufanego zeby podjal sie opieka nad stworzeniem ...ale jak wrocimy do kraju to napewno pomyslimy jeszcze nad tym tematem!

Lubiekawe... Tak...prince to batonikraczej wafelek czekoladowy pyszny i nie jestem w stanie z niego zrezygnować!!!

W moim otoczeniu to nie wiele ludzi wie ze jestem w ciazy.
Jeszcze nie widac ( jak ktos mnie dobrze nie zna to pozna)... a jesli juz to standardowe pytanie to :"jak sie czujesz?"
Odpowiadam zawsze" jak to w ciazy" .
ale_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-29, 16:31   #232
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Ciążą po 40-stce

tak na szybko filmik a propos małych dzieci i kotów
https://www.youtube.com/watch?x-yt-c...-ts=1422503916

ta mała w różowej bluzeczce (6:25 minuta) mnie ubawiła, taka przytulinska

lubiekawe- a ciasta jakies jadasz?
ja lecę na torta własnie

Edytowane przez 71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Czas edycji: 2015-01-29 o 18:59
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-30, 08:53   #233
ewek000
Zadomowienie
 
Avatar ewek000
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
Dot.: Ciążą po 40-stce

Hej dziewczyny
Ja z moja córeczka , urodzoną 23.01 poprzez cc jesteśmy juz od 3 dni w domku. Agata urodzona z waga 3950 i 56cm
karmię ją piersią juz od pierwszej doby, miałam fajna położóną która przez pierwsze dwa dni pomagała mi mała prystrawic do piersi, tak więc udało się bez dokarmiania. Mała jest boska, je spi znowu je i śpi po 3 -4 godzinki więc nie jest żle
__________________
Agatka 23.01.2015
mój blog
http://zdolneraczkiewy.blogspot.com/
ewek000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-30, 12:05   #234
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

he he, musiałam męża pytać jak wygląda ten baton. Tyle, ze on sie nie dziwi takim pytaniom
Za tydzień już połówkowe USG, 21 tydzień ciąży. No i określenie płci na 100%.
Goczej - ciasta jadam ale bardzo rzadko tak 2-3 razy w roku, i zazwyczaj jest to sernik, lub ewentualnie jabłecznik, ale muszą być mało słodkie.
Ewa - gratuluje córci. Wspaniała wiadomość
Hmm. ja od razu jako domorosły numerolog zliczyłam jej date:
jej główna liczba drogi życia to 5, wywodząca się z 14-tki
Agatka, jest Twoim dzieckiem karmicznym, ma w tym wcieleniu naprawić coś w sprawach rodzinnych ponieważ wywodzi się z wibracji 6, która mówi o tym, ze w poprzednim wcieleniu zaniedbaliśmy rodzine, dom, miłość. Poza tym ma dużą karme do odpracowania którą widać w liczbie 14-cie. Jest to karma wolnościowa.
Karma wolności to zobowiązanie.
Zobowiązanie to coś, co przyjmujemy na siebie w sposób świadomy. Ta świadomość to świadomość naszej duszy wypełniania pewnych zobowiązań w ścieżce naszego rozwoju duchowego.
Stąd wibracja karmy wolności przede wszystkim zwraca naszą uwagę, jako, że składa się z 1 i 4, na wolność człowieka w kontekście ograniczeń. Równie dobrze można powiedzieć – jest to człowiek wobec struktury i tu zaczyna się ten pierwszy moment, który jest bardzo istotny przy tej wibracji.
Każdy z nas podświadomie dąży do stabilizacji, dąży do osiągnięcia pewnego rodzaju harmonii. Każdy z nas tę harmonię postrzega na swój własny sposób. Dla każdego z nas stabilizacja będzie miała zupełnie inny wymiar.
W przypadku 5ki jest to o tyle skomplikowane, że 5 sama nie znosi stabilizacji, czyli w pewnym sensie jest to konflikt dążenia i unikania.
I takie jest przesłanie tej wibracji – „Zastanów się czego tak naprawdę potrzebujesz, zrozum czym jest dla ciebie wolność”.
Każdy z nas ma potrzebę wolności, ale nasza wolność nie może nieść zniewolenia w stosunku do drugiego człowieka. I tutaj właśnie ta karma wolności jest to przede wszystkim szacunek dla wolności własnej, ale i dla wolności drugiego człowieka.
Jest to również nawoływanie do tego, aby poprzez swoją wolność, poprzez swoje wolne decyzje nie destabilizować życia innych osób.

Wolność – jak sama nazwa wskazuje to coś, do czego dąży każdy z nas bez względu na to, czy ma tę wibrację w swoim portrecie, czy nie ma.
Każdy jako człowiek rodzi się wolny a w pewnym momencie zaczyna ulegać zniewoleniu. Czasami jest to zniewolenie wewnętrzne, czasami jest to zniewolenie, jakie dokonuje się ze strony świata zewnętrznego.

Na czym polega rola karmy wolności w naszym życiu?
Przede wszystkim ta wibracja skłania do zastanowienia się nad samym pojęciem wolności, ponieważ pamiętajmy, że sumując jest to wibracja 5. Piątka to mały rebeliant, wywrotowiec, to ktoś, kto nie zgadza się na reguły, na kanony. To w wymiarze karmy wolności, czyli 14, jest konieczność zastanowienia się czym jest wolność, o jaką wolność my chcemy walczyć, czy nasza wolność nie jest przypadkiem próbą odebrania wolności drugiemu człowiekowi. Jest to przede wszystkim uwrażliwienie na pewnego rodzaju szacunek dla siebie, który wyraża się poprzez szacunek dla drugiego człowieka.
Osoba, która posiada tę wibrację zdecydowanie powinna zwrócić uwagę na to w jaki sposób podejmuje decyzje. Czy te decyzje nie są niejednokrotnie sprzeczne same ze sobą, czy te decyzje przypadkiem nie są podejmowane tylko i wyłącznie po to, aby zaspokoić to wewnętrzne pragnienie manifestacji tego, że nie podlegam żadnym normom, nie podlegam żadnym kanonom.
Osoba, która ma tę wibrację w swoim portrecie szczególnie powinna zwrócić uwagę na podejmowane decyzje.
Jednym z elementów naszej wolności jest prawo do podjęcia decyzji i prawo do zmiany tej decyzji.
Natomiast karma wolności przywołuje swojego właściciela do porządku pt. pamiętaj, że każda decyzja i jej odwołanie nie zatrzymuje konsekwencji uruchomionych. Dokonujesz jakiegoś ruchu w obrębie pewnej społeczności, w której żyjesz. Zmieniasz przez tę decyzję czasami los drugiego człowieka. To jest właśnie ten człowiek wobec ograniczeń, człowiek wobec norm, zasad, człowiek, który ma w pewnym sensie uwalniać się od skostniałych ram. Człowiek, który również powinien zrozumieć, że każde społeczeństwo, każda kultura, każde miejsce rządzi się pewnymi prawami. Żeby można było normalnie funkcjonować jako człowiek na ziemi, musi być stworzony system weryfikujący co jest zgodne z normą , co występuje przeciwko tej normie. Kiedy więc przychodzimy na ziemię od razu zaczynamy podlegać pewnym normom ponadczasowym, ponadindywidualnym. To jest właściwie cały system prawny, cały system karny, cały system obwarowań: co jest wykroczeniem, co już jest poczytywane jako przestępstwo, co już jest skrajnym bandytyzmem.
Tak samo jest w przestrzeni energetycznej. Osoba obdarzona wibracją karmy wolności poniekąd musi przepracować w sobie nadmierną chęć uwalniania się od wszystkiego co stanowi normę, bo w pewnym sensie brak norm to chaos, który powoduje zagrożenie również dla tego, kto ten chaos wprowadza. Normy są zatrzymaniem nas przed bezkarnością.
Przy karmie wolności jest przesłanie: zanim podejmiesz decyzję to zastanów się czy będziesz chciał w tej decyzji wytrwać, bo jest w tobie pewien pierwiastek burzący się przed przymusem, pewien pierwiastek, który będzie chciał wyrwać się z ram, które sam być może tworzysz podejmując decyzje. Ciągłe zmiany decyzji powodują, że stajesz się człowiekiem nieobliczalnym, człowiekiem, który innym wprowadza chaos, a ponieważ w naszym życiu istnieje coś takiego jak prawo karmy, czyli co wysyłasz to do ciebie wraca, co komuś zrobisz to nie ten ktoś, ale ktoś inny może wejść w twoje życie i zrobić ci to samo. Nie ze strachu mamy robić to co w naszym mniemaniu jest najlepsze dla nas i do tego nie powoduje spustoszenia w życiu drugiego człowieka, ale dlatego, aby kiedyś nie zostać w pewnym sensie skazanym na ciągłe wycofywanie się z decyzji kogoś, kto na naszej drodze stanie.
Karma wolności jest to też przesłanie o tym, że świat poznajemy przy pomocy wszystkich zmysłów. Ponieważ prawdziwą wolność tak naprawdę nosimy w swoim wnętrzu to człowiek, który wewnętrznie czuje się zniewolony bardzo często może manifestować zrywanie więzów i zrywanie układów na zewnątrz. Bo pewnego rodzaju duszność idzie od środka, więc jest to też wibracja, która nas zaczyna poniekąd powoływać do uświadomienia sobie, że bardzo często w naszym życiu o nic nie musimy walczyć, że pierwszą walką i jedyną , bo jeśli ją wygramy to wszystko później jest już tylko kwestią ułożenia pewnych relacji. Ale pierwszą walkę o tę wolność, o tę niezależność, i to jest ta walka, która nie wnosi żadnej destrukcji do życia innych ludzi – musimy stoczyć sami ze sobą.
Poniekąd wibracja karmy wolności każe nam zatoczyć krąg; nie walcz ze światem, najpierw zwalcz w sobie pewne rzeczy, najpierw zajrzyj w siebie, najpierw poznaj siebie. Najpierw zrozum, że nie tylko materia i nie tylko drugi człowiek wyznacza twoją pozycję w świecie, twoje samopoczucie, ale przede wszystkim ty sam to robisz. Jeśli wstajesz i masz poczucie, że ktoś tobą manipuluje, bo np. podejmujesz decyzje wbrew wewnętrznym przemyśleniom, to zastanów się, czy nie istniej słowo NIE lub czy nie istnieje słowo TAK, bo skoro ulegasz manipulacji tzn.: na nią się zgadzasz. Wszystko, czego dokonujemy na rzecz innych ludzi powinno wynikać z naszej zgody. Tak naprawdę ilekroć wypowiadamy słowa „ja tego nie chciałem, ktoś mnie zmusił, ja tego bym nie zrobił, ale ktoś mi nakazał, ja bym tak nie żył, ale ktoś mnie do tego zobligował” tylekroć mówimy: nie noszę w sobie wolności wewnętrznej do podejmowania własnych decyzji, szukam innych, którym przypiszę brak decyzyjności we własnym życiu.

Karma wolności mówi jeszcze o jednej rzeczy:
Człowiek zniewolony ma luksus nie brania na siebie odpowiedzialności. Człowiek, który poczuje wewnętrzną wolność i człowiek, który drogą tej wewnętrznej wolności podejmuje swoje decyzje, nie koniecznie rebelianckie, ale swoje, niestety musi zrozumieć, że ta wolność ma swoją cenę. Jest to tzw. przyjęcie na siebie odpowiedzialności za to, co dokonało się w moim życiu, przyjęcie na siebie odpowiedzialności za efekty, jakie poprzez nasze decyzje lub ich brak dotkną nas i tych, za których my jesteśmy odpowiedzialni, bez względu na to, czy nam się to podoba czy nie.
Oczywiście powołując na ziemię dzieci, to nowe życie my do pewnego momentu bierzemy na siebie odpowiedzialność za bezpieczeństwo ich rozwoju, za bezpieczeństwo ich dorastania i musimy mieć tego świadomość. Zanim podejmiesz decyzję o powołaniu życia zastanów się, czy za jakiś czas to nie stanie się ograniczeniem, które będziesz chciał zerwać.
Droga Życia z wibracji 5:
Osoby urodzone pod wpływem tej wibracji mają wiele kontaktów towarzyskich i uczuciowych, są bowiem pogodne, sympatyczne i pełne życia. Niewiele mają natomiast prawdziwych przyjaciół. Dzieje się tak dlatego, że zawsze zbyt są zajęte i zagonione, aby zagłębiać się w problemy czy odczucia innych osób i przejmować się nimi. Jeśli więc nie zdołają pokonać tej wady, zapłacą za to wielką samotnością.
Czar i magnetyzm Piątek jest nie do odparcia; mają wprost zadziwiającą moc przyciągania i zniewalania reprezentantów płci przeciwnej. Często jednak nie zdają sobie z tego sprawy. Mimo że brzmi to nieprawdopodobnie w przypadku osób tak dynamicznych i żywotnych, Piątki są zdecydowanie nieśmiałe, często też cierpią na różne fobie i kompleksy, które utrudniają im wyrażanie swych uczuć, zwłaszcza w okresie wczesnej młodości.
Będąc niepoprawnymi romantykami, Piątki marzą o cudownych przygodach miłosnych, w których one same odgrywają, oczywiście, główną rolę. Jeśli więc Piątka zwalczy nieśmiałość i skromność, nie będzie osoby, która by się jej oparła. Idealistyczne, romantyczne, czułe i namiętne, osoby o tej wibracji są zmysłowe i pełne sexappealu i z całą pewnością można powiedzieć, że osoba, którą wybiorą, będzie miała fascynujące życie.
Z drugiej strony właśnie dlatego, że Piątki posiadają tak bogatą i nieprzeciętną osobowość, powinny bardzo uważać przy doborze partnera. Z odpowiednią osobą będą szczęśliwe i kochające, w przeciwnym razie - staną się mrukliwe, agresywne, rozgoryczone i nieustannie krytykujące, unieszczęśliwiając tym samym siebie i swego towarzysza życia.
Szczęśliwy i owocny związek stworzą z inną Piątką, mającą równie awanturniczy i gwałtowny charakter, z osobą, którą bardziej będzie obchodzić miłość, radość i rozrywki niż zacisze domowego ogniska. Związek ten będzie burzliwy, szalony i... szczęśliwy.
Szczęście mogą znaleźć również z Trójką, gdyż obie te Liczby są do siebie podobne w swym entuzjazmie i umiłowaniu intensywnego życia.
Konserwatywne i zgodne 2 i 6 zafascynowane będą osobowością Piątek, jednak z trudem przyjdzie im próba dotrzymania im kroku i pogodzenie się z ich ogromną witalnością i ruchliwością.
Wykształcona Piątka może przyciągać również 7, której jednak niezmiernie trudno będzie dzielić burzliwy i szalony tryb życia, jakiego Piątka potrzebuje, aby być w pełni szczęśliwa.
Aby Piątka znalazła szczęście i zrozumienie u 8, musi być gotowa na wszelkie ustępstwa, gdyż ta ostatnia nigdy nie będzie do nich zdolna.
Zrozumienie między 5 a 9, l lub 4 jest bardzo trudne... chyba że istnieje między nimi prawdziwa miłość i gotowość do wzajemnych ustępstw.
Dzieci o tej wibracji są absorbujące, aktywne i nerwowe. Inteligentne i twórcze, powinny rosnąć w atmosferze ciepła i wielkiej czułości. Jednocześnie, wychowując je, należy umiejętnie oscylować między tolerancją a dyscypliną, jako że dzieci te są bardzo wybuchowe i wrażliwe. Od małego chcą wszystko zobaczyć i poznać. Na ogół są jednak tak nieśmiałe, że dorośli nie zdają sobie sprawy z ich burzliwego i głębokiego życia wewnętrznego. Dopiero jako nastolatki zaczynają ujawniać swój prawdziwy charakter. I jeśli popełniono zbyt wiele błędów wychowawczych, okażą się wtedy agresywne, niezdyscyplinowane i buntownicze.
Jako rodzice, Piątki są na ogół ustępliwe i starają się nie uprzykrzać życia swym pociechom dyscypliną. Pragną, aby związek między nimi oparty był na przyjaźni i partnerstwie. Czasami jednak są zbyt niecierpliwe lub wybuchowe.
Poza tym posiada strzałe siły 1,2,3 odpowiadajacą za myślenie i strategie (logike mozna by rzecz), niestety również ma strzałe słabości 7,8,9 co z kolei odpowiada za wahanie, niezdecydowanie (rodzaj konfliktów wewnętrznych)
Posiadania podwójnej cyfry 1 i podwójnej 2 też ma ogromne znaczenie
ale nie wszystko na raz.............
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015

Edytowane przez lubiekawe5
Czas edycji: 2015-01-30 o 12:25
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-30, 23:33   #235
ale_o
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
Dot.: Ciążą po 40-stce

Ewa... GRATULUJE!!! to cudnie ze jest po a malutka spora sie urodzila, prawie 4 kg ! Pieknie! Oby pieknie i zdrowo rosla !
Lubiekawe... Jestem pod wrażeniem spora wiedza!
Ciekawe na ile sie to sprwdza w realu?
U nas super dlugi weekend tylko ze moj m sie rozchorowal i troche kiepsko sie czuje. Jakis stan podgoraczkowy i katarkowy wiec spie z mlodym zeby sie tylko nie zarazić .
ale_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 12:45   #236
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

hmmm, ale cisza nastała. Zaglądam, czytam i nic nie przybywa wpisów. piszcie dziewczyny co u Was. Bo u mnie to tak sobie............jakoś ciągle te huśtawki i dołki..........
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 14:56   #237
ale_o
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
Dot.: Ciążą po 40-stce

Właśnie jakaś mała aktywność . Apeluje o poprawę!

U mnie aktualnie temat zaparcia!!! Wyprobowalam juz chyba wszystkiego: suszone śliwki, zalewajkę z suszonych owocow ktora pilam rano i wieczorem, kompot na śliwkach i jablkach, owsianka na śniadanie+ kolacje, woda z cytryna, miodem, nie jadam czekolady, spacery kilku godzinne... i problem nadal mnie nie opuszcza!!
Takiego problemu to nie pamietam od dawna.
Z herbaty czarnej rownież zrezygnowałam, na rzecz owocowych. Przed ciażą miewalam tego typu problem ale mialam rozwiazanie na ta przypadlosc... kawka i leciutki papierosek.
Moze Wy coś podpowiecie?
ale_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-02-04, 17:42   #238
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

wiesz kochana, w ciąży metabolizm zwalnia przez hormony i tak sie dzieje. Ja stosuje po prostu otręby pszenne z jogurtem, kefirem, dosypuje do zup. Poza tym pomaga mak, a raczej kawałek makowca. Pijam też yerba mate. No i pomaga choć wiadomo bez rewelacji. W skrajnych przypadkach robiłam lewatywę z sokiem z cytryny. Cytryna odkwasza organizm, reguluje ph bo wbrew swojej kwaśności działa zasadowo.
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 03:11   #239
ale_o
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
Dot.: Ciążą po 40-stce

Lubiekawe... dziękuje za odpowiedź wodę z cytryną rówież pije ... no nic bede taka dietke trzymala jeszcze przez 2 tygodnie a poźniej mam wizytę może lekarz coś mi pomoże na tą przypadłość .
Caly mój dzień ,posiłki ...kręcą się wokół tego tematu dramat!
ale_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 08:15   #240
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez ale_o Pokaż wiadomość
Lubiekawe... dziękuje za odpowiedź wodę z cytryną rówież pije ... no nic bede taka dietke trzymala jeszcze przez 2 tygodnie a poźniej mam wizytę może lekarz coś mi pomoże na tą przypadłość .
Caly mój dzień ,posiłki ...kręcą się wokół tego tematu dramat!
kochana ale mnie chodziło o lewatywe z sokiem z cytryny.
I wiem, ze jest to dramat......być może właśnie lewatywa jest dla ciebie ostatnią deską ratunku . A lekarz to chyba niewiele ci niestety pomoże. Tak mi sie wydaje. Powie tylko to co już wiesz. Aha. Wiesz,może spróbuj czopków glicerynowych jeżeli nie lubisz lewatywy. Okresowo trzeba sobie pomóc bo gorsze jest zanieczyszczenie organizmu toksynami ze stolca niż lewatywa czy czopki jeśli dieta nie pomaga. Mnie pomaga jedzenie otrębów. Działają na mnie jak zmiotka w jelitach
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-04-18 15:21:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.