Problemowe babki walczące i wspierające - a my się juz znamy i często rozmawiamy :)

[Lucy31]

Danuś, no to wtedy zacznę sobie łamać głowę Jeśli o dziewczynkę chodzi, to zawsze chciałam mieć Amelkę Ale zobaczymy co Bozia da. Jeśli w ogóle da.

[czarna_mala]

Napisane przez Tola_Lola

Piozdrów mamę! Znam ten "ból". Moje dziecko NIGDY nie będzie miało na imię Antek, Mateusz i Marysia. Nie ma mowy!!! i Emilka.

u mnie nigdy nie przejdzie Maciej o nie nie

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Tola_Lola]

Napisane przez Natuś-77

hehehehhe Tola, twoja mama też nauczycielka??

teksty mojej mamy: Krzysiu? mhm..taki osikany był, Oskar..taki osmarkany, pamiętasz? a wczoraj np. z nią gadam a tu tekst: wiesz taki Lesiu z rybimi oczami

Nie, ja jestem nauczycielką :P i się wydało po ekonomii stwierdziłam , że to nie to skończyłam pedagogikę. Pracowałam w przedszkolu a teraz w szkole podstawowej.

I Olek każdy obśliniony. Każdy Krzysiu sepleni. Julki są wredne. Eh długo bym mogła wymieniać Maciek to mój tato mówi na swój wielki brzuch, nie dziekuję.

[Natuś-77]

Mi się i Amelka i Maciuś bardzo podobają

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez Tola_Lola

Nie, ja jestem nauczycielką :P i się wydało po ekonomii stwierdziłam , że to nie to skończyłam pedagogikę. Pracowałam w przedszkolu a teraz w szkole podstawowej.

I Olek każdy obśliniony. Każdy Krzysiu sepleni. Julki są wredne. Eh długo bym mogła wymieniać

to w klubie witaj, ja tylko z wykształcenia nauczyciel, ale w szkole nie pracowałam, za to mama, tato i z 5 ciotek, teraz kuzyn, kuzyna żona. Tak że w temacie jestem ciągle

U nas Olek- melepeta, Krzysiu osmarkany a Julki- to na kulki (pęczki)

[Lucy31]

Jezu,to się tu zebrałyśmy nauczycielki

Maciuś tez ładnie Ale odpada. Mówimy tak na mojego kota To jedno z dwóch jego imion
I ogólnie wszystkie bezdomne koty, które od paru lat dokarmiam to są dla nas "Maciusie"

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

O taaak, wszelkie Julie, Oliwki i tym podobne, to teraz co druga w szkole

[czarna_mala]

Ooo nie nie wszystkie Maćki jakie znam to "nieogary"

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Lucy31]

Ale dziś spięłam poślady Opłacało się wstac o 7
Zrobiłam dużo roboty. Jeszcze 3 pisemka i skończę

Ale póki co zjem obiadek i wyszoruję mopa na głowie, bo się wybieramy za 2 godziny z prezentami na Dzień Babci i od razu Dziadka. Podskoczę po mojego do pracy. Przy okazji naciągnę go na zakupy w Rossku

[Natuś-77]

Fajnie tak na Dzień Babci i Dziadka pójść w odwiedziny, ja bardzo żałuję, że nie znałam tej instytucji za to mój mąż jak opowiada o Dziadziusiu to aż mi się łezka w oku kręci.

Boższ...dziewczyny nic w pracy dziś nie zrobiłam, kompletnie oprócz tego że ładnie przyjęłam pana listonosza, posegregowałam pocztę, rozdzieliłam i pokserowałam

[Lucy31]

O ja cię, Natuś to ja mam wolne, a się napracowałam od rana Pozazdrościć takiej pracy Ja to odpoczywam teraz w ciszy, w zupełnie głuchej ciszy, no muszę

U nas to jest tak, że ja już nie ma nikogo z dziadków Mój ciągle ma i oni są mu najbliżsi z całej rodziny, łącznie z matką i siostrą. Można by rzec, żę dla niech wszystko. Tak więc latamy I

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Rozbolało mnie podbrzusze. A do @ jeszcze kupę czasu

[Tola_Lola]

U mnie też już nie ma dziadków. Ja swoich miałam bardzo długo, ale TŻ to nawet swoich nie pamięta.

Będę u rodziców w następny weekend do zapalę po zniczu dziadkom i babciom.

[201701300931]

Ja dzisiaj poinformowałam dziadków o prawnuku / prawnuczce. Pierwsze w rodzinie, więc przeszczęśliwi. Ja mam to szczęście, że mam jeszcze dwie babcie i jednego dziadka. Drugi zmarł 5 lat temu, więc prawie całe życie miałam. Miałam też długo pradziadka. Zmarł w wieku 102,5...

Dzisiaj dzień lenia. Znowu nic nie zrobiłam

[Tola_Lola]

Napisane przez Danaeee84

Ja dzisiaj poinformowałam dziadków o prawnuku / prawnuczce. Pierwsze w rodzinie, więc przeszczęśliwi. Ja mam to szczęście, że mam jeszcze dwie babcie i jednego dziadka. Drugi zmarł 5 lat temu, więc prawie całe życie miałam. Miałam też długo pradziadka. Zmarł w wieku 102,5...

Dzisiaj dzień lenia. Znowu nic nie zrobiłam

Tylko pozazdrościć Moja ostatnia ostatnia babcia zmarła 6 lat temu, a kilka lat wczesniej rodzice taty, więc dość długo miałam dziadków. Mojego teścia tato zmarł mając 54 lata więc zdecydowanie za szybko. A mój TŻ urodził si dokładnie w ten sam dzień i miesiąc co właśnie ten dziadek. Ale nie pamięta go bo miał 2 latka. Teściowa ostatnio wspominała, że na pogrzebie jak poszli do komunii to mój TŻ ryczał, że wszyscy dostali "am" a on nie Dopiero ciacho w rękę dostał i był cicho. Do dzisiaj mu tak apetyt dopisuje

[Lucy31]

Napisane przez Danaeee84

Ja dzisiaj poinformowałam dziadków o prawnuku / prawnuczce. Pierwsze w rodzinie, więc przeszczęśliwi. Ja mam to szczęście, że mam jeszcze dwie babcie i jednego dziadka. Drugi zmarł 5 lat temu, więc prawie całe życie miałam. Miałam też długo pradziadka. Zmarł w wieku 102,5...

Dzisiaj dzień lenia. Znowu nic nie zrobiłam

Ładnie U nas póki co najstarszy jest dziadek mojego, 91 lat

Poszliśmy, posiedzieliśmy. Dostałam od dziadków śliczne złote kolczyki, wkręciki kwadraciki takie z cyrkoniami No a to nie moje święto dziś No ale oni juz tacy są, kochani

[Natuś-77]

no Luczita piękny prezent a ja się z mamą zastanawiałam, jak taka ilość jubilerów jest w stanie się u was utrzymywać po 2-3 na każdej ulicy i to obładowane towarem, że można by cały dzień oglądać

U nas właściwie już nie ma takich rodzinnych jubilerów, pozostały sieciówki po galeriach

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Pospałam troszkę, bo jakaś psychicznie się czułam wypompowana
a najgorsze że mam lenia, tylko w odróżnieniu od Danaee nie mam taryfy ulgowej.
Powinnam ugotować jeszcze obiad mężowi, ale...nie chce mi się. Śledzie są kupne jeszcze

[Lucy31]

hehe

My właśnie skończyliśmy Jillian i Mel B. A teraz wspólna kąpiel

[czarna_mala]

My czekamy na wielebnego

[Lucy31]

Późno skubany Nie wiem czy bym wpuściła już, zazwyczaj o tej porze latam na golasa

Ale mnie mój małżonek szanowny rozwalił w wannie I to dwa razy

Siedzi sobie siedzi, tak sobie podniósł stopę spod piany i ją ogląda Pytam co robi. A ten do mnie: Fajnie by było mieć wrośnięte skarpety, by zdejmować nie tzreba było. W wannie by sie wymoczyło, super by było Bosz

A za chwilę: Pamiętasz jak mnie coś od wczoraj w ucho uwierało? Dziubałem tam dzis, myślałam, że to woskowina, kurde pół dnia nie mogłem odetkac ucha.
No to mówię: no iiii? A ten: I wyjąłem! To kawałek czekolady był

Bosz, faceci

[czarna_mala]

Napisane przez Lucy31

Późno skubany Nie wiem czy bym wpuściła już, zazwyczaj o tej porze latam na golasa

Ale mnie mój małżonek szanowny rozwalił w wannie I to dwa razy

Siedzi sobie siedzi, tak sobie podniósł stopę spod piany i ją ogląda Pytam co robi. A ten do mnie: Fajnie by było mieć wrośnięte skarpety, by zdejmować nie tzreba było. W wannie by sie wymoczyło, super by było Bosz

A za chwilę: Pamiętasz jak mnie coś od wczoraj w ucho uwierało? Dziubałem tam dzis, myślałam, że to woskowina, kurde pół dnia nie mogłem odetkac ucha.
No to mówię: no iiii? A ten: I wyjąłem! To kawałek czekolady był

Bosz, faceci

Spoko przy dobrych wiatrach będzie na 22

Twój mąż jest za☠☠☠iaszczy wyście siędobrali jak w korcu maku

[Lucy31]

hehe no tak, w sumie takie dwa czuby

Lecę do wyra, wyslałam do pracy meilem ostatnie papiery Zawzięłam się dzis i dałam radę Od jutra odpoczywam

Idziemy do wyrka

[Tola_Lola]

Napisane przez Lucy31

Późno skubany Nie wiem czy bym wpuściła już, zazwyczaj o tej porze latam na golasa

Ale mnie mój małżonek szanowny rozwalił w wannie I to dwa razy

Siedzi sobie siedzi, tak sobie podniósł stopę spod piany i ją ogląda Pytam co robi. A ten do mnie: Fajnie by było mieć wrośnięte skarpety, by zdejmować nie tzreba było. W wannie by sie wymoczyło, super by było Bosz

A za chwilę: Pamiętasz jak mnie coś od wczoraj w ucho uwierało? Dziubałem tam dzis, myślałam, że to woskowina, kurde pół dnia nie mogłem odetkac ucha.
No to mówię: no iiii? A ten: I wyjąłem! To kawałek czekolady był

Bosz, faceci

czekolada

[Natuś-77]

Czekolada padłam

Lucy, to ty masz ferie chyba, tak?
U nas dzieciory też mają ferie to hałasowały dziś u babki pode mną na maxa

[czarna_mala]

Dżem dobry!

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Tola_Lola]

Dzień dobry śniadanko zjedzone, teram make up i fruuuuu na chwilę do pracy pozamykać sprawy i tydzień upragnionego wolnego

[Lucy31]

No, a miałam się wysypiać
Znowu poczytałam książkę do 2. A od 5 rano kocur regularnie dbał aby Pańcia przypadkiem się nie wyspała

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Coś mam źle Od wczoraj mam ból miesiączkowy, a dziś macając szyjkę na palcu trochę krwi. Nie wiem o co chodzi, tyle miesięcy nic nie miałam takiego Ostantio chyba w sierpniu w drugiej fazie takie cus było.
I już zaczynam się martwić, czy aby mój cykl nie postanowił się skrócić czy coś. Cholera co ja wtedy zrobię z terminem tej laparo
Kurde, no ale jeszcze nigdy nie miałam cyklu krótszego niż 28 dni, a dziś dopiero 24dc..Szyjka bardzo wysoko i zamknięta, to może jeszcze nie @

[201701300931]

Witam Też chciałam pospać, ale mąż takie koncerty urządzał, że od 4 do 7 oka nie zmrużyłam. A rano pretensje do mnie (!) że się nie wyspał... Także jestem nieprzytomna i boli mnie głowa. To będzie zły dzień

[Lucy31]

Napisane przez Danaeee84

Witam Też chciałam pospać, ale mąż takie koncerty urządzał, że od 4 do 7 oka nie zmrużyłam. A rano pretensje do mnie (!) że się nie wyspał... Także jestem nieprzytomna i boli mnie głowa. To będzie zły dzień

Kiedy on tą przegrodę robi?

[201701300931]

Napisane przez Lucy31

Kiedy on tą przegrodę robi?

W maju

[Lucy31]

Napisane przez Danaeee84

W maju

O kurde, to kupa czasu. I co, będziesz się tak nie wysypiać ? eeee tak nie można. Kurde dla Twojego dobra i zdrowia powinien się dac namówić na jakiś doraźny specyfik

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Prawie jak ja wczoraj

[201701300931]

Napisane przez Lucy31

O kurde, to kupa czasu. I co, będziesz się tak nie wysypiać ? eeee tak nie można. Kurde dla Twojego dobra i zdrowia powinien się dac namówić na jakiś doraźny specyfik

No niestety w tym przypadku jemu się nie da przemówić do rozumu Gorzej niż dziecko.

Co do rysunku to ja za kilka miesięcy będę wyglądać tak jak na tym drugim jeśli dalej będę tyle jeść

[Lucy31]

Gupol jeden no

Ciekawe jak tam nasza Natka? Chyba ma to HSG dziś nie? Wiadomo coś o której, czy już po?

Siedzę dziś sama samiutka do 22. Mam masę czasu na swoje sprawy. Póki co dziubię w necie, nakręcam sie negatywnie I boli mnie dalej brzuch