Kiedy zrobić test ciążowy? - wątek zbiorczy

[kinia23]

no dobra,zrobiłam dziś test krwi,wyniki dziś wieczorem a jak nie to jutro rano...
w śluzie malutkie czerwone nitki...wcześniej nigdy tego nie miałam.
powiedzcie mi jak to jest z wynikami takiego testu? ile to nie ciąża?

[adatka]

Napisane przez jaga_2001

Adatka, a czy mozesz powiedziec dlaczego lekarz przepisal Ci Yasmin?

bralam yasmin zeby zatrzymac moj naturalny cykl bo juz zaczynały mi sie robic torbiele - ale po yasmin sie wchłonęły na szczęscie.
No i oczywiscie po odstawieniu mielismy sie odrazu starac ,bo jest wieksza szansa na dzidzie-narazie echo...

A dlaczego pytasz?




Kiniu na wyniku bedzie podana norma
u mnie pisało norma: 0,00-2,60

[kinia23]

wynik ujemny, czułość testu od 20 mlU/ml hcG.
z czego bardzo bardzo się cieszę,ale oznacza to,że mam jakąś infekcję. Bo jajniki wariują i jakby drobinki krwi w upławach...

[kinia23]

tak czytam w necie te normy ,z ciekawości, taka próba z czułością od 20 mlU/ml to dużo mi nie powiedziała...

[adatka]

Napisane przez kinia23

wynik ujemny, czułość testu od 20 mlU/ml hcG.
z czego bardzo bardzo się cieszę,ale oznacza to,że mam jakąś infekcję. Bo jajniki wariują i jakby drobinki krwi w upławach...

kiniu , tak masz napisane 20 mlU/ml ? czy 0,20 mlU/ml ?
bo w kazdym labolatorium jest inaczej norma podana , a np. na moim wyniku pisze ,że od 16 - 154 to jest juz 1-2 tydzien ciąży - wiec ja nie wiem jak to jest z Twoim wynikiem - idz do lekarza i zapytaj o co chodzi...

[kinia23]

Hmm. Próba wykonana w surowicy testem hCG Combo Test,wynik ujemny, czułość testu od 20 mlU/hcG
Żadnej normy nie podano...a powiedzcie mi z ciekawości,jeśli testy ciążowe są czułe od 25 mlU, to dlaczego taki z krwi ma być dokładniejszy.

[adatka]

hej dziewczyny - mam dobre wiesci -byłam dzis u ginki no i mam piekne jajeczko uchodowałam ogromne ma az 32 mm żeby tylko teraz ładnię pęklo i wiadomo ...

[kociulek]

Napisane przez adatka

Ten miesiac jest jakis wyjatkowy - czuje ze bedzie dobrze

Napisane przez adatka

hej dziewczyny - mam dobre wiesci -byłam dzis u ginki no i mam piekne jajeczko uchodowałam ogromne ma az 32 mm żeby tylko teraz ładnię pęklo i wiadomo ...

Wkoncu jakieś dobre wieści
Widzisz Adatka, Twoje przeczucia sie sprawdzają

[greeneyes88]

Ale super !!!!!!!!! Bardzo, bardzo się cieszę teraz tylko bardzo mocno trzymam za Ciebei kciuki

[kinia23]

Ja też się podpisuję pod gratulacjami.
Lekarka "olała" moją "ciążę" bo skupiła się na wychodowanej, jak się okazało nawet rozległej,nadżerce...

[greeneyes88]

Ojj ani mnei nie starsz Kiniu Nioo ja 3mam mocno kciuki za Ciebie i wracaj szybciuteńko do zdrówka...uściski

[kinia23]

Dzięki, a te bóle brzucha co myślałam,że ciążowe to prawdopodobnie ze źle pracującego jelita, bez gastroskopii się nie obejdzie.
Wygląda na to,że zmienię wątek na forum. mam nadzieję,że cytologia jako tako będzie.
buziaki,jesteście wszystkie wspaniałe i trzymam kciuki za dzidzie.

[kociulek]

Napisane przez kinia23

Dzięki, a te bóle brzucha co myślałam,że ciążowe to prawdopodobnie ze źle pracującego jelita, bez gastroskopii się nie obejdzie.

Wiesz, ja od czasu porodu tez mam jakieś dziwne bóle brzucha. Mąz i rodzice krzyczą na mnie czemu nie idę z tym do lekarza,a ja jestem właściwie przekonana,że każą mi robić gastroskopię Niedawno robiłam morfologie i wyniki były idealne.

[kinia23]

hmm,badania krwi mogą być ok a i tak problemy z żołądkiem mogą być.serio.wiedziałam od dawna,że jest podejrzenie u mnie refluksu,ale te bóle brzucha dopiero ostatnio się pojawiły. oczywiście nie wiem jak to po porodzie...
albo usg może ? nieinwazyjnie,co?

[adatka]

hej kobitki -co tam u was słychac???

[greeneyes88]

hej Słońce U mnei praca praca dom...no i egzaminy ...nic sie nie zmienia....na dzidzie tez sie nie zanosi eh ...a co u Ciebie Adatko?? opowiadaj .... mam nadzieje, ze wszystko w dobrym kierunku buziaczki

Pozdrawiam wszystkich

[adatka]

Napisane przez greeneyes88

hej Słońce U mnei praca praca dom...no i egzaminy ...nic sie nie zmienia....na dzidzie tez sie nie zanosi eh ...a co u Ciebie Adatko?? opowiadaj .... mam nadzieje, ze wszystko w dobrym kierunku buziaczki

Pozdrawiam wszystkich

czesc
u mnie chyba bedzie tak samo jak poprzednio nie czuje zebym kielkowała a taka mialam nadzieje -zreszta jeszcze mam tydzien wszystko sie moze zmienic ale wątpie... puki co poczekam i obiecalam sobie ze nie zrobie w tym miesiacu ani jednego test wiec bede dzielnie czekac do @ .
jutro wyjezdzamy z TZ i ze znajomymi do szczawnicy na 2 dni troche odpoczne pooddycham innym świeższym powietrzem
moze przywieziemy jakiegos zafasolkowanego górala hihihi
teraz jade do fryzjera a pozniej zakupy z kuzynką - skoczymy pokupowac cos na jutrzejszy wyjazd
to ja zmykam...
Pa !



pozdrawiam

[greeneyes88]

HEj Adatko i jak tam po weekendzie ?? Ja mam nadzieje, że niedługo usłyszę dobre wieści od Ciebie U mnie Hmm...nio może i coś będzie...a jeśli nie to zastanawiamy sie z Miśkiem czy nie wyjechać w październiku z kraju....hmm zobaczymy... i wtedy w Anglii jakbyśmy już sobie jakoś poukładali tam życie postarali sie jeszcze o dzidziusia....nio ale to tylko takie marzenia ... pozdrawiam, ściskam i całuje

[adatka]

Napisane przez greeneyes88

HEj Adatko i jak tam po weekendzie ?? Ja mam nadzieje, że niedługo usłyszę dobre wieści od Ciebie U mnie Hmm...nio może i coś będzie...a jeśli nie to zastanawiamy sie z Miśkiem czy nie wyjechać w październiku z kraju....hmm zobaczymy... i wtedy w Anglii jakbyśmy już sobie jakoś poukładali tam życie postarali sie jeszcze o dzidziusia....nio ale to tylko takie marzenia ... pozdrawiam, ściskam i całuje

witam
pytasz jak po po weekendzie - bylo super pogoda dopisala tylko bardzo mnie nogi bolały haha tyle my sie zlazili po tych górach no i na spływie było super tylko troche był mroźny wiatr bo akurat spadł w tatrach śnieg.
pieknie było tylko szkoda ze tak krotko
A nie wiem co tym razem ze mna bedzie nie nastawiam sie na nic w tym miesiacu,ale mam dziwne przeczucie co moze byc oczywiscie mylace -no ale do tej pory tego nie czulam , zreszta do soboty powinna byc @ wiec wszystkiego sie dowiem niebawem, bardzo bym chciala zeby te moje przeczucia sie sprawdzily ale i watpie że mogło by sie udac
juz tyle czekam ze wydaje mi sie jak by to mialo nigdy nie nastapic (ujrzenie // kresek )
niby nie mam żadnych objawow oprocz bolacych sutkow i czasem mnie odrzuca od niektorych zapachow ale to pewno tylko psychika robi swoje... poczekamy zobaczymy
A moze u ciebie z brzuszku ktos zagosci na 9 miesiecy ,moze wam sie teraz uda fajnie ze macie takie plany na zycie- moze dzidzia czeka az znajdziecie swoje gniazdko
życze powodzenia i spełnienia tych marzeń... pozdrawiam cieplutko buziaczki

[adatka]

A jednak - @ dopadła nocą

[katalinka17]

dziewczynki zaczytałam się w waszych postach.Nawet nie wiecie jak za was trzymam kciuki,kibiuje szczególnie Tobie Adatko,widzę jak długo się starasz.
Kochane ja od paru dni też myślę czy się coś we mnie nie zafasolkowało.Według internetowego kalendarzyka dziś kończą mi się dni plodne,a tu z dnia na dzień mam coraz dziwniejsze samopoczucie.coraz bardziej klują,a raczej tak jakby rozpulchniają sie jajniki i macica jest taaaka twarda,piersi dziwne,poza tym pare dni czego nie zjem to potem mi niedobrze:/mam sporo białawego śluzu.co o tym sądzicie?

[greeneyes88]

Oj Adatko Tobie sie napewno uda..ale najpierw musisz być całkowicie spokojna...bo pewnie ilekroć kochasz sie z TZ to myślisz czy coś z tego będzie...Kochana relakasuj sie ile możesz....i Ci się uda napewno jestem tego pewna a u mnie hmmm niebawem powinna nadejść miesiączka i zobaczymy od kilku dni boli mnie brzuch tak jak nigdy dotąd myslalam ze sie czymś przedźwigałam ciagnie mnie na doł i naprawde boli macice mm twardą wogole jak wsyztko bolace peirsi to pewnie na @ i ciaglemi niedobrze pewnie ze stresu ktorego ostatnio mi nie brak...wątpie jednak zbey coś w tym miesiącu wykiełkowało...a co do gniazdka..nio to gniazdko mamy mieszkanie 3pokojowe ale musielibysmy dzielic je z tata Michała....ale my by chcieli domek :P nioo nic ja nadal 3 mam ckiuki za Ciebie zeby Ci sie w koncu udalo ;*

Katalinko Hmm wygląda mi to na pierwsze, początkowe objawy ciązy ...ale te objawy są często mylące....a spóźnia Ci się miesiączka...lub robiłaś juz test ??? Pozdrawiam

[katalinka17]

greeneyes88 jesteśmy w podobnym wieku,też marzę o dzidziusiu,naprawdę trzymam za ciebie kciuki i podziwiam dojrzałość.

nie robiłam,w sumie @ wypada mi 21 maja,więc chyba nie ma sensu,jak sądzisz?martwi mnie to ciągnięcie w podbrzuszu bo nigdy tak nie miałam nawet jak miałam płodne.hm...

[greeneyes88]

Hmm wiesz coo...poczekaj do tego 21 maja i jak co zrób sobie teścik...może to za wcześnie na objawy bo niedawno miałaś dni płodne...ta ciąża jeśli jest to kilkudniowa...ja też mam dziwne objawy....ale obawiam sie ze stres zrobił swoje i się przedźwigałam ostatnio...zobaczymy niedawno miałam taką sytuację, że miałam dużo objawów ciąży i nawet lekarka mi powiedziała, ze to dzidzia...a poszłam do nastepnego lekarza i powiedział, ze nie jestem w ciąży.. i miał rację...z resztą może dzidzia chce przyjść w odpowiednim dla siebie czasie...ja mam 19 latek skończoną szkołe właśnie sie wybieram na studia albo w polsce albo za granicą...zobaczymy...a Ty masz 17 lat tak?? powiedz dlaczego chciałabyś mieć już dzidzie ??

[katalinka17]

hehe ja mam 20 lat,tylko nick jest taki mylący.chciałabym dziecko ale nie terazza pare lat bo teraz ważne są studia,no cóż ale jeśli bedzie teraz to też się będę cieszyć.dziś skończyły mi się płodne.zobaczymy.geeneyes 88 jakie masz objawy?

[adatka]

witam katalinko
myslę że test to najlepiej zrobic w dniu spodziewanej @ czyli tak jak piszesz 21 maj nie wczesniej bo i tak nic nie wykaze nawed jeśli coś naprawde tam sie rozwija - a tak w ogóle dziekuje Ci bardzo za to że mkii kibicujesz jest mi strasznie milo
aha i nic sie nie stresuj,bo to własnie od tego sa objawy ciąży -wiem coś na ten temat - naprawde wszystko potrafi organizm zrobic żebys czuła się jak w ciąży -a pozniej jest wielkie rozczarowanie jak @ zalewa ja miałam takie wielkie przeczucie - a tu nagle w nocy zmora wtargnęla tak mi źle jest - chyba coraz bardziej czuje że to nie pora na mnie a ja tak bardzo chciałabym juz dzidzie - boję się bo jesli w tym cyklu sie znów nie powiedzie to juz musze do kliniki bezpłodnosci jechac - plakac mi sie chce

greeneyse witam cie kochana- ja i tak bede trzymac kciuki za ciebie ,może niespodziewanie zolniezyk wtargnął sie tam i owdzie no i moze juz sie tam rozwija małe greeneyesiątko

A ja od jutra znowu na lekach , Clostlbegyt działa wszystko pięknie ładnie -jajeczka choduję duże - przytulanka jak doktorowa kaze codziennie przez 4 dni od wizyty obserwacyjnej - i nic nadal nic
boje sie że problem moze tkwic u mojego męza mam nadzieje że jego plemniczki są zdrowe -bo inaczej to się załamię

[katalinka17]

Kochana Adatko ja wierze i mam przeczucie,że Tobie się uda-Wizaż jest na to najlepszym przykładem,tutaj dziewczyny starają się przez lata i udaje im się,główka do góry
u mnie nadal dziwne samopoczucie,kłucia w jajnikach i rozciąganie jakby macicyi ten brzuszek dziwny czasem twardszy czasem miękki, poza tym czasem taki skurcz jak przy miesiączce.tak jak radzicie zrobie test 21,powiem wam,że też wiem co znaczy jak człowiek myśli że jest w ciąży,widzi u siebie wszystkie objawy.sama to przerabiałam,zrobiłam test i od razu po stresie-brzuszek zaczął boleć i pooooszło.
Adatko przepraszam,że pytam-ile już sie staracie o maleństwo?

[adatka]

Napisane przez katalinka17

Adatko przepraszam,że pytam-ile już sie staracie o maleństwo?

dla innych to mało a dla mnie strasznie dużo - rok

[katalinka17]

Wierzę,że spełni się Twoje marzenie.
wiesz,chciałabym,żeby moja starsza siostra myślała tak samojak Ty Adatko-żeby chciała mieć dziecko,ma 33 lata i nie planuje dzieci wcale:/mówi,że ''to ją obrzydza''Kapota
dobrze,że jesteś innachcieć to móc!!!!!!!!!!!A jak się czujesz??

[adatka]

Napisane przez katalinka17

Wierzę,że spełni się Twoje marzenie.
wiesz,chciałabym,żeby moja starsza siostra myślała tak samojak Ty Adatko-żeby chciała mieć dziecko,ma 33 lata i nie planuje dzieci wcale:/mówi,że ''to ją obrzydza''Kapota
dobrze,że jesteś innachcieć to móc!!!!!!!!!!!A jak się czujesz??

Wiesz powiem Ci prawde - nie mogę pojąć myslenia takich ludzi, dlaczego niektóre kobiety tak podchodzą do sprawy - ja tez mam kuzynkę ktora ma 29 lat i ona również powiedziała ze nigdy w życiu nie bedzie miec dziecka bo i tak bedzie go nienawidziec ona potrzebuje sie wyszalec miec zycie towarzyskie koleżanki piwko a nie ryczący bachor !!! płakać mi sie chciało jak tego słuchałam - obłęd! poprostu myślałam że ją tam potrzepie jak mi to mówiła, i z tego powodu też odszedł od niej mąż bo on bardzo chciał a ona wszystko robila zeby sie tak nie stało - nawed była w stanie mowic mężowi że zrobia sobie dziecko -normalnie kochali sie bez gumki w dni płodne ale gdy on zasnął wzieła tabletkę wczesnoporonną - poprostu nie moge tego zrozumiec -ten co bez problemu moze miec dzieciatko tak bardzo je odpycha od siebie nie potrzebuje nie pragnie ,a kobiety które chca to... sama wiesz co mam na myśli niektóre kobiety staraja sie po 5-7 lat to jest dopiero cierpienie ja po roku mam juz dość wszytkiego -psycha siada a co dopiero czuja te ktore czekaja tyle lat.
Nie wiem czy twoja siostra zmieni swoje nastawienie ,ma juz tyle lat ze poprostu chyba juz bardziej dorosnąć do tego się nie da
Ja mam 24 lata i juz od dobrych 3 lat myslelismy powaznie o dziecku ale oczywiscie najpierw czekalismy na to żeby wziać ślub.
Tak bardzo chcialabym miec takiego małego skarba oddała bym wszystko żeby móc dotknac tych maleńkich rączek ,pocałowac stopkę poprostu jest tego tyle ze nie naliczyla bym przez godzinę, może kiedys będe w pełni szczęśliwa
teraz znowu jade na lekach - to chyba juz ostatni miesiac staran u mojej ginki - boję sie -jak sie teraz nie powiedzie to... wiecie bo pisałam o tym wczesniej
Ogolnie Czuje sie dobrze, juz troche mniej o tym wszystkim mysle ale z kazdym miesiacem czuje sie bardziej osłabiona ta sytuacją ale przeciez musze sobie radzic - bo wierze ze nieoczekiwanie nadejdzie ta chwila gdy @ sie nie zjawi a po zrobieniu testu zobacze upragnione // kreseczki - narazie to jest moje najwieksze marzenie pozniej bede sie martwic o resztę
puki co, żyję nadzieją i wiarą na przyszłość...

pozdrawiam