![]() |
#211 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Dziewczyno, nie trzymaj się tego faceta, jak rzep psiego ogona, wywal go wreszcie z mieszkania i życia i zacznij zdrowieć! Przy nim nie zaczniesz na pewno!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#212 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#213 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Wiem, ze mecze temat. Mąż mówi ze małżeństwo ze mną to widzenie, ale nie odchodzi. Czuje sie jak wariatka, nie wiem co myslec? Czemu on nie odejdzie tylko czeka na mój krok?
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#214 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
A czemu Ty czekasz na jego krok? Wywal go za drzwi!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#215 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Dlatego, ze on mnie obwinia za rozpad całego małżeństwa i bedzie mnie obwinial ze juz do konca to rozwaliłam. A ja siebie nie radze z taka odpowiedzialnoscia
---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ---------- Sorki za bledy, ale pisze z Tel. Tam miało byc więzienie *
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#216 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Jesuu, autorko, weź się w garść. jesteś dorosła, pełnoletnia, nie jesteś zależna od niego finansowo ani mieszkaniowo. Jesteś nieszczęśliwa, facet traktuje Ciebie jak śmiecia, a Ty czekasz żeby to on Ciebie zostawił??
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#217 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
on tak naprawde to nie ma gdzie pojsc. Zapytaj go czy chce wyjechac do rodziny zagranice.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#218 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
No właśnie, weź się w garść. Co Ciebie obchodzi o co on Cię obwinia? To, że on tak gada to nie znaczy, że to prawda, ani że masz z uwagi na jego gadanie brać na siebie jakąś odpowiedzialność. Zresztą nie ogarniam czego się boisz, moim zdaniem zasłaniasz się tym "nie radzę sobie z taką odpowiedzialnością" bo nie chcesz go wyrzucić, liczysz nadal w głębi ducha, że mu się magicznie odmieni.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#219 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Moim zdaniem autorka od niego nie odejdzie, ani nie wywali go na zbity pysk.
Dziewczyno na co Ty jeszcze czekasz? On upokarza Cię na każdym kroku, a Ty niby to widzisz, ale trwasz w tym nadal. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#220 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Cytat:
![]() Rownie dobrze moze Ci wmawiac ze ebola w afryce to tez Twoja wina. Tyle samo w tym prawdy. Ty nie chcesz sobie pomoc i tyle. Obiecuje Ci tylko ze jesli rozstanie bedzie wynikalo z jego inicjatywy to patrzacna Twoje dotychczasowe zachowanie nie wiem czy kiedykolwiek sie z tego pozbierasz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#221 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Chyba jest tak jak napisala lexi. W głębi ducha licze, ze cos sie zmieni. Nie mogę uwierzyć w to, ze wszystko się tak posypało.
---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ---------- Brziw, czemu myslisz ze sie nie pozbieram?
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#222 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Jak się masz pozbierać skoro tak naprawdę to nie chcesz rozstania i najwyraźniej nie przyjmujesz do wiadomości, że twój mąż jest dupkiem???
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#223 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Bo nie masz instynktu samozachowawczego. Zawsze trudno jest odejść od kogoś kogo się kocha, z kim się spędziło już kawałek życia, ale to trwa do pewnego momentu, jest jakaś granica, gdzie masz już dość mimo wszystko.
Twój mąż już dawno tą granicę przekroczył, a Ty nic, nie bronisz siebie, nie dbasz o siebie i swoje zdrowie. Dlatego.
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#224 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Hm. Maz Cie poniza,szarpie,gnoi a Ty sie zastanawiasz czemuto on nie odejdzie zamiast chronic siebie. Dodajdo tego poczucie bycia porzucona, jeszcze wiecej szykan jego strony.
Staramy sie Ci przekazac ON SIE NIE ZMIENI a jeslito tylko na chwile zeby Cie z!zmanipulować i bedzie powtorka z rozrywki. Przy dobrych wiatrach jak go nie wysalisz moze znajdzie sobie kogos i zamieszkacie sobie we trojke Sorki za bledy z tel pisze Edytowane przez brziw Czas edycji: 2015-07-10 o 20:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#225 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Wlasnie co do instynkt samozachowawczego, to mam czasami tak, ze czuje ze juz nie mogę i najlepszym wyjściem jest rozstanie. A po chwili szybko odrzucam od siebie te myśli, rozganiam je calkowicie, bo sie tego rozstania boje. Sama nie wiem co mnie trzyma w tym związku i co on mi daje, ze tak bardzo w to "wroslam." Chyba boje sie byc sama, bo nikt mnie juz nie zechce na pewno... Juz sama nie wiem co ja mam w glowie.
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#226 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Cytat:
Ważniejsze jest jednak to czego chcesz. Czy chcesz być z tym człowiekiem czy nie. Jeśli chcesz to bądź, moze się kiedyś ockniesz i znajdziesz w sobie siłę, może nie. Jeśli nie: to odejdź , ale się do tego przygotuj- przede wszystkim emocjonalnie. Miej blisko ludzi, którzy będą cię wspierać; zacznij być dla siebie dobra, powtarzaj sobie, że zasługujesz na to dobro, na dobre słowa, na to, ze ktoś jest dla ciebie miły. Już teraz mogę się założyć, ze jak zaczniesz terapię, a on będzie w pobliżu, to on zacznie robić straszne jazdy i cyrk. Jeśli on tylko zauważy, ze mu się wymykasz, podkręci śrubę i będzie robił wszystko, by terapia nie była kontynuowana. Ty jesteś w więzieniu. Wiele kobiet, które odchodzi wraca nawet po kilka razy. Za każdym razem jest gorzej i straszniej.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#227 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Cytat:
![]() Jednego znalazlas to czemu inny lepszy ma sie nie pojawic? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#228 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Ja juz sama nie wiem czego chce, raz chce z nim byc, za chwile juz nie chce, bo wole sie uwolnić. To jest jak sinusoidą, raz jestem na górze raz na dole.
Pisze tutaj bo potrzebuje sie wygadać. Z rodzicami mi głupio, mam siostrę, ale nie chce jej wiecznie truć. Poza tym jest ode mnie młodsza i wolałabym, żeby sobie fajnie ułożyła zycie, a nie sugerowała sie tym co się u mnie dzieje. Poza tym mam tez jedna przyjaciółkę, której tez do znudzenia o tym truje. I juz nikogo więcej. Jestem samotna. I jakaś taka aspołeczna.
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#229 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Współczuję Ci Autorko, ale dziewczyny się tu produkują juz na 23 strony i dają konkretne rady a Ty dalej swoje. Nigdy ale to nigdy nie zrozumiem argumentu pt. Bo ja go kocham. I co z tego? Skoro on Ciebie nie..?? Moja przyjaciółka wyrwała się z takiego związku dopiero po 10 latach razem w tym 5 byli małżeństwem, odeszła z dzieckiem na rękach. Życzę Ci abyś się obudziła z tego amoku w którym jesteś.
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#230 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Cytat:
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
![]() ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png ŻONA od 30.08.2014 ![]() ZARĘCZENI 28.11.2012 RAZEM 17.09.2010 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#231 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Bo tu nie chodzi o nasze produkowanie się. Nieważne kto i ile razy będzie Autorce powtarzał, żeby odeszła. Ona sama musi do tego dojrzeć, musi to sobie poukładać w głowie i przetłumaczyć, a to trwa. To się tak wydaje, pisząc tutaj, że dostała 500 rad i powinna już podjąć decyzję, ale w rzeczywistości to jest proces. Tym bardziej po takich przejściach i stłamszeniu. Oby to trwało krócej niż dłużej.
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#232 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Dzieki giselle, wlasnie to czuje co piszesz. Jakies zmiany we mnie sa, ale jak do konca nie jestem przekonana, to później robię głupie rzeczy, Np. proszenie o powrót. A to co pisaliście dali mi bardzo duzo do myslenia
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#233 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Niektóre kobiety nie odchodzą, bo nie mają nikogo, brak im wsparcia, nie mają gdzie pójść, a Ty masz idealną sytuację, wsparcie rodziny, własne mieszkania, wystarczy tylko chcieć i podjąć radykalne metody, a później będzie już tylko lepiej.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#234 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Cytat:
![]()
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem". |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#235 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Cytat:
http://mojedwieglowy.blogspot.co.uk/
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#236 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Cytat:
---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- Cytat:
A nawet, jeśli nie, to pobędziesz sama i się uspokoisz, zamiast szarpać się przy tym ... manipulancie. On nie odejdzie sam, bo woli, żeby nic się nie zmieniło i żeby to była twoja wina, że jest źle. To gierka w "zabieram swoje zabawki i idę na inne podwórko" - dopóki mnie nie ubłagasz, a ja łaskawie zostanę - na swoich warunkach. Potem będę cie obwiniał, że ich nie spełniasz. Raz wreszcie powiedz mu, że ma się do końca miesiąca wyprowadzić i że powrotu nie ma. Da się, uwierz. I już się nie poniżaj potem prośbami o powrót. A to, że on winę zawali na ciebie? Jego rzecz. Napisz sobie, co on ci robi każdego dnia, czego nie możesz wytrzymać, to co nam, napisz sobie w punktach, a potem się zastanów, co byś poradziła desperatce, która trwa przy takim bucu (wymieniłaś zachowania straszliwe, jedno by wystarczyło, by tego nie wytrzymać i kopnąć dziada w zad), mimo tych wszystkich słów i zachowań wobec niej. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#237 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Cytat:
![]() Jak można tak bardzo siebie nie lubić? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#238 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Jeśli nie chcesz ciągle truć, to może coś z tym w końcu zrobisz?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#239 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Truć łatwiej. + na forum każdy współczuje. A w życiu realnym chodzi ze świadomością bohaterskiego znoszenia małżeńskich trudów, czując się chociaż w tym lepsza od gościa, z którym żyje - bo ONA PRÓBUJE skleić z gówna szczęśliwy obrazek.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#240 |
Raczkowanie
|
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce
Znasz angielski? Posłuchaj co ona mówi o tym co jej mąż wmawiał:
https://www.youtube.com/watch?t=106&v=pQ1tiTV-Ez4
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:52.