Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

[oczarowana]

Napisane przez truskafffka91

Gaz chyba działa na psychikę, a zzo na miejsce konkretnie.
Więc zioła można się najarac

u mnie też jest butla z gazem ale jedna na całe 6 sal porodowych i jak jedna dziunia z niej korzysta to pozostałę mogą sie obejsć smakiem,apropo zioła to dziś widziałąm napisa na murze w centrum miasta: CHCESZ MIEĆ RADOSNE ŻYCIE-JARAJ ZIÓŁKO

[meneq]

Napisane przez grita

Może jednak po 2-3 dniach znajdą sposób na zasypianie, bo inaczej to naprawdę będzie męczące i dla córy i dla was wszystkich... najgorzej jak dziecko ma taki rozbity dzień, wszystko jest inaczej, wtedy maruda gwarantowana...
Co do pobudki to może Cię zaskoczy i pośpi do 6 odsypiając wrażenia, kto wie...



Pamiętaj, że czop może też odchodzić w kawałkach, nie musi od razu cały. Albo to jakiś inny śluz., lekarz pewnie wszystko Ci wyjaśni. Dobrze, że będziesz miała wizytę, to gin wszystko oceni i Cię uspokoi.
Nie zamartwiaj się i nie stresuj, będzie ok

Na pewno z czasem znajda sposob. Fajnie byloby, zeby jak najmniej stresu bylo przy tym. Zwlaszcza, ze t. bedzie codziennie przywozic corke do mnie, to wolalabym, zeby byla wowczas w dobrym humorze

[owieczkaa]

Napisane przez oczarowana

tak,mam od kilkunastu dni,na dodatek od kilku mam takie skurcze jakby w pachwinach-dziwne uczucie-jakby połaczenie tępego bólu,mega rozciągania mięśni i skurczu(takiego jak łapie w łydkach)-to sie pojawia kilka razy na dzień.nie wiem co to za szit?

ja małą czuję już w bożenie-w sensie nie palpacyjnym tylko tak ją czuje jakby tam już była głową a na 100% reką.poza tym mam okropne kłocia i ból w łechtaczce-jakby mi ktoś ją zduszał czymś-nie wiem czy to dziecko mi na jakieś nerwy nie uciska?

To wszystko są objawy skracającej się szyjki i przygotowań do porodu.
Gin powiedział mi że jak dostanę skurczów brzuch + pachwiny (ewentualnie kręgosłup do kompletu) i będą regularne to znaczy że się poród zaczął.

Napisane przez Sandrusia91

i ze stresu aż mi się rece trzęsą, brzuch boli i skurczy dostałam :/


a ja sama z małą w domku

a gdzie tam jeszcze 3h wytrzymać :/

Wytrzymasz tylko spokojnie, oddychaj bo się nic nie dzieje.

[aakkzzii]

Napisane przez oczarowana

u mnie też jest butla z gazem ale jedna na całe 6 sal porodowych i jak jedna dziunia z niej korzysta to pozostałę mogą sie obejsć smakiem,apropo zioła to dziś widziałąm napisa na murze w centrum miasta: CHCESZ MIEĆ RADOSNE ŻYCIE-JARAJ ZIÓŁKO

ja od kąd pamietam jaram ziółko i nie mam zamiaru przestać :P
w ciąży mam mały odwyk ale wgl mnie nie ciągnie, zapach baaardzo się zmienił , czasem M jak zapali na balkonie to aż ślinka cieknie :P

[Małgosia89]

Ja obstawiam, że urodzę jako ostatnia z wątku

[mysza007]

Witam sie w 34 tygodniu, niech ten czas leci szybciej :P

[oczarowana]

Usłyszałam dzisiaj od znajomej "złotą myśl" bo się mnie zapytała gdzie i czy wgl plecy mnie bolą. Gdy jej powiedziałam,że ból czuję tylko pod łopatkami,w dole kręgosłupa-nie to ona mi odrzekła- to się ciesz,że boli cie tylko góra bo to zonacza,że nie bedziesz mieć krzyżowych.

ILE W TYM PRAWDY?
MAMUŚKI KTÓRE JUŻ RODZIŁY MOŻECIE SIĘ WYPOWIEDZIEĆ?

Wstydzę się zapytać o to swojego gina bo on czasami na moje pytanie tak dziwnie spojrzy,dziwnie sie uśmiechnie i zapyta-czy TO WYCZYTAŁAM W NECIE :/
a ja nadal będę ciemną masą :/

[czarownica_tea]

Melawen- u mnie są na SD same obowiązki a żadnych praw . Jest urlop doktorancki ale z racji tego, że teraz jestem na zwolnieniu to mi go nie udzielą (czekają na konsultacje z prawnikiem). Czyli urlop macierzyński dostanę i nie będę musiała chodzić do pracy ale na studia doktoranckie tak. Pytanie gdzie i z czego będę robić badania jak nie będę chodzić do pracy (piszę doktorat w instytucie w którym pracuję). I jeszcze twierdzą, że oni nie wiedzieli, że jestem na L4 (a kadry, płace i moja Klinika wiedziała). patowa sytuacja.

Sandrusia- współczuje stresu ale ja też obstawiam, że to czop a przynajmniej jakieś fragmenty

[meneq]

Napisane przez oczarowana

Usłyszałam dzisiaj od znajomej "złotą myśl" bo się mnie zapytała gdzie i czy wgl plecy mnie bolą. Gdy jej powiedziałam,że ból czuję tylko pod łopatkami,w dole kręgosłupa-nie to ona mi odrzekła- to się ciesz,że boli cie tylko góra bo to zonacza,że nie bedziesz mieć krzyżowych.



ILE W TYM PRAWDY?

MAMUŚKI KTÓRE JUŻ RODZIŁY MOŻECIE SIĘ WYPOWIEDZIEĆ?



Wstydzę się zapytać o to swojego gina bo on czasami na moje pytanie tak dziwnie spojrzy,dziwnie sie uśmiechnie i zapyta-czy TO WYCZYTAŁAM W NECIE :/

a ja nadal będę ciemną masą :/

No coz, w pierwszej ciazy ani razu nie bolaly mnie plecy a podczas porodu nie zaznalam innych boli jak tylko krzyzowych. Zycze, zeby kolezanka miala racje

[TusiaeM]

Napisane przez petel

Mam prośbę do dziewczyn, które mają jedo memo nowego, możecie napisać, gdzie kupowałyście i za ile?
Bo coś mi się te ceny mało podobają

http://baby-centrum.pl/fyn-jedo-memo


Ja mam wieczorem jedynie takie bóle w pochwie jakby mi ktoś nóż wbijał albo prądem raził, a tak mnie nic nie boli. Ale można urodzić bez straszaków nie?

[malaja86]

Napisane przez oczarowana

Usłyszałam dzisiaj od znajomej "złotą myśl" bo się mnie zapytała gdzie i czy wgl plecy mnie bolą. Gdy jej powiedziałam,że ból czuję tylko pod łopatkami,w dole kręgosłupa-nie to ona mi odrzekła- to się ciesz,że boli cie tylko góra bo to zonacza,że nie bedziesz mieć krzyżowych.

ILE W TYM PRAWDY?
MAMUŚKI KTÓRE JUŻ RODZIŁY MOŻECIE SIĘ WYPOWIEDZIEĆ?

Wstydzę się zapytać o to swojego gina bo on czasami na moje pytanie tak dziwnie spojrzy,dziwnie sie uśmiechnie i zapyta-czy TO WYCZYTAŁAM W NECIE :/
a ja nadal będę ciemną masą :/

Mi juz było głupio jak takie pytania gin mi zadawał. Teraz w razie pytan mówię, że słyszałam ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć i dopiero pytam.

[oczarowana]

Napisane przez malaja86

Mi juz było głupio jak takie pytania gin mi zadawał. Teraz w razie pytan mówię, że słyszałam ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć i dopiero pytam.

Ja czasami ma wqqq na gina ponieważ,pamiętam jak mu powiedziałam w 16 tc że wyraźnie czuję ruchy dziecka i że to nie jelita- to mi powiedział,że to nie możliwe,że sobie wkręcam. Albo ostatnio na wizycie jak chciałam buty założyc i zawiazać sznurówki-męczę się meczę,sapię,szarpię się i nie moge zawiązać bo nie moge sie schylic,on tak patrzy i mówi- no niech pani nie żartuje że z takim brzuszkiem ma pani problem by sie schylic i zasznurować
nosz qrrrrrrrrrrrrrr- chyba wiem bo CZUJĘ a jak on jest facetem i nigdy nie był w ciaży i raczej nie będzie to niech sie nie wypowiada i nie trzyma kurczowo statystyk z ksiązek med.

[owieczkaa]

Mój gin powtarza że wojny ani porodu się nie da przewidzieć, ani kiedy się zacznie, ani kiedy skończy ani jak będzie wyglądał. Nie ma żadnych reguł. Gdyby były to byśmy o nich wiedziały z mądrych książek

[meneq]

Napisane przez TusiaeM

http://baby-centrum.pl/fyn-jedo-memo


Ja mam wieczorem jedynie takie bóle w pochwie jakby mi ktoś nóż wbijał albo prądem raził, a tak mnie nic nie boli. Ale można urodzić bez straszaków nie?

Mozna

[namisek1990]

Dziwczyny co robić w ten upał? W nocy spociłam się jak świnia i mały tłukł mi w żebra. Teraz też się ze mnie leje... chyba zaraz postawię miski z wodą żeby chociaż powietrze nawilzyć...

[aakkzzii]

a macie tak ze idziecie siku, sikacie i nagle przestajecie , a czujecie ze pęcherz dalej pełny, i trzeba zmienić pozycję by wysikać się dalej do końca ??

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

a macie tak ze idziecie siku, sikacie i nagle przestajecie , a czujecie ze pęcherz dalej pełny, i trzeba zmienić pozycję by wysikać się dalej do końca ??

Mi to nie przestaje lecieć, ale czuję że mały mi przyciska na przykład i więcej leci nagle

[aakkzzii]

Napisane przez namisek1990

Dziwczyny co robić w ten upał? W nocy spociłam się jak świnia i mały tłukł mi w żebra. Teraz też się ze mnie leje... chyba zaraz postawię miski z wodą żeby chociaż powietrze nawilzyć...

ja piję wodę z lodem non stop, a lód robie tak ze napełniam butelki i wkładam do zamrażalnika później tłukę i mam lodu ile chce
siedze z nogami w misce
mam mokry ręcznik na karku

[namisek1990]

aakkzzii
Pozwolę sobie ukraść Twoją metodę. Kończę jeść arbuza dosłownie zmrożonego z lodówki...

[aakkzzii]

a dziś mam w planach lodową kąpiel dla stóp

[misiskuku]

Napisane przez aakkzzii

ja piję wodę z lodem non stop, a lód robie tak ze napełniam butelki i wkładam do zamrażalnika później tłukę i mam lodu ile chce
siedze z nogami w misce
mam mokry ręcznik na karku

to ja jeszcze polecam zmrożenie mocne butelek z wodą i ustawienie ich później przed wiatrakiem. ten szron chłodzi powietrze z wiatraka

[aakkzzii]

Napisane przez owieczkaa

Mi to nie przestaje lecieć, ale czuję że mały mi przyciska na przykład i więcej leci nagle

to u mnie odwrotnie sikam sikam i nagle koniec a czue jak mnie ciśnie jeszcze. no i muszę pokręcić się trochę i znów chlust

[olkka16]

Napisane przez oczarowana

Ja czasami ma wqqq na gina ponieważ,pamiętam jak mu powiedziałam w 16 tc że wyraźnie czuję ruchy dziecka i że to nie jelita- to mi powiedział,że to nie możliwe,że sobie wkręcam. Albo ostatnio na wizycie jak chciałam buty założyc i zawiazać sznurówki-męczę się meczę,sapię,szarpię się i nie moge zawiązać bo nie moge sie schylic,on tak patrzy i mówi- no niech pani nie żartuje że z takim brzuszkiem ma pani problem by sie schylic i zasznurowaćala:
nosz qrrrrrrrrrrrrrr- chyba wiem bo CZUJĘ a jak on jest facetem i nigdy nie był w ciaży i raczej nie będzie to niech sie nie wypowiada i nie trzyma kurczowo statystyk z ksiązek med.

Mój uważał za bardzo zabawne stwierdzenie, że nie wie o co tyle krzyku przy porodzie bo to przecież jakby mieć zatwardzenie żadne halo. Wiem, że chciał mnie wtedy podnieść na duchu , że nie będzie tak źle ale żart mu nie wyszedł.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[Ana0611]

Napisane przez czarownica_tea

Melawen- u mnie są na SD same obowiązki a żadnych praw . Jest urlop doktorancki ale z racji tego, że teraz jestem na zwolnieniu to mi go nie udzielą (czekają na konsultacje z prawnikiem). Czyli urlop macierzyński dostanę i nie będę musiała chodzić do pracy ale na studia doktoranckie tak. Pytanie gdzie i z czego będę robić badania jak nie będę chodzić do pracy (piszę doktorat w instytucie w którym pracuję). I jeszcze twierdzą, że oni nie wiedzieli, że jestem na L4 (a kadry, płace i moja Klinika wiedziała). patowa sytuacja.

Masakra... po prostu jakaś kpina

Sandrusia trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i też mam nadzieję, że to tylko smutny czop

[owieczkaa]

Napisane przez olkka16

Mój uważał za bardzo zabawne stwierdzenie, że nie wie o co tyle krzyku przy porodzie bo to przecież jakby mieć zatwardzenie żadne halo. Wiem, że chciał mnie wtedy podnieść na duchu , że nie będzie tak źle ale żart mu nie wyszedł.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Faceci gadających o kobiecych dolegliwościach, a o porodach w szczególności mnie rozwalają na maksa...

[misiskuku]

Napisane przez owieczkaa

Faceci gadających o kobiecych dolegliwościach, a o porodach w szczególności mnie rozwalają na maksa...

szczególnie o bólu porodowym
mój Tż ostatnio powiedział przełożonemu, że zaczęły mi się skurcze przepowiadające i on musi być na miejscu, na szkolenie pójdzie po porodzie

[melawen]

Napisane przez aakkzzii

ja od kąd pamietam jaram ziółko i nie mam zamiaru przestać :P
w ciąży mam mały odwyk ale wgl mnie nie ciągnie, zapach baaardzo się zmienił , czasem M jak zapali na balkonie to aż ślinka cieknie :P

O to ja bym na Ciebie marudzila. Jak mi sąsiedzi jaraja na balkonie to czuć mi w całym mieszkaniu. Musze okna zamykać. Teraz zielarze
się wyprowadzili i wprowadzili palacze. To już wolę zapach zioła. Ja tam jestem za wprowadzeniem zakazu palenia na balkonach. Czemu ja mam to wdychac? A niedługo moje dziecko?

Napisane przez czarownica_tea

Melawen- u mnie są na SD same obowiązki a żadnych praw . Jest urlop doktorancki ale z racji tego, że teraz jestem na zwolnieniu to mi go nie udzielą (czekają na konsultacje z prawnikiem). Czyli urlop macierzyński dostanę i nie będę musiała chodzić do pracy ale na studia doktoranckie tak. Pytanie gdzie i z czego będę robić badania jak nie będę chodzić do pracy (piszę doktorat w instytucie w którym pracuję). I jeszcze twierdzą, że oni nie wiedzieli, że jestem na L4 (a kadry, płace i moja Klinika wiedziała). patowa sytuacja.

Sandrusia- współczuje stresu ale ja też obstawiam, że to czop a przynajmniej jakieś fragmenty

No to współczuję, a jest u Was opcja przedłużenia? Bo u nas można. Wtedy mogłabyś po prostu olać rok, ale nie wiem jak u Was wtedy z kasą. Jednak każda uczelnia ma inaczej. No i rodz tu dzieci działając naukowo. Mnie wkurza, że mam wszystkie stypendia nieopodatkowane czyli dochodu brak, macierzyńskiego brak, tyle dostane co wywalcze na stypendium.

[malena1979]

Napisane przez TusiaeM

http://baby-centrum.pl/fyn-jedo-memo


Ja mam wieczorem jedynie takie bóle w pochwie jakby mi ktoś nóż wbijał albo prądem raził, a tak mnie nic nie boli. Ale można urodzić bez straszaków nie?

Ja w pierwszej ciąży nie miałam żadnych straszaków. Piersze skurcze jakie dostalam, to byl poczatek porodu. Za to teraz zdarzają się od ok 32 tyg. Więc nie ma reguły jak widać.

[owieczkaa]

Jestem zwycięzcą - zrobiłam sobie pedicure. Malować nie malowałam ale i tak duma mnie rozpiera.

[Mediona]

Wróciłam od położnej. Ciśnienie dobre 114/74. pokazałm zdjęcie tego czegoś co ze mnie wyszło tydzień temu. No i był to czop. A kłucie w mojej Bożenie mała powoduje. Ułożyła sie już w kanale rodnym i to ona strasznie napiera na Bożenke. Połozna przepowiada ze urodze o 2 może 3 tyg wcześniej od terminu porodu. No zobaczymy. Kazała spakować torbe do szpitala. Wiec zaraz sie zbieram do góry i ide prasować

Napisane przez misiskuku

jeju ja też chcę urodzić wcześniej no ale skoro dziecię się nie śpieszy to dla mnie znak, że jeszcze nie czas.. chyba wolę przeczekać upały z dzieckiem w brzuchu niż na porodówce

melduję, że jestem spakowana - brakuje mi tylko lewatywy

Napisane przez Sandrusia91

i się zestresowalam :/ :/

az mnie brzuch ze stresu zaczął boleć :/

Napisane przez Sandrusia91

no a ja leżałam praktycznie i nie robiłam nic..

wiem ze nie ma się co za bardzo orzemeczac i w ogóle bo to może bardziej zaszkodzić niz pomóc..

ale wiem kiedy np mam dość i wtedy już nic nie robię .

no trudno..
ogarnę wszystko i będziemy czekać

a lepiej mieć zrobione niż nie :P

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

ups. śluz z krwią :/

a jeszcze nic nie zdążyłam zrobić :/ omggggg

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

a może to czop :/

Napisane przez Sandrusia91

tylko to chyba nie czop tylko normalny śluz bo na czop mi to nie wygląda :/

egal.

zadzwoniłam i o 15 mam przyjechać do lekarza i sprawdzi.. powiedziała babka ze to niby normalne na krótko przed porodem ale i tak chce sprawdzić czy wszystko ok więc pojadę i zobaczymy co lekarz powie.

Spokojnie Sandra. Bedzie dobrze. Daj znać po wizycie.

Napisane przez oczarowana

Ich bin da

Ja będę miała takową możliwość,jednak jak znam realia mojego szpitala i myki jakie stosują to gówno dostanę w razie czego a nie zzo. BIKOZZZZZZZZZZZZZZZZZ...
oni stosują stary myk...kiedy jeszcze można podać znieczulenie nagle się okazuje,że anastezjologa NIE MA wgl bądź jest obecny podczas jakiejś operacji na innym oddziale. Wiec ja się nie nastawiam na zzo,że jak poproszę to dostanę.

Kurna jak mnie dzieciak wystraszył dziś na ktg. mało zawału nie dostałam. Tak leżę i obserwuje te skaczące parametry (znowu jakieś skurcze były w garnicach 20-40 %),mała była na poczatku słabo aktywna do tego bo poszłam tam miedzy innymi zbadać na czczo krew. i tak se obserwuje,obserwuje i nagle ginie puls dziecka na dwie,trzy sekundy i ☠☠☠ut skacze ze stu trzydziestu na sto siedemdziesiat pare,kilka razy sie taka sytuacja pojawiła,już byłam pos rana. Przyleciała położna i mówi zeby nie panikować bo aparat ma z☠☠☠czony system od wypluwania tego wydruku co wychodzi i jak się zacina rolka z papierem to ginie tętno na dwie,trzy sekundy.
ojapie dole co za kosmos z samego rana. jak wyszłam z ktg to miałam ochote z nerwów rzygnąć.

zawał murowany

Napisane przez Sandrusia91

co chwile siku chodzę bo tak mnie ciśnie na pecherz :/

Napisane przez Sandrusia91

i ze stresu aż mi się rece trzęsą, brzuch boli i skurczy dostałam :/


a ja sama z małą w domku

a gdzie tam jeszcze 3h wytrzymać :/

Bedzie dobrze. A niema kto do ciebie podjechać albo przyść. Bedziesz sie czułą pewniej.

Napisane przez oczarowana

u mnie też jest butla z gazem ale jedna na całe 6 sal porodowych i jak jedna dziunia z niej korzysta to pozostałę mogą sie obejsć smakiem,apropo zioła to dziś widziałąm napisa na murze w centrum miasta: CHCESZ MIEĆ RADOSNE ŻYCIE-JARAJ ZIÓŁKO

Zamiast gazu na porodówce to skręta

Napisane przez mysza007

Witam sie w 34 tygodniu, niech ten czas leci szybciej :P

Napisane przez owieczkaa

Mój gin powtarza że wojny ani porodu się nie da przewidzieć, ani kiedy się zacznie, ani kiedy skończy ani jak będzie wyglądał. Nie ma żadnych reguł. Gdyby były to byśmy o nich wiedziały z mądrych książek

Ma człowiek racje.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez owieczkaa

Jestem zwycięzcą - zrobiłam sobie pedicure. Malować nie malowałam ale i tak duma mnie rozpiera.

BRAWO.
Ja chcę w weekend pomalowć. To bedzie wyzwanie.