Mamusie LIPCOWE 2015, cz.1

[Marita1203]

Napisane przez Kropkaa

Ja rozszerzam od tygodnia.Hania je: jabłko,mango i marchewkę.Kaszki na razie odmawia.Robię tak samo jak z Lilianą i jak na razie rewolucji żołądkowych nie ma.Dalej karmię naturalnie.

ile Twoja córka ma miesięcy? moja pół roku skończy w lutym...
Mogę Cię podpytać jak podajesz jej nowości? tzn czy zamieniasz jeden mleczny posiłek na np marchewkę? czy dajesz jej parę łyżeczek marchewki a później jeszcze karmisz piersią? i o jakiej porze jej podajesz słoiczek? wiem wiem dużo pytam bo już pomału myślę jak to będzie i jak to ogarniać by mała była zadowolona..
Czytałam, żeby nowe posiłki podawać stopniowo by zobaczyć czy nie wyjdzie żadna alergia..więc np marchewkę przez 3/4 dni później jabłko 3/4dni itd...
No i najlepiej na początek warzywka

[Kropkaa]

Napisane przez Marita1203

ile Twoja córka ma miesięcy? moja pół roku skończy w lutym...
Mogę Cię podpytać jak podajesz jej nowości? tzn czy zamieniasz jeden mleczny posiłek na np marchewkę? czy dajesz jej parę łyżeczek marchewki a później jeszcze karmisz piersią? i o jakiej porze jej podajesz słoiczek? wiem wiem dużo pytam bo już pomału myślę jak to będzie i jak to ogarniać by mała była zadowolona..
Czytałam, żeby nowe posiłki podawać stopniowo by zobaczyć czy nie wyjdzie żadna alergia..więc np marchewkę przez 3/4 dni później jabłko 3/4dni itd...
No i najlepiej na początek warzywka

Moja córka ma 4 miesiące i prawie 2 tygodnie.

Wczoraj przed spaniem podałam jej marchewkę dosłownie kilka małych łyżeczek i potem za jakąś godzinkę poprawiła mlekiem.A dziś rano po drzemce zrobiłam tak samo. We środę spróbuję z jabłkiem.

Na razie podaję jej dodatkowo kilka łyżeczek ze słoiczka bo nie je aż tak dużo aby rezygnowac z jednego karmienia.A przerwy między słoiczkiem a mlekiem ma dość długie ze 2-3 godziny także zdąży zgłodnieć.Zamierzam karmić o różnych porach tak jak z pierwszą córką.

Masz rację po każdym nowym warzywie(cokolwiek) odczekać 3 dni.ja miałam to szczęście że z Lilianą nie było żadnych rewolucji i czekałam te 3 dni ale czasami skracałam do 2.Z Hanią spróbuję zrobić tak samo.

A ja standardowo zaczynam od marchewki potem ziemniak, w między czasie jabłko i mango(jest słodziutkie).

W Stanach podają jeszcze dynię i trochę później awokado( gdzieś tak po 6 miesiącu).

A pytania mi nie przeszkadzają:P

[martynka2812]

Moja spi albo w pajacu albo w bodziaku+polspiochy, do tego spiworek i w lekki kocyk ja tak delikatnie opatulam zeby nie miala ciasno i nie narzucila ma siebie, chociaz ona zawsze wyciaga lapki na wierzch i macha nimi jak wiatrak. Natetitka, ja tez nie mam pomyslow wiec Ci nie podpowiem Strobi, tez jestem ciekawa, opowiadaj😊

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

[Viloet]

moja mała córeczka jutro skończy 4 miesiące
my teraz przeszliśmy tez na mm, dlatego ja powoli się przymierzam do rozszerzania, kupiłam już kilka słoiczków, chce zacząć od marchewki, ale mam tez kilka swoich marchewek to pewnie będę chciała na parze zrobić. dostałam tez od cioci małą dynie, ekologiczna- tylko boje sie czy ona wytrzyma- i pytanie czy myślicie ze mogę ja poporcjowac i pomrozić a potem gotować dziecku???
bo pasteryzowania się boje, ze mi nie wyjdzie i słoiki puszcza i nici z dyni....
a co do spania to moj maz wiecznie twierdzi ze ja przegrzewam, ale mnie tez denerwuje ze ja se przykrywam, a ona biedna spi w śpiworku (ubrana w body i spodenki albo w pajacyku) i jeszcze jej daje kocyk, ja mam trochę cieplej w domu i juz sama nie wiem....niech się ta zima zacznie i skoczy juz.
rzadko wychodzimy bo u nas ostatnio brzydko a mimo to moja córka zaczęła kichać, a na dodatek mam w przyszłym tygodniu szczepienie i zaplanowana sesje zdjęciowa niemowlaka) (juz raz przekladalam, bo sie rozchorowała;/)
wiec mam nadzieje ze szybko przejedzie.
a w ogole to sie pierwszy raz od dawna ciesze na święta) i juz myślę jak to bedzie za rok jak będziemy szukac stroju mikolaja

[natetitka]

Napisane przez Viloet

moja mała córeczka jutro skończy 4 miesiące
my teraz przeszliśmy tez na mm, dlatego ja powoli się przymierzam do rozszerzania, kupiłam już kilka słoiczków, chce zacząć od marchewki, ale mam tez kilka swoich marchewek to pewnie będę chciała na parze zrobić. dostałam tez od cioci małą dynie, ekologiczna- tylko boje sie czy ona wytrzyma- i pytanie czy myślicie ze mogę ja poporcjowac i pomrozić a potem gotować dziecku???
bo pasteryzowania się boje, ze mi nie wyjdzie i słoiki puszcza i nici z dyni....
a co do spania to moj maz wiecznie twierdzi ze ja przegrzewam, ale mnie tez denerwuje ze ja se przykrywam, a ona biedna spi w śpiworku (ubrana w body i spodenki albo w pajacyku) i jeszcze jej daje kocyk, ja mam trochę cieplej w domu i juz sama nie wiem....niech się ta zima zacznie i skoczy juz.
rzadko wychodzimy bo u nas ostatnio brzydko a mimo to moja córka zaczęła kichać, a na dodatek mam w przyszłym tygodniu szczepienie i zaplanowana sesje zdjęciowa niemowlaka) (juz raz przekladalam, bo sie rozchorowała;/)
wiec mam nadzieje ze szybko przejedzie.
a w ogole to sie pierwszy raz od dawna ciesze na święta) i juz myślę jak to bedzie za rok jak będziemy szukac stroju mikolaja

Ja dynie surowa pomrozilam, robilam tak tez w zeszlym roku ale dziewczyny kiedys pisaly, ze pieczona dynie blenduja i taka mroza bo zajmuje mniej miejsca. Tez bym sie bala pasteryzowac ale kolezanka tak robila

[Marita1203]

a która mama zmaga się już z ząbkowaniem?
czy macie jakieś sprawdzone kropelki, maści na ząbkowanie?
bo chcę się już zaopatrzyć by mieć pod ręką w domu bo nigdy nie wiadomo kiedy to nastąpi..

[natetitka]

Napisane przez Marita1203

a która mama zmaga się już z ząbkowaniem?
czy macie jakieś sprawdzone kropelki, maści na ząbkowanie?
bo chcę się już zaopatrzyć by mieć pod ręką w domu bo nigdy nie wiadomo kiedy to nastąpi..

Nie pomoge, synkowi wychodzily zeby bezobjawowo. Niektore dokladnie nie wiemy kiedy nawet. Niestety malutka ma objawy zabkowania i widocznie cierpi dzis tak mocno wyciagala mi sutki przy przygryzajac. Jedynie masowanie palcem jej przynosi ulge. Moze bede musiala pomyslec o czyms na zlagodzenie dyskomfortu.

Mama mi podrzucila pomysl na prezenty - kalendarze ze zdjeciami dzieciakow. Zwykle hejtowalam takie pomysly ale w tym roku chyba pojde w to, zalatwilabym tym wszystkich dziadkow i pradziadkow, chrzestnych dzieciakow.

Zbliza sie pelnia

[Viloet]

na którymś blogu dziewczyny chwaliły camille na ząbkowanie, u mnie ślini sie przeokropnie, dzisiaj mi sie juz wydawało ze widze na dziasle kroke, ale nie da sobie zajrzeć do buzi za nic w swiecie;/ do tego kicha;/ no i jest rozdrazniona bidulka

[Kropkaa]

Napisane przez Marita1203

a która mama zmaga się już z ząbkowaniem?
czy macie jakieś sprawdzone kropelki, maści na ząbkowanie?
bo chcę się już zaopatrzyć by mieć pod ręką w domu bo nigdy nie wiadomo kiedy to nastąpi..

Ja się zmagam ze 3 tygodnie już.Ślinienie,rączki w buzi i codzienne rozdrażnienie.Wczoraj przeszła samą siebie i tylko ręce pomagały.

Ja podaje tabletki rozpuszczające pod język które są bezpieczne i uspokajające.I dodatkowo smaruje żelem.

Napisane przez natetitka

Nie pomoge, synkowi wychodzily zeby bezobjawowo. Niektore dokladnie nie wiemy kiedy nawet. Niestety malutka ma objawy zabkowania i widocznie cierpi dzis tak mocno wyciagala mi sutki przy przygryzajac. Jedynie masowanie palcem jej przynosi ulge. Moze bede musiala pomyslec o czyms na zlagodzenie dyskomfortu.

Mama mi podrzucila pomysl na prezenty - kalendarze ze zdjeciami dzieciakow. Zwykle hejtowalam takie pomysly ale w tym roku chyba pojde w to, zalatwilabym tym wszystkich dziadkow i pradziadkow, chrzestnych dzieciakow.

Zbliza sie pelnia

Współczuje ząbkowania;/

A mama miała fajny pomysł i na pewno wszystkim się spodoba.

[Marita1203]

Napisane przez Kropkaa

Ja się zmagam ze 3 tygodnie już.Ślinienie,rączki w buzi i codzienne rozdrażnienie.Wczoraj przeszła samą siebie i tylko ręce pomagały.

Ja podaje tabletki rozpuszczające pod język które są bezpieczne i uspokajające.I dodatkowo smaruje żelem.

a jakie tabletki i żel używasz?

[Aviskowa]

Napisane przez Strobiluska

halo halo, kto mnie pamięta, ręka w górę?

ja rozszerzam dietę - ale my na mm jesteśmy już. Mały wzorowo wcina wszystko, co mu dam, niestety dochodzimy do 2 stołowych łyżek i dalej nie chce - czyli wciąż za mało, żeby był to jeden posiłek - musimy uzupełnić mlekiem....

Ja pamietam
Jak Mateuszek????

[Kropkaa]

Napisane przez Marita1203

a jakie tabletki i żel używasz?

One tak wyglądają tlyko nie wiem czy w Polsce są dostępne ale pewnie jakieś odpowiedniki są.

http://hylands.com/products/hylands-...ething-tablets

http://hylands.com/products/hylands-baby-teething-gel

[Marita1203]

Dziewczyny a czy macie taki problem jak ja a mianowicie wypadające włosy, normalnie u mnie masakra przed ciążą też mi włosy wychodziły, w ciązy też troche a teraz??? WOW garściami mimo, że zażywam witaminy, chwilami sobie myślę, że łysa będę chyba za jakiś czas wiem, że to przez kp....

A druga sprawa czy zapalacie swoim pociechom lampki nocne? bo nasza śpi przy świetle, małym bo małym ale zawsze..słyszałam od kumpeli że jak ją przyzwyczaje to później nie będzie chciała zasypiać po ciemku bez lampki hmm ale ja jednak ją będę zapalać bo raz że jak wstaje w nocy to nagle nie musze zapalać światła i straszyc małą a dwa ona jak się przebudza nie boi się że jest tak ciemnooo i nic nie widzi...
Myślę by kupić jakąś energooszczędną bo ta czasami się pali po 15h

[Viloet]

Napisane przez Marita1203

Dziewczyny a czy macie taki problem jak ja a mianowicie wypadające włosy, normalnie u mnie masakra przed ciążą też mi włosy wychodziły, w ciązy też troche a teraz??? WOW garściami mimo, że zażywam witaminy, chwilami sobie myślę, że łysa będę chyba za jakiś czas wiem, że to przez kp....

A druga sprawa czy zapalacie swoim pociechom lampki nocne? bo nasza śpi przy świetle, małym bo małym ale zawsze..słyszałam od kumpeli że jak ją przyzwyczaje to później nie będzie chciała zasypiać po ciemku bez lampki hmm ale ja jednak ją będę zapalać bo raz że jak wstaje w nocy to nagle nie musze zapalać światła i straszyc małą a dwa ona jak się przebudza nie boi się że jest tak ciemnooo i nic nie widzi...
Myślę by kupić jakąś energooszczędną bo ta czasami się pali po 15h

Tak tak tak, niestety tak!!! u mnie miałam takie geste włosy cala ciąże i potem na początku KP nic nie wskazywało ze będzie taki pogrom...wypadają pełnymi garściami, mam dlugie czarne wlosy wiec widok okropny,jeszcze to ze sa wszędzie gdzie ie popaptrze, w łóżeczko, wszędzie!!!! no i dodatkowo dostalam takieo lupiezu ze wsyd isc do fryzjera, bo chce obciąć te wlosy zanim powypadaja, ale słyszałam dzisiaj zeby pic kisiele i galaretki.
no i mialam isc na wizyte do dentystki bo mi w ciazy powiedziala ze ciaza tak nie niszczy zebow jak kp....no ale strach przed wizyta ja skutecznie oddala
teraz przeszlam na mm zobaczymy jak to dalej bedzie.

[martynka2812]

Mi trz wypadaja wlosy okropnie. Kita jest polowe mniejsza jak byla. Jeszcze mi sie tak poniszczyly, scielam 10 cm😔 noja tez spi przy swietle, mamy biedronkowe cotton balle, one sa na baterie

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

[natetitka]

Napisane przez Marita1203

Dziewczyny a czy macie taki problem jak ja a mianowicie wypadające włosy, normalnie u mnie masakra przed ciążą też mi włosy wychodziły, w ciązy też troche a teraz??? WOW garściami mimo, że zażywam witaminy, chwilami sobie myślę, że łysa będę chyba za jakiś czas wiem, że to przez kp....

A druga sprawa czy zapalacie swoim pociechom lampki nocne? bo nasza śpi przy świetle, małym bo małym ale zawsze..słyszałam od kumpeli że jak ją przyzwyczaje to później nie będzie chciała zasypiać po ciemku bez lampki hmm ale ja jednak ją będę zapalać bo raz że jak wstaje w nocy to nagle nie musze zapalać światła i straszyc małą a dwa ona jak się przebudza nie boi się że jest tak ciemnooo i nic nie widzi...
Myślę by kupić jakąś energooszczędną bo ta czasami się pali po 15h

Jezeli widzisz, ze mala bez swietla sie boi to ja bym zostawiala jakies swiatelko ale jak jej bez roznicy to bym gasila. My spimy bez swiatla, mamy niedaleko taka lampke na baterie minionka to jak trzeba to zapali sie ale po ciemku ogarniamy (odslaniamy na noc rolety).

U mnie dopiero sie zaczyna gubienie wlosow. Nie martwie sie tym ani troche. Dbam o nie lepiej, jakies odzywki itp ale bez przesady

[Marita1203]

hello Mamuśki, która z Was już zakupiła krzesełko do karmienia i fotelik samochodowy większy?

- co do krzesełka jest duży wybór na allegro 5w1 za ok 300zł, później jest z tego stolik i krzesełko itp ale się zastanawiam czy ten gadżet wybrać jakiś wypasiony czy zwykłe bez dodatkowych funkcji.... moja kumpela kupiła takie droższe super extra krzesełko a synek mało co w nim siedział... na początku nie mógł bo nie umiał dobrze siedzieć, a później jak mógł siedzieć to zwyczajnie nie chciał i się wyrywał...

- a fotelik kupujecie taki od 9 do 36kg i on już starcza do końca.. czy pzrechodzicie stopniowo od 9 do 18 kg i później chyba 18-36kg czy jakoś tak,... my już musimy pomału kupić bo mała w tym foteliku-nosidełku od wózka już się ledwo co mieści a jak ubierzemy jej zimowy kombinezon to zapiąc jej nie można ona jak bałwanek siedzi i się patrzy o co chodzi zabawnie to wygląda hehe no ale śmieszne nie jest bo tak jej przewozić nie możemy.. oczywiście wybór fotelików znowu jest wielkiiii

więc napiszcie jakie Wy zakupiłyście?
pozdrawiam

[Strobiluska]

Mateuszek w skrócie ma 9kg i ok 72-73cm, ubranka na 74/80 na porzadku dziennym uparcie daży do tego, zeby usiąść i wsadzic całe pudełko zabawek do paszczy zebow na razie brak chociaz widze dwie plamki na dziąsłach poza tym uwielbia żółty i niebieski, wiec w kolko bawi sie pszczoła i Smerfem w tv najbardziej lubi Wodeckiego i Gesslerowa

Co do lampki-u nas sie tez pali...mały czesto sie wierci i troszke dusi w nocy, musze go widzieć...a poza tym, jak sie budzi i jest ciemno to jest jeden wielki ryk.... Bo syn jakas boidupa mi rosnie

[martynka2812]

Marita, a Twoja mala ile juz mierzy? Strobi, jaki duzy😊 ciekawe co go w nich tak przyciaga, moze te bujne fryzury

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

[Marita1203]

Napisane przez martynka2812

Marita, a Twoja mala ile juz mierzy? Strobi, jaki duzy�� ciekawe co go w nich tak przyciaga, moze te bujne fryzury

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

hej, ja Małej ubieram ubranka w rozmiarze 68, waży ok 8-9kg.. za tydzień idziemy na szczepienie więc będą ją ważyć, ale ogólnie duża z niej dziewuszka pampersy Dada jeszcze używamy 3 ale pewnie za jakiś czas przejdziemy na rozmiar 4. Kupiłam dwa kartony w tej świątecznej promocji jeden 3 [mam nadzieje,że wykorzystamy] i na zapas już większe 4.
Malutka sama się rwie do siadania pomału, próbuje na boczki się przewracać, zabaweczki łapie już w dwie rączki robi postępy a jutro skończy 4 miesiące WOW kiedy to zleciało hehe

Ahaa ja robie sobie takie notatki i moja Natalka w ciągu doby jest karmiona piersią 7-8 razy, pampersów zużywa od 7 do 9 szt, i śpi od ok 11 do 14 godz na dobę. A Wasze pociechy jak? pewnie żadna z Was nie ma takiej paranoi jak ja by to zapisywać heh

[martynka2812]

Dla mojej 68 jest na styk teraz, zaraz przesiadka na 74. My idziemy w srode, wiec tez sie dowiem ile dokladnie wazy i mierzy. A nieprawda, ja sobie zapisywalam przez pewien czas na apce w telefonie😊 ale to raczej dlatego, ze zauwazylam, ze czesciej karmie jedna piersia i byla widoczna roznica w wielkosci, zaczelam starac sie karmic mniej wiecej po rowno i juz takiej roznicy nie ma. Teraz zapisuje tylko kiedy kupa moja konczy 5 w poniedzialek. A jesli chodzi o spanie, to moja spi jedynie w nocy zazwyczaj od 19-20 do 6-8, zalezy. I na spacerze w wozku.

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

[Bobo2015]

Moja Milka ma 4,5 miesiaca, 68 cm, 7,1 kg. Jest na piersi tylko. Od 5 miesiaca mam jej wprowadzac zupki jarzynowe. Co dawalyscie do jedzonka?

[Marita1203]

Napisane przez martynka2812

Dla mojej 68 jest na styk teraz, zaraz przesiadka na 74. My idziemy w srode, wiec tez sie dowiem ile dokladnie wazy i mierzy. A nieprawda, ja sobie zapisywalam przez pewien czas na apce w telefonie😊 ale to raczej dlatego, ze zauwazylam, ze czesciej karmie jedna piersia i byla widoczna roznica w wielkosci, zaczelam starac sie karmic mniej wiecej po rowno i juz takiej roznicy nie ma. Teraz zapisuje tylko kiedy kupa moja konczy 5 w poniedzialek. A jesli chodzi o spanie, to moja spi jedynie w nocy zazwyczaj od 19-20 do 6-8, zalezy. I na spacerze w wozku.

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

No my też 68 w sumie mamy na styk, i zaraz też przejdziemy na 74 a dziwne te rozmiary że od razu skok o 6cm... niektóre za duże są ;/

A nie karmisz raz z lewej piersi raz z prawej? ja tak od początki karmienia robię i jest ok.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez Bobo2015

Moja Milka ma 4,5 miesiaca, 68 cm, 7,1 kg. Jest na piersi tylko. Od 5 miesiaca mam jej wprowadzac zupki jarzynowe. Co dawalyscie do jedzonka?

Dlaczego napisałaś że masz jej podawac? ktoś Ci karze?
My zaczynamy wprowadzanie po 6miesiącu bo tak powinno się robić przy kp, no chyba że naprawdę będzie wykazywać wcześniej chęci do jedzenia....

[Viloet]

hej hej
Melduje się po 3 dawce szczepień.
Moja córeczka mierzy 68cm, wazy 7700gram
dzisiaj dałam jej marcheweczkę, cudny widok jadła, i to dość sporo i zarazem się krzywiła tylko tak śmiesznie mrugała oczami.
Ja się zastanawiam właśnie jak to jest z tymi ubrankami, bo teraz idziemy jak burza, no i niby 80 to w okolicy roku dopiero miało być, atu takie tempo - czy to oznacza z teraz troche sie ten wzrost przystopuje? co bardziej doświadczone mamusie mogą sie wypowiedzieć?
nie wiem jak Wam ale do nas Mikołaje przychodza cały weekend
i mam tez pomysł na prezent dla dziadków- poniewaz zrobilismy jej sesje zdjęciowa niemowlęca (sliczna!!!!) to właśnie chciałabym zrobić taki fotokanendarz i podobają mi sie szablony z empika- mnóstwo różnorodnych szablonów, tła itp i czy ktos ma doświadczenia z empikiem pod tym katem??/

[martynka2812]

Marita, w ciagu dnia sie staralam, w nocy roznie to bywalo, az w koncu postanowilam sprawdzic. I sie okazalo, ze jednak prawa karmilam zawsze dluzej niz lewa. Moja jutro ma trzecia dawke. Nie lubie tych szczepien, mala placze, mi jej szkoda. Wiek w rozmiarowce jest podany orientacyjnie, kazde dziecko rozwija sie i rosnie w swoim tempie😊

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

[martulka0991]

Witajcie jestem lipcową mamusią tp.miałam na 9sierpnia ale mojemu synkowi zachciało się jednak wcześniej 24lipca miał 3kg, 52cm, z czego nie ukrywam byłam mega zadowolona ;-) dziś mamy kolejne szczepienie, jestem ciekawa ile nasz Mały Okruszek waży 7tyg temu wažył równiutko 6kg więc podwoił swoją wagę urodzeniową nosi ubranka rozmiar 68. Od miesiąca już jest na mm bo zanikł mi pokarm :-(
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do Waszego grona ;-)

[Bobo2015]

Lekarz zalecil mi, zeby przy kp juz od 5 miesiaca wprowadzac marchew, ziemniaki itp. Niby, ze teraz tak sie robi...

[martulka0991]

Napisane przez Bobo2015

Lekarz zalecil mi, zeby przy kp juz od 5 miesiaca wprowadzac marchew, ziemniaki itp. Niby, ze teraz tak sie robi...

Mój Synek je już marchew, ziemniaka, jabłko, banana a od dziś pasternak, wprowadzamy nowy smak co 4-5dni, chętnie je, następna będzie dynia ale jest na mm. Ale trzeba pamiętać, żeby owoców dziecku nie podawać po 16.

[Kropkaa]

Napisane przez martulka0991

Witajcie jestem lipcową mamusią tp.miałam na 9sierpnia ale mojemu synkowi zachciało się jednak wcześniej 24lipca miał 3kg, 52cm, z czego nie ukrywam byłam mega zadowolona ;-) dziś mamy kolejne szczepienie, jestem ciekawa ile nasz Mały Okruszek waży 7tyg temu wažył równiutko 6kg więc podwoił swoją wagę urodzeniową nosi ubranka rozmiar 68. Od miesiąca już jest na mm bo zanikł mi pokarm :-(
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do Waszego grona ;-)

Witam i Gratuluję Synka

Hania skończyła dziś 5 miesięcy od od 3 tygodni je mi bardzo ładnie ,co raz to wprowadzamy co innego.Nadal karmimy sie piersią ale mała jest marudna ze względu an dziasła.Swędza ją i marudzi,płacze ale jakoś sobie radzimy.A i wyrywa się do zabawek,cokolwiek leży w zasięgu jej wzroku to się skręca i nie leży spokojnie.

Gratuluję Dziewczyn pieknych cm i wag Dzieciaczków

[martulka0991]

My po szczepieniu, maluch ma 4,5ms i waży 7200. Jest troche ospały ale grzeczniutki
Kropkaa, jeszcze miesiąc i malutka będzie świętowała pół roczku, jak ten czas szybko leci...