Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku! - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-25, 20:03   #211
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Elena pamiętam jak próbowałam rozróżniać płacz i też się nie nauczyłam :/
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 20:10   #212
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość

Ja teraz w ciąży nie mam zamiaru płacić niebotycznych sum za ubrania ciążowe, których potem nie założę, u mnie na dwójce się skończy. Albo kupię coś w sh, albo noszę ubrania oversize, bo takie też mam i uwielbiam . Najzwyczajniej w świecie szkoda mi pieniędzy, mamy z mężem plany i marzenia i to na nich zależy nam najbardziej.
Dokładnie tak jak ja Siedzę w domku na L4, więc nie mam potrzeby szaleć z ciuchami ciążowymi. Jakbym chodziła do pracy, to wiadomo musiałabym sobie więcej kupić, żeby mieć jakieś fajne kompleciki. A tak, to dla mnie bez sensu. Jak jestem w domu, to co za różnica co na duupsko włożę
Gdyby było lato, to też inaczej - bo chciałabym mieć coś więcej na wyjście choćby do sklepu. Ale teraz na jesień, zimę - pod kurtką, czy płaszczem, to i tak nie widać co na siebie włożyłam

Jejuuu przeraża mnie to, ile rzeczy muszę się jeszcze nauczyć w związku z macierzyństwem i czasami mnie przerażenie ogarnia, czy dam sobie radę. A jak tak czytam Was, że jedne dziecko lubi to, a drugie tamto - to jestem jeszcze bardziej przerażona, czy będę wiedzieć, co moje dziecko lubi Nie wiem, czy uda mi się w tym wszystkim rozeznać. Jak dziecko będzie płakać, to pewnie i tak nie będę wiedziała dlaczego i co mam robić
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 20:11   #213
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
rytuały są bardzo ważne no i dla mnie w odróżnianiu dnia od nocy jest też ważne to,żeby podczas spania w dzień nie robić w pokoiku totalnej ciemnicy, a wieczorem nie zapalać lampek (takiemu maluchowi to wcale nie jest potrzebne ). W dodatku ja ZAWSZE inaczej ubierałam ją na dzień, a inaczej na noc po to,żeby łatwiej jej było odróżnić

O toto, właśnie,
Moja jest od małego nauczona zasypiać i spać w ciemnościach, ma swój pokój już ponad trzy lata, z dala od naszej sypialni i nie mamy problemu, jak czasem się słyszy, że dziecko 8-10letnie śpi przy świetle.
A taki harmonogram i codziennie te same rytuały to też nie oszukujmy, ułatwienie dla rodziców, nie tylko dla dziecka.
Ja nie jestem typem męczennicy , moja dawniejsza szefowa potrafiła o 2 w nocy bawić się z dzieckiem, bo ono się obudziło, zamiast spróbować położyć je spowrotem a potem żale, jak ona ma ciężko, bo mały robi, co chce.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 20:12   #214
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
rytuały są bardzo ważne no i dla mnie w odróżnianiu dnia od nocy jest też ważne to,żeby podczas spania w dzień nie robić w pokoiku totalnej ciemnicy, a wieczorem nie zapalać lampek (takiemu maluchowi to wcale nie jest potrzebne ). W dodatku ja ZAWSZE inaczej ubierałam ją na dzień, a inaczej na noc po to,żeby łatwiej jej było odróżnić
ale w sensie wogóle nie używać ? nie będzie się bać ciemności ? zawsze myślałam, że coś powinno się świecić
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 20:14   #215
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
O toto, właśnie,
Moja jest od małego nauczona zasypiać i spać w ciemnościach, ma swój pokój już ponad trzy lata, z dala od naszej sypialni i nie mamy problemu, jak czasem się słyszy, że dziecko 8-10letnie śpi przy świetle.
A taki harmonogram i codziennie te same rytuały to też nie oszukujmy, ułatwienie dla rodziców, nie tylko dla dziecka.
Ja nie jestem typem męczennicy , moja dawniejsza szefowa potrafiła o 2 w nocy bawić się z dzieckiem, bo ono się obudziło, zamiast spróbować położyć je spowrotem a potem żale, jak ona ma ciężko, bo mały robi, co chce.
A ja miałam kiedyś taką babeczkę w pracy, której syn mówił do niej i do ojca po imieniu. Tłumaczyła to tym, że bez sensu, żeby mówił mama/tata, bo jak się zgubi i zawoła w tłumie mamooo, to wszystkie kobiety się odwrócą... a jak krzyknie Baśka, to może kilka.
Także różne przypadki po świecie chodzą
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 20:14   #216
MamaKarolci28
MamaKarolci28
 
Avatar MamaKarolci28
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 054
Dot.: Mamusie lutowe 2016  to już III część naszego wątku!

U mnie rożek średnio sie sprawdził . Raz ze córa urodziła sie jak 2miesiecxne dziecko, duże i dość sztywne dwa była połowa czerwca i były zaraz mega upały i wystarczyły body.
MamaKarolci28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 20:18   #217
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Elena pamiętam jak próbowałam rozróżniać płacz i też się nie nauczyłam :/
Uff, to nie jestem sama . Na początku obwiniałam się, że jestem złą matką, ale potem dałam spokój, skoro kolek nie miała, bolesnego ząbkowania też nie, więc obstawiałam trzy powody- głód, pełna pielucha albo chęć bycia blisko z mamą. W któryś powód zawsze trafiłam i wyeliminowałam .
Dzisiaj córka zrobiła sobie kolację ( bo ona musi sama), poszła się myć i krzyczy z łazienki: Mamusiu, ja ciebie tak kocham najmocniej na świecie, że nie można sobie tego wyobrazić.
Oczywiście bywa tak, że to tatusia albo przyszłego braciszka kocha najbardziej .
Ale wychodzi na to, że może nie jesteśmy dennymi rodzicami .
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-25, 20:18   #218
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Jejuuu przeraża mnie to, ile rzeczy muszę się jeszcze nauczyć w związku z macierzyństwem i czasami mnie przerażenie ogarnia, czy dam sobie radę. A jak tak czytam Was, że jedne dziecko lubi to, a drugie tamto - to jestem jeszcze bardziej przerażona, czy będę wiedzieć, co moje dziecko lubi Nie wiem, czy uda mi się w tym wszystkim rozeznać. Jak dziecko będzie płakać, to pewnie i tak nie będę wiedziała dlaczego i co mam robić
ja będę mieć drugie i też mnie to przeraża, bo raczej mam marne szanse na tak samo bezproblemowy egzemplarz


Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
ale w sensie wogóle nie używać ? nie będzie się bać ciemności ? zawsze myślałam, że coś powinno się świecić
hmmm... a na chłopski rozum, to w brzuchu bliżej chyba do "ciemność, widzę ciemność" czy "kto zgasił światło"
A serio to niedawno czytałam jakiś artykuł, że w ogóle nie jest dobrze spać przy świetle dla gałek ocznych, ale to był artykuł nie tylko o dzieciach.
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 20:31   #219
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Dokładnie tak jak ja Siedzę w domku na L4, więc nie mam potrzeby szaleć z ciuchami ciążowymi. Jakbym chodziła do pracy, to wiadomo musiałabym sobie więcej kupić, żeby mieć jakieś fajne kompleciki. A tak, to dla mnie bez sensu. Jak jestem w domu, to co za różnica co na duupsko włożę
Gdyby było lato, to też inaczej - bo chciałabym mieć coś więcej na wyjście choćby do sklepu. Ale teraz na jesień, zimę - pod kurtką, czy płaszczem, to i tak nie widać co na siebie włożyłam

Jejuuu przeraża mnie to, ile rzeczy muszę się jeszcze nauczyć w związku z macierzyństwem i czasami mnie przerażenie ogarnia, czy dam sobie radę. A jak tak czytam Was, że jedne dziecko lubi to, a drugie tamto - to jestem jeszcze bardziej przerażona, czy będę wiedzieć, co moje dziecko lubi Nie wiem, czy uda mi się w tym wszystkim rozeznać. Jak dziecko będzie płakać, to pewnie i tak nie będę wiedziała dlaczego i co mam robić
Ja też jestem na zwolnieniu, wiec tym bardziej aż tyle ubrań jest i niepotrzebnych.
Spokojnie, będziesz wiedziała co i jak, a płaczem nie przejmuj się, ja nie nabyłam jeszcze tej umiejętności .
Zaraz po porodzie byłam przerażona, bo w ogóle nie czułam instynktu macierzyńskiego, myślałam, że wcale go nie będę miała.
Zresztą, nigdy nie byłam taką matką, co to nikogo do dziecka nie dopuszcza, bo tylko ona zrobi wszystko najlepiej. Chętnie męża dopuszczałam do pomocy, mąż kąpał małą i przewijał, bo to lubił, uwielbiał ją ciągle czesać (kudłata była), ja karmiłam i wszyscy zadowoleni . Mamy i teściowej nie mieliśmy na co dzień, wszystko sami i było ok.
Studiowałam, w domu zawsze czysto było, ugotowane itd. Da sie wszystko pogodzić. Na początku najwięcej czasu zajmowało mi kp, ale potem wszystko się samo uregulowało, chociaż zdawało mi się ,że całą wieczność będę przykuta do małej. I czas dla siebie się znalazł.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 20:32   #220
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
hmmm... a na chłopski rozum, to w brzuchu bliżej chyba do "ciemność, widzę ciemność" czy "kto zgasił światło"
A serio to niedawno czytałam jakiś artykuł, że w ogóle nie jest dobrze spać przy świetle dla gałek ocznych, ale to był artykuł nie tylko o dzieciach.
wiesz, że czasem ten chłopski rozum nie pracuje jak trzeba o to świetnie bo już myślałam, że będę musiała spać przy świetle a tak tego nie lubię
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 20:38   #221
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
ale w sensie wogóle nie używać ? nie będzie się bać ciemności ? zawsze myślałam, że coś powinno się świecić
Szczerze, to nie wiem, czy powinno się świecić . Ja zapalałam taką lampkę, co da sie pokrętłem regulować moc światła, że tylko ledwo- ledwo się żarzyło, jak wstawałam w nocy mała nakarmić albo przewinąć. Starałam się, żeby i jej i siebie za bardzo nie rozbudzać światłem. Jak zaczęła przesypiać noce, to nic nie paliłam, bo w sumie nie wiem, po co miałabym to robić.
Ale to wszystko zależy od rodziców, jak im wygodniej, a ich komfort i dziecka jest najważniejszy a nie robienie, bo ktoś tak powiedział.
Ja kiedyś też myślałam, że przynajmniej na początku lampka się pali przez cała noc.
Ja np. miałam tak mocny sen, że czasem nawet kwilenia małej nie słyszałam, mąż mnie budził, żebym ją nakarmiła. Taka okropna matka ze mnie była .
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-25, 20:40   #222
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

To ja z kolei zainwestowałąm w kilka ciążowych ciuchów na wyjścia choćby do sklepu czy lekarza, bo inaczej czułabym się jak pasztet. No i jarało mnie to zawsze, bo jednak ciąża to ciąża i już więcej pewnie nie będę nosić typowo ciążowych ciuchów

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
O toto, właśnie,
Moja jest od małego nauczona zasypiać i spać w ciemnościach, ma swój pokój już ponad trzy lata, z dala od naszej sypialni i nie mamy problemu, jak czasem się słyszy, że dziecko 8-10letnie śpi przy świetle.
A taki harmonogram i codziennie te same rytuały to też nie oszukujmy, ułatwienie dla rodziców, nie tylko dla dziecka.
Ja nie jestem typem męczennicy , moja dawniejsza szefowa potrafiła o 2 w nocy bawić się z dzieckiem, bo ono się obudziło, zamiast spróbować położyć je spowrotem a potem żale, jak ona ma ciężko, bo mały robi, co chce.
Moja nigdy w życiu nie obudziła się w nocy i nie bawiła. Owszem, budziłą się na zasadzie,że się przebudziła i trzeba ją było ponownie uśpić czy coś, ale zabaw na szczęście nie było.

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
ale w sensie wogóle nie używać ? nie będzie się bać ciemności ? zawsze myślałam, że coś powinno się świecić
Jeśli teraz przyzwyczaisz, to właśnie potem dziecko może Ci się bać ciemności. A jak od maleńkości będzie zasypiało po ciemku to nie powinno się potem bać (choć jak już wiemy, dzieci są różne, ale u większości się to sprawdza).
Jedyny uspokajacz u nas to był konik morski z FP, on gra melodyjki i świeci mu się brzuszek,ale tak bardzo delikatnie. Fajne jeszcze są te gwiazdkowe projektory, ale to dalej daje nikłe światło.
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 20:42   #223
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Dziewczynki zrobiłam jedno foto ale wstawiłam na klubie zeby siostra mnie nie zlinczowała ze jej dziecko wstawiam publicznie te które maja dostęp prosze o konstruktywną krytykę
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 20:43   #224
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Ja też jestem na zwolnieniu, wiec tym bardziej aż tyle ubrań jest i niepotrzebnych.
Spokojnie, będziesz wiedziała co i jak, a płaczem nie przejmuj się, ja nie nabyłam jeszcze tej umiejętności .
Zaraz po porodzie byłam przerażona, bo w ogóle nie czułam instynktu macierzyńskiego, myślałam, że wcale go nie będę miała.
Zresztą, nigdy nie byłam taką matką, co to nikogo do dziecka nie dopuszcza, bo tylko ona zrobi wszystko najlepiej. Chętnie męża dopuszczałam do pomocy, mąż kąpał małą i przewijał, bo to lubił, uwielbiał ją ciągle czesać (kudłata była), ja karmiłam i wszyscy zadowoleni . Mamy i teściowej nie mieliśmy na co dzień, wszystko sami i było ok.
Studiowałam, w domu zawsze czysto było, ugotowane itd. Da sie wszystko pogodzić. Na początku najwięcej czasu zajmowało mi kp, ale potem wszystko się samo uregulowało, chociaż zdawało mi się ,że całą wieczność będę przykuta do małej. I czas dla siebie się znalazł.
Mój mąż też przejął cały wieczorny rytuał higieniczny. WIecie,że w życiu nie kąpałam Tusi jak była mała? W sumie może pierwszy raz ją "kąpałam"(bo przecież ona sama siedzi w wannie i się tapla, jedynie potem trzeba ję przemyć) jak miała z 16 miesięcy, a tak to zawsze mąż to robi Tylko ostatnio jej się coś odkręciło,że tylko ja mogę jej umyć włosy
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 20:46   #225
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Chyba zaraz wybuchnę, na obiad zrobiłam zraziki, ale ponieważ mam już ściśnięty żołądek ( z jednej strony żebra, z drugiej maluch) i muszę jeść na raty, a najlepiej na leżąco, bo na siedząco mało wchodzi, na drugi obiad zjadłam pizzę. Nie pożałowałam tabasco ( a co tam, niech synek wyrobi sobie ciekawe smaki), ale jak paszcza zaczęła mnie palić, popiłam sokiem grejfrutowym i mlekiem. I to był mój błąd!!!!!!!!!! Kolacji już nie tknęłam ale pić mi ciągle mało.
Na dodatek zgaga mnie męczy, zresztą kiedy nie męczy?
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 20:48   #226
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Chyba zaraz wybuchnę, na obiad zrobiłam zraziki, ale ponieważ mam już ściśnięty żołądek ( z jednej strony żebra, z drugiej maluch) i muszę jeść na raty, a najlepiej na leżąco, bo na siedząco mało wchodzi, na drugi obiad zjadłam pizzę. Nie pożałowałam tabasco ( a co tam, niech synek wyrobi sobie ciekawe smaki), ale jak paszcza zaczęła mnie palić, popiłam sokiem grejfrutowym i mlekiem. I to był mój błąd!!!!!!!!!! Kolacji już nie tknęłam ale pić mi ciągle mało.
Na dodatek zgaga mnie męczy, zresztą kiedy nie męczy?
wybacz, ale opis mnie rozbawił
ale poważnie no współczuje może zrób sobie miętę na noc mi zawsze pomaga
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 20:55   #227
Basieku1
Raczkowanie
 
Avatar Basieku1
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 192
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
firma Peg Perego
mamy tą sama firmę wózka który model wybrałaś ? jeszcze okaże się że mamy ten sam

esor nie martw się, ja też narzekałam, że nie czuję żadnych ruchów ... teraz wieczorami się uaktywnia i niekiedy w nocy mnie budzi a to nie kopniaki tylko takie pływanie, a łożysko mam na przedniej ścianie

Cytat:
Napisane przez nursii Pokaż wiadomość
Esor - mogę prosić o małe zmiany na pierwszej str dotyczące mojej osoby- termin porodu 3 luty i córeczka Alicja
u nas też Alicja
Basieku1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 21:00   #228
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Moja nigdy w życiu nie obudziła się w nocy i nie bawiła. Owszem, budziłą się na zasadzie,że się przebudziła i trzeba ją było ponownie uśpić czy coś, ale zabaw na szczęście nie było.
Moja też nie, na początku jak sie obudziła, to było bardziej takie kręcenie się i pomrukiwanie- jeść i przewinąć, a potem, jak gubiła smoczek- dawaliśmy jej i dalej w kimono. Usypiania u nas nie było, sama sobie z tym radziła. Jak była starsza i bardziej kumata, to sami zaczęliśmy jej czytać przed snem, pogłaskało się po główce, buziaki i wychodziliśmy. Czasem dłużej poleżała, pogadała sobie i zasypiała, my w dużym pokoju tylko nasłuchiwaliśmy, czy nie płacze, czy czegoś nie potrzebuje, ale nie byliśmy non stop przy niej.
Ale to wszystko zależy od dziecka, siostra nauczyła dzieci lulać i to w powietrzu w foteliku samochodowym! Miała na rękach odciski, dopóki małe, to pół biedy,ale huśtać kilkuletniego klocka to nie przelewki. Oczywiście za każdym dzieckiem zarzekała się, że koniec z bujaniem, a potem znowu to samo. Bo jej teściowa mówiła, że dziecko niebujane to dziecko niekochane!

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Mój mąż też przejął cały wieczorny rytuał higieniczny. WIecie,że w życiu nie kąpałam Tusi jak była mała? W sumie może pierwszy raz ją "kąpałam"(bo przecież ona sama siedzi w wannie i się tapla, jedynie potem trzeba ję przemyć) jak miała z 16 miesięcy, a tak to zawsze mąż to robi Tylko ostatnio jej się coś odkręciło,że tylko ja mogę jej umyć włosy
. Ja też, zaczęłam, jak sama siedziała w brodziku ( wanny nie mamy) z zabawkami. Teraz mąż jej myje włosy, bo mi niewygodnie z brzuchem, i suszy, ja obcinam tylko paznokcie.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 21:05   #229
mamusiaczek
Rozeznanie
 
Avatar mamusiaczek
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 619
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
U mnie wszyscy chorzy wiec to raczej nie basen bo na basen juz długo chodzę.
Dużo zdrówka!!
Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
No ogólnie, do kitu matka ze mnie i na g... się znam...
Głowa do góry!! Wiesz, że to nie prawda!
Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
U mnie niestety młode mamy, których dzieci w wieku połtorej roku ważą tyle co powinny w okolicy 3-4 urodzin mają najwięcej do powiedzenia, szczególnie odnośnie żywienia... ja się już nasłuchałam od takich czego mi w ciąży jeść nie wolno, a po porodzie to już wogóle, szkoda tylko, że ich doświadczenie kp razem wziętych jest krótsze od mojego i ja nie muszę leczyć nadwagi swojego dziecka.... ale ja się nie znam
Nooo to ja się dowiedziałam ostatnio, że zdrowe dzieci to takie pulchniutkie, więc z moimi to coś nie tak pewnie
Cytat:
Napisane przez Czarnooka_Paula Pokaż wiadomość

chyba sesja sie udala, ale moja modelka wysiedziala 3 minuty bez marudzenia potem było takie proszenie i latanie za nia
Super! Zaraz sobie zobaczę
Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
serio? tego nie wiedziałam, moja gin mi przyjeła starszą kartkę i kazała zachować do porodu
Ja też mam starszą i podobno jest OK. Jeszcze dopytam w szpitalu.
Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
rytuały są bardzo ważne no i dla mnie w odróżnianiu dnia od nocy jest też ważne to,żeby podczas spania w dzień nie robić w pokoiku totalnej ciemnicy, a wieczorem nie zapalać lampek (takiemu maluchowi to wcale nie jest potrzebne ). W dodatku ja ZAWSZE inaczej ubierałam ją na dzień, a inaczej na noc po to,żeby łatwiej jej było odróżnić
Dokładnie...u mnie wystarczało światło z ulicy. Do tego pilnowałam, żeby w dzień nie było całkiem cicho. Ze starszym zrobiłam ten błąd i każdy szmer go budził. A dziecko w brzuszku też nie ma ciszy, a śpi. Tego pilnowałam i 1 problem mniej
Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Zresztą, w wielu pajacach na końcu rękawków jest taki mankiecik, który można odwinąć i w razie potrzeby założyć na łapkę.
Też takie miałam i były super!
Cytat:
Napisane przez Czarnooka_Paula Pokaż wiadomość
Dziewczynki zrobiłam jedno foto ale wstawiłam na klubie zeby siostra mnie nie zlinczowała ze jej dziecko wstawiam publicznie te które maja dostęp prosze o konstruktywną krytykę
Już patrzę!!

Co do rożków. Starszy z czerwca - może 2 razy użyłam. Młodszy z listopada - miałam taki z misia i go uwielbiałam. Mięciutki, cieplutki, młody też go uwielbiał. Także nie ma reguły. Wkładek żadnych nie miałam. Aaaa ja z kolei miałam na rzepa i nie narzekałam. Mam taki na wiązanie z kompletu z pościeli i mnie wkurzał strasznie
Ups, to Wam pomogłam

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Esor możesz mnie zaznaczyć na różowo, w końcu podobno ma być córeczka Imię jeszcze nie wybrane
__________________
Tomuś
mamusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-25, 21:06   #230
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Moja też nie, na początku jak sie obudziła, to było bardziej takie kręcenie się i pomrukiwanie- jeść i przewinąć, a potem, jak gubiła smoczek- dawaliśmy jej i dalej w kimono. Usypiania u nas nie było, sama sobie z tym radziła. Jak była starsza i bardziej kumata, to sami zaczęliśmy jej czytać przed snem, pogłaskało się po główce, buziaki i wychodziliśmy. Czasem dłużej poleżała, pogadała sobie i zasypiała, my w dużym pokoju tylko nasłuchiwaliśmy, czy nie płacze, czy czegoś nie potrzebuje, ale nie byliśmy non stop przy niej.
Ale to wszystko zależy od dziecka, siostra nauczyła dzieci lulać i to w powietrzu w foteliku samochodowym! Miała na rękach odciski, dopóki małe, to pół biedy,ale huśtać kilkuletniego klocka to nie przelewki. Oczywiście za każdym dzieckiem zarzekała się, że koniec z bujaniem, a potem znowu to samo. Bo jej teściowa mówiła, że dziecko niebujane to dziecko niekochane!

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------



. Ja też, zaczęłam, jak sama siedziała w brodziku ( wanny nie mamy) z zabawkami. Teraz mąż jej myje włosy, bo mi niewygodnie z brzuchem, i suszy, ja obcinam tylko paznokcie.
U nas z zasypianiem mniej kolorowo.
Nigdy nie było bujania itp. Nie spała z nami tylko u siebie w łóżeczku, ale póki była na piersi to zasypiała przy niej, nie stresowałam się. A potem?Nie chciała sama i do tej pory nie chce.Owszem, zasypia u siebie w łóżeczku, ale trzeba przy niej siedzieć, przytulać. Przed snem jeszcze sobie coś pogadamy Także mi to nie przeszkadza, lubię to nawet, ale zobaczymy jak to będzie potem.Pewnie jak się malutka urodzi to będzie musiała zasypiać tylko z Tatą

My niestety mamy płytki brodzik w prysznicu, więc nadal się kąpie na siedząco w wanience ( a mieliśmy od początku tę największą). Czasem na stojąco i lejemy ją prysznicem, ale wtedy nie może się wybawić i wychlapać
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 21:12   #231
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
wybacz, ale opis mnie rozbawił
ale poważnie no współczuje może zrób sobie miętę na noc mi zawsze pomaga
Nie mam mięty, niestety .
Poza tym boję sie pić na noc, bo potem często biegam do wc ( zresztą i tak biegam, ale staram sie to ograniczyć), a ja w przeciwieństwie do mojej córki boję się ciemności( mam za bogatą wyobraźnię) i że coś wyskoczy mi spod łóżka i złapie mnie za nogę .
Jak czasem męża nie było, bałam sie spać sama i brałam córkę do siebie dla towarzystwa- potrafiłam iść w środku nocy i ją zabierać do siebie. Zadowolona nie była . Matka tchórz.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
U nas z zasypianiem mniej kolorowo.
Nigdy nie było bujania itp. Nie spała z nami tylko u siebie w łóżeczku, ale póki była na piersi to zasypiała przy niej, nie stresowałam się. A potem?Nie chciała sama i do tej pory nie chce.Owszem, zasypia u siebie w łóżeczku, ale trzeba przy niej siedzieć, przytulać. Przed snem jeszcze sobie coś pogadamy Także mi to nie przeszkadza, lubię to nawet, ale zobaczymy jak to będzie potem.Pewnie jak się malutka urodzi to będzie musiała zasypiać tylko z Tatą

My niestety mamy płytki brodzik w prysznicu, więc nadal się kąpie na siedząco w wanience ( a mieliśmy od początku tę największą). Czasem na stojąco i lejemy ją prysznicem, ale wtedy nie może się wybawić i wychlapać
Ja lubię wieczorne czytanie, przenoszę się wtedy do lat dziecięcych- ostatnio córka przyniosła "Plastusia" wydanie z roku 1984! I całuski, tulasy, dla niej i pluszaków, z którymi akurat śpi. Ale potem wychodzę, a ona zasypia błyskawicznie, czasem tylko poogląda sobie gwiazdy na niebie, bo słyszę, jak krzyczy zachwycona, co tam wypatrzy.

U nas na początku wanienka, ale potem brodzik, my mamy bardzo głęboki, więc problemu nie ma z chlapaniem.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 21:15   #232
Mordsith
Wtajemniczenie
 
Avatar Mordsith
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 302
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez nursii Pokaż wiadomość
Ja jutro wybieram się na badania m.in. krzywą cukrową, bleeeh;/
|Robiłam to badanie w czwartek - obrzydlistwo


Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Kochana po pierwszym dziecku też będziesz mieć doświadczenie, każda z Was

A pod śpiworek to zależy odpogody i tempki w domu- wiadomo U nas na noc jest zawsze tak 19-20 stopni. I jak była malusia to miała pajacyka bawełnianego i bodziaka z krótkim, a potem to już bodziak z długim lub pajac.



rytuały są bardzo ważne no i dla mnie w odróżnianiu dnia od nocy jest też ważne to,żeby podczas spania w dzień nie robić w pokoiku totalnej ciemnicy, a wieczorem nie zapalać lampek (takiemu maluchowi to wcale nie jest potrzebne ). W dodatku ja ZAWSZE inaczej ubierałam ją na dzień, a inaczej na noc po to,żeby łatwiej jej było odróżnić
Świetne te Twoje rytuały. Ja też mam taki zamiar właśnie, inne ubranka na dzień, inne na noc, lampka zapalana tylko do karmienia - bardziej dla mnie niż dla dziecka. W dzień nie robienie w pokoju ciemni, mówienie szeptem i chodzenie na palcach. Taka moja teoria, ale co wyjdzie w praniu to nie wiem, to moje pierwsze dziecko, więc wszystko u mnie wyjdzie w praniu


Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość

Ja teraz w ciąży nie mam zamiaru płacić niebotycznych sum za ubrania ciążowe, których potem nie założę, u mnie na dwójce się skończy. Albo kupię coś w sh, albo noszę ubrania oversize, bo takie też mam i uwielbiam . Najzwyczajniej w świecie szkoda mi pieniędzy, mamy z mężem plany i marzenia i to na nich zależy nam najbardziej.
Ja również nie płacę nie wiadomo ile na ubrania, które noszę w ciąży. Kupuję w SH, używane na allegro, albo po prostu oversize. W lutym i tak większość tych rzeczy nie będzie mi już potrzebna więc nie widzę sensu wydawania na nie wielkich sum.
__________________
"Miłość jest treścią naszego istnienia.
Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia,
nie mając śmiałości by zerwać jego owoce."
Mordsith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 21:17   #233
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Nie mam mięty, niestety .
Poza tym boję sie pić na noc, bo potem często biegam do wc ( zresztą i tak biegam, ale staram sie to ograniczyć), a ja w przeciwieństwie do mojej córki boję się ciemności( mam za bogatą wyobraźnię) i że coś wyskoczy mi spod łóżka i złapie mnie za nogę .
Jak czasem męża nie było, bałam sie spać sama i brałam córkę do siebie dla towarzystwa- potrafiłam iść w środku nocy i ją zabierać do siebie. Zadowolona nie była . Matka tchórz.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------



Ja lubię wieczorne czytanie, przenoszę się wtedy do lat dziecięcych- ostatnio córka przyniosła "Plastusia" wydanie z roku 1984! I całuski, tulasy, dla niej i pluszaków, z którymi akurat śpi. Ale potem wychodzę, a ona zasypia błyskawicznie, czasem tylko poogląda sobie gwiazdy na niebie, bo słyszę, jak krzyczy zachwycona, co tam wypatrzy.

U nas na początku wanienka, ale potem brodzik, my mamy bardzo głęboki, więc problemu nie ma z chlapaniem.
Faaajnie masz Jak ja wyjdę to moja woła mnie lub męża, wychodzi z łóżka, wychodzi z pokoju itepe. Także żadna metoda na usypianie. Ale mam nadzieję,że z czasem jej minie. Albo może w nowym pokoju?
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 21:19   #234
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Nie mam mięty, niestety .
Poza tym boję sie pić na noc, bo potem często biegam do wc ( zresztą i tak biegam, ale staram sie to ograniczyć), a ja w przeciwieństwie do mojej córki boję się ciemności( mam za bogatą wyobraźnię) i że coś wyskoczy mi spod łóżka i złapie mnie za nogę .
Jak czasem męża nie było, bałam sie spać sama i brałam córkę do siebie dla towarzystwa- potrafiłam iść w środku nocy i ją zabierać do siebie. Zadowolona nie była . Matka tchórz.
skąd ja to znam... do końca życia nie zapomne jak z rok temu w zimie, tż w delegacji, zima bez śniegu więc ciemność za oknami, kąpię mała i nagle prąd wyłączyli :/ jakimś cudem znalazłam świeczkę (nie żebym jej nie miała, ale mialam strach iść w ciemnościach ), wracam po małą i pranie. Posadziłam młodą na naszym łóżku i wieszam to pranie, a ta siada po turecku i mówi "mamusiu powywołujemy duchy?" Spałyśmy tej nocy razem od samego początku
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 21:22   #235
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Ja też się boję ciemności i bardzo nie lubie być sama w domu Urodziny mam 27 lutego także rybka 100%
I tak się czuję
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 21:58   #236
esor
Mamusia Luty 2016
 
Avatar esor
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 122
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Ja może nie mam doświadczenia z niemowlakiem ale te wszystkie niedrapki rożki śpiworki to wszystko nam wyjdzie w praniu bo każde będzie inne lubić co inne i w ogóle ja mam dwa rożki od siostry ale nie wiem czy będzie chciała w tym spać bo jak widać jedne mamy piszą że dziecko lubialo inna że nieee Ile to czasu minie zanim je poznamy co lubia a czego nie boję się że sama będę z nią płakać jak nie będę wiedzieć bo ogóle to beksa jestem w końcu 100% zodiakalna ryba miękka duuupa
Rybki są bardzo kochane i fajne

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Cytat:
Napisane przez nursii Pokaż wiadomość
Esor - mogę prosić o małe zmiany na pierwszej str dotyczące mojej osoby- termin porodu 3 luty i córeczka Alicja Z góry dziękuję

Ja jutro wybieram się na badania m.in. krzywą cukrową, bleeeh;/

jasne.
Córeczka jednak??? Bo widzę był synek!


OGLOSZENIE

Mamusie, jak piszecie o jakieś zmiany na liście piszcie proszę mi priva, bo takie wiadomości na wątku mogę przeoczyć tudzież przeczytać na telefonie, a potem zapomnieć tego zrobić - tak mi będzie latwiej organizacyjnie. Dziekuje


---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

A w ogóle dzisiaj myśleliśmy nad imieniem z TŻ
I będzie jedno z tych czterech: Agata, Hania, Laura, Jagoda
__________________

03.10.2015 żona

22.02.2016 Hania
19.04.2017 Agatka

Edytowane przez esor
Czas edycji: 2015-10-25 o 21:50
esor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 22:09   #237
wykalacka
Zadomowienie
 
Avatar wykalacka
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 616
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez nursii Pokaż wiadomość
Esor - mogę prosić o małe zmiany na pierwszej str dotyczące mojej osoby- termin porodu 3 luty i córeczka Alicja Z góry dziękuję

Ja jutro wybieram się na badania m.in. krzywą cukrową, bleeeh;/

Też jutro robię krzywą. Trzymajcie kciuki żeby cukier nie skoczył za wysoko!




Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
To ja z kolei zainwestowałąm w kilka ciążowych ciuchów na wyjścia choćby do sklepu czy lekarza, bo inaczej czułabym się jak pasztet. No i jarało mnie to zawsze, bo jednak ciąża to ciąża i już więcej pewnie nie będę nosić typowo ciążowych ciuchów
Dokładnie też tak uważam. Ostatnio szliśmy z TZ do kina to myślałam ze puszczę beksę jak na siebie spojrzałam. Dlatego dzinsy dobrze dopasowane i wygodne muszę mieć zresztą do sklepu czy na spacer chodzę codziennie, a w dresach śmigam tylko w domu
wykalacka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-25, 22:53   #238
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
skąd ja to znam... do końca życia nie zapomne jak z rok temu w zimie, tż w delegacji, zima bez śniegu więc ciemność za oknami, kąpię mała i nagle prąd wyłączyli :/ jakimś cudem znalazłam świeczkę (nie żebym jej nie miała, ale mialam strach iść w ciemnościach ), wracam po małą i pranie. Posadziłam młodą na naszym łóżku i wieszam to pranie, a ta siada po turecku i mówi "mamusiu powywołujemy duchy?" Spałyśmy tej nocy razem od samego początku
ale Twoja córa zabawna
Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość

A w ogóle dzisiaj myśleliśmy nad imieniem z TŻ
I będzie jedno z tych czterech: Agata, Hania, Laura, Jagoda
te najbardziej mi się podobają

Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-26, 03:38   #239
ewkien
Raczkowanie
 
Avatar ewkien
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 57
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Oh, w końcu Was znalazłam!!!
Widzę, że niektóre z Was też przeraża krzywa cukrowa. Też muszę iść w tym tygodniu. Po ostatnim razie miałam taką zgagę, że ojacie mam nadzieję, że tym razem pójdzie lepiej.

Widzę, że poruszyłyście temat - rzekę światła w sypialni. Otóż, moje drogie, muszę Wam się przyznać, że przed pierwszą ciążą to miałam plany. Ho!! Jakich to ja nie miałam planów! A to, że dzieć będzie spać w swoim łóżeczku, a po skończeniu kp zrobimy sypialnię i tam będzie spędzać noce. Że nie chcę, żeby spała z nami w łóżku bez potrzeby (czasem coś się przyśni złego czy coś w tym stylu). I co? Odkąd skończyła tydzień (haha!!) śpi z nami, bo ja ma, matka ultra leniwa, nie chciałam wstawać do karmienia. Tak tak, leniwa. Ja karmiłam, potem tż odbijał i przewijał, jeśli była taka potrzeba, a ja dalej spałam. Powiem więcej, za tydzień kończy 10 miesięcy i nadal śpi z nami w łóżku, a jej łóżeczko jest złożone i leży w piwnicy. Także plany planami, a życie życiem
Światło mieliśmy, ale to były lampki LEDowe w okół łóżka, i robiłam na najciemniejszy granatowy, żeby tylko lekka poświata była, żebym mogła zobaczyć ją do karmienia. Odkąd je MM, zgaszone światło
Jedyną porażką, o ile można to tak nazwać, to są drzemki w dzień. Śpi długo (cudowne!), ale muszę z nią leżeć. Inaczej się budzi po 5 minutach i marudzi. Chociaż teraz, będąc w ciąży, nie przeszkadza mi to zbytnio, ale obawiam się organizacji jej drzemek po porodzie

A poza tym: czy boli którąś spojenie łonowe? Biodra? Skurcze łydek? Mi tak od tygodnia daje czadu. Na skurcze biorę więcej magnezu, to pojawiają się dalej, ale ból jest do zniesienia i samotnego wymasowania. Ale czasem jak biodro boli to idę jak pokraka

Na ostatnim USG Fasolka była odwrócona tyłkiem, więc nie wiem czy będzie chłopcem czy dziewczynką. Ale w pierwszej ciąży dowiedziałam się dopiero przy porodzie więc jakoś specjalnie się nie nastawiam.

Ależ się rozpisałam Uff
ewkien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-26, 04:38   #240
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Hej. Ale wczoraj naskrobałyście wieczorem...ale poczytałam wszystko 😉

Figa o tym wyniku grupy krwi tak mi gin mówił że nie starszy niż 5lat...

Dzieci mi juz wstały zaraz po 5. Muszę wstać ich przebrać i jakie kanapki zapodać...a tak mi się chce...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-18 16:54:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.