Peema peemie peemą, czyli 39 zlot ślubnych zołz 2016!

[fioleciasto]

Napisane przez PaLLitQa

Fiole u nas taki czas nie nastąpi sama muszę wybrać zaproszenia i to ogarnąć


Dziewczyny poruszę temat finansowy
Trafiłam na wątek "Zarobki w partnerstwie a podział kosztów"
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=829539

Jak jest u Was teraz a jak będzie po ślubie?
Każdy swój portfel czy wszystko do jednego wora?
Czytam ten wątek i sporo dobrych rozwiązań tam widzę

Jak któraś nie chce się wypowiedzieć na ten temat to oczywiście nie musi

Ja bym to mogła zrobić sama ale tz nie odpusci uczestniczenia we wszystkim

Zaproszenia mamy juz wybrane chodzi teraz o ustalenie konkretnie tekstu, odmianę nazwisk itd.

[lolusl]

Napisane przez PaLLitQa

Fiole u nas taki czas nie nastąpi sama muszę wybrać zaproszenia i to ogarnąć


Dziewczyny poruszę temat finansowy
Trafiłam na wątek "Zarobki w partnerstwie a podział kosztów"
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=829539

Jak jest u Was teraz a jak będzie po ślubie?
Każdy swój portfel czy wszystko do jednego wora?
Czytam ten wątek i sporo dobrych rozwiązań tam widzę

Jak któraś nie chce się wypowiedzieć na ten temat to oczywiście nie musi

My płacimy po równo za wynajem. Ogólnie teraz tylko tż zarabia a ja mam stypendium. Nie dzielimy kosztów,płaci ten,kto akurat ma kasę (zwykle tż za rzeczy bieżące,a ja np. za wyjazdy,bo tak nam wygodniej).Po ślubie założymy konto wspólne i tam bedziemy "odkładać " kase. Mieliśmy teraz,ale ciągle nie po drodze.

[Cherry_Muffin]

Butterfly bardzo fajne

co do kont itd. zobaczymy jak będzie teraz jak Tż wróci. mamy wspólne oszczędnościowe. teraz wszystko chyba co Tż zarobił w DE przeleje na walutowe, które ostatnio założyłam. i wtedy będziemy gadać czy zostajemy przy tym jednym koncie, czy robi dwa oddzielne
a co do płacenia itd. to myślę, że wszystko zależy. i tak ustalamy ze sobą jakieś większe wydatki, ubrania najczęściej też kupowane są jakoś tam wspólnie. jedzenie też teraz będzie łatwiej jeśli będzie tu. mieszkanie wydaje mi się najlepiej po połowie, a resztę wydatków mieszkaniowych też. ale podejrzewam, że jeśli TŻ będzie zarabiał więcej to by czuł, że to jest nie wporządku.

[6335951a6f2125013706eea4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9a0ad25]

Napisane przez PaLLitQa

Dziewczyny poruszę temat finansowy
Trafiłam na wątek "Zarobki w partnerstwie a podział kosztów"


Jak jest u Was teraz a jak będzie po ślubie?
Każdy swój portfel czy wszystko do jednego wora?
Czytam ten wątek i sporo dobrych rozwiązań tam widzę

Jak któraś nie chce się wypowiedzieć na ten temat to oczywiście nie musi

Ja myślę,że zostaniemy po ślubie przy tym samym systemie. Oprócz tego że każdy ma swoje, mamy też tak jakby część wspólną, tzn. składamy się na różne rzeczy typu, wydatki ślubne, mieszkanie, samochód itp. Jesteśmy z tego zadowoleni, każdy ma swoją finansową niezależność

[Arya90]

My mamy dwie wypłaty. Tż zarabia znacznie więcej niż ja. Mamy dwa konta, jednak budżet jest wspólny. Nie ma żadnego podziału, że ja płacę za to a on za to. Płaci ten kto akurat wyciągnie portfel. Jak ja wydam już pieniądze na opłaty np. a chcę kupić bluzkę albo jakiś kosmetyk to biorę kasę z konta Tż i tyle. I też odwrotnie jak Tż wyda, a ja mam, a on chce kupić np. coś do motocykla to bierze moja kartę i płaci.

Po ślubie będzie tak samo.

Edit: zapomniałam: mamy też konto oszczędnościowe. Na nim mamy oszczędności na ślub, podróże i rozbudowę domu.

[fioleciasto]

My mamy osobne konta, plus wspólne oszczędnościowe. Ale wszystkie pieniądze są absolutnie wspólne i płaci ten kto aktualnie ma albo coś, zupełnie nie zwracamy uwagi na to z których pieniędzy za coś płacimy

[Iskra14]

Jest jeszcze kwestia tego, że u nas nigdy nie było jakiejś dużej dysproporcji zarobków. Pewnie, gdyby tż zaczął zarabiać 2x więcej niż ja to i na wspólne konto przelewałby więcej tak samo ja

Osobiście lubię swoją niezależność finansową, jednocześnie mając wspólne konto na wydatki i wspólne oszczędnościowe

[smerfetk_a]

Ostatnio się kontaktowałam z "W cudzysłowie", mogą zrobić takie zaproszenia jak chcę (bo nigdzie nie ma takiego wzoru) ale 3,8 zł to za dużo

[rintintin]

A my mamy od pol roku jedno wspólne konto. I to w naszym przypadku jedyne słuszne rozwiązanie. Wieksze wydatki ustalamy wspólnie a z tych drobnych nikt nikogo nie rozlicza. Żadne z nas nie szasta pieniędzmi. Wiemy na co nas stać i na co możemy sobie pozwolić.

[Cherry_Muffin]

ja wiem jedynie, że na pewno będę uczyć TŻta żeby zbierał paragony.
ja od miesiąca to robię i łatwiej mi wtedy dojść do zakupów i ogólnie ogarnięcia jak za dużo jest wydawane

[tija93]

Napisane przez PaLLitQa

Fiole u nas taki czas nie nastąpi sama muszę wybrać zaproszenia i to ogarnąć


Dziewczyny poruszę temat finansowy
Trafiłam na wątek "Zarobki w partnerstwie a podział kosztów"


Jak jest u Was teraz a jak będzie po ślubie?
Każdy swój portfel czy wszystko do jednego wora?
Czytam ten wątek i sporo dobrych rozwiązań tam widzę

Jak któraś nie chce się wypowiedzieć na ten temat to oczywiście nie musi

Mamy do września wspólne konto i z niego za wszystko płacimy. Mamy też konto oszczędnościowe i ja mam lokatę.

Napisane przez Cherry_Muffin

ja wiem jedynie, że na pewno będę uczyć TŻta żeby zbierał paragony.
ja od miesiąca to robię i łatwiej mi wtedy dojść do zakupów i ogólnie ogarnięcia jak za dużo jest wydawane

Taa, też zbieramy, ale potem nie chce spisywać ile się wydało z rachunków

[Iskra14]

Napisane przez rintintin

A my mamy od pol roku jedno wspólne konto. I to w naszym przypadku jedyne słuszne rozwiązanie. Wieksze wydatki ustalamy wspólnie a z tych drobnych nikt nikogo nie rozlicza. Żadne z nas nie szasta pieniędzmi. Wiemy na co nas stać i na co możemy sobie pozwolić.

Nam by się czasami przydało zastanowić nad wydatkami, ale chyba już przywykliśmy do tego, że wydajemy sporo kasy na nasze hobby

Jedno uznają, że to przewalanie kasy i wydawanie na bzdury, a my uważamy, że warto mieć w życiu jakieś zainteresowania, nawet jeżeli one momentami kosztują za dużo

[fioleciasto]

Napisane przez smerfetk_a

Ostatnio się kontaktowałam z "W cudzysłowie", mogą zrobić takie zaproszenia jak chcę (bo nigdzie nie ma takiego wzoru) ale 3,8 zł to za dużo

Nam właśnie będą robić takie jak mają tylko trochę zmienione za 3,80 zł z personalizacja

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja zbieram tylko paragony za ciuchy i większe zakupy wiem na co kasa idzie bo koncie bankowym i mi wystarczy

Kilka razy na zbieranie paragonów sie zabierałam ale nie wyszło

[rintintin]

Napisane przez Cherry_Muffin

ja wiem jedynie, że na pewno będę uczyć TŻta żeby zbierał paragony.
ja od miesiąca to robię i łatwiej mi wtedy dojść do zakupów i ogólnie ogarnięcia jak za dużo jest wydawane

Przez kilka miesięcy zapisywalismy wszystkie wydatki w aplikacji i kalkulowalismy na co ile pieniędzy idzie.

[PaLLitQa]

My z Tż ustaliliśmy, że po ślubie będziemy mieli wspólne konto

Chociaż spodobał mi się też pomysł jednej z wizażanek w tamtym wątku co podlinkowałam
Każdy ma swoje konto i dodatkowo jedno jest wspólne, na które przelewają 50% swoich wypłat

[Iskra14]

My z tż na pewno byśmy mogli ograniczyć trochę wydatki na jedzenie (często coś zamawiamy, bo jak wracamy po 12h z pracy to nikomu się nie chce gotować). Na wyjścia do knajp też - no ale lubimy razem wychodzić, więc też nie bardzo

Ogólnie uważam, że z naszym budżetem tak do końca nie jest źle, skoro jeszcze udaje nam się na wesele odkładać

[Arya90]

Wszystko kwestia czy zarabiamy w miarę podobnie czy nie. Jak ja bym miała połowę wypłaty przelewać na wspólne konto to by mi nic nie zostało prawie (jak to przy pracy na 0,5 etatu). Wszystko kwestia co komu pasuje i jacy są ludzie oraz jak potrafią się dogadać

[Iskra14]

Napisane przez PaLLitQa

My z Tż ustaliliśmy, że po ślubie będziemy mieli wspólne konto

Chociaż spodobał mi się też pomysł jednej z wizażanek w tamtym wątku co podlinkowałam
Każdy ma swoje konto i dodatkowo jedno jest wspólne, na które przelewają 50% swoich wypłat

Ja uważam to za bardzo rozsądne podejście

Z tym, że dla każdego co innego może być dobre jednym będzie odpowiadać wspólne konto, inni chcą mieć całkiem osobne i się rozliczać jak obie strony są zadowolone z rozwiązania to jest ono najlepsze

[6335951a6f2125013706eea4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9a0ad25]

Napisane przez Iskra14

My z tż na pewno byśmy mogli ograniczyć trochę wydatki na jedzenie (często coś zamawiamy, bo jak wracamy po 12h z pracy to nikomu się nie chce gotować). Na wyjścia do knajp też - no ale lubimy razem wychodzić, więc też nie bardzo

Ogólnie uważam, że z naszym budżetem tak do końca nie jest źle, skoro jeszcze udaje nam się na wesele odkładać

Właśnie my też lubimy czasami dobrze zjeść, niekoniecznie w domu, ale dlaczego mamy rezygnować z przyjemności, wszystko w granicach rozsądku

[201604261006]

Cherry prosiłabym o usunięcie mnie z kalndarza i mojej relacji z pierwszego postu dziękuję

[pannamima]

Napisane przez smerfetk_a

Ostatnio się kontaktowałam z "W cudzysłowie", mogą zrobić takie zaproszenia jak chcę (bo nigdzie nie ma takiego wzoru) ale 3,8 zł to za dużo

A jakie chcesz?


Co do kont my mamy oddzielne aktualnie, ale powoli namawiam Tż na wspólne oszczędnościowe. Po ślubie nie wiem jak będzie.

[6335951a6f2125013706eea4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9a0ad25]

Kurcze, ale mam jakiś ciężki dzień od rana, nie mogę się ocknąć, w sumie weekend był mocno intensywny to pewnie temu. Dobrze, że godzina więcej spania wpadła, inaczej chyba bym tutaj spała

[Dorotti666]

Napisane przez magda1706

Ja nie chcę filmu mega mnie stresuje sytuacja jak kamera na mnie patrzy, sztucznie się uśmiecham, poprawiam, stoję i w ogóle my będziemy mieć samego foto

U mnie tak samo

[BielinkaO]

My na razie mamy wspolne konto oszczednosciowe, na ktorym odkladamy pieniadze na slub i kazdy ma swoje oddzielne. Mysle, ze jak zamieszkamy razem to nadal bedziemy miec swoje oddzielne konta i jedno wspolne na biezace wydatki.

[magda1706]

Co do funduszy zamieszkalismy razem ponad rok temu i od razu naturalnie przeszliśmy do tego że każda wypłata co wpływa jest traktowana jako wspólna.. Mamy dwa różne konta ale tylko dlatego, że wypłata idzie na osobne. Jak wpływa tz wypłata to ja ogarniam rachunki, mieszkanie, moje studia i wesele i to co zostaje ewentualnie przeznaczamy na coś nieplanowanego nigdy nie było u nas ze to moje a to Twoje, że ty plac teraz, a ja zapłacę że swoich za miesiąc.. Płacimy z naszych po prostu
A że ja radzę funduszami w domu to inna kwestia ale Tż sie nie spieral.. Od początku tak jest nawet nie potrzebowalismy o tym rozmawiać Haha i zazwyczaj jest tak, że ja rozporzadze, poodkladam i jak tz chce coś to przychodzi i mówi Ale żeby nie było swoje zachcianki też z nim uzgadniam

[Iskra14]

My też tylko foto nigdy mi się żaden film z wesela czy długi czy krótki nie spodobał

[PaLLitQa]

my mamy kamerzyste ale chcieliśmy byle jakiego, aby nie był drogi
Bo mi to właśnie na zdjęciach zależy

Mam już z głowy prezent pod choinkę dla Tż
Tylko nie wiem czego ja potrzebuję od Mikołaja

[DontSaySorry]

My z tż nie mieszkamy razem, więc nie mamy jeszcze wspólnych wydatków poza zbieraniem na wesele i przyszłość :P
Póki co mamy oddzielne konta + wspólną oszczędnościówkę. Ale po ślubie założymy jeszcze jedno wspólne konto i tam będziemy przelewać już 100% wynagrodzenia i tym dysponować.


Czas dzisiaj stoi w miejscu , raaaaaaaaaaaanyyyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yyyyyyy
chcę już do domu

[grejpfrutowa01]

jej, nowy wątek

melduję się na chwilę z pracy, wrócę do Was w środę, albo czwartek dopiero
jakoś nie mogę się ogarnąć ostatnio