Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołkowe M - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-19, 22:04   #211
Platanoides
Zakorzenienie
 
Avatar Platanoides
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 4 393
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Cytat:
Napisane przez jols Pokaż wiadomość
Czyżby pierwszy HIT tego wątku? salceson!!!
w dodatku z jabłkami
Platanoides jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-19, 22:05   #212
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Ecia nowy avek widzem
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-19, 22:05   #213
201707171038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 948
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Zaraz podeślę póki na tel mam

Która z Was sterylizowała/kastrowała swojego zwierza?
moja koleżanka wszystkie swoje koty a ma ich chyba z 5
201707171038 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-19, 22:07   #214
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Kurcze nie wiem ile mojemu zwierzowi będzie się toto jeszcze goić
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-19, 22:08   #215
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Czarna moje 2 koty były sterylizowane.

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

A ile się już goi?
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-19, 22:10   #216
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Ile się goi brzuszek? Bo moja miała dziś szwy zdjęte i mam psikać Octeniseptem obtarło jej łapki to ubranko i ma ropę z krwią szkoda mi jej jak cholera

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Dziś jest 10. dzień od zabiegu
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-19, 22:17   #217
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Kurczę trochę długo już... Chociaż ja nie pamiętam dokładnie, bo to dawno było...
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-11-19, 22:26   #218
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Ehh...szkoda mi jej jak cierpi zdejmę jej jutro ten kubraczek i będę pilnować, żeby nie lizała szwów lekarz powiedział, że się zagoi, no to to ja wiem, tylko kiedy
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-19, 22:56   #219
mariolaw_132
Zakorzenienie
 
Avatar mariolaw_132
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 636
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Jols ja bralam bromergon i rowniez mialam straszne zawroty glowy.

Salceson....myslalam ze chodzi o kielbase
__________________
Niespełnione Marzenia:
11.04.2013, 11.09.2013, 27.08.2014
Nasze wyczekane, wymodlone szczęście 24.09.2015
mariolaw_132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-19, 23:15   #220
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Cytat:
Napisane przez mariolaw_132 Pokaż wiadomość
Salceson....myslalam ze chodzi o kielbase
takiego salcesonu nie tykam
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 06:55   #221
muffi24
Zadomowienie
 
Avatar muffi24
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Cytat:
Napisane przez jols Pokaż wiadomość
ja też chyba nie uniknę rodzinnych świąt ale chyba dziwnie w taki czas czułabym się gdzieś z dala od domu
A ja bym się świetnie czuła


Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Ja mam zamiar upozorować grypę
Ooo to był zawsze mój pomysł ale niestety w rodzinie sami lekarze to by zaraz wykryli fałsz
Cytat:
Napisane przez dotuniek Pokaż wiadomość
Ja mam taki plan co roku od 10rż i marnie mi to wychodzi. Bo ja taki GRINCZ jestem 😆 ale zawsze udaje mi się zamknąć w łazience pilnować kipiacych uszek
A czemu z Ciebie taki Grincz, nie lubisz wcale tej atmosfery?


Cytat:
Napisane przez Platanoides Pokaż wiadomość
ja o takich świętach marzę od zawsze, ale jakoś nigdy nam nie wychodzi


u nas też, i to pierwszy raz będę u nich na wigilii, więc cieszę się jak głupi blaszką
No właśnie marzyć można a potem ciężko się tak na przekór wszystkim zdecydować


Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Ehh...szkoda mi jej jak cierpi zdejmę jej jutro ten kubraczek i będę pilnować, żeby nie lizała szwów lekarz powiedział, że się zagoi, no to to ja wiem, tylko kiedy
Kurczę mojej kici to już laparoskopowo robili i nie miała śladu Biedna Twoja

A moje psy niestety to koszmar gdy pada deszcz... Starszy to taki czyścioch że mu błoto przeszkadZa i łaskawie zgadza się wyjść raz dziennie na spacer i woli cały dzień trzymać Także go muszę siłą ciągnąć bo to niezdrowo przecież. A młody jest tak zachwycony ze może pić do woli ze zapomina swoich potrzeb załatwić i po powrocie przypomina sobie o tym w domu On ma coś z tym piciem, cały czas by pił do tego stopnia ze ma taki wielki brzuch i jak chodzi to mu się ta woda buzią wylewa i chlupocze Więc mu ograniczamy tą dziwną przyjemność.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
muffi24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 07:22   #222
dotuniek
Zakorzenienie
 
Avatar dotuniek
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 8 630
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Muffi nie znoszę tego siedzenia za stołem gadania o dupie marynie, świątecznych programów.... Bleee o wiele wiele bardziej lubię Wielkanoc ☺ GRINCZ świąt nie będzie to ja!
dotuniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 07:41   #223
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Ja tam swieta lubie. 2 lata temu pierwsze tu sppedzilismy sami z mezem..i rodzina na skypie a w tamtym roku byl u nas kuzyn i znajomy na wigilii. W tym roku zobaczymy co bedziemy robic ale nie mozemy sie doczekac


Bylam na poczcie odebrac paczke od mamy - avizo twierdzili, ze mam na imie "adresati" mama napisala "adresat:" i wygladalo jak i musze jej powiedziec zeby nastepnym razem uskuteczniala from/to bo sie listonosz pogubil
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”

Michaś +03.07.2015 12tc.
Mikołaj <3 28.05.2016
Hania <3 28.06.2019
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 07:43   #224
ecia91
Wtajemniczenie
 
Avatar ecia91
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 387
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Ecia nowy avek widzem
Tak, tak ;p Tamta uśmiechnięta minka była sprzed x- lat i za cholerę do mnie teraz nie pasowała, więc wybrałam coś uniwersalnego
__________________
Pola
20.04.2017


4.11.2015 (9/12)

5.12.2019 (12/14)
ecia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 07:56   #225
muffi24
Zadomowienie
 
Avatar muffi24
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

A mnie trochę to bawi bo np. Moja mama co roku mówi od 15 lat ze jej marzeniem jest pojechać w święta w góry z tatą i znajomymi jak w jej ukochanym teledysku "Last christmas". Ale się na to nie zebrali tyle lat ze względu na to że są jedynakami obydwoje wiec babcia by była całkiem sama. No rozumiem to że mają taką sytuację, ale przykład pojechania gdzieś w święta podają jako najgorsze nieposzanowanie tradycji A gdyby mieli okazję to by pierwsi pojechali. W zeszłym roku ich przyjaciele pojechali ze swoją bliska rodziną w góry i na Wigilię do knajpy to ich zazdrość zzerala A my jakbyśmy pojechali gdzieś sami to by nikomu nie ubyło bo u męża duża rodzina a do mojej babci i tak tylko na chwilkę jeździmy bo daleko i ciasno żeby wszyscy spali Ale obraziłby się każdy

Wymyśliłam w czerwcu po # wyjazd na święta do Nowej Zelandii ale wyszło koło 25 tyś i mąż powiedział że za dużo W sumie się nie dziwię a z drugiej strony byłoby świetnie!

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez muffi24
Czas edycji: 2015-11-20 o 07:58
muffi24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 08:24   #226
ukojenie
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 729
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Bry
a ja lubie swieta choc mam swiadomosc ,ze te nadchodzace beda inne od poprzednich ...
Ale ciesze sie na nie mimo wszystko. Radosc Szymka z choinki i prezentow i czas ktory mam dla niego w tym okresie to najfajniejsza rzecz. Ciesze sie tez ,ze kolejna wigilie spedze z obojgiem rodzicow bo choroba mojego taty jest nieprzewidywalna wiec cieszy ,ze mamy kolejny rodzinny czas dla siebie .


Jeszcze 2 dniowki i w koncu wolna niedziela po maratonie . Dzisiaj ide na kregle z ludkami z pracy , mamy impreze za rekord obrotu na naszym sektorze Wroce pewnie ok 1 a na 6 jutro do pracy ale bede miala werwe
ukojenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 08:26   #227
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Bry

Cytat:
Napisane przez muffi24 Pokaż wiadomość
A ja bym się świetnie czuła



Ooo to był zawsze mój pomysł ale niestety w rodzinie sami lekarze to by zaraz wykryli fałsz

A czemu z Ciebie taki Grincz, nie lubisz wcale tej atmosfery?



No właśnie marzyć można a potem ciężko się tak na przekór wszystkim zdecydować



Kurczę mojej kici to już laparoskopowo robili i nie miała śladu Biedna Twoja

A moje psy niestety to koszmar gdy pada deszcz... Starszy to taki czyścioch że mu błoto przeszkadZa i łaskawie zgadza się wyjść raz dziennie na spacer i woli cały dzień trzymać Także go muszę siłą ciągnąć bo to niezdrowo przecież. A młody jest tak zachwycony ze może pić do woli ze zapomina swoich potrzeb załatwić i po powrocie przypomina sobie o tym w domu On ma coś z tym piciem, cały czas by pił do tego stopnia ze ma taki wielki brzuch i jak chodzi to mu się ta woda buzią wylewa i chlupocze Więc mu ograniczamy tą dziwną przyjemność.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Nie cisnęli Ciebie, żebyś szła na medycynę?
A może Twój młodszy Piesio ma cukrzyce?
Cytat:
Napisane przez dotuniek Pokaż wiadomość
Muffi nie znoszę tego siedzenia za stołem gadania o dupie marynie, świątecznych programów.... Bleee o wiele wiele bardziej lubię Wielkanoc ☺ GRINCZ świąt nie będzie to ja!
Ja ogólnie kocham ŚBN, ale dzielenie się opłatkiem i poruszanie tematu dziecka, to siedzenie jak na bombie i próba mojej psychiki czy wybuchnę płaczem czy nie
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 08:28   #228
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

O ludu, jaki wielki


Ja też lubię święta, ale faktycznie po # były ciężkie...

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 08:39   #229
ukojenie
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 729
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Ja ogólnie kocham ŚBN, ale dzielenie się opłatkiem i poruszanie tematu dziecka, to siedzenie jak na bombie i próba mojej psychiki czy wybuchnę płaczem czy nie
Ja licze na takt mojej rodziny i nie poruszanie tego tematu w takich momentach jak dzielenie sie oplatkiem.

Gryzia brzusio konkret , super domek dla malucha

Edytowane przez ukojenie
Czas edycji: 2015-11-20 o 08:43
ukojenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 08:39   #230
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

gryzia i jeszcze trochę urośnie
ale konkretny jest

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 08:46   #231
LeNa 2405
Zadomowienie
 
Avatar LeNa 2405
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 248
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Nio i ja się ciut rozlozylam gardło odmawia Posłuszeństwa już ledwo gadam... kaszel też jakiś się pojawia i odrywa się z gardła to wypluwam...
Martwię się o małego czy jemu to nie zagraża...
__________________
Moje dwa Male Groszki[*]
Hana(26tydz)[*] 27.09.2013




Nasz SLUB 07.12.2013
LeNa 2405 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 08:53   #232
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53526968]O ludu, jaki wielki


Ja też lubię święta, ale faktycznie po # były ciężkie...

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Jaka zgrabna piłeczka
Cytat:
Napisane przez ukojenie Pokaż wiadomość
Ja licze na takt mojej rodziny i nie poruszanie tego tematu w takich momentach jak dzielenie sie oplatkiem.

Gryzia brzusio konkret , super domek dla malucha
Ehh w rodzinie mojego męża to nie możliwe, bo ŚBN są tak radosne, że każdy każdemu życzy co najlepsze...niekoniecznie pomyślą, że mnie to rani
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 09:00   #233
ukojenie
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 729
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Jaka zgrabna piłeczka

Ehh w rodzinie mojego męża to nie możliwe, bo ŚBN są tak radosne, że każdy każdemu życzy co najlepsze...niekoniecznie pomyślą, że mnie to rani
bardzo przykre
denerwujaca jest taka ignorancja

A propo tego co ostatnio Wam pisalam o mamie ,ze non stop mi cos opowiada o ciezarnych w pracy albo wnukach szefa.... wybuchlam.
Powiedzialam zeby dala sobie spokoj z informowaniem mnie o tym bo po prostu mnie to "boli" i mam nadzieje ,ze dotarlo , ze zrozumiala.
ukojenie jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-11-20, 09:15   #234
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 700
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53526968]O ludu, jaki wielki


Ja też lubię święta, ale faktycznie po # były ciężkie...

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ale piłek <3
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 09:20   #235
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Cytat:
Napisane przez ukojenie Pokaż wiadomość
bardzo przykre
denerwujaca jest taka ignorancja

A propo tego co ostatnio Wam pisalam o mamie ,ze non stop mi cos opowiada o ciezarnych w pracy albo wnukach szefa.... wybuchlam.
Powiedzialam zeby dala sobie spokoj z informowaniem mnie o tym bo po prostu mnie to "boli" i mam nadzieje ,ze dotarlo , ze zrozumiala.
Z ta ignorancja jest nie do konca tak, jak my to widzimy...
Sprobujmy postawic sie na miejscu tych osob, przed naszymi stratami. Jakie wtedy byly nasze reakcje na wiadomosc o poronieniu? Czy chcialysmy o tym z kims dotknietym ta tragedia rozmawiac? Nie sadze, ludzie boja sie rozmawiac i pytac, aby nie ranic osoby w zalobie. Czy nie zyczylysmy innym wszystkiego co najlepsze? Oczywiscie ze tak i jakie byly nasze intencje?

Osoby, ktore nie mialy z tym do czynienia na wlasnej skorze po prostu nie wiedza jak sie zachowac, no bo skad maja wiedziec? Stad trafiaja sie nietrafione pocieszenia itd. Ale ja tam staram sie ponad tym wszystkim, ponad moim bolem jednak widziec intencje tych osob, bo wierze, ze sa dobre.

Tez na poczatku mnie to bolalo - bolalo mnie ze nikt nie pytal, ze przeszli wszyscy nad tym do porzadku dziennego, a ja co wieczor zalewalam sie lzami... Ale kolezanka wlasnie troszke mnie nawrocila. Kazdy z nas jest inny i inaczej reaguje i na tragedie - jedni chca rozmawiac, inni chca sie z tym zamknac w domu np - i kazdy tez inaczej reaguje na wiesc o tragedii drugiego.

Mnie moja terapeutka postawila w pozycji osoby, ktora dowiaduje sie o czyims poronieniu i wstyd mi, bo nie zachowalam sie tak, jak sama bym tego oczekiwala od innych.

Takze moze tez sprobujmy zrozumiec innych. Ewentualnie uprzedzmy i powiedzmy wprost czego oczekujemy.

Nasz bol bedzie z nami zawsze, ale nie posadzajmy innych o to, ze sprawiaja go nam zamierzenie, z premedytacja.
Nie uwierze, zeby nasza najblizsza rodzina zyczyla nam zle... Gdyby nam nic nie zyczyli, tez byloby zle.
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”

Michaś +03.07.2015 12tc.
Mikołaj <3 28.05.2016
Hania <3 28.06.2019
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 09:23   #236
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Cytat:
Napisane przez mala_biegaczka Pokaż wiadomość
Z ta ignorancja jest nie do konca tak, jak my to widzimy...
Sprobujmy postawic sie na miejscu tych osob, przed naszymi stratami. Jakie wtedy byly nasze reakcje na wiadomosc o poronieniu? Czy chcialysmy o tym z kims dotknietym ta tragedia rozmawiac? Nie sadze, ludzie boja sie rozmawiac i pytac, aby nie ranic osoby w zalobie. Czy nie zyczylysmy innym wszystkiego co najlepsze? Oczywiscie ze tak i jakie byly nasze intencje?

Osoby, ktore nie mialy z tym do czynienia na wlasnej skorze po prostu nie wiedza jak sie zachowac, no bo skad maja wiedziec? Stad trafiaja sie nietrafione pocieszenia itd. Ale ja tam staram sie ponad tym wszystkim, ponad moim bolem jednak widziec intencje tych osob, bo wierze, ze sa dobre.

Tez na poczatku mnie to bolalo - bolalo mnie ze nikt nie pytal, ze przeszli wszyscy nad tym do porzadku dziennego, a ja co wieczor zalewalam sie lzami... Ale kolezanka wlasnie troszke mnie nawrocila. Kazdy z nas jest inny i inaczej reaguje i na tragedie - jedni chca rozmawiac, inni chca sie z tym zamknac w domu np - i kazdy tez inaczej reaguje na wiesc o tragedii drugiego.

Mnie moja terapeutka postawila w pozycji osoby, ktora dowiaduje sie o czyims poronieniu i wstyd mi, bo nie zachowalam sie tak, jak sama bym tego oczekiwala od innych.

Takze moze tez sprobujmy zrozumiec innych. Ewentualnie uprzedzmy i powiedzmy wprost czego oczekujemy.

Nasz bol bedzie z nami zawsze, ale nie posadzajmy innych o to, ze sprawiaja go nam zamierzenie, z premedytacja.
Nie uwierze, zeby nasza najblizsza rodzina zyczyla nam zle... Gdyby nam nic nie zyczyli, tez byloby zle.
klask i:
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 09:26   #237
ukojenie
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 729
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Cytat:
Napisane przez mala_biegaczka Pokaż wiadomość
Z ta ignorancja jest nie do konca tak, jak my to widzimy...
Sprobujmy postawic sie na miejscu tych osob, przed naszymi stratami. Jakie wtedy byly nasze reakcje na wiadomosc o poronieniu? Czy chcialysmy o tym z kims dotknietym ta tragedia rozmawiac? Nie sadze, ludzie boja sie rozmawiac i pytac, aby nie ranic osoby w zalobie. Czy nie zyczylysmy innym wszystkiego co najlepsze? Oczywiscie ze tak i jakie byly nasze intencje?

Osoby, ktore nie mialy z tym do czynienia na wlasnej skorze po prostu nie wiedza jak sie zachowac, no bo skad maja wiedziec? Stad trafiaja sie nietrafione pocieszenia itd. Ale ja tam staram sie ponad tym wszystkim, ponad moim bolem jednak widziec intencje tych osob, bo wierze, ze sa dobre.

Tez na poczatku mnie to bolalo - bolalo mnie ze nikt nie pytal, ze przeszli wszyscy nad tym do porzadku dziennego, a ja co wieczor zalewalam sie lzami... Ale kolezanka wlasnie troszke mnie nawrocila. Kazdy z nas jest inny i inaczej reaguje i na tragedie - jedni chca rozmawiac, inni chca sie z tym zamknac w domu np - i kazdy tez inaczej reaguje na wiesc o tragedii drugiego.

Mnie moja terapeutka postawila w pozycji osoby, ktora dowiaduje sie o czyims poronieniu i wstyd mi, bo nie zachowalam sie tak, jak sama bym tego oczekiwala od innych.

Takze moze tez sprobujmy zrozumiec innych. Ewentualnie uprzedzmy i powiedzmy wprost czego oczekujemy.

Nasz bol bedzie z nami zawsze, ale nie posadzajmy innych o to, ze sprawiaja go nam zamierzenie, z premedytacja.
Nie uwierze, zeby nasza najblizsza rodzina zyczyla nam zle... Gdyby nam nic nie zyczyli, tez byloby zle.
Ale mnie chodzi o cos zupelnie innego.. O cos na co logicznie myslacy czlowiek powinien wpasc bez zbednego wysilku. A mianowice ,ze mowienie o "innych " dzieciach lub skladanie zyczen kobiecie po # pt zycze Ci/ Wam dziecka to ranienie tej oosby. Tak po prostu mozna powiedziec ,ze zyczy sie komus szczescia . A co dla kogo znaczy szczescie to juz inna sprawa
ukojenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 09:33   #238
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Cytat:
Napisane przez ukojenie Pokaż wiadomość
Ale mnie chodzi o cos zupelnie innego.. O cos na co logicznie myslacy czlowiek powinien wpasc bez zbednego wysilku. A mianowice ,ze mowienie o "innych " dzieciach lub skladanie zyczen kobiecie po # pt zycze Ci/ Wam dziecka to ranienie tej oosby. Tak po prostu mozna powiedziec ,ze zyczy sie komus szczescia . A co dla kogo znaczy szczescie to juz inna sprawa
Co do mowienia o ciazach innych sie zgadzam.
Co do zyczen - czesto dla pary, ktora stracila dziecko ich glownym 'nadchodzacym szczesciem', ze tak to nazwe. jest wlasnie dziecko wiec zyczac takiej parze wszystkiego najlepszego, szczescia nigdy nie wiesz, czy dla nich to moze byc wlasnie zyczenie dziecka. I mozesz nie powiedziec wprost, ze zyczysz dziecka, ale ktos to i tak w ten sposo odbierze.
Ciezko zgadnac. Gdybym ja sie starala latami o dziecko i pragnelabym tego bardzo to kazde zyczenie pewnie bym do tego sprowadzala - ze to co najlepsze moze mnie spotkac, to wlasnie dziecko.

edit. Napisalam to a potem doczytalam Twoje ostatnie zdanie - takze sie zgadzam Krotko i na temat
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”

Michaś +03.07.2015 12tc.
Mikołaj <3 28.05.2016
Hania <3 28.06.2019
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 09:36   #239
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Cytat:
Napisane przez mala_biegaczka Pokaż wiadomość
Z ta ignorancja jest nie do konca tak, jak my to widzimy...
Sprobujmy postawic sie na miejscu tych osob, przed naszymi stratami. Jakie wtedy byly nasze reakcje na wiadomosc o poronieniu? Czy chcialysmy o tym z kims dotknietym ta tragedia rozmawiac? Nie sadze, ludzie boja sie rozmawiac i pytac, aby nie ranic osoby w zalobie. Czy nie zyczylysmy innym wszystkiego co najlepsze? Oczywiscie ze tak i jakie byly nasze intencje?

Osoby, ktore nie mialy z tym do czynienia na wlasnej skorze po prostu nie wiedza jak sie zachowac, no bo skad maja wiedziec? Stad trafiaja sie nietrafione pocieszenia itd. Ale ja tam staram sie ponad tym wszystkim, ponad moim bolem jednak widziec intencje tych osob, bo wierze, ze sa dobre.

Tez na poczatku mnie to bolalo - bolalo mnie ze nikt nie pytal, ze przeszli wszyscy nad tym do porzadku dziennego, a ja co wieczor zalewalam sie lzami... Ale kolezanka wlasnie troszke mnie nawrocila. Kazdy z nas jest inny i inaczej reaguje i na tragedie - jedni chca rozmawiac, inni chca sie z tym zamknac w domu np - i kazdy tez inaczej reaguje na wiesc o tragedii drugiego.

Mnie moja terapeutka postawila w pozycji osoby, ktora dowiaduje sie o czyims poronieniu i wstyd mi, bo nie zachowalam sie tak, jak sama bym tego oczekiwala od innych.

Takze moze tez sprobujmy zrozumiec innych. Ewentualnie uprzedzmy i powiedzmy wprost czego oczekujemy.

Nasz bol bedzie z nami zawsze, ale nie posadzajmy innych o to, ze sprawiaja go nam zamierzenie, z premedytacja.
Nie uwierze, zeby nasza najblizsza rodzina zyczyla nam zle... Gdyby nam nic nie zyczyli, tez byloby zle.
Ładnie napisane, ale u mnie w rodzinie męża jest ALE...mianowicie zawsze mówimy, że prosimy o nie składanie takich życzeń bo zalewam się łzami...a oni swoje...boli mnie to bardzo, bo zamiast po oplatku usiąść borzy stole lece do łazienki, wycieram łzy i poprawiam makijaż. Kiedyś już zapytałam wprost "Myślisz, że ja bym nie chciała? Gdyby to ode mnie zależało to mialabym już drużynę piłkarską..."
Cytat:
Napisane przez ukojenie Pokaż wiadomość
Ale mnie chodzi o cos zupelnie innego.. O cos na co logicznie myslacy czlowiek powinien wpasc bez zbednego wysilku. A mianowice ,ze mowienie o "innych " dzieciach lub skladanie zyczen kobiecie po # pt zycze Ci/ Wam dziecka to ranienie tej oosby. Tak po prostu mozna powiedziec ,ze zyczy sie komus szczescia . A co dla kogo znaczy szczescie to juz inna sprawa
Dokładnie

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Moi rodzice życzą nam spełnienia marzeń i realizacji planów. Można zawrzeć i jednocześnie ominąć słowo 'dziecko', można? Można tylko trzeba wykazać się myśleniem i odrobiną empatii
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-20, 09:38   #240
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołk

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Ładnie napisane, ale u mnie w rodzinie męża jest ALE...mianowicie zawsze mówimy, że prosimy o nie składanie takich życzeń bo zalewam się łzami...a oni swoje...boli mnie to bardzo, bo zamiast po oplatku usiąść borzy stole lece do łazienki, wycieram łzy i poprawiam makijaż. Kiedyś już zapytałam wprost "Myślisz, że ja bym nie chciała? Gdyby to ode mnie zależało to mialabym już drużynę piłkarską..."

Dokładnie

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Moi rodzice życzą nam spełnienia marzeń i realizacji planów. Można zawrzeć i jednocześnie ominąć słowo 'dziecko', można? Można tylko trzeba wykazać się myśleniem i odrobiną empatii
No to takie cos to juz jest perfidne
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”

Michaś +03.07.2015 12tc.
Mikołaj <3 28.05.2016
Hania <3 28.06.2019
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-10 12:13:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.