Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV

[201604250941]

To mi oddaj, bo lubię. Jak będziesz mieć różowe słodkie to też możesz dać

[Trufla_16]

Jakiś alkoholowy zrobił się ten wątek
kurcze ja to nie mogę piwa normalnego. Tylko smakowe, poza tym ja jestem bardzo ekonomiczna i mi nie wiele trzeba aby w głowie się zakręciło. Whisky to nie moja bajka. Mój TŻ za to uwielbia ten trunek, a najbardziej z nich chivas regal. Raz za czasów randkowania poczęstował mnie tym, wypiłam z grzeczności bo wiedziałam, że tania nie była i szkoda mi było wylewać
Za to dajcie mi tequile, a zabawa dla mnie trwa kocham jej smak

Ach ja wczoraj na obiad zjadłam tradycyjne danie polskie mrożoną pizzę Guseppe - smak salami.

[GrumpyCat]

Napisane przez _Judith_

Serio, dziewczyny, olac i po sprawie.
Na innym watku, niektorym z was znanym, jest taka tradycja, ze jak pojawia sie persona nie pozadana i troll to zaczyna sie temat posilkow.

Co macie dzis na obiad, ktorego nie bedziecie dzielic ze swoimi dziecmi, poniewaz ich nie macie?

Send from my mind using the Force.

Pracowałam do 22 i potem byłam w McDonaldzie 2gi dzień pod rząd jutro już mam zamiar normalny obiad na kilka dni zrobić Nie trzeba mieć dzieci, żeby też nie mieć na coś czasu

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez favianna

Mi nie wchodzi żadna inna whisky, no może jeszcze Johnny Walker, ale to ostatecznie. Chyba lubie ta jego perfumowosc
I jeszcze rum oak heart z Baccardi chyba. I miodowy kpt Morgan. Lekkich alko nie uznaje

A Złota Locha z biedry? ;D

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

A z alko to ostatnio mi posmakował taki cydr dojrzały z lisem na etykiecie z tesco, ma 7% i smakuje jak lekko wytrawne winko

[201611240917]

A te dalej o alko gadaja

Ja wczoraj shoty z bita smietana i zelkami i ochydny poncz, ktory smakowal jak wisniowka. Ostatnio pije jakies dziwne rzeczy.

[GrumpyCat]

Poncz Nigdy nie piłam ;P

[201611240917]

Ja tez nie pilam, byl jako darmowy drink w klubie, no i moze dlatego nie dalo sie wypic :P

[Trufla_16]

Napisane przez shantai

Ja tez nie pilam, byl jako darmowy drink w klubie, no i moze dlatego nie dalo sie wypic :P

Jak darmowy w klubie to on pewnie miał niewiele wspólnego z napojem alkoholowym

[201611240917]

Napisane przez Trufla_16

Jak darmowy w klubie to on pewnie miał niewiele wspólnego z napojem alkoholowym

Ja chyba ogolnie nie przepadam za wisniowym alkoholem

[Shar14]

Napisane przez Rany Koguta

Jak tak Was poczytałam, to zdałam sobie sprawę, że cały dzień na kanapkach... Ech, może się zmobilizuję i ugotuję jednak coś ciepłego.
Co to są haluszki?

To takie kluseczki z bryndzą i skwarkami. Danie narodowe Słowacji. Jestem na kom, więc nie pokaże Ci zdjęcia, ale wpisz sobie w Google: "bryndzowe haluszki".

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[201608040942]

Napisane przez Shar14

To takie kluseczki z bryndzą i skwarkami. Danie narodowe Słowacji. Jestem na kom, więc nie pokaże Ci zdjęcia, ale wpisz sobie w Google: "bryndzowe haluszki".

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Podobne rzeczy jadalam u babcia na Kujawach. jako ze ja tych kluseczek( byly takie sinawe) nie lubilam, to babcia ktoregos pieknego dnia ugotowala makaron swiderki, do tego pokruszony bialy ser i skwarki jak przy tych kluseczkach i nagle zaczelo mi smakowac.

[teQiba]

Wina Mogen David sa pyszne jak ktos lubi mocno slodkie

[faeria]

Napisane przez Trufla_16

Jakiś alkoholowy zrobił się ten wątek
kurcze ja to nie mogę piwa normalnego. Tylko smakowe, poza tym ja jestem bardzo ekonomiczna i mi nie wiele trzeba aby w głowie się zakręciło. Whisky to nie moja bajka. Mój TŻ za to uwielbia ten trunek, a najbardziej z nich chivas regal. Raz za czasów randkowania poczęstował mnie tym, wypiłam z grzeczności bo wiedziałam, że tania nie była i szkoda mi było wylewać
Za to dajcie mi tequile, a zabawa dla mnie trwa kocham jej smak

Ach ja wczoraj na obiad zjadłam tradycyjne danie polskie mrożoną pizzę Guseppe - smak salami.

Też nie lubię zwykłego piwa. Moje ulubione piwa to albo smakowe typu Sommersby albo zwykłe piwo typu Lech + sok imbirowy/malinowy

Napisane przez teQiba

Wina Mogen David sa pyszne jak ktos lubi mocno slodkie

Chyba się następnym razem skuszę Niestety, nie za bardzo będę je mieć z kim pić - u mnie wszyscy lubią wina NIEsłodkie

[teQiba]

Napisane przez faeria

Chyba się następnym razem skuszę Niestety, nie za bardzo będę je mieć z kim pić - u mnie wszyscy lubią wina NIEsłodkie

Ono jest nie jest na tradycyjny korek, wiec spokojnie mozna pozniej zakrecic i miec na kilka razy

[Milennka03]

Napisane przez teQiba

Wina Mogen David sa pyszne jak ktos lubi mocno slodkie

Potwierdzam
Ja wolę półwytrawne ale jak mnie najdzie na słodkie to Davida lubię sobie zapodać.Fajne, słodkie wino.Dziś wypiłam lampkę
A tak w ogóle to witam Podczytuję od 1 części Wasz wątek i w końcu postanowiłam się upublicznić
Co nieco o mnie .Lat 36, w marcu stuknie 37. Bezdzietna z wyboru od zawsze Od zawsze nie chciałam mieć dzieci.Myślę że nie ma to nic wspólnego z traumą powiedzmy dziecięcą itp.Dzieciństwo miałam świetne, rodzice poświęcali mi dużo czasu, miałam wsparcie od obu, ale pamiętam że nawet jako dziecko nie przepadałam za typowymi zabawami typu dom, rodzinka ,mama dzieci itp. Od kiedy pamiętam , zawsze widziałam siebie bez potomstwa, nawet w wieku nastu lub dwudziestu kilku lat. Nigdy nie chciałam mieć dziecka.Pracuję w korpo ale nie jestem typowym korpo szczurem nastawionym na karierę kosztem wszystkiego. Raczej zajmuję średni szczebel tej drabiny.Nie jest tak że przez karierę nie chcę dziecka.
W 2,5 związku z facetem który od początku deklarował się jako nie chcący dzieci co mnie w nim ,nie powiem ,ujęło Tż ma lat 40 i podobnie jak ja nie widzi się w roli rodzica, oczywiście poruszaliśmy kiedyś kwestię co by było jakbym zaciążyła bo jak prawie każdej z nas zdarzyło się opóźnienie itp.Zdeklarował się miałabym w nim wsparcie ale nie zmienia to faktu że dziecka nie chce. Ja też i super bo z wiekiem utwierdzam się że coraz bardziej w tej decyzji.
Co rodzina na to? Mama od wielu wielu lat jest uświadamiana że wnuków z mej strony nie będzie i już oswoiła się z tą myślą, ze strony brata jest wnuczka więc tam całe pokłady miłości jest składowane. Ja też kocham chrześnicę ale na stałe bym jej chcieć nie chciała Szanuję decyzję znajomych, przyjaciółek które to potomstwo posiadają, co więcej, nie stronię od ich towarzystwa ale póki co tylko dwóm z nich dziecko nie zmieniło postrzeganie na przyjaźń i nadal mogę z nimi porozmawiać o czymś innym niż dzieci i które nie namawiają mnie na ich posiadanie.
Aha, i oczywiście jestem kociarą czyli idealnie wpisuję się w w stereotyp starej panny Tu gdzie aktualnie mieszkam nie posiadam zwierzaka ale u siebie na wsi, w domku rodzinnym owszem kot rządzi i to jak

[Shar14]

Napisane przez teQiba

Wina Mogen David sa pyszne jak ktos lubi mocno slodkie

Ja bardzo lubię jak wina to tylko słodkie, choć raz w życiu piłam naprawdę dobre wytrawne. Ale niestety nie pamiętam nazwy.

Milennka03 witaj. jak czytasz od pierwszej części to rzeczywiście długo czekałaś z zabraniem głosu.

[201604250941]

Cote polwytrawne mige polecic

[Milennka03]

Napisane przez Shar14

Milennka03 witaj. jak czytasz od pierwszej części to rzeczywiście długo czekałaś z zabraniem głosu.

ano długo

---------- Dopisano o 01:41 ---------- Poprzedni post napisano o 01:37 ----------

Napisane przez candycotton

Cote polwytrawne mige polecic

o ,też lubię

[201604191001]

Jak lubicie slodkie wina to polecam Eiswein czyli tak zwane wino lodowe. Produkuje sie je z owocow, ktore zamarzly na krzaku, tak solidnie zamarzly, nie mowie o przymrozkach. Drogie jest, ale podczas picia mozna umrzec z rozkoszy. Ja pilam je tylko trzy razy i do tej pory zaznaczam rocznice serduszkami w kalendarzu.

Send from my mind using the Force.

[teQiba]

Brzmi kusząco Może w przyszłym roku, na rocznicę ślubu zaszaleję i kupię

[zakonna]

O matko, google mówi, że kosztuje to 200 zł za butelkę.

[201604250941]

Slyszalam o nim, potrzeba kilku owoców na kropelke, ale je chyba ciezko dostac?

[201604191001]

Da sie tez dorwac po 80zl za butelke.
W auchan raczej nie bedzie, ale w sklepach winiarskich powinni przynajmniej moc sprowadzic.

Send from my mind using the Force.

[zakonna]

O, dzięki. Może poszukam, ono jest tylko w wersji słodkiej?

[Vinnga]

Ach, to Eiswein bzrmi kusząco, może też na następną rocznicę kupię Uwielbiam wino, więc nie będzie mi żal 200 zł na dobrą okazję

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez _Judith_

Da sie tez dorwac po 80zl za butelke.
W auchan raczej nie bedzie, ale w sklepach winiarskich powinni przynajmniej moc sprowadzic.

Send from my mind using the Force.

Oo, to chyba pora się wybrać do sklepu winiarskiego

[201604191001]

Napisane przez zakonna

O, dzięki. Może poszukam, ono jest tylko w wersji słodkiej?

Wydaje mi sie, ze ono nie ma wersji, ze jest lodowe (czyli slodkie) i koniec, ale moge sie mylic.

Send from my mind using the Force.

[201604250941]

Napisane przez zakonna

O, dzięki. Może poszukam, ono jest tylko w wersji słodkiej?

Tez mi sie wydaje, ze tylko słodkie, bo wino niemal z rodzynek.

[201604191001]

Nie no, nie z rodzynek To nie Tokaj. Zamrozone winogrona sa bardzo jedrne.

Send from my mind using the Force.

[201604250941]

Na zdjeciu byl taki niemal rodzynek, no winogron po calym lecie, jesieni i zimie ma krzaku XD te rosly nad Niagara i kosztowały kilka tys. Ale jak mozna to dostać za 200 to ja chce

[201604191001]

Ale one nie sa po calym lecie, jesieni i zimie.

Troche zmarszczone niektore, tak, ale glownie jedrne i do rodzynek im daleko http://ais.badische-zeitung.de/piece...f/67012223.jpg

Send from my mind using the Force.

[201604250941]

Aa, no to o innej technologii słyszałam