Ankieta: nazwisko po ślubie

[Ingrid80]

I samo Kaczoruk i samo Dobraniecka;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[unikat]

Podsumowanie: jak widać jednym się podobają podwójne nazwiska, a innym niektóre wydają się śmieszne/za długie, jednak to osobie noszonej ma się podobać. Reszcie nic do tego i mogą sobie debatować bo jeśli komuś się podoba połączenie to dla niego jest lepsze niż pozostanie z jednym nazwiskiem. Proste ;D

[201803300917]

Odkupuję wątek bo temat u mnie na czasie
Zastanawiam się aktualnie nad kwestią nazwiska po ślubie. Przyjęcie tylko nazwiska Tż nie wchodzi w grę, nie podoba mi się kompletnie ta tradycja, nazwisko to dla mnie część tożsamości. Zastanawiam się nad pozostaniem przy swoim a nazwiskiem podwójnym. Oboje mamy ładne nazwiska, ja krótsze on dłuższe razem to będzie brzmiało dobrze.
Na początku byłam zdecydowana na pozostaniu przy swoim trochę z niechęci do papierkologii, trochę z przywiązania do nazwiska i niechęci do zmian. Ale teraz myślę, że może miło mieć podwójne i jakoś zaznaczyć ten fakt małżeństwa? plus w razie czego na poczcie itp nie musieć mieć kopii aktu małżeństwa w portfelu
Tż jest to całkowicie obojętne, mówi, że uszanuje każdą moją decyzję bo to w końcu moje nazwisko. Niestety sam podwójnego nie chce, a to by mi się chyba najbardziej podobało
Zastanawiam się tez jak będzie wyglądała kwestia praktyczna bo przed ślubem będziemy starali się o wizę turystyczną do USA a wyjazd chcielibyśmy zaplanować na ok 2 miesiące po. Czy jeśli dostałabym wizę na nazwisko panieńskie to jak by potem wyglądałą sytuację jeśli jechałabym z podwójnym?
Ciężka sprawa

[Rilla82]

Nie wiem, skąd się bierze mit poczty Nazwiska nie mają nic do rzeczy.

[201803300917]

Hmm ja kiedys na nielegalu odbieralam awizo tz przedatawiajac sie jako zona i pan po obejrzeniu dowodu marudzil. Ale w koncu wydal podejrzewam, ze z podwojnym by dal spokojnie. Niemniej no to byl tylko przyklad, akurat wzgledy praktyczne sa drugorzedne, nie sadze by byl to jakis problem. Bardziej na plus przemawia o, ze sympatycznie bedzie dzielic czesciowo wspolne i tak symbolicznie zaznaczyc bycie malzenstwem. No i jego jest po prostu ladne, dobrze brzmi z moim. Na minus papierkologia, ewentalna wiza ale tu mam jeszcze za malo informacji i nie wiem jak to dziala. No i nie wiem czy sie latwo przyzwyczaje to podwojnego

[luna_laula]

Napisane przez Rilla82

Nie wiem, skąd się bierze mit poczty Nazwiska nie mają nic do rzeczy.

Ja tez nie wiem. Na mojej dają tylko adresatowi za okazaniem dowodu tożsamości, a nie komuś z takim samym nazwiskiem kto twierdzi, ze jest czyimś małżonkiem. Sama nie zmieniłam i żyje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Rilla82]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Wiem, dlatego śmeszy mnie, jak ludzie argumentują zmianę podstawowych danych osobowych, "bo poczta..."

[201803300917]

przeciez napisalam i chyba dwukrotnie podkreslilam jako pzyklad i kwestie drugorzedna a tu od kilku postow tylko o tej nieszczesnej poczcie

[effcia82]

Przecież na poczcie trzeba mieć pełnomocnictwo. Inna sprawa, że listonosz wydaje każdemu, kto otworzy drzwi.

[Rilla82]

Napisane przez maconha89

przeciez napisalam i chyba dwukrotnie podkreslilam jako pzyklad i kwestie drugorzedna a tu od kilku postow tylko o tej nieszczesnej poczcie

Bo nie Ty pierwsza tutaj o poczcie pisałaś. Najwdoczniej ta wizja funkcjonuje w świadomości społecznej

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez maconha89

Odkupuję wątek bo temat u mnie na czasie
Zastanawiam się aktualnie nad kwestią nazwiska po ślubie. Przyjęcie tylko nazwiska Tż nie wchodzi w grę, nie podoba mi się kompletnie ta tradycja, nazwisko to dla mnie część tożsamości. Zastanawiam się nad pozostaniem przy swoim a nazwiskiem podwójnym. Oboje mamy ładne nazwiska, ja krótsze on dłuższe razem to będzie brzmiało dobrze.
Na początku byłam zdecydowana na pozostaniu przy swoim trochę z niechęci do papierkologii, trochę z przywiązania do nazwiska i niechęci do zmian. Ale teraz myślę, że może miło mieć podwójne i jakoś zaznaczyć ten fakt małżeństwa? plus w razie czego na poczcie itp nie musieć mieć kopii aktu małżeństwa w portfelu
Tż jest to całkowicie obojętne, mówi, że uszanuje każdą moją decyzję bo to w końcu moje nazwisko. Niestety sam podwójnego nie chce, a to by mi się chyba najbardziej podobało
Zastanawiam się tez jak będzie wyglądała kwestia praktyczna bo przed ślubem będziemy starali się o wizę turystyczną do USA a wyjazd chcielibyśmy zaplanować na ok 2 miesiące po. Czy jeśli dostałabym wizę na nazwisko panieńskie to jak by potem wyglądałą sytuację jeśli jechałabym z podwójnym?
Ciężka sprawa

ja zostałam przy własnym, głównie ze względu na "papierkologię".
Nie musiałam wymieniać dokumentów ani informować różnych urzędów o zmianie nazwiska i dowodu. Musiałabyś wymieć: dowód osobisty, paszport, prawo jazdy, zgłosić zmianę w pracy, u ubezpieczyciela, w banku, księgach wieczystych, OFE, u dostawców energii i wody ..... Nie wiem jak z urzędem skarbowym. Jak do tej pory nigdzie nie musiałam pokazywać dokumentu poświadczającego zawarcie związku małżeńskiego a jesteśmy parę lat po ślubie.

Moim zdaniem - warto zostać przy własnym nazwisku.
Dziecko - może mieć oba nazwiska.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Rilla82]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Czemu zakładasz, że owo dziecko będzie chciało coś zmieniać? A przy kolejnych potomkach można dalej stosować system hiszpański, albo w ogóle już się tym nie przejmować, bo ludzie będą już inaczej podchodzić do sprawy. Świat się zmienia. Myśle, że powoli kobiety będą odchodzić od zmiany nazwisk. W wielu krajach się już tego nie prAktykuje. Moim zdaniem - całkiem słusznie.

[Moja_Kravica]

Mam nadzieję, że kobiety wreszcie przestaną przyjmować za oczywistość, że muszą zmienić nazwisko albo dodać drugie, bo facetowi jaja urwie jak tylko o zmianie swojego pomyśli.

Tradycja zmiany nazwiska przez kobietę ma obrzydliwe korzenie i nigdy mi przez myśl nie przeszło, że pozbędę swojego, a związek z kimś, kto nawet nie rozważy przyjęcia mojego nie wchodził w grę. Po ślubie wzięliśmy obydwoje podwójne i było to dla nas zupełnie naturalne. A dzieci same wybiorą, jeśli będzie potrzeba.

[201803300917]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;82379681]ja zostałam przy własnym, głównie ze względu na "papierkologię".
Nie musiałam wymieniać dokumentów ani informować różnych urzędów o zmianie nazwiska i dowodu. Musiałabyś wymieć: dowód osobisty, paszport, prawo jazdy, zgłosić zmianę w pracy, u ubezpieczyciela, w banku, księgach wieczystych, OFE, u dostawców energii i wody ..... Nie wiem jak z urzędem skarbowym. Jak do tej pory nigdzie nie musiałam pokazywać dokumentu poświadczającego zawarcie związku małżeńskiego a jesteśmy parę lat po ślubie.

Moim zdaniem - warto zostać przy własnym nazwisku.
Dziecko - może mieć oba nazwiska.[/QUOTE]
przyznam, ze trafiaja do mnie te argumenty. Do tego dochodzi tez to czy bym sie przyzwyczaila do ,,nowego- starego" nazwiska
co do dziecka dla mnie zawsze oczywiste bylo to, ze bedzie nosic podwojne

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[visionAM]

Raczej można mieć tylko dwa nazwiska

[Rilla82]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Można mieć dwa, ale mówisz o perspektywie dekad, czort wie, jakie wtedy będą przepisy, gdzie te osoby będą mieszkać, jak będą do tej sprawy podchodzić. Pół wieku temu używało się jeszcze form -owa i -ówna, teraz to już zupełna abstrakcja.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

cieszę się że Ci naświetliłam problem z innej strony.

[elektro_lit]

Nazwisko moje i tż brzmi podobnie... W sumie różni się 2 literami. Tak sobie pomyślałam, że zabawnie byłoby mieć oba! Ale nie wiem czy chciałabym być zabawna przez całe życie 😂 A z tym nie zmienianiem nazwiska to jestem trochę zaskoczona, nie wiedziałam że nie jest to konieczne. Ale chyba byłoby mi dziwnie nie zmienić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[luna_laula]

Napisane przez elektro_lit

Nazwisko moje i tż brzmi podobnie... W sumie różni się 2 literami. Tak sobie pomyślałam, że zabawnie byłoby mieć oba! Ale nie wiem czy chciałabym być zabawna przez całe życie A z tym nie zmienianiem nazwiska to jestem trochę zaskoczona, nie wiedziałam że nie jest to konieczne. Ale chyba byłoby mi dziwnie nie zmienić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Konieczność zmiany nazwiska...jeszcze tego by brakowało


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[damcia58]

Jestem tradycjonalistką i uważam, że powinno się przyjąć nazwisko po mężu

[Ingrid80]

Napisane przez damcia58

Jestem tradycjonalistką i uważam, że powinno się przyjąć nazwisko po mężu

Użyłaś złej formy. Skoro jesteś tradycjonalistka to Ty powinnaś zmienić nazwisko a nie "powinno się " zmieniać nazwisko. Każdy decyduje o sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elektro_lit]

Napisane przez Ingrid80

Użyłaś złej formy. Skoro jesteś tradycjonalistka to Ty powinnaś zmienić nazwisko a nie "powinno się " zmieniać nazwisko. Każdy decyduje o sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale to tylko jej zdanie, nikomu tego nie narzuca przecież 😄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

Dla mnie stwierdzenie "powinno się " nie jest równoznaczne z "Ja chcę "

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rilla82]

Napisane przez damcia58

Jestem tradycjonalistką i uważam, że powinno się przyjąć nazwisko po mężu

Phi, jakie znowu powinno? Zmieniaj sobie, jeśli chcesz.

[luna_laula]

Napisane przez Ingrid80

Użyłaś złej formy. Skoro jesteś tradycjonalistka to Ty powinnaś zmienić nazwisko a nie "powinno się " zmieniać nazwisko. Każdy decyduje o sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Ingrid80

Dla mnie stwierdzenie "powinno się " nie jest równoznaczne z "Ja chcę "

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez damcia58

Jestem tradycjonalistką i uważam, że powinno się przyjąć nazwisko po mężu

No i to jest właśnie słabe. Większość znajomych zmieniła nazwiska argumentując to w ten sposób- powinno się, tak robią wszyscy, to tradycja itd. A czy któraś to przemyślała? Moja babcia tez całe życie trzymała się rzeczy, które powinno się robić i ganiała między kuchnią a pralką :P Fajnie robić to co się chce i to świadomie, a nie tylko dlatego, ze inni tak robią


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_Ariel_]

Przyjęłam nazwisko męża. Tworzymy razem rodzinę i nie wyobrażam sobie innej opcji Nie czuję się przywiązana do poprzedniego nazwiska, wręcz czasami utrudniało mi to życie Długie imię i długie nazwisko często było kłopotliwe przy wypisywaniu dokumentów. Czasami brakowało miejsca Dwuczłonowe w ogóle nie wchodziło w grę

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Ja mam dylemat z jednej strony nie kocham swojego nazwiska, bo ma dużo polskich znaków, jest w miarę ostre i twarde + myślę być może o wyjeździe za granicę, ale czuję się z nim jakoś związana. Z drugiej, nazwisko TŻ jest takie proste,bez polskich znaków, łatwe do wymówienia dla obcokrajowców, no ale jakoś się z nim nie widzę, choć moje imię chyba lepiej by z nim, niż z moim panieńskim brzmiało