Psy - cz. V - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-03, 08:14   #211
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Psy - cz. V

No to szkoda, że nie rozumiesz. Ty byś chciała spędzić całe życie w jednym, ogrodzonym miejscu? Pies potrzebuje różnych bodźców, a nie siedzenia kołkiem za jednym i tym samym płotem.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 08:15   #212
diabliczka66
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 805
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
No to szkoda, że nie rozumiesz. Ty byś chciała spędzić całe życie w jednym, ogrodzonym miejscu? Pies potrzebuje różnych bodźców, a nie siedzenia kołkiem za jednym i tym samym płotem.
Mieszkając w bloku tez chodzisz codziennie gdzie indziej na spacer?

notatnik
diabliczka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 08:18   #213
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Psy - cz. V

Chodzimy w różne miejsca, spotykamy różne psy i różnych ludzi. Wiele zapachowe, odgłosów, ciekawych miejsc. jeździmy tez na wycieczki, na działkę, do babci. Pies to nie jest ozdoba do ogrodu.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 09:07   #214
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 535
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez diabliczka66 Pokaż wiadomość
Nadal nie rozumiem faktu po co wychodzić specjalnie poza działkę jeśli tu psy mają dostateczną ilość ruchu. W sensie mi chodzi o dodatkowe spacery np codziennie. Owszem zdaza mi się np na rower wyjść z psem ale nie np specjalnie bo psa wyprowadzić poza.

notatnik

lepiej nie miej psa. Serio.

Cytat:
Napisane przez diabliczka66 Pokaż wiadomość
Mieszkając w bloku tez chodzisz codziennie gdzie indziej na spacer?

notatnik
TAK. Codziennie chodzę w inne miejsca, min 3 spacery mają




Lexie, szkoda ze nie wezwałaś policji od razu. Teraz już za późno niestety. Kosztów pewnie Ci nie zwrócą :/ ja bym była upierdliwa i żądała na piśmie (jeśli nie ma w książęce) zaświadczenie o szczepieniu podpisane przez weta.
Niestety miałam podobną kiedyś sytuacje, wiec o tyle jestem teraz mądrzejsza
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 09:18   #215
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Psy - cz. V

My mamy 4 trasy. Chodzimy w różnych konfiguracjach czasowych. Trasy te same, ale zapachy i wszelkie bodźce różne. Psy, koty, inne zwierzęta, ludzie, pojazdy. Itp. Spacery mamy trzy codziennie. Wczoraj mieliśmy awarie psa i był jeszcze jeden późno wieczorem.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 09:27   #216
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez diabliczka66 Pokaż wiadomość
Nadal nie rozumiem faktu po co wychodzić specjalnie poza działkę jeśli tu psy mają dostateczną ilość ruchu. W sensie mi chodzi o dodatkowe spacery np codziennie. Owszem zdaza mi się np na rower wyjść z psem ale nie np specjalnie bo psa wyprowadzić poza.

notatnik
Jak mają "dostateczną ilość ruchu", skoro ponoć się głównie wylegują? A wylegują się, bo ogród to dla nich miejsce znane i nudne, co mają tam robić? Biegać w kółko bez celu?

Z psem się nie wychodzi tylko dla ruchu, ale też dla zmiany otoczenia, żeby doświadczał nowych rzeczy. Żeby mógł powęszyć nowe zapachy - dla mnie otoczenie może się tak bardzo nie zmieniać, ale dla mojego psa, widać gołym okiem, jest zawsze ciekawe, bo na przykład szły tędy wcześniej inne psy, albo biegł kot, albo cokolwiek innego, czego ja nie widzę, ale on czuje.

Poza tym współczuję Twoim psom, jak nagle weźmiesz psa na rower, takiego psa, który na co dzień głównie wyleguje się w ogrodzie i nie ma za wiele ruchu. Uważaj, bo pies będzie za Tobą leciał mimo wszystko, aż padnie ze zmęczenia, i możesz mu tak zaszkodzić. Możesz mu uszkodzić łapy, stawy, albo doprowadzić do przegrzania.

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
Lexie, szkoda ze nie wezwałaś policji od razu. Teraz już za późno niestety. Kosztów pewnie Ci nie zwrócą :/ ja bym była upierdliwa i żądała na piśmie (jeśli nie ma w książęce) zaświadczenie o szczepieniu podpisane przez weta.
Niestety miałam podobną kiedyś sytuacje, wiec o tyle jestem teraz mądrzejsza
Koszta nam na szczęście zwrócili. Elmo chyba ma się dobrze, trochę mi tylko wysmarował lekko krwawiącym pyskiem poduszkę na kanapie i ścianę Bo sobie ślini tę ranę. Teraz wypuściłam ich do ogródka, posiedzieli chwilę, wytarzali się i wrócili do mieszkania, bo im gorąco na słońcu.
Ale o szczepienie, to muszę się upomnieć. Jak nie mają w książeczce, niech wyciągną od weta.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 09:41   #217
diabliczka66
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 805
Dot.: Psy - cz. V

Nie znacie mnie moich psów a oceniacie. Mam w ciut hektarów z kawałkiem lasu . I jednej i drugiej starczy. .. co mają jak te wszystkie wioskowe biegać luzem po wsi bo muszą sobie pozwiedzać ...

Zresztą co za spacer jeśli mojej posokowki nie mogę spuścił ze smyczy bo nawet kreta, jeża czy inne zwierzątko wyniucha i poleci mając klapki na uszach. A ja też nie mam mam siły uzerac się z ok 30kg zwierzem z napędem na 4 łapy. Zresztą ona jest tak leniwa ze głównie idzie zrobić co ma zrobić . Pobiega trochę, wieczorem spatroluje teren i pakuje się do domu drapiac w drzwi i wskakuje na kanapę.

notatnik
diabliczka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 09:43   #218
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Psy - cz. V

Po co ci pies, którym nie umiesz się zająć? Posokowiec to rasa z konkretnymi wymaganiami. Należało wziąć psa, którego umiesz wyszkolić i zająć się nim odpowiednio.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 09:55   #219
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Psy - cz. V

A jak ją weźmiesz już na ten spacer gdzieś, nie wiem, na łąkę, do lasu, to też się załatwi i chce wracać do domu? Czy jednak jej się podoba, że gdzieś poszła i nie ciągnie z powrotem w stronę kanapy?
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 09:57   #220
diabliczka66
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 805
Dot.: Psy - cz. V

Zachowań mojego psa i tak nie przeskocze. Jakoś pies nie wygląda na nieszczęśliwego. A że został kanapowcem ... no cóż ..

notatnik
diabliczka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 09:59   #221
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Psy - cz. V

No cóż. Czy ten pies ma zrobić transparent i strajk? przecież pies spędza czas tak, jak mu pozwalasz. Tego, że jest nieszczęśliwy, sfrustrowany nie napisze Ci w mailu.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 10:17   #222
Kat2890
Raczkowanie
 
Avatar Kat2890
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 456
Dot.: Psy - cz. V

Ma płakać i smętnie patrzeć w dal oraz ogłosić straj głodowy
Mit domu z ogródkiem jako najwiekszego dobrodziejstwa dla psa oraz oczywiście zamiennika spacerów chyba najbardziej podnosi mi ciśnienie. Ostatnio nawet baardzo pokłóciłam sie o to z moją rodzicielką. No i jeszcze puchy marketówki też lubię.
Uważam ,że jak ktoś nie lubi zajmować się psem to nie powinien go mieć.
Pies ma swoje potrzeby które nalezałoby zaspokajać. Psa też UWAGA UWAGA trzeba wychowywać co wcale nie jest łatwe i przyjemne. ( tak tak wiem, pies nie dziecko ,żeby się nim zajmować)

Posokowiec -kanapowiec ganiający zwierzynę
__________________
some dance to remember some dance to forget
Kat2890 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 10:39   #223
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: Psy - cz. V

Ja mam dom z ogrodkiem i sobie chwale, pies tez Jednak fajnie w ciagu dnia wyjsc do ogodu, my na tarasie, pies na trawie sobie lezy, albo bawimy sie w ogrodzie w rzucanie pilki itd.
Ale i tak wychodzimy normalnie z psem na spacery, robimy miedzy 6 a 8 kilometrow dziennie, czasem biegamy, czasem spacerujemy. Bo moj pies w ogrodzie tylko lezy, albo bawi sie, nie pobiega a mysle, ze pies tez potrzebuje "lapy rozprostowac" i lazimy po polach i lasach, pies sobie wywachuje wszystko a i dla mnie zysk w postaci ruchu. Wychodzimy ok 3 razy dziennie, plus przed snem maly spacer na sikanie I w sumie tylko wczesnie rano i na ten ostatni spacer mamy stele trasy, poza tym chodzimy w rozne miejsca, mamy duzy wybor bo mieszkamy w takim miejscu, ze mozna calymi dnaimi lazic i z lasu czy z pol nie wyjsc.

Lexie, Elmo nie puchnie?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2016-06-03 o 10:42
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 10:41   #224
olgaes
Zadomowienie
 
Avatar olgaes
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 150
Dot.: Psy - cz. V

Dzień dobry to znowu ja

Słuchajcie, dostałam informację, że piesek o którego Was pytałam wcześniej waży około 5kg - ma 5 miesięcy. Znacie się na pewno o wiele bardziej niż ja, ile oczywiście mniej więcej może ważyć taki słodziak, już dorosły?
olgaes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 10:44   #225
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Psy - cz. V

Nie wiadomo ile będzie ważył. Mój labrador ważył 5 kilogramów jak miał 6 tygodni. Teraz waży 40 kilogramów. jakbyś wiedziała jacy byli rodzice, to wtedy można przewidzieć mniej więcej ile będzie ważył dorosły pies.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 10:49   #226
Kat2890
Raczkowanie
 
Avatar Kat2890
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 456
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez olgaes Pokaż wiadomość
Dzień dobry to znowu ja

Słuchajcie, dostałam informację, że piesek o którego Was pytałam wcześniej waży około 5kg - ma 5 miesięcy. Znacie się na pewno o wiele bardziej niż ja, ile oczywiście mniej więcej może ważyć taki słodziak, już dorosły?
Obstawiam ,że około 8 kg.

Jedna sucz jak miała 5cy ważyła 4,5 kg, teraz ma rok waży 6,5 drugie spanielowate ma 3,5ca waży 8 kg.
__________________
some dance to remember some dance to forget

Edytowane przez Kat2890
Czas edycji: 2016-06-03 o 10:51
Kat2890 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 10:50   #227
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Psy - cz. V

My mamy mały ogródek i też sobie chwalimy, ale psy na spacery i tak chodzą.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Lexie, Elmo nie puchnie?
Na szczęście nie, wręcz jest chyba mniej spuchnięty, niż był wczoraj. Sierść trochę zakrywa i nie widać nawet za bardzo, że ma dziurę

Cytat:
Napisane przez olgaes Pokaż wiadomość
Dzień dobry to znowu ja

Słuchajcie, dostałam informację, że piesek o którego Was pytałam wcześniej waży około 5kg - ma 5 miesięcy. Znacie się na pewno o wiele bardziej niż ja, ile oczywiście mniej więcej może ważyć taki słodziak, już dorosły?
Myślę, że trochę jeszcze urośnie, ale pewnie nie za dużo. Gdybym miała coś obstawiać, to bym powiedziała, że będzie takiej wielkości jak shiz tzu. Koło 8 kg.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 10:52   #228
olgaes
Zadomowienie
 
Avatar olgaes
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 150
Dot.: Psy - cz. V

Ok
Mam nadzieję, że Bernardyn mi nie wyrośnie chociaż jak już pojawi się w domu, to co by nie wyrosło będę kochać nad życie
olgaes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 10:54   #229
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Psy - cz. V

no fakt, potem kochasz, bez względu na to ile jest tych kilogramów do kochania.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 11:10   #230
olgaes
Zadomowienie
 
Avatar olgaes
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 150
Dot.: Psy - cz. V

Doradźcie mi proszę, jakie legowisko wybrać? W sensie, czy warto inwestować w nie wiadomo co, czy kupić coś ze średniej półki i z czasem wymienić po prostu? Może macie jakieś rady czego unikać, jakich materiałów/sklepów itp. Chcę żeby psiak od pierwszego dnia miał jak najlepiej i żeby szybciutko poczuł się pewnie.
olgaes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 11:12   #231
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 189
Dot.: Psy - cz. V

Jak można psa trzymać w ogrodku? Mój pies ma 3 razy dziennie dlugi spacer na którym może popływać w rzece, pokopac, poniuchac ślady zwierząt itp, potem jest tak zmęczony że spi, albo bawi się tak delikatnie, tylko głaskanie bez żadnych podskokow. Ale jak jedziemy czasem do babci na jedną noc to tam pies chodzi na krótsze spacery i trzeba z nim biegać po podwórku i się bawić bo inaczej leży znudzony. Nie wyobrażam sobie ze miałby tak leżeć całe życie a jeszcze byśmy się z nim nie bawili tak porzadnie- bieganie, aport itp. Masakra.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 11:14   #232
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Psy - cz. V

Wszystko zależy od szczeniora. Są takie, które zjadają legowiska i takie które siusiaja w łóżku takie, które lubią legowiska a la sofa i takie, które wolą ponton. Na pewno nie bralabym skóry sztucznej. Dobrze się u mnie odkurza legowisko z jeansu impregnowane go.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 11:20   #233
olgaes
Zadomowienie
 
Avatar olgaes
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 150
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Wszystko zależy od szczeniora. Są takie, które zjadają legowiska i takie które siusiaja w łóżku takie, które lubią legowiska a la sofa i takie, które wolą ponton. Na pewno nie bralabym skóry sztucznej. Dobrze się u mnie odkurza legowisko z jeansu impregnowane go.
To ja może kupię na początek takie dość zwykłe i sprawdzę czy mi go nie zje
olgaes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 11:20   #234
Kat2890
Raczkowanie
 
Avatar Kat2890
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 456
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez olgaes Pokaż wiadomość
Doradźcie mi proszę, jakie legowisko wybrać? W sensie, czy warto inwestować w nie wiadomo co, czy kupić coś ze średniej półki i z czasem wymienić po prostu? Może macie jakieś rady czego unikać, jakich materiałów/sklepów itp. Chcę żeby psiak od pierwszego dnia miał jak najlepiej i żeby szybciutko poczuł się pewnie.
Wstrzymaj się narazie z legowiskiem, póki nie poznasz psa Moja Dorcia z szacunkiem traktowała posłanie, za to Koreczek rozszarpał w ciągu tygodnia jej i swoje, także tego.... śpią w tej chwili na kocu.
Po pierwsze, to dowiedz się na czym spał u dotychczasowych właścicieli. Nie wszystkie psy lubią mięciutkie, wypchane legowiska, takie"poduchy" ja bym poprostu kupiła w grybszy koc albo narzutę i połozyła w spokojnym miejscu.
__________________
some dance to remember some dance to forget
Kat2890 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 11:25   #235
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Psy - cz. V

Nie kupuj wypaśnego legowiska, bo jest spora szansa, że szczeniak je zniszczy Spytaj może tych ludzi, którzy go mają w domu, jak się zachowuje, czy gryzie rzeczy, jakie legowisko ma i jakie mu pasuje.
Np. nasz golden lubi legowiska typu kanapa, muszą mieć jakiś wyższy brzeg, inne mu nie pasują.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 11:25   #236
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez olgaes Pokaż wiadomość
Doradźcie mi proszę, jakie legowisko wybrać? W sensie, czy warto inwestować w nie wiadomo co, czy kupić coś ze średniej półki i z czasem wymienić po prostu? Może macie jakieś rady czego unikać, jakich materiałów/sklepów itp. Chcę żeby psiak od pierwszego dnia miał jak najlepiej i żeby szybciutko poczuł się pewnie.
Ja na swiezo Ci powiem, bo moj pies przybyl do nas niedawno.
Legowisko kupione, spoko.
Pies przybyl, popatrzyl na legowisko, zignorowal Po paru diach sie przekonal, ale dopiero wtedy, kiedy przelozylam legowisko w centralne miejsce pokoju glownego, kacik mu nie odpowiadal.
Ale i tak poszarpal legowisko kiedy pierwszy raz zostal sam w domu, zostala tylko ta podkladka z dolu. Wiec spi teraz na tej podkladce i kocu, legowisko lezy albo w centrum glownego pokoju albo w sypialni (na noc przenosze, bo ksiaze musi spac z nami w pokoju)
Dlatego niczego nie planuj z gory, bo i tak pies Ci wszystko pozmienia
Jak dziecko normalnie
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 11:29   #237
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez olgaes Pokaż wiadomość
Doradźcie mi proszę, jakie legowisko wybrać? W sensie, czy warto inwestować w nie wiadomo co, czy kupić coś ze średniej półki i z czasem wymienić po prostu? Może macie jakieś rady czego unikać, jakich materiałów/sklepów itp. Chcę żeby psiak od pierwszego dnia miał jak najlepiej i żeby szybciutko poczuł się pewnie.
Tanie na początek Naprawdę ja po kilku (nastu) szczegółach w domu na początku przy każdym psie kupuję tanie legowisko, żeby sprawdzić czy niszczy i jakie ma preferencje. Później inwestuje w coś drogiego i już jest na dłuższy czas. Mam pekińczyki i kundla wielkości Twojego przyszłego
Cytat:
Napisane przez Lexie Pokaż wiadomość
Na szczęście nie, wręcz jest chyba mniej spuchnięty, niż był wczoraj. Sierść trochę zakrywa i nie widać nawet za bardzo, że ma dziurę .
Współczuję sytuacji, wyprzytulaj ode mnie Elmo Też nie odpuściłabym tych szczepień i uszczelnienia tego ogrodzenia.
Ciekawa jestem czy rzeczywiście będą pracować z tym psem. Może kobieta naprawdę ogarnia, a jej brak odpuszcza. Jak do mnie przyszła Kofa przez pierwsze 3 miesiące był dramat. Jak byłam w domu to się starałam z nią pracować a jak mnie nie było to pies robił co chciał, bo nikt inny nic od niej nie wymagał.
Mam nadzieję że go ogarną, będzie wam wszystkim się lepiej żyło.
Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
No cóż. Czy ten pies ma zrobić transparent i strajk? przecież pies spędza czas tak, jak mu pozwalasz. Tego, że jest nieszczęśliwy, sfrustrowany nie napisze Ci w mailu.
Powiem Ci, że wbrew pozorom coraz więcej osób zaczyna myśleć. Mieszkam na takiej większej edu/bardzo małe miasto i jeszcze rok temu ludzie patrzyli na mniejak na idiotkę jak chodziłam na spacery z moimi i ich czegoś uczyłam. Teraz tylko jedna osoba z mojej ulicy nie wychodziz psem na spacery. Reszta codziennie ma spacer i tak mnie cieszy, że nawet starsi ludzie zaczęli dostrzegać jakie psy są spełnione wychodząc poza własny ogród, a tereny spacerowe mamy genialne.
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 11:29   #238
sugarfreeee
Zakorzenienie
 
Avatar sugarfreeee
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 324
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez inga21 Pokaż wiadomość
A to system taki jak u nas Źle zrozumiałam Twój poprzedni post, może dlatego że zasypiam na stojąco dzisiaj myślałam że za każde podejście mają nagrody i sobie myślę jaki te Twoje oziki rozpieszczane, a moje takie biedne
Widziałam ostatnio zdjęcie małego Balai i Ru, w szoku jestem! Nie wiem czy oni w podobnym wieku tam byli, ale jakbym ich widziała za szczeniaka to założyłabym że to Bal będzie miał smuklejszą budowę i mniejsze ofutrzenie Ruda taką owieczką była, a teraz nie mogę się napatrzećna jej ofutrzenie, moje ulubione i aussie Nie sportowe, ale nie typowo wystawowe, takie idealnie wyważone
Zapomnij, z Rudą nie da się po bożemu, jej trzeba ostro granice postawić, konkretnie Z Balem tylko miłość i bzy

Bal jest szczupły, ale niestetki po nim tego nie widać, bo futro wszystko psuje Ru jest pod tym względem faktycznie łatwiejsza Też wolę jej ofutrzenie



Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
A ja chyba zwariuję, zwariuję po prostu. Suczydło chyba nie może jeść wieprzowiny. Wołowina nam odpadła dawno, bo definitywnie ma uczulenie. Teraz wieprzowina. Zostaje jej tylko drób i trochę koniny w sezonie jesienno-zimowym.
Powiem wam szczerze, że o ile wierzę w to, że BARF to jest najlepsze jedzenie dla psów, o tyle jestem czasami już zmęczona. Zmęczona bo częstotliwość luźnych kup i biegunek jest niewspółmiernie duża w porównaniu z jedzeniem gotowych karm.
A to olej z łososia inny niż zwykle zaszkodził, a to podroby się nie przyjęły, a to mięso chyba trefne było. Suka po jajkach robi dalej niż widzi, suplementy muszę w nią wciskać na siłę. Gruby dla odmiany zje wszystko, w każdej ilości, kradnie suce z miski i mięso i suple. A potem sam ma biegunkę, bo zeżre za dużo czegoś. I tak w kółko.
To Ci się wcale nie dziwię - my na BARF jesteśmy od 1,5 roku i nie mieliśmy ani razu takich rewolucji o których opowiadasz

Cytat:
Napisane przez Lexie Pokaż wiadomość
Rany, dziewczyny, jaka jestem wściekła!
Pies sąsiadów ugryzł Elmo. TŻ wyszedł z kundlami na spacer i ledwo drzwi się za nim zamknęły, usłyszałam przeraźliwe ujadanie i skowyt... Rzuciłam się do drzwi (mieszkamy na parterze, wejście do klatki tuż obok) i widzę, że TŻ ciągnie oba psy z powrotem, a Elmo kapie krew z pyska...
Wcisnął mi Rokiego, złapał Elmo na ręce i poleciał od razu do weta, cała klatka zachlapana krwią, drzwi na klatkę, chodnik przy wejściu też. Pies ugryzł Elmo przez płot, ich ogródek jest tuż przy wejściu do klatki, styka się z chodnikiem. A ten ich kundelek jest mały, pysk mu się mieści między pręty...

On poleciał z Elmo do auta, a ja poleciałam do sąsiada, który otworzył mi zupełnie nieświadomy, że coś się stało Ja usłyszałam z drugiej strony budynku, a on z własnego ogródka nie usłyszał. Pokazuję mu tą całą krew na klatce, a on na mnie patrzy i mówi, że nie wie co mi powiedzieć, że mu bardzo przykro, to nie jego pies w ogóle, tylko jego siostry. I że pies jest ze schroniska.

Co mnie to ^%$#% obchodzi, że ze schroniska?! Jak ze schroniska, to co, może się zachowywać jak potłuczony, a oni nic z tym nie muszą robić? Najpierw ten pies wył godzinami jak zostawał w domu, jak jest w ogródku to zwykle sam i ujada na wszystko, co zobaczy. Dosłownie dostaje piany i się zapluwa, bo się rzuca z zębami i do psów, i do ludzi. Jego właściciele nie robią nic, krzyczą na niego najwyżej, on nic sobie z tego nie robi i zapluwa się dalej. Nie widziałam ani razu, żeby go wzięli na spacer. Nie widziałam ani razu, żeby go wychowywali. Moje psy są spokojne, Elmo nie jest w ogóle agresywny wobec innych psów, ale temu już się zaczął odszczekiwać, po kilku miesiącach jego pobytu tutaj. Teraz się boję, że sam zacznie reagować agresywnie na tego psa...

We wtorek ten pies rzucił się w moją stronę, jak stałam koło tego ich płotka, prawie zawału dostałam, bo mi nagle za plecami zaczął warczeć i ujadać. Strach pomyśleć co by było, gdyby jakieś osiedlowe dziecko chciało pieska pogłaskać.

Jestem cała roztrzęsiona :/ Jak gadałam z tym sąsiadem, to się cała trzęsłam, dosłownie. Powiedziałam mu, żeby przyszedł później, bo teraz ja nie jestem w stanie z nim rozmawiać. Mopowałam potem klatkę, to słyszałam, że dzwonił do tej siostry i z rozmowy mi wychodziło, że ona próbowała wypytywać czy to aby na pewno ich wina, bo przecież ich pies był w ogródku. Za płotem. On jej powtarzał, że nie widział tej sytuacji. Tylko czekać, aż zaczną mówić, że po co nasz pies miał pysk przy ich płocie...

Masakra. Mam nadzieję, że przynajmniej ten pies jest szczepiony :/
Faktycznie fatalna historia. Aż mi się ciśnienie podniosło. Ja miałam też taką sytuację raz - uczę psy, żeby spokojnie przechodziły przy psach drących się za płotem i uczę, żeby to ignorować...po czym pewnego razu przechodziliśmy sobie po cichu i grzecznie koło psa w typie bernardyna, bardzo agresywnej względem innych, uspokoiłam Ru, poszliśmy dalej po czym kątem oka widzę, ruch- okazało się, że ten pies znalazł dziurę w płocie (berdnardyn, wyobraźcie sobie tę dziurę!), wyrwał za moimi i skubnął Ru w tyłek i spieprzył. Facet wybiegł za nim i pytał mnie jak to się stało Totalnie nad wielkim psem nie panuje, często jak widzę go spacerującego z tą suką boję się, że facet go w końcu nie utrzyma, i pies nas napadnie - on się wyrywa warczy i szczeka pomimo tego, że moje psy go ignorują i nie odpowiadają na zaczepki. Makabra.

Cytat:
Napisane przez olgaes Pokaż wiadomość
Bardzo różnie, niestety właściciele większej części chcąc niezłe sumki za takie pieski. Ja rozważam tylko i wyłącznie oferty, które naprawdę są za darmo.
Jeśli chciałabym płacić za psa, kupiłabym takiego z dobrej hodowli


Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ja mam dom z ogrodkiem i sobie chwale, pies tez Jednak fajnie w ciagu dnia wyjsc do ogodu, my na tarasie, pies na trawie sobie lezy, albo bawimy sie w ogrodzie w rzucanie pilki itd.
Ale i tak wychodzimy normalnie z psem na spacery, robimy miedzy 6 a 8 kilometrow dziennie, czasem biegamy, czasem spacerujemy. Bo moj pies w ogrodzie tylko lezy, albo bawi sie, nie pobiega a mysle, ze pies tez potrzebuje "lapy rozprostowac" i lazimy po polach i lasach, pies sobie wywachuje wszystko a i dla mnie zysk w postaci ruchu. Wychodzimy ok 3 razy dziennie, plus przed snem maly spacer na sikanie I w sumie tylko wczesnie rano i na ten ostatni spacer mamy stele trasy, poza tym chodzimy w rozne miejsca, mamy duzy wybor bo mieszkamy w takim miejscu, ze mozna calymi dnaimi lazic i z lasu czy z pol nie wyjsc.

Lexie, Elmo nie puchnie?
U mnie to samo

Lexie jak tam?
__________________
Do what you love. Best.

sugarfreeee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 11:50   #239
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez inga21 Pokaż wiadomość
Współczuję sytuacji, wyprzytulaj ode mnie Elmo Też nie odpuściłabym tych szczepień i uszczelnienia tego ogrodzenia.
Ciekawa jestem czy rzeczywiście będą pracować z tym psem. Może kobieta naprawdę ogarnia, a jej brak odpuszcza. Jak do mnie przyszła Kofa przez pierwsze 3 miesiące był dramat. Jak byłam w domu to się starałam z nią pracować a jak mnie nie było to pies robił co chciał, bo nikt inny nic od niej nie wymagał.
Mam nadzieję że go ogarną, będzie wam wszystkim się lepiej żyło.
Też jestem ciekawa, czy będą pracować. Trochę mi się nie chce wierzyć, to znaczy mam wrażenie, że laska faktycznie może dostaje porady od behawiorysty, ale albo to słabe porady, albo ona nie ma czasu/chęci się dokładnie stosować.
Bo jakoś nie wyobrażam sobie, by behawiorysta powiedział, że mogą psa ot tak zostawiać w tym ogródku, rzucającego się przy płocie, "bo on nie lubi obcych". To żadna praca.

Cytat:
Napisane przez sugarfreeee Pokaż wiadomość

Lexie jak tam?
Chyba dobrze, dzięki. Opuchlizny nie widać. Krew z paszczy zlizana Na zmianę siedzą w domu albo w ogródku, nie wiem co tam słyszą, ale co jakiś czas zrywa się Roki i leci na rekonesans, a Elmo zaraz za nim. Nie może znieść, żeby Roki był na dworze, a on w domu

Wczoraj to był jeszcze taki dość roztrzęsiony (jak się zestresuje, to drży cały i wczoraj tak co jakiś czas drżał, choć niby się zachowywał normalnie), dziś już mu przeszło.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-03, 12:18   #240
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 189
Dot.: Psy - cz. V

U mojego nie było mowy o legowisku- od razu w łóżku spał
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-12-02 20:23:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.