Polecamy:

Różowy Strachulec · 2006-01-09, 19:06

Cytat:

Napisane przez tygrysiatko18

ale widzisz beda zmiany

czyli tamten poprzedni juz bedzie nie aktualny? czy moze zostanie przerobiony jakos?

Bedzie coś zupełnie, totalnie i absolutnie nowego

tygrysiatko18 · 2006-01-09, 19:07

Cytat:

Napisane przez Ami

Tylko ciekawe do czego to doprowadzi.

do perfekcji

nekome · 2006-01-09, 19:11

Dziewczyny i Tygrysku - prosze trzymajcie za mnie kciuki, dzis wieczorem chce przeprowadzic powazna rozmowe ze wspollokatorka...

Różowy Strachulec · 2006-01-09, 19:13

Cytat:

Napisane przez nekome

Dziewczyny i Tygrysku - prosze trzymajcie za mnie kciuki, dzis wieczorem chce przeprowadzic powazna rozmowe ze wspollokatorka...

Będę trzymać

Ami · 2006-01-09, 19:17

Cytat:

Napisane przez Różowy Strachulec

ten o księżniczkach http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=91166

Dzięki! Ja ostatnio nie nadążam za wizażem.

Ale już należę do wtajemniczonych.

Ami · 2006-01-09, 19:20

Marta, ciekawość mnie zżera.

A kiedy zobaczymy ten tajemniczy avatarek? Może jakieś przyjęcie inauguracyjne?

Nekome, trzymam kciuki! I paluchy.

Tylko pamiętaj, spokojnie, nie warto sobie nerwów przez innych szarpać.

A w razie czego służę ramieniem do wypłakania się.

Różowy Strachulec · 2006-01-09, 19:23

Cytat:

Napisane przez Ami

Marta, ciekawość mnie zżera.

A kiedy zobaczymy ten tajemniczy avatarek? Może jakieś przyjęcie inauguracyjne?

Nie wiem jeszcze kiedy będzie

mam nadzieję że moją koncepcję w ogóle da się zrealizować

tygrysiatko18 · 2006-01-09, 19:24

Cytat:

Napisane przez Ami

Marta, ciekawość mnie zżera.

A kiedy zobaczymy ten tajemniczy avatarek? Może jakieś przyjęcie inauguracyjne?

Nekome, trzymam kciuki! I paluchy.

Tylko pamiętaj, spokojnie, nie warto sobie nerwów przez innych szarpać.

A w razie czego służę ramieniem do wypłakania się.

od plakania w ramie ma mnie

ale nie bede samolubny i podziele sie Nia z wami

Ami · 2006-01-09, 19:32

Cytat:

Napisane przez tygrysiatko18

od plakania w ramie ma mnie

ale nie bede samolubny i podziele sie Nia z wami

To była tylko taka propozycja na wszelki wypadek jakby Twoje ramię było akurat chwilowo niedostępne albo już bardzo zmęczone.

Ines1985 · 2006-01-09, 20:19

Cytat:

Napisane przez nekome

Dziewczyny i Tygrysku - prosze trzymajcie za mnie kciuki, dzis wieczorem chce przeprowadzic powazna rozmowe ze wspollokatorka...

Kurcze, dzis jakis wieczor powaznych rozmow (przynajmniej w moim otoczeniu)

Ja juz trzymam kciuki za brata wiec za Ciebie tez moge

tygrysiatko18 · 2006-01-09, 21:09

Cytat:

Napisane przez Ines1985

Kurcze, dzis jakis wieczor powaznych rozmow (przynajmniej w moim otoczeniu)

Ja juz trzymam kciuki za brata wiec za Ciebie tez moge

no same powazne rozmowy, ja tu czekam na wiesci od Nekome a w miedzy czasie bylem swiadkiem "wymiany zdan" (celowo w cudzyslowie) miedzy moja mama a babcia, eeehhh

nekome · 2006-01-09, 21:12

Cytat:

Napisane przez tygrysiatko18

no same powazne rozmowy, ja tu czekam na wiesci od Nekome a w miedzy czasie bylem swiadkiem "wymiany zdan" (celowo w cudzyslowie) miedzy moja mama a babcia, eeehhh

kciuki prosze trzymac dalej - ciagle jestem przed rozmowa...

<Cmok> Kochanie...

przykro mi ze taki niedobry, powaznorozmowowy poniedzialek nas wszystkich spotkal...

tygrysiatko18 · 2006-01-09, 21:17

Cytat:

Napisane przez nekome

kciuki prosze trzymac dalej - ciagle jestem przed rozmowa...

<Cmok> Kochanie...

przykro mi ze taki niedobry, powaznorozmowowy poniedzialek nas wszystkich spotkal...

no tylko ze Ty planowalas sobie ta rozmowe wiec bylas jakos przygotowana, a na mnie spadlo to jak grom z jasnego nieba

Juda · 2006-01-09, 21:25

Ojoj Nekome tylko ostrożnie

I pamiętaj... Pięści nic nie dadzą

Jak skończysz rozmowe pisz jak Ci się udała pogaducha z lokatorką
no i czy z Tobą wszystko okej

Trzymam kciuki pomimo iż nie jestem zbytnio w temacie

Ami · 2006-01-09, 21:28

Cytat:

Napisane przez Ines1985

Kurcze, dzis jakis wieczor powaznych rozmow (przynajmniej w moim otoczeniu)

Ja juz trzymam kciuki za brata wiec za Ciebie tez moge

A co, bratu w końcu klapki z oczu spadły?

Ja dziś próbowałam przeprowadzić poważną rozmowę z mamą, ale średnio mi wyszło.

nekome · 2006-01-09, 21:28

Cytat:

Napisane przez tygrysiatko18

no tylko ze Ty planowalas sobie ta rozmowe wiec bylas jakos przygotowana, a na mnie spadlo to jak grom z jasnego nieba

ja ta rozmowe probuje przeprowadzic od 20 grudnia ... i juz mam dosc przesuwania i przygotowywania sie psychicznie do niej kolejny raz ...

Ami · 2006-01-09, 21:31

Cytat:

Napisane przez tygrysiatko18

no tylko ze Ty planowalas sobie ta rozmowe wiec bylas jakos przygotowana, a na mnie spadlo to jak grom z jasnego nieba

Tygrysie, bądź dzielny!

I Ty, Nekome, biedactwo.

Nienawidzę poważnych rozmów. Ale też nie cierpię ich odwlekać. Takie zawieszenie wykańcza psychicznie. Zmuś współlokatorkę do rozmowy. A jak będzie się opierać, to przykuj współlokatorkę do fotela i w ten sposób zmuś do wysłuchania.

nekome · 2006-01-09, 21:34

Cytat:

Napisane przez Ami

Tygrysie, bądź dzielny!

I Ty, Nekome, biedactwo.

Nienawidzę poważnych rozmów. Ale też nie cierpię ich odwlekać. Takie zawieszenie wykańcza psychicznie. Zmuś współlokatorkę do rozmowy. A jak będzie się opierać, to przykuj współlokatorkę do fotela i w ten sposób zmuś do wysłuchania.

Ami, problem w tym, ze poki co jeszcze nie wrocila do domu... dzis bede czekac nawet do polnocy albo i pozniej. ale pogadam, bo mam tego juz dosc.

Ines1985 · 2006-01-09, 21:35

Cytat:

Napisane przez Ami

A co, bratu w końcu klapki z oczu spadły?

Ja dziś próbowałam przeprowadzić poważną rozmowę z mamą, ale średnio mi wyszło.

to moze drugie podejscie?

a co do spadniecia klapek z oczu - odpowiem Ci w PW

Ines1985 · 2006-01-09, 21:36

Cytat:

Napisane przez nekome

Ami, problem w tym, ze poki co jeszcze nie wrocila do domu... dzis bede czekac nawet do polnocy albo i pozniej. ale pogadam, bo mam tego juz dosc.

A ja w sumie nawet nie wiem o co chodzi z ta wspollokatorka

. Na ostatnich spotkaniach chyba siedzialysmy za daleko od siebie

nekome · 2006-01-09, 21:38

Cytat:

Napisane przez Juda

Ojoj Nekome tylko ostrożnie

I pamiętaj... Pięści nic nie dadzą

Jak skończysz rozmowe pisz jak Ci się udała pogaducha z lokatorką
no i czy z Tobą wszystko okej

Trzymam kciuki pomimo iż nie jestem zbytnio w temacie

Juda bede bardzo ostrozna...

kiedys opowiem wszystkie "przeboje" jakie mnie spotkaly

Juda · 2006-01-09, 21:42

Cytat:

Napisane przez nekome

Juda bede bardzo ostrozna...

kiedys opowiem wszystkie "przeboje" jakie mnie spotkaly

Czyli kiedy spotkanie?

tygrysiatko18 · 2006-01-09, 21:46

Cytat:

Napisane przez Ami

Tygrysie, bądź dzielny!

jestem dzielny

juz przywyklem do tego ze ktos krzyczy w domu, swego czasu to byla normalka :/ nauczylem sie z tym zyc

zaciskamy kciuki wspollokatorka nekome wrocila do domu!!!!

Lexie · 2006-01-09, 21:54

Cytat:

Napisane przez tygrysiatko18

jestem dzielny

juz przywyklem do tego ze ktos krzyczy w domu, swego czasu to byla normalka :/ nauczylem sie z tym zyc

zaciskamy kciuki wspollokatorka nekome wrocila do domu!!!!

Zaciskam!!!

I nie mogę przez to przewracać kartek w tekście Marka Justynusa o Hiszpanii, który muszę na jutro przeczytać

tygrysiatko18 · 2006-01-09, 22:00

Cytat:

Napisane przez lexie

Zaciskam!!!

I nie mogę przez to przewracać kartek w tekście Marka Justynusa o Hiszpanii, który muszę na jutro przeczytać

oj posiedzisz troche dluzej

mozesz sie poswiecic dla biednej zestresowanej Nekome

kurde powinny juz konczyc, a jeszcze gadaja :/

Lexie · 2006-01-09, 22:03

Cytat:

Napisane przez tygrysiatko18

oj posiedzisz troche dluzej

mozesz sie poswiecic dla biednej zestresowanej Nekome

kurde powinny juz konczyc, a jeszcze gadaja :/

Przewróciłam kartkę zębami i czytam dalej

I opanowuję nowe techniki pisania na komputerze z zaciśniętyymi kciukami

Serio!!

Juda · 2006-01-09, 22:03

Cytat:

Napisane przez lexie

Zaciskam!!!

I nie mogę przez to przewracać kartek w tekście Marka Justynusa o Hiszpanii, który muszę na jutro przeczytać

Już chociaż nie ściemniaj, że się uczysz

Nie myśl sobie, że jak to napisałaś to NEkome pomyśli jaka dzielna i wytrwała jesteś moja droga

nekome · 2006-01-09, 22:24

no i stalo sie- najpozniej od marca mieszkam sama

troche mi przykro bo dziewczyna byla sympatyczna i dobrze nam sie mieszkalo poki nie zaczely sie pewne tarcia spowodowane przez jej chlopaka. ale z drugiej strony sie bardzo ciesze bo atmosfera byla wyjatkowo nieprzyjemna ostatnio.

Różowy Strachulec · 2006-01-09, 22:30

A jak ona to przyjęła? Dobrze że masz juz jasną sytuację

pluszynka · 2006-01-10, 09:44

Nekome

wprawdzie nie jestem w temacie, ale skoro Cię sytuacja 'gryzła' to dobrze że się skończy, takie rozmowy nigdy nie są łatwe ale jak się tak długo zbierałaś (od grudnia) to dobrze, że w końcu mogłas dać upust swoim emocjom i temu co Cię denerwowało

2006-01-09, 19:11	#213
nekome Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 6 288	Dot.: Warszawa - spotkanie(a) styczniowe :D Dziewczyny i Tygrysku - prosze trzymajcie za mnie kciuki, dzis wieczorem chce przeprowadzic powazna rozmowe ze wspollokatorka...

2006-01-09, 19:20	#216
Ami Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-03 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 3 844	Dot.: Warszawa - spotkanie(a) styczniowe :D Marta, ciekawość mnie zżera. A kiedy zobaczymy ten tajemniczy avatarek? Może jakieś przyjęcie inauguracyjne? Nekome, trzymam kciuki! I paluchy. Tylko pamiętaj, spokojnie, nie warto sobie nerwów przez innych szarpać. A w razie czego służę ramieniem do wypłakania się.

2006-01-09, 21:25	#224
Juda Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Za górami, za lasami... Wiadomości: 5 135	Dot.: Warszawa - spotkanie(a) styczniowe :D Ojoj Nekome tylko ostrożnie I pamiętaj... Pięści nic nie dadzą Jak skończysz rozmowe pisz jak Ci się udała pogaducha z lokatorką no i czy z Tobą wszystko okej Trzymam kciuki pomimo iż nie jestem zbytnio w temacie __________________ Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna. Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...

2006-01-09, 22:24	#238
nekome Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 6 288	Dot.: Warszawa - spotkanie(a) styczniowe :D no i stalo sie- najpozniej od marca mieszkam sama troche mi przykro bo dziewczyna byla sympatyczna i dobrze nam sie mieszkalo poki nie zaczely sie pewne tarcia spowodowane przez jej chlopaka. ale z drugiej strony sie bardzo ciesze bo atmosfera byla wyjatkowo nieprzyjemna ostatnio.

2006-01-09, 22:30	#239
Różowy Strachulec Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 9 023	Dot.: Warszawa - spotkanie(a) styczniowe :D A jak ona to przyjęła? Dobrze że masz juz jasną sytuację __________________ KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

2006-01-10, 09:44	#240
pluszynka Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: mazowieckie/ czasem Warszawa Wiadomości: 716	Dot.: Warszawa - spotkanie(a) styczniowe :D Nekome wprawdzie nie jestem w temacie, ale skoro Cię sytuacja 'gryzła' to dobrze że się skończy, takie rozmowy nigdy nie są łatwe ale jak się tak długo zbierałaś (od grudnia) to dobrze, że w końcu mogłas dać upust swoim emocjom i temu co Cię denerwowało

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)