Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

[kaylla]

Napisane przez manufakturapiekna

Dziewczyny jeszcze pytanko co mam tu wpisac? Chce roczny urlop wykorzystac

Manu - to jest stary wniosek. Od 2016 roku nie ma dodatkowego urlopu macierzyńskiego. Jest urlop macierzyński - 20 tygodni i urlop rodzicielski - 32 tygodnie.

[manufakturapiekna]

Napisane przez kaylla

Manu - to jest stary wniosek. Od 2016 roku nie ma dodatkowego urlopu macierzyńskiego. Jest urlop macierzyński - 20 tygodni i urlop rodzicielski - 32 tygodnie.

Hmm taki wniosek dostalam z ksiegowosci, dziwne.

[kaylla]

Napisane przez manufakturapiekna

Hmm taki wniosek dostalam z ksiegowosci, dziwne.

http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod...powiadamy.html

Pewnie przesłali to co mieli wcześniej, nie zaktualizowali tego.

[martunia_199]

Napisane przez Iwonia27

A ja wystąpie z takowym pytaniem.
Skoro mamy nie jesc smazonego to znaczy że pączki = zło???
Tak mi sie chce... Ło matko.
Nawet mam bo kupiłam a dopiero teraz myśle czy mogę.

Zjedz i obserwuj. Smacznego! Ja jadlam

[_itakinie_]

Ja jem smażone, przyprawione itp. Generalnie zle mi dziecko reaguje na arbuza i winogrono...

[mialavi]

Dziewczyny chcę kupić olej kokosowy jaki polecicie? Robię zakupy na gemini i już sama nie wiem czego jeszcze potrzebuje przy takim maluszku tyle tego już nakupiłam a ciągle czegoś brak

[fruzjape]

Napisane przez Iwonia27

Gdzie i kogo nie zapytam np w szpitalu jak bylismy czy teraz od położnej to słysze ze przy kp nie jest to dobry pomysł bo mały to odchoruje.
Myślałam ze my tu wszystkie nie smazymy. A to tylko ja...???

Ja jem kompletnie wszystko

manu tetra zrobi duży tyłek, cudów nie ma... Mamy prefoldy żółte kikko (ale one sa juz mało chłonne), formowanki pupeko bambusowe i przeszyte formowanki tetrowe pupeko.

[gingerbre]

Napisane przez Iwonia27

Gdzie i kogo nie zapytam np w szpitalu jak bylismy czy teraz od położnej to słysze ze przy kp nie jest to dobry pomysł bo mały to odchoruje.
Myślałam ze my tu wszystkie nie smazymy. A to tylko ja...???

Ogólnie smażone to raczej zdrowe nie jest, a podczas karmienia piersią niby trzeba zdrowo i różnorodne, ale wrzuć na luz czasami Macierzyństwo, a zwłaszcza jego początki to powinien być czas szczęśliwy, takie do którego będziesz wracać z uśmiechem na buzi, a nie piekło, które sama sobie robisz, ograniczając wszystko co mozliwe co do diety matki karmiącej, to eliminacja, to stara szkoła, światowa organizacja zdrowia juz dawno o tym zapomniała a u nas co niektóre pielęgniarki juz dawno przestały się edukować

[_itakinie_]

Napisane przez mialavi

Dziewczyny chcę kupić olej kokosowy jaki polecicie? Robię zakupy na gemini i już sama nie wiem czego jeszcze potrzebuje przy takim maluszku tyle tego już nakupiłam a ciągle czegoś brak

Ja mam TEN, jest super.

[AnneMariie]

Napisane przez Iwonia27

Gdzie i kogo nie zapytam np w szpitalu jak bylismy czy teraz od położnej to słysze ze przy kp nie jest to dobry pomysł bo mały to odchoruje.
Myślałam ze my tu wszystkie nie smazymy. A to tylko ja...???

Smazone to nigdy nie jest dobry pomysl ale bez przesady. Jak fruzja jem wszystko i mija mi tu 6 tydzien a z malym wszystko ok

[mialavi]

Napisane przez _itakinie_

Ja mam TEN, jest super.

Dzięki

[Iwonia27]

Ok zjadłam ️ ba prawie połknęłam w całości.
Będę go obserwować. Ale w sumie nie wiem czego ewentualnie sie spodziewac negatywnego.
Jak sie to moze objawiac zebym nie przegapiła.

[martunia_199]

My już po usg. Trwało 3 minuty więc to były najszybciej wydane 100 zl ale bioderka są idealne. Kontrola za 3 miesiące

[mialavi]

Napisane przez Iwonia27

Ok zjadłam ️ ba prawie połknęłam w całości.
Będę go obserwować. Ale w sumie nie wiem czego ewentualnie sie spodziewac negatywnego.
Jak sie to moze objawiac zebym nie przegapiła.

Nic mu nie bedzie Ja sie czaje dzis na czeresnie - choc mam stresa

Zlym objawem sa zielone kupy, ze sluzem, z krwia lub pieniace sie no i wysypka na ciele.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez martunia_199

My już po usg. Trwało 3 minuty więc to były najszybciej wydane 100 zl ale bioderka są idealne. Kontrola za 3 miesiące

Brawo Wy

[RosesAreRed]

Napisane przez mialavi

Dziewczyny chcę kupić olej kokosowy jaki polecicie? Robię zakupy na gemini i już sama nie wiem czego jeszcze potrzebuje przy takim maluszku tyle tego już nakupiłam a ciągle czegoś brak

Tylko i wylacznie nierafinowany - pieknie pachnie kokosem i zawiera wszystkie dobrodziejstwa

[Mad_lenka]

Kupiłam truskawki i tak dumam nad nimi- jeść czy nie jeść- oto jest pytanie. Moja położna mówi, żeby jeść wszystko. A Wy szamacie truskawki?

[Anika1986]

Napisane przez Iwonia27

Gdzie i kogo nie zapytam np w szpitalu jak bylismy czy teraz od położnej to słysze ze przy kp nie jest to dobry pomysł bo mały to odchoruje.
Myślałam ze my tu wszystkie nie smazymy. A to tylko ja...???

Ja tam jem wszytsko.

[fablous]

Jadlam truskawki i obie żyjemy Nie było żadnych dolegliwości później

[Anika1986]

Napisane przez Mad_lenka

Kupiłam truskawki i tak dumam nad nimi- jeść czy nie jeść- oto jest pytanie. Moja położna mówi, żeby jeść wszystko. A Wy szamacie truskawki?

Jem w zasadzie codziennie od jakiegoś czasu i nie widzę efektów ubocznych.

[Monanka83]

Napisane przez martunia_199

My już po usg. Trwało 3 minuty więc to były najszybciej wydane 100 zl ale bioderka są idealne. Kontrola za 3 miesiące

Super!

[zabciajs]

Jestem w domu. Za godzinke wracamy do szpitala. Kolejka mega, bo milon planowanych cc, nie chcialy mnie babki tyle trzymac, nawet przepraszały.

I cholera dziadek miał wylew, prawdopodobnie nie wyjdzie z tego. Z tym dziadkiek nie jestem zwiazana tak jak z drugim, ale to tata mojej mamy no i dziadek..ehhh

[fablous]

Napisane przez martunia_199

My już po usg. Trwało 3 minuty więc to były najszybciej wydane 100 zl ale bioderka są idealne. Kontrola za 3 miesiące

Świetne wieści!
My idziemy za 2 tyg

Za 3 mce kolejne USG czy tylko badanie lekarskie?

[urshoola]

Napisane przez mialavi

Mozesz wyslac. Masz wybranego pediatre kogos polecasz?? Umowilas juz szczepionke??

Będziemy chcieli celować w dr Przybyszek, bardzo sobie ją chwalą że ma super podejście do dzieci i że jest dobrym pediatrą. Dziś załatwiliśmy skierowanie na usg bioderek oraz ustaliliśmy termin wizyty ze szczepieniem na 22.06. Ale nie wiem do kogo mąż zapisał natomiast w razie problemów zdrowotnych chciałabym żebyśmy chodzili do tej co wspomniałam ( oby jak najrzadziej)

[Anika1986]

Napisane przez zabciajs

I cholera dziadek miał wylew, prawdopodobnie nie wyjdzie z tego. Z tym dziadkiek nie jestem zwiazana tak jak z drugim, ale to tata mojej mamy no i dziadek..ehhh

Współczuję. Jeśli dotarł odpowiednio szybko do szpitala to jest spora szansa że przezyje. Najgorsza jest pierwszą doba.

Martunia, czemu kazali Wam robić kontrolne? U nas jak wyszło wszystko OK, to nie kazali sprawdzać ponownie.

[pluszowy_kot]

Napisane przez majena_88

Poproszę o info czy więcej idzie ściągać itp.
bo ja też tak jadę cały czas na odciaganiu I tez mi przeszło przez myśl zamówienie drugiej dojarki
W ogóle jak ściągasz? Tzn co ile, jak długo? I czy zwiększa się ilość pokarmu?
Ja ściągam w nocy raz jak mała się obudzi, czyli tak przeważnie 2-3, potem ok. 7 i potem jak weronika pozwoli to co 2 góra 3 godz. Czyli te 8 razy na dobę plus z 2 razy przystawiam malude, z tym ze na krótko, bo ma nerwa przy piersi. I jakoś nie widzę, żeby pokarm przybywal...

Ogólnie z drugą dojarką jest szał - odessałam w pół godziny 50 ml, prawie 2 razy więcej niż normalnie czy powoduje zwiększenie produkcji - nie wiem, bo dopiero raz zassałam, ale nasza konsternacja kiedyś pisała, że odkąd leci na 2 laktatory to jej produkcja podskoczyła, więc i ja mam nadzieję.
A ściągam metodą "whatever works" - 753 nie działało, zostawało mi jeszcze sporo mleka w środku, więc ciągnęłam po 10 minut z każdej aż już nic nie leciało albo zaczęły mi sutki odpadać, w nocy nie dłużej niż 40 minut łącznie bo padałam. Tylko u mnie z tą produkcją lipnie, bo ja nie mogę dziecka dostawić. Łapie mnie, ale że nie może wyciągnąć mleka to po kilku minutach się wnerwia, że czuje żarcie a nic mu nie leci. Ściągam 8 razy na dobę, jak jedziemy gdzieś do lekarza albo muszę wyjść sama to wychodzi 7. Jak jest mąż (po południu i w nocy) to najczęściej ściągam wtedy, kiedy kociak je - mąż karmi butelką a ja ciągnę, jak jestem sama to karmię kociaka, opanowuję go żeby leżał grzecznie i się podpinam.
Na podbicie produkcji dobry jest "power pumping" - ciągniesz 10 minut potem 10 minut przerwy i tak przez godzinę na jedną stronę. Ja aż tyle czasu nie miałam, teraz na dwa baty będę stosować. Jeszcze piję herbatki na laktację, jedną mam z darów natury, drugą z humany. W obydwu jest rutwica lekarska, w humanie też kozieradka a te zioła podobno mają udowodnione działanie "mlekopędne".
Ogólnie po prawie 4 tygodniach odsysania powoli ilość idzie w górę, chociaż nie powiem, jak tu czytam ile inne dziewczyny odciągają to płakać mi się chce jak widzę moje 30-40 ml na jedno posiedzenie i mam momenty zwątpienia czy nie rzucić tego w ☠☠☠☠u, ale mąż mnie stawia do pionu, że każda ilość jaką wyciągnę jest lepsza niż gdyby miało być samo sztuczne.

Iwonia, miałam zacytować pierwszy post o pączkach, ale już dyskusja poleciała do przodu
Powiem Ci tak - weź się dziewczyno opanuj, co? Masz na coś ochotę to jedz i obserwuj dzieciaka, jak mu coś nie spasuje to będziesz widziała i wyeliminujesz. Smażone po prostu jest niezdrowe, nikt nie powinien jeść w nadmiarze, nie tylko karmiące. Serio nie wiem kto Ci nawkręcał do głowy, ale starsze położne/mamy/babcie/ciocie jeszcze patrzą na starą szkołę kiedy to mama karmiąca leciała na gotowanym kurczaku, ryżu i marchewce, tak samo jak chodzą przy dziecku na paluszkach bo zasnęło i ma być cicho Ja nie wiem czy to kwestia tego, że kociak jest tylko częściowo na moim mleku, ale jem wszystko co mi w gębę wpadnie - smażony schabowy u mamy, czerwona fasola, fasolka szparagowa, truskawki, sok pomarańczowy, lody, batony czekoladowe i dzieciakowi nic!

[urshoola]

Napisane przez Monanka83

Pytanko do podwójnych mam - kiedy wasze starszaki zaczęły kumac że jest dzień i noc i zaczęły przesypiac w nocy więcej niż te ~3h?[COLOR="Silver"]

Moja od 3 dni śpi po 7-8 godzin a ma niecałe tygodnie...chyba już załapała że jest noc na spanie....przynajmniej mam taka nadzieje...

Napisane przez Mad_lenka

Kupiłam truskawki i tak dumam nad nimi- jeść czy nie jeść- oto jest pytanie. Moja położna mówi, żeby jeść wszystko. A Wy szamacie truskawki?

ja jem w sumie wszystko, jadłam już i truskawki i czekoladę i brzoskwinie...póki co jest OK

Napisane przez fablous

Świetne wieści!
My idziemy za 2 tyg

Za 3 mce kolejne USG czy tylko badanie lekarskie?

to jednak nie jutro? myślałam że się zobaczymy...

[no_doubt]

My dzisiaj mieliśmy tragiczną noc...od 3:20 mała nie spała...później na 2 godziny przed 9. i teraz tak delikatnie przysypia przy cycu...

W czym przechowujecie ściągnięty pokarm? Są jakieś woreczki do mrożenia?

[urshoola]

w zakręcanych pojemniczkach do przechowywania pokarmu z Canpola i BabyOno albo po prostu w butelce z dyskiem uszczelniającym w tej samej co odciągałam

[fablous]

Napisane przez urshoola

Będziemy chcieli celować w dr Przybyszek, bardzo sobie ją chwalą że ma super podejście do dzieci i że jest dobrym pediatrą. Dziś załatwiliśmy skierowanie na usg bioderek oraz ustaliliśmy termin wizyty ze szczepieniem na 22.06. Ale nie wiem do kogo mąż zapisał natomiast w razie problemów zdrowotnych chciałabym żebyśmy chodzili do tej co wspomniałam ( oby jak najrzadziej)

My tez szczepimy 22go
A na USG bioderek jednak się nie spotkamy bo w końcu zdecydowalismy jednak prywatnie zrobić i tą jutrzejsza wizytę odwolalam

Tez slyszalam o dr Przybyszek dobre opinie

U nas na wypisie ze szpitala jest zalecenie żeby zrobić bioderka w ciągu miesiąca a na Czarnowie zalecają w ciągu trzech miesięcy. Niezła różnica

[AnneMariie]

Napisane przez no_doubt

My dzisiaj mieliśmy tragiczną noc...od 3:20 mała nie spała...później na 2 godziny przed 9. i teraz tak delikatnie przysypia przy cycu...

W czym przechowujecie ściągnięty pokarm? Są jakieś woreczki do mrożenia?

Do mrozenia mam specjalne woreczki, a do lodowki to normalnie w butelce.