Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, część XI - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-26, 18:54   #211
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez nutik Pokaż wiadomość
No właśnie. Dla mnie to jest abstrakcja, że ciąża ma się skończyć i jeszcze na świecie ma się pojawić nowy obywatel, którym mam się zająć. Mam już dosyć rozmyślania, kiedy i jak to będzie. Chciałabym, żeby to się już stało zamiast ciągle gdybać. Ale z drugiej strony mamy ostatnie chwile dla siebie...potem mama się już nie będzie liczyć, wszystko pod dzidziusia. To mnie przeraża.

Dokładnie. Raz bym chciała żeby już był z nami młody a raz chce go jak najdłużej w brzuchu bo teraz ostatnie chwile dla siebie, dla T....




Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
Padłam! Jutro to powiem ginekologowi jak będzie mnie ważył 😂

Ojj tak, dla mnie schylanie się to jakiś koszmar, normalnie gdy coś mi upadnie to mi się płakać chce 😂



Ja też mam płacz na końcu nosa jak muszę się schylic


Cytat:
Napisane przez Ananka Pokaż wiadomość
A mi się marzą ciemne oczka u córci, ale jakie by nie były, to będą najpiękniejsze
Inga- według mnie brzuszek jest dość wysoko
Kamila- masz okruszek na blacie, coś słabo to sprzątanie ostatnio idzie
Katoo- ja sobie kupiłam takie nakładki medeli do wyciągania sutków. Nosi się najpierw godzinę dziennie, a potem coraz dłużej. Już jakąś różnicę widać, zwłaszcza po ich zdjęciu.


No wez :/ liczylam, że nikt nie zauważy



Cytat:
Napisane przez kama_pas Pokaż wiadomość
Witam się i jak. Niezbyt mam humor. M mnie wkurzasz samą swoją bytnoscią. Żal mi Zu, że wakacje spędzi w domu, bo ja w tej ciąży będę chyba rok chodzić. Zu przenosilam i teraz pewnie też do sierpnia pochodzę i wtedy nigdzie się nie ruszę. Nie będę Wam smęcić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Posmec nam troszkę. Zawsze pomaga

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Poryczalam się jak zobaczyłam ile my miesięcznie wydajemy pieniędzy na ubrania, chemię i jedzenie.... jestem przerażona konkretnie. Jak dojdzie dziecko to chyba będę musiała iść pod lampę....
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:05   #212
_Inka__
Zadomowienie
 
Avatar _Inka__
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 985
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
Poryczalam się jak zobaczyłam ile my miesięcznie wydajemy pieniędzy na ubrania, chemię i jedzenie.... jestem przerażona konkretnie. Jak dojdzie dziecko to chyba będę musiała iść pod lampę....
Ja tak dokładnie nie analizowałam naszych wydatków. Na samo jedzenie schodzi nam ok 1000zł/msc. Chemia i ubrania różnie, zależy od miesiąca, chociaż na to ostatnie wydaje ostatnio skandalicznie mało w porównaniu z tym co było przed ciążą
Też jestem ciekawa jak będą się nam rozkładały finanse z dzieckiem. Na początku chyba nie będzie tak źle skoro chcę kp.
A będziesz dostawała jakąś kasę? Odpowiednik naszego macierzyńskiego?
_Inka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:08   #213
kama_pas
Rozeznanie
 
Avatar kama_pas
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 618
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Wiecie wakacje się zaczęły. Coś się tej Zu należy. Mój m już osiadł na laurach i nic mu się nie chce. Nie ważne że ja w ciąży. Pranie, prasowanie, sprzątanie. Już mam dość czasami. Wiecznie mi gości zaprasza i latam przy nich. Ostatnio był jego kuzyn (na4 dni) i ja ciągle w kuchni. Wiecznie podłogi mylam. Każdy sobie korzysta z uroków domku. Nosi z dworu, chodzi w butach.... Teraz mamy duży basen. Taki 4m. Wszystkich zaprasza a ja ciągle sprzątam, myje podłogi i piore dziennie 10 ręczników. Dla zu też nie ma czasu bo ciągle goście. Może niegoscinna jestem, ale daliby mi teraz spokój. Wczoraj też goście do wieczora. Dziś znów kogoś zaprasza. Już się z kolegami na mecz umowil na czwartek, a w czwartek jest 30- nasza rocznica ślubu. Zu by się chciała pobawić. Ja nie mam siły, ten nie ma czasu... Jeszcze wymyślił że w sierpniu i weźmie dwoje dzieci z rodziny bo one takie biedne....Oki, ale nie na miesiąc(tak, cały sierpień). Czyli będę z noworodkiem skakać jeszcze przy trójce starszych. Wiecznie zamiatam bruki i kosze trawę. On też niby coś robi, ale ci goście mnie zabijają. Już na następny weekend wymyślił ognisko u nas, na piątek z noclegiem inni przyjeżdżają. Ja potem sprzątam pokoje gościnne, piore pościele itd. Jego kuzyn jeszcze z psem przyjechał. Syf, wszędzie klaki, gowienka z trawy zbierałam, powyciagal mi cebulki kwiatowe,zniszczył nowy klon palmowy.... Ogólnie zmęczona jestem i wolałabym żeby coś zrobił dla Zu, a nie wiecznie robił nam hotel z chaty... Cóż, niegoscinna jestem i tyle. Ulalo mi się sorry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kama_pas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:12   #214
marcylina
Wtajemniczenie
 
Avatar marcylina
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 2 354
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

kama.. matko.. ze tak powiem poebało go? masakra.. współczuję, nie mozesz jakos na niego wplynac? niech sie facet opanuje..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
marcylina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:14   #215
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez _Inka__ Pokaż wiadomość
Ja tak dokładnie nie analizowałam naszych wydatków. Na samo jedzenie schodzi nam ok 1000zł/msc. Chemia i ubrania różnie, zależy od miesiąca, chociaż na to ostatnie wydaje ostatnio skandalicznie mało w porównaniu z tym co było przed ciążą
Też jestem ciekawa jak będą się nam rozkładały finanse z dzieckiem. Na początku chyba nie będzie tak źle skoro chcę kp.
A będziesz dostawała jakąś kasę? Odpowiednik naszego macierzyńskiego?
Ja policzyłam, że wydaliśmy od 1300 euro ( !!!!!!!) Na jedzenie, ubrania i chemię, kosmetyki...a gdzie tu paliwo, lekarze, agd, remonty, rachunki.... to jest jedna moja wyplata.

Będę dostawac chyba do końca sierpnia 60% swojej dotychczasowej pensji, do tego jakieś 150 dla mnie od państwa i jakieś 160 na dziecko. O ile wszystko uda się załatwić. I to wszystko. Od października nie mam umowy już wiec nie wiem jak będzie wyglądało to dalej....





Cytat:
Napisane przez kama_pas Pokaż wiadomość
Wiecie wakacje się zaczęły. Coś się tej Zu należy. Mój m już osiadł na laurach i nic mu się nie chce. Nie ważne że ja w ciąży. Pranie, prasowanie, sprzątanie. Już mam dość czasami. Wiecznie mi gości zaprasza i latam przy nich. Ostatnio był jego kuzyn (na4 dni) i ja ciągle w kuchni. Wiecznie podłogi mylam. Każdy sobie korzysta z uroków domku. Nosi z dworu, chodzi w butach.... Teraz mamy duży basen. Taki 4m. Wszystkich zaprasza a ja ciągle sprzątam, myje podłogi i piore dziennie 10 ręczników. Dla zu też nie ma czasu bo ciągle goście. Może niegoscinna jestem, ale daliby mi teraz spokój. Wczoraj też goście do wieczora. Dziś znów kogoś zaprasza. Już się z kolegami na mecz umowil na czwartek, a w czwartek jest 30- nasza rocznica ślubu. Zu by się chciała pobawić. Ja nie mam siły, ten nie ma czasu... Jeszcze wymyślił że w sierpniu i weźmie dwoje dzieci z rodziny bo one takie biedne....Oki, ale nie na miesiąc(tak, cały sierpień). Czyli będę z noworodkiem skakać jeszcze przy trójce starszych. Wiecznie zamiatam bruki i kosze trawę. On też niby coś robi, ale ci goście mnie zabijają. Już na następny weekend wymyślił ognisko u nas, na piątek z noclegiem inni przyjeżdżają. Ja potem sprzątam pokoje gościnne, piore pościele itd. Jego kuzyn jeszcze z psem przyjechał. Syf, wszędzie klaki, gowienka z trawy zbierałam, powyciagal mi cebulki kwiatowe,zniszczył nowy klon palmowy.... Ogólnie zmęczona jestem i wolałabym żeby coś zrobił dla Zu, a nie wiecznie robił nam hotel z chaty... Cóż, niegoscinna jestem i tyle. Ulalo mi się sorry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Az mi się ciśnienie podniosło!
No ludzie!!!!!

Twój mąż ma Cie za robota?!
Weź się kobieto zbuntuj i zajmuj się TYLKO sobą i Zu. Niech zobaczy jak to jest latać za goscmi, gotować im i sprzątać. Przecież Ty powinnaś dbać o siebie a nie o horde ludzi w około!!!
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:14   #216
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez kama_pas Pokaż wiadomość
Wiecie wakacje się zaczęły. Coś się tej Zu należy. Mój m już osiadł na laurach i nic mu się nie chce. Nie ważne że ja w ciąży. Pranie, prasowanie, sprzątanie. Już mam dość czasami. Wiecznie mi gości zaprasza i latam przy nich. Ostatnio był jego kuzyn (na4 dni) i ja ciągle w kuchni. Wiecznie podłogi mylam. Każdy sobie korzysta z uroków domku. Nosi z dworu, chodzi w butach.... Teraz mamy duży basen. Taki 4m. Wszystkich zaprasza a ja ciągle sprzątam, myje podłogi i piore dziennie 10 ręczników. Dla zu też nie ma czasu bo ciągle goście. Może niegoscinna jestem, ale daliby mi teraz spokój. Wczoraj też goście do wieczora. Dziś znów kogoś zaprasza. Już się z kolegami na mecz umowil na czwartek, a w czwartek jest 30- nasza rocznica ślubu. Zu by się chciała pobawić. Ja nie mam siły, ten nie ma czasu... Jeszcze wymyślił że w sierpniu i weźmie dwoje dzieci z rodziny bo one takie biedne....Oki, ale nie na miesiąc(tak, cały sierpień). Czyli będę z noworodkiem skakać jeszcze przy trójce starszych. Wiecznie zamiatam bruki i kosze trawę. On też niby coś robi, ale ci goście mnie zabijają. Już na następny weekend wymyślił ognisko u nas, na piątek z noclegiem inni przyjeżdżają. Ja potem sprzątam pokoje gościnne, piore pościele itd. Jego kuzyn jeszcze z psem przyjechał. Syf, wszędzie klaki, gowienka z trawy zbierałam, powyciagal mi cebulki kwiatowe,zniszczył nowy klon palmowy.... Ogólnie zmęczona jestem i wolałabym żeby coś zrobił dla Zu, a nie wiecznie robił nam hotel z chaty... Cóż, niegoscinna jestem i tyle. Ulalo mi się sorry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kochana Ty masz nawet 500% racji%
Ja bym na Twoim miejscu przestała "usługiwać" jego gościom...
wiem, że dla Ciebie może być to problem bo wszędzie będzie syf, ale może jak mu w końcu zabraknie ręczników i pościeli to się facet opamięta!

A ten czas poświęć sobie i córeczce!

Bardzo nieciekawa i trudna sytuacja...
Mam nadzieję, że on trochę się opamięta!
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:20   #217
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

I jeszcze na sierpień se gości zaprasza. No ludzie!!!!
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-06-26, 19:20   #218
cala_w_kwiatkach
Wtajemniczenie
 
Avatar cala_w_kwiatkach
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 069
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Kama podziwiam ze jeszcze nie zwariowałaś. Ja bym się postawila ostro na Twoim miejscu i na pewno nie uslugiwala ani nie ogarniała wszystkiego. Za chwilę rodzisz a impreza goni imprezę, wszyscy świetnie się bawią a najmniej Ty. Powiedz mężowi dokladnie to co nam tu napisalas i niech ograniczy zaproszenia albo bardziej angażuje sie w pomoc. Podziwiam Cie ze dajesz sobie z tym jakos radę, ja bym wymiękła.

Spuchła mi jedna stopa-prawa. Dziwne.

Co do stanu ciążowego to go uwielbiam i mogłabym tak jeszcze dlugo chodzić. Zle sypiam, ciągle cos boli, sapię, duszno i ciężko się schylać ale to pikuś w porównaniu z plusami czyli tyyyle wolnego, bez pracy, duzo czasu dla siebie, mogę wszystko ogarnąć i pozałatwiać wtedy kiedy mi pasuje, dogadzam sobie, planuję powolutku. Z drugiej strony jestem ciekawa jak to będzie z dzieckiem ale też przerażona nową sytuacją 😊
__________________
C.w.K
cala_w_kwiatkach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:23   #219
aglo_mammy
Zadomowienie
 
Avatar aglo_mammy
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 140
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Kama_pas - nic dziwnego że się wkurzasz. Kurde może porozmawiaj z nim. Powiedz ze jesteś zmęczona i żeby może trochę przyhamował z tymi imprezami. Myślę że wszystko da się obgadać. Faceci to czasem tacy niedomyślni są a jak powiesz wprost to co innego.
Mój tż też towarzyski i spraszać lubi jak jest w domu, ale wtedy i szykuje i sprząta on (teraz gdy ja w ciąży) i nawet mnie wygania z kuchni...

Edytowane przez aglo_mammy
Czas edycji: 2016-06-26 o 19:24
aglo_mammy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:28   #220
_Inka__
Zadomowienie
 
Avatar _Inka__
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 985
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Kama ja cię doskonale rozumiem i nie dziwię ci się wcale że jesteś zła. Nie wyobrażam sobie robić za gospodynię dla tylu osób które mąż sobie zaprasza, szczególnie w ciąży. Sam zaprasza, sam niech sprząta po nich. Nie zadręczaj się tak. Macie duży dom i jak nie chce ci pomóc to weź do tego celu jakąś panią do sprzątania, może się chłop otrząśnie. I koniecznie porozmawiajcie o częstotliwości pojawiania się gości w domu, przecież to musi być nie do zniesienia. Walcz szczególnie o czwartek, w końcu to wasza rocznica...
Nie wyobrażam sobie brania do siebie dzieci na cały sierpień Przecież się zajedziesz, cały ciężar zapewnienie im czasu/opieki/wyżywienia spadnie na ciebie Nie zgadzaj się na to za nic w świecie! Poza tym czy ich rodzice nie mają poczucie przyzwoitości? Posyłać dzieci na miesiąc(!) do świeżo upieczonej matki.
Obecności psa bez twojej zgody nawet nie skomentuję. Wybacz ostre słowa, ale bardzo nieodpowiedzialnie twój mąż się zachowuje
_Inka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:31   #221
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez _Inka__ Pokaż wiadomość
Kama ja cię doskonale rozumiem i nie dziwię ci się wcale że jesteś zła. Nie wyobrażam sobie robić za gospodynię dla tylu osób które mąż sobie zaprasza, szczególnie w ciąży. Sam zaprasza, sam niech sprząta po nich. Nie zadręczaj się tak. Macie duży dom i jak nie chce ci pomóc to weź do tego celu jakąś panią do sprzątania, może się chłop otrząśnie. I koniecznie porozmawiajcie o częstotliwości pojawiania się gości w domu, przecież to musi być nie do zniesienia. Walcz szczególnie o czwartek, w końcu to wasza rocznica...
Nie wyobrażam sobie brania do siebie dzieci na cały sierpień Przecież się zajedziesz, cały ciężar zapewnienie im czasu/opieki/wyżywienia spadnie na ciebie Nie zgadzaj się na to za nic w świecie! Poza tym czy ich rodzice nie mają poczucie przyzwoitości? Posyłać dzieci na miesiąc(!) do świeżo upieczonej matki.
Obecności psa bez twojej zgody nawet nie skomentuję. Wybacz ostre słowa, ale bardzo nieodpowiedzialnie twój mąż się zachowuje
Dokładnie!!!

Nie zgadzaj się na to. Będziesz miała dosyć roboty z Zu i malenstwem a gdzie do tego jeszcze cudze dzieci...

Ja na prawdę Cie podziwiam. Już dawno bym facetowi swojemu sklepala twarz za takie akcje....
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-26, 19:36   #222
Lazurowa1
Wtajemniczenie
 
Avatar Lazurowa1
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 2 670
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez kama_pas Pokaż wiadomość
Wiecie wakacje się zaczęły. Coś się tej Zu należy. Mój m już osiadł na laurach i nic mu się nie chce. Nie ważne że ja w ciąży. Pranie, prasowanie, sprzątanie. Już mam dość czasami. Wiecznie mi gości zaprasza i latam przy nich. Ostatnio był jego kuzyn (na4 dni) i ja ciągle w kuchni. Wiecznie podłogi mylam. Każdy sobie korzysta z uroków domku. Nosi z dworu, chodzi w butach.... Teraz mamy duży basen. Taki 4m. Wszystkich zaprasza a ja ciągle sprzątam, myje podłogi i piore dziennie 10 ręczników. Dla zu też nie ma czasu bo ciągle goście. Może niegoscinna jestem, ale daliby mi teraz spokój. Wczoraj też goście do wieczora. Dziś znów kogoś zaprasza. Już się z kolegami na mecz umowil na czwartek, a w czwartek jest 30- nasza rocznica ślubu. Zu by się chciała pobawić. Ja nie mam siły, ten nie ma czasu... Jeszcze wymyślił że w sierpniu i weźmie dwoje dzieci z rodziny bo one takie biedne....Oki, ale nie na miesiąc(tak, cały sierpień). Czyli będę z noworodkiem skakać jeszcze przy trójce starszych. Wiecznie zamiatam bruki i kosze trawę. On też niby coś robi, ale ci goście mnie zabijają. Już na następny weekend wymyślił ognisko u nas, na piątek z noclegiem inni przyjeżdżają. Ja potem sprzątam pokoje gościnne, piore pościele itd. Jego kuzyn jeszcze z psem przyjechał. Syf, wszędzie klaki, gowienka z trawy zbierałam, powyciagal mi cebulki kwiatowe,zniszczył nowy klon palmowy.... Ogólnie zmęczona jestem i wolałabym żeby coś zrobił dla Zu, a nie wiecznie robił nam hotel z chaty... Cóż, niegoscinna jestem i tyle. Ulalo mi się sorry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kama kobieto ogarnij się ! a kim Ty jesteś żeby mu tak dogadzać?
Rączki mu urwało???!!! Chcę sobie zapraszać, niech obsługuje. Ty jesteś w ciąży. Pomijając ten istotny fakt wcale nie musisz mieć ochoty na taki towarzyski tryb życia i tyle. Weź no zrób z tym porządek!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem." Katharine Hadley
Lazurowa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:40   #223
_Inka__
Zadomowienie
 
Avatar _Inka__
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 985
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
Ja policzyłam, że wydaliśmy od 1300 euro ( !!!!!!!) Na jedzenie, ubrania i chemię, kosmetyki...a gdzie tu paliwo, lekarze, agd, remonty, rachunki.... to jest jedna moja wyplata.

Będę dostawac chyba do końca sierpnia 60% swojej dotychczasowej pensji, do tego jakieś 150 dla mnie od państwa i jakieś 160 na dziecko. O ile wszystko uda się załatwić. I to wszystko. Od października nie mam umowy już wiec nie wiem jak będzie wyglądało to dalej....
Nie znam się na niemieckich cenach, ale 1300 euro brzmi przerażająco. Mam nadzieję że siostra się dorzuca do rachunków i zakupów. Dziecko karmione piersią na początku nie wymaga chyba wielkich nakładów finansowych jeśli (tfu tfu) nie choruje. Myślałam że w DE jest lepszy socjal dla matek, ale nawet jak uda si się załatwić cokolwiek to będzie super Jakoś się domkniecie w budżecie
_Inka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:43   #224
Arida_
Zadomowienie
 
Avatar Arida_
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Eg
Wiadomości: 1 523
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

hej Kochane, melduję sie z domku. Z jednej strony super, bo w końcu u siebie - tż przezakochany w synku mógłby go tulić, dotykać i całować, jak ja godzinami przecudowny widok.
Z drugiej strony pisze do was i ryczę, bo hormony szaleją i dobija mnie niemożność wybudzania małego na jedzenie nikomu nie życze, śpi jak zabity przez 4 godziny, poje 10 minut w tym kupa i dalej do spania nic go nie rusza, ani mocny dotyk rączek i stópek, chłodne okłady, przebieranie dupki, podnoszenie odkłądanie, nic Tak nie może być, bo zleci z wagi i jeszcze sie odwodni w taką pogodę, a po drugie za rzadko je żeby ta żółtaczka spadała.
Także teraz tż poleciał do apteki po strzykawkę, dzisiaj będę ściągać laktatorem na każde karmienie i podawać delikatnie strzykawką. Jutro wprowadzimy mieszane karmienie mm + moje przez strzykawkę na 2 dni i mam nadzieję, że już wtedy spadnie ta pieprzona bilirubina na tyle, że dzieciaczek odżyje i będziemy znowu tylko na cycusiu.
__________________
1 + 1 = 3
Arida_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:49   #225
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez kama_pas Pokaż wiadomość
Wiecie wakacje się zaczęły. Coś się tej Zu należy. Mój m już osiadł na laurach i nic mu się nie chce. Nie ważne że ja w ciąży. Pranie, prasowanie, sprzątanie. Już mam dość czasami. Wiecznie mi gości zaprasza i latam przy nich. Ostatnio był jego kuzyn (na4 dni) i ja ciągle w kuchni. Wiecznie podłogi mylam. Każdy sobie korzysta z uroków domku. Nosi z dworu, chodzi w butach.... Teraz mamy duży basen. Taki 4m. Wszystkich zaprasza a ja ciągle sprzątam, myje podłogi i piore dziennie 10 ręczników. Dla zu też nie ma czasu bo ciągle goście. Może niegoscinna jestem, ale daliby mi teraz spokój. Wczoraj też goście do wieczora. Dziś znów kogoś zaprasza. Już się z kolegami na mecz umowil na czwartek, a w czwartek jest 30- nasza rocznica ślubu. Zu by się chciała pobawić. Ja nie mam siły, ten nie ma czasu... Jeszcze wymyślił że w sierpniu i weźmie dwoje dzieci z rodziny bo one takie biedne....Oki, ale nie na miesiąc(tak, cały sierpień). Czyli będę z noworodkiem skakać jeszcze przy trójce starszych. Wiecznie zamiatam bruki i kosze trawę. On też niby coś robi, ale ci goście mnie zabijają. Już na następny weekend wymyślił ognisko u nas, na piątek z noclegiem inni przyjeżdżają. Ja potem sprzątam pokoje gościnne, piore pościele itd. Jego kuzyn jeszcze z psem przyjechał. Syf, wszędzie klaki, gowienka z trawy zbierałam, powyciagal mi cebulki kwiatowe,zniszczył nowy klon palmowy.... Ogólnie zmęczona jestem i wolałabym żeby coś zrobił dla Zu, a nie wiecznie robił nam hotel z chaty... Cóż, niegoscinna jestem i tyle. Ulalo mi się sorry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co by zrobił, gdybyś olała przynajmniej obsługę jego i jego gości???
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]



MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-06-26, 19:50   #226
kattoo
Zakorzenienie
 
Avatar kattoo
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 658
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez Arida_ Pokaż wiadomość
hej Kochane, melduję sie z domku. Z jednej strony super, bo w końcu u siebie - tż przezakochany w synku mógłby go tulić, dotykać i całować, jak ja godzinami przecudowny widok.
Z drugiej strony pisze do was i ryczę, bo hormony szaleją i dobija mnie niemożność wybudzania małego na jedzenie nikomu nie życze, śpi jak zabity przez 4 godziny, poje 10 minut w tym kupa i dalej do spania nic go nie rusza, ani mocny dotyk rączek i stópek, chłodne okłady, przebieranie dupki, podnoszenie odkłądanie, nic Tak nie może być, bo zleci z wagi i jeszcze sie odwodni w taką pogodę, a po drugie za rzadko je żeby ta żółtaczka spadała.
Także teraz tż poleciał do apteki po strzykawkę, dzisiaj będę ściągać laktatorem na każde karmienie i podawać delikatnie strzykawką. Jutro wprowadzimy mieszane karmienie mm + moje przez strzykawkę na 2 dni i mam nadzieję, że już wtedy spadnie ta pieprzona bilirubina na tyle, że dzieciaczek odżyje i będziemy znowu tylko na cycusiu.
Dmuchaj mu do noska, to mojego rozbudzalo. Dokarmianie strzykawka to dobry pomysl! Tylko najpierw piers a pozniej z palca i strzykawka


Kama a powiedzialas wgl mezowi ze nie zyczysz sobie tych imprez, gosci i dzieciakow?

Edytowane przez kattoo
Czas edycji: 2016-06-26 o 19:52
kattoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:52   #227
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez Arida_ Pokaż wiadomość
hej Kochane, melduję sie z domku. Z jednej strony super, bo w końcu u siebie - tż przezakochany w synku mógłby go tulić, dotykać i całować, jak ja godzinami przecudowny widok.
Z drugiej strony pisze do was i ryczę, bo hormony szaleją i dobija mnie niemożność wybudzania małego na jedzenie nikomu nie życze, śpi jak zabity przez 4 godziny, poje 10 minut w tym kupa i dalej do spania nic go nie rusza, ani mocny dotyk rączek i stópek, chłodne okłady, przebieranie dupki, podnoszenie odkłądanie, nic Tak nie może być, bo zleci z wagi i jeszcze sie odwodni w taką pogodę, a po drugie za rzadko je żeby ta żółtaczka spadała.
Także teraz tż poleciał do apteki po strzykawkę, dzisiaj będę ściągać laktatorem na każde karmienie i podawać delikatnie strzykawką. Jutro wprowadzimy mieszane karmienie mm + moje przez strzykawkę na 2 dni i mam nadzieję, że już wtedy spadnie ta pieprzona bilirubina na tyle, że dzieciaczek odżyje i będziemy znowu tylko na cycusiu.
Doskonale rozumiem Twoje zmartwienie bo mój Starszak miał identycznie... Nawet położne w szpitalu nie dawały rady go dobudzić zanim jeszcze wyszliśmy...

Ale to stan przejściowy, niedługo żółtaczka odpuści i będziecie cieszyć się swoją obecnością
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:52   #228
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez _Inka__ Pokaż wiadomość
Nie znam się na niemieckich cenach, ale 1300 euro brzmi przerażająco. Mam nadzieję że siostra się dorzuca do rachunków i zakupów. Dziecko karmione piersią na początku nie wymaga chyba wielkich nakładów finansowych jeśli (tfu tfu) nie choruje. Myślałam że w DE jest lepszy socjal dla matek, ale nawet jak uda si się załatwić cokolwiek to będzie super Jakoś się domkniecie w budżecie
To jest przerażająco dużo pieniędzy
Muszę zacząć oszczędzać na maxa bo nie wyrobimy
z kasą.
Też myślałam, że więcej się dostaje od państwa ale nie. Nie jest tak miło.
Na szczęście T ma prace, siostra się dorzuca.

Przeraża mnie to wszystko....




Cytat:
Napisane przez Arida_ Pokaż wiadomość
hej Kochane, melduję sie z domku. Z jednej strony super, bo w końcu u siebie - tż przezakochany w synku mógłby go tulić, dotykać i całować, jak ja godzinami przecudowny widok.
Z drugiej strony pisze do was i ryczę, bo hormony szaleją i dobija mnie niemożność wybudzania małego na jedzenie nikomu nie życze, śpi jak zabity przez 4 godziny, poje 10 minut w tym kupa i dalej do spania nic go nie rusza, ani mocny dotyk rączek i stópek, chłodne okłady, przebieranie dupki, podnoszenie odkłądanie, nic Tak nie może być, bo zleci z wagi i jeszcze sie odwodni w taką pogodę, a po drugie za rzadko je żeby ta żółtaczka spadała.
Także teraz tż poleciał do apteki po strzykawkę, dzisiaj będę ściągać laktatorem na każde karmienie i podawać delikatnie strzykawką. Jutro wprowadzimy mieszane karmienie mm + moje przez strzykawkę na 2 dni i mam nadzieję, że już wtedy spadnie ta pieprzona bilirubina na tyle, że dzieciaczek odżyje i będziemy znowu tylko na cycusiu.
Biedna, współczuję Ci tego stresu. Jesteś mega dzielna !
Trzymam kciuki żeby w końcu maluszek wrócił do "normy"
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:53   #229
olutka
Zakorzenienie
 
Avatar olutka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wielkopolska/Podlasie
Wiadomości: 4 688
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Wracam do chaty

Kama, podziwiam, że jeszcze nie oszalałaś ani morderstwa na mężu ani którymś z gości nie dokonałaś. Wszystko ma swoje granice.

CWK, mam podobne odczucia co do ciąży jak Ty - mimo 'atrakcji' różnorakich uważam ten stan za błogosławieństwo - w końcu nie zgrzytam zębami ze stresu związanego z pracą i nie jestem na ciągłej spinie, w wiecznym niedoczasie, pod presją miliarda tabelek itd.

Współczuję Wam puchnących stóp/dłoni. U mnie na szczęście jest o niebo lepiej...
olutka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-26, 19:55   #230
Arida_
Zadomowienie
 
Avatar Arida_
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Eg
Wiadomości: 1 523
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

kattoo, dmuchanie tez nie działa na tyle żeby sie obudził i zassał żeby opróznić 1 pierś, Possie chwile efektywnie, max 3 minuty i odpada :/ a to za mało gdzie się podział mój smoczek cyckowy z pierwszej doby ?
Będe mu podawać pierś za każdym razem, ale nie za bardzo wiem o co Ci chodzi z tym palcem??
__________________
1 + 1 = 3
Arida_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:55   #231
cala_w_kwiatkach
Wtajemniczenie
 
Avatar cala_w_kwiatkach
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 069
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Arida kciuki żeby śpioszek ogarnął żółtaczkę i kp wystarczyło. Brawo za chęć działania ze strzykawką. Na pewno masz duże wsparcie w tz. Patryk sporo ważył więc pewnie może spaść z wagi w gramach więcej niż lżejsze maluchy. Powodzenia!
__________________
C.w.K
cala_w_kwiatkach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 19:56   #232
kattoo
Zakorzenienie
 
Avatar kattoo
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 658
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez cala_w_kwiatkach Pokaż wiadomość
Kama podziwiam ze jeszcze nie zwariowałaś. Ja bym się postawila ostro na Twoim miejscu i na pewno nie uslugiwala ani nie ogarniała wszystkiego. Za chwilę rodzisz a impreza goni imprezę, wszyscy świetnie się bawią a najmniej Ty. Powiedz mężowi dokladnie to co nam tu napisalas i niech ograniczy zaproszenia albo bardziej angażuje sie w pomoc. Podziwiam Cie ze dajesz sobie z tym jakos radę, ja bym wymiękła.

Spuchła mi jedna stopa-prawa. Dziwne.

Co do stanu ciążowego to go uwielbiam i mogłabym tak jeszcze dlugo chodzić. Zle sypiam, ciągle cos boli, sapię, duszno i ciężko się schylać ale to pikuś w porównaniu z plusami czyli tyyyle wolnego, bez pracy, duzo czasu dla siebie, mogę wszystko ogarnąć i pozałatwiać wtedy kiedy mi pasuje, dogadzam sobie, planuję powolutku. Z drugiej strony jestem ciekawa jak to będzie z dzieckiem ale też przerażona nową sytuacją 😊
Tez mialam takie odczucia w 1 ciazy. Podobala mi sie ciaza bardzo. Ale w tej mialam taki ogrom dolegliwosci i jeszcze starszaka ze byla to dla mnie droga przez meke.
kattoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 20:04   #233
cala_w_kwiatkach
Wtajemniczenie
 
Avatar cala_w_kwiatkach
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 069
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Kattoo zdaję sobie sprawę z tego ze pierwsza ciąża rządzi sie innymi prawami niż kolejna. Za pierwszym razem jest Full czasu dla siebie, rozczulania nad każdym ubrankiem, wyprawką itp. Podziwiam mamy które muszą jednocześnie ogarnąć starszaka, gdy ja mam dni ze sama siebie nie ogarniam😉 i rozumiem ze jeśli ktoś faktycznie źle znosi całą ciążę lub ma ją zagrożona to z utęsknieniem wypatruje jej szczęśliwego zakończenia.
__________________
C.w.K
cala_w_kwiatkach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 20:05   #234
olutka
Zakorzenienie
 
Avatar olutka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wielkopolska/Podlasie
Wiadomości: 4 688
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Arida, podziwiam Twoją motywację i ogromnie trzymam kciuki za Wasze kp!!
Też zakładam, że to stan przejściowy wynikający z żółtaczki i niedługo wszystko powinno się poprawić!
olutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 20:07   #235
kattoo
Zakorzenienie
 
Avatar kattoo
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 658
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez Arida_ Pokaż wiadomość
kattoo, dmuchanie tez nie działa na tyle żeby sie obudził i zassał żeby opróznić 1 pierś, Possie chwile efektywnie, max 3 minuty i odpada :/ a to za mało gdzie się podział mój smoczek cyckowy z pierwszej doby ?
Będe mu podawać pierś za każdym razem, ale nie za bardzo wiem o co Ci chodzi z tym palcem??
Popatrz na yt jak sie karmi ze strzykawki. Wkladasz palec do buzi by malec ssal i do kacika strzykawke i wyciskasz mleczko na "łyku" dziecka z palca. Trudno to opisac.
kattoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 20:11   #236
Arida_
Zadomowienie
 
Avatar Arida_
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Eg
Wiadomości: 1 523
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez kattoo Pokaż wiadomość
Popatrz na yt jak sie karmi ze strzykawki. Wkladasz palec do buzi by malec ssal i do kacika strzykawke i wyciskasz mleczko na "łyku" dziecka z palca. Trudno to opisac.
aaa, to rozumiem, coś na zasadzie wprowadzania sondy, tylko, że on nie ma tego odruchu ssania, gdyby był, to problem by upadł nawet jak na chama wsadzam mu brodawkę do dzioba i ściskam, żeby mu sikało do gardła, to nie zasysa tylko wypływa. Chodzi o to, że za mocno śpi, żeby ssał, mam nadzieję, że strzykawką da radę
__________________
1 + 1 = 3
Arida_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 20:14   #237
Elfka86
Zakorzenienie
 
Avatar Elfka86
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 187
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

kama zabiłabym małża za takie akcje czemu się nie postawisz? Przecież nie jesteś służącą!!!

Arida trzymam kciuki za kp, oby Patryk szybko się pozbył żółtaczki płacz jest naturalny także nie przejmuj się, większość mam na początku trochę płacze hormony

Mnie już ciąża męczy - od ok. 3 miesięcy ale to przez starszaczkę w domu i ciągłe gonienie za nią
__________________
M
M
Elfka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 20:18   #238
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Inka brzuchol jeszcze raczej wysoko

Kattoo
rzeczywiście bardzo spuchnięte twe norzydła...ale po odpoczynku duża różnica
Ja mam bardzo małe i chyba płaskie ale karmiło mi się bez problemu..pierwsze dni wiadomo mało przyjemnie było ale potem luks malina

Lazurowa wbrew pozorom aż tak dużo nie piszemy na FB, weekend jest więc mniejsza produkcja postów na wizażu..

MamaNiny współczuję takiej opuchlizny...ojjj..

Kama tak jak cwk zastanawiam się jak CI się udało jeszcze nie zwariować...mąż nie widzi, że w ciązy jesteś? Przecież takie ciągłę latanie, sprzątanie, gotowanie itd. jest mega męczące w naszym stanie...oj...jeszcze w sierpniu przez cały miesiąc 2 dodatkowych dzieci...chyba, że sam się nimi zajmie to ok..o rany, ja bym ręką nie ruszyła teraz, niech on sprzata i gotuje jak zaprasza sobie gości..

Arida najważniejsze, że już w domku...zaciskam kciuki, żeby jak najszybciej pożegnał Patryś żółtaczkę

Kurcze ale u nas na wątku fajnie...najgorsze, że zaraz wszystkie urodzimy i częstotliwość wpisów drastycznie zacznie maleć..
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 20:18   #239
marcylina
Wtajemniczenie
 
Avatar marcylina
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 2 354
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Arida takie dodatkowe inf znalazlam, teoria i pewnie juz slyszalas.. ale wrzucam

- Karmienie piersią noworodka zacznij od częściowego rozebrania noworodka. Karmienie maluszka zawiniętego w rożek z pewnością przyspieszy zasypianie.
-Przed karmieniem piersią zmień dziecku pieluchę. Jeśli jednak zaśnie, przewiń go raz jeszcze przed zmianą piersi.
-Pogładź swoim sutkiem policzek i usta dziecka, to stymuluje jego odruch szukania piersi.
-Udaj, że wyjmujesz sutek z ust dziecka lub włóż palec pomiędzy sutek a buzię dziecka. Ponieważ ciągłe ssanie usypia dziecko, w ten sposób sprawisz, że noworodek zacznie na nowo ssać z większą siłą, aby utrzymać sutek w ustach.
-Dotknij ucha dziecka lub pogładź je po rękach lub nogach. Dotyk rozproszy jego uwagę od stanu półuśpienia, w jakim się znajduje, ssąc mleko matki.
-Śpiewaj głośno, oczywiście bez krzyczenia. Cisza usypia dziecko, a dość głośna i szybka piosenka pomoże przełamać nazbyt kojącą atmosferę.
-Połóż chłodną szmatkę na brzuchu, nodze lub czole dziecka. Upewnij się, że dziecko zbytnio nie marznie. Nawet szmatka zanurzona w letniej wodzie powinna się sprawdzić.
-Dość energicznie podrap dziecku stopy. Maluszki tego nie lubią, więc z pewnością obudzą się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
marcylina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-26, 20:18   #240
kattoo
Zakorzenienie
 
Avatar kattoo
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 658
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez Arida_ Pokaż wiadomość
aaa, to rozumiem, coś na zasadzie wprowadzania sondy, tylko, że on nie ma tego odruchu ssania, gdyby był, to problem by upadł nawet jak na chama wsadzam mu brodawkę do dzioba i ściskam, żeby mu sikało do gardła, to nie zasysa tylko wypływa. Chodzi o to, że za mocno śpi, żeby ssał, mam nadzieję, że strzykawką da radę
Palcem poruszasz w buzi i pociagnie ze dwa razy a sutkiem jednak nie. On i tak duzo nie zje teraz
kattoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-11 13:46:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.