Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-15, 18:39   #211
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Cytat:
Napisane przez Melkaa_89 Pokaż wiadomość
dokładnie to nie wiem. Ale najprawdopodobniej jest z maja
No to młodziutki. To daj mu jeszcze czas, taki mały kot ma prawo "nie kumać czaczy". Ja mam 8m, 11m i 23m. Kocham ogoniaste. <3
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-15, 18:42   #212
Melkaa_89
Raczkowanie
 
Avatar Melkaa_89
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 408
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
No to młodziutki. To daj mu jeszcze czas, taki mały kot ma prawo "nie kumać czaczy". Ja mam 8m, 11m i 23m. Kocham ogoniaste. <3
miałam oduczyć dziecko pieluchy,a ucze kota kuwety
__________________
Spróbuj choć raz wyolbrzymić szczęście zamiast problemu
Melkaa_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-15, 18:45   #213
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Hahaha, trochę podobne.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-15, 20:24   #214
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Cytat:
Napisane przez Luzia Pokaż wiadomość
Moja tesciowa jest mistrzynia ostatnio wyslala do tzta zdjęcie jego siostry karmiącej mina męża bezcenna. Z cyklu: Tego się nie da odzobaczyc

Umarłam!!!!!
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-15, 21:51   #215
MajWija
Wtajemniczenie
 
Avatar MajWija
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 2 425
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Muszę przyznać, że macie piękna pierwsza stronę i miło mi, że jestem zamieszczona TP mam na 24 listopada, ale dwa dni to nie jest wielka różnica

Pozdrawiamy z Leo <3
MajWija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-15, 22:36   #216
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Dziewczynki ja tak na szybko się z wami witam w nowym wątku. Nie nadrobiłam nowego wątku, ale będę próbować. Buziaki i mocne kciuki za was wszystkie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-15, 23:14   #217
999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 732
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Dopiero weszłam do domu bo musiałam jechać po pracy z tz na zakupy.

Co do teściowych no to moja ciagle gada o dziecku... Ciagle kiedy kiedy to już czas... Na dodatek tylko może być wnuczka nie ma mowy o chłopcu Bo ona ma dwóch synów a zawsze chciała córkę a ze ja należę do złośliwych ludzi xd to zawsze jej odpowiadam ze na pewno będzie syn bo moi rodzice maja 3 córki wiec czas na chłopca generalnie nie jedna kłótnie z nią przeżyłam na temat ciąży... Np należę do szczupłych osób bo już tak mam za mama - a ona wali głupie teksty 'Ty chcesz dzieci rodzic ?! Ty najpierw zacznij jeść i przytyj bo mi chorego wnuka urodzisz ' wtedy stanęły mi łzy w oczach ze złości bo miałam ochotę jej oczy wydrapac ale na szczęście tz zareagował i obiad szybko się skończył... I dużo takich ale nie chce pisać na forum xd


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-16, 00:48   #218
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Dziewczyny padam Ale oczywiście musiałam zajrzeć na forum, istne uzależnienie
Dopiero wylazłam z tych ogórów.
Qazsew - dokładnie 40 kg. A drugie tyle czeka mnie w przyszłym tygodniu Jestem strasznie ogórkowa, kocham kiszone ogórki W tamtym roku zrobiłam 80 słoików w sierpniu i w grudniu już nie było ... Potrafię opędzlować jeden słoik dziennie, więc w tym roku muszę podwoić stawkę Tym bardziej, że mam teraz kompana do jedzenia ogórków. Mój pies wcina ogórki aż się jej uszy trzęsą!

Martwię się dziewczyny moją @. Dlatego, że jeszcze jej nie ma. Przez 5 lat za każdym razem okres z odstawienia przychodził drugiego, góra trzeciego dnia po odklejeniu plastra. Nigdy, prze nigdy nie spóźnił się ani pół dnia. Zawsze też pobolewał mnie brzuch, a @ była typowa: gęsta i czerwona. A tutaj cisza. Miałam we środę lekkie plamienia, w czwartek cisza, i dzisiaj coś tam na wkładce się pojawiło, ale do @ to temu dużo brakuje. Kapie taka zwykła brązowa woda, brzuch w ogóle nie dokucza. Nie wiem co jest grane.
Co prawda pierwszy plaster z tego cyklu odkleił mi się na termach, ale przykleiłam następny w przeciągu 12 godzin, więc teoretycznie powinno być wszystko ok. No nic chyba zatestuję w niedzielę jeśli nic się nie zmieni

Co do teściowych - moja to anioł. Nawet wczoraj żaliłam się Jej, że kuzynka z ich rodziny znów nas wypytywała o dziecko i starania. Powiedziała mi, że w ogóle tego nie rozumie, że to bardzo niegrzeczne takie wtykanie nosa w czyjeś sprawy. Powiedziała mi też, że ostatnio ciotka z tej samej rodziny również palnęła coś głupiego do żony jej drugiego syna. Więc całe szczęście moja teściowa tak samo jak ja jest uczulona na takie teksty, dlatego z ich strony nigdy nic przykrego nie usłyszę

Idę się kimnąć na 4 godziny, bo jutro mój mąż wyjątkowo pracuje, musi zawieść samochody, więc wymyśliłam, że pojadę z nim więc robimy sobie wycieczkę na Śląsk 9 godzin w samochodzie, ale co tam, ważne że razem
A po południu mamy imieniny teścia.
Życzę Wam miłego weekendu dziewczyny!
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 06:06   #219
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Witam się dziewczyny w nowym dniu! Dobrze, że za pare godzin weekend!
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 07:18   #220
999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 732
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Dziewczyny padam Ale oczywiście musiałam zajrzeć na forum, istne uzależnienie

Dopiero wylazłam z tych ogórów.

Qazsew - dokładnie 40 kg. A drugie tyle czeka mnie w przyszłym tygodniu Jestem strasznie ogórkowa, kocham kiszone ogórki W tamtym roku zrobiłam 80 słoików w sierpniu i w grudniu już nie było ... Potrafię opędzlować jeden słoik dziennie, więc w tym roku muszę podwoić stawkę Tym bardziej, że mam teraz kompana do jedzenia ogórków. Mój pies wcina ogórki aż się jej uszy trzęsą!



Martwię się dziewczyny moją @. Dlatego, że jeszcze jej nie ma. Przez 5 lat za każdym razem okres z odstawienia przychodził drugiego, góra trzeciego dnia po odklejeniu plastra. Nigdy, prze nigdy nie spóźnił się ani pół dnia. Zawsze też pobolewał mnie brzuch, a @ była typowa: gęsta i czerwona. A tutaj cisza. Miałam we środę lekkie plamienia, w czwartek cisza, i dzisiaj coś tam na wkładce się pojawiło, ale do @ to temu dużo brakuje. Kapie taka zwykła brązowa woda, brzuch w ogóle nie dokucza. Nie wiem co jest grane.

Co prawda pierwszy plaster z tego cyklu odkleił mi się na termach, ale przykleiłam następny w przeciągu 12 godzin, więc teoretycznie powinno być wszystko ok. No nic chyba zatestuję w niedzielę jeśli nic się nie zmieni



Co do teściowych - moja to anioł. Nawet wczoraj żaliłam się Jej, że kuzynka z ich rodziny znów nas wypytywała o dziecko i starania. Powiedziała mi, że w ogóle tego nie rozumie, że to bardzo niegrzeczne takie wtykanie nosa w czyjeś sprawy. Powiedziała mi też, że ostatnio ciotka z tej samej rodziny również palnęła coś głupiego do żony jej drugiego syna. Więc całe szczęście moja teściowa tak samo jak ja jest uczulona na takie teksty, dlatego z ich strony nigdy nic przykrego nie usłyszę



Idę się kimnąć na 4 godziny, bo jutro mój mąż wyjątkowo pracuje, musi zawieść samochody, więc wymyśliłam, że pojadę z nim więc robimy sobie wycieczkę na Śląsk 9 godzin w samochodzie, ale co tam, ważne że razem

A po południu mamy imieniny teścia.

Życzę Wam miłego weekendu dziewczyny!

Może już nie przyjdzie ?
spałam jakieś 4h a teraz jadę do pracy... Byle do 15 największe problemy Ze wstaniem mam wtedy kiedy tz ma wolne i smacznie śpi

Kto ma weekend ten ma xd ja zaczęłam maraton wczoraj i kończę w piątek


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 07:25   #221
Melkaa_89
Raczkowanie
 
Avatar Melkaa_89
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 408
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Hej miłego dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Spróbuj choć raz wyolbrzymić szczęście zamiast problemu
Melkaa_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 07:48   #222
999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 732
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Boże wieki kawy nie piłam ale dziś to było silniejsze


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 08:37   #223
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Jak do muzeum

Dziewczyny ale mam fajne kociaki za oknem w pracy
Jaaa ale słodkie

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
niee porażka


co do pytań to mnie najbardziej wkurzyła koleżanka z pracy. Taka dalsza koleżanka, raczej nie mamy wspólnych tematów, tylko cześć, cześć i tyle.
Wróciłam po skróconym macierzyńskim po poronieniu do pracy i spotkałyśmy się w szatni. A ta do mnie z grubej rury "i co, staracie się dalej? a czemu nie? a kiedy zaczniecie" () normalnie byłam dla niej aż niegrzeczna, mimo że w pracy staram się zachować dobre relacje ale wtedy mnie ostro wkurzyła więc burknęłam tylko "bo nie" i wyszłam
Po pierwsze nie wiem co ją to obchodzi bo nawet bliższe koleżanki nie wpadły na to żeby takie pytania zadawać
A po drugie ona ani nie jest w stałym związku, więc raczej o ciążę się nie stara więc moim zdaniem nie jest osobą która takie pytania powinna zadawać
I po trzecie wystarczy naprawdę odrobina taktu żeby nie zadawać takich pytań osobom które niedawno straciły ciążę
No nie wiem, jak komuś ze znajomych umrze pies czy kot to ja nie idę zaraz po tym i nie pytam wesolutko "i co, kiedy nowego pieska sobie weźmiecie"?
Co za wścibska baba

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Dziewczyny padam Ale oczywiście musiałam zajrzeć na forum, istne uzależnienie
Dopiero wylazłam z tych ogórów.
Qazsew - dokładnie 40 kg. A drugie tyle czeka mnie w przyszłym tygodniu Jestem strasznie ogórkowa, kocham kiszone ogórki W tamtym roku zrobiłam 80 słoików w sierpniu i w grudniu już nie było ... Potrafię opędzlować jeden słoik dziennie, więc w tym roku muszę podwoić stawkę Tym bardziej, że mam teraz kompana do jedzenia ogórków. Mój pies wcina ogórki aż się jej uszy trzęsą!

Martwię się dziewczyny moją @. Dlatego, że jeszcze jej nie ma. Przez 5 lat za każdym razem okres z odstawienia przychodził drugiego, góra trzeciego dnia po odklejeniu plastra. Nigdy, prze nigdy nie spóźnił się ani pół dnia. Zawsze też pobolewał mnie brzuch, a @ była typowa: gęsta i czerwona. A tutaj cisza. Miałam we środę lekkie plamienia, w czwartek cisza, i dzisiaj coś tam na wkładce się pojawiło, ale do @ to temu dużo brakuje. Kapie taka zwykła brązowa woda, brzuch w ogóle nie dokucza. Nie wiem co jest grane.
Co prawda pierwszy plaster z tego cyklu odkleił mi się na termach, ale przykleiłam następny w przeciągu 12 godzin, więc teoretycznie powinno być wszystko ok. No nic chyba zatestuję w niedzielę jeśli nic się nie zmieni
Ja też jestem bardzo ogórkowa narazie mam 30 konserwowych i 20 kiszonych, właśnie następne na mnie czekają, moczą się w misce a małosolne to znikają w takim tempie że na zimę będę miała 30 słoików się okaże zaraz 80 słoików od sierpnia do grudnia?! wow! u nas też dużo idzie ale 80 to chyba byśmy nie przejedli
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 09:14   #224
201607181133
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 40
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Cytat:
Napisane przez heyho Pokaż wiadomość
U mnie rodzinka TŻ też tak wypytywała, zwłaszcza jedna kuzynka ze swoją mamą. Słyszałam jak TŻ BARDZO stanowczo, ale kulturalnie powiedział do niej:
"K., przestań o to pytać, to niegrzeczne. Na pewno się pochwalimy, jak będzie czym. Pytania są bardzo nietaktowne, nie uważasz?"
Zaczęła coś bąkać, że jesteśmy rodziną więc się interesuje, TŻ ten argument też szybko odbił i od tej pory nawet jakichkolwiek głupich aluzji brak. Niestety, czasem trzeba krótko i na temat.
fajnie się zachował, no bo faktycznie co to kogo interesuje kiedy będziecie mieć dziecko. Wasza sprawa. a ludzie nie zdają sobie sprawy że zadając takie pytania sprawiają przykrość ....

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Cytat:
Napisane przez zawiechaczarny Pokaż wiadomość
Mała Mi, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Nie denerwuj się, bo to nie pomoże a może jeszcze zaszkodzić.

Czuję że moja @ stoi za drzwiami i mam przez to dziś wisielczy nastrój. W tym cyklu pierwszy raz intuicja mówiła mi że się udało.

Jeszcze jedziemy na weekend do rodziny męża i znowu będą nas pytać o dziecko i pouczać że im później tym gorzej. Nie wiedzą że się staramy bo teściowa i szwagierka zaraz by wszędzie rozgadaly a nie chce żeby wszyscy wokół wiedzieli że już prawie rok się staramy i nie wychodzi. Jak szwagierka rok się starała to wszyscy wiedzieli bo teściowa rozpowiedziala. TŻ nie ma jakoś odwagi z nimi załatwić żeby nie zadawaly takich pytań więc jestem żadna na siebie. A najbardziej męczy mnie z tymi pytaniami babcia TŻ, no ale nie powiem jej że to niekulturalne, bo ma już 91 lat i żyje chyba tylko jeszcze nadzieja na następnego prawnuka

my też jedziemy do rodziny tż, na cały weekend. tragedia, popołudnie u teściowej, potem dziadkowie tż, chociaż powiem szczerze że oni ani razu nie zapytali o dziecko, tylko babcia tż (jak miałam ataki z nerkami u nich właśnie) to troszczyła się o mnie, jakieś naparki, żebym do lekarza poszła bo potem może być problem przy ciąży, zero pytań kiedy będzie ten prawnuk ....

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
Kciuki!!! My jedziemy w ten weekend oglądać dzidziusia. Mam nadzieję, że myśl o drugim psie przeważy w moich emocjach

Skąd ja to znam... Udanego wieczoru!

TŻ ma teraz fazę na ogórasy Jeszcze dla moich rodziców robi, szalony

Kciuki!

Trzymaj się jakoś, znam te stany Ostatnio ryczałam po dniu spędzonym z ciężarną. Co do pytań, to ciekawa jestem czy u nas teraz będę u TŻta w rodzinie, ja chyba będę odpoiadać, że to nie takie proste.



No to szał ciał! Super!

Słodkie!!!

Ja też!!!

małaMi, myśl pozytywnie i nie denerwuj się. Szkoda, że tak trafiłaś, bo pierwsza wizyta powinna być inna, ale zrób najwyżej wcześniej betę, potem inny lekarz i wszystkie trzymam kciuki za Was

powiem Ci że u nas tekst że to nie takie proste nie przeszedł by... niestety, bo zaraz pytania jak to nie proste, nauczyć Cię? dać Ci kilka wskazówek? ja mam trójkę dzieci więc ja wiem jak to robić, i to wcale nie takie trudne. Niektórzy ludzie czasami nie wiedzą co można a czego nie można powiedzieć w danej sytuacji. a szkoda ....

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Cytat:
Napisane przez lilo Pokaż wiadomość
martusia02011992 Chyba każda z nas takie pytania miała zadawane... My z mężem przyjęliśmy strategię że każdemu co pyta mówimy że nie możemy i tym ucinaliśmy rozmowę bo każdy mówił przepraszam, nie wiedziałam/nie wiedziałem i tyle. Zwłaszcza że przez kilka lat po ślubie dziecka mieć jeszcze nie chcieliśmy a jak mówiliśmy nie bo nie to była masa pytań: a dlaczego, a to takie cudowne itd. itp.
Teraz przez jakiś czas wszyscy odpuszczą ale za kilka miesięcy temat wróci jak bumerang. A najgorsza w tych pytaniach jest teściowa
u nas teściowa chyba podpowiada pytania siostrze tż bo młoda lata za mną i ciągle pyta czy w ciąży nie jestem. bo brzuszek mi urósł .... a ja biedna tylko się najadłam ;D powiem Ci że nie wiem czy dała bym radę powiedzieć że nie możemy , bo wydaje mi się że owszem co niektórzy przeprosili by i koniec tematu, a inni drążyli by temat, co byłoby gorsze dla mnie.

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Luzia Pokaż wiadomość
U mnie tez tesciowa szaleje kiedys do nas przyszla i zastanawiała sie gdzie łóżeczko postawić w końcu jej powiedziałam ze jak będzie sponsorować wnuka to ok, bo nas nie stać i byla cisza, pytała męża jak czasem byl u nich sam. Teraz jej córka urodziła to liczyłam na spokój, ale ostatnio dzwonila powiedziec ze będzie do nas wpadac żeby nauczyć nas jak sie opiekować noworodkiem ;D

co za kobieta... denerwuje to człowieka. moja ciotusia ciągle pyta czy zostawić po swoim synie ubranka dla moich pociech ... mówię żeby zostawiła, KIEDYŚ na pewno się przydadzą ...

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Luzia Pokaż wiadomość
Moja tesciowa jest mistrzynia ostatnio wyslala do tzta zdjęcie jego siostry karmiącej mina męża bezcenna. Z cyklu: Tego się nie da odzobaczyc
o kurcze, tż przerażony pewno ... taki widok...

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
niee porażka


co do pytań to mnie najbardziej wkurzyła koleżanka z pracy. Taka dalsza koleżanka, raczej nie mamy wspólnych tematów, tylko cześć, cześć i tyle.
Wróciłam po skróconym macierzyńskim po poronieniu do pracy i spotkałyśmy się w szatni. A ta do mnie z grubej rury "i co, staracie się dalej? a czemu nie? a kiedy zaczniecie" () normalnie byłam dla niej aż niegrzeczna, mimo że w pracy staram się zachować dobre relacje ale wtedy mnie ostro wkurzyła więc burknęłam tylko "bo nie" i wyszłam
Po pierwsze nie wiem co ją to obchodzi bo nawet bliższe koleżanki nie wpadły na to żeby takie pytania zadawać
A po drugie ona ani nie jest w stałym związku, więc raczej o ciążę się nie stara więc moim zdaniem nie jest osobą która takie pytania powinna zadawać
I po trzecie wystarczy naprawdę odrobina taktu żeby nie zadawać takich pytań osobom które niedawno straciły ciążę
No nie wiem, jak komuś ze znajomych umrze pies czy kot to ja nie idę zaraz po tym i nie pytam wesolutko "i co, kiedy nowego pieska sobie weźmiecie"?

co za ludzie, oni chyba na prawdę nie mają żadnego wstydu . żeby takie pytania zadawać. nie wiem dla mnie jednak ciąża to tak trochę temat tabu. powiedzmy że usłyszałam że ktoś jest w ciąży ale dopóki ta osoba sama mi tego nie powie albo jak już faktycznie bardzo widać to wtedy coś zapytam jak samopoczucie itp. różne rzeczy mogą się zdarzyć , nie chce komuś sprawiać bólu ...

trzymaj się

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6307494 1]Dopiero weszłam do domu bo musiałam jechać po pracy z tz na zakupy.

Co do teściowych no to moja ciagle gada o dziecku... Ciagle kiedy kiedy to już czas... Na dodatek tylko może być wnuczka nie ma mowy o chłopcu Bo ona ma dwóch synów a zawsze chciała córkę a ze ja należę do złośliwych ludzi xd to zawsze jej odpowiadam ze na pewno będzie syn bo moi rodzice maja 3 córki wiec czas na chłopca generalnie nie jedna kłótnie z nią przeżyłam na temat ciąży... Np należę do szczupłych osób bo już tak mam za mama - a ona wali głupie teksty 'Ty chcesz dzieci rodzic ?! Ty najpierw zacznij jeść i przytyj bo mi chorego wnuka urodzisz ' wtedy stanęły mi łzy w oczach ze złości bo miałam ochotę jej oczy wydrapac ale na szczęście tz zareagował i obiad szybko się skończył... I dużo takich ale nie chce pisać na forum xd


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


popatrz jeszcze jakie wymagania co do płci ....

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Dziewczyny padam Ale oczywiście musiałam zajrzeć na forum, istne uzależnienie
Dopiero wylazłam z tych ogórów.
Qazsew - dokładnie 40 kg. A drugie tyle czeka mnie w przyszłym tygodniu Jestem strasznie ogórkowa, kocham kiszone ogórki W tamtym roku zrobiłam 80 słoików w sierpniu i w grudniu już nie było ... Potrafię opędzlować jeden słoik dziennie, więc w tym roku muszę podwoić stawkę Tym bardziej, że mam teraz kompana do jedzenia ogórków. Mój pies wcina ogórki aż się jej uszy trzęsą!

Martwię się dziewczyny moją @. Dlatego, że jeszcze jej nie ma. Przez 5 lat za każdym razem okres z odstawienia przychodził drugiego, góra trzeciego dnia po odklejeniu plastra. Nigdy, prze nigdy nie spóźnił się ani pół dnia. Zawsze też pobolewał mnie brzuch, a @ była typowa: gęsta i czerwona. A tutaj cisza. Miałam we środę lekkie plamienia, w czwartek cisza, i dzisiaj coś tam na wkładce się pojawiło, ale do @ to temu dużo brakuje. Kapie taka zwykła brązowa woda, brzuch w ogóle nie dokucza. Nie wiem co jest grane.
Co prawda pierwszy plaster z tego cyklu odkleił mi się na termach, ale przykleiłam następny w przeciągu 12 godzin, więc teoretycznie powinno być wszystko ok. No nic chyba zatestuję w niedzielę jeśli nic się nie zmieni

Co do teściowych - moja to anioł. Nawet wczoraj żaliłam się Jej, że kuzynka z ich rodziny znów nas wypytywała o dziecko i starania. Powiedziała mi, że w ogóle tego nie rozumie, że to bardzo niegrzeczne takie wtykanie nosa w czyjeś sprawy. Powiedziała mi też, że ostatnio ciotka z tej samej rodziny również palnęła coś głupiego do żony jej drugiego syna. Więc całe szczęście moja teściowa tak samo jak ja jest uczulona na takie teksty, dlatego z ich strony nigdy nic przykrego nie usłyszę

Idę się kimnąć na 4 godziny, bo jutro mój mąż wyjątkowo pracuje, musi zawieść samochody, więc wymyśliłam, że pojadę z nim więc robimy sobie wycieczkę na Śląsk 9 godzin w samochodzie, ale co tam, ważne że razem
A po południu mamy imieniny teścia.
Życzę Wam miłego weekendu dziewczyny!
może @ już nie przyjdzie dobra taka teściowa
201607181133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 09:18   #225
lilo
Raczkowanie
 
Avatar lilo
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 403
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

O mojej teściowej to mogłabym pisać i pisać bez końca... Mąż jest jedynakiem, i on nie ma zachowań typowego jedynaka, za to ona jest typową matką jedynaka. Masakra!
Ogólnie nie jest bardzo zła ale ma czasem takie zagrywki że szok. Np ciągle mi wagę wypomina i szczypie w boki (teraz trochę schudłam ale wciąż ma za co szczypać), kupuje mi w prezencie różne ciuchy ZAWSZE za małe i każe w nich chodzić (oczywiście że tego nie robię, nie jestem pajacem), takich sytuacji jest mnóstwo. Ale ostatnio przeszła samą siebie.
O ciąży wiedziała od praktycznie samego początku. Bardzo chcieli wnuczkę ale jak się dowiedzieli o imieniu- Laura lub Grześ, to nie chcieli dziewczynki tylko chłopca. Latała i za mną i mężem że imię beznadziejne, że dziecko skrzywdzimy, że larwa będa na nią wołać... Odczepiła się jak mąż jej dobitnie wytłumaczył że to nie jej sprawa. Jak poroniłam dziewczynkę zadzwoniła i się zapytała czy ostatecznie tak będzie miała na imię (nie wypowiadała imienia Laura na głos) mówimy, że tak. A ona... Super, przynajmniej tak głupio nie nazwiecie następnego dziecka Ogólnie powiedziała to jak byłam jeszcze w totalnej rozsypce zaraz po wyjściu ze szpitala. Mówi że to żart no ale wiecie... Każdy żart ma swoje granice.
Przejdzie mi kiedyś ale na razie unikam kontaktów, dobrze że mieszka prawie 200 km od nas.
Pewnych rzeczy po prostu mówić nie można.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Ja nie wiem co ci teściowie mają z wymaganiami odnośnie płci... I w ogóle odnośnie dziecka. Własni rodzice tak nie męczą jak oni a oni są przecież dla mnie tak naprawdę całkiem obcymi ludźmi!
__________________

Najlepsze jest jeszcze przed nami

Edytowane przez lilo
Czas edycji: 2016-07-16 o 09:41
lilo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 09:20   #226
201607181133
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 40
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Cytat:
Napisane przez lilo Pokaż wiadomość
O mojej teściowej to mogłabym pisać i pisać bez końca... Mąż jest jedynakiem, i on nie ma zachowań typowego jedynaka, za to ona jest typową matką jedynaka. Masakra!
Ogólnie nie jest bardzo zła ale ma czasem takie zagrywki że szok. Np ciągle mi wagę wypomina i szczypie w boki (teraz trochę schudłam ale wciąż ma za co szczypać), kupuje mi w prezencie różne ciuchy ZAWSZE za małe i ka☠że w nich chodzić (oczywiście że tego nie robię, nie jestem pajacem), takich sytuacji jest mnóstwo. Ale ostatnio przeszła samą siebie.
O ciąży wiedziała od praktycznie samego początku. Bardzo chcieli wnuczkę ale jak się dowiedzieli o imieniu- Laura lub Grześ, to nie chcieli dziewczynki tylko chłopca. Latała i za mną i mężem że imię beznadziejne, że dziecko skrzywdzimy, że larwa będa na nią wołać... Odczepiła się jak mąż jej dobitnie wytłumaczył że to nie jej sprawa. Jak poroniłam dziewczynkę zadzwoniła i się zapytała czy ostatecznie tak będzie miała na imię (nie wypowiadała imienia Laura na głos) mówimy, że tak. A ona... Super, przynajmniej tak głupio nie nazwiecie następnego dziecka Ogólnie powiedziała to jak byłam jeszcze w totalnej rozsypce zaraz po wyjściu ze szpitala. Mówi że to żart no ale wiecie... Każdy żart ma swoje granice.
Przejdzie mi kiedyś ale na razie unikam kontaktów, dobrze że mieszka prawie 200 km od nas.
Pewnych rzeczy po prostu mówić nie można.

co za kobieta, każdy wygląda tak jak mu pasuje. i imię dla dzidziusia to też Wasza sprawa, oni co najwyżej mogą doradzić.
Tak jak moja babcia powiedziała kiedy kiedyś że jej się imię Alicja podoba. No i nam też się spodobało i dziewczynka będzie miała na imię Alicja. Ale to była rada. a nie że wnet siłą zmusi żeby tak nie dawać na imię ...

Pewnych rzeczy po prostu mówić nie można- święta racja. Zgadzam się w 100%. Trzymaj się
201607181133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 09:26   #227
geosmina
Wtajemniczenie
 
Avatar geosmina
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 041
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Dziewczyny przysnęłam i nie nadrobię już tylu stron, ale witam się w nowym wątku i ja!😀

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
"Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!!

"Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?"
geosmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 09:27   #228
raduska
Zakorzenienie
 
Avatar raduska
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 8 376
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Lilo Twoja tesciowa to jakas bez serca,cos takiego powiedziec synowej kiedy wlasnie straciła dziecko !?! Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji.
Effpe poczekaj jak zajdziesz w ciaze i zaczną sie teksty "taka chuda to ciazy nie donosi"..eh wspolczuje normalnie. Moja tesciowa to przy Waszych opowieściach anioł. Nigdy nie zapytała sie ani po slubie o wnuka ani teraz o drugie dziecko. Za to jej brat nadrabia
Jeden wujek tez sie spytał kiedy zaczynamy starania ahhahaha to powiedziałam ze jak bede w ciazy to naprwno zauwazy i ucięłam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
raduska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 09:37   #229
lilo
Raczkowanie
 
Avatar lilo
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 403
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Mało jej taktu. I zawsze w najmniej odpowiednim momencie coś wypali.
Przed ślubem, zaraz po zaręczynach, po 3 wizytach u nich kazała mi mówić do nich mamo i tato. Nie mówię do dziś, a jesteśmy 6 lat po ślubie. Jakoś przez gardło mi to nie przechodzi
Strasznie dużo jest tych kiepskich sytuacji, tak sobie teraz myślę. Oni mają zaplanowane tak jakby nasze życie i jak robimy coś po swojemu to się wtrącają. Dobrze że oboje z mężem stawiamy na swoim, ale wtedy niepotrzebne kłótnie i dąsy są.
Ehh... Z tymi teściowymi... Szczerze zazdroszczę dziewczynom które mają je bezproblemowe.
__________________

Najlepsze jest jeszcze przed nami
lilo jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-16, 09:37   #230
jelonekhihi
Zakorzenienie
 
Avatar jelonekhihi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Cytat:
Napisane przez lilo Pokaż wiadomość
O mojej teściowej to mogłabym pisać i pisać bez końca... Mąż jest jedynakiem, i on nie ma zachowań typowego jedynaka, za to ona jest typową matką jedynaka. Masakra!
Ogólnie nie jest bardzo zła ale ma czasem takie zagrywki że szok. Np ciągle mi wagę wypomina i szczypie w boki (teraz trochę schudłam ale wciąż ma za co szczypać), kupuje mi w prezencie różne ciuchy ZAWSZE za małe i ka☠że w nich chodzić (oczywiście że tego nie robię, nie jestem pajacem), takich sytuacji jest mnóstwo. Ale ostatnio przeszła samą siebie.
O ciąży wiedziała od praktycznie samego początku. Bardzo chcieli wnuczkę ale jak się dowiedzieli o imieniu- Laura lub Grześ, to nie chcieli dziewczynki tylko chłopca. Latała i za mną i mężem że imię beznadziejne, że dziecko skrzywdzimy, że larwa będa na nią wołać... Odczepiła się jak mąż jej dobitnie wytłumaczył że to nie jej sprawa. Jak poroniłam dziewczynkę zadzwoniła i się zapytała czy ostatecznie tak będzie miała na imię (nie wypowiadała imienia Laura na głos) mówimy, że tak. A ona... Super, przynajmniej tak głupio nie nazwiecie następnego dziecka Ogólnie powiedziała to jak byłam jeszcze w totalnej rozsypce zaraz po wyjściu ze szpitala. Mówi że to żart no ale wiecie... Każdy żart ma swoje granice.
Przejdzie mi kiedyś ale na razie unikam kontaktów, dobrze że mieszka prawie 200 km od nas.
Pewnych rzeczy po prostu mówić nie można.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Ja nie wiem co ci teściowie mają z wymaganiami odnośnie płci... I w ogóle odnośnie dziecka. Własni rodzice tak nie męczą jak oni a oni są przecież dla mnie tak naprawdę całkiem obcymi ludźmi!
Zachowanie twojej teściowej jest po prostu obrzydliwe. Łzy stanęły mi w oczach jak to przeczytałam. Nie wiem, czy potrafiłabym wybaczyć taki tekst...
jelonekhihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 09:41   #231
Qazsew
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Cytat:
Napisane przez lilo Pokaż wiadomość
O mojej teściowej to mogłabym pisać i pisać bez końca... Mąż jest jedynakiem, i on nie ma zachowań typowego jedynaka, za to ona jest typową matką jedynaka. Masakra!
Ogólnie nie jest bardzo zła ale ma czasem takie zagrywki że szok. Np ciągle mi wagę wypomina i szczypie w boki (teraz trochę schudłam ale wciąż ma za co szczypać), kupuje mi w prezencie różne ciuchy ZAWSZE za małe i ka☠że w nich chodzić (oczywiście że tego nie robię, nie jestem pajacem), takich sytuacji jest mnóstwo. Ale ostatnio przeszła samą siebie.
O ciąży wiedziała od praktycznie samego początku. Bardzo chcieli wnuczkę ale jak się dowiedzieli o imieniu- Laura lub Grześ, to nie chcieli dziewczynki tylko chłopca. Latała i za mną i mężem że imię beznadziejne, że dziecko skrzywdzimy, że larwa będa na nią wołać... Odczepiła się jak mąż jej dobitnie wytłumaczył że to nie jej sprawa. Jak poroniłam dziewczynkę zadzwoniła i się zapytała czy ostatecznie tak będzie miała na imię (nie wypowiadała imienia Laura na głos) mówimy, że tak. A ona... Super, przynajmniej tak głupio nie nazwiecie następnego dziecka Ogólnie powiedziała to jak byłam jeszcze w totalnej rozsypce zaraz po wyjściu ze szpitala. Mówi że to żart no ale wiecie... Każdy żart ma swoje granice.
Przejdzie mi kiedyś ale na razie unikam kontaktów, dobrze że mieszka prawie 200 km od nas.
Pewnych rzeczy po prostu mówić nie można.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Ja nie wiem co ci teściowie mają z wymaganiami odnośnie płci... I w ogóle odnośnie dziecka. Własni rodzice tak nie męczą jak oni a oni są przecież dla mnie tak naprawdę całkiem obcymi ludźmi!
Ta tesciowa to jakas delikatnie mowiac nienormalna,jak mogla Ci cos takiego powiedziec,jeszcze w momencie tak ogromnej straty,a jak dla mnie imie Laura bardzo ladne,nastepnym razem posowaloby zauwazyc ze to nie jej tylko Wasze dziecko i niech sie odczepi od kwestii imion i wogole udziela sie jak najmnieju mnie tesciowie tez dopytuja,najbardziej tesc i jak popije to mu sie załącza kiedy syn bo nazwisko musi przetrwaca u mojej rodziny spokoj
Qazsew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 09:50   #232
lilo
Raczkowanie
 
Avatar lilo
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 403
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

A dajcie spokój, na razie odcięłam się od niej grubą kreską. Może kiedyś mi przejdzie ale na razie nie mam ochoty utrzymywać z nią kontaktu. Mąż poważnie z mamą sobie porozmawiał, też go to zabolało przecież.
Qazsew U mnie też w rodzinie spokój Może dlatego że moja siostra ma dwa małe bąbelki
__________________

Najlepsze jest jeszcze przed nami
lilo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 09:53   #233
raduska
Zakorzenienie
 
Avatar raduska
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 8 376
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

U mnie to dąsy i fochy bardziej ze strony moich rodzicow. U tesciow czegoś takiego nie zauwazylam,ale ze swoimi rodzicami to ja sobie radzę
Laura to piękne imie!
U mnie chyba pms sie zaczyna bo chodze wkurzona od wczoraj


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Z tesciowa prawdę mowiac miałam ścięcia w trakcie ciazy oraz na poczatku po porodzie. Teraz jest bardzo dobrze,nie zapeszajac.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
raduska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 09:55   #234
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Cytat:
Napisane przez lilo Pokaż wiadomość
Mało jej taktu. I zawsze w najmniej odpowiednim momencie coś wypali.
Przed ślubem, zaraz po zaręczynach, po 3 wizytach u nich kazała mi mówić do nich mamo i tato. Nie mówię do dziś, a jesteśmy 6 lat po ślubie. Jakoś przez gardło mi to nie przechodzi
Strasznie dużo jest tych kiepskich sytuacji, tak sobie teraz myślę. Oni mają zaplanowane tak jakby nasze życie i jak robimy coś po swojemu to się wtrącają. Dobrze że oboje z mężem stawiamy na swoim, ale wtedy niepotrzebne kłótnie i dąsy są.
Ehh... Z tymi teściowymi... Szczerze zazdroszczę dziewczynom które mają je bezproblemowe.
Współczuje Ci takiej teściowej Moja za to, to istny anioł Uwielbiam ją


Cytat:
Napisane przez jelonekhihi Pokaż wiadomość
Zachowanie twojej teściowej jest po prostu obrzydliwe. Łzy stanęły mi w oczach jak to przeczytałam. Nie wiem, czy potrafiłabym wybaczyć taki tekst...
Masakra jakaś
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 10:02   #235
jelonekhihi
Zakorzenienie
 
Avatar jelonekhihi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Ja nie narzekam na najbliższą rodzinę, teściową mam grzeczną, a moja mama i tak będzie zachwycona każdą decyzją, którą podejmę. Najbardziej mnie dziwi bezczelność i brak taktu u obcych ludzi.

Moja siostra stara się o pierwsze dziecko ponad rok. Ciężko im zaskoczyć, bo mąż w domu tylko w weekend. Szwagier na pytania, kiedy dziecko odpowiada zawsze z nonszalanckim uśmiechem "Dziecko? Ja robię karierę" i temat tym ucina. Tak naprawdę, nikt, kto nie miał jakiegoś problemu z zajściem w ciążę, nie pomyśli, że takie pytania i żarciki bolą.
jelonekhihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 10:36   #236
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Cytat:
Napisane przez Melkaa_89 Pokaż wiadomość
miałam oduczyć dziecko pieluchy,a ucze kota kuwety
Buhahaha

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Cytat:
Napisane przez lilo Pokaż wiadomość
O mojej teściowej to mogłabym pisać i pisać bez końca... Mąż jest jedynakiem, i on nie ma zachowań typowego jedynaka, za to ona jest typową matką jedynaka. Masakra!
Ogólnie nie jest bardzo zła ale ma czasem takie zagrywki że szok. Np ciągle mi wagę wypomina i szczypie w boki (teraz trochę schudłam ale wciąż ma za co szczypać), kupuje mi w prezencie różne ciuchy ZAWSZE za małe i każe w nich chodzić (oczywiście że tego nie robię, nie jestem pajacem), takich sytuacji jest mnóstwo. Ale ostatnio przeszła samą siebie.
O ciąży wiedziała od praktycznie samego początku. Bardzo chcieli wnuczkę ale jak się dowiedzieli o imieniu- Laura lub Grześ, to nie chcieli dziewczynki tylko chłopca. Latała i za mną i mężem że imię beznadziejne, że dziecko skrzywdzimy, że larwa będa na nią wołać... Odczepiła się jak mąż jej dobitnie wytłumaczył że to nie jej sprawa. Jak poroniłam dziewczynkę zadzwoniła i się zapytała czy ostatecznie tak będzie miała na imię (nie wypowiadała imienia Laura na głos) mówimy, że tak. A ona... Super, przynajmniej tak głupio nie nazwiecie następnego dziecka Ogólnie powiedziała to jak byłam jeszcze w totalnej rozsypce zaraz po wyjściu ze szpitala. Mówi że to żart no ale wiecie... Każdy żart ma swoje granice.
Przejdzie mi kiedyś ale na razie unikam kontaktów, dobrze że mieszka prawie 200 km od nas.
Pewnych rzeczy po prostu mówić nie można.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Ja nie wiem co ci teściowie mają z wymaganiami odnośnie płci... I w ogóle odnośnie dziecka. Własni rodzice tak nie męczą jak oni a oni są przecież dla mnie tak naprawdę całkiem obcymi ludźmi!
Twoja Teściowa to jakieś monstrum 😨

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Jeżeli chodzi o ogórki to bardzo lubię małosolne
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 10:54   #237
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Dziewczyny padam Ale oczywiście musiałam zajrzeć na forum, istne uzależnienie

Dopiero wylazłam z tych ogórów.

Qazsew - dokładnie 40 kg. A drugie tyle czeka mnie w przyszłym tygodniu Jestem strasznie ogórkowa, kocham kiszone ogórki W tamtym roku zrobiłam 80 słoików w sierpniu i w grudniu już nie było ... Potrafię opędzlować jeden słoik dziennie, więc w tym roku muszę podwoić stawkę Tym bardziej, że mam teraz kompana do jedzenia ogórków. Mój pies wcina ogórki aż się jej uszy trzęsą!



Martwię się dziewczyny moją @. Dlatego, że jeszcze jej nie ma. Przez 5 lat za każdym razem okres z odstawienia przychodził drugiego, góra trzeciego dnia po odklejeniu plastra. Nigdy, prze nigdy nie spóźnił się ani pół dnia. Zawsze też pobolewał mnie brzuch, a @ była typowa: gęsta i czerwona. A tutaj cisza. Miałam we środę lekkie plamienia, w czwartek cisza, i dzisiaj coś tam na wkładce się pojawiło, ale do @ to temu dużo brakuje. Kapie taka zwykła brązowa woda, brzuch w ogóle nie dokucza. Nie wiem co jest grane.

Co prawda pierwszy plaster z tego cyklu odkleił mi się na termach, ale przykleiłam następny w przeciągu 12 godzin, więc teoretycznie powinno być wszystko ok. No nic chyba zatestuję w niedzielę jeśli nic się nie zmieni
Kciuki!!!!
A ogórki robisz kiszone czy konserwowe? Ja zjadam słoikami konserwowe, nie tylko ogórki, paprykę, śliwki, gruszki

Cytat:
Napisane przez lilo Pokaż wiadomość
O mojej teściowej to mogłabym pisać i pisać bez końca... Mąż jest jedynakiem, i on nie ma zachowań typowego jedynaka, za to ona jest typową matką jedynaka. Masakra!
Ogólnie nie jest bardzo zła ale ma czasem takie zagrywki że szok. Np ciągle mi wagę wypomina i szczypie w boki (teraz trochę schudłam ale wciąż ma za co szczypać), kupuje mi w prezencie różne ciuchy ZAWSZE za małe i każe w nich chodzić (oczywiście że tego nie robię, nie jestem pajacem), takich sytuacji jest mnóstwo. Ale ostatnio przeszła samą siebie.
O ciąży wiedziała od praktycznie samego początku. Bardzo chcieli wnuczkę ale jak się dowiedzieli o imieniu- Laura lub Grześ, to nie chcieli dziewczynki tylko chłopca. Latała i za mną i mężem że imię beznadziejne, że dziecko skrzywdzimy, że larwa będa na nią wołać... Odczepiła się jak mąż jej dobitnie wytłumaczył że to nie jej sprawa. Jak poroniłam dziewczynkę zadzwoniła i się zapytała czy ostatecznie tak będzie miała na imię (nie wypowiadała imienia Laura na głos) mówimy, że tak. A ona... Super, przynajmniej tak głupio nie nazwiecie następnego dziecka Ogólnie powiedziała to jak byłam jeszcze w totalnej rozsypce zaraz po wyjściu ze szpitala. Mówi że to żart no ale wiecie... Każdy żart ma swoje granice.
Przejdzie mi kiedyś ale na razie unikam kontaktów, dobrze że mieszka prawie 200 km od nas.
Pewnych rzeczy po prostu mówić nie można.[COLOR="Silver"]
Nie wierzę po prostu Współczuję takiej teściowej.

Cytat:
Napisane przez jelonekhihi Pokaż wiadomość
Tak naprawdę, nikt, kto nie miał jakiegoś problemu z zajściem w ciążę, nie pomyśli, że takie pytania i żarciki bolą.
Dokładnie

Moja teściowa nie jest natarczywa itd., jest jednak trochę zamknięta, ja tak to odczuwam, a że ja też nie jestem do innych zbyt otwarta to nie czuję się do końca ok. Ale nie rzuca żadnych takich tekstów...
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 10:56   #238
raduska
Zakorzenienie
 
Avatar raduska
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 8 376
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Ale kusicie ogórkami kiszonymi,uwielbiam! Moze zrobie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
raduska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 11:46   #239
Qazsew
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Cytat:
Napisane przez lilo Pokaż wiadomość
A dajcie spokój, na razie odcięłam się od niej grubą kreską. Może kiedyś mi przejdzie ale na razie nie mam ochoty utrzymywać z nią kontaktu. Mąż poważnie z mamą sobie porozmawiał, też go to zabolało przecież.
Qazsew U mnie też w rodzinie spokój Może dlatego że moja siostra ma dwa małe bąbelki
Ja mam troje rodzenstwa (starsza siostre i dwoje mlodszego rodzenstwa) a tylko ja mam narazie dziecko,wiec moi rodzice maja tylko jedna wnuczke,ale nie naciskaja mnie zbytnio,moje siostry jeszcze nie maja mezow i narazie nie mysla o dzieciach wiec one tez maja spokoj,ogolnie moi rodzice maja ze tak to ujme rozsadne podejscie do tematu,nie wtracaja sie tam gdzie nie trzebaza to tesciowie i rodzenstwo meza nie raz juz mi powiedzieli ze jak to ze jedno bedzie?zebym sobie nie zartowala,bo kto to widzial zeby jedno dziecko miec,ostatnio sie zdenerwowalam i powiedzialam zeby sie przyzwyczaili ze bedzie jedno bo chcemy miec rozpieszczona do granic mozliwosci jedynaczke i wiecej nie chcemynie chce mi sie tlumaczyc ze staramy sie 2 i pol roku i mowic zeby sie wreszcie odczepili
Qazsew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-16, 11:56   #240
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

Cytat:
Napisane przez Qazsew Pokaż wiadomość
Ja mam troje rodzenstwa (starsza siostre i dwoje mlodszego rodzenstwa) a tylko ja mam narazie dziecko,wiec moi rodzice maja tylko jedna wnuczke,ale nie naciskaja mnie zbytnio,moje siostry jeszcze nie maja mezow i narazie nie mysla o dzieciach wiec one tez maja spokoj,ogolnie moi rodzice maja ze tak to ujme rozsadne podejscie do tematu,nie wtracaja sie tam gdzie nie trzebaza to tesciowie i rodzenstwo meza nie raz juz mi powiedzieli ze jak to ze jedno bedzie?zebym sobie nie zartowala,bo kto to widzial zeby jedno dziecko miec,ostatnio sie zdenerwowalam i powiedzialam zeby sie przyzwyczaili ze bedzie jedno bo chcemy miec rozpieszczona do granic mozliwosci jedynaczke i wiecej nie chcemynie chce mi sie tlumaczyc ze staramy sie 2 i pol roku i mowic zeby sie wreszcie odczepili
Mój tata i rodzice Tż wiedzą od początku, że chcemy mieć tylko jedno dziecko. I o ile u rodziców Tż, od początku było ok, fajnie, wasza decyzja i wogóle (Tż jest jedynakiem, może dlatego), to mój tata smęcił kiedyś, że jak to tylko jedno?! Ale mu przegadaliśmy nasz punkt widzenia i już jest ok A ciotek, babć itd. to nawet o zdanie nie pytamy Nasze dziecie- nasza sprawa
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-12 10:01:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.