Sierpnióweczki 2016! Część VII.

[gosiaczkam]

Napisane przez Piernik Torunski

dobrze,że wynik ujemny..
to teraz Ty będziesz przysypiać przy liczeniu


mnie też wczoraj męczyła,ale zasnęłam na szczęście..


to już może być tylko lepiej


wole donosić


dzięki za info..


aha..no to lipa.. na umowie ma jakieś grosze wpisane

Ale to nie będą wypłacać tego co na umowie, tylko raczej wyliczą przeciętna z ostatnich 12mcy tak jak wyliczają zasiłek np chorobowy czy macierzyński

[zonamojegomeza]

Tija jak długo po badaniu można plamic?

[tija93]

Napisane przez zonamojegomeza

Tija jak długo po badaniu można plamic?

Różnie Jeśli dzięki badaniu zaczęła Ci się rozwierać szyjka to możesz plamić aż do porodu i niedługo zacząć rodzić. Jak to jest takie lekkie podrażnienie po to lada chwila powinno się skończyć.

[agnieszkaruta1]

Napisane przez aneks17

Aaa! Dostałam zdjęcia z sesji!
W dniu sesji był 34+3 tc

Super zdjęcia

Napisane przez asicuha

Ja juz sama nie wiem czy to cos pomoze.

Po wizycie ok, Mala wazy 3600... chyba musze przejsc na diete :P
Dr mowi ze szyjka skrocona, miekka, ale zamknieta. Powiedziala ze nie sadzi abym urodzila przed terminem.
I teraz mi sie smitno zrobilo ze Tz od 1 sierpnia wraca do pracy i jedynie co dostanie to 2 dni okolicznosciowego
Liczylam ze inaczej sie to ulozy.

No nic, ide juz dpac wiec dobranoc

Wow, niezła waga Szkoda że TZ nie będzie miał urlopu, ale wiesz kto wie, musicie pomóc małej wyjść to może wiecej czasu będziecie razem

Krefetka to zdjęcie wymiata

BeataAmelka Ciekawe czy waga z usg się sprawdzi.

tija93 Brawo za zdjęcie krążka, może akurat coś się rozkręci

Napisane przez navioe

cześć, ja znów na oddziale.. rozwarcie jest, skurcze były ale wody ciągle są.. walczyliśmy całą noc, niestety nie mogą mi nic zrobić bo za młody tydzień, żeby ingerować. mam leżeć na oddziale i jak pekne to jadę tam znowu.. po obchodzie stwierdzili, że do domu napewno nie pójdę i wyjde dopiero z maluszkiem. padam na twarz, czekam na śniadanie i idę spać, bo umordowana jestem strasznie a według nich wody mogą pójść w każdej chwili. trzymajcie się!
BeataAmelka trzymam kciuki!

O kurcze, to się namęczyłaś, myślałam że już jesteś po.

Napisane przez joasia4786

Jutro wychodzimy Mała ma 2150g także w 2tygodnie przybrała jakieś 350g z tego co lekarz mówił. Ma ciut za szczuplutki brzuszek, ale jak to dr się śmiał, dba po prostu o linię od małego Wszystkie wyniki powiedział, że są ok i jak wyjdę będę musiała przyjeżdżać na kontrolę na usg i ktg raz w tygodniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super że mała przybrała i wychodzicie do domu

Witam się w nowym wątku, udało się nadrobić.
Wczoraj zaczełam 36+0, czyli 37tydzień Byłam na wizycie, mały waży 2600g, dostałam skierowanie do porodu i lekarz kazał mi się zgłosić jak nie urodzę 22.08 do szpitala, szyjka się skróciła, ale porodu narazie nie widać, kazał jeszcze trochę poczekać żeby mały przybrał na wadze. Umówiłam się na wizytę 28.07 z ktg przed, to ostatni dzień kiedy jest w pracy potem idzie na urlop i wraca dopiero 18.08 - także na bank urodzę w trakcie jego urlopu...

[zonamojegomeza]

Napisane przez tija93

Różnie Jeśli dzięki badaniu zaczęła Ci się rozwierać szyjka to możesz plamić aż do porodu i niedługo zacząć rodzić. Jak to jest takie lekkie podrażnienie po to lada chwila powinno się skończyć.

Trwa dobę. Tzn po dotarciu do domu zauważyłam plamy, potem troche sluzu i spokoj. Jakoes 2 godz temu znów plameczka. Szyjka ma rozwarcie na 1,5cm. Krwi nie mam to nie panikuję. Jutro jadę na gbs i zobaczymy. W poniedzialek mam wizytę.

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Ja się tu wpychac w kolejkę nie będę ale mam przeczucie ze cis sie zaczyna dziać. Powoli, delikatnie ale jednak. Albo wrocilam do domu i to efekt tego (czyli tu sie nachylilam, tam pochodzilam itp).

[florencee]

Napisane przez TinkerrBell

Dzisiejsza noc beznadziejna, jak zawsze. Biodra dają mocno w kość. Z poduszką, bez poduszki, z toną kołdry i bez....Nie robi różnicy.

Skurczy brak. Tylko mnie coś lewy jajnik pobolewa

Ja jestem już bardzo mocno na etapie wyciągnijcie go ze mnie. Czuję się fatalnie. Mam nadzieję, że jutrzejszy masaż go ruszy.

Dziś podobno cudowna pogoda za oknem, ale jeszcze nie sprawdzałam, bo rolety ciągle w dole Ale spijam kawę i idę zaprowadzić mojego psiura nad jezioro. Niech chociaż on ma jakiś fun w życiu))

Napisane przez TinkerrBell

Dziewczyny, zanim wyjdę muszę Wam napisać jaki numer się wywinął.

Jakiś czas temu próbowałam, założyć paypala szwagierce. Nie udało się na jej koncie podłączyć banku więc spróbowałam na moim. Wszystko poszło nie tak i poblokowałam swojego paypala jej paypala i nic z tego nie wyszło.

Żeby odblokować swojego musiałam robić jakieś cuda niewidy ale się udało. Wysyłałam mamie pieniądze dla Oliwii, ebay itd.

Wczoraj szwagierka przyjechała wieczorem z teściową i dzieciakami.

I mówi, że jej pieniądze z konta giną, że to chyba z paypal i że zgłosiła już do nich, wymieniła kartę ale się martwi, że ktoś się włamał na konto.

I coś mnie tknęło. Sprawdzam mojego paypala a się okazało, że jej konto się jednak dodało i wszystkie moje płatności schodziły z jej konta
Dobrze, że przyjechała i powiedziała, bo chciała iść na policję. Ale byłby numer, zwłaszcza, że konto jest na TŻta a on w pracy nie może mieć ŻADNYCH nieprzyjemności związanych z policją bo od razu zwalniają....

Co się zestresowałam to moje, plus jestem jej winna teraz 108 funtów:P

Oby ten masaż zachęcił młodego.

Też mnie jajnik pobolewa, może maluchy tam uderzają.

Brr to musiał być stres z tym paypalem, ale dobrze, że się zdążyło wyjaśnić.

Napisane przez agnieszkaruta1

Witam się w nowym wątku, udało się nadrobić.
Wczoraj zaczełam 36+0, czyli 37tydzień Byłam na wizycie, mały waży 2600g, dostałam skierowanie do porodu i lekarz kazał mi się zgłosić jak nie urodzę 22.08 do szpitala, szyjka się skróciła, ale porodu narazie nie widać, kazał jeszcze trochę poczekać żeby mały przybrał na wadze. Umówiłam się na wizytę 28.07 z ktg przed, to ostatni dzień kiedy jest w pracy potem idzie na urlop i wraca dopiero 18.08 - także na bank urodzę w trakcie jego urlopu...

Gratuluję 37. tygodnia! Ładna waga małego.
To dobrze, że masz już plan, czyli będzie CC tak jak kiedyś pisałaś?
Z tymi urlopami lekarzy to się trafił nam sezon taki, ech. :P Ciekawe jak to u mnie będzie załatwione, bo sytuacja wygląda podobnie jak u Ciebie: ostatnia wizyta 27 lipca, a potem powrót lekarza z urlopu 22 sierpnia i wtedy też jestem umówiona na wizytę, ale mam TP 25 sierpnia i poród ma niby być wcześniej wywołany.

[Lucynka20xd]

Napisane przez superhuman

Oczywiście nie obyło sie bez poparzeń :pała: ale dzieło gotowe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wow przepiękne !!!

Napisane przez agnieszkaruta1

Super zdjęcia



Wow, niezła waga Szkoda że TZ nie będzie miał urlopu, ale wiesz kto wie, musicie pomóc małej wyjść to może wiecej czasu będziecie razem

Krefetka to zdjęcie wymiata

BeataAmelka Ciekawe czy waga z usg się sprawdzi.

tija93 Brawo za zdjęcie krążka, może akurat coś się rozkręci



O kurcze, to się namęczyłaś, myślałam że już jesteś po.



Super że mała przybrała i wychodzicie do domu

Witam się w nowym wątku, udało się nadrobić.
Wczoraj zaczełam 36+0, czyli 37tydzień Byłam na wizycie, mały waży 2600g, dostałam skierowanie do porodu i lekarz kazał mi się zgłosić jak nie urodzę 22.08 do szpitala, szyjka się skróciła, ale porodu narazie nie widać, kazał jeszcze trochę poczekać żeby mały przybrał na wadze. Umówiłam się na wizytę 28.07 z ktg przed, to ostatni dzień kiedy jest w pracy potem idzie na urlop i wraca dopiero 18.08 - także na bank urodzę w trakcie jego urlopu...

:Oklaski: za wizyte

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

[slo_nk_o]

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Navioe , masakra-wspolczuje! Umeczysz sie

Tija dobrze, ze wszystko ok na wizycie. Moja siostra urodzila dwa dni po wyjeciu pessara, wiec moze to Ty jestes nastepna w kolejce?

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------


Yyyyy

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Moja siostra nie miała pessara ale ten szew czy coś takiego i urodziła następnego dnia. Tija szykuj się;P

Napisane przez TinkerrBell

Dzisiejsza noc beznadziejna, jak zawsze. Biodra dają mocno w kość. Z poduszką, bez poduszki, z toną kołdry i bez....Nie robi różnicy.

Skurczy brak. Tylko mnie coś lewy jajnik pobolewa

Ja jestem już bardzo mocno na etapie wyciągnijcie go ze mnie. Czuję się fatalnie. Mam nadzieję, że jutrzejszy masaż go ruszy.

Dziś podobno cudowna pogoda za oknem, ale jeszcze nie sprawdzałam, bo rolety ciągle w dole Ale spijam kawę i idę zaprowadzić mojego psiura nad jezioro. Niech chociaż on ma jakiś fun w życiu))

Też moje biodra wołają o pomoc. Zazdroszczę pieskowi sama bym się udała nad jeziorko:P

Napisane przez iweczka

U mnie też już nie ma różnicy czy śpię z wężem, na wężu, czy nogi podkule.
Biodra wołają o pomstę do nieba.... ale mój Mały lepiej żeby jeszcze chwilę posiedział

Chyba mam budyń ciążowy... czytam z wężem i sobie myślę, że się nie boisz

Napisane przez tija93

znowuzapomnialamhasla grupowa lekcja - super! Ale mam nadzieję, że poziom będzie dostosowany do najsłabszych w kapowaniu



O jak tanio



Wiadomo



No nie wiem



W sumie za 2 dni będę donoszona to kto wie Chociaż najpierw mamę odeślę do domu

Nie powinnam Esikowi dawać takich rzeczy?












Śliczna


Mama spełnia moje zachcianki Gotuje fasolówkę i piecze drożdżówkę

Podzielisz się drożdżóweczką? Mniami

Napisane przez superhuman

Oczywiście nie obyło sie bez poparzeń :pała: ale dzieło gotowe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super wyszło

[Piernik Torunski]

Napisane przez joasia4786

Jutro wychodzimy Mała ma 2150g także w 2tygodnie przybrała jakieś 350g z tego co lekarz mówił. Ma ciut za szczuplutki brzuszek, ale jak to dr się śmiał, dba po prostu o linię od małego Wszystkie wyniki powiedział, że są ok i jak wyjdę będę musiała przyjeżdżać na kontrolę na usg i ktg raz w tygodniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super,że was wypuszczają..i co najważniejsze,że Mała przybiera
dobrze też,że będziesz pod kontrolą..

Napisane przez Babygirl1990

To ja pokażę lalę Tosi, która wczoraj do nas dotarła. Zaczynałam już wątpić, bo minął ponad miesiąc

fajna lala..

Napisane przez Krefetka

w moim internecie piszą że w hebe jest obniżka na wszystkie (Loreal Maybelline) kosmetyki do makijażu -40%
promocja do jutra

no nie wierzę,że Ty nam o kosmetykach do makijażu piszesz..

Napisane przez TinkerrBell

Dziewczyny, zanim wyjdę muszę Wam napisać jaki numer się wywinął.

Jakiś czas temu próbowałam, założyć paypala szwagierce. Nie udało się na jej koncie podłączyć banku więc spróbowałam na moim. Wszystko poszło nie tak i poblokowałam swojego paypala jej paypala i nic z tego nie wyszło.

Żeby odblokować swojego musiałam robić jakieś cuda niewidy ale się udało. Wysyłałam mamie pieniądze dla Oliwii, ebay itd.

Wczoraj szwagierka przyjechała wieczorem z teściową i dzieciakami.

I mówi, że jej pieniądze z konta giną, że to chyba z paypal i że zgłosiła już do nich, wymieniła kartę ale się martwi, że ktoś się włamał na konto.

I coś mnie tknęło. Sprawdzam mojego paypala a się okazało, że jej konto się jednak dodało i wszystkie moje płatności schodziły z jej konta
Dobrze, że przyjechała i powiedziała, bo chciała iść na policję. Ale byłby numer, zwłaszcza, że konto jest na TŻta a on w pracy nie może mieć ŻADNYCH nieprzyjemności związanych z policją bo od razu zwalniają....

Co się zestresowałam to moje, plus jestem jej winna teraz 108 funtów:P

hehe..dobrze,że sprawa się wyjaśniła..

Napisane przez tija93

Mama spełnia moje zachcianki Gotuje fasolówkę i piecze drożdżówkę

mniam mniam.. podeślij mamę do mnie...albo lepiej nie..ostatnie dni to mnie "nasze" mamy doprowadzają do wykończenia psychicznego..nie ma dnia bez telefonu i nalotu.. i codziennie pytania"jak się czujesz" "co robisz"- dajcie mi egzorcystę... nie otwieram już drzwi,wiem-świnia jestem,ale mam dosyć.. po 2 minutach od odbicia od drzwi mam sms-a..ciekawe co będzie teraz,bo nie odpisałam nawet na niego..

Napisane przez gosiaczkam

Ale to nie będą wypłacać tego co na umowie, tylko raczej wyliczą przeciętna z ostatnich 12mcy tak jak wyliczają zasiłek np chorobowy czy macierzyński

przypominam,że to Pl..mąż ma na umowie najniższą a zarabia zupełnie inaczej-dostaje wypłatę do ręki, pracodawca nie płaci od tego podatku itp..wyliczą Mu z tego co ma na papierze..dlatego zastanawiałam się czy z tytułu prowadzenia działalnosci coś mu się należy, bo tam normalnie prowadzi księgowość..

Napisane przez agnieszkaruta1

Witam się w nowym wątku, udało się nadrobić.
Wczoraj zaczełam 36+0, czyli 37tydzień Byłam na wizycie, mały waży 2600g, dostałam skierowanie do porodu i lekarz kazał mi się zgłosić jak nie urodzę 22.08 do szpitala, szyjka się skróciła, ale porodu narazie nie widać, kazał jeszcze trochę poczekać żeby mały przybrał na wadze. Umówiłam się na wizytę 28.07 z ktg przed, to ostatni dzień kiedy jest w pracy potem idzie na urlop i wraca dopiero 18.08 - także na bank urodzę w trakcie jego urlopu...

to poza tym,że gin może być na urlopie kiedy będziesz rodzić, same dobre wieści..wiesz ile szyjka ma?

[asicuha]

Napisane przez superhuman

Oczywiście nie obyło sie bez poparzeń :pała: ale dzieło gotowe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Fajne!

[Krefetka]

Napisane przez TinkerrBell

Dziewczyny, zanim wyjdę muszę Wam napisać jaki numer się wywinął.



Jakiś czas temu próbowałam, założyć paypala szwagierce. Nie udało się na jej koncie podłączyć banku więc spróbowałam na moim. Wszystko poszło nie tak i poblokowałam swojego paypala jej paypala i nic z tego nie wyszło.



Żeby odblokować swojego musiałam robić jakieś cuda niewidy ale się udało. Wysyłałam mamie pieniądze dla Oliwii, ebay itd.



Wczoraj szwagierka przyjechała wieczorem z teściową i dzieciakami.



I mówi, że jej pieniądze z konta giną, że to chyba z paypal i że zgłosiła już do nich, wymieniła kartę ale się martwi, że ktoś się włamał na konto.



I coś mnie tknęło. Sprawdzam mojego paypala a się okazało, że jej konto się jednak dodało i wszystkie moje płatności schodziły z jej konta

Dobrze, że przyjechała i powiedziała, bo chciała iść na policję. Ale byłby numer, zwłaszcza, że konto jest na TŻta a on w pracy nie może mieć ŻADNYCH nieprzyjemności związanych z policją bo od razu zwalniają....



Co się zestresowałam to moje, plus jestem jej winna teraz 108 funtów:P

Fajny sposób na oszczędności

Dobrze ze udało sie to jednak wszystko wyjaśnić


Wysłane za pomocą magii

[Talantea]

Napisane przez superhuman

Oczywiście nie obyło sie bez poparzeń :pała: ale dzieło gotowe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

zdolne paluszki


Kurde no, przyszedl ten koles od sprawdzania i wyszło, ze inteligent jakis przewiercił kable w kuchni jak wstawiali kiedys szafke i teraz caly dzien to naprawia.

[Krefetka]

Napisane przez tija93

Mama spełnia moje zachcianki Gotuje fasolówkę i piecze drożdżówkę

Zupę sobie daruje ale drożdżóweczke z owocami i zimnym mlekiem to bym wciągnęła .. Tak z pół blaszki



Wysłane za pomocą magii

[Piernik Torunski]

Napisane przez Krefetka

Zupę sobie daruje ale drożdżóweczke z owocami i zimnym mlekiem to bym wciągnęła .. Tak z pół blaszki



Wysłane za pomocą magii

skromniutko

[superhuman]

Ja bym zjadla fasolowa... Najlepiej babcina musze zadzwonić i poprosić o przepis. W sumie to bardziej grochowa niz fasolowa.

Żona pisała dzisiaj o czkawce i tak sobie pomyslałam, ze u nas dawno nie było i o...jest. Po płatkach z mlekiem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

skromniutko

NO wiesz... Jak dostanę to całej nie wypada tak na raz


Wysłane za pomocą magii

[Talantea]

zjadłabym cos dobrego, ale w tym upale to ja nie wiem. nic ciekawego nie mam

[Krefetka]

Napisane przez Talantea

zjadłabym cos dobrego, ale w tym upale to ja nie wiem. nic ciekawego nie mam

Na upał to:
1. Lody
2. chłodnik
3. Ciacho


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Ej sroki... Pisze na co nam ochotę... Rozmarzyłam sie


Wysłane za pomocą magii

[Piernik Torunski]

Napisane przez Krefetka

NO wiesz... Jak dostanę to całej nie wypada tak na raz


Wysłane za pomocą magii

he he.. no tak..

[Talantea]

Napisane przez Krefetka

Na upał to:
1. Lody
2. chłodnik
3. Ciacho


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Ej sroki... Pisze na co nam ochotę... Rozmarzyłam sie


Wysłane za pomocą magii

zjadłabym jednak cos konkretnego, ale na ciepłe tez sie nie chce. najlepiej tez zeby ktos zrobil za mnie wczoraj zrobilam tortille i dzis beda na obiad jak TZ wroci ale do tego czasu trzeba cos wszamac.
w kuchni poza tym mam burdel przez tego robotnika. teraz ten pojechal, ale wroci inny i powiesi spowrotem szafke.

[tija93]

Napisane przez zonamojegomeza

Trwa dobę. Tzn po dotarciu do domu zauważyłam plamy, potem troche sluzu i spokoj. Jakoes 2 godz temu znów plameczka. Szyjka ma rozwarcie na 1,5cm. Krwi nie mam to nie panikuję. Jutro jadę na gbs i zobaczymy. W poniedzialek mam wizytę.

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Ja się tu wpychac w kolejkę nie będę ale mam przeczucie ze cis sie zaczyna dziać. Powoli, delikatnie ale jednak. Albo wrocilam do domu i to efekt tego (czyli tu sie nachylilam, tam pochodzilam itp).

To szyjka pewnie podkrwawia Bobo się zaczyna tam wciskać i naczynka pękają - normalne I chyba faktycznie może być tak, że się wpychasz Ale poczekaj do piątku, co?

Napisane przez slo_nk_o

Moja siostra nie miała pessara ale ten szew czy coś takiego i urodziła następnego dnia. Tija szykuj się;P

Nie nie nie, od czwartku zaczynam

Napisane przez Piernik Torunski

mniam mniam.. podeślij mamę do mnie...albo lepiej nie..ostatnie dni to mnie "nasze" mamy doprowadzają do wykończenia psychicznego..nie ma dnia bez telefonu i nalotu.. i codziennie pytania"jak się czujesz" "co robisz"- dajcie mi egzorcystę... nie otwieram już drzwi,wiem-świnia jestem,ale mam dosyć.. po 2 minutach od odbicia od drzwi mam sms-a..ciekawe co będzie teraz,bo nie odpisałam nawet na niego..

Ja tu chce wykombinować jak ją odesłać do domu, bo nie mam pessara, od czwartku donoszona ciąża to można powoli Tosię wyganiać Ale najpierw mi po dogadza kulinarnie

Napisane przez Krefetka

Zupę sobie daruje ale drożdżóweczke z owocami i zimnym mlekiem to bym wciągnęła .. Tak z pół blaszki



Wysłane za pomocą magii

Napisane przez Krefetka

NO wiesz... Jak dostanę to całej nie wypada tak na raz


Wysłane za pomocą magii

Możesz nawet całą, bo blaszka dość skromna

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez Krefetka

Na upał to:
1. Lody
2. chłodnik
3. Ciacho


Wysłane za pomocą magii

Pierwsze właśnie zrealizowałam Drugiego nie lubię. Trzecie stygnie

[Krefetka]

Napisane przez Talantea

zjadłabym jednak cos konkretnego, ale na ciepłe tez sie nie chce. najlepiej tez zeby ktos zrobil za mnie wczoraj zrobilam tortille i dzis beda na obiad jak TZ wroci ale do tego czasu trzeba cos wszamac.
w kuchni poza tym mam burdel przez tego robotnika. teraz ten pojechal, ale wroci inny i powiesi spowrotem szafke.

Rozumiem, ze ten pierwszy fachowiec nie ma odpowiedniego przeszkolenia do zawieszania szafek??

Napisane przez tija93

Ja tu chce wykombinować jak ją odesłać do domu, bo nie mam pessara, od czwartku donoszona ciąża to można powoli Tosię wyganiać Ale najpierw mi po dogadza kulinarnie





Możesz nawet całą, bo blaszka dość skromna

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------





Pierwsze właśnie zrealizowałam Drugiego nie lubię. Trzecie stygnie

Zanim odeślesz mamę to ja jeszcze wykorzystaj kulinarnie zeby miała poczucie spełnienia.


No i dlaczego ta blaszka taka mała????




Wysłane za pomocą magii

[tija93]

Napisane przez Krefetka

No i dlaczego ta blaszka taka mała????




Wysłane za pomocą magii

Bo po dużej rośnie

[Krefetka]

Tinkerr i Talantea właśnie czytałam, ze w UK wycofują gotowe mieszanki sałat ze względu na bakterie E.coli.
Nie wiem czy korzystacie z tych mixow. - wiadomość na bbc


Wysłane za pomocą magii

[zonamojegomeza]

Napisane przez tija93

To szyjka pewnie podkrwawia Bobo się zaczyna tam wciskać i naczynka pękają - normalne I chyba faktycznie może być tak, że się wpychasz Ale poczekaj do piątku, co?

Bobo sie wciska odczuwalnie w moja szyjke od 2 albo 3 tygodni. I nie robi tego subtelnie i delikatnie.
A czekać to ja planuję do przyszłego piątku, albo chociaż do poniedziałku, do wizyty. Niech ja chociaż wypis odbiore ze szpitala.

Na koniec ciąży wlosy na moich nogach i pod pachami rosną jak na małpie.

[Krefetka]

Napisane przez tija93

Bo po dużej rośnie

Nie rośnie, nie rosnie jak sie odpowiednio szybko zje to nawet dół nie zauważy


Wysłane za pomocą magii

[Talantea]

Napisane przez Krefetka

Rozumiem, ze ten pierwszy fachowiec nie ma odpowiedniego przeszkolenia do zawieszania szafek??

Tamten to był elektryk i on nie moze zdejmowac i wieszac szafek plus nie wozi ze soba odpowiedniego sprzetu, zeby to zrobic.
Ja to rozumiem bo co by było gdyby zawiesił szafke i mi spadła, a on nie ma na to paierów i ja mogę go wtedy oskarzyc o szkody.

Krefetka

serio? ale to na zawsze?. ja je zwykle takie kupuje swinkom do pozarcia a i czesto sie zdarza, ze wywołują jakis produkt.

[tija93]

Napisane przez zonamojegomeza

Bobo sie wciska odczuwalnie w moja szyjke od 2 albo 3 tygodni. I nie robi tego subtelnie i delikatnie.
A czekać to ja planuję do przyszłego piątku, albo chociaż do poniedziałku, do wizyty. Niech ja chociaż wypis odbiore ze szpitala.

Na koniec ciąży wlosy na moich nogach i pod pachami rosną jak na małpie.

To w takim razie niech siedzi odpowiednio długo

Ja nie zarastam jakoś specjalnie mocno, ale tylko z pachami już sobie sama poradzę

Napisane przez Krefetka

Nie rośnie, nie rosnie jak sie odpowiednio szybko zje to nawet dół nie zauważy


Wysłane za pomocą magii

Hmm Ma to sens

[Piernik Torunski]

Napisane przez Talantea

zjadłabym jednak cos konkretnego, ale na ciepłe tez sie nie chce. najlepiej tez zeby ktos zrobil za mnie wczoraj zrobilam tortille i dzis beda na obiad jak TZ wroci ale do tego czasu trzeba cos wszamac.
w kuchni poza tym mam burdel przez tego robotnika. teraz ten pojechal, ale wroci inny i powiesi spowrotem szafke.

hehe..najlepiej , żeby ktoś zrobił i jeszcze pewnie wymyślił na co masz ochotę..
uwielbiam "fachowców"

Napisane przez tija93

To szyjka pewnie podkrwawia Bobo się zaczyna tam wciskać i naczynka pękają - normalne I chyba faktycznie może być tak, że się wpychasz Ale poczekaj do piątku, co?



Nie nie nie, od czwartku zaczynam



Ja tu chce wykombinować jak ją odesłać do domu, bo nie mam pessara, od czwartku donoszona ciąża to można powoli Tosię wyganiać Ale najpierw mi po dogadza kulinarnie


Pierwsze właśnie zrealizowałam Drugiego nie lubię. Trzecie stygnie

o widzę,że kolejne chętne do kolejeczki.. za inicjatywę..
wykorzystaj porządnie kulinarnie to może sama się odeśle do domu..wiesz dziś fasolowa i drożdżówka, jutro ciastka takie specjalne z drugiego końca miasta plus gołąbki i zapowiedz od razu,że w czwartek to byś zupę i drugie danie zjadła a tżet to ma chęć na placki ziemniaczane,ale Ty na coś innego

Napisane przez tija93

Bo po dużej rośnie

i to położna ciężarnym nóż w plecy?

[Krefetka]

Napisane przez Talantea

Tamten to był elektryk i on nie moze zdejmowac i wieszac szafek plus nie wozi ze soba odpowiedniego sprzetu, zeby to zrobic.
Ja to rozumiem bo co by było gdyby zawiesił szafke i mi spadła, a on nie ma na to paierów i ja mogę go wtedy oskarzyc o szkody.

Krefetka

serio? ale to na zawsze?. ja je zwykle takie kupuje swinkom do pozarcia a i czesto sie zdarza, ze wywołują jakis produkt.

Jakaś partie wycofują nie na zawsze. Odnajdę newsa to podeśle link


Wysłane za pomocą magii