2008-10-19, 22:05
|
#211 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Mam pytanie. Czy moge zrobić sobie kolczyk jeśli mam stały aparat na zęby?? Czy nic mi się nie uszkodzi pod wpływem kolczyka??
|
|
|
|
2008-11-07, 06:10
|
#212 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Mam kolczyk od pół roku i od dwóch dni mam bardzo spuchnięty język (jak kilka dni po przebiciu) boli mnie i bolą mnie migdałki . Słyszałem że może być to zapalenie jamy ustnej , czy to prawda ?? Jak mam to leczyć ?? Czy może na to mieć wpływ kolczyk ?? Próbowałem go odkręcić i wymienić na inny ale jest tak zakręcony że nie da rady go odkręcić.
Prosze o odpowiedź. |
|
|
|
|
2008-11-10, 10:36
|
#213 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
o Jaaaa po pół roq takjie cos ? ;/ lipa;( A ja mam poznownie kolcza bo tamten wyjelam i mi zaroslo..;( Powiem Wam tak mam go 4 dzionek.Język jest zolty.Czy to normalne ?Plucze szalwia czesto bardzo, poza tym przemywam melisą, jem kostki lodu. Jezyk czasami krwawil lekko.. juz teraz nie.Czy moze on byc zolty ?? ps;opuchlizna spada
|
|
|
|
|
2008-11-12, 18:40
|
#214 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Dzien Dobry
 Mam Zamiar Sobie Zrobic Kolczyk w jezyku i chcialbym torche sie o tym dowiedziec. Po 1 jakiej dlugosci musi byc kolczyk na poczatek?? |
|
|
|
|
2008-11-13, 17:31
|
#215 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
witam jestem nowa na tym profilku i chcę sobie przekłuć język, ale czytałam o powikłaniach, słyszałam od koleżanek i mam lekkie obawy, jak dbać po przekłuciu, u kogo zrobić? kosmetyczka czy piercer, no i czy to prawda że można dostać ataku padaczki, bo czytałam, pytam dlatego że jak byłam dzieckiem no w sumie to niemowlakiem to miałam padaczkę i nie chciałabym by się nawróciła
 
|
|
|
|
|
2008-11-13, 18:01
|
#216 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
w sumie to ja sie za bardzo nie znam.... ale jeśli już tej padaczki nie masz to raczej możesz (a wogole jeste możliwe że jak bylaś mala to mialaś a teraz nie.?) też marzę o tym kolczykuu ;p ale cóż najwcześniej za rok bd mogła go zrobić... i żeby sie starzy nie skapnęli bo wtegy... kaplica....amen. 
|
|
|
|
|
|
2008-11-15, 18:41
|
#217 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 17
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Kolczyk w języku nie jest sobie trudno zrobić samemu.... tylko problem z celnością aby był na środku przebijać przez wędzidełko nie przeszkadza to... gorzej jest z boku bo idzie tam nerw i czuć go aż do ucha jak się tam trafi wenflonem
 kolczyk musi być z tytanu lub z (teflonu") bioplastu czy jakoś tak... gruby 2,4mm potem nie zarasta tak szybko i na początek 20-22 mm potem na minimalny luz... z bioplastu czy teflonu jest najlepszy bo można go skrócić w każdej chwili... duża dziurka pomaga w gojeniu... kolczyk goi się szybciej bez kolczyka... max 1,5dnia przerwy i znowu wsadzić w tedy już nie puchnie... 3mm podejrzewam że po paru dniach już amen nie zrośnie się.... no wiem standard jest 1,6 mm nie piszcie ze coś niszczy szkliwo zawsze może być kolec z tworzywa... itp.... mniej boli jak przebicie ucha czy czegoś tam... tak jak zastrzyk czy ukłucie... potem może boleć bardziej... |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
2008-11-15, 19:20
|
#218 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
człowieku co Ty wypisujesz? nie dość że totalne głupoty, widać a kilometr, że z profesjonalnym piercingiem nie masz nic wspólnego to jeszcze takimi "usługami" możesz komuś krzydę zrobić!
__________________
Książki w 2017: 10 Nie palę od 25/02/2017 Invisalign od 20/03/2016 |
|
|
|
|
2008-11-15, 20:41
|
#219 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
bez obawy sama nie przebije, ale ogólnie chcę wiedzieć czego się spodziewać no i pytanie z tą padaczką? może się nawrócić?
|
|
|
|
|
2008-11-16, 15:39
|
#220 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
mało kto o to pyta więc będę jedna z niewielu, mieliście przekłute języki więc odpiszcie jak bardzo puchnie język i czy przeszkadza to w oddychaniu i jak długo się utrzymuje, jak możecie to prześlijcie fotki, chcę wiedzieć czego się spodziewać. z góry dzięki papatki.
|
|
|
|
|
2008-11-16, 22:53
|
#221 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: z Wieliczki
Wiadomości: 993
 |
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Przebiłam w zeszłym tygodniu jezyk mi 2 dni zajmował cała buzie 3 dni tylko wokol dziurki był spuchniety a od 4 dnia wszystko wrocilo do normy nie zastanawialam sie nad tym ale :P od kiedy oddychasz ustami?? masz katar?? da sie odddychac ustami ale po co??
|
|
|
|
|
2008-11-17, 03:33
|
#222 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
w sumie to ja nie wiem czemu tyle pytań zadaję, zamiast iść i zrobić, no ale jestem panikara, no i jak usłyszałam, że są trudności w oddychaniu, to trochę mnie to zaniepokoiło, w sumie to tak myślałam, że przecież oddycha się nosem, ale wolałam zapytać, dzięki za odpowiedź, pozdrawiak serdecznie, pa pa
|
|
|
|
|
2008-11-17, 17:30
|
#223 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 17
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
więcej od Ciebie się znam na ten temat !
najgorsze co może być to rozwój bakterii beztlenowych.... opisałem swoje własne doświadczenia.... 3 dni i język był pod kolczyk 14-16mmm :P ale to dla odważnych bo to nie jest taka prosta sprawa.... radę iść do specjalisty.... nikomu nie będę tego robił !!!!! żeby było jasne! 
|
|
|
|
|
2008-11-17, 19:28
|
#224 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
a co sądzicie o kosmetyczce.?
bardzo by mogła spie.pszyć go.? bo u mnie w mieście niestety nie ma preciera ;| ;(
|
|
|
|
|
2008-11-19, 13:54
|
#225 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 17
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
bardzo! by mogla spieprzyc
|
|
|
|
|
2008-11-19, 15:43
|
#226 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
coś więcej.?
jakieś przypadki.? bo "bardzo" mnie jakoś nie odwodzi od myśli aby zrobić go u kosmetyczki (wiem że to może i głupie ale cóż...nie przekonuje mnie to, może to przez to że bardzo go chce). |
|
|
|
|
2008-11-19, 18:35
|
#227 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
wejdź na strone wildcat.pl i dowiesz się co trzeba ja poczytałam i wiem że u kosmetyczki nigdy w życiu nie zrobię, pozdro...
|
|
|
|
|
2008-11-23, 11:49
|
#228 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Wczoraj zrobilem sobie kolczyk. Wszystko przebiegalo dobrze, do czasu, gdy obudzilem sie w nocy z bulem jezyka i zakrwiawiona cala buzia. Rano obudizlem sie ze strupami przy obu koncówkach kolczyka. Po przeplukaniu szałwią strupy odeszly od języka. Nie wiem czy takie zachowanie jest normalne. Prosze o jakies sensowne komentarze.
Z gory dzieki. |
|
|
|
|
2008-11-23, 11:51
|
#229 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Double.
|
|
|
|
|
2008-11-29, 13:05
|
#230 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
O nie..... To nie jest normalne!!! Zgłoś się z TYm gdzieś, bo jak napisałam, to nei jest normalne!  Zazwyczaj spuchnie język i boli ale to trochę... W moim przypadku bolały mnie migdałki i gardło... Ale ta krew? O nie... coś było nie tak...
|
|
|
|
|
|
2008-11-30, 19:50
|
#231 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Heej wszystkim. Mam takie pytanie... chcę sobie zrobić kolczyk w języku i w moim mieście (grudziądz) nie ma salonu w ktorym piercer moglby mi zrobic ten kolczyk... wiem ze odradzacie kosmetyczke, ale co mam zrobic? jechac do bydgoszczy albo torunia? a jak nadejdzie czas zeby wymienić kolczyk na krótszy to co? mam 500 razy jeździc kilkadziesiat kilometrów
) dzieki za odp.
|
|
|
|
|
2008-11-30, 21:12
|
#232 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cześć.
Chce sobie na święta przebić kolczyk w języku. Chciałam sie dowiedzieć czy samo przebicie języka boli.? Jak długo trzyma sie opuchlizna i czy po przebiciu boli.? I czy jak sie myje po przebiciu zęby to czy też boli ? Aha, i jakie moga wystąpić powikłania? Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam. ;] |
|
|
|
|
2008-12-01, 12:21
|
#233 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
Czy boli? Hm... Nie boli... Czuć tylko lekkie ukłucie... Opuchlizna trzyma się tak do tygodnia... Potem to tylko wokół sztangi jest troszke spuchnięte ale to z czasem zejdzie... A po przekuciu .. Hm.. Cóz... troszke boli.... Ale nie aż tak bardzo No i nie powinno się myc zebów przez pierwsze chociazby 2 dni ( Bynajmniej mi tak mówiono i tak też robiłam) A powikłania? Hmmm... Róznie... U mnie wszystko byłlo ok. Bo przeważnie jest ok NIe martw się
|
|
|
|
|
|
2008-12-01, 12:23
|
#234 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
hehe... Ja miałam ten sam problem.... U mnei to nawet kosmetyczki nie ma. Sama sobie zrobiłam i jest ok Oczywiscie tobie odradzam zrobienie sobei samemu bo wiadomo.. trzeba troszkę wiedziec co i jak żeby było bezpiecznie
|
|
|
|
|
|
2008-12-01, 14:47
|
#235 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Noo wiem... teraz mam dodatkowy problem bo rodzice za nic nie chca sie zgodzic... kurde... mowią ze dopiero jak bede maiala 18 lat... bede musiala zrobic bez ich zgody
. A jednak w grudziadzu znalazlam jedno studio tatuazu i piercingu... ide sie tam jutro zapytac co i jakPozdrowienia wszystkim
|
|
|
|
|
2008-12-01, 15:40
|
#236 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Siemka wszystkim. Chciałabym wiedziec czy można wogóle jakoś zapobiec cofaniu się dziąseł mimo, że ma się kolczyk w języku. Chciałabym sobie zrobic ten kolczyk, ale wszyscy znajomi mówią, że dziąsła mi się cofną. Będę bardzo wdzięczna za jakąś rade. Z góry dzięki
|
|
|
|
|
2008-12-01, 16:51
|
#237 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
z tego co słyszałam to żeby nie cofały się dziąsła, nie można mieć za długi kolczyk, no i w ogóle to dziąsła cofają się po latach, tak więc nim się cofną, może już ci się kolczyk znudzi i go wyciągniesz
|
|
|
|
|
2008-12-01, 18:20
|
#238 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Dzięki za odpowiedź. Co do tego, że mi się znudzi to wątpie. Minimum 2 lata chciałabym go miec. Najlepiej byłoby gdybym mogła go do matury ponosic, a to troche więcej niż 2 lata
|
|
|
|
|
2008-12-01, 21:38
|
#239 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
No ja tez sie nie pytałam. xD Zrobiłam i nie wiedza hehe
|
|
|
|
|
|
2008-12-05, 18:46
|
#240 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
słuchajcie ja mam pytanko. jak długo trwa całkowite gojenie się rany?
|
|
|
|
 |
Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:18.
