Oświadczenie woli - pobranie organów po śmierci - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-04-18, 10:52   #211
noelia007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 468
Dot.: Oświadczenie woli - pobranie organów po śmierci

Cytat:
Napisane przez aleksandra999 Pokaż wiadomość
Przerazilo mnie kiedyś stwierdzenie mojej znajomej ,która była w dyskusji na powyższy temat zdecydowanie na "nie" argumentując "że jak ona na Sądzie Ostatecznym stanie taka dziurawa".
Chyba dysponuję za słabą wyobraźnią by to sobie wyobrazić...
leje!
__________________
Jak zrobię błąd w pisowni, popraw mnie, jeśli możesz.
noelia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-18, 11:02   #212
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Oświadczenie woli - pobranie organów po śmierci

Czy zwolenniczki oddania swoich narządów innym wiedzą o tym, że aby było to możliwe w chwili oddawania narządu muszą jeszcze być żywe? Zgoda na pobranie organów to nic innego jak zgoda na eutanazję - już dawno było o tym głośno w sprawie kanadyjskiej 20-latki, której po wypadku samochodowym po prostu ukradziono serce i w ten sposób dobito ją.

Większość głównych organów (serce, nerki, płuco itp.) nie nadaje się do użytku jeśli zostaną pobrane od osoby juz nieżyjącej (zresztą zastanówcie się - dlaczego nie pobiera się narządów od zmarłych naturalnie lub w wyniku choroby a JEDYNIE od ofiar wypadków przywiezionych karetką?).

Nie mam nic przeciwko temu aby po mojej śmierci wzięto sobie skórę na przeszczep czy tkanki albo inne nadające się części, ale nie mam ochoty w sytuacji wypadku zostać dobita w imię wyższego dobra.

Medycyna się myli - do niedawna myślano, że ludzie którzy od lat są w śpiączce niczego nie czują i nie mają żadnej świadomości. Najnowsze badania pokazują coś zupełnie innego - mózg ludzki zdolny jest do regeneracji, często ci ludzie są w pełni świadomi mimo, iż nie mogą się poruszać ani nic powiedzieć. Ich przerażająca większość była zabijana na życzenie rodziny (czyli odłączana od aparatury) lub umierali na skutek chorób, jakie powodowała zła opieka - częste zapalenie płuc, dróg moczowych od cewnikowania itp. nerek w wyniku obciążenia lekami...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-18, 11:23   #213
la beaute
Zakorzenienie
 
Avatar la beaute
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11 269
Dot.: Oświadczenie woli - pobranie organów po śmierci

ja również noszę taką karteczkę
__________________
la beaute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-18, 12:19   #214
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Oświadczenie woli - pobranie organów po śmierci

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Czy zwolenniczki oddania swoich narządów innym wiedzą o tym, że aby było to możliwe w chwili oddawania narządu muszą jeszcze być żywe? Zgoda na pobranie organów to nic innego jak zgoda na eutanazję - już dawno było o tym głośno w sprawie kanadyjskiej 20-latki, której po wypadku samochodowym po prostu ukradziono serce i w ten sposób dobito ją.

Większość głównych organów (serce, nerki, płuco itp.) nie nadaje się do użytku jeśli zostaną pobrane od osoby juz nieżyjącej (zresztą zastanówcie się - dlaczego nie pobiera się narządów od zmarłych naturalnie lub w wyniku choroby a JEDYNIE od ofiar wypadków przywiezionych karetką?).

Nie mam nic przeciwko temu aby po mojej śmierci wzięto sobie skórę na przeszczep czy tkanki albo inne nadające się części, ale nie mam ochoty w sytuacji wypadku zostać dobita w imię wyższego dobra.

Medycyna się myli - do niedawna myślano, że ludzie którzy od lat są w śpiączce niczego nie czują i nie mają żadnej świadomości. Najnowsze badania pokazują coś zupełnie innego - mózg ludzki zdolny jest do regeneracji, często ci ludzie są w pełni świadomi mimo, iż nie mogą się poruszać ani nic powiedzieć. Ich przerażająca większość była zabijana na życzenie rodziny (czyli odłączana od aparatury) lub umierali na skutek chorób, jakie powodowała zła opieka - częste zapalenie płuc, dróg moczowych od cewnikowania itp. nerek w wyniku obciążenia lekami...
o zgrozo..

słyszałaś o czymś taki jak śmierć mózgu ?
Śmierć człowieka nie następuje wraz z zaprzestaniem działania serca, nerek czy płuc ale wraz ze śmiercią mózgu po której można sztucznie podtrzymywać funkcje pozostały narządów bez możliwości przywrócenia funkcji mózgu - a bez tego ostateniego narządy bez wspomagania same wysiadą

A dlaczego nie pobiera się narządów od zmarłych naturalnie ? Im starsze są ludzkie narządy tym kod DNA popełnia więcej błędów w kopiowaniu swoejj treści i w odwarzaniu tkanek tych narządów.... jak ktoś umiera naturalnie to po prostu narzady są już na tyle wadliwe, że po kolei wysiądają same z siebie. Nie da się uruchomić czegoś co jest na tyle wadliwe, że przestało działać.

Dlaczego nie pobiera się narządów od osób które zmarły na jakieś choroby ? Ponieważ ich tkanki są zainfekowane bakteriami, wirusami, komórkami raka etc w zależności od tego na jaką chorobę zmarli. Jeżeli przeszczepisz te narzady komuś to przeszczepiasz je razem z chorobą a osłabiony transplantacją organizm umiera w natychmiastowym tempie bo nie jest w stanie zwalczyć takiej choroby. Nie można przeszczepić narządów nawet od człowieka który generalnie miał sie zdrowo ale np. miał jakaś mniej groźną chorobę przenoszoną droga płciową - bo po prostu chociaż zdrowy człowiek sobie z tym radzi to osoba po transplantacji sobie rady z tym nie da.

więc uwierz - nie trzeba się nad tym zastanawiać

wszędzie dochodzi do uchybień w działaniu - nawet w medycynie. Ludzie nie są nieomylni i trudno wymagać, że żadne wyjątki się nie zdarzą


a jak chcesz opisywać medycynę przez pryzmat obecnych odkryć i tego, że w zwiazku z tym odkryciami wiadomo, że popłniano błędu to weź cofnij się do starożytnej Grecji czy Rzymu - będzie mogła z całą pewnością stweirdzić, że "naukowyc odkryli, że trepanacja czaszki na pacjnecie nie poddanym uśpieniu ani znieczuleniu za pomocą burdnego gwoździa była bardzo szkodliwym zabiegiem i często ze skutkiem śmiertelnym"


za xx lat odkryją, że połowa pigułek które sama teraz łykasz na przeziębienia, różne bóle ma pewnie skutki ubczone które odczujemy za 50 lat i nie będą przyjemne
wiec najlepiej nie chodź do lekarza bo zapewniam Cię, że obecna medycna też się myli i to w 100% dziedzina których dotyka
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2010-04-18 o 12:21
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-18, 13:11   #215
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Post Dot.: Oświadczenie woli - pobranie organów po śmierci

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
o zgrozo..

słyszałaś o czymś taki jak śmierć mózgu ?
Owszem, słyszałam, jeśli nie jesteś do końca zorientowana w tym dosyć kontrowersyjnym temacie wypadało by zanim zacznie się mówić "o zgrozie" zapoznać się z tematem bardziej szczegółowo.

Reszty nie będę komentować, ponieważ uważam, że nie ma czego. Nie każdy człowiek umierający z powodu choroby ma zainfekowane wszystkie organy, tak samo jak nie każdy zmarły na zawał czy wylew jest stary a jego narządy do niczego nieprzydatne.

Jedynym powodem dla którego narządy pobiera się jedynie od ofiar wypadku oraz osób w stanie śpiączki (tego akurat nie robi się w Polsce, ale robi się na zachodzie) jest ten, o którym napisałam - dawca narządów musi żyć w chwili pobrania narządów. Śmierć doprowadza do nieodwracalnych zmian w ciele, w tym także narządach wewnętrznych a pobranie ich po śmierci pnia mózgu zwiększa ryzyko, że narządy nie będą zdatne do transplantacji. Dlatego jeśli lekarz wyda opinię, że do śmierci pnia mózgu dojdzie lub właśnie ona trwa można śmiało pobierać.

Wielcy lekarze i naukowcy tego świata pobieranie organów uważają za kontrowersyjne z punktu widzenia moralnego, a ty myślisz, że odkryłaś wielką prawdę na podstawie nie wiadomo czego... bo gdzieś słyszałaś, że musi dojść do "śmierci mózgu".

Nie zabraniam nikomu dzielić się z innymi swoim ciałem, zadałam tylko pytanie czy osoby do tego chętne robią to świadomie bo jak sądzę większość przekonana jest, że ich organy pobierze się dopiero po ich śmierci a nie przed nią lub w jej trakcie...


---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Jeszcze chciałam uściślić, prawo mówi:

Cytat:
Drugim warunkiem dopuszczalności transplantacji ze zwłok ludzkich jest stwierdzenie śmierci mózgowej. Za śmierć mózgową ustawa uznaje wystąpienie trwałego i nieodwracalnego ustania funkcji pnia mózgu. Kryteria stwierdzenia trwałego i nieodwracalnego ustania funkcji pnia mózgu są ustalane przez odpowiednich specjalistów powoływanych przez ministra zdrowia i opieki społecznej. Należy dodać, iż obowiązkiem lekarza pobierającego ze zwłok ludzkich komórki, tkanki i narządy jest zapewnienie nadania zwłokom należytego wyglądu.

Jak widać to lekarz ustala czy człowiek, od którego zamierzamy pobrać narządy żyje czy też nie żyje. Zalecenia badań i obserwacji, na podstawie których uznaje się za zmarłego w Polsce zostały zmienione (w stosunku do przepisów obowiązujących w innych częściach świata) i nakazują jedynie minimalne badania w wąskim zakresie a śmierć pozwalają stwierdzić już po 3h od "ustania" pracy mózgu.

Jeśli zagłębimy się w definicję i poszukamy co to takiego w świecie medycznym jest ta śmierć pnia mózgu to znajdziemy informacje:

Cytat:
Przełomem w ustaleniu nowego kryterium śmierci był raport powołanej w 1968 roku Nadzwyczajnej Komisji Harwardzkiej Szkoły Medycznej do Zbadania Definicji Śmierci Mózgowej.[2] W raporcie opisano stałą nieodwracalną śpiączkę, w której nie występuje rozpoznawalne działanie ośrodkowego układu nerwowego, oraz sformułowano nowe kryterium śmierci jako nieodwracalne, trwałe ustanie czynności całego mózgu, stwierdzane za pomocą kompleksowych badań. Według raportu fakt śmierci mózgowej potwierdza:
a) brak reakcji na bodźce,
b) brak samoistnego lub będącego reakcją na bodźce ruchu mięśni,
c) nieobecność samoistnego oddychania,
d) brak odruchów pnia mózgu i głębokich odruchów ścięgnistych.
Tyle, że dzisiaj już wiemy o tym, że ta powstała w 68' roku definicja śmierci jest niezgodna z prawdą ponieważ holenderscy lekarze ku swojemu przerażeniu odkryli, że mózgi ludzi pogrążonych w śpiączce (tych, o których mówimy, że doszło właśnie do śmierci pnia mózgu) są zdolne do regeneracji na przestrzeni lat - czyli oni wszyscy mają potencjalną szansę obudzić się i wrócić do życia jeśli otrzymają pomoc medyczną. Dlaczego odkryto to dopiero teraz? Ano z prostej przyczyny - wcześniej nie prowadzono takich badań, dopiero przypadek holenderskiego pacjenta pogrążonego przez lata "w śpiączce" sprawił, że ktoś zainteresował się badaniem ludzi pogrążonych w śpiączce i odkrył przerażającą prawdę.

Ponadto jak pisałam wcześniej komisja zalecała 24h obserwację potencjalnie zmarłego - w wielu krajach zmniejszono ten czas do 12h a w Polsce do 3h. Jednocześnie zrezygnowano z wykonywania ponad połowy badań zaleconych przez Komisję w celu stwierdzenia śmierci. Tak więc teraz wystarczy na prawdę niewiele by uznać za zmarłego, a jednocześnie już wiadomo, że Komisja się myliła a śmierć pnia mózgu może po 2 lub 20 latach okazać się pomyłką...

Wcześniej w medycynie stosowano bardziej realne kryteria uznania za zmarłego: utrwalone skutki zaniku krążenia krwi w postaci oziębienia ciała zmarłego, plam opadowych, stężenia pośmiertnego, widoczne wraz z upływem czasu. Tyle, że ciało ludzkie w którym doszło już do aż takich zmian nie nadaje się na ciało dawcy, tj. nie wszystkie organy można wykorzystać - dlatego na potrzeby transplantacji organów definicję śmierci zmieniono sobie na taką, która pozwoli wycinać ludziom narządy.

Reasumując ci ludzie, od których pobieramy organy do przeszczepu uznając ich za zmarłych żyją - to znaczy tylko do momentu, w którym zabijemy ich dla ich narządów.

Jeszcze chciałam dodać cytat i zarazem opinię, z którą ja się w pełni zgadzam:
Cytat:
Podobnie sprzeciwia się przyjęciu nowej definicji śmierci Hans Jonas. Jego zdaniem medycyna uzurpuje sobie prawo wyznaczenia granicy między życiem a śmiercią.[17] Podaje ona raczej znamiona umierania niż granice życia i śmierci, ma dane o tym, co umiera w człowieku, ale nie o tym, że zmarł człowiek. Aby mieć pewność, że mamy do czynienia ze zmarłym, niewystarczające są kryteria minimalistyczne, lecz konieczne są kryteria maksymalistyczne. Stosując te pierwsze, medycyna zadaje gwałt naszemu ciału, opóźniając jego umieranie w celu pobrania narządów dla transplantacji. Jego zdaniem śmierć mózgowa nie stanowi ani kryterium śmierci, ani kryterium pobierania narządów, lecz jest znakiem nieodwracalności procesów.
Cytat z: Türk H.J.: Śmierć mózgowa w aspekcie filozoficznym. W: Marcol A., red.: Etyczne aspekty transplantacji narządów: materiały z sympozjum w Kamieniu Śląskim w dniach 15-16.04.1996. Opole, WT UO, 1996: 60
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-04-18 o 13:26
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-18, 14:23   #216
katrina1991
Zadomowienie
 
Avatar katrina1991
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 552
Dot.: Oświadczenie woli - pobranie organów po śmierci

ja chcę oddać moje narządy po śmierci... nie dawno skończyłam 18 lat...

a tak pół żartem, pół serio, to wolę mieć pewność, że nie obudzę się w zamkniętej trumnie...

chcę, żeby jakaś cząstka mnie po mojej śmierci żyła nadal na tym pięknym świecie w innym ciele...

Edytowane przez katrina1991
Czas edycji: 2010-04-18 o 14:26
katrina1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-18, 20:43   #217
Panna Niezdecydowana
Raczkowanie
 
Avatar Panna Niezdecydowana
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 162
Dot.: Oświadczenie woli - pobranie organów po śmierci

hmm... a to nie jest tak, że niektóre narządy można pobrać też od takiej "całkiem" martwej (przepraszam za określenie) osoby, nie tylko wtedy, kiedy umrze mózg, ale kiedy reszta też jest martwa, tzn nie bije serce itd. Tylko nie mogą się zacząć procesy gnilne... więc to chyba nie jest tak, że jesteśmy dobijani i uśmiercani przez pobranie narządów... ale mogę się mylić...
Panna Niezdecydowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-18, 21:26   #218
mel89
Zakorzenienie
 
Avatar mel89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
Dot.: Oświadczenie woli - pobranie organów po śmierci

Ja już od dwóch lat noszę w portfelu oświadczenie woli.
__________________
not all who wander are lost.
mel89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 10:20   #219
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Oświadczenie woli - pobranie organów po śmierci

Cytat:
Napisane przez Panna Niezdecydowana Pokaż wiadomość
hmm... a to nie jest tak, że niektóre narządy można pobrać też od takiej "całkiem" martwej (przepraszam za określenie) osoby, nie tylko wtedy, kiedy umrze mózg, ale kiedy reszta też jest martwa, tzn nie bije serce itd. Tylko nie mogą się zacząć procesy gnilne... więc to chyba nie jest tak, że jesteśmy dobijani i uśmiercani przez pobranie narządów... ale mogę się mylić...
Niektóre można - tak jak napisałaś, ale właśnie nie wszystkie, niektóre narządy muszą być "świeże". Ponieważ zapotrzebowanie na narządy jest bardzo duże, zdecydowanie większe niż sytuacji w których wiadomo, że z kogoś już nic nie będzie (bo jest np. w 2 częściach...) to właśnie pod tym kątem zmieniono przepisy zezwalające na uznanie za zmarłego minimalizując obiektywne kryteria śmierci.

Tyle, że poleciano w naszym kraju z jednej skrajności w drugą - wystarczy 3 godziny braku świadomości i niekompetentny lekarz aby uznać cię za nieżyjącą i pozbawić np. serca - to jakiś obłęd... W naszym kraju nie wykonuje się specjalistycznych badań, których celem jest stwierdzenie śmierci pnia mózgu, ani nie odczekuje się zalecanego czasu 24h obserwacji ciała.

Nie jestem przeciwna pobieraniu narządów - w kwestii dysponowania własnym ciałem każdy ma prawo do podejmowania decyzji - jeśli ktoś świadomie uzna, że chce aby go rozczłonkowano to w moim odczuciu ma do tego prawo (dla mnie to tak samo jak w przypadku eutanazji - jeśli ktoś świadomie chce zostać zabity w imię jakiegoś w jego pojęciu "wyższego dobra" to ok). Ja tylko pytam, czy osoby, które tego pragną są świadome na co się decydują.

Natomiast jestem przeciwna takim przepisom jak obowiązujące w Polsce - czyli założeniu, że jeśli ktoś nie zgłosił sprzeciwu to znaczy, że się zgodził na bycie dawcą. Obecnie osoba, która nie wyraża na to zgody może zgłosić swój sprzeciw w państwowym rejestrze sprzeciwów. Pozostałe osoby traktuje się jako takie, które się zgodziły i nie potrzebne jest noszenie żadnego oświadczenia w portfelu.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-13, 19:01   #220
grzeczna teoretycznie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 309
Question Dzielenie się sobą po śmierci

Pewnie wiele z Was, skonczyło już 18 lat, a więc jest pełnoletnie. Na pewno słyszeliście też o możliwości potwierdzenia woli co do oddania swoich organów po śmierci potrzebującemu. I tutaj moje pytanie, czy wypełniliście taki wniosek i dlaczego?

Ja mam 17 lat, ale już od jakichś 2 myślę o podpisaniu czegoś takiego, kiedy to tylko będzie możliwe. Mi te narządy po śmierci już nie będą potrzebne, a więc warto komuś pomóc i kto wie, moze przedłużyć życie

Co o tym sądzicie? Oddalibyście kawałek siebie komuś możliwe, że obcemu? Czy wolicie żeby po Waszej śmierci wszystko zostało "na miejscu" jak przedtem? Dlaczego?

Ps. może ktos z Was zna jakąś stronkę , z której można pobrać takie oświadczenie woli?
__________________
ewentualnie Zuźka
grzeczna teoretycznie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-13, 19:04   #221
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

Skorzystaj proszę z wyszukiwarki.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-13, 19:22   #222
Diablica z Tasmanii
Zakorzenienie
 
Avatar Diablica z Tasmanii
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

Ja jestem jak najbardziej ZA. Po co mi moje organy po śmierci, a tak może komuś uratują życie

http://www.poltransplant.org.pl/ow.html
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem,
człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło...

Mark Twain

Edytowane przez Diablica z Tasmanii
Czas edycji: 2010-07-13 o 19:24
Diablica z Tasmanii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-13, 19:37   #223
justmine2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: kursuje między pólnocą a południem
Wiadomości: 350
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

Gdzieś kiedyś czytałam, że wg polskiego prawa jest tak, że jeśli za życia nie spiszesz jakiegoś pisma, że nie życzysz sobie, żeby po śmierci wykorzystywano twoje organy lub nie oświadczysz tego przy świadkach, to wtedy lekarze mogą je przeszczepić komuś innemu. Zatem nie rozumiem, po co się właściwie podpisuje tę deklarację, że się "zrzeka" swoich organów Ktoś wie? Może wtedy jest szybciej załatwić przeszczep?
justmine2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-13, 19:38   #224
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

Też jestem jak najbardziej ZA - ale oświadczenia woli nie noszę przy sobie, tylko jest ono u mojej mamy, która odpowiednio nim rozporządzi w przypadku mojej śmierci - dość się nasłuchałam o różnych akcjach typu "lekarz daje umrzeć, bo zobaczył w portfelu oświadczenie".
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-13, 19:50   #225
Diablica z Tasmanii
Zakorzenienie
 
Avatar Diablica z Tasmanii
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

Cytat:
Napisane przez justmine2 Pokaż wiadomość
Gdzieś kiedyś czytałam, że wg polskiego prawa jest tak, że jeśli za życia nie spiszesz jakiegoś pisma, że nie życzysz sobie, żeby po śmierci wykorzystywano twoje organy lub nie oświadczysz tego przy świadkach, to wtedy lekarze mogą je przeszczepić komuś innemu. Zatem nie rozumiem, po co się właściwie podpisuje tę deklarację, że się "zrzeka" swoich organów Ktoś wie? Może wtedy jest szybciej załatwić przeszczep?
Wiesz może się mylę, ale kiedyś czytałam, że jest chyba odwrotnie. Nawet mając podpisane oświadczenie woli, w przypadku, gdy rodzina nie wyrazi zgody to lekarze nie pobiorą od ciebie organów.
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem,
człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło...

Mark Twain
Diablica z Tasmanii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-13, 19:51   #226
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

Cytat:
Napisane przez Diablica z Tasmanii Pokaż wiadomość
Wiesz może się mylę, ale kiedyś czytałam, że jest chyba odwrotnie. Nawet mając podpisane oświadczenie woli, w przypadku, gdy rodzina nie wyrazi zgody to lekarze nie pobiorą od ciebie organów.
Też tak mi się wydaję. Dopóki decydują moi rodzice, jest OK, oni uszanują moją decyzję, ale kiedy wyjdę za TŻa obawiam się, że będzie jego weto.
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-13, 19:52   #227
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

Cytat:
Gdzieś kiedyś czytałam, że wg polskiego prawa jest tak, że jeśli za życia nie spiszesz jakiegoś pisma, że nie życzysz sobie, żeby po śmierci wykorzystywano twoje organy lub nie oświadczysz tego przy świadkach, to wtedy lekarze mogą je przeszczepić komuś innemu. Zatem nie rozumiem, po co się właściwie podpisuje tę deklarację, że się "zrzeka" swoich organów Ktoś wie? Może wtedy jest szybciej załatwić przeszczep?
Deklaracje trzeba podpisać.

Ja oddaję ciało na cele medyczne.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-13, 19:55   #228
justmine2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: kursuje między pólnocą a południem
Wiadomości: 350
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

Cytat:
Napisane przez Diablica z Tasmanii Pokaż wiadomość
Wiesz może się mylę, ale kiedyś czytałam, że jest chyba odwrotnie. Nawet mając podpisane oświadczenie woli, w przypadku, gdy rodzina nie wyrazi zgody to lekarze nie pobiorą od ciebie organów.
Może wikipedia to nie najlepsze źródło informacji, ale zawsze coś...
Polska ustawa z dnia 1 lipca 2005 r. (o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów) stanowi, że osoba zmarła jest potencjalnym dawcą tkanek i narządów o ile za życia nie wyraziła sprzeciwu. Niewymagana jest wówczas zgoda rodziny lub bliskich osoby zmarłej.

Jest jeszcze coś takiego: Jeśli zaś zmarły nie zostawił takiego oświadczenia (że chce oddać organy) rodzina na drodze sądowej może uniemożliwić pobranie narządów.
Przecież zanim ta sprawa zostanie roztrzygnięta w sądzie, to organy zmarłego już od dawno będą... jakby to powiedzieć... bezużyteczne?

Edytowane przez justmine2
Czas edycji: 2010-07-13 o 20:07
justmine2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-13, 20:02   #229
Rarita
Wtajemniczenie
 
Avatar Rarita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

Prawo prawem, ale zazwyczaj szanuje się wolę rodziny i jeśli nawet denat ma oświadczenie, że chciał oddać narządy, to jeśli rodzina się sprzeciwi lekarze odpuszczają...
Rarita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-13, 20:03   #230
ankasz
Zakorzenienie
 
Avatar ankasz
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

Cytat:
Napisane przez justmine2 Pokaż wiadomość
Gdzieś kiedyś czytałam, że wg polskiego prawa jest tak, że jeśli za życia nie spiszesz jakiegoś pisma, że nie życzysz sobie, żeby po śmierci wykorzystywano twoje organy lub nie oświadczysz tego przy świadkach, to wtedy lekarze mogą je przeszczepić komuś innemu. Zatem nie rozumiem, po co się właściwie podpisuje tę deklarację, że się "zrzeka" swoich organów Ktoś wie? Może wtedy jest szybciej załatwić przeszczep?
Cytat:
Napisane przez Diablica z Tasmanii Pokaż wiadomość
Wiesz może się mylę, ale kiedyś czytałam, że jest chyba odwrotnie. Nawet mając podpisane oświadczenie woli, w przypadku, gdy rodzina nie wyrazi zgody to lekarze nie pobiorą od ciebie organów.
po aferze z domniemanym u smiercaniem pacjenów dla organów, lekarze chcą "podkładki" w razie, jesli rodzina nie wyrazi zgody. Bo jesli takie zaświadczenia nie ma, to rodzina zawsze może powiedzieć "On nie chciał, nie zdążył jednak się zarejestrować w tej bazie" i co lekarz może zrobić? A tak, pokazuje zaświadczenie (ważne jest, żeby było własnoręcznie podpisane przez tą osobę) i ma sumienie czyste, że nie działa wbrew woli dawcy.

Ja moje oświadczenie woli noszę przy dokumentach od dawna, nawet kiedy jeszcze nie miałam 18 lat. I muszę chyba dopisać 'W razie czego-nie pytać mamy' - nie chce słyszec o oddaniu organów
__________________
"from delusion lead me to the truth.."

mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się
ankasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-13, 20:05   #231
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

Cytat:
Napisane przez Rarita Pokaż wiadomość
Prawo prawem, ale zazwyczaj szanuje się wolę rodziny i jeśli nawet denat ma oświadczenie, że chciał oddać narządy, to jeśli rodzina się sprzeciwi lekarze odpuszczają...

zgadza się ,dlatego najlepiej dogadac sie z rodziną w momencie smierci bliskich malo kto o tym myśli.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-13, 20:05   #232
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

Cytat:
Napisane przez justmine2 Pokaż wiadomość
Może wikipedia to nienajlepsze źródło informacji, ale zawsze coś...
Polska ustawa z dnia 1 lipca 2005 r. (o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów) stanowi, że osoba zmarła jest potencjalnym dawcą tkanek i narządów o ile za życia nie wyraziła sprzeciwu. Niewymagana jest wówczas zgoda rodziny lub bliskich osoby zmarłej.

Jest jeszcze coś takiego: Jeśli zaś zmarły nie zostawił takiego oświadczenia (że chce oddać organy) rodzina na drodze sądowej może uniemożliwić pobranie narządów.
Przecież zanim ta sprawa zostanie roztrzygnięta w sądzie, to organy zmarłego już od dawno będą... jakby to powiedzieć... bezużyteczne?
Może i w prawie tak stoi ale w Polsce przyjęło się pytać rodzinę o zgodę. Zapewne z szacunku do zmarłego i jego rodziny + gdyby pobrali sobie tak bez pytania to rodzina mogłaby się ostro wkurzyć.

Ja oświadczenia żadnego nie podpisywałam i nie podpiszę, bo moi bliscy znają moje zdanie i po ewentualnej śmierci zgodę wyrażą.
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-13, 20:10   #233
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...iadczenie+woli
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-13, 21:08   #234
ever-dream
Wtajemniczenie
 
Avatar ever-dream
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

Ja nie wiem czy bym chciała oddać komuś swoje organy. Mojej rodzinie powiedziałam, że nie chcę, ale sama nie jestem przekonana. Niby chciałabym uratować komuś życie, ale z drugiej strony... nie potrafię tego wytłumaczyć.
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki".
ever-dream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-14, 08:28   #235
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

zastanawiam się, czy zwolennicy zdają sobie sprawę z procedury nie chodzi mi o zgodę, o karteczki, dokumenty, ani prawo. chodzi mi o moment pobrania narządów i o granicę pomiędzy śmiercią, a życiem.

sama chętnie oddałabym wszystko co mam po śmierci. jeśli tylko mogłoby się komuś przydać. nie sądzę jednak, żeby moi rodzice się na to zgodzili.
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-14, 09:32   #236
Marbo81
Raczkowanie
 
Avatar Marbo81
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 345
Dot.: Oświadczenie woli - pobranie organów po śmierci

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Niektóre można - tak jak napisałaś, ale właśnie nie wszystkie, niektóre narządy muszą być "świeże". Ponieważ zapotrzebowanie na narządy jest bardzo duże, zdecydowanie większe niż sytuacji w których wiadomo, że z kogoś już nic nie będzie (bo jest np. w 2 częściach...) to właśnie pod tym kątem zmieniono przepisy zezwalające na uznanie za zmarłego minimalizując obiektywne kryteria śmierci.

Tyle, że poleciano w naszym kraju z jednej skrajności w drugą - wystarczy 3 godziny braku świadomości i niekompetentny lekarz aby uznać cię za nieżyjącą i pozbawić np. serca - to jakiś obłęd... W naszym kraju nie wykonuje się specjalistycznych badań, których celem jest stwierdzenie śmierci pnia mózgu, ani nie odczekuje się zalecanego czasu 24h obserwacji ciała.

Nie jestem przeciwna pobieraniu narządów - w kwestii dysponowania własnym ciałem każdy ma prawo do podejmowania decyzji - jeśli ktoś świadomie uzna, że chce aby go rozczłonkowano to w moim odczuciu ma do tego prawo (dla mnie to tak samo jak w przypadku eutanazji - jeśli ktoś świadomie chce zostać zabity w imię jakiegoś w jego pojęciu "wyższego dobra" to ok). Ja tylko pytam, czy osoby, które tego pragną są świadome na co się decydują.

Natomiast jestem przeciwna takim przepisom jak obowiązujące w Polsce - czyli założeniu, że jeśli ktoś nie zgłosił sprzeciwu to znaczy, że się zgodził na bycie dawcą. Obecnie osoba, która nie wyraża na to zgody może zgłosić swój sprzeciw w państwowym rejestrze sprzeciwów. Pozostałe osoby traktuje się jako takie, które się zgodziły i nie potrzebne jest noszenie żadnego oświadczenia w portfelu.
Masz rację w pogrubionym fragmencie Twojej wypowiedzi. Jednak tak jak już było to wcześniej zaznaczone, lekarze w większości przypadków nie pobierają narządów jeśli rodzina nie wyrazi na to zgody, w przypadku kiedy nie ma oświadczenia.
Ja chcę wypełnić deklarację, jednak tak jak pisało już kilka osób zostawię ją w domu, informując o tym bliskich. Boję się jednak sytuacji, kiedy to jakiś lekarz, delikatnie mówiąc postąpi nieetycznie i wykorzysta moje oświadczenie nie próbując mnie ratować. Ponadto chciałabym, żeby w takiej sytuacji miał możliwość zbadania mnie znajomy lekarz, który nie będzie brał pod uwagę tylko moich narządów, ale potraktuje mnie jak osobę - matkę, żonę, córkę.

katrina1991 doskonale rozumiem Twoje obawy dotyczące odzyskania przytomności w trumnie. Panicznie się tego boję. Jeśli zostanę pochowana bez pobrania organów to zażyczyłam sobie od bliskich, żeby do trumny włożona była trucizna na w razie czego.
__________________
Jedyna możliwość mężczyzny, by mieć ostatnie słowo, to przyznać rację kobiecie

Start 104,5 -101,2 - 99,4
Jest 96,9
Najbliższy cel 90
Chciałabym 60


http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...89e3fb1e3e.png
Marbo81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-14, 09:37   #237
shiava
Zadomowienie
 
Avatar shiava
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 318
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

Ja nosze taka karteczke od dawna w portfelu.

Nawet bardzo bym chciala, by po mojej ewentualnej smierci ktos moglby skorzystac z moich organow.
Rodzina wie o tym, nie beda utrudniac.
Watroby czy pluc na pewno nikt ode mnie nie wezmie
Ale serce jest calkiem w porzadku, czy takie śliczne oko - mogloby komus sie przydac
shiava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-14, 10:11   #238
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

Cytat:
Napisane przez shiava Pokaż wiadomość
Ja nosze taka karteczke od dawna w portfelu.

Nawet bardzo bym chciala, by po mojej ewentualnej smierci ktos moglby skorzystac z moich organow.
Rodzina wie o tym, nie beda utrudniac.
Watroby czy pluc na pewno nikt ode mnie nie wezmie
Ale serce jest calkiem w porzadku, czy takie śliczne oko - mogloby komus sie przydac
Jak rodzina nie ma nic przeciwko, to niech lepiej oni mają tę karteczkę gdzieś w domu. Sporo słyszałam historii, jak np. lekarz dał umrzeć osobie z wypadku tylko dlatego, że miała karteczkę, choć spokojnie mogłaby z tego wyjść, gdyby zainterweniował...
Chętnie oddam organy, ale nie chcę w tym celu umierać, kiedy nie jest to konieczne.
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-14, 10:18   #239
shiava
Zadomowienie
 
Avatar shiava
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 318
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

Wiesz, ja tez slyszalam ze umiera się "na palec", i zabijają niewinnych, ledwo zipiacych.
I slyszalam, ze matka corki kolezanki siostry wnuka tesciowej powiedziala ze jej syn córki tescia synowej brata zmarł na ból glowy.

Ale slyszec to sobie mozna
shiava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-14, 10:22   #240
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Dzielenie się sobą po śmierci

No to zaznaczę, że słyszałam z potwierdzonych źródeł i jedna taka sytuacja przytrafiła się ojcu mojej przyjaciółki, nie ratowali go, od roku ciągnie się o to sprawa w sądzie.
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-20 09:15:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.