|
|
#211 | |||
|
Raróg
|
Impersona, bardzo mi przykro z powodu kociaków
Ewidentny błąd weta, że podał zastrzyk karmiacej kotce - to raz. Dwa - hormony w ogóle nie są dobre dla kotów, podnoszą ryzyko raka, ropomacicza. Jeśli Twoja kotka nie jest hodowlana, najlepiej ją wysterylizuj. Wiem, że to są koszty, ale może Cię to i tak czekać - pomyśl, ile wydasz, jeśli kotka dostanie ropomacicza lub raka. Hormony to marnowanie zdrowia kotu i po prostu wyciąganie kasy przez zachłannych weterynarzy, których niestety nie brak ![]() Cytat:
![]() To my z Kotą jesteśmy ograniczone, trochę sobie pogadamy, ale żeby po ludzku? TŻ robi fajną sztuczkę z Kotą. Przechyla głowę w bok i mówi: "Kicia bam!", na co kot też przechyla głowę aż do podłogi a potem gleba na plecy ![]() Cytat:
Trzymam kciuki
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() Edytowane przez Laura2112 Czas edycji: 2006-06-17 o 01:24 Powód: post pod postem |
|||
|
|
|
#212 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Dzieki za rade tak tez zrobie byłam dzis z nim ponownie na zastrzykach jeszcze tylko 2 razy i mam nadzieje ze po wszystkim ufff na szczescie widze juz poprawe w jego zdrówku
|
|
|
|
|
#213 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 212
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
__________________
Always chasing dreams
|
|
|
|
|
#214 |
|
Wtajemniczenie
|
Gadające Kotki to jusz szczyt wszystkiego
![]() ![]() a moja kicia dostała dziś szału i biegała po całym mieszkaniu, szalała, zaczepiała, drazniła się... w pewnych momentach to na zkrętach się biedna niewyrabiała i wyglądała jak Tom z "toma i jerrego" ![]() ...zachowywała się jak na jakimsś Kocim haju a mysmy mieli kupę śmiechu ![]() a tak serio to po walerianie koty dosłownie szaleja, bo jak na człowieka wyciąg z waleriny uspokaja, tka na układ nerwowy waleriana działa silnie pobudzająca ![]() eh ta moja szalona Kiciulka ![]() up
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka Edytowane przez Laura2112 Czas edycji: 2006-06-17 o 01:25 Powód: post pod postem |
|
|
|
#215 | |
|
Raróg
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
No tak, mojej wykastrowanej kici minęła właśnie rujka
![]() Przynajmniej nauczyła się mówić "mama" Serio, jak ma wenę, to powie "Oh Long Johnson" raczej sobie odpuszczę
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
|
|
|
#216 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
![]() ![]() Rozbrajasz mnie
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick |
|
|
|
|
#217 | |
|
Raróg
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Hehe
![]() W sumie nie tak trudno nauczyć kota gadać. Ona też się rozmowna ostatnio zrobiła, te jej "mru" i "miau" są coraz bardziej sensowne. W dodatku pyskuje, kiedy jej czegoś zabronię. Kiedyś to były krótkie warknięcia, teraz "krrr" i "miau" tworzą całe zdania złożone, w domyśle: "Co mi bronisz, ty wredna babo!"
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
|
|
|
#218 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
przyznam że kiedyś nie przepadałam za kociakami... ale pewnej deszczowej niedzieli coś w krzakach pod oknem miałczało żałośnie. tata poszedł, przyniósł do domu ale zaznaczył "żadnych kotów w tym domu nie będzie, nakarmimy go i wypuścimy jak przestanie padać". kociak był maleńki, rudy i strasznie wystraszony. oczywiście zatrzymaliśmy malucha, nazwaliśmy go Ryszard
wredota z niego wyrosła straszliwa ale i tak wszyscy go kochali niestety jego temperament nie pozwolił mu siedzieć w domu. otwieraliśmy mu więc okno, bo mieszkamy na parterze i wychodził na podwórko kiedy chciał. niestety wredne babska z naszego bloku, które najwyraźniej nie mają co robić ze swoim wolnym czasem wymyśliły, że naszego Ryszarda na podwórku nie chcą. że przez niego schodzą się inne koty, i kwiatki im nie będą rosły... najpierw zaczęły się z nami kłócić, potem grozić. kiedyś otruły psa sąsiada więc martwiłam się o Rysia. nawet widziałam jak jedna rzuciła cegłówką w kota (na szczęście chybiła) postanowiłyśmy z mamą, że zamkniemy Ryszardzika żeby te wredne babiszony sie odczepiły. w końcu niektóre koty siedzą sobie w domciu i nie marudzą. Rychu jednak ani myślał siedzieć w domu. miałczał przeraźliwie, całymi dniami wysiadywał w oknie albo siedział pod drzwiami wejściowymi i czekał aż ktoś będzie chciał wejść... wtedy hop i już jest na dworze (co ja sie za nim naganiałam żeby wrócił i żeby te durne babska go nie dorwały... ) w końcu nie było innego wyjścia - mama wywiozła Ryszarda na działkę. jest tam do dziś. na początku nie mógł się zaklimatyzować, za każdym razem kiedy przyjeżdżaliśmy żeby dać mu jeść biegł za nami, musieliśmy przerzucać go przez płot i uciekać... wiem, to okropne. miałam łzy w oczach kiedy go widziałam, jak patrzył z ufnością i tak biegł za nami i tak miałczał... no ale nie było innego wyjścia, te durne babofony by go na pewno otruły, a na działce jest wolny i może sobie chodzić własnymi ścieżkami z czasem się przyzwyczaił, nawet nauczył się polować, znalazł sobie koleżankę (śliczną, czarno-białą koteczkę, którą nazwałam Gienia ) odwiedzamy go kilka razy w tygodniu żeby dać papu, resztę niestety musi sobie zorganizować sam (ale właściciel Gieni też go chyba troszkę dokarmia, a my dokarmiamy Gienię) kocham go bardzo i czasami mi go brakuje, tu, w domu... ale wiem że jest szczęśliwy na wolności, jakby miał siedzieć w domu to by się chyba zapłakał ![]() odkąd poznałam Ryszarda zakochałam się w kotach i sama nie wiem dlaczego
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
#219 | |
|
Raróg
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Bo one już takie są, te koty. Owiną sobie wokół palca największego nawet przeciwnika, jeśli da im się szansę
![]() Rysio pewnie z czasem by przywykł do zamknięcia, ale fakt - im dłużej był wychodzący, tym bardziej by potem cierpiał.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
|
|
|
#220 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
A moja KICIULKA dziś Łobuzuje eh.....
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
|
#221 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
teraz jestem rysiową niewolnicą
jeżdżę go karmić a on ma mnie gdzieś, podniesie ogon i se pójdzie zawsze był niewdzięczny ale Gienia wynagradza cały trud. dojada resztki po Rychu (bo on ją przepędza kiedy je czasami stawiamy jej miseczkę poza zasięgiem jego wzroku ) a jest za to tak wdzięczna, tak się łasi, odprowadza nas do samej bramy i taka milusia jest, że jeszcze nie spotkałam takiej kici Rycho cieszy się tylko kiedy żarcie jest wyciągane z torby jak się naje to już nie dziękuje ale i tak go kocham
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
#222 | |
|
Wtajemniczenie
|
Cytat:
a moja kotezka cały czas w oknie siedzi i wygląda za swoim amantem .... ach ta "dzisiejsza (kocia) młodziesz"... tylko im miłość w głowie ....
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
|
#223 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
ale oni szybko zaczynają, za naszych czasów... no ale nie ważne Ryszard z Gienią chodzą już pare miesięcy i niebawem zamierzają się pobrać myślę, że miła synowa z niej będzie
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#224 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Dziewczyny chcialam sie pochwalic
Dostalam wyroznienie za udzial w konkursie fotograficznym w pismie " kocie sprawy " . Na konkurs wyslalam oczywiscie zdjecia mojego Garfieldziatka ![]() Dzis dostalam poczta ksiazke z dedykacja od redaktor naczelnej Kocich Spraw Musze jeszcze tylko sprawdzic gazete , moze beda zdjecia Garfielda
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick |
|
|
|
#225 | |
|
Raróg
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Gratulacje!
Zaraz poszukałam zdjątka - śliczne
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
|
|
|
#226 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
GRATULUJE ![]()
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
|
#227 | ||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Cytat:
Dziekuje Wam serdecznie ![]() Edit :Nawet nie widzialam zdjecia , dopiero jak Lauro powiedzialas to weszlam na stronke , nie pomyslalam ,ze tam tez daja zdjecia z konkursu
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick |
||
|
|
|
#228 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
gratuluję Izuniu
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
#229 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
![]() Aha tak odbiegne od tematu , wczoraj bylam na wystawie kotow na Szanajcy . Bylo milo chociaz mogloby byc wiecej kotow . Spotkalismy Macka Zakoscielnego , byl chyba ze swoja dziewczyna Zdjecia beda na stronce mojego TZ za jakis czas ,gdyz teraz nie ma nawet sily sie tym zajac , dopadl go jakis wirus i sie kuruje.
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick |
|
|
|
|
#230 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 91
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Uwielbiam koty uwielbiam są wspaniałe niesamowicie mądre kiedyś widziałam napis pod zdjęciem PSY MAJĄ WŁAŚCICIELI A KOTY SŁUŻĄCYCH z czym w zupełności się zgadzam.
A u nas w domu króluje niepodzielnie przepiękna kocica NIKITA to zwykły dachowiec przygarniety od kotki podwórkowej kotki która okociła się na balkonie znajomych. Jest u nas już trzeci rok i każdego dnia daje nam dowody swego przywiązania i miłaści |
|
|
|
#231 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
dlaczego? Bo nie mozna ich nie kochac
Zobaczcie dziewczyny moja sierotke jak wygladala gdy ja znalazlam na przystanku i przygarnelam (zd.1) Teraz to juz kawał kotki i zolza z niej straszna chyba ja rozpuscilam troche bo zachowuje sie jak hrabianka i strasznie przebiera w jedzeniu W tamtym miesiacu wyskoczyla mi z okna z 1 pietra( strachu mialam co nie miara)ale do rzeczy.. srodek nocy ja w samej kurtce i bokserkach+ kozaki ganialam ja po calym osiedlu , dozorca bloku do dzisiaj sie ze mnie smieje ze twardzielka jestem po mrozie z golymi nogami Mała strasznie zadrosna jest o mojego szczurka i wyobrazcie sobie dziewczyny ze mu kradnie jedzenie szczurze:0 Jest przeurocza, ale chyba tak powiedza wszystkie wlascicielki o swoich kotkach
|
|
|
|
#232 |
|
Wtajemniczenie
|
moee no na tym drugim zdjęciu to naprawde wyszła jak hrabina
![]() racja, jak tu kotków nie kochać ![]() a moja KICIULKA przywitała mnie dziś serdecznie mruczeniem bo żesmy sie daaaawno nie widziały i jak tak mruczała mi do uszka i noskiem mi tważ smytała to mi sie serduszko krajało z radości i jak tu nie powiedzieć ze kotki to tez przyjaciele ![]() Izunia86 - jak już twój TŻ sie wykuruje to pokazuj zdjęćka pozdrawiam wszystkie " Kociary "
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
#233 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
up up
moja kotka dziś sie znów popisywała przed gośćmi - te jej szerokie źrenice i wola walki ;> eh....
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
#234 | |
|
Raróg
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
O tak, mój gość też dostał solidnie po łapach
Gdzieś mam fotkę, jak go gryzie, poszukam to wkleję
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
|
|
|
#235 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Moja kotka na szczescie lubi gosci i to bardzo a zwlaszcza plecaki i torebki wieksze .. zawsze sie laduje i siedzi w nich
ale mam jeden problem , nie cierpi tylko jedej osoby i to szczerze nienawidzi.. jeden nasz kolega jak przyjdzie to na bank wyjdzie obsikany kiedys mu robila siku do butow , zabronilismy mu sciagac to jak tylko zostawi nizej kurtke czy sciagnie bluze i polozy to wtedy...
__________________
"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.." |
|
|
|
#236 | |
|
Raróg
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
No to zupełnie jak u mnie, gość musi być dokładnie sprawdzony jak i wszystkie jego rzeczy.
Każdego lubi poza tym kolegą, gdyby nie to, że nie jestem z Warszawy, pomyslałabym, że to ta sama osoba, co u Ciebie
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
|
|
|
#237 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
oj! no to te kotki widze lubią robic niespodzianki
hehe ciekawe skąd ta "agresja do obcych" ??
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
#238 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
A oto fotki z ostatniej wystawy
http://vitez.ceron.pl/galerie/koty/wystawa-pzf-5 Dla zainteresowanych ostatnie dwie fotki z Zakoscielnym Dzis tez byla wystrawa kotow , mielismy isc ale jeszcze sie niewykurowalismy dostatecznie.
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick |
|
|
|
#239 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
![]() i zabieram sie do przeglądania zdjęc!!
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
|
#240 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:46.



Ewidentny błąd weta, że podał zastrzyk karmiacej kotce - to raz. Dwa - hormony w ogóle nie są dobre dla kotów, podnoszą ryzyko raka, ropomacicza. Jeśli Twoja kotka nie jest hodowlana, najlepiej ją wysterylizuj. Wiem, że to są koszty, ale może Cię to i tak czekać - pomyśl, ile wydasz, jeśli kotka dostanie ropomacicza lub raka. Hormony to marnowanie zdrowia kotu i po prostu wyciąganie kasy przez zachłannych weterynarzy, których niestety nie brak 









(na szczęście chybiła) postanowiłyśmy z mamą, że zamkniemy Ryszardzika żeby te wredne babiszony sie odczepiły. w końcu niektóre koty siedzą sobie w domciu i nie marudzą. Rychu jednak ani myślał siedzieć w domu. miałczał przeraźliwie, całymi dniami wysiadywał w oknie albo siedział pod drzwiami wejściowymi i czekał aż ktoś będzie chciał wejść... wtedy hop i już jest na dworze (co ja sie za nim naganiałam żeby wrócił i żeby te durne babska go nie dorwały... 

no ale nie ważne 
