2021-02-09, 13:35 | #2371 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 53
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Mój nie dość że wie że straciłam dziecko to jeszcze wie że się starałam o nie 3 lata i że miałam in vitro więc jest świadomy że u mnie nie jest tak łatwo a mimo to każe się deklarować.... Nie mieści mi się to w głowie 😔
|
2021-02-09, 13:40 | #2372 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Cytat:
Ja biore omega 3 sama z siebie, dopiero ostatnio sie dowiedzialam że omega 3 dziala przeciw zakrzepowo (podobnie jak acard) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-02-09, 14:04 | #2373 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Sosnanieradosna tak właśnie wydawało mi się, że Ty pisałaś o PAI. Mi lekarz powiedział, że Acard dla własnego spokoju i profilaktycznie. A możesz napisać z jakiej firmy i w jakiej dawce bierzesz omega 3? Ja mam DHA w dawce 600
Alekz20 z tego co wiem to pracodawca nie ma prawa pytać o plany prokreacyjne, bo może być to odczytane niemal jako dyskryminacja czy mobbing w zależności od konkretnego zachowania. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-09, 14:17 | #2374 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Alekz20 rozumiem Cię w 100 % z l4 od psychiatry sama tak zrobiłam dawno temu. Mój kierownik stosował mobbing ja byłam po kolejnej inseminacji nieudanej wszystko tak się skumulowało, że nie dałam rady, a te wszystkie hormony, które bierze się przy stymulacjach niestety nie pomagają. Poszłam do psychiatry l4 później IVF ciąża, T, kolejne l4 pozbieralismy się psychicznie i kolejny transfer udany . Na takim L4 można spojrzeć z perspektywy czasu "na co kuźwa sobie pozwoliłam" a dodam, że ten facet już tam nie pracuje.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-09, 15:00 | #2375 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Cytat:
Mutacja Pai 1 z tego co czytalam utrudnia zagniezdzenie zarodka i moze prowadzić do poronienia w 1trymestrze. Moze dlatego obie mialysmy te krwiaki na poczatku ciazy (bo ty tez mialas z tegp co pamietam?) Ale mowie ze moje ginekolozki nie kazaly mi nic brac 🤷☠♀️ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-02-09, 15:09 | #2376 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Też wyszła mi mutacja Pai, tylko homo, być może dlatego dwa razy poroniłam na wczesnym etapie, tego nie wiem, ale obecnie biorę Acard 150 i mam go brać do 38tc
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-09, 15:26 | #2377 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Cytat:
Ja sie balam co z hetero bo w internecie sa sprzeczne informacje na ten temat ale skoro tak mowia moi lekarze to pozostaje zaufac Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-02-09, 15:31 | #2378 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Dziewczyny szef nie może absolutnie pytać o plany prokreacyjne. Jeśli czujesz się na siłach to wróć (jeśli chcesz). Ja wróciłam do pracy po T jak tylko była możliwość (moja firma miała lockdown), żeby nie mieć za dużo L4, bo wiedziałam, że planuje następna ciąże. Ostatecznie zanim nam się udało pracowałam 3 miesiące, co bardzo pozytywnie na mnie wpłynęło - miałam co robić i o czym myśleć 🙂 Na Twoim miejscu bym się nie przejmowała szefem, bo ludoze poświęcają się pracy, a jeśli chcą kogoś zwolnić /zdegradować to i tak to robią bez skrupułów (albo mam takie negatywne obserwowacje). To Twoja decyzja i Twoja praca, zrób jak czujesz 🙂
|
2021-02-09, 15:43 | #2379 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 205
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Maciejka masz racje. Mi mój szef odebrał jakakolwiek motywacje do pracy, a u mnie w branży to priorytet. Ale co tam najważniejsze jest zdrowie 🙂
|
2021-02-09, 15:46 | #2380 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Iskierka95 a wyszła Ci tylko PAI homo bez żadnych problemów w mthfr? Nie zalecali Ci heparyny.
Sosnanieradosna tak miałam na początku ciąży krwiak. Ginekolog przez telefon mi powiedział, że 30 procent społeczeństwa ma PAI homo i dla własnego spokoju i profilaktycznie żeby brać ten Acard. Wizytę mam z tydzień to wtedy wszystko dokładniej omówię. Oczywiście na grupie MTHFR wszyscy mnie zaczęli straszyć, że poprzez to można stracić wysoka ciążę i heparyna musi być przy hetero tez, ale ja bardzo ufam swojego ginekologowi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ---------- A konsultowałyscie PAI z hematologiem? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-09, 16:05 | #2381 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Alekz, jakzycpoterminacji współczuję szefow .
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-09, 16:30 | #2382 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 53
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy wiem że szef nie ma prawa o to pytać ale co mam zrobić? Miałam wrócić normalnie do pracy, a on taką rozmowę ze mną zaczął a jeszcze jak wrócę to obniża pensje do najniższej krajowej a tak walczyłam żeby mieć jakiś normalny ten macierzyński....
Kaaach mi też ostro po głowie te in vitro dało i ta cała stymulacja hormonalna wpadałam w histerię itp. ale chociaż mam jeszcze dwa mrozaczki oby się udało 🙏 |
2021-02-09, 16:37 | #2383 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 949
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Tragedia, jak można zadawać takie pytania 🤦☠♀️ Ja jak wróciłam do pracy to mi dyrektorka powiedziała sama z siebie, że jak najszybciej mam się starać o następne ️ ale to kobieta i to też po stracie więc wie co czujemy..
Ja mam jak Iskierka Pai homo i mi lekarz powiedział, że bez wcześniejszych poronień nic nie muszę brać ale jak się uprę to mi da heparyne.. Jeszcze chciałabym tylko ten Acard wywalczyć, nie mam zamiaru czekać na poronienia i wtedy coś dostać, idę w pt do innego lekarza i zobaczę co on na to, bo każdy z tego co widzę ma inne zdanie 🤷☠♀️ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-09, 17:21 | #2384 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Intuicja_88 a konsultowałas to może z hematologiem? Generalnie Acard jest bez recepty, więc jak się uprzesz...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-09, 17:35 | #2385 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Cytat:
Ja szukalam info odnośnie tego jakie sa zalecenia przy mutacji pai 1 hetero i w większości bylo że nic nie tzreba brac. Niektorzy zalecaja wlansie wspomagac sie omege 3, wit c i witamine E. Nie bylam u hematologa nikt mi nie zalecil. Ja mam mętlik w glowie z tymi mutacjami, stwierdziłam że poslucham ginekologa i jak mowi że hetero sie nie przjemujemy to sie nie przjemuje 🤷☠♀️ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-02-09, 17:53 | #2386 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Sosnanieradosna najważniejsze, że Ty jesteś spokojna i ciąża się dobrze rozwija. Ja jestem taką trochę panikarą a odnośnie Pai hetero to jedni mówią tak a drudzy siak i można się pogubic. Osobiście też bardzo ufam mojemu ginekologowi, ale zastanawiam się czy warto też zasięgnąć opinii hematologa
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-09, 17:58 | #2387 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Platynowa, poza Pai w homo reszta ok. Acard brałam już profilaktycznie ze względu na wcześniejsze poronienia, a pakiet z testdna zrobiłam w pierwszym trymestrze tej ciąży. Konsultowałam to z genetykiem. Badania wiadomo zrobiłam sama, nikt mi ich nie zlecał, a usłyszałam, że lekarze zlecają te właśnie badania, z których nic nie wynika i nie mają na nic wpływu, nie zaleciła ani acardu ani heparyny. Tak więc jestem tylko na acardzie, zleconym przez ginekologa, który mnie prowadzi. Aczkolwiek przy terminowanej ciąży nie brałam nic zupełnie, ale od początku miałam krwiaki, nie wiem, czy to miało coś wspólnego z mutacją Pai w homo i mam nadzieję, że w tej ciąży już nic mi się nie przydarzy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-09, 18:15 | #2388 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 949
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Platynowa, nie konsultowałam, już mi się nie chce drążyć stwierdziłam, że skoro v leiden jest ok to nie będę latac i siać paniki. Z tymi mutacjami jak dla mnie to rzeczywiście trochę wariactwo jest. Założę się że moje koleżanki ze zdrowymi dziećmi jakby im zrobić testy to też by coś powychodziło🤷♀️ ale my drążymy i robimy wszystko żeby móc te zdrowe dzieci urodzić i szukamy gdzie się da.
Z tym Acardem to właśnie nie wiem, chce się dopytać tego drugiego lekarza, jeśli powie nie to nie. A z tą heparyną to ja tak sobie pomyślałam, że skoro to nic złego nie robi a może pomóc i ja będę się czuć "bezpieczniej" to czemu nie 🤷♀️ Byłam ostatnio u mojej psycholog bo tak bardzo źle znioslam to niepowodzenie w 1 cyklu, i o dziwo było to spotkanie, które najbardziej emocjonalnie przeżyłam ze wszystkich spotkań od T, rozsypalam się totalnie. I stwierdziłam, że nie nakręcam się na ciążę. Chcę odzyskać dawną siebie z przed T. Roześmianą, tańczącą, pijącą wino i cieszącą się cudownym związkiem. Nie sprawdzam dni płodnych, nie obserwuję, nie zabezpieczamy się, co ma być to będzie a ja na razie popracuje nad sobą i będę sobie sprawiać małe i większe przyjemności I seks odrazu stał się przyjemniejszy ️ Chociaż dla mnie zawsze był oprócz tego cyklu w styczniu gdzie miałam ciśnienie🤦♀️ Polecam dziewczyny starające się takie podejście bo odraU lepiej się czuje ️ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-09, 18:40 | #2389 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Alekz20 to super, że macie jeszcze 2 mrozaczki my wzięliśmy ostatniego, ale najważniejsze, że się udało
Dziewczyny ja obserwując to krwiaki ma baaardzo dużo kobiet i nie jest zależne czy biorą acard czy heparynę po prostu się zdążają. Ja w ciąży T miałam krwiaka, a byłam obstawiona lekami i dużo dziewczyn właśnie ma krwiaki mimo leków. Te paskudztwa się zdążają i chyba nie ma na to wytłumaczenia. Ja cały czas biorę acard i heparynę ufam lekarzowi i tyle . Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-09, 19:07 | #2390 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Kaaach czy bierzesz Acard i heparynę tylko z powodu in vitro? Czy też gadałaś te słynne mutacje?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-09, 19:33 | #2391 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Ja robiłam te mutacje kilka lat temu jak jeszcze nic w necie o tym nie było a Pani w labo jak na kosmitę patrzyła, że co ja od niej chce . Tylko w tedy nikt nie mówił o pakietach itp itd więc mam zrobiona MTHFR i wyszły oba hetero PAI chyba nie robiłam. I na tej podstawie biorę acard i clexane, zastrzyki miałam refundowane bo przed transferem już brałam . Pamiętam, że na wyniku miałam dopisane, że zalecają kontakt z hematologiem nie wiem czy to standard czy nie, ale mój gin wszystko ogarną bo on zlecał badanie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-09, 20:27 | #2392 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 311
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Ja po 1 poronieniu w ubiegłym roku robiłam badania na trombofilie i zespól antyfosfolipidowy. Wyszla mi PAI 1 hetero, biorac po uwage poronienie zatrzymane w 8 tc, na czas staran mialam brac acard w dawce 150 mg dziennie, wit b6, wit b12, a od testu pozytywnego od razu heparyne i luteine, acard odstawiony.był. Moja ginekolog powiedziala ze przy Pai robia sie zakrzepy ktore moga wpływac na zatrzymanie serduszko, wolala mnie obstawic lekami z uwagi na pierwsze poronienie :/ za 2 razem niestety wyszly te wady. Co lekarz to inne opinie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-09, 20:27 | #2393 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Platynowa!!!!
Ja mam te mutacje co ty: MTHFR w hetero i PAI w hetero i chodzilam do hematologa...mialam 7 wizyt -krwiaki nie są od tego zalezene(wedlug mnie). W pierwszej ciazy nie mialam krwiaka, a w tej mam. A juz przed pierwsza ciaza bylam obstawiona metylowanymi witaminami i acardem. - rozbieznosc w interpretacji tych mutacji wynika z tego ze dziewczyny mają wiedze sprzed 3-4 lat, albo ich obecni ginekolodzy nie zaktualizowali sobie wiedzy. Te Mutacje odkryli jakies 5 lat temu...i powiazali z poronieniami itp...bo jak juz je odkryli to sprawdzali kobiety po poronieniach czy nie maja tych mutacji...podobno miala wiekszosc z nich...stąd ten strach i popłoch bo nagle sie okazalo ze chorujemy na cos przez co tracimy ciaze........ Minely ze dwa lata i skonczyli badac kobiety po poronieniach i zbadali te ktore donosily i urodzily zdrowe dzieci....tez wiekszosc miala te mutacje. Jak juz przeanalizowali te badania..zebrali jakies ogolnopolskie konsylia ginekologii itp... i stwierdzili ze ta nasza mutacja nie sprzyja poronieniom jesli obstawimy sie w leki metylowane. Jesli zostaniemy przy zwyklych to nam moze czegos zabraknac i kropek sie nie utrzyma. Ogolnie podstawą jest to ze przy tych mutacjach nie wchłaniamy normalnej formy kwasu foliowego a on przeciez tak potrzebny dla dziecka do rozwoju cewy nerwowej. Zwykly kwas nie rpzechodzi do dziecka tylko odklada sie nam gdzies w organizmie...dlatego bierzemy metylowany. - co do acardu...mi hematolog zalecil....i to niezaleznie od ciazy..powiedzial ze "pani ma problem z krzepliwoscia krwi- to juz bedzie pani brac dozywotnio" .. Z badan ktore zlecil hematolog zle mi wyszla jeszcze antytrombina III. Dostalam acard, witamine B12 w dawce 100(metylowane), i kwas foliowy(metylowany)- to byly zalecenia hematologa gdy powiedzialam ze planuje ciaze. Tą historie o tym jak zmienialo sie podejscie do tych mutacji uslyszalam od jednego z ginekologow..gdy robilam scene...ze przeciez JA MAM TE MUTACJE. Uslyszlama ze te mutacje ma ponad polowa spoleczenstwa, tylko o nich nie wie. Nie wypowiem sie co do formy homozygotycznej....ale slyszalam ze ona juz stwarza problemy przy ciazach...i nie wystarczy zamienic sobie witaminki na metyle. Ps. acard trzeba odstawic na kilka dni przez planowanymi zabiegami typu stomatolog, operacje. Ja dzis bylam na tescie Pappa...oczywiscie zapomnialam ze bralam wczoraj acard...i jak skonczyla pobierac krew to wciaz sie lała po łokciu Edytowane przez zwyklylogin Czas edycji: 2021-02-09 o 20:34 |
2021-02-09, 20:53 | #2394 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
To ja już nie wiem co robic. Chyba sie zapiszę do jakiegos hematologa.
Ktoras moze polecic z Warszawy lub okolic? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-09, 21:59 | #2395 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
U mnie też pai i mthfr hetero i tez hematolog uważa że to jest żadna wada. Owszem może się gorzej wchłaniać, ale nie musi, kwas foliowy i b12. Dlatego się sprawdza poziom homocysteiny, kwasu i b12. Jak jest ok to nawet acardu nie trzeba.
Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka |
2021-02-09, 22:22 | #2396 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-02-10, 08:40 | #2397 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Zwyklylogin i Poczwarkah dzięki dziewczyny za odpowiedź! Uspokoiłyscie mnie trochę. Kilka miesięcy przed ciążą badałam B12, homocysteine i kwas foliowy (wszystko było Ok, a kwas trochę za wysoki). Teraz tego nie kontrolowałam, a powinnam. Widzę, że wy mimo wszystko byłyście u hematologów to może ja też powinnam? Biorę tylko metyle - foliany i b12 plus PrenaCaps. Czyli żadna z Was nie bierze heparyny? Oczywiście naczytałam się w internecie i na forach, że PAI nawet heterozygotyczna to jest tragedia i koniecznie musi być heparyna do końca ciąży, ale mi tego ginekolog zaufany nie zalecił.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-10, 08:44 | #2398 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Ps zwyklylogin powodzenia z pappa! Ja czekam na wyniki, które powinny być pod koniec tego tygodnia lub na początku kolejnego
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-10, 09:16 | #2399 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Platynowa ja u hematologa jeszcze przed ciąża byłam, ale bardziej w związku z zylakami jeszcze
Ja akurat teraz biorę heparyne, ale to dlatego że miesiąc temu miałam covid. Wcześniej nie brałam. Acardu też. Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka |
2021-02-10, 09:46 | #2400 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Poczwarkah własnie pamiętam, że z uwagi na covid Ci zalecono heparynę i od którego tygodnia ciąży do którego masz brać? Gdzieś znalazłam info, że jakoś późno nie można zaczynać stosowania heparyny, ale nie wiem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:34.