|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2007-10-25, 06:37 | #2371 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
To co napiszę powinno pewnie trafić do pamiętnika idiotki i raczej nie jest do zastosowania, ale... jestem po dwukrotnym potraktowaniu dłoni kwasem l-mlekowym... Zaczęłam od toniku (mazidła, tylko zrobiłam nieco mocniejszy) którym posmarowałam łydki - skóra się wygładziła, oblazła, ale bardzo delikatnie. Postanowiłam potraktować tym dłonie - zaczynają się chłody a co za tym idzie skóra dłoni (moich ) będzie wyglądać fatalnie - kiedyś nawet podejrzewałam że to azs... Wysypka, zaczerwienienie, suchość, ściągnięcie, pieczenie, koszmar. Zaczęłam od toniku, ale nie widziałam efektów, więc - posmarowałam się nierozcieńczonym (czyli80%) kwasem... Okrutnie szczypało, wytrzymałam może z minutę - potem mydło i krem sutkowy. Skóra bardzo się poprawiła. Tzn. sprostowanie - nie lałam tego kwasu na żywe rany - dłonie mam jeszcze w niezłej formie, te powyższe opisy ich wyglądu dotyczą zimy
Acha, smarowałam się wacikiem, omijałam paznokcie i miejsca między palcami. Jest to zabieg chyba dość ekstremalny, ale zamierzam kwasić ręce migdałkiem (l-mlekowego użyłam bo to jedyny kwas jaki mam, migdał i salicyl zakupię niebawem). Jako pielęgnację "międzypeelingową" polecam serum z 5% nmf i 5% niacynamidu. Pięknie rozjaśnia skórę. |
2007-10-25, 09:23 | #2372 | |
Witchdoctor
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 7 990
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
"Wciągneło" mnie kwaszenie i chętnie spróbowałabym czegoś nowego Warto?
__________________
Kramik |
|
2007-10-25, 17:25 | #2373 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Ps-Ja retinolu z kwasami bym nie laczyla(ale ja sie nie znam) Moze ktos bardziej doswiadczony napisze wiecej |
|
2007-10-27, 17:23 | #2374 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
ja zastosowała Retin przemiennie z Effaclarem + nawilżanie i co coś mnie strasznie podrażniło na policzkach. skóra zaczerwieniona ściągnięta, łouszcze sie .... Czy to działanie retinu czy za duzo składników aktywnych?
__________________
ANIA
|
2007-10-27, 17:48 | #2375 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Skutki nieco inne - nie łuszczę się wcale. To, co się ze mną dzieje można nazwać raczej "tłuszczeniem się" - świecę się niemiłosiernie. Nie wspominając o efekcie "kaszki", który z kolei pojawił się na moich policzkach - pełno drobnych czerwonych krostek. Moje pytania: Czy to standardowe efekty? Czy powinnam przerwać kurację? Ewentualnie: Co zmienić? |
|
2007-10-27, 17:59 | #2376 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 294
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
A gdyby wylaczyc z tej kuracji kwasy ?
1 noc - retinol 2 noc - xerial 5 3 noc - zwykly nawilzacz albo jakis odzywczy, byloby lepiej ? I co na dzien pod filtry ? Moze zima lepiej zrezygnowac z serum i nakladac cos tlustszego ? |
2007-10-27, 18:07 | #2377 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
podbijam pytanie backie
__________________
ANIA
|
2007-10-27, 18:07 | #2378 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Ja od kilku dni stosuje taka kuracje: Noc-12% AHA Alpha hydrox Dzien-mleczko Avene spf 50 Na suche partie twarzy-olejek rozany Aubrey Organic Spodziewalam sie wiekszego wysypu ale na razie jest nawet niezle,troche sie luszcze (skora sie oczyszcza na nosie czole i brodzie ale jakichs strasznych wypryskow na razie nie mam) |
|
2007-10-27, 18:20 | #2379 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 294
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
|
2007-10-27, 18:27 | #2380 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Moze tez chyba wystapic podraznienie(jezeli masz b wrazliwa skore lub jestes wrazliwa na retinol) Powodzenia w kuracjii |
|
2007-10-27, 22:32 | #2381 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
ja mogę dodac, że w początkowej fazie 'kuracji' retinolem (mocniejszym co prawda niz Roc) moja skóra nie tolerowala nic innego poza nawilzaczem (a i tu z wiekszoscia byl problem ). Teraz - po ok. 1,5 m-ca - wlaczylam krem z wit.c i jest swietnie. Na poczatek nie dawalabym wiec i retinolu i kwasow, bo moze moco podraznic
|
2007-10-28, 09:24 | #2382 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 294
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Elfie,Maggie, dziekuje bardzo za podpowiedzi
Postanowilam zrezygnowac teraz z kwasow i bede stosowala krem roc retinox na twarz i pod oczy co trzecia noc pozniej xerial5 i zwykly nawilzacz lub odzywczy (myslalam tu o neutrogemie z soja na noc. wizazanki chwalily bardzo) na dzien chcialabym stosowac jakis krem na zime,ale nie mam pomyslu jaki. Macie jakies swoje typy ? Elfie, a co powiesz na serum C + E co trzeci dzien ? |
2007-10-28, 09:49 | #2383 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2007-10-28, 11:42 | #2384 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jakie kwasy na suchą buźkę???
moja mieszana skora znowu przechodzi w bardziej suchą, chcialabym zastosowac glyco A glownie na przebarwienia, tylko ze mam troche naczynek na policzkach wiec nie wiem....
kwasow jeszcze nie uzywalam ,jedynie ystheal pod oczy ale nie zauwazylam jakiejs poprawy,teraz mam redermica fajnie wygladza chcialabym cos co zluszczy delikatnie skore i sprawi ze przebarwienia sie rozjasnia a takze moje zmarszczki stana sie plytsze dlatego pomyslalam o glyco A http://www.lekolandia.pl/product_inf...oducts_id/3471 o filtrach wiem narazie mam probke vichy spf50 jest dosyc fajny, ale chcialabym jakis filtr nawilzajacy zeby juz nie uzywac innego kremu nawilzajacego, tylko filterek rano a na filtr troszke podkladu i pudru dla zmatowienia, mam nadzieje ze cos poradzicie.... |
2007-10-28, 13:25 | #2385 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 294
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
|
2007-10-28, 17:48 | #2386 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
czytałam już artykuł o kwasach. wiem, że do skóry suchej i wrażliwej polecane są kwasy AHA. chciałabym wiedzieć jak najlepiej zacząć przygodę z kwasami, jak długo jest stosować i w jaki sposób? wyczytałam, że kwasy nakłada się na noc, a na dzień krem z filtrem OBOWIĄZKOWY. tylko co z nawilżaniem? nakładam krem nawilżający na kwas? no i najważniejsze. jaki kwas AHA będzie najlepszy na początek i czy kwasy nie szkodzą naczynkom?
będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi |
2007-10-28, 18:06 | #2387 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
|
2007-10-28, 20:26 | #2388 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
jak masz dobry filtr, to on poradzi sobie z nawilzaniem, ja mam antka creme fondante i nic mnie nie nawilza/odzywia/lagodzi jak on a stosowanie kwasow to raczej na zawsze, tak jak kremy nawilzajace, a nie jako kuracja
__________________
moja rozprawa liczy całe... 0 stron |
|
2007-10-28, 20:35 | #2389 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Cytat:
Jak wykoncze mleczko zamierzam przetestowac emulsje. |
||
2007-10-28, 20:59 | #2390 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 294
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Elfiku, a teraz na zime tez bedzie dobry ? Podobno trzeba uwazac z kremami na zime,zeby nie mialy w sobie za duzo wody,bo to moze rozwalac naczynka...
|
2007-10-28, 21:20 | #2391 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Bo ja to tak bardziej radze z wlasnych doswiadczen-a wiadomo ze kazda skora jest inna Zycze Ci udanej kuracjii i sie pochwal nam efektami(najlepiej to jakby byly zdjecia przed i po) #ja zamierzam zaatakowac 10% aha swoje plecy niebawem(to juz moja ostatna nadzieja-ostani krem ktory kupie-jak to nie pomoze to musze sie wybrac na badania hormonow ) |
|
2007-10-29, 09:07 | #2392 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
a co myslisz Elfiku o tym glyco A ??moge zaczac nim kuracje??
|
2007-10-29, 14:48 | #2393 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 294
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
zamierzam codziennie nakladac rano garnier, pozniej filtr ew.co trzeci dzien serum C+E a wieczorami: 1 noc retinox, 2 noc xerial 5, 3 noc neutrogena z soja i moze po miesiacu jeszcze do tego tonik bha. Postawilam bardziej na odzywianie niz silne dzialanie przeciwzmarszczkowe. Bardzo dobre recenzje ma ta neutrogena, zreszta garnier tez nie gorsze. Podbno bardzo dobry kremik na zime. Zobaczymy,czy bedzie mi to wszystko sluzylo. Wiem,ze niby nie ma sie czego bac,ale mimo wszystko cos mnie powstrzymuje przed siegnieciem po silne kremy przeciwzmarszczkowe. Pomyslalam,ze sprobuje skore odzywic i dostarczyc witamin i jezeli to mi nie pomoze,to wtedy siegne bo inny kaliber... Obym nie musiala Zdjec niestety nie moge teraz zrobic,bo mam aparat w naprawie. Bede informowala na biezaco,co widze w lustrze A co sie dzieje z pleckami? |
|
2007-10-29, 18:02 | #2394 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2007-10-29, 22:48 | #2395 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 233
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Dziewczyny mam dwa pytania...
1. Co sie stanie, jesli w wakacje nie przestane uzywac kwasu? Chodzi konkretnie o Lysanel...Czy przy filtrowaniu moze pojawic sie jakis problem? Nie chce sie opalac ani rezygnowac ze skutecznej kuracji (mimo, ze ostatnie 2 tygodnie powyskakiwalo mi jakies dziadostwo...) 2. Piszecie o wodnej zawartosci rozwalajacej naczynka...A ja wlasnie z Aveny, ktora wydawala mi sie idealna przerzucilam sie na filtr Dermedica, ktory bardzo nawilza i znacznie lepiej chroni skore - przy Avenie 50 nabawilam sie przebarwien..:/ Czy moge stosowac ten filtr czy zle aplikuje Avene? Wybaczcie, ze pytam o to w watku kwasowym, ale tak mi sie skojarzylo przy tej wodzie rozwalajacej naczynka... |
2007-10-30, 03:09 | #2396 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Z tego co wyczytalam na KWC to ten krem zawiera taki sam procent kwasu glikolowego co moj Alpha Hydrox ktorego teraz uzywam(12%AHA).Mozesz zaczac kuracje tylko ostroznie(bo widze w profilu ze masz tez wrazliwa skore )Taki krem oczysci Ci pory,rozjasni cere,wygladzi cere.Tylko stosowalabym na noc co drugi noc bardzo cieniutka wartwa no i na dzien oczywiscie wysokie filtry,na poczatku moze Ci sie pogorszyc cera bo bedzie sie oczyszcac ale nie zrazaj sie,po 2 ,3 tygodniach powinno sie poprawic.Naprawde warto bo efekty sa swietne(ja juz zaczynam powoli widziec taka jakby nowa zarozowiona skore i pory sie fajnie oczyszczaja)Mnie na razie wyskoczylo tylko kilka krostek na nosie szcegolnie-ale nie jest zle.Aha krem ten bedzie piekl troche przy nalozeniu(nie nakladaj za duzo,naprawde minimalna ilosc wystarczy
Cytat:
A moje plecy to masakra,mam tradzik od zawsze na plecah a ostatnio to nawet i na brzuchu,no ale moze ten kwas pomoze...mam nadzieje Cytat:
2.Ja bym stosowala ten krem ktory Ci lepiej sluzy,jezeli od avene nabawilas sie przebarwien to stosuj Dermedica(a czy on ma stabilne filtry?). |
||
2007-10-30, 06:13 | #2397 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 233
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Wlasnie co jest najsmieszniejsze Dermedic nie ma podobno stabilnych filtrow(ja sie nie znam). Ktos gdzies pisal, ze nic z miką i talkiem nie wchodzi na niego w gre. Stosowalam wiec do tej pory skrobie a na to troche transparentnego pudru w kamieniu. Wszystko bylo w jak najlepszym porzadku. Aha, jeszcze czasem podklad l'oreala true match - rowniez zero przebarwien. Pozniej przesiadlam sie na Avene. Nie ma juz slonca, a ja mam przebarwienia. Mam wrazenie ze ona sie tak dobrze wchlania, ze nic nie zostawia na skorze Wlasnie bardzo mnie to martwi, bo Dermedic mi sie juz konczy a Aveny, ktora jest wygodniejsza w aplikacji mam cale opakowanie. Chcialabym je zuzyc i chyba zaczne stosowac jej wiecej na twarz. A moze to kwestia nizszego filtra, Dermedic ma spf60, Avena spf50? Dziwne, ale naprawde nie zauwazylam znacznej roznicy w przetluszczaniu skory po stosowaniu obu w/w filtrow. Natomiast przy Dermedicu mam wrazenie kolderki chroniacej twarz, ktorego w ogole nie ma przy Avenie. I zastanawiam sie, czy Avena nie jest po prostu troche przereklamowana. O roznicy cenowej obu filtrow nie mowie, bo juz pal licho, ma byc skuteczne nie tanie. Ale wlasnie skutecznosc mnie rozczarowuje. Moze ja ja zle aplikuje? Edytowane przez tulipanna. Czas edycji: 2007-10-30 o 06:58 |
|
2007-10-30, 08:36 | #2398 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 144
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
tulipanna, po uważnym przeczytaniu Twoich postów nasuwa mi się jeden wniosek. Efekt przebarwień prawdopodobnie wcale nie jest wynikiem złej aplikacji czy złego wyboru kremów, które akurat w tym czasie stosujesz. Być może to przejaw o wiele wcześniejszej złej pielęgnacji. Przebarwienia mogą pojawić się po pół roku (pewnie nawet i później) od czasu zaniedbań. Jeśli np. latem stosowałas retinoidy, kwasy, tabletki hormonalne, opalalaś się itd bez stabilnych, nałożonych w odpowiedniej ilości lub reaplikowanych filtrów, które ponadto zapewniają ochronę przed UVB i UVA, to jest bardzo prawdopodobne, że właśnie dopiero teraz ujawnily się przebarwienia. Może właśnie teraz (zakladając, że fantastycznie destabilizujesz Dermedica i go nie reaplikujesz), stosując kwasy itd. nabawiasz się przebarwień, nawet o tym nie wiedząc.
To nie jest tak, jak sobie wyobrażasz, że dziś źle zastosujesz filtr, a jutro będzie brunatna plama na buzi. Przebarwienia po hormonach mogą wyjść nawet po kilku latach. BTW, Dermedic na stabilne filtry - Titanium Dioxide w połączeniu z Octylmethoxycinnamate, Octocrylene, Eusolex. Niestety, jeśli stosowalaś na to talk, mikę itd., mogłaś go latwo zdestabilizować. Jesli, jak mowisz, chodziłas po górach, pewnie się pociłaś i wycierałaś twarz. Itp. Jesli pojawiły Ci się przebarwienia, zrób rachunek sumienia i zastanów się, dlaczego tak się stało.
__________________
Jennys Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. (J. Tuwim) |
2007-10-30, 09:09 | #2399 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 735
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Po prostu musisz wypróbować. Poprosić w aptece o próbki lub nawet kupić. Nikt nie poda ci gotowej recepty. No uzbrój się w cierpliwość. Ja Diacneal odkryłam dopiero po 6 m-cach prób z innymi kwasami, a na efekty pewnie poczekam kolejne pół roku.
__________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu z intencją, aby dostać się tam bezpiecznie w atrakcyjnej i dobrze zakonserwowanej postaci
|
|
2007-10-30, 10:25 | #2400 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 205
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
dziewczyny, a co powiecie na moja historie?
uzwywam toniku z 10% kwasu mlekowego. wszystko bylo ok, zero negatywnych objawow. az sie martwilam ze tonik nie dziala, wiec nalozylam go, odczekalam jakis czas i nalozylam na niego serum z wit. C 15%... poczulam szczypanie. skora zaczela mnie piec, ale uznalam to za pozytywny objaw. poszlam spac. rano wstaje, a pod okiem w takim zagieciu skory/zmarszczce mimicznej? skora wyglada jak hm...poparzona? "stopiona". ale tylko w tym 1 zagieciu, wiec tego normalnie nie widac. odstawilam na jakis czas kwas, pozniej stosowalam na twarz omijajac okolice oczu. "poparzenie" zeszlo. a ostatnio nalozylam serum z wit. C na noc (poprzedniej nocy stosowalam kwas na cala twarz) i znow ten efekt, tylko troche lzejszy mam wrazenie. czy to niewlasciwie w moim przypadku stosowanie serum z wit.C i kwasu? co oznacza to poparzenie? moze ktos mial podobny przypadek? nalezy raczej mimo to stosowac tak dalej (np. rzadziej) czy przestac laczyc C i mlekowy? |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:06.