Na Wspólnej

[anuleńka]

wątek w serialu oczywiście,nie na Wizażu

[Maripossa]

Napisane przez anuleńka

Ok,rozumiem. A tak przy okazji to musze dodać,ze bardzo niepodoba mi się ten wątek,niewspominając juz o tej aktorce,która beznadziejnie gra,wygląda i w ogóle, taki naciagany i w ogóle bez sensu.Co Wy o tym sądzicie??

No dokladnie chodzi caly czas blada jak trup, nie wiem, czy to ma odzwierciedlac jej stan i tragedie? bo jesli tak, to sie to rezyseom nie udalo...dla mnie przezywanie rozstania i tragedia zyciowa to nie blada twarz, rozciagniety sweter i wory pod oczami...ehhh...
Poczekajmy jeszcze troche moze sie okaze ze panstwo Ziebowie maja jeszcze pare dzieci gdzies rozproszonych po swiecie, skoro w trakcie serialu dwojka sie znalazla a jedna Moniczke mieli...bidula teraz zeszla na ostatni plan dlugo by tak mozna, ale niestety: trza sie teraz udac spac
papa!!

[kasia20a]

dla mnie też Renata jest beznadziejna
wogóle zauważyłyście z jaka pogardą się odnosi do Zanetki a ta chce tylko pomóc, chodzi ino i jęczy może niech wkońcu powie Ziębom o co biega
ciekawe jaką panne ma Latałko

[anuleńka]

Oj ciekawe,ciekawe...Ale tylko patrzeć jak odbiera syna Kindzie i Michałowi...co oni tacy naiwni

[Kobieta_słonecznik]

Ja też nie lubię Renaty, wciska kit własnym rodzicą i taka oschła jest w stosunku do Żanetki

[Sandrunia Niepoń]

Jak jestem w Polsce to ogladam codziennie,a jak mnie nie ma to ogladam powtorki przez weekend(ale wtedy mam duuuuuuuuuze zaleglosci)Jedyny serial ktory ogladam

[Rock_Fanka]

Napisane przez Kobieta_słonecznik

Ja też nie lubię Renaty, wciska kit własnym rodzicą i taka oschła jest w stosunku do Żanetki

[Maripossa]

Napisane przez anuleńka

Oj ciekawe,ciekawe...Ale tylko patrzeć jak odbiera syna Kindzie i Michałowi...co oni tacy naiwni

Eh, oni zawsze naiwni byli sie dobrali poza tym: tego calego Rafalka tez nie lubie, nie wiem czemuy- jakos nie przypadl mi do gustu...lepiej by chyba bylo, jakby swoje dziecko mieli a nie takie juz w wieku szkolnym...Wiadomo,z e bedzie siechcial czesto z ojcem widywac a poza tym rzeczywiscie jak ten Latałko sobie zycie zaczyna ukladac, to moga im odebrac tego Rafala...

[alufa]

Napisane przez Kobieta_słonecznik

Ja też nie lubię Renaty, wciska kit własnym rodzicą i taka oschła jest w stosunku do Żanetki

ona bardzo zamuliła ten serial

[anuleńka]

Napisane przez Maripossa

Eh, oni zawsze naiwni byli sie dobrali poza tym: tego calego Rafalka tez nie lubie, nie wiem czemuy- jakos nie przypadl mi do gustu...lepiej by chyba bylo, jakby swoje dziecko mieli a nie takie juz w wieku szkolnym...Wiadomo,z e bedzie siechcial czesto z ojcem widywac a poza tym rzeczywiscie jak ten Latałko sobie zycie zaczyna ukladac, to moga im odebrac tego Rafala...

No i ja czuje,ze pokaże swój charakterek pan Latałko juz niedługo,bo aniołkiem to on napewno nie jestA Kinga się załamie i będzie chodzić struta i znowu nudno będzie A później pewnie Kinga zajdzie w ciaże i będzie happy end
Ja też nie lubię tego małego,no ale Marysię Żanetki uwielbiam

[Gosiutka]

aha co do tego romansu Renaty z Romanem to wydaje mi sie, że z nią nie, ale że z tą szefową od Weroniki, co chodzą na terapię A raczej wydaje mi się, że ona będzie sie do niego dostawiać a on ją odepchnie

[lorinka]

W ogole nie widze sensu tego że Renata nie mówi im prawdy ... co jej to ma dac, nie rozumiem. Na jej miejscu od razu wszystko bym powiedziala, bo nie potrafie byc sama ze swoimi problemami. Ona niby nie chce ich matrwic, ale mysle ze w tym wypadku chyba jednak lepiej by bylo od razu powiedziec zamiast cierpiec czy wyzywac sie na innych ludziach (na Zanetce).
Ehh no,
przezywac taki serial ^^

[ilo16na]

Prosze o skrot na najblizsze odcinki.Moze podajcie strone.Glupio tak pytac ciagle..

[Gosiutka]

http://forum.seriale.pl/topics43/str...vt12731,30.htm

29.01.2007 rok:
Marek zaczyna być zazdrosny o żonę. Próbuje dowiedzieć się, na czym polega jej współpraca z komisarzem Jurgą. Ziębowej coraz trudniej ukryć słabe samopoczucie. Renata domyśla się, że Maria wie o śmierci jej synów. Izabela i Karol zapisują się na kurs Samby. Instruktorką tańca jest koleżanka Maksa, o którą Brzozowska jest trochę zazdrosna.

30.01.2007 rok:
Renata opowiada o swojej chorobie i leczeniu w szpitalu psychiatrycznym. Przyznaje się, że po śmierci synów myślała o samobójstwie. Urszula prosi Igora, żeby poważnie zastanowił się czy chce z nią być. Chłopak obawia się, że nie sprawdzi się jako ojciec małej Hani. Adam zagląda do papierów służbowych Weroniki. W teczce dotyczącej sprawy Brzozowskich znajduje zdjęcie Malczewskiego.

31.01.2007 rok:
Hoffer dziękuje Agnieszce za pomoc w rozkręceniu jego firmy. Agnieszka jest przekonana, że Ewa nie docenia Romana, który jej zdaniem jest bardzo przyzwoitym człowiekiem. Adam informuje Brzozowskich, że w sądzie Malczewski będzie świadczył przeciwko nim. Michał obawia się, że Robert może mu poważnie zaszkodzić. Paweł odwiedza Martę i Filipa. Po jego wizycie Filip zauważa, że zginęło mu kilkaset złotych.

[Brook]

cholera mam chyba zacmienie umyslu ktory to byl Malczewski kto go gral?

[anuleńka]

Napisane przez Brook

cholera mam chyba zacmienie umyslu ktory to byl Malczewski kto go gral?

Pamietam,że Malczewskiego grał Jankowski,był czarnym charakterem..ale kurcze też niepamietam o co z nim dokładnie chodziło..:roll eyes:

[Impersona]

Malczewski z Michałem mieli spółkę, jakąś sieć butików, w której Malczewski prał brudne pieniądze, dodatkowo Michał przehulał w kasynie znaczną część spółkowego budżetu firmy i pewnie boją się, że Malczewski powie, że Michał jesy hazardzistą i że przegrał wszystkie jego pieniądze

[isa666]

Ha oglądałam wczoraj wreszcie
Ale Zimińscy wrócili opaleni z tych wakacji Chyba faktycznie byli w tej Turcji(czy gdzieś tam )

[Westalka]

Niech ta Renata im wreszcie powie, bo już nie mogę
A, i niech Latałko zabierze sobie tego Rafałka, bo wkurzający jest.

[Maripossa]

Napisane przez anuleńka

Pamietam,że Malczewskiego grał Jankowski,był czarnym charakterem..ale kurcze też niepamietam o co z nim dokładnie chodziło..:roll eyes:

A Malczewski to nie byl czasem ten drugi co sie spotykal z Izabela (yen Oskar)?? Bo przeciez tu w opisie nast. odcinkow pisze, ze Adam mowi, ze Malczewski bedzie zeznawal przeciwko nim...jakby to byl ten walsnie grany przez Janowskiego, to przez zadne zdziwienie ze on ma zeznawac przeciw nim.... tak mi sie wydaje

Aha...i spoko, ze podajecie odcinki z konca ego miesiaca jak nie wiadomo co sie w srodku bedzie dzialo....poza tym: po co az tak wybiegac w przyszlosc?? to juz zadna przyjemnosc z ogladania serialu....

[anuleńka]

[quote=Maripossa;3380985]A Malczewski to nie byl czasem ten drugi co sie spotykal z Izabela (yen Oskar)?? Bo przeciez tu w opisie nast. odcinkow pisze, ze Adam mowi, ze Malczewski bedzie zeznawal przeciwko nim...jakby to byl ten walsnie grany przez Janowskiego, to przez zadne zdziwienie ze on ma zeznawac przeciw nim.... tak mi sie wydaje

Nie no właśnie dziwne chyba....bo to jest sprawa związana z tą gazetą i dzieckiem chyba tak?Więc Malczewski może nagadać jakiś głupot na niekorzyść Michała bo już za sobą nie przepadają...co pogorszy sprawe dla Mchala.
A co do Malczewskiego to ja jestem pewna,ze grał jego Jankowski i już pamiętam o co chodziło.

[Maripossa]

[QUOTE=anuleńka;3381079]

Napisane przez Maripossa

A Malczewski to nie byl czasem ten drugi co sie spotykal z Izabela (yen Oskar)?? Bo przeciez tu w opisie nast. odcinkow pisze, ze Adam mowi, ze Malczewski bedzie zeznawal przeciwko nim...jakby to byl ten walsnie grany przez Janowskiego, to przez zadne zdziwienie ze on ma zeznawac przeciw nim.... tak mi sie wydaje

Nie no właśnie dziwne chyba....bo to jest sprawa związana z tą gazetą i dzieckiem chyba tak?Więc Malczewski może nagadać jakiś głupot na niekorzyść Michała bo już za sobą nie przepadają...co pogorszy sprawe dla Mchala.
A co do Malczewskiego to ja jestem pewna,ze grał jego Jankowski i już pamiętam o co chodziło.

Nieee, to sprawa zwiazana ze smiercia meza Izabeli a bratem Michala i tego drugiego Brzozowskiego...

[isa666]

A mnie strasznie ta Renata wkurza Jakaś taka dzika jest

[anuleńka]

O kurcze, to ja sie pogłubiłam i już nic niewiem
Ja też uważam,ze bez sensu podawać streszczenie odcinków z końca miesiąca,tylko śledzić po koleii poczynania bohaterów bo sie później może człowiekowi wszytsko pomylić

[Gosiutka]

Napisane przez anuleńka

O kurcze, to ja sie pogłubiłam i już nic niewiem
Ja też uważam,ze bez sensu podawać streszczenie odcinków z końca miesiąca,tylko śledzić po koleii poczynania bohaterów bo sie później może człowiekowi wszytsko pomylić

no tak, ale podawałam je wczesniej bo również chciałyście:c ool: no ale jak chcesz to wejdz na to forum co ostatnio podawałam a si edowiesz jeszcze raz wszystkiego

[Rock_Fanka]

Ja tam zawsze czytam streszczenia
Kurde znowu pojawił się ten Piotr Jak ja go nie cierpię

[alufa]

Napisane przez Rock_Fanka

Ja tam zawsze czytam streszczenia
Kurde znowu pojawił się ten Piotr Jak ja go nie cierpię

taki typowy studencik ciekawa jestem jak potacza sie ich losy... Gosia jest taka rozbita

[Maripossa]

Typowy studencik? ja bym powiedziala, ze to typowy czlowiek, ktory wyglada jak zdobywacz niewiescich serc te nieuczesane wloski, okularki, kurteczka skorzana i ta...torba na tylku przez ramie co za beznadzieja... no i przeciez jest krytykiem....ehh.
Sto razy lepszy ten Kamil, twardo stapa po ziemi, lekarzem chce byc dobry jest!!

Ale widac, ze Gosia juz miala na koncu jezyka, zeby wybaczyc Piotrowi...i cos czuje, ze tak bedzie...sama w kolko powtarza, ze go kocha ehh..

[...:::oblabobla:::...]

Strasznie mi działa na nerwy córka Ziębów -ta nowa, chuda, szaramysza, chyba się Renata nazywa. Jej rola doprowadza mnie do szału. Po co oni ją tam dali Okropna jest!

Właśnie oglądam powtórki. Rozumiecie o co chodzi w tej scenie, w której Żaneta przyprowadza romana do Ziębów, poznają się, Renata bierze Marysię na ręce i COŚ SZEPCZE DO ROMANA? O co chodzi?

[hula_hula]

Napisane przez ...:::oblabobla:::...

Strasznie mi działa na nerwy córka Ziębów -ta nowa, chuda, szaramysza, chyba się Renata nazywa. Jej rola doprowadza mnie do szału. Po co oni ją tam dali Okropna jest!

Właśnie oglądam powtórki. Rozumiecie o co chodzi w tej scenie, w której Żaneta przyprowadza romana do Ziębów, poznają się, Renata bierze Marysię na ręce i COŚ SZEPCZE DO ROMANA? O co chodzi?

Zapewne o to, że Renata szepcze Romanowi, by ten nie mówił Ziębom o jej dzieciach bodajże Wtedy jak się spotkali przypadkowo na ławce, to Renata zwierzyła mu się o tym jej mężu i dzieciach właśnie chyba, a Roman o swoim alkoholizmie o ile dobrze pamiętam, no ale Roman nie wiedział, że Renata to córka Ziębów, a Renata nie wiedziała, że Roman to ich znajomy I teraz jak przyszedł do nich to się lekko zdziwili