Spotkania Wielkopolanek :) odc.3

[Camilla]

Napisane przez babessa

Hej dziewczyny

Nie zaglądałam tu już całe wieki, bo w pracy mam straszne ciśnienie, oczywiście wszystko na mojej głowie, a do tego doszły mi perypetie zdrowotne, szkoda gadać.
Baaaaaaaardzo chętnie się z Wami spotkam 13, gdzie się wybieracie moje drogie?

Pozdrawiam i ściskam cieplutko w ten chłodny pochmurny dzień.

Ooo...Babesso witaj
Fajnie, ze sie pojawisz na spotkaniu .
Co do twojego pytania, no właśnie gdzie idziemy? Aura niezbyt sprzyjająca na ogródek

[Evka]

Napisane przez natii4

Ewa chyba zaczęła nowym językiem mówić

O kurde, sorry za nowomowe Zapamiętać- nie włączac kompa w takim stanie !

Najsampierw może zapodam relacje z weekendu, jak to u mnie się działo ale przedstawię telegraficzny skrót
Wybrałam na ślub czarne spodnie+czarna bluzka+ brązowy żakiet mamy. Do tego czarne pelne szpilki, nie chcialam peep toe zakładać bo się bałam, że padać zacznie i wtedy żadne rajtki a zwłaszcza kabaretki by mi nie pomogły
Moi znajomi tak pięknie wyglądali i takie szczęscie biło z ich twarzy, że uważam ich za najpiekniejszą pare jaką w życiu widziałam.
Najgorsze w tym wszystkim było to, ze w samochodzie, w którym jechałam zepsuł się tłumik i całe spaliny leciały nam do środka samochodu! Koszmar. Jechaliśmy z otwartymi oknami a i tak nie dało się wytrzymać. Tzn z tułu, bo z przodu kumpel i jego dziewczyna twierdzili, że przesadzamy a nam aż oczy łzawiły Smierdziałam spalinami i spać w nocy nie mogłam bo ciągle czułam ten zapach Najgorsze, że na poprawiny tez w tym samochodzie jechałam, w obie strony
Wczoraj ubrałam się w czarną kiece kupioną na bal, na to czarny sweterek ( który kupilam 2h przed wyjściem ) kuleczka na szyje, czarna torebka do lapy a na nogi 10cm buty i to był mój największy błąd bo impreza była na trawie więc wiekszośc czasu przelatałam na boso Później udaliśmy się odświętnie ubrani na sparing do Wronek (dla niewtajemniczonych- to takie treningowe mecze drużyn, przygotowania do sezonu) i do pary młodej do domu na poprawianie poprawin W sobote po kościele tez pojechaliśmy oglądać mecz Lecha z ŁKSem do Szamotuł, nie chciałam bo pogoda nie sprzyjała temu ale jako jedyna byłam przeciwko więc musiałam się poddać woli grupy. Na szczęscie siedzielismy pod dachem.
Co do butów to troszke mi się rozciągneły więc kupilam sobie żełowe zapiętki. Nie dość ze cholerstwo w ogóle się nie trzyma buta i stopy, kosztowało 20zł to jeszcze jedną zapiętke zgubiłam Zła jestem. Do tego spadł mi puder na dywan, walczyłam dzielnie odkurzaczem i na szczęscie doczyściłam wszystko.

Bebessa W końcu się zobaczymy, o ja sierota

Milego dnia dziewczyny

[Camilla]

Napisane przez Evka

O kurde, sorry za nowomowe Zapamiętać- nie włączac kompa w takim stanie !

Najsampierw może zapodam relacje z weekendu, jak to u mnie się działo ale przedstawię telegraficzny skrót
Wybrałam na ślub czarne spodnie+czarna bluzka+ brązowy żakiet mamy. Do tego czarne pelne szpilki, nie chcialam peep toe zakładać bo się bałam, że padać zacznie i wtedy żadne rajtki a zwłaszcza kabaretki by mi nie pomogły
Moi znajomi tak pięknie wyglądali i takie szczęscie biło z ich twarzy, że uważam ich za najpiekniejszą pare jaką w życiu widziałam.
Najgorsze w tym wszystkim było to, ze w samochodzie, w którym jechałam zepsuł się tłumik i całe spaliny leciały nam do środka samochodu! Koszmar. Jechaliśmy z otwartymi oknami a i tak nie dało się wytrzymać. Tzn z tułu, bo z przodu kumpel i jego dziewczyna twierdzili, że przesadzamy a nam aż oczy łzawiły Smierdziałam spalinami i spać w nocy nie mogłam bo ciągle czułam ten zapach Najgorsze, że na poprawiny tez w tym samochodzie jechałam, w obie strony
Wczoraj ubrałam się w czarną kiece kupioną na bal, na to czarny sweterek ( który kupilam 2h przed wyjściem ) kuleczka na szyje, czarna torebka do lapy a na nogi 10cm buty i to był mój największy błąd bo impreza była na trawie więc wiekszośc czasu przelatałam na boso Później udaliśmy się odświętnie ubrani na sparing do Wronek (dla niewtajemniczonych- to takie treningowe mecze drużyn, przygotowania do sezonu) i do pary młodej do domu na poprawianie poprawin W sobote po kościele tez pojechaliśmy oglądać mecz Lecha z ŁKSem do Szamotuł, nie chciałam bo pogoda nie sprzyjała temu ale jako jedyna byłam przeciwko więc musiałam się poddać woli grupy. Na szczęscie siedzielismy pod dachem.
Co do butów to troszke mi się rozciągneły więc kupilam sobie żełowe zapiętki. Nie dość ze cholerstwo w ogóle się nie trzyma buta i stopy, kosztowało 20zł to jeszcze jedną zapiętke zgubiłam Zła jestem. Do tego spadł mi puder na dywan, walczyłam dzielnie odkurzaczem i na szczęscie doczyściłam wszystko.

Bebessa W końcu się zobaczymy, o ja sierota

Milego dnia dziewczyny

Evka jak zwykle ciekawy weekend miałaś

[natii4]

Napisane przez babessa

Hej dziewczyny

Nie zaglądałam tu już całe wieki, bo w pracy mam straszne ciśnienie, oczywiście wszystko na mojej głowie, a do tego doszły mi perypetie zdrowotne, szkoda gadać.
Baaaaaaaardzo chętnie się z Wami spotkam 13, gdzie się wybieracie moje drogie?

Pozdrawiam i ściskam cieplutko w ten chłodny pochmurny dzień.

Jak dziś jest zimno. U nas w pracy budynek sie wychłodził i myślałam,że zamarznę. Cały dzień w kurtce przesiedziała,bo w krótkim rękawku nie dałam rady

[Evka]

Scan z Głosu ze ślubu moich znajomych

http://tinypic.com/view.php?pic=4y67exk

[babessa]

Evka - Ty najlepiej spisz te swoje przygody i sprzedaj jako gotowy scenariusz - powodzenie gwarantowane

Camilko, masz rację, pogoda na ogródki do bani. Trzeba by coś zarezerwować. Moja koleżanka otworzyła knajpę na Wodnej "Lawenda", coś w stylu Werandy, jedzenie bardzo dobre, ceny porównywalne do Werandy, więc aż tak tanio to nie jest. Nie wiem, może Atmosfera? Chyba, że macie już jakiś plan awaryjny

Ależ się cieszę, że w końcu Was zobaczę

[babessa]

Napisane przez Evka

Scan z Głosu ze ślubu moich znajomych

http://tinypic.com/view.php?pic=4y67exk

Ale super!

[MoniaK]

Babessa, wieki Cię tu nie było, ostatnio sobie myślałam nawet o Tobie, jak sobie żyjesz i wogóle

Ewa jak zwykle miała weekend pełen przygód Na tym zdjęciu to Ty jesteś pierwsza z lewej? Bo słabo widać boski prezent

A ja właśnie zjadłam obiadokolację w postaci makaronu z tuńczykiem i dojadam orzeszkami nerkowca mówię Wam, rozpusta w biały dzień, znów się nie dopnę w spodnie

[Camilla]

A ja po fryzjerze
Jestem nawet zadowolona. Grzywka podcieta, tym razem prosta, ale pocieniowana i lekko asymetryczna, boki starej grzywki trzeba było zostawic do odrośnięcia. Konce mam pocieniowane no i kolor pogłębiony, podoba mi się, bo oczy wydają się dzieki temu ciemniejsze. Fryzjer powiedział mi, że mam ładnie wyprofilowaną potylice, co nie jest częstym zjawiskiem, najbardziej widac kto ma jaką przy krótkich włosach Czego to sie człowiek nie dowie u fryzjera
Spędziłam tam 2 h ale bardzo miłe
EDIT: Co do miejsca spotkanie to byłabym za atmosferą, ale nie wiem jak reszta dziewczyn...

[AaniaA]

witaj babesso .

och Ewcia...

nie bylam jeszcze u ginekologa.

Camilla to z tego co piszesz to radykalnej zmiany nie bylo .

no wlasnie, gdzie idziemy w piatek? mam nadzieje, ze ja sie zjawie.

ps. ja jak najbardziej moge isc do atmosfery.

[MoniaK]

Kamila, jaka to jest ładnie wyprofilowana potylica? pierwsze słyszę
Widzę, że zadowolona jesteś z fryzurki chyba? i dobrze że nie zrobiłaś radykalnej zmiany bo masz piękny kolor i idealnie pasuje do Twojej urody

Dziewczyny, zróbcie zdjęcia na spotkaniu, plis

[Evka]

Napisane przez MoniaK

Ewa jak zwykle miała weekend pełen przygód Na tym zdjęciu to Ty jesteś pierwsza z lewej? Bo słabo widać boski prezent

Nie to nie ja, ja stałam w innym miejscu i ciskałam ryżem

W prezencie dostali tez szlafroki z wyhaftowanymi imionami, paradowali w nich wczoraj hehe

Napisane przez babessa

Evka - Ty najlepiej spisz te swoje przygody i sprzedaj jako gotowy scenariusz - powodzenie gwarantowane

Smiem wątpić w powodzenie, kto by chcial takie pasmo nieszczęsc ogladac?

Napisane przez Camilla

Fryzjer powiedział mi, że mam ładnie wyprofilowaną potylice, co nie jest częstym zjawiskiem, najbardziej widac kto ma jaką przy krótkich włosach Czego to sie człowiek nie dowie u fryzjera

Haaa...to teraz wiem, dlaczego ja nie moge miec krótkich włosów, pewnie kiepską mam potylice

Aniu wszystko ok?

Ja bym się chetnie do tej Lawendy przeszła

[AaniaA]

wybierajcie Dziewczyny miejsce. ja sie dostosuje. mi wszystko jedno czy do lawendy czy do atmosfery; na pewno nie na ogrodek .

Ewcia mamy taki zapieprz w drukarni, ze juz padamy jak muchy . mam nadzieje, ze skonczymy to wczesniej niz w piatek i ze bede mogla przyjsc na spotkanie. jesli nie skonczymy to po prostu nie dam rady, gdyz bede strasznie zmeczona .

kurka, znowu pada . i jak zimno, brrrr!

[babessa]

Evuś, nieszczęść powiadasz, ale jakich zabawnych


A co do miejsca spotkania, mi jest wsio jedno - grunt, żeby przyszło nas jak najwięcej. Kurcze na serio już nie mogę sie doczekać, chyba zbyt długo Was nie widziałam

[AaniaA]

no to lista na piatkowe pogaduchy :

1. babessa
2. Camilla
3. Evka
4. IIGGAA
5. ja (na 80%).

ps. Camilla a gdzie te babeczki z "Twojego" watku?

[klaudia23]

eh jak kochacie poznan to zawsze możecie zajrzeć na ten wątek http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=1#post4743519

[Camilla]

No ja tez nie wiedziałam co to jest idealnie wyprofilowana potylica aż do dzisiaj, to poprostu nic innego, jak to, że tył głowy jest wypukły, a nie płaski . Jest to niestety zależne od naszych mam, jak nas jako niemowlaki układały w łóżeczku. Moja ponoc ciągle na bok, jak dziecko leżało na plecach, to pod wpływem cieżaru czaszka sie spłaszczała (dzieci w koncu do 1 roku zycia mają miekkie kości czaszki). I tak to w skrócie wygląda.
Aniu zmiana nie jest radykalna, moze kiedys do niej dojrzeje

[Evka]

Napisane przez klaudia23

eh jak kochacie poznan to zawsze możecie zajrzeć na ten wątek http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=1#post4743519

Kocham, zajrzałam i nic.

[_Roxi]

postaram się zajrzeć choć na godzinkę

ps. nie wiecie czy wyprzedaze tez opanowaly panorame ??

[IIGGAA]

Hej hej kochane , ja nadal nad morzem. Dzisiaj od rana leje i grzmi . Wczoraj było cieplutko i słonecznie . Niestety pogoda nam nie dopisała nam na wakacjach i cieszę się że już we czwartek będę w domciu .

Witam nowe wizażanki mam nadzieję że przyjdziecie na spotkanie i same się przekonacie że jesteśmy miłe i sympatyczne .

Babesso fajnie będzie Cię zobaczyć dawno Cię u nas nie było.

Co do miejsca spotkania może sprawdzimy LAWENDĘ ???

[Evka]

Iguś szkoda tej pogody, mam nadzieje ze upragnione bikini choć raz założyłaś

Napisane przez IIGGAA

.

Co do miejsca spotkania może sprawdzimy LAWENDĘ ???

Jak pisałam, jestem za Chętnie sprawdzę nowe miejce.


Niestety troche się spóźnie i nie będę siedziec do konca, kumple oblewają swoje egzaminy na aplikację

[Camilla]

A mi dzisiaj łeb pękał w pracy i spałam prawie na siedząco. Póki był prezes to był sajgon i coś sie działo, jak pojechał na spotkanie ze związkami zawodowymi, zrobiło się cicho i masakrycznie senna atmosfera. Juz nie wiem co jest gorsze, obecnośc prezesa i jego fochy, czy jak go nie ma i chce sie człowiekowi spać
Pod koniec dnia skutecznie ciśnienie mi podniosły sensacje na mój temat, co o mnie i kumpeli gadają ludzie za plecami z magazynów.Nie pierwszy raz zresztą. Puszczałam to wszystko mimo uszu, chociaz czasami robiłam jakieś aluzje, ale teraz kurde miarka sie przebrała. Nie przejmuje sie tym, ale wkurza mnie, jak ludzie którzy mnie nie znają dobrze i nie znają moich obowiązków, gadają bzdury . Poprostu następnym razem im powiem, że z przyjemnością zamienie się z nimi moimi obowiązkami. Ciekawe co powiedzą po 2 dniach spędzonych przy prezesie

Ps. Dziewczyny skoro chcecie do tej Lawendy, to mozemy isc zobaczyc i wypróbowac nowe miejsce. Ja sie dostosuje

[Evka]

Kamcia Ty to masz w tej pracy straszną atmosfere Szukasz czegoś innego? Może dobrze Ci taka zmiana zrobi? Ten Twoj szef to palant a kolezanki zazdroszczą

[Camilla]

Evka mysle o zmianie pracy od dłuzszego czasu, mimo iż dostałam podwyżke Póki co na nic sensownego nie trafiłam, ale zamierzam wybrac do UM bo 100 osób sie tam zwolniło i szukają nowych osób..
Co do tzw. "kolezanek" bo nawet za kolezanki ich nie uwazam, to zdaje sobie sprawe, ze częsciowo ich zachowanie wynika z zazdrosci, no ale ludzie, jedna baba ma 60 lat, druga 30, takie zachowanie na takim poziomie w takim wieku

[MoniaK]

Napisane przez Camilla

Evka mysle o zmianie pracy od dłuzszego czasu, mimo iż dostałam podwyżke Póki co na nic sensownego nie trafiłam, ale zamierzam wybrac do UM bo 100 osób sie tam zwolniło i szukają nowych osób..
Co do tzw. "kolezanek" bo nawet za kolezanki ich nie uwazam, to zdaje sobie sprawe, ze częsciowo ich zachowanie wynika z zazdrosci, no ale ludzie, jedna baba ma 60 lat, druga 30, takie zachowanie na takim poziomie w takim wieku

Współczuję Ci serdecznie ale bardzo dobrze, że nie przejmujesz się nimi za mocno i puszczasz ich uwagi mimo uszu

[AaniaA]

no to Dziewczyny idzmy do tej lawendy . ja nawet nie wiem jaki numer telefonu jest do tej kawiarni . a nie wiem czy babessa wejdzie na ten watek.

Camilla zazdrosc przemawia przez te kobiety i tyle. szkoda nerwow na nie.

IIGGAA .

[Camilla]

Możliwe, ze będzie jeszcze Izaluka, ale na 100% będzie wiedziec o tym dopiero jutro.

[babessa]

Weszłam weszłam Aniu, zaraz zadzwonię i zrobię rezerwację na 5 osób??? A może nowe wizażanki, chcą się przyłączyć?

Chyba, że wolicie iść gdzie indziej, ja absolutnie nie narzucam tej Lawendy mi się tam podobało jedzenie było pyszne, ale ceny, tak jak już wspominałam są nieco wyższe niż w Atmosferze. Decydujcie, w razie czego odwołam.



edit: Zrobiłam rezerwację na 7 osób na 20, ok?

[Evka]

Nie odwoływac, 7 osób ok, dziękujemy za rezerwacje

[Camilla]

Napisane przez Evka

Nie odwoływac, 7 osób ok, dziękujemy za rezerwacje