Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

[hania811]

Napisane przez twin--maid

Cześć dziś otrzymałam wynik z ostatniego egzaminu (4) więc mam już oficjalnie wakacje Praktyki zaczynam od poniedziałku więc mam czas, żeby zająć się teraz wybieraniem drzwi wewnętrznych w dobrej cenie Wiecie jakie drogie są ładne drzwi + ościeżnice, nie wspominając o dopłatach za szybę matową czy turleje wentylacje i klamki:/

To ja gratuluję oceny.
Co do drzwi..wiem jakie sa ceny. Daltego mam stare drzwi pomalowame na bialo.
Na nowe mnie nie stać

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

EDIT a miałm napisać...ze mój TZ najczęscie urzywa slowa "zaraz"

mój też a ja do niego "zaraz teraz, czy zaraz potem??"

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

własnie to samo mu wczoraj powiedziałam, ze to bark szacunku dla drugiej osoby. a ten do mnie "ale kochanie..." i juz podaje jakis powód. moje fochy tez nie pomagały.
a w sobote moi rodzice go na obiad zaprosili bo potem jechalismy po te moje rzeczy do Olsztyna. TZ mowi: "bede o 14.30" moi rodzice" eee to na 15 zrobie obiad" a TZ było ... uwaga uwaga 14.29 wszyscy szok. a mój tata "chyba za rogiem stałeś i czekałes az bedzie ta godzina" na obiad było trzeba poczekac niestety

dobre.

Kurcze to jak fochy prośby i groźby nie pomagaly...to widocznie niewyuczalny przypadek. Pozostaje się z tym spóźnialstwem pogodzić.
A chociaż pisze lub dzwoni jak sie ma spoźnić???

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

dobre.

Kurcze to jak fochy prośby i groźby nie pomagaly...to widocznie niewyuczalny przypadek. Pozostaje się z tym spóźnialstwem pogodzić.
A chociaż pisze lub dzwoni jak sie ma spoźnić???

dokładnie. przekazane w genach i juz sie z tym pogodziłam
tak, tak pisze lub dzwoni. jak juz jest po fakcie czyli ma byc o np. 17. i o tej godzinie dzwoni, ze bedzie np. za 30 min

[Ines1985]

Napisane przez Madzialenka12344321

dokładnie. przekazane w genach i juz sie z tym pogodziłam
tak, tak pisze lub dzwoni. jak juz jest po fakcie czyli ma byc o np. 17. i o tej godzinie dzwoni, ze bedzie np. za 30 min

Moj kiedys robil identycznie ale pare porządnych fochów go tego oduczyło

Też sie nagadalam, ze to brak szacunku dla mojego czasu itp.
Ale w końcu poskutkowało.

[twin--maid]

Napisane przez hania811

To ja gratuluję oceny.
Co do drzwi..wiem jakie sa ceny. Daltego mam stare drzwi pomalowame na bialo.
Na nowe mnie nie stać

Madzia, Hania dzięki za gratulacje


Haniu a co ja mam zrobić jak nie mam żadnych drzwi?

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

własnie to samo mu wczoraj powiedziałam, ze to bark szacunku dla drugiej osoby. a ten do mnie "ale kochanie..." i juz podaje jakis powód. moje fochy tez nie pomagały.
a w sobote moi rodzice go na obiad zaprosili bo potem jechalismy po te moje rzeczy do Olsztyna. TZ mowi: "bede o 14.30" moi rodzice" eee to na 15 zrobie obiad" a TZ było ... uwaga uwaga 14.29 wszyscy szok. a mój tata "chyba za rogiem stałeś i czekałes az bedzie ta godzina" na obiad było trzeba poczekac niestety

Hehehe...niezłe. To mój TŻ tak miał, jak było u mnie spotkanie rodziców zaraz po naszych zaręczynach. Sterroryzował rodzinę. Wszyscy byli godzinę wcześniej gotowi i na kanapie siedzieli bo mój TŻ wie, jak mój tata jest wyczulony, jkak ktoś się spóźnia, to już na wstępie ma przerąbane

Hania ja to popieram Twojego TŻ pies jest w domu wręcz niezbędny koniecznie A jakiego Twój TŻ by chciał? Ja jestem maksymalną psiarą

[Madzialenka12344321]

a mojego TZ za chiny sie nie da tego oduczyc. tyle lat próbowałam. chyba, ze na jakąś tresure go oddam

my z TZ chcemy miec goldena. jest słodki. ale chyba w mieszkanku by sie meczył. jak domek to ok. TZ powiedziala, ze jak bedziemy mieszkali w bloku to mi kupi tchórzofretke zamiast psa hehe

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

a mojego TZ za chiny sie nie da tego oduczyc. tyle lat próbowałam. chyba, ze na jakąś tresure go oddam

my z TZ chcemy miec goldena. jest słodki. ale chyba w mieszkanku by sie meczył. jak domek to ok. TZ powiedziala, ze jak bedziemy mieszkali w bloku to mi kupi tchórzofretke zamiast psa hehe

Madzia golden by się w bloku jakoś przesadnie nie męczył, to nie są psy stworzone do biegania, hasania itp, więc spoko, poza tym to super pies, jak planujecie dzieci w przyszłości i macie mało doświadczenie z psami, bo są bardzo towarzyskie, przyjacielskie i w ogóle nie maja skłonności do bycia agresywnymi
Tylko trzeba uważać, żeby się nie roztyły

[Ines1985]

Hania, zgódź się na psa! Zobaczysz, że go pokochasz . Ja bym chciała żeby ktoś mnie namawiał na zwierzaka, ale zazwyczaj to ja jestem tą namawiającą stroną.

Oboje z TŻ chcemy mieć kota, ale ja zgrywam taką trochę "nieprzekonaną", bo chcę żeby on czuł się bardziej odpowiedzialny za to zwierzę i sprzątał w kuwecie

[miskowa]

Napisane przez hania811

Znajomych wysłałam na wczasy za 800 zł od osoby samolotem do Czarnogory hotel po remoncie w zeszlym roku, przy plazy, 2 posilki- po prostu wypas za darmo.
Wczoraj pojawila sie taka oferta ze miałam ochote rzucic wszystko i wykupić. Trafilo sie pewnej mlodej parze. Byli tacy uchachani jak im powiedziałam jaka jest cena ze prawie sie na mnie rzucili z całusami. Teraz już grzeją dupy na Malcie

ja też chcę, ja też chcę

Napisane przez hania811

Ja mojego nauczyłam punktualności.
Nie znosze spóźnialskich ludzi..normalnie mam alergię.
Dla mnie takie spóźnianie to brak szacunku dla osobu ktora czeka.
Walnęłam 2 razy focha i TZ skumał, ze dobrze nie bedzie jak tego nie zmieni.

EDIT a miałm napisać...ze mój TZ najczęscie urzywa slowa "zaraz"
Na co ja zawsze odpowiadam "ze zaraz to jest taka duża bakteria" i natychmias ma zrobic o co go proszę

ja nie znoszę, jak się ktoś spóźnia bez uprzedzenia, sama też tak nigdy nie robię, TŻ na szczęście też się nie spóźnia, bo szybko bym go nauczyła szacunku cudzego czasu

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ButterBear

Madzia golden by się w bloku jakoś przesadnie nie męczył, to nie są psy stworzone do biegania, hasania itp, więc spoko, poza tym to super pies, jak planujecie dzieci w przyszłości i macie mało doświadczenie z psami, bo są bardzo towarzyskie, przyjacielskie i w ogóle nie maja skłonności do bycia agresywnymi
Tylko trzeba uważać, żeby się nie roztyły

własnie czytalam , ze one są tekie spokojne i bardzo towarzyskie. a dzieci jak najbardziej mówisz, ze by sie w bloku nie meczyły? dobrze wiedziec

a ja chyba bardzo chcialam sie z tym moim pokłocic, bo normalnie wykrakalam. mam focha normalnie tak mnie wkurzył. zaraz do mnie mówi, kochanie to, kochanie tamto. ale. dupa. nie ma tak prosto. mam focha i tyle.

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

własnie czytalam , ze one są tekie spokojne i bardzo towarzyskie. a dzieci jak najbardziej mówisz, ze by sie w bloku nie meczyły? dobrze wiedziec

a ja chyba bardzo chcialam sie z tym moim pokłocic, bo normalnie wykrakalam. mam focha normalnie tak mnie wkurzył. zaraz do mnie mówi, kochanie to, kochanie tamto. ale. dupa. nie ma tak prosto. mam focha i tyle.

Jak byście z nim wychodzili na regularne spacery, to nie ma problemu. One nie potrzebują jakichś szalonych przestrzeni do biegania. Poza tym są spokojne i w domu nie wariują, takie miśki I tak, jak pisałam, jak nie miałam psa nigdy, nie masz zbytnio doświadczenia, to właśnie tego typu psy są najlepsze na początek golden, labrador, flat, nawet bokser, tylko to już troszkę silniejszy pies

[Madzialenka12344321]

bokserka ma mój TZ jedyny piesek któreg sie nie boje. bo ja mam fobie co do psów. moja mam jak była na poczatku ciązy ze mna to ja piec ciapnał i chyba na mnie sie tu rzuciło. normalnie nawet jak myły pies idzie obok mnie (tylko idzie) to ja już mam serce pod gardłem. masakra. tylko TZ psa sie nie boję. kiedys miałam tez pieska. znalazłam go jak miał 2 tygdonie (na działce u babci) i mieszkał sobie u babci a ja go codziennie odwiedzałam. był kochany i wiecie.. w nocy go z babci podwórka ukradli a miałam go cos ponad miesiąc czasu.

a w goldenie sie zakochałam TZ cos mi ostatnio o Haskim mówil, ale ja chce goldenka i argumentem było wlasnie to, ze jest taki spokojny

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

bokserka ma mój TZ jedyny piesek któreg sie nie boje. bo ja mam fobie co do psów. moja mam jak była na poczatku ciązy ze mna to ja piec ciapnał i chyba na mnie sie tu rzuciło. normalnie nawet jak myły pies idzie obok mnie (tylko idzie) to ja już mam serce pod gardłem. masakra. tylko TZ psa sie nie boję. kiedys miałam tez pieska. znalazłam go jak miał 2 tygdonie (na działce u babci) i mieszkał sobie u babci a ja go codziennie odwiedzałam. był kochany i wiecie.. w nocy go z babci podwórka ukradli a miałam go cos ponad miesiąc czasu.

a w goldenie sie zakochałam TZ cos mi ostatnio o Haskim mówil, ale ja chce goldenka i argumentem było wlasnie to, ze jest taki spokojny

Husky do bloku nigdy!! One potrzebują bardzo, ale to bardzo dużo ruchu. Muszą ciągnąć, najlepiej sanki, albo wózki na kółkach i dużo pracować. Z takim psem trzeba jeździć na wyścigi psich zaprzęgów, albo go po prostu 'zaharowywać', bo inaczej robi się strasznie agresywny - jak ma za dużo niespożytkowanej energii

[hania811]

Napisane przez twin--maid

Madzia, Hania dzięki za gratulacje


Haniu a co ja mam zrobić jak nie mam żadnych drzwi?

hmmm...mozesz miec domek bez drzwi.
Mój kuzyn nie miał w toalecie drzwi przez kilka miesiecy bo zebrac sie nie mogł do kupna przesowanych (na ktore sie uparł) w związku z tym jak ktos korzystał z toalety wszyscu musieli siedziec w kuchni

Napisane przez ButterBear

Hania ja to popieram Twojego TŻ pies jest w domu wręcz niezbędny koniecznie A jakiego Twój TŻ by chciał? Ja jestem maksymalną psiarą

Napisane przez Ines1985

Hania, zgódź się na psa! Zobaczysz, że go pokochasz . Ja bym chciała żeby ktoś mnie namawiał na zwierzaka, ale zazwyczaj to ja jestem tą namawiającą stroną.

no nie teraz jeszcze Wy o tym psie

Dziewczyny ja naprawdę kocham pieski i serce mi krwawi jak widze takie biedne pieski w schronisku.
ale...
5 rok ma załobę po mojej Dince... i chyba mi nigdy nie minie
Nie chcę znowu patrzeć jak mój największy przyjaciel umiera (boję sie po prostu znowu tego daswiadczyć)
Pies to duża odpowiedzialność.
Dodatkowy wydatek
Bieganie po weterynarzach
Problem z wyjazdem np. na wczasy czy chocby z wieczornym wyjsciem do zanjomych (wszyscy mają koty)

Kolejnym spornym problemem jest to ze obiecalam sobie ze jak piesek to tylko ze schroniska..rasa nie istotna.
TZ natomiast uparl sie na owczarka niemieckiego
Ba mądry bo piękny itd.
Ale ja wolę kundelka.

Napisane przez miskowa

ja też chcę, ja też chcę

...a kto by nie chciał. Trzeba miec farta, kase i możliwość wyjechana na urlop w każdej chwili.
W ogóle mozliwośc wyjechania na urlop..bo ja takowego prawa w sezonie nie mam

[twin--maid]

Napisane przez hania811

hmmm...mozesz miec domek bez drzwi.
Mój kuzyn nie miał w toalecie drzwi przez kilka miesiecy bo zebrac sie nie mogł do kupna przesowanych (na ktore sie uparł) w związku z tym jak ktos korzystał z toalety wszyscu musieli siedziec w kuchni

Wiesz Haniu jakbym tylko z TŻem miała mieszkać to jakiś czas można by be drzwi mieszkać, ale będzie z nami jeszcze współlokatorka przez rok mieszkać więc z obcymi to trochę krępujące.


Marzę o psie i właśnie albo o labradorze albo golden retrievierze kiedyś z TŻem jak sobie dom pobudujemy to kupimy psa

[lemoorka]

hania widze, że miałaś suczkę u nas się zaczęła piewrsza cieczka i psinka nam się dziwnie zachowuje, chodzii poddenerowowana, nie je Pierwsyz raz mam suczke w domu i głupieje, w niedziele wyplamiła tz.

jakie masz rady na cieczke???

majtek jej nie kupimy bo przewaznie jest na dworze i śpi teraz na dworze

[hania811]

Napisane przez lemoorka

hania widze, że miałaś suczkę u nas się zaczęła piewrsza cieczka i psinka nam się dziwnie zachowuje, chodzii poddenerowowana, nie je Pierwsyz raz mam suczke w domu i głupieje, w niedziele wyplamiła tz.

jakie masz rady na cieczke???

majtek jej nie kupimy bo przewaznie jest na dworze i śpi teraz na dworze

Wiesz co nie zauwazyłam zeby moja suczka miała przed cieczka PMS.
Więc nie miałam zadnych sposobów. A najgorsze bylo to ze nie miałam sposobu na biegające za mną psy.
Normalnie sie zachowywała. Chodziła w majtkach- w mieszkaniu to konieczne.
No i non stop się lizała.
Gorzej było po cieczce...bo dostawała urojonej ciąży. Znosiła wszystko co z materiału na jej ulubiony fotel i szykowała się normalnie do porodu.
Do tego zbierało jej sie mleko i dostawała zapalenia.
Generalnie przekichane.
Dobrze ze to tylko raz w roku.

[lemoorka]

O jej, nie wiedziałam,że tak bywa, ale widze, że suczki to straszne przylepy Nie oddałabym jej za żadne skarby, mimo,że jest tak zadzrosna o TZ ,że jak się przytulamy wskakuje i go..liże

OStatnio się zagapiłam wchoze do pokoju i co widże..... psinka kochan śpi na łożku w miejscu, gdzie Tż śpi.

hania Twoj tz ma racje- owczarki niemieckie to najmadrzejsze psinki, wiem bo miałam Reksia- tak mądrego psa nigdy nie będę mieć

[ButterBear]

Napisane przez lemoorka

O jej, nie wiedziałam,że tak bywa, ale widze, że suczki to straszne przylepy Nie oddałabym jej za żadne skarby, mimo,że jest tak zadzrosna o TZ ,że jak się przytulamy wskakuje i go..liże

OStatnio się zagapiłam wchoze do pokoju i co widże..... psinka kochan śpi na łożku w miejscu, gdzie Tż śpi.

hania Twoj tz ma racje- owczarki niemieckie to najmadrzejsze psinki, wiem bo miałam Reksia- tak mądrego psa nigdy nie będę mieć

Moja psina to też straszna przylepa chociaż to 'chłopiec' i zazdrośnikiem jest strasznym, jak leżę z TŻ na łóżku, to ciśnie pomiędzy nas, a do najmniejszych nie należy. Z resztą lemoorko, chyba widziałaś zdjęcie na n-k?!

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ButterBear

Husky do bloku nigdy!! One potrzebują bardzo, ale to bardzo dużo ruchu. Muszą ciągnąć, najlepiej sanki, albo wózki na kółkach i dużo pracować. Z takim psem trzeba jeździć na wyścigi psich zaprzęgów, albo go po prostu 'zaharowywać', bo inaczej robi się strasznie agresywny - jak ma za dużo niespożytkowanej energii

i to samo mu powiedziałam dlatego goldene wygrywa

dziewczyny dzwoniła ta kobietka z przedszkola co wczoraj wam pisałam (to jest przedszkole publiczne z 15 min ma piechotke od mojego domku) i zaprosiła mnie na rozmowe kwalifikacyjną powiedziała, ze maja kilka kandydatke i chca porozmawiac,. zapytala się czy piatek mi pasuje, ja ze jak najbardziej i sie spytala o godzine, wiec mowie, ze obojetnie, ze sie dostosuje i mówi: to moze na 8.30, ale nie musi byc co do minuty " jestem w siódmym niebie nawet jak sie nie uda to trudno, ale sma fakt, ze mnie zaprosili

i teraz prosze o jakiekolwiek wskazówki: jak sie ubrac, co ze sobą wziąć i w ogóle cos co mi sie przyda.

aż bym z chęcia napisala o tym do TZ ale mam focha poza tym wczoraj mu wygarnełam, ze chyba specjalnie nie chce aby mnie przyjęli. ale on, ze chce chce. tylko wie, ze to znacznie skróci nas wyjazd. a on sie juz tak napalił

[Ines1985]

Nie generalizowałabym moja znajoma miala owczarka niemieckiego, ktory był głupi jak but. Doslownie. No nigdy w życiu nie widziałam głupszego psa. Nawet nie reagował na swoje imie... Tzn ona myslala ze reagował , ale rownie dobrze mozna bylo krzyknąć kapeć, głupek czy inny pasztet i on na wszystko reagował.

Moim zdaniem najwiecej wybitnie mądrych psich osobników można spotkać wśród zwykłych kundli.

[lemoorka]

Napisane przez ButterBear

Moja psina to też straszna przylepa chociaż to 'chłopiec' i zazdrośnikiem jest strasznym, jak leżę z TŻ na łóżku, to ciśnie pomiędzy nas, a do najmniejszych nie należy. Z resztą lemoorko, chyba widziałaś zdjęcie na n-k?!

Widziałąm Ty masz duża przylepę

ja mam mała i włochatą- o to zdjęcie z serii pan fotografuje prosze nie patrzyć na stroje

[miskowa]

Napisane przez Madzialenka12344321

i to samo mu powiedziałam dlatego goldene wygrywa

dziewczyny dzwoniła ta kobietka z przedszkola co wczoraj wam pisałam (to jest przedszkole publiczne z 15 min ma piechotke od mojego domku) i zaprosiła mnie na rozmowe kwalifikacyjną powiedziała, ze maja kilka kandydatke i chca porozmawiac,. zapytala się czy piatek mi pasuje, ja ze jak najbardziej i sie spytala o godzine, wiec mowie, ze obojetnie, ze sie dostosuje i mówi: to moze na 8.30, ale nie musi byc co do minuty " jestem w siódmym niebie nawet jak sie nie uda to trudno, ale sma fakt, ze mnie zaprosili

i teraz prosze o jakiekolwiek wskazówki: jak sie ubrac, co ze sobą wziąć i w ogóle cos co mi sie przyda.

aż bym z chęcia napisala o tym do TZ ale mam focha poza tym wczoraj mu wygarnełam, ze chyba specjalnie nie chce aby mnie przyjęli. ale on, ze chce chce. tylko wie, ze to znacznie skróci nas wyjazd. a on sie juz tak napalił

gratulacje, będę trzymać kciuki, żeby ci się udało

[Madzialenka12344321]

lemoorko sliczny piesek

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

i to samo mu powiedziałam dlatego goldene wygrywa

dziewczyny dzwoniła ta kobietka z przedszkola co wczoraj wam pisałam (to jest przedszkole publiczne z 15 min ma piechotke od mojego domku) i zaprosiła mnie na rozmowe kwalifikacyjną powiedziała, ze maja kilka kandydatke i chca porozmawiac,. zapytala się czy piatek mi pasuje, ja ze jak najbardziej i sie spytala o godzine, wiec mowie, ze obojetnie, ze sie dostosuje i mówi: to moze na 8.30, ale nie musi byc co do minuty " jestem w siódmym niebie nawet jak sie nie uda to trudno, ale sma fakt, ze mnie zaprosili

i teraz prosze o jakiekolwiek wskazówki: jak sie ubrac, co ze sobą wziąć i w ogóle cos co mi sie przyda.

aż bym z chęcia napisala o tym do TZ ale mam focha poza tym wczoraj mu wygarnełam, ze chyba specjalnie nie chce aby mnie przyjęli. ale on, ze chce chce. tylko wie, ze to znacznie skróci nas wyjazd. a on sie juz tak napalił

No to super Madziu, gratuluję Powodzenia

[lemoorka]

madzia gratuluje- ubrać możesz iśc w tej spodnicy co byłas na obronie

Po żadnym pozorem japonki czy klapki plazowe

[ButterBear]

Napisane przez lemoorka

Widziałąm Ty masz duża przylepę

ja mam mała i włochatą- o to zdjęcie z serii pan fotografuje prosze nie patrzyć na stroje

Ale fajna psinka włochata, pewnie sama przyjemność zatopić palce w jej futerku
Dla mnie nie ma kochańszego stworzenia od psa, zawsze pocieszy, przyjdzie, przytuli się. Mnie bardzo uspokaja,jak sobie leżę z moim psiakiem i się przytulamy
Też Wam pokażę mojego Gordona Chociaż dziewczyny z n-k już widziały pewnie

[Madzialenka12344321]

nie dziekuję dziewczyny
normalnie mam stresa , ale takiego przyjemnego (jak narazie).
ale białą bluzkę musze koniecznie?? chyba nie co?? butki na wysokim obcasie załoze

a i jakie dokumenty wziąc ze sobą.

i genaralenie jakies wskazówki od doświadczonych kolezanek dostane?? to byłabym wdzieczna