Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

[anuszka1401]

Jak iga nie chce zasnąć to zapodaję sobie melisę z dwóch torebek Potem ją nakarmię i zaraz odlot

[Siala_Bala]

Napisane przez anuszka1401

Ja też chcę brać tabletki, też nigdy nie brałam. Podobno są takie, które można brac podczas karmienia piersią Dowiem się wszystkiego jak pójdę do kontroli.

I powiem Wam, że już mi przechodzi ta faza na "niechcenie więcej dzieci" Stwierdziłam jednak, że wszystko da się znieść dla takiego cudu

Niepokoją mnie trochę te moje odchody. Czasem wylatują duże skrzepy, a chyba nie powinno ich być. I jeszcze w jednym miejscu z rany po cc coś mi się sączy, chyba to ropa marek mówi, że w tym miejscu rana się nie zasklepiła jakby... I teraz nie mam pojęcia co robić- czekać czy jechać do lekarza... Nie chcę wyjść na panikarę...

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

papeteria sliczne dzieciaczki

Igusia dziękuje ciociom za miłe słowa

skrzepy sa okej, nawet ze mnie wypadl taki galaretowaty żelek krwisty wielkosci orzecha wloskiego
co do rany to idz na kontrole jak najszybciej.

Któras dostała okresu... tez potop? Bo ze mnie sie leje jak z kranu i te farfocle ciągle

[anuszka1401]

W szpitalu mówili, żeby w razie kolek układać dziecko na brzuszku... I niby ta herbata z kopru ma pomóc. Chociaż jak syn mojej kuzynki miał kolki to absolutnie NIC nie pomagało

[aniaa22]

anuszka co do odchodow to mi tez czasem skrzepy lecialy ale nie za wielkie. a z rana koniecznie jedz sprawdzic. Marta miala podobna sytuacje chyba

[Siala_Bala]

Napisane przez anuszka1401

Jak iga nie chce zasnąć to zapodaję sobie melisę z dwóch torebek Potem ją nakarmię i zaraz odlot

ciekawe jakby butla podac napar.. czy mozna..?
Niby jest herbatka z HIPPa uspokajajaca i chyba ma w skladzie meliske

[anuszka1401]

Napisane przez Siala_Bala

byłam i kij :[ urlopy mają

Ja chcialam sprobowac ale pytalam czyj to ma byc mocz i nikt mi nie odpowiedzial jak jakims cudem zlapie jego siuski to uzyje

Siala no chyba nie Twój albo lepiej, TŻ po browarku

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Siala, jest taka herbatka. Dostałam próbkę ze szpitala i ma w składzie meliskę. Nazywa się "na dobranoc" czy coś w tym stylu

[aniaa22]

Napisane przez anuszka1401

W szpitalu mówili, żeby w razie kolek układać dziecko na brzuszku... I niby ta herbata z kopru ma pomóc. Chociaż jak syn mojej kuzynki miał kolki to absolutnie NIC nie pomagało

u nas herbatka z kopru jeszcze potegowala pierdki i byly ostrzejsze wiec dawno przestalam mu dawac. lezenie na brzuszku pomaga tylko na czas jak na nim lezy

Siala ja dostalam tez jakies fafrocle leca no i sporo tego. tak sie zastanawiam teraz bo zapodalam tampona ale czy to byl dobry pomysl? gin mowila ze wszystko zagojone wiec chyba moge tamponow znow uzywac

[anuszka1401]

Napisane przez aniaa22

anuszka co do odchodow to mi tez czasem skrzepy lecialy ale nie za wielkie. a z rana koniecznie jedz sprawdzic. Marta miala podobna sytuacje chyba

I co zrobiła?? Niestety nie byłam na bieżąco...

[aniaa22]

a moja mama nie miala herbatek gotowych i dawala nam normalna meliske tylko nie dopytywalam bo ja tak uwazam ze maly za duzo specyfikow dostaje wiec kolejnych mu sie chce wciskac

[anuszka1401]

Napisane przez aniaa22

u nas herbatka z kopru jeszcze potegowala pierdki i byly ostrzejsze wiec dawno przestalam mu dawac. lezenie na brzuszku pomaga tylko na czas jak na nim lezy

Siala ja dostalam tez jakies fafrocle leca no i sporo tego. tak sie zastanawiam teraz bo zapodalam tampona ale czy to byl dobry pomysl? gin mowila ze wszystko zagojone wiec chyba moge tamponow znow uzywac

No tak jak mówiłam, u niektórych dzieci nic nie pomaga... Ja słyszałam, że chłopcy częściej mają kolki niż dziewczynki, ciekawe czemu??

Ja nie widzę nic złego w tamponach. W połogu nie można, ale jak dostałas okres to czemu nie

[Siala_Bala]

Napisane przez anuszka1401

Siala no chyba nie Twój albo lepiej, TŻ po browarku

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Siala, jest taka herbatka. Dostałam próbkę ze szpitala i ma w składzie meliskę. Nazywa się "na dobranoc" czy coś w tym stylu

eeee nieee.. na stronie hippa jest tylko taka:
http://www.hipp.pl/?id=246

ta: http://www.bangla.babyonline.pl/foto...69_01_4975.jpg od 4mies. życia. ale i tak z polskim napisem nie znalazlam

[aniaa22]

Napisane przez anuszka1401

I co zrobiła?? Niestety nie byłam na bieżąco...

poszla na szczescie do lekarza i powiedzieli ze bardzo dobrze bo chyba moglo sie wdac zakazenie. Aniu idz koniecznie

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

a jeszcze co do herbatek to u mojego misia te z hippa wogole nic nie dawaly i nie chcial jej pic. za to dzis wciagnal 70 ml rumiankowej z Bobowity i od tamtej pory spi jak zabity to bylo po 11 o 12 mial jesc ale nie budze go niech sobie spiocha

papi mam taka sama posciel no moze nie do konca bo moja dzisiaj misiek zasikal tak ze szok.
przewijalam go zdjelam pieluche i siegalam po nowa jak dostalam smsa od damiana. wiec stoje i czytam i nagle poczulam cos dziwnego. no tak misio sika. odruchowo sie odwrocilam zeby go przykryc wiec zasikal mnie cala i telefon (nie wspoinajac o przewijaku i podlodze) wytarlam go i stwierdzilam ze skoro juz siknal to poloze go na lozko a ja zmienie pokrowiec na przewijaku. no i tak sobie zmieniam a tu nagle fontanna kolejna tym razem ucierpiala podloga, lozko i moje kapcie
normalnie mialam kaluze sikow w sypialni

o mlody wstal na papu wreszcie

[anuszka1401]

Napisane przez Siala_Bala

eeee nieee.. na stronie hippa jest tylko taka:
http://www.hipp.pl/?id=246

ta: http://www.bangla.babyonline.pl/foto...69_01_4975.jpg od 4mies. życia. ale i tak z polskim napisem nie znalazlam

To może nie była hippa ale nie chce mi się szukać

[hd2005]

Napisane przez papeteria

Buziaki

jaki śmieszek

[anuszka1401]

Napisane przez aniaa22

poszla na szczescie do lekarza i powiedzieli ze bardzo dobrze bo chyba moglo sie wdac zakazenie. Aniu idz koniecznie

Kurde... to chyba też będę musiała...

[Siala_Bala]

Napisane przez aniaa22

u nas herbatka z kopru jeszcze potegowala pierdki i byly ostrzejsze wiec dawno przestalam mu dawac. lezenie na brzuszku pomaga tylko na czas jak na nim lezy

Siala ja dostalam tez jakies fafrocle leca no i sporo tego. tak sie zastanawiam teraz bo zapodalam tampona ale czy to byl dobry pomysl? gin mowila ze wszystko zagojone wiec chyba moge tamponow znow uzywac

ja bym sie wstrzymala z tamponami. w pierwszym dniu leciało tak jak zwykły okres..ale w połowie drugiego to czułam się jak zaraz po porodzie bo się żywcem ze mnie lało. dlatego bym się bała, że tampon nie wchłonie tego a zatamuje, tym bardziej jak te skrzepy lecą.

[anuszka1401]

własnie miałam potop z cycka Mam w ogóle mały problem, bo Iga nie chce ssać już z nakładek, a prawy sutek jest taki mały, że ona nie umie go zassać. Czasem nam się udaje, ale bardzo rzadko. I mam w nim tyle mleka, że szok. Jak ściągnę trochę to zaraz się naprodukuje...

[marta_d1]

Anuszka ja miała taki problem z rana. Ropa się sączyła. Poszłam do gina i okazało się, że mam zakażenie. Przepisał mi antybiotyk i kazał 2 razy dziennie wyciskać ta ropę i zmieniac opatrunek. Musisz iśc kochana koniecznie do lekarza, najlepiej dzisiaj! Ja nawet nie byłam u swojego tylko w szpitalu. Jak mi wyciskał rope to bolało jak cholera, ale musiał ranę oczyścić.


papi alez on jest rozkoszny!1 Tak sie ciesze, że jest juz w domku. Tobie pewnie ulżyło.

Jestem juz prawie pewna, że Franio ma skaze białkowa. Zobaczymy czy jutro lekarz potwierdzi maje przypuszczenia.

[justynacz80]

Cześć dziewczyny! Staram się Was podczytywać, ale nie mam wogóle czasu na nic. Do tej pory jestem w piżamie, potargana z rozchałstaną koszulą na biuście. Gdyby nie przyjechała do mnie mama to pewnie nie zjadłabym nawet śniadania. Jak Wy się tak dobrze zorganizowałyście?
Agata po kilku pierwszych dniach spokoju zaczęła rozrabiać. Domaga się ciągle noszenia, odkładam ją do łożeczka i ryk. Biorę na ręce - spokój. Więc śpi u mnie na rekach...
Do tego co chwila szuka cyca. Czasem karmię co 40 minut. Possie 2-3 minuty i zasypia... Jutro idę ją zważyć to zobaczę czy wszystko jest ok.
Pozdrawiam Was cieplutko i idę się ubrać

[farminka]

Ja dzisiaj jestem kobieta po przejściach Mała już 4 dzień nie robiła kupy i nic nie pomagało: ani pracowanie nóżkami,ani woda,ani masaż brzuszka,ani nawet termometr.W dodatku wcześniej znosiła to dobrze,a dzisiaj włączyła płaczka,a TŻ do późna w pracy,czopków w domu brak... Musiałam na syrenie iść z nią do apteki,a to niestety kawałek Będę się bała wychodzić z nią w ogóle tak "uwielbia" spacery W domu zapodałam czopka i po chwili wyskoczył nierozpuszczony z zaległą kupką.Spodziewałam się znowu takiego armagedonu jak ostatnio,ale skromnie było w sumie I też nie wiem czy to dobrze czy źle,bo może dalej jej coś tam zalega?
A noc była traumatyczna dla mnie.Niby fajnie jak dziecko przesypia noce,ale okazuje się,że jednak nie do końca... Daję jej teraz 2 butle dziennie,na zmianę z karmieniem piersią.Wczoraj wypadło akurat tak,że dostała butelkę o 20 i potem zasnęła już nocnym snem.Spała tak do 4.30 Tylko,że ja niestety nie... Karmiłam ją wcześniej o 18,co oznaczało prawie 11 godzin przerwy.Myślałam,że się poryczę z bólu,a piersi mi eksplodują.Zrobiła mi się chyba miseczka E ze skromnego C i miałam wrażenie,że mi zaraz skóra trzaśnie Po tym nocnym karmieniu ulżyło mi trochę w jednej,ale Lenka się najadła i drugiej nie chciała,więc siedziałam o 5 rano z laktatorem zamiast spać,bo chyba bym się skręciła gdybym nie odciągnęła.W dodatku dzisiaj cały dzień mnie jeszcze boli ta pierś i boję się czy mi się coś nie porobiło od tego jej dobrego snu

Napisane przez aniaa22

wlasnie dostalam @ brzuch mnie boli bardziej niz porod przed przebiciem pecherza plodowego

A mnie boli jak na @ już 4 dni,a jej nie ma W dodatku to już jej czas i powinna być... Zaczynam łapać schiza,że jestem w ciąży

Napisane przez aniaa22

przewijalam go zdjelam pieluche i siegalam po nowa jak dostalam smsa od damiana. wiec stoje i czytam i nagle poczulam cos dziwnego. no tak misio sika. odruchowo sie odwrocilam zeby go przykryc wiec zasikal mnie cala i telefon (nie wspoinajac o przewijaku i podlodze) wytarlam go i stwierdzilam ze skoro juz siknal to poloze go na lozko a ja zmienie pokrowiec na przewijaku. no i tak sobie zmieniam a tu nagle fontanna kolejna tym razem ucierpiala podloga, lozko i moje kapcie
normalnie mialam kaluze sikow w sypialni

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

papi fajnie,że już w domku.Widać,że mały się cieszy

[Siala_Bala]

Napisane przez farminka

Ja dzisiaj jestem kobieta po przejściach

A mnie boli jak na @ już 4 dni,a jej nie ma W dodatku to już jej czas i powinna być... Zaczynam łapać schiza,że jestem w ciąży

Mnie też przed okresem parę dni bolał brzuch.. i nadeszła fala powodziowa można powiedzieć

Współczuję perypetii, u mnie sajgon jak nie wiem co.. mały zasypia tylko na rękach a ja nie mam nawet jak zjeść.. odłożony zaraz się budzi i dupa.
Już ryczy..

[justynacz80]

Napisane przez Siala_Bala

Współczuję perypetii, u mnie sajgon jak nie wiem co.. mały zasypia tylko na rękach a ja nie mam nawet jak zjeść.. odłożony zaraz się budzi i dupa.
Już ryczy..

Jakbym czytała o sobie

[farminka]

Siala oby coś nadeszło,bo chyba bym nie przeżyła gdybym teraz zobaczyła znowu 2 kreski ;( Ja już się przyzwyczaiłam do grzecznego dziecka.Poza tymi kupkami to można powiedzieć,że ostatnio sielanka była w porównaniu z tym co wcześniej

[pszczolka87]

hello melduję się w końcu!! nie będę narazie za często zaglądać bo w domu mam problem z internetem. a teraz z maluszkiem za często u moich rodziców nie bywamy

Z Marcinkiem juz rozumiemy się całkiem nieźle... jest kochany... wcześniej chyba musiał sie poprostu przyzwyczaić do nowego otoczenia... śpi prawie cały czas, budzi się na jedzonko co 2-3 godz a w nocy przesypia 5 godz bez przerwy.. nie płacze prawie wcale, tylko czasami jak zbiera mu się na kupkę mieliśmy mały problem bo w szpitalu po 3 dobie zaczęłam brac synka do siebie do łóżka jak spac nie chciał i się przyzwyczaił.. w domu tez zasypiał wieczorem tylko z nami w łóżku, ale od wczoraj postanowiliśmy że będziemy go wyganiac do łóżeczka choćbyśmy mieli nie spać calej nocy bo potem kilka lat z głowy bysmy mieli bo im starsze dziecko tym gorzej przyzwyczaić.. i o dziwo synek nie robił żadnych problemów.. przespał w łóżeczku całą noc

mam pytanko do Was.. czy Wasze dzieciaczki tez zasypiają tylko przy cycu? Bo mój synek zaśnie sobie po jedzonku przy cycusiu, wtedy go moge odłożyć do łożeczka i będzie spał dalej.. inaczej nie zaśnie za chiny... nie wiem czy to takie dobre, ale nie mam pojęcia jak go nauczyć zasypiania inaczej...

W przyszłym tygodniu postaram się wrzucić jakąś fotkę synka ale nie doszukacie się w nim podobieństwa do mnie.. cały tatus z niego

[Lilka___]

Mam pytanie do mamuś karmiących piersią. Jak wychodzicie na spacer to zaopatrujecie się w butelkę czy jak dziecko zgłodnieje wyciągacie cyca? Bo ja jakoś nie chcę się obnażać a u mojego z jedzeniem nie znasz dnia ani godziny A z butli mu jeszcze nie dawałam nie wiem czy będzie chciał ciągnąć.

[alutka78]

Karolcia dzieki za info.


Mam pytanie do Was. Czy to normalne, ze mala nie zrobila kupki od rana?

[farminka]

Lilka ja wychodziłam bezpośrednio po karmieniu i starałam się wrócić przed kolejnym.Ostatnio to się boję w ogóle wychodzić,bo mała nie lubi leżeć w gondoli i spacer polega na pchaniu wózka z nią na rękach i jednoczesnym robieniu uników przed słońcem... Teraz wychodzimy albo na godzinkę na spacer albo przed dom tylko,żeby w razie czego szybciutko móc nakarmic się w domu.Obnażać się na ulicy bym nie chciała.Jak już to butla

[pszczolka87]

Napisane przez Lilka___

Mam pytanie do mamuś karmiących piersią. Jak wychodzicie na spacer to zaopatrujecie się w butelkę czy jak dziecko zgłodnieje wyciągacie cyca? Bo ja jakoś nie chcę się obnażać a u mojego z jedzeniem nie znasz dnia ani godziny A z butli mu jeszcze nie dawałam nie wiem czy będzie chciał ciągnąć.

ja butli nie biorę.. mój syn tak uwielbia spacery że całe przesypia wychodzimy po karmieniu i wracamy po 3 godzinach aby dać mu jeść. w międzyczasie się nie budzi.. ale myślę że w razie czego prędzej wyciągnełabym cycka niz karmiła sztucznym mlekiem bez potrzeby

[justynacz80]

Farminka, ja mam to samo co Ty ze spacerami, ale znalazłam sposób. Mała jeździ w foteliku samochodowym i śpi. Chyba lubi byś taka ściśnięta. Dwa spacery po 30 minut już szczęśliwie za nami

[pszczolka87]

aaa tak w ogóle chcę się Wam pochwalić że od porodu minęło 11 dni a ze mnie zeszło już 13 kg.... bylam w szoku jak stanęłam dziś na wagę niestety w ciąży przybylo mi ich 28 więc zostało jeszcze 15