Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

[Nadia5]

Dzień Dobry SPD

dziś będzie tanio i szybko na obiad zupa ogórkowa wszytskie składniki są więc mam nadzieje że dziś obędzie się bez Biedronkowych zakupów

Ponawiam pytanie o Netto.

Podliczyłam wczoraj samo jedzenie od 1ego i poszło ok 280 zł. aż się zdziwiłam tym bardziej że zamrażalinik pełny

[201604250957]

Napisane przez lili1987

my dziś też będziemy kasiaści... aż do jutra (opłaty za mieszkanie, nalanie paliwa).
Pojedziemy dziś do Carrefour chybatam jest nasze tabasco
poza tym tam jest garnek do frytek za 34 zł

Kochana ale po co Ci ten garnek? chyba żeby stał i się kurzył przecież Ty ostatnio obraziłaś się na frytki i unikasz ich jak ognia
a tak serio jak go kupisz to już chyba w ogóle zapomnisz jak wyglądają pyry

[lili1987]

Napisane przez Nadia5

Dzień Dobry SPD

dziś będzie tanio i szybko na obiad zupa ogórkowa wszytskie składniki są więc mam nadzieje że dziś obędzie się bez Biedronkowych zakupów

Ponawiam pytanie o Netto.

Podliczyłam wczoraj samo jedzenie od 1ego i poszło ok 280 zł. aż się zdziwiłam tym bardziej że zamrażalinik pełny

czyli koło 900/m-c
ja jak staram się oszczędnie to i tak więcej przejem

ja w Netto nie byłam nie miałam nigdy w pobliżu

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

Napisane przez kashmirka

Kochana ale po co Ci ten garnek? chyba żeby stał i się kurzył przecież Ty ostatnio obraziłaś się na frytki i unikasz ich jak ognia
a tak serio jak go kupisz to już chyba w ogóle zapomnisz jak wyglądają pyry

oczywiście, że jestem obrażona na frytki
ja tak tylko dla wystroju...

[nurek119]

Napisane przez lili1987

oczywiście, że jestem obrażona na frytki
ja tak tylko dla wystroju...

Lili a mogłabyś mi wytłumaczyć jak się używa tego garczka do frytek i co to wogole jest jak wyglada? tzn wiem, ze jest do robienia frytek

[Nadia5]

Napisane przez lili1987

czyli koło 900/m-c
ja jak staram się oszczędnie to i tak więcej przejem

ja w Netto nie byłam nie miałam nigdy w pobliżu

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------


oczywiście, że jestem obrażona na frytki
ja tak tylko dla wystroju...

ale Lili Wy jesteście w trójkę więc się nie liczy ja to się obawiam że im dalej ostatniego tym wydatki nabiorą tempa

u mnie frytki leżą w zamrażalce i jakoś nie wciągają ale skąd ten kg na wadze więcej ??
ratunku!! musze się wziąść za siebie bo jeszcze zimy nie ma a ja już tyle

[lili1987]

trzeba jakąś kawkę wypić, ale póki zrobiłam małej butlę i siedzimy pod kołdrą i mi się wstać nie chce

[201604250957]

Napisane przez lili1987

oczywiście, że jestem obrażona na frytki
ja tak tylko dla wystroju...

Lili cholero przez Ciebie właśnie oplułam monitor kawą

Nadia ja pamiętam, ze moja Mama kupowała kiedyś w netto twarożek na gzik w takim dużym wiaderku, był tani, wystarczał na obiad dla 5 osób i wszystkim nam smakował, poza tym lubiłam z tego sklepu takie niby podróby M&Msów orzeszki oblane kolorowa czekoladą, ale znacznie większe niz M&Msy, znacznie smaczniejsze i śmiesznie tanie
Nurku ten garnek to taki zwykły garnek ale z wkładanym sitkiem na które wsypuje się fryty i zanurza w oleju żeby się mogły smażyć w głębokim tłuszczu jest wygodny bo później wyciąga się to sitko i frytki mogą odciekać, nie trzeba ich wyławiać pojedynczo, mechanizm taki jak we frytkownicy z tym że przeniesiony na garnek

[lili1987]

Napisane przez nurek119

Lili a mogłabyś mi wytłumaczyć jak się używa tego garczka do frytek i co to wogole jest jak wyglada? tzn wiem, ze jest do robienia frytek

tak to cudo wygląda. jeszcze nie używałam, bo nie mam, ale jak kupię dziś to z pewnością najpóźniej jutro użyję
wg mnie to nalewa się oleju, kładzie na sitko frytki, przykrywa i czeka
chyba dobrze myślę

[lili1987]

Napisane przez Nadia5

ale Lili Wy jesteście w trójkę więc się nie liczy ja to się obawiam że im dalej ostatniego tym wydatki nabiorą tempa

u mnie frytki leżą w zamrażalce i jakoś nie wciągają ale skąd ten kg na wadze więcej ??
ratunku!! musze się wziąść za siebie bo jeszcze zimy nie ma a ja już tyle

no my we trójkę, ale my przetracamy niebezpiecznie dużo
w tym miesiącu liczymy, że odłożymy chciałam to konto oszczędnościowe w mbank założyć, ale nie wiem czy Tż znajdzie czas żeby ze mną pojechać

nasze wydatki też pod koniec nabierają tempa:/ zresztą pierwsze 3 dni od wypłaty jest szał zawsze:/ pieniądze parzą czy co

[nurek119]

Napisane przez lili1987

tak to cudo wygląda. jeszcze nie używałam, bo nie mam, ale jak kupię dziś to z pewnością najpóźniej jutro użyję

ooo bo ja mam takie coś w domu tzn tą tak jakby metalową siatke było do garczków dodane i tak lezy i nikt nie wiedział co tojuż ze dwa lata a jak tego użyc?

[lili1987]

Napisane przez nurek119

ooo bo ja mam takie coś w domu tzn tą tak jakby metalową siatke było do garczków dodane i tak lezy i nikt nie wiedział co tojuż ze dwa lata a jak tego użyc?

włóż tą siatkę w garnek co do niej pasuje wielkościowo nalej oleju, włóż frytki do sitka przykryj i czekaj

[Nadia5]

a ja już kawę wypiłam. zaraz uciekam, muszę kupić coś TŻowi na urodziny, wolęo zrobić wcześniej póki są pieniądze bo pod koniec miesiąca może nie być tak fajnie
Później sprzątanie mnie czeka, ale jutro może wrzucę jakieś fotki coby nie być ta gorsza

miłego ranka kochane pamiętajcie że dziś już piątek i weekend

[nurek119]

Napisane przez lili1987

włóż tą siatkę w garnek co do niej pasuje wielkościowo nalej oleju, włóż frytki do sitka przykryj i czekaj

a te frytki to jakie moge tam wrzucac? takie do piekarnika? na patelnie? czy jak sama zrobie?:confuse d: i tego oleju ile tam wlac? wiem wiem jestem masa ciemnowa i dlatego dziekuje ze łopatologiczne wyjaśnienia

[lili1987]

Napisane przez nurek119

a te frytki to jakie moge tam wrzucac? takie do piekarnika? na patelnie? czy jak sama zrobie?:confuse d: i tego oleju ile tam wlac? wiem wiem jestem masa ciemnowa i dlatego dziekuje ze łopatologiczne wyjaśnienia

oleju tyle, żeby przykrył frytki więcej nie
frytki wrzucam albo zrobione przez siebie z ziemniaków albo takie kupne np. karbowane
ja zawsze karbowane w Aldi kupuję, bo są wg mnie najlepsze, a akurat Aldi mam blisko tzn. dotychczas wrzucałam do zwykłego gara ale dziś kupię ten frytkowy

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Napisane przez Nadia5

Później sprzątanie mnie czeka, ale jutro może wrzucę jakieś fotki coby nie być ta gorsza

wrzuć wrzuć. uwielbiam czyjeś mieszkanka oglądać

[201604250957]

Nurku każde frytki z tym że jak robisz sama z ziemniaków to warto je kilka razy przepukać zimną woda żeby zmyć nadmiar skrobii która powoduje że frytki nie są chrupiące tylko takie "gumowe" na wierzchu, potem osuszyć papierowym ręcznikiem bo jak wrzucisz na rozgrzany tłuszcz to olej będzie strzelać oleju musisz wlać do takiego poziomu żeby po włożeniu sitka z frytkami były one przykryte, najlepiej jak włożysz to sitko najpierw na sucho i sobie zobaczysz mniej więcej ile to ma być, później musisz nagrzać ten olej i dopiero na końcu wkładasz sitko z frytkami, bo jak włożysz do zimnego to te frytki się go napiją i będą obrzydliwe
natomiast ja zauważyłam, że najbardziej smakują mi frytki kupne robione w piekarniku z tym że wlewam na blaszkę trochę oleju, niewiele, dosłownie tyle żeby przykryć minimalnie całą blaszkę i wtedy smakują mi najbardziej jak zjem takie smażone w głębokim oleju to jest mi niedobrze i moja wątroba się buntuje no i nie oszukujmy się im mniejsza ilość tłuszczu tym mniej kaloryczne i "zdrowsze"

Hehe to fajny dziś dzień mamy nie dosyć, że 10 "wypłatowy" to jeszcze piątek weekendu początek!

[lili1987]

piję kawę właśnie

dziś idę na łatwiznę z obiadem, bo wczoraj zarobiłam mielone dla Tż'a i jadł wczoraj, a na dziś mielone już gotowe ma tylko ziemniaczki( zaznaczam, nie frytki tylko ziemniaki) muszę ugotować

[nurek119]

Napisane przez lili1987

oleju tyle, żeby przykrył frytki więcej nie
frytki wrzucam albo zrobione przez siebie z ziemniaków albo takie kupne np. karbowane
ja zawsze karbowane w Aldi kupuję, bo są wg mnie najlepsze, a akurat Aldi mam blisko tzn. dotychczas wrzucałam do zwykłego gara ale dziś kupię ten frytkowy

dziekuje

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Napisane przez kashmirka

Nurku każde frytki z tym że jak robisz sama z ziemniaków to warto je kilka razy przepukać zimną woda żeby zmyć nadmiar skrobii która powoduje że frytki nie są chrupiące tylko takie "gumowe" na wierzchu, potem osuszyć papierowym ręcznikiem bo jak wrzucisz na rozgrzany tłuszcz to olej będzie strzelać oleju musisz wlać do takiego poziomu żeby po włożeniu sitka z frytkami były one przykryte, najlepiej jak włożysz to sitko najpierw na sucho i sobie zobaczysz mniej więcej ile to ma być, później musisz nagrzać ten olej i dopiero na końcu wkładasz sitko z frytkami, bo jak włożysz do zimnego to te frytki się go napiją i będą obrzydliwe
natomiast ja zauważyłam, że najbardziej smakują mi frytki kupne robione w piekarniku z tym że wlewam na blaszkę trochę oleju, niewiele, dosłownie tyle żeby przykryć minimalnie całą blaszkę i wtedy smakują mi najbardziej jak zjem takie smażone w głębokim oleju to jest mi niedobrze i moja wątroba się buntuje no i nie oszukujmy się im mniejsza ilość tłuszczu tym mniej kaloryczne i "zdrowsze"

dziękujeale wsumie to jaka jest rożnica między smażeniem na paletlni a w tym garczku?

[lili1987]

Napisane przez kashmirka

Nurku każde frytki z tym że jak robisz sama z ziemniaków to warto je kilka razy przepukać zimną woda żeby zmyć nadmiar skrobii która powoduje że frytki nie są chrupiące tylko takie "gumowe" na wierzchu, potem osuszyć papierowym ręcznikiem bo jak wrzucisz na rozgrzany tłuszcz to olej będzie strzelać oleju musisz wlać do takiego poziomu żeby po włożeniu sitka z frytkami były one przykryte, najlepiej jak włożysz to sitko najpierw na sucho i sobie zobaczysz mniej więcej ile to ma być, później musisz nagrzać ten olej i dopiero na końcu wkładasz sitko z frytkami, bo jak włożysz do zimnego to te frytki się go napiją i będą obrzydliwe
natomiast ja zauważyłam, że najbardziej smakują mi frytki kupne robione w piekarniku z tym że wlewam na blaszkę trochę oleju, niewiele, dosłownie tyle żeby przykryć minimalnie całą blaszkę i wtedy smakują mi najbardziej jak zjem takie smażone w głębokim oleju to jest mi niedobrze i moja wątroba się buntuje no i nie oszukujmy się im mniejsza ilość tłuszczu tym mniej kaloryczne i "zdrowsze"

kurcze, jak przeczytałam Twój opis to stwierdzam, że ja bardzo pobieżnie napisałam jak usmażyć.
oczywiście, że na rozgrzany tłuszcz
moim zdaniem średnio opłaca się strugać ziemniaki na frytki, bo po 1 są gorsze, po 2 strata czasu.
jak ktoś ma Aldi obok siebie i karbowane pyszne jakościowo frytki w cenie-2,99 za 1000g to nie warto się męczyć

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Napisane przez nurek119

dziękujeale wsumie to jaka jest rożnica między smażeniem na paletlni a w tym garczku?

ja nie ukrywam, że pierwszy raz w życiu słyszę, żeby na patelni smażyć
znam tylko te sposoby:
-frytkownica
-garnek do frytek
-piekarnik
-garnek zwykły(który przy smażeniu na nim frytek jest zwykle tylko na stracenie już:/)

[nurek119]

Napisane przez lili1987

ja nie ukrywam, że pierwszy raz w życiu słyszę, żeby na patelni smażyć
znam tylko te sposoby:
-frytkownica
-garnek do frytek
-piekarnik
-garnek zwykły(który przy smażeniu na nim frytek jest zwykle tylko na stracenie już:/)

tylko, ze na paletni smażysz takie jak to mówisz strugane z ziemniaków ja uważam, że tak jak teraz kiedy ziemniaki są młode to takie frytki są najlepsze a smażysz dokładnie tak jak placki ziemniaczane tnz myśle, że ja smaże na patelni a Ty w garczku i na to samo wychodzi tylko, że wydaje mi się, że na patelni mniej oleju i łtwiej je przekręcać

[K-H]

kashmirka - Ty czasem jutro się nie przeprowadzasz? Kartony popakowane?
Też się panicznie boicie sezonu grzewczego? Już jest zimno... Te rachunki

[lili1987]

Napisane przez nurek119

tylko, ze na paletni smażysz takie jak to mówisz strugane z ziemniaków ja uważam, że tak jak teraz kiedy ziemniaki są młode to takie frytki są najlepsze a smażysz dokładnie tak jak placki ziemniaczane tnz myśle, że ja smaże na patelni a Ty w garczku i na to samo wychodzi tylko, że wydaje mi się, że na patelni mniej oleju i łtwiej je przekręcać

bo ty masz pewnie taką metalową wysoką patelnię
a ja mam tylko niziutką do schabów

[nurek119]

Napisane przez lili1987

bo ty masz pewnie taką metalową wysoką patelnię
a ja mam tylko niziutką do schabów

nie nie mam tradycyjną taką na której smaże właśnie czasem pierwś z kurczaka a czasem naleśniki a innego dnia frytki czy pierogi

[motylek1007]

Napisane przez lili1987

napisz jak zapiekanka wyszła

ten dziwny sos wszystko zespuł, a tak to jest oki, mieso mielone boskie

Napisane przez Nadia5

ja też mam często bałagan w kuchni, ale jak mnie coś trafi to musze całe mieszkanie porządnie wysprzątać

mnie tak trafia jak ktos ma przyjsc

Napisane przez Haniula

dziewczyny, pewnie juz byla rozmowa na ten temat, ale tak mnie ciekawośc zrzera, ile SPD mają lat? i Wasi TZtowie ?hmm
ja mam 23 a tz 28 :P

ja 27, mąż 28

Napisane przez dudipopka

a dziewczyny w lidlu mają mięso mielone 4 zł za 500gr wziełam 2 opakowania 4 obiady(lub 3 ) z głowy

jakas promocja jest?

[201604250957]

Napisane przez K-H

kashmirka - Ty czasem jutro się nie przeprowadzasz? Kartony popakowane?
Też się panicznie boicie sezonu grzewczego? Już jest zimno... Te rachunki

przeprowadzam, przeprowadzam, czemu Ty mnie tak stresujesz od samego rana? kartony są... ale puste czekają na zapełnienie dzisiaj po pracy się za to zabieram, siostra ma mi pomóc więc myślę, że dobrze nam pójdzie a na sobotę zostawiam sobie spakowanie (a wcześniej porządną segregację i selekcję ) ciuchów, myślę, ze jak rano zacznę to do 15 się wyrobię a na sobotę wieczór i niedzielę planuję rozpakowywanie w naszym gniazdku, mam nadzieję, że uda mi się wszystko wypakować żeby nic mi w kartonach broń boże nie stało powiem Wam, że jeszcze to wszystko do mnie jeszcze nie dociera

edit: Motylku Ty masz 27 lat? w życiu bym Ci tyle nie dała

[motylek1007]

Kasmirka a Ty chcesz tak na jeden raz wszystko zabrac i sie przenieść?

pochwale sie ze maz mi zrobil niespodzianke na jutro

[magda2109]

Dzień dobry.

Tak pędzicie, że nie umiem się wbić

Mieszkanka macie piękne!

Ja kończę niedługo 23 lata, a TŻ skończył wczoraj 31

[DobraDusza88]

Witam kochane SPD

Ja już po śniadanku i piję zieloną herbatkę Za chwilkę muszę posprzątać mieszkanie i doprowadzić się do porządku, bo o 10 znajoma na kawkę wpada

Też się boję sezonu grzewczego, ale jest tak zimno w mieszkaniu, że mogli by zacząć już grzać...

[nurek119]

Napisane przez motylek1007

pochwale sie ze maz mi zrobil niespodzianke na jutro

to chwal sie chwal

[201604250957]

Napisane przez motylek1007

Kasmirka a Ty chcesz tak na jeden raz wszystko zabrac i sie przenieść?

pochwale sie ze maz mi zrobil niespodzianke na jutro

no jasne, że na raz a co? łudzę się, że nie mam tak wielu rzeczy w swym dobytku , szczególnie, że zabieram tylko rzeczy osobiste, żadnych mebli i innych takich nie

co to za niespodzianka?? pochwal się

[motylek1007]

Napisane przez kashmirka

no jasne, że na raz a co? łudzę się, że nie mam tak wielu rzeczy w swym dobytku , szczególnie, że zabieram tylko rzeczy osobiste, żadnych mebli i innych takich nie co to za niespodzianka?? pochwal się

ja sie kilka razy zabierałam z klamotami

Napisane przez kashmirka

co to za niespodzianka?? pochwal się

zabiera mnie i Domisia jutro do Poznania, bo jest cos dla psów organizowane sam na to wpadł i sie dowiedział