|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#2371 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Dlaczego nie mogę schudnąć?
Noo.. sama właściwie odpowiedziałaś sobie na to pytanie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2372 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: gdzieś pod stolicą ;)
Wiadomości: 1 793
|
Dot.: Dlaczego nie mogę schudnąć?
Nie se autor reklamę wykupi
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2373 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Dlaczego nie mogę schudnąć?
Cytat:
Ja od 6 tygodni stosuję warzywa, owoce, troszkę nabiału beztłuszczowego, ruszam się tyle co nic i schudłam 8 kg. Tylko, że ja zmieniłam sposób odzywiania radykalnie. Wyeliminowałam słodycze, cukier, kawę, herbatę, tłuszcz, pieczywo. Piję dużo wody niegazowanej.
__________________
Zapraszam na mój blog http://podwierzba.blogspot.com/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2374 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Dlaczego nie mogę schudnąć?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2375 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 10
|
![]()
Witam.
Mam 19 lat, 172cm i w obecnej chwili ważę 70kg. Mam wrodzoną wadę serca i w wakacje czeka mnie operacja wymiany zastawki. Przez chorobę nie mogę wykonywać ćwiczeń fizycznych. Do 15 roku życia mogłam lekko ćwiczyć, ale potem już niestety mój stan się pogorszył i musiałam całkowicie zrezygnować z aktywności.. Zawsze byłam "dużym" dzieckiem. Odkąd pamiętam stosowałam różne ograniczenia, diety (kopenhaska, dukana, - jojo). Chudłam nawet 6-7 kg, ale potem wszystko wracało. W październiku tego roku ważyłam 74 kg -> dieta dukana do stycznia:64kg. Potem sobie odpuściłam, bo były ferie i zaczęłam jeść tak jak mama gotowała w domu. (Na co dzień mieszkam w wynajętym pokoju na stacji, także sama muszę sobie kupić i przygotować jedzenie) Wiem, że przez tą rygorystyczną dietę dukana mogłam zaszkodzić mojemu sercu, a teraz bardzo tego żałuje, bo naprawdę się martwię.. Wiem, że moje zapotrzebowanie kaloryczne jest bardzo niskie, dlatego całkowicie zrezygnowałam ze słodyczy (słodzę tylko kawę) i fast foodów. Od dawna piję czerwoną/zieloną herbatę bez cukru. Jem 5 posiłków dziennie o mniej więcej stałych porach. Alkoholu nie piję. Nie palę papierosów. Nie jem w ogolę ziemniaków, bo ich nie lubię. Zazwyczaj na śniadania i kolację jem: 2 kromki chleba żytniego lnianego posmarowane serkiem Turek z ziołami, 2 plastry szynki z indyka lub kurczaka, plaster ogórka/pomidora lub jajecznica smażona na patelni teflonowej z cebulą lub serek wiejski i wyżej wymienioną kanapką lub owsianka z łyżką otrębów owsianych, łyżką otrębów pszennych, łyżką musi błonnikowego + mleko 2% lub jajka gotowane na miękko z kromką chleba żytniego + kawa z mlekiem i 2 łyżkami cukru, czerwona herbata W szkole, po 3 godzinach od śniadania jem: kanapkę z serkiem Turek i szynką drobiową i jabłko. Za godzinę jeszcze jedno jabłko, a za 2 godziny wypijam jogurt naturalny. + cały dzień piję wodę mineralną niegazowaną Obiad jem po 2-3 godzinach, zazwyczaj jest to coś co przywiozę z domu: np jakaś zupa, pierogi, udko z kurczaka z ryżem, spagetti itp To mój największy posiłek. + kawa, herbata czerwona Na podwieczorek zjadam najczęściej jakiś owoc tj jabłko/pomarańcza/kiwi lub kanapkę. Kolację jem jakieś 3 h przed snem. Według mnie wcale tak źle się nie odżywiam, a po tej diecie dukana nie mogę schudnąć, a wręcz przeciwnie, bo jeśli zjem coś wysokokalorycznego to raptownie waga idzie w górę. Chciałabym móc pobiegać czy poćwiczyć na siłowni tak jak inne dziewczyny, ale nie pozostaje mi nic innego jak dieta.. ![]() Zastanawiałam się nad wybraniem do dietetyka, ale to duży wydatek, a po operacji i tak będę musiała mieć inna dietę (leki przeciwzakrzepowe). Nie wiem jakie przepisy dałby mi dietetyk, a nie chcę marnować pieniędzy, bo np. nie mogę nic piec na stancji, jedynie w weekendy w domu; nie mam czasu i umiejętności na przygotowanie wymyślnych dań. Za niecałe 2 miesiące matura, a potem moje raczej ostatnie lato, kiedy mogę się pokazać w stroju kąpielowym (nieestetyczna blizna po rozcięciu mostka), więc bardzo, ale to baardzo chciałabym móc pochwalić się płaskim brzuchem.. Proszę o wyrozumiałość i sensowne rady.. Będę bardzo wdzięczna. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2376 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Pomocy! Jak mogę schudnąć kiedy nie mogę ćwiczyc?
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2377 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 84
|
W jakim czasie (i jak) zrzucić 10 kg???
Hej,
Moja waga to 66 kg/ wzrost 168cm. Sport taki uprawiam to orbitrek (ok. 40 min dziennie) i czasami biegam. Chcę zrzucić jakieś 8-10 kg. W jakim czasie jest to możliwe? I przy jakiej diecie? Nie lubię rygorystycznie trzymac się diet, ale chyba się poświęce :P |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2378 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 324
|
Dot.: W jakim czasie (i jak) zrzucić 10 kg???
dieta śródziemnomorska jest najlepsza. nie chudnie się może w jakimś mega tempie ale zdrowo, be jojo i zwisającej skóry
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2379 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Pomocy! Jak mogę schudnąć kiedy nie mogę ćwiczyc?
Cytat:
Dziękuję. Masz rację, chyba zacznę jeść np. ryby ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2380 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: W jakim czasie (i jak) zrzucić 10 kg???
Dieta, musi być przede wszystkim zdrowa i zbilansowana.
Zacznij od podstaw: http://www.sfd.pl/%5Bart%5D_Co_jedz%..._-t752315.html http://tygryskowym-okiem.blogspot.co...raktyczny.html http://tygryskowym-okiem.blogspot.co...raktyczny.html Potem sprawa druga - orbitrek to nie sport.... ale dobrze, że masz jakiś tam ruch ![]() Na zrzucenie 10kg TŁUSZCZU w zdrowy i optymalny dla organizmu sposób na pewno potrzeba przynajmniej kilka miesięcy. Można szybciej stracić na wadze, znacznie szybciej, ale szanse, że ubytki będą pochodzić z tkanki tłuszczowej nie są zbyt wielkie. Zwłaszcza, że już teraz Twoja waga jest prawidłowa. Zobacz sobie jeszcze to: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=666690 Pozdrawiam i powodzenia ![]()
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2381 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Wyglądam jak morświn- jak schudnąć?
Twój tytuł wątku mnie rozbroił
![]() Edytowane przez Eldo_rado Czas edycji: 2013-04-28 o 19:10 Powód: reklama |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2382 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Wyglądam jak morświn- Fotki- jak schudnąć?
Cytat:
Nie okłamujmy się, te kobiety, które mają worek obwisły nigdy nie będa mialy ładnego brzuszka. Nawet najsilniejsza motywacja na siłowni nie zmieni zbyt wiele.
__________________
Zapraszam na mój blog http://podwierzba.blogspot.com/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2383 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 919
|
dlaczego waga rośnie
.
Edytowane przez papryczzka Czas edycji: 2013-04-04 o 19:19 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2384 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: dlaczego waga rośnie
Nie chodzisz głodna przypadkiem?
Na biologii w szkole uczyli, że waga ciała nie jest niezmienna. Waha się w wyniku różnych procesów zachodzących w organizmie i jest to zupełnie naturalne. Tu masz sekret swojego kilograma. Warto wykorzystać tę cenną wiedzę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2385 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 135
|
Dot.: dlaczego waga rośnie
Cytat:
![]() poza tym Twoj menu jest głodowe....na pewno za malo na utrzymanie wagi.....i zdrowia |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2386 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 586
|
Dot.: dlaczego waga rośnie
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2387 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 919
|
Dot.: dlaczego waga rośnie
jak poprawić swój jadłospis? nie chce schudnąć chce utrzymać wagę
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2388 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2
|
Pomożecie? :(
Witajcie dziewczyny, jestem tu nowa i widząc jako anonim Wasze zaangażowanie w wątki postanowiłam się zarejestrować i poprosić o pomoc.
Nigdy nie miałam problemów z wagą i odżywianiem... dopóki nie poszłam na studia. Nowe miasto, tryb praca-studia, do tego sporo zajęć sprawiły, że w domu bywałam gościem, także fast foody stały na porządku dziennym, podobnie jak szybkie i niedbałe jedzenie w domu. Mimo tego, że ostatnio zdecydowanie z tym kończę (fast food może raz, dwa w miesiącu i to wtedy kiedy muszę) zostały pozostałości takiego jedzenia. Ważę ok 64kg przy wzroście 173cm i mam ogromne problemy ze zrzuceniem czegokolwiek. Nie chcę zrobić sobie krzywdy przy odchudzaniu, dlatego proszę Was o pomoc. Wewnętrznie czuję, że w tym organizmie po prostu dalej coś tkwi po takim a nie innym sposobie żywienia. Chciałabym się naprawdę oczyścić, wpoić nawyki żywieniowe. Przed studiami byłam szczuplutka, naprawdę miałam dobrą figurę, teraz zebrała mi się oponka która w zależności od dnia sobie rośnie lub maleje i sporo tłuszczyku na udach (uda zawsze miałam spore, ze względu na mięśnie i sport jaki uprawiałam, ale teraz oprócz rozleniwionej tkanki mięśniowej zbiera się tłuszczyk). mam rozstępy, smarowałam kremami i balsamami, jednak chyba nic nie da się już na nie zrobić bo szybko z czerwonych stały się białe. piję też dużo coli niestety, można powiedzieć że to uzależnienie i bardzo chciałabym wiedzieć, jak z niego wyjść. wiem, że sobie szkodzę ![]() Teraz jestem chora i praktycznie nic nie jem. Jeszcze tydzień-dwa temu moje żywienie wyglądało tak: brak śniadania, spory obiad i całkiem spora kolacja, co jakiś czas coś słodkiego. Zauwazyłam jednak, że mimo tego, że teraz nie mam na nic apetytu (piję właściwie tylko kawę), to mimo iż przez chorobę czuję się gorzej, wewnętrznie czuję się lepiej, nie jestem głodna, nie burczy mi w brzuchu z głodu i delikatnie chudnę. Boję się jednak, że z chwilą odejście choroby nadejdą znowu tak znane mi nawyki... O co Was proszę i z góry bardzo dziękuję? Pomóżcie mi. Mam faceta, ale czuję się dla niego bardzo nieatrakcyjna, mimo tego ze on zapewnia mnie, że jest zupełnie inaczej. Jesteśmy ze sobą już długo, poznał mnie kiedy naprawdę świetnie wyglądałam, teraz są dni kiedy nie mogę na siebie patrzeć i co najgorsze wiem że sama siebie do tego doprowadziłam. Może herbatki przeczyszczające? Dieta? Czytałam chociażby o kopenhaskiej, ze względu na godziny jedzenia posiłków odpada. Prowadzę aktywny tryb życia pod względem zawodowym, ale już nie sportowym - nie mam po prostu na to czasu, na głowie wiele projektów, dodatkowo studia. Zwracam się o pomoc do Was, bardzo chciałabym sobie pomóc, ale boję się, żeby nie zaszkodzić sobie jeszcze bardziej ![]() Bardzo dziękuję za poświęcony czas na czytanie moich wypocin i liczę na to, że chociaż parę z Was zainteresuje się zaniedbanym organizmem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2389 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 364
|
Dot.: Pomożecie? :(
Waga 64kg przy wzroście 173cm nie jest zła, ale jak jesteś obrośnięta tłuszczykiem to faktycznie może wyglądać nieciekawie.
Diety typu kopenhaska i niskokaloryczne powinnaś omijać z daleka. To samo tyczy się herbatek przeczyszczających. Chcesz zrzucić te kilka kilo i nie ćwiczyć? No cóż, czas zacząć zdrowo jeść (rozumiem brak czasu, ale te 3-4 posiłki dzienne są jednak konieczne, na początku wskazane nawet 5-6, żeby rozhulać metabolizm skoro nie chcesz ćwiczyć). odpowiednio zbilansowane posiłki potrafią zdziałać cuda. rozpisz przykładowo co jesz, czego nie lubisz itp. No i nie nastawiaj się, że schudniesz zdrowo w ciągu tygodnia bo to niemożliwe. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2390 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 364
|
Dot.: dlaczego waga rośnie
Jedz więcej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2391 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Pomożecie? :(
Po pierwsze - spokojnie. Masz 22 lata, jesteś zdrowa, nie masz poważnych problemów z wagą. Zaniedbałaś trochę swoje ciało, więc nic dziwnego, że nie czuje się ono najlepiej.
Co do oczyszczania - ma zwolenników i przeciwników, ja należę do przeciwników, bo, poza ewentualnym efektem psychologicznym (niekoniecznie zresztą pozytywnym), nie widzę plusów. Między kompletnym zepchnięciem potrzeb swojego organizmu na ostatni plan a popijaniem soków herbatkami oczyszczającymi jest jeszcze pole na normalne życie, normalne jedzenie i to bym Ci proponowała. Sama widzisz, co jest nie tak, tylko wydaje Ci się, że żeby było dobrze, trzeba to zmienić o 180 stopni. A wcale tak nie musi być. Tak samo z ćwiczeniami, jeśli nie masz czasu na porządny trening, wypróbuj prostą 10 minutową gimnastykę w domu czy krótki spacer, to już jest lepsze od kompletnie siedzącego trybu życia. Aha, nasza waga i figura też się z wiekiem zmienia, czasami upieranie się przy sylwetce z czasów LO nie ma sensu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2392 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Pomożecie? :(
Cóż, skoro wiesz, co zrobiłaś źle, to musisz to zmienić.
Zrezygnować z jedzenia fast foodów tak często, zacząć się ruszać, jeść rozsądnie. I będzie dobrze. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2393 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pomożecie? :(
Już bardzo dziękuję Wam za dotychczasowe odpowiedzi.
Problem jest w tym, że niewiele rzeczy lubię. Nie wpojono mi w dzieciństwie jedzenia warzyw czy owoców, dlatego do dziś ciężko mi się do tego przekonać. Nie chcę oczywiście wszystkiego zwalać na takie nawyki. Do czasu studiów byłam niejadkiem, miałam figurę którą można było się pochwalić. Problem w tym, że od pasa w górę jestem filigranowa - wszystko zbiera się w brzuchu i udach. Dodatkowo mam szerokie biodra, na górze noszę S, na dole L i to L głównie przez biodra. Wszystko kumuluje się tam. Oczywiście, rozumiem że to wszystko nie zdarzy się nagle, nie schudnę 5 kg w ciągu dwóch tygodni. Chciałabym głównie oczyścić organizm, nie wiem, czy mam w sobie jakieś 'złogi' czy nie, ale przydałoby mu się oczyszczenie z tego wszystkiego. Siłownia swoją drogą - zapisuję się w przyszłym tygodniu, ale właśnie o to oczyszczenie mi chodzi, bo chyba od tego powinnam zacząć myślenie o odchudzaniu. Nie chcę ważyć 50 kg - ale przy wadze 55-57kg wyglądałam znacznie lepiej. Właśnie dlatego poruszyłam wątek herbatek, czytałam o tym, że uzależniają, ale raczej chodziło mi o to, czy jedynie kilkukrotne ich użycie może być zjawiskiem bardziej pozytywnym i negatywnym. Tak jak mówię - z harmonogramem diety (godzinami posiłków) byłoby to trudne do spełnienia. Niestety mam nieregularne godziny zajęć i pracy, niby dla chcącego nic trudnego i teoretycznie można to wygospodarować, ale w praktyce wiadomo jak wychodzi, już teraz na siłownię mimo zapisu nie będę miała tak dużo czasu jak chciałabym ![]() Dlatego moje pytanie - jaki najlepszy sposób na oczyszczenie? I jak przemóc się do wody mineralnej, zamiast coli? myślę, że to już uzależnienie, chciałabym z niego wyjść. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2394 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 919
|
Dot.: dlaczego waga rośnie
macie jakieś propozycje jak poprawić mój jadłospis? by nie przytyć przy (pewnie) słabej przemianie materii?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2395 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: dlaczego waga rośnie
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2396 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 919
|
Dot.: dlaczego waga rośnie
wahania wagi są spowodowane zbyt małą ilością jedzenia? czy nieuniknione jest przytycie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2397 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 35
|
Dot.: Pomożecie? :(
Miałam ten sam problem co Ty, po pierwszym roku studiów przytyłam 7 kg. Wrócić do zdrowych nawyków nie było łatwo (wcześniej jadłam zdrowiej i regularnie uprawiałam sport), ale w końcu udało mi się zrzucić kilka kilogramów.
Moim zdaniem musisz przede wszystkim przekonać się do śniadań i poprawić jakość tego co jesz. Jest tyle możliwości zdrowego jedzenia, że na pewno znajdziesz coś dla siebie, nawet jeśli niewiele rzeczy lubisz. W internecie jest mnóstwo przepisów na błyskawiczne, zdrowe i smaczne potrawy, wystarczy poszukać. Sama niejednokrotnie korzystałam z różnych przepisów, a podczas studiów również dużo pracowałam. Powodzenia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2398 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: dlaczego waga rośnie
Ile masz lat i ile wazysz?
Zdecydowanie masz problem z odzywianiem i jestes tego swiadoma prawda? Strach przed przytyscie, ciagle myslenie o jedzeniu i diecie sa wystarczajacymy wskaznikami. Dlugo jestes na tak mocno redukcyjnej diecie? To jest destrukcyjne. Glodzisz sie, cwiczysz i stresujesz. Nie wierze, ze nie masz objawow ze stryny organizmu wynikajaych z ubogiej diety. Mysle, ze jak bedziesz chiala byc bardziej zdorwa niz chuda to latwiej bedzie Ci pomoc ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2399 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Pomożecie? :(
Cytat:
Zlogi to tez malo 'naukowa' nazwa. Byc moze Twoj przewod pokarmowy nie pracuje poprawnie i stad czujesz potrzeba oczyszczania jak to nazwalas. Niewiele generalnie znam osob, ktore maja piekne trawienie ![]() I co innego trawienie, co innego detoks z metali ciezkich czy substancji odlozonych w tkankach (toksyn) itd.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2400 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Pomożecie? :(
Co do oczyszczania, to polecam ten wpis, szczególnie pierwszą część:
http://www.tonieprzejdzie.pl/2011/08...kasa-za-nic-1/ Coś w tym jest. Serwując przemęczonemu organizmowi głodówki raczej nic nie zyskasz i nie "odkupisz" tą drogą tych fast foodów i coli. Głodówki mogą mieć parę plusów, ale raczej nie oczyszczanie organizmu. Ba, z tego, co się orientuję w trakcie głodówki, gdy dochodzi o intensywnego spalania tłuszczu, możesz się wręcz zatruć, bo organizm odkłada w tkance tłuszczowej substancje, których nie jest w stanie wydalić wraz z wodą. Jest to zupełnie naturalne i w normalnych warunkach nie czyni żadnych strat, gorzej, gdy przy głodzie organizm musi sobie poradzić z dużą ilością toksyn pojawiającą się nagle. Podobno z powodu takiego zatrucia umierają czasami ptaki wysiadujące jaja. Na to chyba tylko zostaje liposukcja ![]() Co do bioder - figura typu gruszki to chyba najpopularniejszy typ sylwetki. Wyluzuj ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:49.