"Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D

[Smerfetka_88]

Napisane przez Gleniusia

Aż zgłodniałam, chyba czas na obiad

W ogóle jechałam wczoraj całkowicie sama po obwodnicy jesteście ze mnie dumne?

pewnie, że dumne

[BYou]

Glen bardzo
nie ma za co

pisaniem o teściowej wywołałam wilka z lasui już mi ciśnienie podniosłaechsss

[czarna_kawa80]

Hi przeleciałam Was na szybko i wracam z powrotem do łóżka, połamało mnie jestem dzis na silnych przeciwbolowych, jak nacpana ale boli dalej, przewiało mnie chyba popularnie jest to zwane korzonkami albo lumbagiem jak kto woli

Napisane przez Ilsa Lund

rozpuszczalne są chyba droższe i o ile wiem to stosują je tylko do wewnątrz a zewnętrzne trzeba zdjąć. Ja na buzi mam 64, z czego połowa rozpuszczalnych czyli tych widocznych kresek jest właśnie ponad 30 brzuch nie jest tak istotny dla mimiki żeby go tak ładnie szyć

nie wiem czy droższe ja jestem sklejona

Napisane przez najfajniejsza

Ok, naczelny laik pyta: co ma karmienie piersią do chudnięcia?

Napisane przez Gwizdak

laktacja jest procesem energochłonnym - wytwarzanie mleka kosztuje kobietę ok 5oo kcal dziennie. Dla porównania godzina aktywnego treningu pływackiego, to ok 400 kcal. Więc jak sobie porównasz, to tak jakbyś codziennie chodziła na basen i pływała ponad godzinę, dość intensywnie Też byś chudła.

a bo mała jest taka fajna, że ciężko nie być optymistką A dzisiaj z tż jak się pocałowaliśmy... pierwszy raz tak na serio, a nie jakieś cmoknięcia, od porodu to aż mi się w głowie zakręciło

dziękuję Nie będę tych wszystkich pochwał mężowi przekazywać, bo jeszcze mi obrośnie w piórka i spocznie na laurach ale jest wspaniały, wiem o tym i mu powtarzam jak tylko mogę.

Mrówka już właśnie została najedzona, wykąpana, ponownie najedzona, przewinięta i położona spać (w tej kolejności) A my mamy wieczór dla siebie Tylko tż jakąś półkę w szafie montuje, chyba wieszak na dkurzacz

co do chudniecia moja kolezanka kamir juz pół roku i dala nie chudnie nawt chybatyje

Napisane przez Ilsa Lund

50 dkg to jest 50x 10 g czyli pół kilo ciasta na osobę Ty tak serio ? Chyba że chcecie wręczać resztki w pakuneczkach do domu albo firma was chce oszukać.
W ogóle jeśli płacicie wy to utnij temat a jeśli się dokładają to daj im zdecydować w jakiejś kompletnie nieważnej kwestii i przejmuj się nią jakby była najważniejsza na świecie oni też chcą pomóc tylko dziwnie to okazują. Moja mama powiedziała ostatnio że cieszy się, że mój brat im dał zapłacić tylko za garnitur i tort bo uniknęli sprzeczek o szczegóły imprezy

zgadzam sie

Napisane przez butterfly20

Dziewczynki bardzo dziękuję za życzenia

Gwizdaku śliczna ta Twoja córeczka,od razu zauważyłam,że podobna do Taty
I cudne imię,mam tak na trzecie

Co do pogody to faktycznie było upalnie,ale czułam to tylko podczas ubierania się w domu.Fotograf i kamerzysta koniecznie chcieli mnie obfocić w moim pokoju, a tam było strasznie ciepło (poddasze i okna balkonowe od południa).
Jeśli chodzi o stres to naprawdę był niewielki.Nawet jak siedziałam u wizażystki i czekałam na swoją kolej (bo szybko się fryzjerka wyrobiła z fryzurą) to jeszcze dzwoniłam,żeby wszystkiego dopilnować.A inne Panny Młode szalały ze stresu Wszyscy się dziwili,że ja taka spokojna
Jak M. przyjechał do mnie i mnie zobaczył to łzy stanęły mu w oczach i zaczął się trząść. Z tego wszystkiego w końcu udzielił mi się jego nastrój


Ślub był super
Tata dał radę mnie doprowadzić,szliśmy bardzo wolno- w rytm utworu.Panie z kwartetu przecudnie zagrały,lepiej wyjść nie mogło

Podczas przysięgi byłam wzruszona,ale nie chciało mi się płakać.Bardziej uśmiechaliśmy się do siebie.A jak to było z innymi żonkami? (może ja jestem nienormalna jakaś ).

Jak wychodziliśmy z Kościoła to Hania dorwała się do welonu i zaczęła go nieść i mnie ciągnąć

Potem były życzenia, była okropnie długa kolejka- sami się zdziwiliśmy.Przyszło bardzo dużo osób,które nie były zaproszone na wesele lub nie mogły na nim być (żałoby,choroby itp).Bardzo nam było miło

Jechaliśmy potem naszym cudownym autkiem i wszyscy nas pozdrawiali,trąbili Super to było
A jak wchodziliśmy na salę i wszyscy goście stali po bokach i czekali na nas,to też było suuuuuuuper uczucie

Pierwszy taniec wyszedł bardzo dobrze,raz nadepnęłam Marcinowi na stopę,ale nie było widać
W trakcie wesela pojechaliśmy na tę małą sesję,ale i tak nie było nas dwie godzinki.Niby to dobrze,ale z drugiej strony wtedy impreza się rozkręcała i żałuję,że mnie nie było.
Drink Bar zrobił furorę! Alkoholu wystarczyło (nam nawet zostało), a przy stoliku ciągle były kolejki

Jedynie nie udało się z lampionami,bo był za duży wiatr i nie dało się rozpalić.Zaledwie kilka poleciało w górę

Podziękowania bardzo się podobały.
Co do zepsołu to niestety zdania były podzielone.Nam się podobał,bo nie grali biesiady ani disco polo,tylko takie bardzo popularne piosenki nowe i starsze.Natomiast kolega chciał,żeby zagrali jakieś disco polo i nie mieli tego w repertuarze.
No ale cóż-właśnie taką kapelę chcieliśmy i byliśmy zadowoleni. Za to zagrali "Jesteś szalona" z dedykacją dla mojej Mamy

W hotelu byliśmy o 6.30, a o 10.30 musieliśmy wstawać,bo mieliśmy w domu gości. Wyszli dopiero o 21.30 i wtedy padliśmy zmęczeni do łóżka.

Niestety nie w naszym mieszkaniu tylko u moich Rodziców,ale dzisiaj mamy zamiar się przeprowadzać.

Motylku gratuluje udanej imprezy mam prosbe jak juz odsapniesz mozesz sie ze mna prZed wyjazdem skontaktowac jeszcze telefonicznie ??

Napisane przez najfajniejsza

tak, ale słabe. biorę teraz Cyclo3Fort i pomaga. muszę dokupić

ja polecam również hemorigen

Najeczko co do Tiramisu , dodaj do kremu troche alkoholu bedzie bardziej "stabilny" robie zawsze z tego przepisu http://www.mniammniam.com/p.php?p=5854

[upadly_aniol00]

Witam
Nadrobiłam ale oczywiście nie wiem co pisać :P
Motylku wyglądałaś zjawiskowo
Gwizdak nie mogę się napatrzeć na mrówę jest taka słodka i strasznie podobna do M. i jakie słodkie włoski ma i oczywiście z niecierpliwością będę czekać na kolejne zdjęcia i oczywiście miło czyta się każdą Twoją wypowiedz .
Super , że mąż pomaga a Ty możesz spokojnie dochodzić do siebie.
A no i jeszcze musi być pytanie ode mnie
powiedz mi TŻ nie bał się wziąć takiej kruszynki na ręce , czy nawet wykąpać ?
U mnie w rodzinie większość osób niemowlaki kąpie we dwójkę ...

Z ciekawostek mój Tż ostatnio powiedział, że będzie chciał iść na urlop tacierzyński
zbliżamy się ku końcowi leczenia weekend minął miło nie licząc pracy oczywiście .
TŻ był dziś strasznie kochany ( taki jak dawniej ) do tego TŻ bierze sobie 2 tyg urlopu, żeby dojść do sobie troszkę po leczeniu i odpocząć ponieważ ten miesiąc go wykończył miał 2 tyg nocek z czego schudł kolejne kilogramy .
Ale mam nadzieję, że powoli zacznie znów być jak dawniej a TŻ przez najbliższy rok nabierze sił

A no i co do wtrącania się rodziców w organizacje ślubne z
Teściową u mnie raczej nie będzie problemu a z moją mamą różnie bywa . Zaczyna jej się powoli zbierać do tego co ja MUSZĘ mieć jako Panna mloda ... na szczęście mamy taki sam gust więc nie będzie źle. Ostatnio przyszła do mnie z gazetą i pokazuję mi ,że na ślub muszę taką wziązankę mięć.
A jak radziłam się z nią w sprawie dekoracji to powiedziała , że mam wybrać to Co nam się podoba ponieważ to jest nasz ślub i wesele , Tylko mam nie żałować na miejscu dla młodych.
Więc mam nadzieję, że nie będzie tak źle chwilowo wszystkie decyzje podejmowaliśmy z TŻ i to my wybieraliśmy wszystko . Problem był z salą mam upierała się na inne miejsce ale i tak wyszło na moim

[Ilsa Lund]

Napisane przez upadly_aniol00

Z ciekawostek mój Tż ostatnio powiedział, że będzie chciał iść na urlop tacierzyński
zbliżamy się ku końcowi leczenia weekend minął miło nie licząc pracy oczywiście .
TŻ był dziś strasznie kochany ( taki jak dawniej ) do tego TŻ bierze sobie 2 tyg urlopu, żeby dojść do sobie troszkę po leczeniu i odpocząć ponieważ ten miesiąc go wykończył miał 2 tyg nocek z czego schudł kolejne kilogramy .
Ale mam nadzieję, że powoli zacznie znów być jak dawniej a TŻ przez najbliższy rok nabierze sił

to było oczywiste że leki na niego tak wpływają, on zawsze był kochany i szanował Ciebie cieszę się że to wraca i utucz go czymś dobrym niedługo

[carmelova]

Napisane przez Gleniusia

Aż zgłodniałam, chyba czas na obiad

W ogóle jechałam wczoraj całkowicie sama po obwodnicy jesteście ze mnie dumne?

Dziękuję za pomoc tym, które wypełniły

[frezyjka85]

Napisane przez BYou

W czasie mszy tylko raz świeczki mi stanęły jak skrzypaczka zagrała Ave Maria---musiałam edytnąć bo mnie w oczy kłuło, ale Mąż czuwał, ścisnął mnie za rękę i powiedział:Żono nie płacz bo makijer Ci spłynie i tym mnie rozbroił

mój jak mi zaczęły łzy napływać (też przy Ave Maria ) to powiedział: "myśl o kurczakach"

a związane jest to z historią, że on jak jeździ po zakładach mięsnych z ofertami, to raz był na produkcji i widział kubeł uciętych łbów kurczaków i jest to dla niego tak obrzydliwe, że jak go coś rozczula to myśli o tym i od razu przechodzi rozczulenie... w moim przypadku zadziałało i do tego jeszcze mnie rozbawiło

Napisane przez Stefannia

Hej
Cały weekend się leniliśmy, bylismy na Poterze, gralismy w kosza, oglądalismy filmy na kompie i piliśmy winko. Było miło, nawet bardzo

super, że weekend się udał

Napisane przez Stefannia

Wiem

Każcie mi zacząć wreszcie pracować!!! Potrzebuję batów!

chcesz to masz

Napisane przez butterfly20

A w środę fruuuu na wakacje

cieszę się, że wszystko się udało

cudownie, że jesteś szczęśliwa i zadowolona! i tak ma być przez całe życie

a wakacje - oczywiście żałoszczę

Napisane przez butterfly20

Pytali kto był "reżyserem" tej uroczystości i jak słyszeli,że ja to się dziwili bo myśleli,że mieliśmy jakiegoś "wedding plannera" Bardzo to było miłe

u mnie to samo.... cudowne uczucie, gdy tyle ludzi docenia Twoją pracę

Napisane przez aleksandrettaa

Chciałam się pochwalić, że podjęłam męską decyzję i w weekend idę na kurs na prawko
Spadam do pracy. Miłego dnia

Napisane przez carmelova

U mnie czuję, że machina ruszyła. żona kuzyna poleciła mi podobno fantastyczna cukiernię, zadzwoniłam zapytać orientacyjnie co i jak i okazało się, że juz rezerwują CIASTA na 2012 i prawdopodobnie za 2-3 miesiące będą miec już zajęte terminy Paranoja.

tak to jest kochana więc rezerwuj! bo im wcześniej pomyślisz o takich rzeczach to po pierwsze tym mniej będziesz miała później na głowie i po drugie tym lepsze będziesz mogła wybrać

Napisane przez carmelova

A w sobotę przypadkowo spotkałam exa. Nic do niego nie mam, rozstaliśmy się kilka lat temu. Akurat szłam z B. (za rękę) i mamą przez miasto, a on i jego ojciec jak nas zobaczyli, to ostentacyjnie skręcili do Biedronki, w której w życiu nie robili zakupów, bo to wg nich sklep dla biedoty

dziwak!

Napisane przez capriola_87

Dziewczynki zbieram się powoli...TŻ na zakupach, ja oglądam lekkoatletykę, niedługo jedziemy do znajomych na obiad, potem do innych znajomych na kawę, potem pakowanie...może się odezwę jeszcze wieczorkiem, a jak nie to chyba do jutra....Lecę o 8.00 rano

spokojnego lotu

Napisane przez czarna_kawa80

Hi przeleciałam Was na szybko i wracam z powrotem do łóżka, połamało mnie jestem dzis na silnych przeciwbolowych, jak nacpana ale boli dalej, przewiało mnie chyba popularnie jest to zwane korzonkami albo lumbagiem jak kto woli

uuuu współczuję i mocno tulę, żeby nie bolało

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Glenia ja też jestem z Ciebie dumna


Wam też nie działają Simsy????

[najfajniejsza]

Glenia, jestem bardzo dumna

Kawka, bidulo - wiem jak to jest, jak bolą korzonki. na silnych przeciwbólowych (lekarz przepisał) byłam w stanie funkcjonować i nawet szybko minęło, ale wcześniej trzy dni konałam, spałam po 2 godziny na dobę z bólu. koszmar.
co do tiramisu - tu dodaję żelatynę, więc powinno starczyć.

[BYou]

Frezyjko dobry sposób z tymi kurczakami

uciekam bo TŻ zaraz powinien być

udanej reszty dnia i wieczoru

[carmelova]

Frezi nie działają mi juz kilka dni... Nasz związek uschnie jak niepodlwana roslinka

[upadly_aniol00]

Ilsa od października TŻ wprowadza sobie dietę więc przez rok powinien wrócić do swojej starej wagi i odzyskać siły

[frezyjka85]

Napisane przez carmelova

Frezi nie działają mi juz kilka dni... Nasz związek uschnie jak niepodlwana roslinka

no właśnie!!!!!!!!!!

a moje winogronka też nie wytrzymają

czyli nie tylko ja mam problem - uff... w komentarzu napisane jest, że już coś tam naprawili jednak nadal pracują nad problemem... może wkrótce wrócą piękne czasy

piszę jak uzależniona a dopiero 3 dni grałam

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Nasz związek uschnie jak niepodlwana roslinka

albo padnie z głodu jak Twój zakwas

Frezja, zarąbista myśl o kurczakach, ja zaczęłabym się śmiać w głos chyba

[carmelova]

Napisane przez najfajniejsza

albo padnie z głodu jak Twój zakwas
Frezja, zarąbista myśl o kurczakach, ja zaczęłabym się śmiać w głos chyba

fakju

[frezyjka85]

Napisane przez najfajniejsza

albo padnie z głodu jak Twój zakwas

Frezja, zarąbista myśl o kurczakach, ja zaczęłabym się śmiać w głos chyba

Zenek (?) był bardzo poczciwym zakwasem!nie możemy się z niego śmiać

ledwo wytrzymałam

znałam tą historię, ale nie przyszło mi do głowy, że o tym wspomni na ślubie

[Ilsa Lund]

mi wszystko działa ino na początku przed wykonaniem każdej czynności robi się na chwilę ten kryształ jakby się do kogoś szło. W ogóle myślałam że nagle wam się wszystkim znudziła gra bo żadna nic nie robi, dostałam dziś tylko jakiegoś klika od frezi i też nie wiem czy moje kliknięcia do was dochodzą. W każdym razie niestety relacje idą w dół więc oby wam to szybko naprawili

[frezyjka85]

Napisane przez Ilsa Lund

mi wszystko działa ino na początku przed wykonaniem każdej czynności robi się na chwilę ten kryształ jakby się do kogoś szło. W ogóle myślałam że nagle wam się wszystkim znudziła gra bo żadna nic nie robi, dostałam dziś tylko jakiegoś klika od frezi i też nie wiem czy moje kliknięcia do was dochodzą. W każdym razie niestety relacje idą w dół więc oby wam to szybko naprawili

ale beznadziejnie :[

[upadly_aniol00]

mi się znudziła gra tzn strasznie mi się wszystko tnie i denerwuje mnie to więc dałam sobie spokój

[arrakis]

Napisane przez Gleniusia

W ogóle jechałam wczoraj całkowicie sama po obwodnicy jesteście ze mnie dumne?

bardzo

Napisane przez najfajniejsza

Frezja, zarąbista myśl o kurczakach, ja zaczęłabym się śmiać w głos chyba

ja pewnie tez

[Smerfetka_88]

Frezi pytałam już wcześniej, ale może nie widziałaś - chce sobie kupic lampę UV do manic. hybrydowego. Jakiej Ty używasz, ile powinna mieć wat, zeby się nadała do domowego użytku? Czy powinna coś mieć jeszcze?

[Stefannia]

Wypisałam listę rzeczy do zrobienia w tym tygodniu i lecę się ćwiczyć
Miłego

[karola991]

Hej Piękne
Zostawiłam kompa na weekend w pracy żeby mnie uzależnienie nie kusiło^^ także teraz dopiero nadrabiam już od 14 więc możecie być dumne;D
1. Spóźnione ale szczere życzenia dla MOTYLKA i jej MĘŻA J samych radosnych chwil, abyście zawsze byli szczęśliwi i Tobie motylku aby teściowie nie byli tak uciążliwi

2. Gwizdaczku imie jest cudowne (wcześniej nie wydawało mi się atrakcyjne, ale do mrówki pasuje tak bardzo, że nawet zaczęło mi się podobać bo od teraz kojarzy mi się tylko z tą wasza cudowną istotką, boooże noo, piekna mama i tata to śliczne dziecko, zjadła bym ją normalnie jakbym tylko dorwała )
3. Carmi robiłam w sobotę cytrynowe ciasto twoje i pizze muszę Ci powiedzieć że jesteś WIELKA! Bo tż i jego przyjaciel tak zachwyceni, ze kumpel tż powiedział, ze jakbym nie była dziewczyną tż, to by sobie moje zdjęcia poprzyklejał na suficie i się na mnie gapił wieczorami^^ bo jestem idealna i za✂✂✂iscie gotuje ;] i śmieje się z szowinistycznych żartów i w ogole wychwalał w niebogłosy, aż mi tym pochlebił (a to z kolei zainspirowało tż, żeby się wziąć do pracy i się zacząć starać o mnie, bo konkurencja nadciąga, i ciagle gada o ślubie, weselu, zaręczynach. Wypytuje, sugeruje….heheh ;] Także pociągnęłaś za sobą sznur wydarzeń i zaręczyny jak będą to dzięki Tobie ^^) Dlatego już czuj się honorowym gościem na mym ślubie o ile takowy będzie ;]
4. Stygmatku :nonono: jak urodzisz kiedyś swojego dzieciaczka to dopiero Ci się odmieni ;-) a teraz nie mów na mrówe- kosmito, proszę Cię bo ona jest naprawdę ładna;-)nie widziałam jeszcze jak Ładnego kosmity (w sumie to nigdy nie widziałam kosmity :Torba: ) i ma ona mnóstwo cioć, które ja będą bronić jak lwice to tak na rozładowanie napięcia
5. Ostatnio pierwszy raz po długim milczeniu powiedziałam do tż: „wyjedźmy gdzieś w naszą 5 rocznice, będzie fajnie Ty mi się oświadczysz, weźmiemy cichy ślub i będzie romantycznie” a on się zaczął śmiać, o zaręczynach nic nie powiedział ale skomentował to tak „nie może być nasz slub cichy bo nasi rodzice nas zabiją oni tak czekają na to…” poźniej dodał „szkoda, ze pan mlody nie może się nawalić na swoim weselu… a będę musiał wypić z każdym, więc chyba zacznę już ćwiczyć głowe..” i tak pozytywnie to odebrał a nie jak kiedyś obrażaniem się;]
6. Aleks Gratuluje podjecia decyzji o prawku
7. Madziaaaaa…. Ja Cie kiedyś uduszę, ale i tak będę Cie wspierac co by się nie działo
8. Capri WELCOME HOME


i błagam nieee piszcie tyle ;-)



I

[Ilsa Lund]

Napisane przez karola991

5. Ostatnio pierwszy raz po długim milczeniu powiedziałam do tż: „wyjedźmy gdzieś w naszą 5 rocznice, będzie fajnie Ty mi się oświadczysz, weźmiemy cichy ślub i będzie romantycznie” a on się zaczął śmiać, o zaręczynach nic nie powiedział ale skomentował to tak „nie może być nasz slub cichy bo nasi rodzice nas zabiją oni tak czekają na to…” poźniej dodał „szkoda, ze pan mlody nie może się nawalić na swoim weselu… a będę musiał wypić z każdym, więc chyba zacznę już ćwiczyć głowe..” i tak pozytywnie to odebrał a nie jak kiedyś obrażaniem się;]

o nie, nie daj sobie nic wmówić, to Panna Młoda ma wypić z każdym moja mama bardzo wypomina mojej bratowej że skrupulatnie wypełniła ten zwyczaj i chodziła nawalona i rozchichotana

cieszę się że udało Ci się ciasto i że TŻ nie ucieka od tematu zaręczyn a wręcz stara się o Ciebie

[peach_passion]

Napisane przez karola991

a to z kolei zainspirowało tż, żeby się wziąć do pracy i się zacząć starać o mnie, bo konkurencja nadciąga, i ciagle gada o ślubie, weselu, zaręczynach. Wypytuje, sugeruje….heheh ;] Także pociągnęłaś za sobą sznur wydarzeń i zaręczyny jak będą to dzięki Tobie ^^) Dlatego już czuj się honorowym gościem na mym ślubie o ile takowy będzie ;]

czekamy może akurat w rocznicę

[karola991]

ja wiadomo, że wypije z każdym..;D ale ja mam mocny łeb sieknie mnie dopiero po 20 toaście a tż po 3 więc

[capriola_87]

Napisane przez carmelova

Capri nie zapomnijcie niczego spakować i dolećcie bezpiecznie. Nie wiem tylko jak Tż po tak długim czasie za granicą jest się w stanie spakować w jedną walizkę do samolotu

Carmi, ja lecę jutro sama, TŻ pracuje do piątku i w sobotę z rana wyrusza z całym dobytkiem autem...

Napisane przez najfajniejsza

Capri, bezpiecznego lotu

Napisane przez osz rety

Capri bezpiecznej podróży!

Napisane przez kasia0912

Capri bezpiecznego lotu

Napisane przez Gleniusia

Capri szczęsliwego powrotu

Napisane przez frezyjka85

spokojnego lotu

Dzięki dziewczyny!

[frezyjka85]

Napisane przez Smerfetka_88

Frezi pytałam już wcześniej, ale może nie widziałaś - chce sobie kupic lampę UV do manic. hybrydowego. Jakiej Ty używasz, ile powinna mieć wat, zeby się nadała do domowego użytku? Czy powinna coś mieć jeszcze?

smerfetko tak naprawdę to każda zwykła lampa niezależnie od ceny jest dobra....

np taka:

http://allegro.pl/lampa-uv-36w-90-12...789986306.html

one wszystkie głównie mają 4 żarówki (9W) czyli razem 36W...

włącznik na czas nieskończony i na czas 120 sek (czasem są też na dodatkową opcję 180sek - taką mam ja)

czasem mają wysuwaną dolną podkładkę - ale to nic wielkiego nie daje... niby łatwiej do czyszczenia


sorki, ale nie zauważyłam, ze pytałaś...

[kasia0912]

Hej
TŻ poszedł,a mnie brzuch boli

[arrakis]

Napisane przez kasia0912

Hej
TŻ poszedł,a mnie brzuch boli

[carmelova]

Karola cieszę się, że smakowało No i że Tż jest coraz pozytywniej nastawiony
Kawuś biedna jesteś z tymi korzonkami. Ale cóż..starość nie radość

Właśnie próbuję zapamiętać różnice między zapozwaniem, dopozwaniem i przypozwaniem