Rusza nam sie cały brzuszek-to tak fika nasz maluszek-mamy styczeń-luty 2012r.

[*Agatek*]

Napisane przez sandra1892

My juz po wizycie
Ada jest nadal Ada Wazy prawie 700 gram i ma sie dobrze

różnica u nas 5 dni, ja mam starszą ciążę, a moje dziecie waży 600 gram

Napisane przez kamciurka

hej kochane
czekalam na smsa od was a tu nic
bylam w szpitalu, prawie dwa tygodnie, nie nadrabiam Was nawet, mam nadzieje, ze u Was wszystko ok

martwiłyśmy się, wywoływaliśmy i w końcu zapomniałyśmy z tego wszystkiego Co tam z malcem? Opowiadaj!!

annyonne super foto- takie wyraziste ! Mój gin nie ma takiego fajnego sprzętu...

Lucy to fajnie, że wsio ok u Was chociaż...

[NataliaM1103]

My dzisiaj zaczynamy 27 tydzien
Ciągle martwi mnie ta moja szyjnka co mierzy 33mm i do tego temperatua 37 karat i ból gardla - wszystko naraz kurde bladeee

[kamciurka]

aaa kochane niby na razie wszystko ok, ale znowu dostalam plamienia taka zywa krwia, pojechalam i zatrzymali mnie na obserwacje i zatrzymali dopoki to wszystko sie nie oczyscilo, tzn. dopoki sluz nie byl czysciutenki a to trwalo, dodatkowo to co pytalam was o twardnienie co mi sie wydawalo ze to dzidzia sie wypina, to bylo stawianie sie macicy, jak mnie zbadali okazalo sie, ze mam macice napieta gotowa do skurczy, dostalam fenoterol i od razu ustapilo, no i jeszcze na dodatek okazalo sie ze lozysko jest dalej brzeznie przodujace i jeszczze dwuplatowe, a to tez nie za dobrze :/ mimo wszystko jestem dobrej mysli, malec skacze jak szalony przebadany wszerz i wzdluz rozwija sie dobrze, wazyl dzisiaj rano 466 gram w czwartek ide na polowkowe, to zobacze co mi moj lekarz jeszcze tak dokladnie o tym wszystkim powie, bo wiecie jak to w szpitalu aaa no i podejrzewam ze to bylo min. przynajmniej to stawianie macicy z nerwow, pamietacie ta moja sytuacje, nastresowalam sie strasznie i mialam, wiec teraz dopoki dzidzia sie nie urodzi mam wylew na wszystko

[*Agatek*]

Mąż wyjechał około 16.30 zobaczymy się w połowie listopada masakra smutno mi, taka pustka... dziś wstał o 7.30 i zapieprzał ostro do wyjazdu... nawet z nim chwili nie posiedziałam, jedynie przy obiedzie jak jadł 5 minut

Kamciurka no to nie fajne przygody miałaś po drodze i stresu się najadłaś dobrze, że wszystko skończyło się pomyślnie! Jesteś w 20 tyg i Twoje dziecie tyle waży, a moje w 25 tyg 600 bo słabo rośnie


idę się położyć, bo coś doła załapałam...

[kasikzaki]

Napisane przez ciezaroweczka

Hej Mamusie... Witam Was w 23 tygodniu!!!!!
Moja Michalinka kopie już coraz bardziej, dziś o budziła mnie o 3 rano, rozciągała się bo jeden boczek miałam wypchany Wczoraj byłam na cudnym spacerze, a od dzis zaczynam znów rehabilitacje wrrrrr...
W tygodniu wizyta u ginekologa i jestem 10 kg na plusie

Gratki 23tcI kciukasy za wizyte

Napisane przez uska000

extra jestem nie dalam linka;p sorki;p

http://allegro.pl/wozki-dzieciece-wi...837378005.html

Ładn wuzek, nie znam opini ale jak są dobre to myśle że warto bo cena pryzystepna

Napisane przez hepaptuska

Cześć

będę mamusią lutową - czy mogę się dołączyć?
podczytuję Was juz od jakiegoś czasu i postanowiłam się zarejestrować

Witaj kochana

Napisane przez agacia_cz

ja wylicytowałam sobie tzw kosz mojżesza http://allegro.pl/nosidlo-koszyk-kre...821505773.html jest super a tż zrobi mi z niego kołyskę
ponadto zamierzamy kupić łóżeczko drewniane


zaczeliśmy 22 tc

Takie kosze są bardzo popularne w Irlandii....łądne sa i praktyczne.

22tc super

Napisane przez BebiBebi

Dziewczyny ja już po wizycie !
Na dzień dzisiejszy jest :
DZIEWCZYNKA !

Moja matczyna intuicja mnie zawiodła, bo myślałam, że będzie synuś !
Ale przecież to nieważne - jestem bardzo szczęśliwa

Gratulacje dziewczynki

Z tą intuicją to mam tak samo, też myślałam ze synek bedzie

Pochwal si zdjeciem.

Napisane przez *Agatek*

hmm... pomyslimy i damy znać! Do rejestracji potrzebne są takie dokumenty jak.....

- imię matki i wiek
- data porodu dziecka, płci oraz imienia

[kasikzaki]

Napisane przez annyonne

I w końcu wklejam zdjęcie naszego dzieciątka bo usg połówkowe było prawie 2 tygodnie temu a ja się nie zdążyłam pochwalić przez ten brak czasu W ten weekend wybraliśmy również imię a raczej dwa imiona: Konrad Stanisław. Fajnie brzmią z nazwiskiem i co najważniejsze doszliśmy z małżem do porozumienia w tej kwestii

Biegnę obiad robić. A znacie jakiś sprawdzony przepis na krokiety lub łazanki? Kapucha kiszona i grzyby za mną chodzą już chyba od tygodnia

Zdjecie

A to są dwa imiona jeszcze do rozpatrzenia czy Konrad na pierwsze a Stasiu na drugie? Chce wpisac na 1 str i nie wiem jak

Ps. Konrad bardzo ładne

Napisane przez Lucy1111

Ja jestem już po.
Mała rozwija się dobrze. Wszystkie narządy sa wykształcone i prawidłowo funkcjonują. Malutka waży 331g, serduszko uderza 153/min.

Niestety żeby nie było tak różowo, lekarz zauważył torbiel wielkości 7mm w splocie naczyniówkowym Jest nadzieja, że się wchłonie. I tym się pocieszam.
Poza tym jakieś zwapnienie jest widoczne w serduszko(pojedyncze ognisko hyperrechogenne). Podobno nie zagraża zdrowiu Malutkiej.

Czy któraś z Was też miała coś takiego?

Kciuki za Twoje maleństwo. musi by dobrze

Napisane przez sandra1892

My juz po wizycie
Ada jest nadal Ada Wazy prawie 700 gram i ma sie dobrze
Ogolnie na wizycie wszystko ok. Cisnienie ok mam dalej brac tabletki i ogolnie jestem zadowolona.
Dostalam skierowanie na glukoze A no i lekarz powiedzial , ze na zgage mam sobie kupic TO podobno dobre

za wizyte.

Napisane przez kamciurka

hej kochane
czekalam na smsa od was a tu nic
bylam w szpitalu, prawie dwa tygodnie, nie nadrabiam Was nawet, mam nadzieje, ze u Was wszystko ok

Hej kochana. Widziałyśmy ze Cie nie ma i pewnie lada dzień byś tego eska dostała

Dlaczego byłaś w szpitalu, już jest dobrze??



Czubasek super że to nie to pieruństwo
Dbaj o siebie i zbieraj siły na wesele

Monia ja też 13stego mam wizyt u lekarza

[kamciurka]

Agatku u mnie w suwaczku jest 20 tyg. 5 dni, na usg po OM wyszlo 21 tyg. 5 dni, a dziecko wg. glowki czyli tez min. wagi jest na 22 tyg. 5 dni, takze spoko, kazde inaczej, na pewno jest wszystko ok
Kasik napisalam wyzej

[kasikzaki]

Napisane przez mala_stopka

odebrałam wyniki ze szpitala i nie mam cukrzycy bałam się bo w poprzedniej ciązy miałam i było duże prawdopodobieństwo, ze teraz tez będę mieć....
ale wykryli niedoczynność tarczycy, ale z Igą tez niestety miałam, ale po ciązy przeszło... i mam nadzieję, ze teraz tez przejdzie

dziewczyny w środę wyjeżdzam na 4 dni nad morze z córcią i moim tatą taki spontan ciesze się bardzo i mam nadzieję, ze pogoda w miarę dopisze
.

Super ze wyniki cukszycy dobre a tarczyca jak piszesz pewnie tym razem też przejdzie. Ekstra z tym wypadem nad morze

Napisane przez Hanetka

Dziewczyny pomóżcie proszę!Jestem w 21 t.c.
W sobotę byłam na usg ,nie chcieliśmy znać plci dziecka,a teraz przekopuje cały internet,bo jednak chciałbym wiedzieć jaka to płeć,ale raz widze na tym zdjęciu niej chłopca,a raz dziewczynkę...M iejsce strategiczne jest zaznaczone strzałeczką,a maleństwo było ustawione ponoć nóżkami w doł
Może Wy macie więcej zdolności interpretacyjnych?

No niestety nie pomog bo to dla mnie czarna magia.

Napisane przez pozycja77

Witajcie Dziewczęta!!
ostatnie dni mało co się odzywałam, bo miałam egzamin ze statystyki na uczelni, no i zaliczylam na 4!!!!

Pochwalę wam się moimi zdobyczami z allegro- ale wklejam tylko linki bo mój aparat jest od tygodnia u kolezanki.
Pajacyk jest już u mnie i jest super http://allegro.pl/nowy-pajac-motherc...810500932.html
kolejne pajace, a do nich w gratisie dostałam bodziak http://allegro.pl/next-3-sliczne-paj...828348727.html
i bodziaki http://allegro.pl/0-3-next-george-4-...835957817.html
wszystko raczej na chłopaka, a na usg idziemy w piątek na 15 moze lekarka już coś nam powie

za egzamin. A ciuszki słodkie

Napisane przez uska000

Pear jak przeczytalam twoja wiadmosc to poczulam sie jakbym o sobie czytala;/ tylko u mnie katar i kaszel gratis;/

Dziewczyny głowa do góry, dla maluszków musicie by dzielne i pogodne......

Agatek też sie smuci.......

Napisane przez Oluska1988

Cześć mamusie

Dawno nie pisałam ale czytam na bieżąco. Niestety przeziębienie mnie dopadło miałam iść na glukoze dziś bo gin podejrzewa cukrzyce ale nie byłam w stanie podnieść się z łóżka znalazłam ciekawą stronke http://ciazaporod.pl/ciaza_ciaza_i_b...3.html?print=1 różne dolegliwośći ciążowe są opisane i jak z nimi walczyć. Pozdrawiamy z Mikołajkiem

Zdrówka

dzieki za link....już wedruje na 1szą strone

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Napisane przez kamciurka

Kasik napisalam wyzej

Tak, tak już doczytałam. Biedna ile musiałaś przejśc. Tak jak piszesz alac wszystko, dzidzius najważniejszy

[ciezaroweczka]

Napisane przez kamciurka

Agatku u mnie w suwaczku jest 20 tyg. 5 dni, na usg po OM wyszlo 21 tyg. 5 dni, a dziecko wg. glowki czyli tez min. wagi jest na 22 tyg. 5 dni, takze spoko, kazde inaczej, na pewno jest wszystko ok
Kasik napisalam wyzej

kamciurko będzie wszystko dobrze. Ja w pierwszej ciąży w 6 miesiącu tez miałam skurcze i rozwarcie 1,5 cm. Przeleżałam 3 mc-e w szpitalu.
Wiem, jak się czujesz... Trzymam kciuki

[nawojka8583]

Cześć Mamuśki!

Napisane przez MMONIKA9

hej lasencje ja nadal u rodziców stwierdziłam że bez sensu jechać w sobotę wieczorem jak w poniedziiałek musiałąbym tu wracać bo tż co drugi dzień jezdzi po mamę do pracy więc jak jechał po nią w sobotę yto potem dopiero w poniedziałek by jechał i mogła bym się z nim zabrac bo we wtorek by nie jechał tylko dopiero w środę a ja na środę mam dentystkę na 10:30 więc do tej środy tu już zostane i wieczorkiem jak będzie jechać po mame to mnie odbierze w piatek idę porobić badania i na wtorek myślę ż ejuż będe mieć wyniki a w czwartek 13 wizyta u lekarza i to będzie już 30 tydz aleza to teraz leci
a wy dziewczyny macie profile na nk lub facebooku?bo ja w sumie częsciej na fb siedze ale jak dodajecie się do znajomych to mnie też możecie niewiem czy sie w klubie danymi wymieniacie czy jak??

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

ja wózek zostawiam na sam koniec, narazie czeka nas remont pokoika dla dzidzi tz ma do pomalowania łózeczko i przewijak wiec jeszcze jest troche do roboty musimy kupic komodę na ciuszki a wózek to ze spokojem na końcu można za duży wybór jest i mam dylemat poczekam aż będe bardziej zdecydowana

Moniczka ja też mam 13tego usg, a w ten czwartek położną, także będziemy się razem stresować.

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Napisane przez uska000

czesc mamuski ale sie zalatwilam przez te 2 dni czulam sie nawet a dzis mokry kaszel katar i oslabienie;/ i nie wiem co robic moj lekarz ogolny nadaje sie tylko do wystawiania zwolnien i nie bede ryzykwac ze da mi cos czefgo w ciazy nie mozna;/ a gin tez mi chyba za bardzo nie pomoze??

i badz tu madrym;/

trzymam kciuki za wizyty

Laski na pierwszej stronie jest ze hedelix w ciazy na kaszel a w ulotce ze absolutnie;/??

Oj to niedobrze Uska, że Cię tak rozłożyło. Posiedź w domu kilka najbliższych dni, wygrzej to choróbsko. Życzę żeby szybko przeszło

[MissZuzia]

Napisane przez annyonne

Witam Mamusie

Od dzisiaj siedzę na L4 więc może uda mi się coś więcej zacząć pisać, bo póki co to raczej okazjonalnie się wypowiadałam

W kwestii kołyski to nie planujemy zakupu, zainwestujemy w jakieś fajne drewniane łóżeczko. W ogóle wyprawka to dla mnie jeszcze czarna magia, oprócz kilku ciuszków, wanienki i fotelika które dostaliśmy od znajomych nie mam nic a nic I mam tylko nadzieję, że od jutra zacznę przygotowywać jakiś plan działania bo czas najwyższy...

Gratuluję udanych wizyt i kolejnych rozpoznań, choć jak wiadomo m.in. z mojego przypadku lekarz też może się mylić

I w końcu wklejam zdjęcie naszego dzieciątka bo usg połówkowe było prawie 2 tygodnie temu a ja się nie zdążyłam pochwalić przez ten brak czasu W ten weekend wybraliśmy również imię a raczej dwa imiona: Konrad Stanisław. Fajnie brzmią z nazwiskiem i co najważniejsze doszliśmy z małżem do porozumienia w tej kwestii

Biegnę obiad robić. A znacie jakiś sprawdzony przepis na krokiety lub łazanki? Kapucha kiszona i grzyby za mną chodzą już chyba od tygodnia

sweet mój tż ma takie same imiona

Napisane przez Lucy1111

cześć Dziewczyny!

która dzisiaj miała połówkowe?

Ja jestem już po.
Mała rozwija się dobrze. Wszystkie narządy sa wykształcone i prawidłowo funkcjonują. Malutka waży 331g, serduszko uderza 153/min.

Niestety żeby nie było tak różowo, lekarz zauważył torbiel wielkości 7mm w splocie naczyniówkowym Jest nadzieja, że się wchłonie. I tym się pocieszam.
Poza tym jakieś zwapnienie jest widoczne w serduszko(pojedyncze ognisko hyperrechogenne). Podobno nie zagraża zdrowiu Malutkiej.

Czy któraś z Was też miała coś takiego?

nie, nic mi takiego nie wykryli. Nie martw się, na pewno się wchłonie. Trzymam kciuki

Napisane przez sandra1892

My juz po wizycie
Ada jest nadal Ada Wazy prawie 700 gram i ma sie dobrze
Ogolnie na wizycie wszystko ok. Cisnienie ok mam dalej brac tabletki i ogolnie jestem zadowolona.
Dostalam skierowanie na glukoze A no i lekarz powiedzial , ze na zgage mam sobie kupic TO podobno dobre

gratuluję

Napisane przez kamciurka

hej kochane
czekalam na smsa od was a tu nic
bylam w szpitalu, prawie dwa tygodnie, nie nadrabiam Was nawet, mam nadzieje, ze u Was wszystko ok

kochana, dobrze że wróciłaś

Napisane przez NataliaM1103

My dzisiaj zaczynamy 27 tydzien
Ciągle martwi mnie ta moja szyjnka co mierzy 33mm i do tego temperatua 37 karat i ból gardla - wszystko naraz kurde bladeee

mi ostatnio jak zmierzył to 30 mm. Jutro idę do innego lekarza, zobaczmy co powie boję się bardzo

Napisane przez kamciurka

aaa kochane niby na razie wszystko ok, ale znowu dostalam plamienia taka zywa krwia, pojechalam i zatrzymali mnie na obserwacje i zatrzymali dopoki to wszystko sie nie oczyscilo, tzn. dopoki sluz nie byl czysciutenki a to trwalo, dodatkowo to co pytalam was o twardnienie co mi sie wydawalo ze to dzidzia sie wypina, to bylo stawianie sie macicy, jak mnie zbadali okazalo sie, ze mam macice napieta gotowa do skurczy, dostalam fenoterol i od razu ustapilo, no i jeszcze na dodatek okazalo sie ze lozysko jest dalej brzeznie przodujace i jeszczze dwuplatowe, a to tez nie za dobrze :/ mimo wszystko jestem dobrej mysli, malec skacze jak szalony przebadany wszerz i wzdluz rozwija sie dobrze, wazyl dzisiaj rano 466 gram w czwartek ide na polowkowe, to zobacze co mi moj lekarz jeszcze tak dokladnie o tym wszystkim powie, bo wiecie jak to w szpitalu aaa no i podejrzewam ze to bylo min. przynajmniej to stawianie macicy z nerwow, pamietacie ta moja sytuacje, nastresowalam sie strasznie i mialam, wiec teraz dopoki dzidzia sie nie urodzi mam wylew na wszystko

biedulka, dobrze że już wszystko ok!!!

[nawojka8583]

Napisane przez inutil

Dzień dobry!

wczoraj przed snem znowu zaliczyłam niefajne męczyło mnie, zasnąć potem nie mogłam. Tż kazał dzwonić dzisiaj do gina, ale nie jestem przekonana czy mam zadzwonić, bo co on mi pomorze. Ale przez ostatnie 10 dni spotkania z kibelkiem miałam codziennie oprócz piątku
na szczęście nie chudnę i apetyt mam normalny

Dziewczyny, co myślicie o kołyskach? Spodobała mi się taka http://allegro.pl/komplet-kolyska-ma...831621062.html lub taka http://allegro.pl/kolyska-drewniana-...845887518.html
Znajoma i kuzynka, które mają małe dzieci polecały, można postawić koło łóżka, maluch śpi w niej do około 6 miesięcy...

Inutil może dzidzia uciska i stąd te wymioty, słyszałam, że też się tak zdarza, bo skoro apetyt Ci dopisuje
O kołysce też myślałam, ale mamy małe mieszkanie, a już kupiliśmy łóżeczko i nie wim czy będę miała ją gdzie postawić.

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez *Agatek*

Hej

Nie mogę spać od 5... czuję jakieś poddenerwowanie i irytację ze względu, że 2 dni minęły i non stop w biegu z A... czasu dla siebie nic, zero... złozył komodę, strasznie duża, teraz mysli nad nowymi meblami- głębokimi, taką duuużżą szafę
Zrobił mi klakson i mogę klikać na wkur...ch kierowców no i lusterko zamontował te moje nieszczęsne
Wczoraj wieczór o 23? obejrzeliśmy film 'życie przed życiem' się chłopak wczuł w rolę dowiedział się mnóstwo rzeczy m.in jak dym wpływa na rozwój dziecka i kaszel (muszę iść do lekarza bo mam suchy- pogorszył mi się w ciązy bo ogólnie miałam taki ale lżejszy) i padł

Teraz pojechali moim autem we 4 załatwiać ich samochód i prąd, tak mi smutno, zostałam sama w domu Jeszcze mnie głowa boli znów... o 24 i teraz wrr... znów się zaczęło
Jeszcze cały dzień się sprzeczaliśmy ale o zgrozo!- przeprosiłam go tylko, że to on zaczynał i wszczynał sprzeczkę ja tylko odpowiadałam też mnie przeprosił, no i ma szczęście

Jeszcze dziś wyjeżdża

A moje libido = zero przeszło mi... no ileż można być rozochoconym? miesiącami?

jakis debil to pisał banany uczulają i mało jeśc to wiem

Agatek

[zoskasamoska]

Witam

Znowu nieprzespana noc, myślałam, ze to minie, ale na zmiane raz bolał mnie brzuch raz rozyrwało mi kręgosłup. Jutro ide do lekarza, chociaz jestem umówiona na czwartek, ale powinni mnie przyjąć, muszą. Najgorzej jest jak leże, oszaleć można... Może mnie tż dziś wymasuje, bo jedynie masaż pomaga.

Tak więc, jutro się tutaj odezwę i dam znać co i jak.

[nawojka8583]

Napisane przez inutil

winogronami... przecież nie wolno

ja właśnie jem chleb z serem żółtym i śledzie

Oszszsz Wy matki wyrodne to tak dbacie o dietę w ciążynie stosujecie się do zaleceń pana doktorka rehabilitowanego???

[eliza1984]

Napisane przez neska22

dobry

byłam w tesco kupiłam misiowy kombinezonik
no i załapałam się rzutem na taśme bo zostały tylko 3 niebieskie a reszta różowych SZymonek/KAcperek chyba nie byłby zadowolony z różowego

Ja też ,ja też kupiłam ten kombinezonik tyle ,ze różowy i wzięłam rozm 68 bo tamte takie malutkie sie wydawały i teraz nie wiem czy nie za duży ,a Ty jaki rozm wzięłaś.Ja kupiłam ten swój za 51 zł bo miałąm jeszcze zniżkę z bonu z club card Doradzcie doświadczone mamusie jaki rozm wziąć,bo może wymienie

annyonne moja córcia ma takie samo zdjęcie i wogóle tak samo wyglada

Napisane przez Lucy1111

cześć Dziewczyny!

która dzisiaj miała połówkowe?

Ja jestem już po.
Mała rozwija się dobrze. Wszystkie narządy sa wykształcone i prawidłowo funkcjonują. Malutka waży 331g, serduszko uderza 153/min.

Niestety żeby nie było tak różowo, lekarz zauważył torbiel wielkości 7mm w splocie naczyniówkowym Jest nadzieja, że się wchłonie. I tym się pocieszam.
Poza tym jakieś zwapnienie jest widoczne w serduszko(pojedyncze ognisko hyperrechogenne). Podobno nie zagraża zdrowiu Malutkiej.

Czy któraś z Was też miała coś takiego?

Jest jakaś mamusia u której u maluszka też widać jakieś zwapnienie ,ale nie pamiętam która.

Napisane przez kamciurka

aaa kochane niby na razie wszystko ok, ale znowu dostalam plamienia taka zywa krwia, pojechalam i zatrzymali mnie na obserwacje i zatrzymali dopoki to wszystko sie nie oczyscilo, tzn. dopoki sluz nie byl czysciutenki a to trwalo, dodatkowo to co pytalam was o twardnienie co mi sie wydawalo ze to dzidzia sie wypina, to bylo stawianie sie macicy, jak mnie zbadali okazalo sie, ze mam macice napieta gotowa do skurczy, dostalam fenoterol i od razu ustapilo, no i jeszcze na dodatek okazalo sie ze lozysko jest dalej brzeznie przodujace i jeszczze dwuplatowe, a to tez nie za dobrze :/ mimo wszystko jestem dobrej mysli, malec skacze jak szalony przebadany wszerz i wzdluz rozwija sie dobrze, wazyl dzisiaj rano 466 gram w czwartek ide na polowkowe, to zobacze co mi moj lekarz jeszcze tak dokladnie o tym wszystkim powie, bo wiecie jak to w szpitalu aaa no i podejrzewam ze to bylo min. przynajmniej to stawianie macicy z nerwow, pamietacie ta moja sytuacje, nastresowalam sie strasznie i mialam, wiec teraz dopoki dzidzia sie nie urodzi mam wylew na wszystko

Masz racje teraz olewka.Dobrze ,że juz jest ok.Odpoczywaj

Napisane przez *Agatek*

Mąż wyjechał około 16.30 zobaczymy się w połowie listopada masakra smutno mi, taka pustka... dziś wstał o 7.30 i zapieprzał ostro do wyjazdu... nawet z nim chwili nie posiedziałam, jedynie przy obiedzie jak jadł 5 minut

Kamciurka no to nie fajne przygody miałaś po drodze i stresu się najadłaś dobrze, że wszystko skończyło się pomyślnie! Jesteś w 20 tyg i Twoje dziecie tyle waży, a moje w 25 tyg 600 bo słabo rośnie
idę się położyć, bo coś doła załapałam...

Nie smutaj sie ,miejmy nadzieję ,ze szybko zleci

Byłam dziś na łowach z małżem w lumpku i mamy pełno pajacy bo body juz nie chciałam,a małż nie chciał już grzebać bo sie głupio czuł,ale ja sama nie przewaliła bym 2 koszy

[nawojka8583]

Napisane przez czubasek20

Hej mamuski
Ja wyszłam wreszcie ze szpitala ale we wtorek muszę jeszcze jechać do łodzi na wizytę bo wynik jednego badania przyjedzie o 13 dopiero.
Wykluczyli cholestaze
miałam robione usg w czwartek, maleństwo waży 290 g więc nie za dużo. Dostałam Luteinkę 2x dziennie i mam stosować dietę wątrobową.

Dziś zaczynamy 21 tydzień

Do ślubu zostało tylko 5 dni

Czubasek dobrze, że już wróciłaś i że wykluczyli tą cholestaze paskudną. Mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie dobrze, Maluszek jeszcze przybieże na wadze. Jak tam stresik przedślubny?

[MartuNiunia87]

Przeglądam właśnie pościel dla dziecka, tzn głównie chodzi mi o poszwy bo kołderkę i podusię (i tak nie potrzebną tak od razu) to mam po synku, pościeli mam dużo ale już tej większej (której używa synek) a tej małej to w sumie utrzymały mi sie 2 komplety (zielony i różowy) które uszyła moja mama ale pomyślałam, że dokupię jeszcze 1... no i koniecznie prześcieradło na gumce bo tego jakoś nie mam :P no i tak wertując allegro w poszukiwaniu pościeli, natknęłam się na komplet pościeli do wózka, nie wiem czy akurat do wózka się komuś przyda (ja planuję kupic śpiworek ocieplany) ale rozmiarem będzie napewno łądnie pasowała do kołyski, czy do tego kosza mojżesza więc jeśli któraś jest zainteresowana to proszę bardzo :


http://allegro.pl/posciel-do-wozka-5...830629852.html

[BebiBebi]

Widziałam dzisiaj w sklepie na żywo ten wózek ZIPP - bardzo fajnie się go prowadzi po sklepie ładnie wygląda

[Lucy1111]

dzięki Dziewczyny, też mam nadzieję, że to cholerstwo się wchłonie

Napisane przez nawojka8583

Oszszsz Wy matki wyrodne to tak dbacie o dietę w ciążynie stosujecie się do zaleceń pana doktorka rehabilitowanego???

ja się stosuję kupiłam dziś mleko świeże!! a nie UHT
ale z żółtego sera, winogron i makreli nie zrezygnuję


Kamciurka, trzymaj się dzielnie! będzie dobrze

[renata:)]

a o co chodzi z tym uhatym mlekiem? ja cały czas takie piję a u nas innego nie ma to chyba moge nie?

[uska000]

masakra powiadamiam ze czuje sie tragicznie zjadlam bulki z pomidorem cebula i czosnkiem jak poleca dr Agatek mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej ;(

zegnam sie pakuje sie do lozka i nadzieja ze jutri bedzie lepiej.. najgorszy ten kaszel

[Haniula]

hej mamuski
nadrobiłam, ale jestem mega zmeczona. cały dzien latania

Ale byłam na wizycie połówkowej:0 Wszystko jest ok, moja mała perełka już nie taka mała bo wazy 440g, i mialam wrazenie ze sie juz nie miesci w kadrze Ogolnie mój lekarz jest raczej mało mówny, i nie tłumaczył mi wszystkiego ze szczegółami, ale serduszko jest ok, wszystkie kostki, mozdzek, zoladek takie jak powinno wiec ja jestem przeszczęsliwa mowił, ze nie ma powodów do niepokoju i zdecydowanie te słowa mi wystarczyły
I tak słodko ziewała sobie a potem raczke pakowała do buzi moglabym patrzec i patrzec

Za to ja mam anemie, i musze troche nadrobic witaminkami i dietką

bebibebi gratuluje córeczki jakie imie
Lucy napewno sie wszystko wchłonie, i bedzie wporzadku

inutil i jak wózek? foty foty !
Agatek szybko zleci do listopada. Nie jesteś sama, bo masz zająca małego w brzuchu

[MartuNiunia87]

Napisane przez BebiBebi

Widziałam dzisiaj w sklepie na żywo ten wózek ZIPP - bardzo fajnie się go prowadzi po sklepie ładnie wygląda

No własnie w sklepie wygląda fajnie i prowadzi się fajnie, podobno wózki te w praniu się nie sprawdzają, tzn gondolka jest ok ale spacerówka masakra, jest bardzo wąska i dziecko szybko zaczyna mieć w niej ciasno....

[annyonne]

Napisane przez kasikzaki

A to są dwa imiona jeszcze do rozpatrzenia czy Konrad na pierwsze a Stasiu na drugie? Chce wpisac na 1 str i nie wiem jak

Ps. Konrad bardzo ładne

Konrad na pierwsze, Stasiu na drugie Co do listy to już wysłałam prośbę o uaktualnienie na prv

Napisane przez MissZuzia

sweet mój tż ma takie same imiona

A to niespodziwajka

Napisane przez eliza1984

annyonne moja córcia ma takie samo zdjęcie i wogóle tak samo wyglada

Kolejny zbieg okoliczności? Hmmm... teraz to już tylko podkład z the x-files

------------

Trzymam kciuki za Wasze maleństwa aby zdrowo się rozwijały i nie stresowały rodziców

I ponawiam pytanie o sprawdzony przepis na krokiety lub łazanki, zachcianka mnie nie opuszcza

[pearpearl]

Melduje sie na chwile.
Tato mnie zabral do zaprzyjaznionego gospodarza, ktory dzierzawi od nas ziemie, "zebym nabrala dobrej energii" i trzymalam na rekach miesiecznego rudego kotka, glaskalam Blanke - 3tygodniowa zrebaczke, jej mama mnie dziabnela, pozniej biegaly za nami kilkumiesieczne kurki rajskie, odwiedzilismy tez owieczki i swinke wietnamska-Tosie, ktora tak jak my ( ) jest w ciazy i bedzie sie prosic lada moment. Przywitalam sie ze wszytskimi konikami, a byl tam i Barack, i Obama, i Orlando, i Oliwia i jeszcze kilka innych. Oprocz tego pochodzilam w kaloszach po polach i pogapilam sie na jezioro, a maly rudy kotek na moich rekach na przemian mruczal i mnie podgryzal. Pan gospodarz ma do nas zadzwonic, jak Tosia sie oprosi i znowu tam pojedziemy. Do tego zapraszal do siebie mojego Nietoperka.

Napisane przez MissZuzia

ojoj ale smutny ten twój post kochana - jakiś zastrzyk energii by ci się przydał. A tż masz przy sobie czy pojechał?

Niestety,kochana, tz juz w Warszawie Musi latac jak najwiecej,zeby szybko skonczyc kurs instruktora. No i przez to tez mi smutno :/

Kamciurko, myslalysmy o Tobie! Ja to juz wlasciwie mialam pisac (tak samo do Nikotynki), ale chyba najzwyczajniej w swiecie zaspalam...
Jej, tak mi przykro, ze tak sie nadenerwowalas i przez to wyladowalas w szpitalu. Z calych sil trzymamy kciuki za Ciebie i malego Kamciurka

Pozdrawiam wszystkie spiace i anemiczne chorowitki. Usko, na noc skarpety, dresik, goraca herbata z sokiem malinowym, albo lepiej mleko z cozsnkiem (halo Agatku) i miodem i sie grzej.

Agatku, jaka szkoda, ze mieszkasz tak daleko. Inaczej bym tam do Ciebie wpadla i porwala na goraca szarlotke z bita smietana i lodami. Szybko zleci. Jedyne, co mi teraz do glowy przychodzi... Sciskam

[AgaMili]

Czesc.
Akceptowalam zaproszenia i jakby ktos jeszcze byl ciekawy zdjec to zapraszam

Napisane przez hepaptuska

Cześć

będę mamusią lutową - czy mogę się dołączyć?
podczytuję Was juz od jakiegoś czasu i postanowiłam się zarejestrować

Witamy i prosimy o wiecej informacji

Napisane przez pearpearl

Czesc, Mamusie i ich Brzusie.

Zmeczona jestem. Nie mam na nic sily. Najchetniej tylko bym spala i nawet nie mam sily isc sie umyc Masakra.
A moi Rodzice co chwila wpadaja do pokoju i narzekaja, ze caly czas spie, ze nigdzie nie wychodze, ze nie wpuszczam slonca Nietoperkowi, ze powinnam wyjsc sie przewietrzyc.
Jak dla mnie wysilkiem jest wizyta w lazience i mycie sie, to jak mam isc sie przewietrzyc? Wychodze na taras, ale niestety nie ma u mnie takich temperatur jak u AgiMili, wiec zimno i wracam pod koldre. I tak mi mijaja dni.

Uuu biedna . Dla pocieszenie powiem ze pogoda sie u nas dzis popsula i od jutra ma byc juz jesienna

Napisane przez BebiBebi

Dziewczyny ja już po wizycie !
Na dzień dzisiejszy jest :
DZIEWCZYNKA !

Waży 547 gram i ma się super ! Widziałam ją dzisiaj na obrazie 3d - jest śliczna - cudowna - moja najukochańsza pięknie się rozwija
Tylko jej mamusia niestety przytyła już bardzo dużo i musi pilnować wagi, a także codzienna potrójna kontrola ciśnienia.

Moja matczyna intuicja mnie zawiodła, bo myślałam, że będzie synuś !
Ale przecież to nieważne - jestem bardzo szczęśliwa

Gratulacje dziewczynki

Napisane przez renata:)

wróciliśmy z gór i mam jakiegoś dołka psychicznego a męża to ym zabiła najchętniej i powiesiła za jajkanie wiem za co bo wcale nic takiego nie zrobił

Nie jestes sama

Napisane przez Angelika_26

U mnie dziś się zaczyna 19 tc. Synek mi się rozchorował , gardło czerwone i gorączka 38,5 stopni. Bidulek.

Zdrowka dla synka

Napisane przez Lucy1111

Ja jestem już po.
Mała rozwija się dobrze. Wszystkie narządy sa wykształcone i prawidłowo funkcjonują. Malutka waży 331g, serduszko uderza 153/min.

Niestety żeby nie było tak różowo, lekarz zauważył torbiel wielkości 7mm w splocie naczyniówkowym Jest nadzieja, że się wchłonie. I tym się pocieszam.
Poza tym jakieś zwapnienie jest widoczne w serduszko(pojedyncze ognisko hyperrechogenne). Podobno nie zagraża zdrowiu Malutkiej.

Czy któraś z Was też miała coś takiego?

Trzymam kciuki zeby bylo dobrze. Nic Ci niestety nie doradze bo sie wczesniej z takimi problemami nie spotkalam

Napisane przez kamciurka

hej kochane
czekalam na smsa od was a tu nic
bylam w szpitalu, prawie dwa tygodnie, nie nadrabiam Was nawet, mam nadzieje, ze u Was wszystko ok

Rozmawialysmy tu o Tobie ze dawno sie nie odzywalas ale jakos zadna nie wpadla na pomysl wyslania smsa. Dobrze, ze Cie ze szpitala wypuscili i jest lepiej

Napisane przez *Agatek*

Mąż wyjechał około 16.30 zobaczymy się w połowie listopada masakra smutno mi, taka pustka... dziś wstał o 7.30 i zapieprzał ostro do wyjazdu... nawet z nim chwili nie posiedziałam, jedynie przy obiedzie jak jadł 5 minut


idę się położyć, bo coś doła załapałam...

Agatku nie smutaj sie

Napisane przez nawojka8583

Oszszsz Wy matki wyrodne to tak dbacie o dietę w ciążynie stosujecie się do zaleceń pana doktorka rehabilitowanego???

Napisane przez MartuNiunia87

Przeglądam właśnie pościel dla dziecka, tzn głównie chodzi mi o poszwy bo kołderkę i podusię (i tak nie potrzebną tak od razu) to mam po synku, pościeli mam dużo ale już tej większej (której używa synek) a tej małej to w sumie utrzymały mi sie 2 komplety (zielony i różowy) które uszyła moja mama ale pomyślałam, że dokupię jeszcze 1... no i koniecznie prześcieradło na gumce bo tego jakoś nie mam :P no i tak wertując allegro w poszukiwaniu pościeli, natknęłam się na komplet pościeli do wózka, nie wiem czy akurat do wózka się komuś przyda (ja planuję kupic śpiworek ocieplany) ale rozmiarem będzie napewno łądnie pasowała do kołyski, czy do tego kosza mojżesza więc jeśli któraś jest zainteresowana to proszę bardzo :


http://allegro.pl/posciel-do-wozka-5...830629852.html

Super! Na pewno kupie do mojego kosza


Ja kolyski nie mam ale mam kosz i bedzie stal w salonie a lozeczko na gorze w sypialni. Mam taka metode ze w dzien dziecko bedzie spalo w salonie, przyzwyczajone do glosow a w nocy gdy bedzie cicho i ciemno w lozeczko. Tak nauczy sie rozrozniac dzien i noc.


A ja od 24.10 bede pracowac tylko we wtorki, srody i czwartki . Juz sie doczekac nie moge

[AgaMili]

Napisane przez annyonne

I ponawiam pytanie o sprawdzony przepis na krokiety lub łazanki, zachcianka mnie nie opuszcza

Ja wczoraj kupilam gotowe lazanki, pierogi ruskie, z kapusta, kopytka, oraz sledzie w smietanie i sledzie w occie A skad mam wiedziec na co bede miala ochote w tygodniu?? Ah te zachcianki

Napisane przez pearpearl

Melduje sie na chwile.
Tato mnie zabral do zaprzyjaznionego gospodarza, ktory dzierzawi od nas ziemie, "zebym nabrala dobrej energii" i trzymalam na rekach miesiecznego rudego kotka, glaskalam Blanke - 3tygodniowa zrebaczke, jej mama mnie dziabnela, pozniej biegaly za nami kilkumiesieczne kurki rajskie, odwiedzilismy tez owieczki i swinke wietnamska-Tosie, ktora tak jak my ( ) jest w ciazy i bedzie sie prosic lada moment. Przywitalam sie ze wszytskimi konikami, a byl tam i Barack, i Obama, i Orlando, i Oliwia i jeszcze kilka innych. Oprocz tego pochodzilam w kaloszach po polach i pogapilam sie na jezioro, a maly rudy kotek na moich rekach na przemian mruczal i mnie podgryzal. Pan gospodarz ma do nas zadzwonic, jak Tosia sie oprosi i znowu tam pojedziemy. Do tego zapraszal do siebie mojego Nietoperka.

Ale super

[renata:)]

AgaMili nie dość że będziemy razem zabijac mężów to ja też od tego tyg zaczynam studia we wtorki środy i czwartki właśnie

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

idę sobie zapuścić jakiś film i się polenić...tż oczywiście siedzi u siebie w pokoju i udaje że nie wie że jestem na niego zła

[AgaMili]

Napisane przez renata:)

AgaMili nie dość że będziemy razem zabijac mężów to ja też od tego tyg zaczynam studia we wtorki środy i czwartki właśnie

[Haniula]

Aga obejrzałam zdjecia fajny wypad rodzinny az nie do pomyslenia, ze to w pazdzierniku
A Mili wygląda na bardzo szczęsliwe i pogodne dziecko zawsze uśmiechnięta