TZta daleko mam ale sama rade sobie dam ! ZNO cz.XXVI

[asmenaa]

norka to superowo, ze masz juz prezent
Ty na swieta do PL a TZ zostaje?

Dziewczyny ja nie wiem co mu powiedziec i co zrobic. Serce by mi peklo jakbym wiedziala, ze jestem w domu i jem kolacje wigilijna a on siedzi tu sam przed komputerem. Nie wiem nic i na dodatek nie wiem jak zaczac ta rozmowe.

[norka27]

no a ja w piatek chcialam wykorzystac sytuacje ze jestem w miescie i kupic to ustrojstwo a on mi stawal okoniem - a pan sie w sklepie patrzyl na mnie jak na glupia musialam go przeprosic i wyjsc i wyszlo na to ze pojechalam do domu z niczym wlasnie zamowilam przez internet jeszcze zaoszczedzilam teraz tylko jak to sprawdzic czy dziala jak przyjdzie paczak? Chyba zadzwonie do przyjaciela TZ czy mogl by mi pomoc

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez asmenaa

norka to superowo, ze masz juz prezent
Ty na swieta do PL a TZ zostaje?

Dziewczyny ja nie wiem co mu powiedziec i co zrobic. Serce by mi peklo jakbym wiedziala, ze jestem w domu i jem kolacje wigilijna a on siedzi tu sam przed komputerem. Nie wiem nic i na dodatek nie wiem jak zaczac ta rozmowe.

u nas to juz chyba taki standard - co drugi rok TZ jest na morzu a co drugi w domu i jak jest w pracy to ja jade do domu i zostaje na dluzej ale jak on jest w N na ladzie to i tak jade do domu i przewaznie jak glupia wracam 26 lub 27 grudnia zostawiajac familie sama w domu. Ciekawa jestem jak to bedzie wygladac jak beda dzieci
Kurcze Asme zwyczajnie wytlumacz mu ze chcesz z nim byc w swieta bo to czas by byc razem dla siebie nawzajem i z tego powodu tez nie mozesz zostawic rodzicow samych w domu. Ze to nie chodzi o prezenty i wydawanie pieniedzy ale o czas spedzony razem. Ze kupicie dobra butelke alkoholu i fajne slodycze i rodzice sie bardziej z tego uciesza niz gdyby dostali super paczke. Bo beda z wami i zwami usiada do kolacji wigilijnej z tym trunkiem
Moj maz w zeszlym roku najpierw byl na kolacji wigilijnej u rodzicow a potem przyjechal do nas do domu i zjadl 2 obiady tego dnia Tesciowa nie chciala do nas do domu przyjechac i ja sie obrazilam bo myslalam ze mozemy zjesc jak rodzina razem z moimi rodzicami w naszym nowym domu a ona glupia wymowke znalazla obrazila mnie i tyle - bo my jako mloda rodzina, cieszymy sie ze mamy swoj dom i chcemy obie rodziny zgromadzic razem przy stole a ona mowi nie - to wiecie jak ja sie czulam.

[czarnulkax]

Napisane przez 12 Stonka

Ale wieje za oknem, o jaaaa.
Do tego deszcz...

To fakt, w Krakowie tak wiało, ze jak przechodziłam z jednego budynku do drugiego, to myślałam, ze mnie zwieje

Asme a on juz poznał Twoich rodziców?

[asmenaa]

Napisane przez czarnulkax

To fakt, w Krakowie tak wiało, ze jak przechodziłam z jednego budynku do drugiego, to myślałam, ze mnie zwieje

Asme a on juz poznał Twoich rodziców?

Mame tak, taty akurat nie bylo w domu ale jesli masz na mysli, ze mu glupio albo sie wstydzi to na pewno nie bo byl ze mna u mamy siostry i spalismy tam w ostatani weekend.

[czarnulkax]

Napisane przez tworazka

Lezymy z TŻ-tem ogladamy film nagle moj zaczyna pociagac nosem

TŻ- czujesz? jakby gaz sie ulatnial? albo kabel przepalal? co to???!!!!

Po dluzszym szukaniu okazalo sie ze to moj nowy zapach Perceive avonu

Umarłam

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez asmenaa

Mame tak, taty akurat nie bylo w domu ale jesli masz na mysli, ze mu glupio albo sie wstydzi to na pewno nie bo byl ze mna u mamy siostry i spalismy tam w ostatani weekend.

No to dziwne... Pomyślałam, ze może dlatego tak strasznie się broni przed przyjazdem, ale skoro zna...

[norka27]

zamarzam cos nie moge rozgrzac domu, pale i pale w tym piecu i ciagle te 19 stopni.. zamarzne.. a jutro jeszcze musze do szpitala jechac w takie roztopy - przy okazji sie tunel palil i nie mam pewnosci czy otworza go w ogole nawet sobie nie zdajecie sprawy ile utrudnien komunikacyjnych ma ten kraj - dzisiaj polowa drog byla zamknieta przez sniezyce i ludzie utkneli na wiele godzin na bezludziu bo akurat mieli pecha ze nie zdazyli wyjechac z rejonu ktory zostal objety zamknieciem jak znam zycie spotka mnie to jutro

[asmenaa]

Napisane przez norka27

zamarzam cos nie moge rozgrzac domu, pale i pale w tym piecu i ciagle te 19 stopni.. zamarzne.. a jutro jeszcze musze do szpitala jechac w takie roztopy - przy okazji sie tunel palil i nie mam pewnosci czy otworza go w ogole nawet sobie nie zdajecie sprawy ile utrudnien komunikacyjnych ma ten kraj - dzisiaj polowa drog byla zamknieta przez sniezyce i ludzie utkneli na wiele godzin na bezludziu bo akurat mieli pecha ze nie zdazyli wyjechac z rejonu ktory zostal objety zamknieciem jak znam zycie spotka mnie to jutro

ja mam farelka, grzeje sobie w pokoju i jest bardzo cieplo

[karolca]

a ja pozakręcalam wszystkie grzejniki

[czarnulkax]

A ja mam Tżta w domu i żaden grzejnik dodatkowy nie potrzebny obecnie

[kociczka]

zaraz Was nadrobie

ja melduje ze bylam u fryzjera :P

[thename]

Napisane przez asmenaa

to Wy jednak jestescie razem...?

Od początku spotkania byłam uparta, że nie, ,prosił, błagam, ja cały czas, że nie. Ale uświadomiłam sobie, że sama siebie oszukuje, że nie chce wrócić, bo chciałam. Zbiczujecie mnie pewnie za to, ale po raz pierwszy posłuchałam serca, nie rozumu. Być może będę żałować, ale lepiej spróbować, niż żałować, że się nie spróbowało.

[czarnulkax]

Kociczka a co Ci jest?

[kociczka]

nie wiem... lekarka tez nie wie. juz w ogole wyjdzie ze bede 9 tabletek dziennie lykac. a watroba?! ech ;/

[karolca]

kociczka, z tymi lekami bywa róznie. Organizm może różnie zareagować i wcale nie musisz utyć. Będzie dobrze

thename, ale i tak musisz być twarda i walczyć o to jego leczenie. I stawiać ultimatum. I musisz być czujna. Nie daj się więcej szantażować emocjonalnie.



Nażarłam się i mi dobrze

[wampir]

Siema!
Wróciłam.
Zaraz Was nadrobię, tylko zrobię sobie jeść

[Kathinna]

moją kupelę już "ex" TŻ prześladuje, straszy i w ogóle robi wszystko jakby ją chciał psychicznie wykończyć. Masakra jakaś, a ja nawet nie mam jak jej pomóc

[magda1706]

Hej
Byłam na basenie. Ah jak miło
dostałam kolejną jedyneczkę z chemi wracam do dzieciństwa i śpiewam: 'jedyneczka, jedyneczka'


[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;30892768]Tzn ja jak mojego dotknę po ręce czy gdzie tam i powiem miśku wez się inaczej połóż to to zrobi ale nie chce go za każdym razem budzic..
i wymyśliłam że będę go kiziac tak delikatnie żeby mu to zaczęło przeszkadzać i sam z siebie przez sen się przewróci na bok..
dobrze że chrapie tylko na plecach [/QUOTE]

na mojego nic nie działa
Przewracam go na plecy, brzuch, bok no normalnie dalej chrapie. I to tak koszmarnie głośno
Nie cierpię tego.. Choć ostatnio jak pierwsza zasnęłam to potem już nie słyszałam

[Kathinna]

Karolca chodzi generalnie o to, że z tego co wiem to trzeba było chociaż pobyt tymczasowy zgłosić albo co, a ja tego nie mam i mogą się czepiać, no ale zobaczymy.

[Jego]

Napisane przez talkshit

zdalam na 4- najlepiej z klasy z taka babka jeszcze

Napisane przez talkshit

to z nich tylko karolcia i kopka , tyna zostaly nie ?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;30873187]Jeszcze jego[/QUOTE]

właśnie miałam się upominać, dzięki kopnienta

Napisane przez karolca

Na pewno nie podsmażonej

moja babcia podsmaża cebulkę i jej rosół jest mistrzowski

Napisane przez karolca

Dać dziecku zabawkę... i nie maż faceta w domu.

U mnie jak jest? TŻ wraca o 17-18, obiad je przy kompie do 21 siedzi i coś tam grzebie w internecie, weekend przy Syrence.
Dziś jedynie pomógł mi sprzątać bo widzi, że moje plecy nie dają już rady.
A czeka mnie tyle prania ciuszków dziecięcych a potem prasowania, że do marca mogę się nie wyrobić
Wlaśnie... pralka skonczyła prać

Wczoraj dla przykładu TŻ wrócił z pracy i od razu jechalismy do znajomych do innego miasta. On z kumplem w garażu bawili się silnikami od syrenki a ja z koleżanką w domu.

u mnie jest tak, że wracamy z pracy, robię szybko obiad (bo niestety nie mogę zrobić dzień wcześniej, bo strach trzymać jedzenie w tej lodówce )
razem jemy i rozmawiamy o tym, jak nam minął dzień itd.
Czasami prosto z pracy/szkoły idziemy do TZ babci/ na zakupy.
No i trochę czasu spędzamy przy komputerze; TŻ sprawdza pocztę, ja podczytuję Was
Wieczorem oglądamy coś razem, coś znowu zjemy i idziemy spać.
A w weekendy jeździmy do rodziców TŻ



[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;30892768]Tzn ja jak mojego dotknę po ręce czy gdzie tam i powiem miśku wez się inaczej połóż to to zrobi ale nie chce go za każdym razem budzic..
i wymyśliłam że będę go kiziac tak delikatnie żeby mu to zaczęło przeszkadzać i sam z siebie przez sen się przewróci na bok..
dobrze że chrapie tylko na plecach [/QUOTE]

jakie szczęście, że mój TZ nie chrapie

Napisane przez karolca

Nie wiem niestety co na zgrzytanie Mój brat zgrzytał zębami przez sen, straszne to było.

trzeba iść z tym do lekarza, bo prawdopodobnie oznacza to, że w organizmie są robaki

Napisane przez karolca

asmena, skoro on ma wolne i ciężko będzie mu dupę ruszyć na święta do PL to wyobraź sobie, że tak mogą wyglądać KAŻDE WASZE ŚWIĘTA.
Fajnie, że mama tak wszystko zaproponowała ale szkoda, że TŻ tak wszystko na opak przyjmuje.
Jeśli na spokojnie nie zrozumie o co chodzi to albo siłą go zmusisz do wyjazdu na święta albo dasz mu coś na sen i przetransportujesz

Napisane przez Kathinna

moją kupelę już "ex" TŻ prześladuje, straszy i w ogóle robi wszystko jakby ją chciał psychicznie wykończyć. Masakra jakaś, a ja nawet nie mam jak jej pomóc

nie rozumiem takich ludzi....


dobry wieczór


ale wkurza mnie ta nasza współlokatorka

[wampir]

ejj, nie chce mi się nadrabiać

[12 Stonka]

dobry wieczór.

Jestem głoooodna.
A psióła dopiero robi obiad.
Nadrobię Was, żeby przestać myśleć na chwilę o jedzeniu...

[Jego]

no pięknie, wtedy kiedy ja nadrabiam i piszę, to Wam się nie chce czytać

[karolca]

Napisane przez 12 Stonka

dobry wieczór.

Jestem głoooodna.
A psióła dopiero robi obiad.
Nadrobię Was, żeby przestać myśleć na chwilę o jedzeniu...

powodzenia

[Jego]

[12 Stonka]

Napisane przez karolca

powodzenia

No fakt, zapomniałam, że na tym wątku to graniczy z cudem.



Jeg0- hej
Co u Ciebie?

[karolca]

Moje dziecko imieniny będzie obchodziło w Dzień Matki

[12 Stonka]

Napisane przez karolca

Moje dziecko imieniny będzie obchodziło w Dzień Matki

O, super.
Będziecie razem świętować, choć w sumie ona to taki prezent dla Ciebie.



Super, do domu na święta będę mogła jechać już w środę 21.
Mam zajęcia z taką fajną babcią. Ma genialne podejście do studiowania i darowała nam zajęcia 22.

[wampir]

ej, mam już 10 000

[12 Stonka]

wamp- gratulacje.
Ja mam nieco ponad połowę Twoich postów...

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Ej, Wy też macie ostatnio taką fazę na mandarynki?

[wampir]

ciekawe, że im mniej mam czasu tym więcej tutaj gadam