Lekkie jak motyle byłyśmy, ale psikus! ZACIĄŻYŁYŚMY! - wątek Mamuś po staraniach cz.6

[pani_pierozkowa]

Napisane przez myboyismine

dla Julka ile już waży?

też ostatnio miałam problem z goleniem a co będzie później

dopisz "bez" i będzie

Nie wiem ile waży bo ginka na wizycie to mu tylko do serduszka zagląda Na 36 tydzień mam umawiać ostatnie USG prenatalne to pewnie wtedy się dowiem ile będzie moje słońce ważyło w okolicach porodu Ale ja mu nie wróżę więcej niż 3 kg

Napisane przez Cos_

Pierozkowa dopiero elektryczna bym sobie krzywdy narobila

Co mu bedzie jakis facet zagladal do jego mieszkanka kurde to sie nalatasz za tym zaswiadczeniem

A daj spokój ja to już siły nie mam do tego.... tak się Ci lekarze bronią przed tymi cesarkami że masakra
Ginka mi tłumaczyła że "względne" przeciwwskazanie do porodu siłami natury oznacza to samo co skrócenie II fazy porodu, czyli jakby parcie się przedłużało to dopiero wtedy pada decyzja o cesarce a tak to rodzę normalnie, jak mój Tż to usłyszał to się tylko zaśmiał i zapytał "a do kogo będzie należeć decyzja czy ona prze za długo czy za krótko? i co jak będzie o jedno parcie za dużo i siatkówka się odklei?" ja nie chcę podejmować takiego ryzyka, wiadomo jakie teraz w szpitalach jest parcie na poród siłami natury. A szczerze mówiąc nie uśmiecha mi się przez kilkanaście godzin umierać z bólu żeby potem i tak mieć cesarkę bo parcie się przedłuży, a to oczywiste że raczej się przedłuży bo ja się będę bała każdego parcia czy przypadkiem nie oślepnę, więc w jaki sposób to parcie ma być efektywne? Brak słów.
Jeszcze Mama mnie denerwuje bo przez telefon mi truje że jak nie dam w łapę to mi źle zrobią to cięcie i bla bla blaaa

[Cos_]

Pierozkowa po prostu brak slow :/ tak a nie daj boze przy lekkim parciu cos by sie moglo podziac i co wtedy.? Oczywiscie winny sie nie znajdzie bo "matka nie dopilnowala". Nastawisz sie na sn bedziesz sie meczyc z 15 godzin a na koncu i tak ci powiedza ze jednak cc taka niewiedza jak sie to skonczy tez nie jest dobra dla ciebie bo powinnas miec niczym niezaprzatniete mysli :/ a przez takie gadanie jak twoja mama mowi to lekarze tylko czekaja na "koperte" :/

[k a j a]

Napisane przez pani_pierozkowa

Nie wiem ile waży bo ginka na wizycie to mu tylko do serduszka zagląda Na 36 tydzień mam umawiać ostatnie USG prenatalne to pewnie wtedy się dowiem ile będzie moje słońce ważyło w okolicach porodu Ale ja mu nie wróżę więcej niż 3 kg



A daj spokój ja to już siły nie mam do tego.... tak się Ci lekarze bronią przed tymi cesarkami że masakra
Ginka mi tłumaczyła że "względne" przeciwwskazanie do porodu siłami natury oznacza to samo co skrócenie II fazy porodu, czyli jakby parcie się przedłużało to dopiero wtedy pada decyzja o cesarce a tak to rodzę normalnie, jak mój Tż to usłyszał to się tylko zaśmiał i zapytał "a do kogo będzie należeć decyzja czy ona prze za długo czy za krótko? i co jak będzie o jedno parcie za dużo i siatkówka się odklei?" ja nie chcę podejmować takiego ryzyka, wiadomo jakie teraz w szpitalach jest parcie na poród siłami natury. A szczerze mówiąc nie uśmiecha mi się przez kilkanaście godzin umierać z bólu żeby potem i tak mieć cesarkę bo parcie się przedłuży, a to oczywiste że raczej się przedłuży bo ja się będę bała każdego parcia czy przypadkiem nie oślepnę, więc w jaki sposób to parcie ma być efektywne? Brak słów.
Jeszcze Mama mnie denerwuje bo przez telefon mi truje że jak nie dam w łapę to mi źle zrobią to cięcie i bla bla blaaa

No trochę bezsensu skoro i tak nie mozesz rodzić sn ze względu na siatkówkę to po co te zawracanie tyłka

[myboyismine]

Pierożku, brak słów

[kejtiCe]

Napisane przez pani_pierozkowa

Haha ja wlasnie wróciłam z wizyty, wedżajna wygladała jakby napadł ja szaleniec z kosiarka podziwiam Was za to ze depilujecie sie ręczna maszynka ja elektryczna sobie zrobiłam taka twarzowa fryzurę ala łyse placki a co dopiero ręczna

Julek zdrowy, mam dużo wód wiec ma dużo miejsca zeby fikać, nie lubi USG dzisiaj kopał w głowice aż miło

Oczywiscie problem z cesarka ale to juz norma, okulistka musi mi poprawić to zaświadczenie i napisać "bezwzględne" przeciwwskazanie do porodu siłami natury bo poki co mam "względne" a to za mało zeby mi umówić planowa cesarkę zanim ja to załatwię to sobie chyba wszystkie włosy z głowy z nerwów powyrywam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

hahahahahaha
a ja się zwykłą ogoliłam z lusterkiem i powiem Ci, że nawet nieźle to wygląda

Napisane przez pani_pierozkowa

Nie wiem ile waży bo ginka na wizycie to mu tylko do serduszka zagląda Na 36 tydzień mam umawiać ostatnie USG prenatalne to pewnie wtedy się dowiem ile będzie moje słońce ważyło w okolicach porodu Ale ja mu nie wróżę więcej niż 3 kg



A daj spokój ja to już siły nie mam do tego.... tak się Ci lekarze bronią przed tymi cesarkami że masakra
Ginka mi tłumaczyła że "względne" przeciwwskazanie do porodu siłami natury oznacza to samo co skrócenie II fazy porodu, czyli jakby parcie się przedłużało to dopiero wtedy pada decyzja o cesarce a tak to rodzę normalnie, jak mój Tż to usłyszał to się tylko zaśmiał i zapytał "a do kogo będzie należeć decyzja czy ona prze za długo czy za krótko? i co jak będzie o jedno parcie za dużo i siatkówka się odklei?" ja nie chcę podejmować takiego ryzyka, wiadomo jakie teraz w szpitalach jest parcie na poród siłami natury. A szczerze mówiąc nie uśmiecha mi się przez kilkanaście godzin umierać z bólu żeby potem i tak mieć cesarkę bo parcie się przedłuży, a to oczywiste że raczej się przedłuży bo ja się będę bała każdego parcia czy przypadkiem nie oślepnę, więc w jaki sposób to parcie ma być efektywne? Brak słów.
Jeszcze Mama mnie denerwuje bo przez telefon mi truje że jak nie dam w łapę to mi źle zrobią to cięcie i bla bla blaaa

u mnie też tylko do serduszka na takiej zwykłej wizycie
a czemu myślisz, że taki malutki? ;>

boże, co się dzieje na świecie! przecież nie można przewidzieć tego, kiedy siatkówka może się odkleić. poród to jest tak indywidualna sprawa, że nie można wszystkich wrzucać do jednego wora..
trzymam kciuki, żeby dało się to wszystko pozałatwiać bez dawania w łapę!
ja załatwiam to za tydzień

[myboyismine]

kejti ty też cc?

[201606011622]

ja to mam nadzieję, ze dam radę sn

[Izuniaa_]

Ola ja też mam taką nadzieję,ale czując jak mi od poniedziałku rozsadza spojenie i jak to boli to zaczynam się zastanawiać czy cc nie jest lepsze

Czy u Was też taka piękna pogoda?

[myboyismine]

Napisane przez Izuniaa_

Ola ja też mam taką nadzieję,ale czując jak mi od poniedziałku rozsadza spojenie i jak to boli to zaczynam się zastanawiać czy cc nie jest lepsze

Czy u Was też taka piękna pogoda?

pogoda piękna, tylko strasznie wieje jak widzę, że coś napisałaś od razu myślę, ze pewnie już porodówka

[Cos_]

Izunia u mnie piękna,ale wiatr jest straszny głowę chce urwać Myślałam,że już rodzisz :P

[Izuniaa_]

Pierogu mama trochę przesadza... To już nie te czasy,że coś zrobią nie tak, bo nie dostali koperty... a tym bardziej w stolicy. wiadomo,że przypadki że coś nie tak poszło się zdarzają,ale to nie dlatego,że lekarz nie dostał w łapę tylko inne są przyczyny...
a załatwiania z lekarzami prawidłowo wypisanego zaświadczenie to Ci współczuję... nie potrafią raz a porządnie wystawić zaświadczenia

Kejti a Ty czemu też załatwiasz cc? (bo nie pamiętam)

[myboyismine]

czuje się taka...blada

[Izuniaa_]

Napisane przez myboyismine

pogoda piękna, tylko strasznie wieje jak widzę, że coś napisałaś od razu myślę, ze pewnie już porodówka

Napisane przez Cos_

Izunia u mnie piękna,ale wiatr jest straszny głowę chce urwać Myślałam,że już rodzisz :P

Nie, jeszcze nie rodzę chociaż może już niedługo

U mnie też trochę wieje,ale i tak jest ciepło byłam aż na poczcie, wpłacić pieniądze i spotkałam się z kolegą-policjantem bo musiałam poradzić się w jednej sprawie i spociłam się jak szczur

[myboyismine]

Napisane przez Izuniaa_

Nie, jeszcze nie rodzę chociaż może już niedługo

U mnie też trochę wieje,ale i tak jest ciepło byłam aż na poczcie, wpłacić pieniądze i spotkałam się z kolegą-policjantem bo musiałam poradzić się w jednej sprawie i spociłam się jak szczur

pojedziesz z eskortą do szpitala??

[Cos_]

Myboy pewnie byś się na solarium wybrała co.?

[myboyismine]

Napisane przez Cos_

Myboy pewnie byś się na solarium wybrała co.?

taak na wiosnę zawsze sobie chodziłam kilka razy, a teraz jeszcze długo muszę poczekać

[Izuniaa_]

Napisane przez myboyismine

pojedziesz z eskortą do szpitala??

nie, nie tym razem
(kiedyś na SOR pojechałam radiowozem )

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez myboyismine

taak na wiosnę zawsze sobie chodziłam kilka razy, a teraz jeszcze długo muszę poczekać

Ale jakbyś poszła teraz to może i Oskar miałby ciemniejszą karnację po urodzeniu

[myboyismine]

Napisane przez Izuniaa_

nie, nie tym razem
(kiedyś na SOR pojechałam radiowozem )

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------


Ale jakbyś poszła teraz to może i Oskar miałby ciemniejszą karnację po urodzeniu

taak, pewnie od razu farbowany i z tatuażami

[Cos_]

Ciekawe czy by cie w ogóle wpuścili chociaż dla nich to pewnie różnicy nie robi.

[myboyismine]

nie, noo teraz nie poszłabym...

[Izuniaa_]

Napisane przez myboyismine

taak, pewnie od razu farbowany i z tatuażami

No tak
Dlatego kobietom w ciąży odradza się te wszystkie zabiegi, bo na dziecko to przechodzi

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez Cos_

Ciekawe czy by cie w ogóle wpuścili chociaż dla nich to pewnie różnicy nie robi.

Jak wpuszczają dzieci, które rodzice przed komunią "upiększają" to czemu kobiety w ciąży mieliby nie wpuścić... tu się liczy biznes, tylko kasa,a czy komuś to szkodzi to ich nie interesuje

[Cos_]

Napisane przez Izuniaa_

No tak
Dlatego kobietom w ciąży odradza się te wszystkie zabiegi, bo na dziecko to przechodzi

Kobietom w ciąży nic nie wolno - nawet się umyć

[Izuniaa_]

a w ogóle wczoraj to myślałam,że szlag mnie trafi w sklepie,a po wyjściu to już w ogóle. Tż mnie musiał wpakować do samochodu bo byście usłyszały, że ciężarna pobiła inną ciężarną
Były sobie na zakupach matka z córkami - jedna w ciąży, już dość wysokiej,bo przez płaszcz było widać brzuszek, a druga z synkiem - ze 2latka miał. Dziecko rozdarte okrutnie-ale co chciał to dostał... ale to pół biedy, zniosłam to chociaż widziałam,że nie tylko mnie drażni cała ta rodzinka... ale jak wyszliśmy ze sklepu,a ja zobaczyłam,że te dwie siostry stoją z fajkami przy samochodzie, ten mały biega między samochodami, a jeszcze matka trzecia idzie z fajką to ręce, cycki i wszystko inne mi opadły... a ta w ciąży taka wręcz dumna z wywalonym brzuchem i papierochem stała
może przesadzam,ale ja bym takim ludziom zabierała dzieci i oddawała tym co nie mogą mieć... tak samo matkom, które idą z wózkiem w jednej ręce i papierochem w drugiej... chcesz to się truj,ale odejdz od dziecka,a nie też je trujesz

[Cos_]

Izunia brak słów Tak to już jest,że Ci co chcą mieć dzieci na prawdę mają problem z zajściem czy donoszeniem a Ci którzy niespecjalnie się starają mają od razu ;/

[myboyismine]

Napisane przez Izuniaa_

a w ogóle wczoraj to myślałam,że szlag mnie trafi w sklepie,a po wyjściu to już w ogóle. Tż mnie musiał wpakować do samochodu bo byście usłyszały, że ciężarna pobiła inną ciężarną
Były sobie na zakupach matka z córkami - jedna w ciąży, już dość wysokiej,bo przez płaszcz było widać brzuszek, a druga z synkiem - ze 2latka miał. Dziecko rozdarte okrutnie-ale co chciał to dostał... ale to pół biedy, zniosłam to chociaż widziałam,że nie tylko mnie drażni cała ta rodzinka... ale jak wyszliśmy ze sklepu,a ja zobaczyłam,że te dwie siostry stoją z fajkami przy samochodzie, ten mały biega między samochodami, a jeszcze matka trzecia idzie z fajką to ręce, cycki i wszystko inne mi opadły... a ta w ciąży taka wręcz dumna z wywalonym brzuchem i papierochem stała
może przesadzam,ale ja bym takim ludziom zabierała dzieci i oddawała tym co nie mogą mieć... tak samo matkom, które idą z wózkiem w jednej ręce i papierochem w drugiej... chcesz to się truj,ale odejdz od dziecka,a nie też je trujesz

piękna rodzinka

[Izuniaa_]

Napisane przez Cos_

Izunia brak słów Tak to już jest,że Ci co chcą mieć dzieci na prawdę mają problem z zajściem czy donoszeniem a Ci którzy niespecjalnie się starają mają od razu ;/

Ja się starałam długo (z pierwszym Tż - bo to miał być ten jedyny na całe życie) i
pózniej bez zabezpieczenia w sumie z dwoma tez nic nie wyszło (raz poroniłam), okazało się,że ja mam problem z hormonami i nawet w zeszłym roku jak byłam w maju u gina pytał czy się staramy o dziecko,ja mówię,że nie,a on że ok, ale jak będę chciała to żebym przyszła wcześniej to zaczniemy leczenie. i co? 2 miesiące pózniej byłam w ciąży, kompletnie nieplanowanej, w całkiem nieodpowiednim momencie,ale jak się dowiedziałam to ani kropli alkoholu nie tknęłam, zaczęłam dbać o siebie i maleństwo... fakt,że nie paliłam,bo kiedyś spróbowałam i to nie dla mnie,ale pewnie też bym od razu odstawiła... bo są rzeczy ważne i ważniejsze....
a jeszcze mam przykład w najbliższej rodzinie - moją mamę... jak była w ciąży z moją siostrą to paliła i Młoda urodziła się w zielonych wodach, do tego miała zachłystowe zapalenie płuc i pierwszy miesiąc życia spędziła w szpitalu... mama miała depresję i przestała palić dopiero po porodzie,po tych przejściach...

[pani_pierozkowa]

Kurde ja to tego nie rozumiem....

Nie będąc w ciąży jak przechodziłam z papierosem obok jakiejś matki z wózkiem starałam się jak najszybciej ją ominąć i przekładałam fajka do drugiej ręki żeby dym nie leciał na dziecko, nie wyobrażam sobie palić przy własnym dziecku....

Wróciłam z USC, Julek uznany Hahaha Pieróg jaką dostał pogadankę od kierowniczki USC jaka to relacja ojca z synem jest ważna

Co do gadania mojej Mamy o kasie dla lekarza - tak jak za położną byłam gotowa zapłacić, tak w przypadku CC nie zamierzam, na coś te moje składki chyba idą??? Zresztą nie wiem, Pieróg będzie ze mną na sali i jakoś nie boję się wcale tego CC Więc gadanie mojej Mamy wpuszczam jednym uchem a wypuszczam drugim, niech sobie pogada jak jej to nastrój poprawia

[Izuniaa_]

F**k... chyba mam jakiś skok hormonalny...

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez pani_pierozkowa

Kurde ja to tego nie rozumiem....

Nie będąc w ciąży jak przechodziłam z papierosem obok jakiejś matki z wózkiem starałam się jak najszybciej ją ominąć i przekładałam fajka do drugiej ręki żeby dym nie leciał na dziecko, nie wyobrażam sobie palić przy własnym dziecku....

Wróciłam z USC, Julek uznany Hahaha Pieróg jaką dostał pogadankę od kierowniczki USC jaka to relacja ojca z synem jest ważna

Co do gadania mojej Mamy o kasie dla lekarza - tak jak za położną byłam gotowa zapłacić, tak w przypadku CC nie zamierzam, na coś te moje składki chyba idą??? Zresztą nie wiem, Pieróg będzie ze mną na sali i jakoś nie boję się wcale tego CC Więc gadanie mojej Mamy wpuszczam jednym uchem a wypuszczam drugim, niech sobie pogada jak jej to nastrój poprawia

dla Pierogowego Julka

Ja też wychodzę z założenia,że po coś te składki (nie małe) nam odciągają to czemu mamy jeszcze dokładać kasę do tego co nam się należy... tym bardziej,jak ktoś rzadko korzysta ze służby zdrowia... no,ale to Polska - tego nie zrozumiesz

[myboyismine]

Napisane przez pani_pierozkowa

Kurde ja to tego nie rozumiem....

Nie będąc w ciąży jak przechodziłam z papierosem obok jakiejś matki z wózkiem starałam się jak najszybciej ją ominąć i przekładałam fajka do drugiej ręki żeby dym nie leciał na dziecko, nie wyobrażam sobie palić przy własnym dziecku....

Wróciłam z USC, Julek uznany Hahaha Pieróg jaką dostał pogadankę od kierowniczki USC jaka to relacja ojca z synem jest ważna

Co do gadania mojej Mamy o kasie dla lekarza - tak jak za położną byłam gotowa zapłacić, tak w przypadku CC nie zamierzam, na coś te moje składki chyba idą??? Zresztą nie wiem, Pieróg będzie ze mną na sali i jakoś nie boję się wcale tego CC Więc gadanie mojej Mamy wpuszczam jednym uchem a wypuszczam drugim, niech sobie pogada jak jej to nastrój poprawia

Pieróg pewnie zadowolony

Napisane przez Izuniaa_

Ja się starałam długo (z pierwszym Tż - bo to miał być ten jedyny na całe życie) i
pózniej bez zabezpieczenia w sumie z dwoma tez nic nie wyszło (raz poroniłam), okazało się,że ja mam problem z hormonami i nawet w zeszłym roku jak byłam w maju u gina pytał czy się staramy o dziecko,ja mówię,że nie,a on że ok, ale jak będę chciała to żebym przyszła wcześniej to zaczniemy leczenie. i co? 2 miesiące pózniej byłam w ciąży, kompletnie nieplanowanej, w całkiem nieodpowiednim momencie,ale jak się dowiedziałam to ani kropli alkoholu nie tknęłam, zaczęłam dbać o siebie i maleństwo... fakt,że nie paliłam,bo kiedyś spróbowałam i to nie dla mnie,ale pewnie też bym od razu odstawiła... bo są rzeczy ważne i ważniejsze....
a jeszcze mam przykład w najbliższej rodzinie - moją mamę... jak była w ciąży z moją siostrą to paliła i Młoda urodziła się w zielonych wodach, do tego miała zachłystowe zapalenie płuc i pierwszy miesiąc życia spędziła w szpitalu... mama miała depresję i przestała palić dopiero po porodzie,po tych przejściach...

niedawno w sumie dowiedziałam się, ze moja ciotka przez obie ciaze cały czas paliła noo, ale dzieci urodziły się zdrowe, teraz już niemal po 30 lat mają

[pani_pierozkowa]

Napisane przez myboyismine

Pieróg pewnie zadowolony





niedawno w sumie dowiedziałam się, ze moja ciotka przez obie ciaze cały czas paliła noo, ale dzieci urodziły się zdrowe, teraz już niemal po 30 lat mają

Nooooo dumny Tatuś

Kurde skończył mi się szampon, kupiłam w Rossmannie na szybko na wypróbowanie Aussie i jak on mi śmierdzi ło boże