Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

[martunia_199]

Napisane przez zabciajs

Kupiłam uzywke air na lato. 105zl z przesylką.
Na brzuszkowe przeboje troche pomoglam- wywalilam espumisan i acidolac. Ma spiecia przed kupà, ale najbardziej męczy jà powietrze z jedzenia.

Acidolac na pewno nie powoduje problemów z brzuszkiem. To są żywe kultury bakterii i tego bym nie odstawiala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Napisane przez martunia_199

Acidolac na pewno nie powoduje problemów z brzuszkiem. To są żywe kultury bakterii i tego bym nie odstawiala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zrobilam eksperyment dzisiaj i wydaje mi sie ze jest lepiej.
Jutro sprobuje sam acidolac, nadal bez espumisana.
Ale wlasnie pieeeerdziiiii na mnie, świntuszek
A acidolac sama zdecydowalam sie podawać bez polecenia polożnej czy lekarza.

[no_doubt]

My chrzciny planujemy na 7 sierpnia...
Jutro usg bioderek...oby wszystko poszło ok...
U nas noce i dnie masakra...mała nie śpi...jak zaśnie to się spina, napina, pokwekuje przez sen i zaraz się budzi...nie wiem, co jej dolega poza tym, że ma nietolerancje laktozy I refluks...to mogą być przyczyny? We wtorek jedziemy do innego lekarza na konsultacje...
W czwartek szczepienia...tydzień lekarzowy...

[Iwonia27]

Wiecie co? Dawalam BioGaie ale sie skonczyla i kupilam acidolac i tak stał na ławie gdy przyszła położna i popatrzyła i mowi ze to nie koniecznie to samo. Nie zaszkodzi ale i nie ma tych samych kultur (faktycznie inne) ale zostane przy tym. Przynajmniej do konca opakowania.
Jest wieksze ale i drozsze.
Ktos tu upolowal za mniejsze pieniadze.

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

A jutro jej powiem ze tygodniowy eksperyment z odstawieniem nabiału to sie chyba nie znam i nie potrafie stwierdzic czy jest lepiej czy nie. Pewnie wroce do ukochanych drozdzowek z serem na sniadanie skoro i tak czasem go brzus boli.
Albo z nałykania sie powietrza i byl tak ekstremalny wrzask ze tylko rurka pomogła od razu albo z tą kupą ale to od niedawna z kolei go męczy.
Albo nie wiem od czego. Hehe

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Dojrzałam do mądrych decyzji. Hihi
I mam ochote poeksperymentowac z potrawami. Uwierzycie ze nie zjadłam ani jednej truskawki ale dzem z truskawek to w szpitalu żarłam. I w domu tez bo zostal mi z okresu ciazy.

[manufakturapiekna]

Napisane przez Iwonia27

Wiecie co? Dawalam BioGaie ale sie skonczyla i kupilam acidolac i tak stał na ławie gdy przyszła położna i popatrzyła i mowi ze to nie koniecznie to samo. Nie zaszkodzi ale i nie ma tych samych kultur (faktycznie inne) ale zostane przy tym. Przynajmniej do konca opakowania.
Jest wieksze ale i drozsze.
Ktos tu upolowal za mniejsze pieniadze.

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

A jutro jej powiem ze tygodniowy eksperyment z odstawieniem nabiału to sie chyba nie znam i nie potrafie stwierdzic czy jest lepiej czy nie. Pewnie wroce do ukochanych drozdzowek z serem na sniadanie skoro i tak czasem go brzus boli.
Albo z nałykania sie powietrza i byl tak ekstremalny wrzask ze tylko rurka pomogła od razu albo z tą kupą ale to od niedawna z kolei go męczy.
Albo nie wiem od czego. Hehe

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Dojrzałam do mądrych decyzji. Hihi
I mam ochote poeksperymentowac z potrawami. Uwierzycie ze nie zjadłam ani jednej truskawki ale dzem z truskawek to w szpitalu żarłam. I w domu tez bo zostal mi z okresu ciazy.

Ja teraz daje acidolac.
Diete odstawilam po prawie 4tyg, nic sie nie zmienilo

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[zabciajs]

Od 2, 3 godzin moja ciagle chce piers. Czy pora na smoczek czy to ten skok?Ciekawe. Ale mleko mam.
Naprawde poje i to łapczywie.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

A na mnie snikers patrzy Jecie wszystko czyli mam rozumieć, ze orzechy tez.
Nie pojde po niego, bo czekam aż Mała zapadnie w głebszy sen na mnie.
Kurcze jakoś noc musze rozkminić inaczej. Bo nie dam rady usypiać jej na rekach.
Sprobuje to karmienie na śpiocha. Ale przeciez przewinąć kurde trzeba..

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Iwonia jedz na zdrowie
Ja bym zjadła taka domową drożdżówke z borówkami mniam mniam

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Przed sekunda zaplacilam za to woombie i inna kobietka sie odezwała zaraz po tym. A miała tańsze.Ehh niecierpliwość z mojej strony :P

[RosesAreRed]

Martunia, posiadanie nieslubnego dziecka nie dyskwalifikuke z zycia kosciola. Niech sie te klechy cmokna w swoje zberezne zadki! Ba! Twoja siostra moze nawet przyjmowac wszelkie sakramenty, spowiadac się, przyjmowac komunie. O ile nie zyje w zwiazku nieformalnym. To wszystko gwarantuje prawo kanoniczne...

[martunia_199]

Napisane przez RosesAreRed

Martunia, posiadanie nieslubnego dziecka nie dyskwalifikuke z zycia kosciola. Niech sie te klechy cmokna w swoje zberezne zadki! Ba! Twoja siostra moze nawet przyjmowac wszelkie sakramenty, spowiadac się, przyjmowac komunie. O ile nie zyje w zwiazku nieformalnym. To wszystko gwarantuje prawo kanoniczne...

No właśnie żyje bo nie mają ślubu tylko dziecko
Nie pozostaje jej nic innego jak iść do spowiedzi i nie powiedzieć wszystkiego. Wtedy rozgrzeszenie dostanie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

Napisane przez martunia_199

No właśnie żyje bo nie mają ślubu tylko dziecko
Nie pozostaje jej nic innego jak iść do spowiedzi i nie powiedzieć wszystkiego. Wtedy rozgrzeszenie dostanie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chłosta!

[RosesAreRed]

Napisane przez martunia_199

No właśnie żyje bo nie mają ślubu tylko dziecko
Nie pozostaje jej nic innego jak iść do spowiedzi i nie powiedzieć wszystkiego. Wtedy rozgrzeszenie dostanie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ach ten nasz kosciol katolicki...

[martunia_199]

Napisane przez Monanka83

Chłosta!

No niestety (( nie ma innej opcji! Im ksiądz dziecko ochrzcil

Napisane przez RosesAreRed

Ach ten nasz kosciol katolicki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez _itakinie_

Moj dom

Uważaj, bo wezmę serio i 23.07 Ci się zwalimy na głowę na tydzień

Ale dziś się burza u nas rozpętała, uciekliśmy z grillem do domu, a za oknem momentalnie ciemno jak w nocy i ściana deszczu...teraz się wreszcie całkiem przyjemnie ochłodziło i kociak od razu spokojniej śpi, bo wcześniej tylko drzemał na rękach.

[Anika1986]

Zabcia, jest gorąco a dziecku pierś zastępuje zarówno picie jak i jedzenie, więc może po prostu chce się jej pić. Jeśli uważasz że jest w pełni najedzona to może jej po prostu chodzić o potrzebę bliskości. Spróbuj się wyluzowac i zdać na własną intuicję. Z dzieckiem naprawdę nie ma żadnych prostych recept. U każdego może się sprawdzić coś innego.
Skok rozwojowy jest w okolicach 5 tyg, a kolejny 7-9 tydzień, więc raczej jeszcze za wcześnie.

[majena_88]

Napisane przez Iwonia27

Wiecie co? Dawalam BioGaie ale sie skonczyla i kupilam acidolac i tak stał na ławie gdy przyszła położna i popatrzyła i mowi ze to nie koniecznie to samo. Nie zaszkodzi ale i nie ma tych samych kultur (faktycznie inne) ale zostane przy tym. Przynajmniej do konca opakowania.
Jest wieksze ale i drozsze.
Ktos tu upolowal za mniejsze pieniadze.

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

A jutro jej powiem ze tygodniowy eksperyment z odstawieniem nabiału to sie chyba nie znam i nie potrafie stwierdzic czy jest lepiej czy nie. Pewnie wroce do ukochanych drozdzowek z serem na sniadanie skoro i tak czasem go brzus boli.
Albo z nałykania sie powietrza i byl tak ekstremalny wrzask ze tylko rurka pomogła od razu albo z tą kupą ale to od niedawna z kolei go męczy.
Albo nie wiem od czego. Hehe

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Dojrzałam do mądrych decyzji. Hihi
I mam ochote poeksperymentowac z potrawami. Uwierzycie ze nie zjadłam ani jednej truskawki ale dzem z truskawek to w szpitalu żarłam. I w domu tez bo zostal mi z okresu ciazy.

Ja też chciałam kupić acidolac, ale w aptece powiedzieli, że jest inna bakteria tam, wiec jako zamiennika biogai tego nie sprzedają i pozostałam przy biogai.

Chrzciny mamy 15 lipca. Za lokal płacimy 70 zł od osoby plus tort 100zl i picie, alkohol z racji, ze swój to dodatkowo za picie 1 zł od osoby i za alkohol 5 zł korkowego.

Ja tez miałam zalecenie odstawienia nabiału i jakoś poprawy nie widziałam.

[zabciajs]

Dziewczyny karmiace piersia, co robicie jak Waszym dziecia tak sie chce pic w te upaly. Moja od 3 godzin strasznie czesto chce jeść.
Zastanawiam sie czy ta herbatka koperkowa nie bedzie na upaly dobra.

[Monanka83]

Napisane przez zabciajs

Dziewczyny karmiace piersia, co robicie jak Waszym dziecia tak sie chce pic w te upaly. Moja od 3 godzin strasznie czesto chce jeść.
Zastanawiam sie czy ta herbatka koperkowa nie bedzie na upaly dobra.

A ja mam pytanie do pytania zabciu moja najdroższa, czy Ty jak zadajesz nam pytania, to później czytasz odpowiedzi? bo ten temat był już przez Ciebie i przez wiele innych osób poruszany i wszystkie mamuśki Ci chórem odpowiadały

Przy kp (do 6. Miesiąca) nie ma potrzeby dopajania dziecka czymkolwiek. Ale że temat herbatek poruszasz nie pierwszy raz tzn że widocznie Ty wewnętrznie masz taką potrzebę żeby dawać małej coś jeszcze oprócz mleka. I tu absolutnie nie ma przeciwwskazań, nic się nie stanie, ale równie skutecznie pragnienie zaspokoicie mlekiem. Chcesz, to podawaj, Ty jesteś mamą, Ty decydujesz.

[martunia_199]

Napisane przez zabciajs

Dziewczyny karmiace piersia, co robicie jak Waszym dziecia tak sie chce pic w te upaly. Moja od 3 godzin strasznie czesto chce jeść.
Zastanawiam sie czy ta herbatka koperkowa nie bedzie na upaly dobra.

Przy kp nie trzeba dopajac i ja nie dopajam. Jak się chce pić to possie chwilę pierś i zaspokoi potrzebe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Jutro mam wizytę u gina - ciekawe co powie? Do swojej gin nie idę bo mam jej dość po ciazy. Kazała mi zadzwonić jak urodze ale nie zadzwonilam bo nie czułam potrzeby. Zaświadczenia do becikowego nie potrzebuje więc ja olalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Napisane przez zabciajs

Dziewczyny karmiace piersia, co robicie jak Waszym dziecia tak sie chce pic w te upaly. Moja od 3 godzin strasznie czesto chce jeść.
Zastanawiam sie czy ta herbatka koperkowa nie bedzie na upaly dobra.

Ja po prostu częściej daję pierś

[zabciajs]

Mona czytam odpowiedzi. Akurat temat herbatki byl poruszany ze względu na brzuch a nie na picie w upały.
A moja Mala dziś rekordy pobija i jest tak zmeczona ze spac nie moze.Krzyczy. Moze kryzys o ktorym pisalyście.

A pytanir brzmiało co robicie w te upały, czyli czy podajecie ciągle pierś.

[Monanka83]

Napisane przez martunia_199

Przy kp nie trzeba dopajac i ja nie dopajam. Jak się chce pić to possie chwilę pierś i zaspokoi potrzebe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Jutro mam wizytę u gina - ciekawe co powie? Do swojej gin nie idę bo mam jej dość po ciazy. Kazała mi zadzwonić jak urodze ale nie zadzwonilam bo nie czułam potrzeby. Zaświadczenia do becikowego nie potrzebuje więc ja olalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo, ważna wizyta! Powodzenia

Ja mam dylemat po mojej, bo wszystko jest git wiec chciałabym poćwiczyć. Ściągnęłam sobie trening Chodakowskiej a tam. ..podskoki. nosz przeca mój bufet tego nie wyczymie! Albo będę miała siniaki pod oczami!

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Napisane przez zabciajs

Mona czytam odpowiedzi. Akurat temat herbatki byl poruszany ze względu na brzuch a nie na picie w upały.
A moja Mala dziś rekordy pobija i jest tak zmeczona ze spac nie moze.Krzyczy. Moze kryzys o ktorym pisalyście.

A pytanir brzmiało co robicie w te upały, czyli czy podajecie ciągle pierś.

Podajemy pierś.

A o skoku napisała Ci Anika kilka postów wyżej.

[martunia_199]

Napisane przez Monanka83

Oo, ważna wizyta! Powodzenia

Ja mam dylemat po mojej, bo wszystko jest git wiec chciałabym poćwiczyć. Ściągnęłam sobie trening Chodakowskiej a tam. ..podskoki. nosz przeca mój bufet tego nie wyczymie! Albo będę miała siniaki pod oczami!

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------


Podajemy pierś.

A o skoku napisała Ci Anika kilka postów wyżej.

Ja na razie z mel b ćwiczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

Napisane przez martunia_199

Ja na razie z mel b ćwiczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zerknę co tam proponuje szatyneczka bardziej stateczne ćwiczenia ma?

[_itakinie_]

Ja powoli wracam na rower

A moj maz wyskoczyl dzis z haslem - dlaczego nie kupilam jeszcze chusty, przeciez on bedzie nosil malego. I teraz nie wiem co z tym fantem zrobic.

Wiem ze temat walkowany milionpinscet razy ale jakos zdecydowac sie nie potrafie.

[martunia_199]

Napisane przez Monanka83

Zerknę co tam proponuje szatyneczka bardziej stateczne ćwiczenia ma?

Brzuch ABS i pośladki są ćwiczeniami na podłodze więc skakać nie trzeba. Reszta skaczaca niestety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[daggmara]

Napisane przez Iwonia27

No i ostatnio odkryłam eureke ze to szarpanie sie z cysiem i płacz przy tym to przed kupą.
Ale nie zawsze.
Tylko czemu ta kupa to taka tragedia dla niego.
I czy pomagacie jakos na takie kupowe przeboje?

Widać jeszcze nie ogarnął rozluźniania zwieracza.

Ja pomagam wsadzając do leżaczka, tam zaraz wychodzi wszystko, co ma wyjść u nas działa lepiej niż wszelkie masaże.

A mój młody dziś mnie zaskoczył. Nie ma jeszcze 2 miesięcy a skubany próbuje rozkminić, jak się obrócić z brzucha na plecy. Wyciąga głowę wysoko i naprawdę pięknie ją trzyma i ciągnie, ciągnie w moją strone to jeszcze nie ten czas i łokcie skutecznie go trzymają na miejscu, ale widzę, że próbuje kombinować w tej kwestii.


Nasi goście pojechali koło południa. Ich młodszy syn to z serii tych, którzy odstraszają bezdzietnych ludzi od posiadania dzieci Jak rodzice fajni, a z mamą w ogóle fajnie mi się rozmawiało, tak ten młodszy syn mnie wymęczył, bo 1,5 dnia nie mogłam przez niego Ola uśpić normalnie. Jak oni byli w domu, to ja na dwój z wózkiem, oni na dworze - to ja usypiałam w domu
I jeszcze na dokładkę moją kochaną Hanię cały dzień dziś do płaczu doprowadzał, bo jej wszystko zabierał, z wyrywaniem z ręki włacznie... a reakcja rodziców znikoma, ale cóż i takie doświadczenia są dla dziecka ważne. Na osobności uczyłam Hanię jak może mu odpyskować, gdy jest niegrzeczny, ale się nie odważyła

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Żabciu - ja za dziewczynami - jeśli chcesz możesz dopajać wodą czy herbatką, ale nie jest to zalecane, ale nie sądzę by zaszkodziło, choć jeśli Gabrysia mało przybiera, to może na razie lepiej zostać przy mleku.

Ja przy upale z kolei zauważyłam powrót ulewania, a już powoli zaczynało być lepiej w tej kwestii..

[zabciajs]

Napisane przez Anika1986

Zabcia, jest gorąco a dziecku pierś zastępuje zarówno picie jak i jedzenie, więc może po prostu chce się jej pić. Jeśli uważasz że jest w pełni najedzona to może jej po prostu chodzić o potrzebę bliskości. Spróbuj się wyluzowac i zdać na własną intuicję. Z dzieckiem naprawdę nie ma żadnych prostych recept. U każdego może się sprawdzić coś innego.
Skok rozwojowy jest w okolicach 5 tyg, a kolejny 7-9 tydzień, więc raczej jeszcze za wcześnie.

Aha, mi sie wydawało ze w 3 tyg.
Jedynie nie wiem czy jak chodzi o picie (czyli 4raz na godzine) to czy ja szybciutko nie odstawiać aby nie najadła sie bez potrzeby.

Napisane przez martunia_199

Przy kp nie trzeba dopajac i ja nie dopajam. Jak się chce pić to possie chwilę pierś i zaspokoi potrzebe ]

A widzisz, moja nie kuma ze sie juz napila sie i je do upadłego.

[agassek]

Napisane przez martunia_199

Jutro mam wizytę u gina - ciekawe co powie? Do swojej gin nie idę bo mam jej dość po ciazy. Kazała mi zadzwonić jak urodze ale nie zadzwonilam bo nie czułam potrzeby. Zaświadczenia do becikowego nie potrzebuje więc ja olalam

Ja ostatnio do mojej próbowałam się dodzwonić przez tydzień, po 3-4 razy dziennie Wciąż było zajęte albo nikt nie odbierał. Powiedziałam mężowi, że jak będę miała pomysł, żeby iść do niej w następnej ciąży, to ma mi wybić to z głowy. I oficjalnie Was proszę o to samo

Dziewczyny, nie przesadzajcie z tymi ćwiczeniami, nie skaczcie za dużo (nie tylko ze względu na bufet)

[zabciajs]

Napisane przez daggmara

Widać jeszcze nie ogarnął rozluźniania zwieracza.

Ja pomagam wsadzając do leżaczka, tam zaraz wychodzi wszystko, co ma wyjść u nas działa lepiej niż wszelkie masaże.

A mój młody dziś mnie zaskoczył. Nie ma jeszcze 2 miesięcy a skubany próbuje rozkminić, jak się obrócić z brzucha na plecy. Wyciąga głowę wysoko i naprawdę pięknie ją trzyma i ciągnie, ciągnie w moją strone to jeszcze nie ten czas i łokcie skutecznie go trzymają na miejscu, ale widzę, że próbuje kombinować w tej kwestii.


Nasi goście pojechali koło południa. Ich młodszy syn to z serii tych, którzy odstraszają bezdzietnych ludzi od posiadania dzieci Jak rodzice fajni, a z mamą w ogóle fajnie mi się rozmawiało, tak ten młodszy syn mnie wymęczył, bo 1,5 dnia nie mogłam przez niego Ola uśpić normalnie. Jak oni byli w domu, to ja na dwój z wózkiem, oni na dworze - to ja usypiałam w domu
I jeszcze na dokładkę moją kochaną Hanię cały dzień dziś do płaczu doprowadzał, bo jej wszystko zabierał, z wyrywaniem z ręki włacznie... a reakcja rodziców znikoma, ale cóż i takie doświadczenia są dla dziecka ważne. Na osobności uczyłam Hanię jak może mu odpyskować, gdy jest niegrzeczny, ale się nie odważyła

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Żabciu - ja za dziewczynami - jeśli chcesz możesz dopajać wodą czy herbatką, ale nie jest to zalecane, ale nie sądzę by zaszkodziło, choć jeśli Gabrysia mało przybiera, to może na razie lepiej zostać przy mleku.

Ja przy upale z kolei zauważyłam powrót ulewania, a już powoli zaczynało być lepiej w tej kwestii..

Ulewanie w upaly to u mnie wydahe mi sie spowodowne tym ze za duzo wlasnie je.

[RosesAreRed]

Dzizas co za dzien...

Wrocilismy do domu, cora poszla spac. My czempredzej sie balamucic. Co to bylooooooooo no ale wracajac...

cora sie obudzila wiec szykujemy kapiel. Myju myju, szuru buru, wszystko cacy. Juz mam wyjmowac dziecko z wanienki a tam kupsztal pojemnosci dobrej beczki z piwem
No to abarot, trza dziecko znowu umyc, woda w wanience wymieniona, dziecko umyte. Idziemy na przewijak, kladziemy nan Gada, ja namaszczam oliwka, ojciec instaluje pampola a tu nagle slyszymy huk i dzwiek cieknacej cieczy...

Lece wiec do lazienki, mysle hydraulika ☠☠☠utla...nic, zero awarii

Lece do salonu a tam z szafki z alkoholem plynie rzeka, podloga zalana, sciana naprzeciwko zachlapana...szampan sam sie otworzyl na nasz przyjazd/seks???
Wszystkie mocne alkohole trzymamy w barku, nad nim mamy kilkanascie przegrodek na wina, lezace na plasko. Madra ja polozylam tam kiedys prosecco...dzisiejszy sponsor imprezy

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Czyli mam opitolic moja polozna ze polecila mi acidolac zamiast biogai?

[agassek]

U mnie też ulewa na potęgę! dzisiaj chyba 5 razy ją przebierałam
Ale zupełnie nie połączyłam tego z upałami