Studia zaczynamy, ale o wizażowaniu nie zapominamy! - cz. IX :)

[Oh Peggy Brown]

Flossy, wg mnie europeistyka jest kierunkiem o wszystkim i o niczym, podobnie jak politologia i stosunki międzynarodowe. Znalezienie pracy to łut szczęścia. Mój brat studiował sm i o ile studia były ciekawe to wiedzy praktycznej nie miał żadnej.

Więc na Twoim miejscu wybrałabym drugi kierunek. A robienie magisterki z czegoś innego to coś fajnego, bo masz właściwie dwa dyplomy za jednym zamachem

[ona003]

Napisane przez Flossy15

Wiecie dziewczyny, jestem w kropce. Jutro trzeba wieźć papiery, a ja nadal nie wiem, jakie kierunek wybrać. Doradźcie.
Dostałam się na UW na kierunki:
Europeistyka CE i Makrokierunek, samorząd terytorialny i polityka regionalna. Strasznie się boję, że ta europeistyka to ściema i zostanę na lodzie. Ten samorząd nie jest taki zły, ale na UW nie ma dziennej magisterki z tego kierunku, więc musiałabym
a) zapłacić (co odpada)
b) zrobić magisterkę z kierunku pokrewnego
c) zrobić magisterkę na politechnice warszawskiej na administracji
i sama już nie wiem...

Weź może ten samorząd terytorialny i politykę regionalną i zrób magisterkę z administracji po po europeistyce raczej ciężko znaleźć prace.

[alevE]

Napisane przez plesiunia

Jeden z moich dobrych kumpli studiuje logistykę

O patrz

[Oh Peggy Brown]

Aleve, gratuluję


Ejj, jutro będę musiała wcześnie wstać. Chce mnie ktoś obudzić telefonem? Prooosi

[ona003]

Też muszę rano wstać

[pranknature]

Napisane przez aleve

no dokładnie, na ligocie są, to w uj drogi

odradzam! Niebezpieczna dzielnica katowic!

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Peggy ja mogę Cię obudzić o której godzinie?

[Flossy15]

No właśnie chyba tak zrobię, dzięki dziewczyny za odpowiedź.

[Oh Peggy Brown]

Ona, to byś tak zadzwoniła do mnie? prooooszę Niestety na mnie nie działa już budzik -.- a muszę wstać wcześnie i jechać do biedronki po patelnię, książki i nóż

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

pranknature, a o której wstajesz? 6 by mi pasowała ale to już zależy od Ciebie

[pranknature]

Napisane przez Oh Peggy Brown

Ona, to byś tak zadzwoniła do mnie? prooooszę Niestety na mnie nie działa już budzik -.- a muszę wstać wcześnie i jechać do biedronki po patelnię, książki i nóż

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

pranknature, a o której wstajesz? 6 by mi pasowała ale to już zależy od Ciebie

wstaje o 5.45 pisz nr na PW

[Oh Peggy Brown]

pranknature, dziękuję

ona, dziękuję za zainteresowanie

[alevE]

Napisane przez pranknature

odradzam! Niebezpieczna dzielnica katowic!

no i do tego wszystkiego jeszcze to

Napisane przez Oh Peggy Brown

Aleve, gratuluję

Dzięki

[ona003]

Wy tu sobie do szóstej albo 5.45 śpicie a ja mam samochód o szóstej

[regretsareuseless]

Napisane przez DarkOne

W moim mieście mieszkam z matką, bratem i siostrą. Jest tu też ciotka i babcia. Babcia jako jedyna cieszyła się z mojej zdanej matury, cała reszta miała to najwyraźniej gdzieś. Nigdy nie prosiłam się rodziny by mi dała pieniądze na utrzymanie w Łodzi. Myslałam, że choć trochę sami by mi pomogli. Pomimo tego, że od dwóch lat mówię na forum rodzinnym, że zamierzam studiować w Łodzi, zachowują się jakbym z tym pomysłem wyskoczyła dopiero dziś. Znacie przypadki kiedy rodzic przelewa na swoją pociechę swoje niespełnione marzenia/ambicje o studiach, pracy? Z moją matką jest zupełnie odwrotnie. Ona chyba chce bym ja właśnie swoje życie spędziła pracując w markecie i nie spełniając swoich marzeń. To wszystko może wyglądałoby inaczej gdyby ona nie nastawiała przeciwko mnie reszty rodziny. Bo przychodzi do ciotki np i się żali, że jestem taka i taka, że sobie studia wymyśliłam, że jestem bezczelna, bo nie chcę z nią rozmawiać. A domyślacie się jak ta rozmowa wygląda. więc nie, nie mam nikogo w ZG kto stałby po mojej stronie. Uh, ale dość żalenia się, cieszę się, że już niedługo (TŻ chce mnie przygarnąć na miesiąc do siebie od września) nie będę musiała codziennie czuć się winna faktu, że chcę do czegoś dojść w życiu. TRochę mi lżej

Mam taki przypadek wśród znajomych rodziców i to, co przeżywają dzieci w tej rodzinie to masakra.
Według mnie to bardzo dobrze, że pomimo narzekań mamy i tak zdecydowałaś się na studia, na pewno wiele osób po takim nacisku na psychikę zrezygnowałoby ze spełniania swoich marzeń i pójścia na studia Dobrze, że TŻ jest po Twojej stronie i wierzę, że wszystko Ci się poukłada Trzymam za Ciebie mocno kciuki

Napisane przez pranknature

jak mnie irytuje coś takiego, że np mówie że chce iść studiować filozofię,a ktoś "nie wiem co ty w tym widzisz i co ty po tym bedziesz miała" cholera, nie każdy chce studiować FiR, budownictwo czy coś innego. Na świecie potrzeba i takich osób, ale i nie tylko, bo ktoś np chociaćżby w szkołach uczyć musi. W ogóle niech każdy się martwi za siebie, bo to, czy ktoś dostanie pracę, to każdego sprawa. Mogą być dwie osoby na budownictwie a tylko jedna dostanie pracę bo np lepiej się zakręci.

Nie przejmuj się tym Miałam w klasie dziewczynę, która bardzo interesowała się filozofią i chciała iść na ten kierunek
A poza tym, moja polonistka zawsze mówiła, że filozofia to ciężkie studia ale bardzo rozwijają człowieka

Napisane przez marriposa

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...osc_prasa.html

Tata mówił mi o tym dziś rano i myślałam, że sobie żartuje

Gratuluję wszystkim dziewczynom dostania się

[Jamajka007]

Pranknature, można sobie u Ciebie zamawiać budzenie?

[Oh Peggy Brown]

Ja zamówiłam <33

[regretsareuseless]

Moja sytuacja ze studiami coraz bardziej się klaruje (mimo tego, że nadal się waham )
Rozmawiałam wczoraj z dziewczyną, która skończyła studia w Łodzi jakieś 5 lat temu i załapała się do jakiejś korporacji, a teraz prowadzi szkolenia w Polsce i Europie
Zrezygnowałam z UW wieczorowo, boję się tego, że wieczorowi mogą być traktowani trochę jak studenci drugiej kategorii, UKSW (Wydział Filozofii Chrześcijańskiej, znajomy tej dziewczyny studiował tam i nie był zachwycony) i APS (psycho jest tam 3 czy 4 rok, mimo tego, że znajoma zna wielu absolwentów różnych uczelni to APS coś słyszała ale nic za bardzo nie kojarzy...) Żal mi tego APSu, bo od początku planowałam tam iść ale skoro osoba, która pracuje w tej branży tylko coś słyszała, to nie chciałabym się kiedyś narażać na to, że ktoś nie będzie w ogóle słyszał o szkole, która skończyłam.
Czyli została mi Łódź i Lublin, aha i jeszcze SWPS ale nie wiem czy chcę naciągać rodziców na wcale niemałe utrzymanie w stolicy + spore czesne...
Dziewczyny, nie wiem czy dobrze robię ale od poniedziałku mam dylemat i im bardziej nad tym myślałam, tym mniej wiedziałam...
Przepraszam, że się tu tak publicznie żalę ale moi rodzice chyba mają tego już dość

[ona003]

Chyba muszę około 4.30 wstać

[Bziu]

Napisane przez ona003

Chyba muszę około 4.30 wstać

co tak wcześnie?

[alevE]

Spadam opić i trochę potaniać Miłego wieczoru!

[Jamajka007]

No dziewczyny.... jak można nie doceniać matematyki?
http://demotywatory.pl/3275532/Masku...prawde-czujesz

[ona003]

Napisane przez Bziu

co tak wcześnie?

samochód mam o szóstej

[natalka2]

dziewczyny - wiecie moze czy uczelnie wywieszaja listy jak za dawnych czasow? czy tylko w necie sa listy?
tak sie sklada, ze mam jutro wyniki na UEK, wybieram sie do Krakowa i moglabym ewentualnie podejsc na uczelnie, bo nie mam gdzie skorzystac z neta.

[tancereczka08]

Cześć dziewczyny Nie wiem czy mnie pamiętacie...ale pisałam z wami jakoś przed maturami , a później praca praca praca i brak czasu na necika i wizaż . Czy mogę się do was przyłączyć ? Pozdrawiam

[dbsst]

Napisane przez tancereczka08

Cześć dziewczyny Nie wiem czy mnie pamiętacie...ale pisałam z wami jakoś przed maturami , a później praca praca praca i brak czasu na necika i wizaż . Czy mogę się do was przyłączyć ? Pozdrawiam

Każdy jest tutaj mile widziany

[lilavati007]

Napisane przez marriposa

a tymczasem temat matur jest dalej wałkowany:

http://www.papilot.pl/lifestyle-ciek...-ZA-WSTYD.html

Napisane przez DarkOne

Matka nie studiowala nigdy. I nie wiem czy chce sie z nia sadzic o alimenty - cala rodzine nastawila przeciwko mnie (ciotke i babcie). Jaka to ja jestem wyrodna corka. Ciotka jest moja chrzestna, myslalam, ze choc min mi pomoze, ale matka z nia wczoraj gadala o mnie i obie stwierdzily, ze nie dostane ani grosza... Mam duze wsparcie w TZcie, pozyczyl mi nawet pieniadze na rekrutacje, bo matka nie chciala. W glowie mi sie nie miesci, ze w takiej sytuacji nie mam ani odrobiny wsparcia we wlasnej matce.

Ja bym polecała kredyt studencki.

Napisane przez _Japonka_

Jak to nie wiesz co masz zrobic? Rozdaj wizażankom! Ja chętnie przyjmę każdą ilosc

Ja też bym chciała pracowac jako au pair, może w następne wakacje mi się uda gdzieś wyjechac Fajna sprawa, mona poznac kraj, fajnych ludzi i jeszcze trochę zarobic (jeśli zamiast wydawac całe kieszonkowe będziesz odkładac to może uzbierac się niezła sumka )

Ja też chętnie bym coś przyjęła.

Au- pair to fajna praca, można poznać kulturę podszkolić język. Też bym chętnie wyjechała, ale nie wiem czy potrafiłabym się zdecydować.

Napisane przez natalka2

dziewczyny - wiecie moze czy uczelnie wywieszaja listy jak za dawnych czasow? czy tylko w necie sa listy?
tak sie sklada, ze mam jutro wyniki na UEK, wybieram sie do Krakowa i moglabym ewentualnie podejsc na uczelnie, bo nie mam gdzie skorzystac z neta.

Na PWr wywieszali wyniki na uczelni.

[Maarjorie]

czesc dziewczyny
gratuluje dostania sie na studia

mozecie juz i mnie dopisac:
logistyka- wydzial zarzadzania i dowodzenia w Akademii Obrony Narodowej

widze tu kilka osob tez na logistyke mam nadzieje ze to nasz dobry wybor.

ps a co myslicie o socjologii ? ;p

[pranknature]

Napisane przez Jamajka007

Pranknature, można sobie u Ciebie zamawiać budzenie?

ok nie ma problemu : ) Jamajka, a o której chcesz i kiedy ?

[Jamajka007]

Napisane przez pranknature

ok nie ma problemu : ) Jamajka, a o której chcesz i kiedy ?

Jutro ale o której to nie wiem... nie znam jeszcze planu "wycieczki"

[elizabeth_]

Napisane przez alevE

Dzięki

ale tam te akademiki są drogie.. Co o tym sądzicie?

No właśnie ceny wydają mi się tam dosyć wysokie ;/ Ale z drugiej strony nie mam na razie nikogo, z kim mogłabym szukać mieszkania, więc chyba ten rok jakoś wytrzymię w akademiku, a później, gdy kogoś poznam, może będę próbowała się przenieść...

[pranknature]

Napisane przez Jamajka007

Jutro ale o której to nie wiem... nie znam jeszcze planu "wycieczki"

to PW jak coś ;p tylko nie moge Cie obudzić o 6.00 bo budzę już Peggy, ale 6.02 może być ;p