Króliczek Miniaturka IV

[Ismenkusia]

u mnie Chmurka od tygodnia się leni, ciekawa jestem ile to potrwa i jak będzie to intensywne

[rybkad]

Wróciłam do domu,w kuwecie bobki,w klatce bobki,jabłko,marchewkai troche siana zjedzone,Piątas cały zasikany,szybko mu podałam antybiotyk,kroplówkę i nospę,zadzwoniłam do lecznicy czy dalej karmić,kazali karmić to nakarmiłam,wykąpałam paszteta bo śmierdział nieludzko i cały był mokry(dzwoniłam i pytałam,pani doktor pozwoliła),teraz odpoczywam w przerwie suszenia,już cała podrapana jestem a królik wkurzony siedzi w łazience bo tylko tam przeciagu nie ma.Jeszcze mi zostało wymyć klatkę,uffff męczące to były dni ale chyba będzie dobrze.Mój dzielny uszaczek
Nie na moje nerwy takie rzeczy są...
Wogóle wraca wszystko do normy bo zaczyna biegać za psem i uprzykrzać mu życie jak zwykle

[Ismenkusia]

Napisane przez rybkad

Wróciłam do domu,w kuwecie bobki,w klatce bobki,jabłko,marchewkai troche siana zjedzone,Piątas cały zasikany,szybko mu podałam antybiotyk,kroplówkę i nospę,zadzwoniłam do lecznicy czy dalej karmić,kazali karmić to nakarmiłam,wykąpałam paszteta bo śmierdział nieludzko i cały był mokry(dzwoniłam i pytałam,pani doktor pozwoliła),teraz odpoczywam w przerwie suszenia,już cała podrapana jestem a królik wkurzony siedzi w łazience bo tylko tam przeciagu nie ma.Jeszcze mi zostało wymyć klatkę,uffff męczące to były dni ale chyba będzie dobrze.Mój dzielny uszaczek
Nie na moje nerwy takie rzeczy są...
Wogóle wraca wszystko do normy bo zaczyna biegać za psem i uprzykrzać mu życie jak zwykle

super tylko nie przerywaj leczenia nawet jak jest poprawa to jest bardzo ważne, aby dokończyć leczenie według wskazówek wet. i dobrze jakbyś się zastanowiła nad przyczynami chorby królika zweryfikuj dietę i inne możliwe przyczyny choroby.

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez niuta91

Antoś dokładnie tak samo, wszedzie tylko takie dziury po wypadającej sierści, też nie widzę sensu w czesaniu po prostu wyciągam sierść garściami. Mimo skubania i tak cała klatka po prostu pływa w sierści.

Niuta, a może Antoś ze Stefanem gniazda budują

[krowa118]

Hej dziewczyny, dawno mnie nie było, ale teraz kolos za kolosem.
Cieszę się rybkad że z Twoim króliczkiem już lepiej. Ja to bym chyba nerwowo tego nie wytrzymała.
Z moim królem na razie wszystko ok, problemy nie wróciły. Dziś dałam mu do klatki ręcznik zamiast trocin, wstawiłam też kuwetę i niestety brakło mi pinio więc tam dałam trociny. Jutro odwiedzę zoologiczny to wymienię.
Granulatu nie chce jeść :/ czasami tylko coś skubnie, mam nadzieje że z innej firmy będzie chętniej jadł. Sianko wcina za 2 wiec godny chyba nie jest.
Nadal mam problem z imieniem :/

[Ismenkusia]

Napisane przez krowa118

Hej dziewczyny, dawno mnie nie było, ale teraz kolos za kolosem.
Cieszę się rybkad że z Twoim króliczkiem już lepiej. Ja to bym chyba nerwowo tego nie wytrzymała.
Z moim królem na razie wszystko ok, problemy nie wróciły. Dziś dałam mu do klatki ręcznik zamiast trocin, wstawiłam też kuwetę i niestety brakło mi pinio więc tam dałam trociny. Jutro odwiedzę zoologiczny to wymienię.
Granulatu nie chce jeść :/ czasami tylko coś skubnie, mam nadzieje że z innej firmy będzie chętniej jadł. Sianko wcina za 2 wiec godny chyba nie jest.
Nadal mam problem z imieniem :/

mój królik też długo do dobrego granulatu się przekonywał ale nie można zmięknąć i podawać mieszanek albo innego świństwa nie wolno podawać kolb, dropsów, dużo owoców ( jabłka tylko po maleńkim kawałku co jakiś czas, banan tak samo plasterek mały raz na tydzień , jedna rodzynka na tydzień itp.), marchwi (zawiera dużo cukru). Kup suszki z Zuzali na opakowaniu jest instrukcja co wolno i w jakiej ilości podawać. Z granulatów polecam ( najtaniej kupować w internecie, ale to już raczej przy zakupach pow. 100 zł ) Cuni Complete, Cuni Pro,Wildlife najprawdopodobniej nie będzie tego u Ciebie w sklepie zoo pogadaj ze sprzedawcą może Ci sprowadzi z hurtowni.

[krowa118]

Jutro pójdę i wszystko posprawdzam, zobaczę itd. Czekają mnie spore zakupy
Dziękuję za rady i wskazówki Myślę, że jestem na dobrej drodze i będę się właściwie nim zajmować.
Moja mama jest genialna, znalazła panel podłogowy, zastawiłam wejście pod łóżko, dzięki temu ja mogę się uczyć bo nie muszę go pilnować, a on sobie kica swobodnie, bo wszystkie niebezpieczne miejsca są pozastawiane.

[Ismenkusia]

Napisane przez krowa118

Jutro pójdę i wszystko posprawdzam, zobaczę itd. Czekają mnie spore zakupy
Dziękuję za rady i wskazówki Myślę, że jestem na dobrej drodze i będę się właściwie nim zajmować.
Moja mama jest genialna, znalazła panel podłogowy, zastawiłam wejście pod łóżko, dzięki temu ja mogę się uczyć bo nie muszę go pilnować, a on sobie kica swobodnie, bo wszystkie niebezpieczne miejsca są pozastawiane.

utrzymanie królika jest drogie

jedzą Wasze króliki suszoną pokrzywę coś tak czuję że sama ją przerobię w herbatkach

[groszek75]

krowa118, no imie daj w koncu, bo taki bezimienny

a jaki on ma kolor siersci?

moze Bazyl, moze Czarus, no cos wymysl

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Rybka, dobrze, ze juz sa bobki, oby lepiej bylo

zastrzyki kiedys robilam i jak ssie stepila igla i nie moglam wbic, to wyc zaczelam...

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

z maksiem dzis bylam u weta, juz ok, w zatokach kolo dupki tez czysto, ale piszczal.

i ma szmery kolo serca, bo to chyba juz wiek, ale jak nic sie nie dzieje, to ok.

[krowa118]

Ismenkusia liczyłam się z wydatkami na niego

Zdjęcia są gdzies wcześniej, on jest taki rudy, biało szary na brzuszku, ale ogólnie rudzielec. Nie mogę się na nic zdecydować :/ Już myślalam o: kicuś, felek, sztruksik (moja ulubiona bajka z dzieciństwa o takim misiu który miał podobny kolor)

[Ismenkusia]

hehe a może się dziewczynką okaże u mnie tak było, tylko ja wiedziałam, że to Chmurka jest a tak to się Kubuś nazywał po moim pierwszym króliku.

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez krowa118

Ismenkusia liczyłam się z wydatkami na niego

Zdjęcia są gdzies wcześniej, on jest taki rudy, biało szary na brzuszku, ale ogólnie rudzielec. Nie mogę się na nic zdecydować :/ Już myślalam o: kicuś, felek, sztruksik (moja ulubiona bajka z dzieciństwa o takim misiu który miał podobny kolor)

a ja wręcz przeciwnie myślałam że utrzymanie królika jest tanie


a może rudzik, lisek, biszkopt

[groszek75]

Napisane przez krowa118

Ismenkusia liczyłam się z wydatkami na niego

Zdjęcia są gdzies wcześniej, on jest taki rudy, biało szary na brzuszku, ale ogólnie rudzielec. Nie mogę się na nic zdecydować :/ Już myślalam o: kicuś, felek, sztruksik (moja ulubiona bajka z dzieciństwa o takim misiu który miał podobny kolor)

tak myslalam, ze rudy, zdjecia widzialam, ale nie pamietalam czy nie szarawy

ja mialam Rudzinka i tak mi sie podobalo

[kukis]

Frotek, Farfocel, Trufel, Beza, Lizak, Rudy, Bąbel, Kajtek, Kubuś, Filip, Maciuś, Bazyl(ion), Gnom, Fred, Skrzat, Pasztet, Wojtuś, Limon, Wentyl (), Koks, Ziutek, Rambo, Ziemek/Ziomek (), Wacek, Cuni [Kuni], Kasztanek, Pompon, Korniszon (ja tak wołam na moje króle, Korniszony ), Bazalt, Ptyś, Gargamel, Filemon

To częściowo zerżnięte imiona od innych kicków, a częściowo moja inwencja twórcza i imiona wymyślone na poczekaniu

[krowa118]

Ja od początku czułam ze to chłopczyk, choć kto wie może i się okaże że dziewczynka.
Ja nie wyliczałam ile kosztuje jego utrzymanie czy coś ale liczyłam się z tym że trzeba będzie iść do weta czy kupić mu coś tam.
Rudek może bardziej, ale mnie do niego Stefcio pasuje i chyba tak zostanie.
Wasze króle też was liżą jak je głaszczecie? Bo z tego mojego to lizak niesamowity.


EDIT
ale teraz mam wybór, dzięki wielkie, muszę to przemyśleć

[Ismenkusia]

o, to już będą dwa Stefany na wątku, musisz coś innego wymyślić.

Wentyl ja na swoje mówię pikaczówki albo marysiulki ( jak mi ich szkoda)

[krowa118]

;( ale mi się Stefcio podoba Najwyżej zniknę z wątku

[Ismenkusia]

Napisane przez krowa118

;( ale mi się Stefcio podoba Najwyżej zniknę z wątku

nazwij króliczka jak Ci się podoba

nie odpowiedziałyście mi na pytanie o pokrzywie

[krowa118]

No ja Ci nie odpowiem bo nie mam zielonego pojęcia.

[Astro]

Mój je pokrzywę suszoną chętnie.

[groszek75]

niech stefanow bedzie jak najwiecej i nie musisz znikac

ja mialam naj Stefanka i juz kica tam za tecza

Ismenka moi lubia pozkrzywe

[rybkad]

Stefan to ładne imię
Mój się nazywa Piątek a królik mojej siostry ma na imię Roman.

Obudziłam się dzis rano i wszystko było,że tak powiem zasrane....czyli teraz w drugą stronę,produkuje bobki w nadmiarze,do tego cały się w nocy zasikał,brzuch,łapy....mu siałam go rano myć w misce i suszyć suszarką,miałam mało czasu i zostawiłam go wilgotnego ale w pokoju mam bardzo ciepło,zostawiłam mu kocyk obok kaloryfera.
Dlaczego on się mógł tak zasikać?
Zaczął wogóle dużo pić i zjadać sianko,dziś jak pójdziemy do weta kupię mu miętową Zuzalę i suszone buraczki

[anka_85]

Napisane przez Ismenkusia

u mnie Chmurka od tygodnia się leni, ciekawa jestem ile to potrwa i jak będzie to intensywne

Zamsz od jakichś 2 tygodni zrzuca.

Napisane przez rybkad

Wróciłam do domu,w kuwecie bobki,w klatce bobki,jabłko,marchewkai troche siana zjedzone,Piątas cały zasikany,szybko mu podałam antybiotyk,kroplówkę i nospę,zadzwoniłam do lecznicy czy dalej karmić,kazali karmić to nakarmiłam,wykąpałam paszteta bo śmierdział nieludzko i cały był mokry(dzwoniłam i pytałam,pani doktor pozwoliła),teraz odpoczywam w przerwie suszenia,już cała podrapana jestem a królik wkurzony siedzi w łazience bo tylko tam przeciagu nie ma.Jeszcze mi zostało wymyć klatkę,uffff męczące to były dni ale chyba będzie dobrze.Mój dzielny uszaczek
Nie na moje nerwy takie rzeczy są...
Wogóle wraca wszystko do normy bo zaczyna biegać za psem i uprzykrzać mu życie jak zwykle

to świetnie wszystko już jest na dobrej drodze

Napisane przez Ismenkusia

utrzymanie królika jest drogie

jedzą Wasze króliki suszoną pokrzywę coś tak czuję że sama ją przerobię w herbatkach

ano drogie i też myślałam że królik tani w utrzymaniu
jedzą pokrzywy, ale w domu póki co nie mam nawet 1 listka.
Zamsz kiedyś nie lubił pokrzyw, ale przekonał się.

Napisane przez rybkad

Stefan to ładne imię
Mój się nazywa Piątek a królik mojej siostry ma na imię Roman.

Obudziłam się dzis rano i wszystko było,że tak powiem zasrane....czyli teraz w drugą stronę,produkuje bobki w nadmiarze,do tego cały się w nocy zasikał,brzuch,łapy....mu siałam go rano myć w misce i suszyć suszarką,miałam mało czasu i zostawiłam go wilgotnego ale w pokoju mam bardzo ciepło,zostawiłam mu kocyk obok kaloryfera.
Dlaczego on się mógł tak zasikać?
Zaczął wogóle dużo pić i zjadać sianko,dziś jak pójdziemy do weta kupię mu miętową Zuzalę i suszone buraczki

może przez to wzdęcie mało pił i z tąd mało sikał ?
a może przez to wzdęcie nie mógł sie normalnie wysikac ?


jak ja miałabym Zamszowemu podawac banana raz w tygodniu, kawałeczek, to chyba zostałabym rozszarpana na strzępy Zamsz kocha banany, ma świra, bo jak tylko słyszy i widzi że otwieram banana, od razu przyłazi, skacze po mnie i nic tylko ten banan w głowie.
ostatnio jak tż leżał na łóżku a ja przyszłam z bananem, Zamsz tak się rozpędził że tżtowi na głowe wskoczył
pół na raz wciamka, a tak mu smakuje, że pierwsze kęsy dosłownie połyka, dopiero później je normalnie

[rybkad]

Mój jak widzi banana a ja mu nie daję to najpierw stara się wskoczyc na kanapę a jak mu dalej twardo nie daję to zaczyna wydawać fukające odgłosy więc zazwyczaj jemy na spółkę,tzn ja odgryzam kawałek i daję jemu do ugryzienia a przeważnie jest jeszcze tak,że pies się ustawia w kolejce i mało co mi z tego banana zostaje.A kiedys obrałam jabłko i taką długą obierkę wrzuciłam do psiej miski,Piąt to zauważył i pędem pobiegł sobie wyjąć,zanim pies się zorientowal co jest grane to królik siedział cały w misce i konsumował.

[niuta91]

Jasne, że Stefan to ładne imię Im więcej Stefanów tym lepiej
U mnie pokrzywa jest zjadana w zastraszającym tempie więc na pewno smakuje Latem podawałam im świeżą ale tą taką niekłującą z białymi kwiatami.
Ze Stefanem już prawie wszystko w porządku, może nie za bardzo chce jeszcze jeść, granulat nietknięty, jabłko też nie. Tylko sianko skubie i suszony mlecz.

[Ismenkusia]

o, to moje coś ściemniają z pokrzywą i nie jedzą ale za to krwawnik Chmurka uwielbia jak się teraz nie przekonają ( drugi raz już kupuję ) to sama herbatki będę pić.

Anka, trzeba trzymać dietę i nie podawać tyle banana tylko plasterek tygodniowo

Rybkad, nie za dobrze jak sika pod siebie moja tak sikała z bólu przy wzdęciu tzn sikała pod siebie. Dostaje króliczek leki przeciwbólowe ? z czego mu kroplówkę robisz ? u jakiej wet. się leczycie ?

ja tam wolę imiona bardziej oryginalne

[krowa118]

Ja też wolę jakieś zwierzęce imiona, ale do niego pasuje Stefcio.
Byłam dziś w zoologicznym kupiłam kuwete, Pinio, Cuni Pro i grzebyk do czesania, zapomniałam o tej Zuzali. Jutro tam jeszcze podjade bo dziś to tak między wykładami pojechałam. Tak jak już o finansach gadamy to 70zł wydałam.
Niestety gryzie kocyk, wyjęłam mu, ale było jeszcze gorzej wiec wrzuciłam luzem, dziś kupiłam mu wykładzinę zobaczymy jak to będzie.

[Ismenkusia]

Napisane przez krowa118

Ja też wolę jakieś zwierzęce imiona, ale do niego pasuje Stefcio.
Byłam dziś w zoologicznym kupiłam kuwete, Pinio, Cuni Pro i grzebyk do czesania, zapomniałam o tej Zuzali. Jutro tam jeszcze podjade bo dziś to tak między wykładami pojechałam. Tak jak już o finansach gadamy to 70zł wydałam.
Niestety gryzie kocyk, wyjęłam mu, ale było jeszcze gorzej wiec wrzuciłam luzem, dziś kupiłam mu wykładzinę zobaczymy jak to będzie.

ile centymetrów ma klatka ? może pomyśl nad półką Ty masz baranka, to klatka co najmniej 120 cm powinna być.

Zuzale koniecznie kup, moje jedzą bardzo dużo tego

[kukis]

Ciapula była cała umazana kałem i moczem tuż przed śmiercią...


Apropo pokrzywy, pamiętam jak dawno, dawno temu, jak Ciapulka chyba półtora roku miała, pojechaliśmy na działkę, królika wypuściliśmy, a ona się dorwała do pokrzywy - zjadła chyba pół liścia, resztę wypluła i chyba pół godziny mieliła pyszczkiem, ale się musiala poparzyć Głupolek mój ukochany.

[krowa118]

Klatkę mam 110cm może później zmienię. Póki co przyzwyczaił się do ręcznika może jakoś to będzie.
No jutro po tą zuzale skocze. Tego cuni też nie chce za bardzo jeść, chce go najpierw do tego przyzwyczaić a dopiero później mu owoce dawać.

[Ravissante]

witajcie wrocilam spowrotem mialam kompa w naprawie istny odwyk od swiata internetu

u Migotki wszystko dobrze tylko ostatnio jakos tak szybko brudzi w klatce wiecej siusia praktycznie po jednym dniu klatka jest juz brudna a wczesniej jak zauwazylam to az tak bardzo nie brudzila klatki

[Ismenkusia]

Napisane przez krowa118

Klatkę mam 110cm może później zmienię. Póki co przyzwyczaił się do ręcznika może jakoś to będzie.
No jutro po tą zuzale skocze. Tego cuni też nie chce za bardzo jeść, chce go najpierw do tego przyzwyczaić a dopiero później mu owoce dawać.

klatki są mało praktyczne, lepsze są zagrody

Napisane przez Ravissante

witajcie wrocilam spowrotem mialam kompa w naprawie istny odwyk od swiata internetu

u Migotki wszystko dobrze tylko ostatnio jakos tak szybko brudzi w klatce wiecej siusia praktycznie po jednym dniu klatka jest juz brudna a wczesniej jak zauwazylam to az tak bardzo nie brudzila klatki

myślałam ostatnio co u Was

Oglądałyście Zmierzch w poniedziałek idę po książki i biorę się za czytanie tej sagi.